Raz jest synek, raz córeczka - wiosną wskoczą do wózeczka! Mamusie maj-czerwiec 2011

[andziot]

Napisane przez Zytus

Ło matko,nadrobiłam!!
Troche tego bylo,kiedys to w piatkowe wieczory sie balowalo,a nie przed kompem siedzialo

my tu ostro balujemy

[agnieszka_pe25]

Napisane przez andziot

to kiedy parapetówa ?????
wszystkie czujemy się zaproszone

Napisane przez Dziewczonka

Gratuluje Aga . Nikt juz nie jest w stanie nadrabiac tego watku

Napisane przez listopadowa80

Gratulacje!

Napisane przez mary poziomkowa

Co do doktoratu, to mnie właśnie wizja pracy ze studentami zniechęciła. Też humanistyczne studia skończyłam

Agnieszko, gratulacje! Musimy się ustawić na parapetówę i opijanie Umówmy się na lipiec, wszystkie odciągną pokarm, zostawią kloniki z TŻ i będzie można należycie oblać chatę

Listopadowa, faktycznie OSIADŁY TRYB ŻYCIA PRZED MONITORAMI trafniejszy

dziekuje kochane, jak najbardziej jestescie zaproszone-wow ale bylby czad! mozemy zrobic party przy picolo(kupilam dzisiaj bo lazil za mna od sylwestra)

jestescie niesamowite! mam ustawione na maksymalna ilosc postow i mam 5 str do nadrobienia!!!!1 moze jak mi sie bedzie nudzic to doczytam,

na parapatowe zapraszam pod koniec lutego!!!

[amarcia]

mary poziomkowa gdybym ja miaaaaaaaaałaaaaaaaaa skrzydełka jak... (nie pamiętam co) tralalaaaaa to poleciaaaaaałabym...
Tylko że w poniedziałek mam wolne bo jadę na 4D jejujejujeju i wtorku wolnego już pewnie nie wyrwę... Czemu nie ma po ludzku takich spotkań organizowanych - w niedzielę albo sobotę...
Szczerze, naprawdę chciałabym jechać i mój biedny mąż nie od dzis tego wysłuchuje...

[Paulizia]

Napisane przez agus87

jezu frytki
albo chipsy
zatluke was
ja mam przekichane
za tydzien mam imieniny to sobie cos zjem fajnego, a co moze kebaba

ja mam lepszy pomysl zamiast diety... zmien lekarza

[amarcia]

No...i jeszcze parapetówa u agnieszki_pe... Sie niewyrobie!

[andziot]

wizyta w kibelku mnie uzdrowiła
więc postanowiłam
spędzić resztę wieczoru gnijąc na kanapie
obok męża mego kochanego

więc żegnam się
ze strachem
bo nie wiem ile stron rano zastanę nieprzeczytanych

jak dam radę to pójde na tą glukozę
zobaczymy rano


dobranoc
pchły na noc
(do dziś nie wiem dlaczego tak sie mówi)

[Paulizia]

Andziotku dobranoc kochana!!!!!

[Dziewczonka]

Poogladałam trochę albumów i zmykam spac. Dobranoc gaduły

[listopadowa80]

Idę lulu

Kolorowych Snów

[amarcia]

pierdyliard pokus... znów mi sie przypomniało

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Pchły pchłami ale karaluchy! pod poduchy! Litosci...
I zaraz polezą wszystkie... Sama nastukam ze 3 strony ooooo

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Ja też chcę ogladac albumy buuuuuuuuuuuu

[mary poziomkowa]

Amarciu, NIE MASZ SKRZYDEŁ? :wtf:

Nie no rozumiem, ale jakbyś coś, gdzieś, teges...

Dobra, ja też uciekam. Przecież ręce mi do klawiatury przyrosną, jak pragnę zdrowia

Dobranoc

[agus87]

Napisane przez matallewar

Ogólnie, to, jak było wspomniane, są dwie lekarki, ale okulisty brak :P

Ja poza śledzeniem wizażu, dodatkowo 3 h pracy przed komputerem, jakieś 5 pisania recenzji (brak weny mnie wykończył) i teraz już 3 leci na czytaniu kolejnego g... o wampirach dla młodzieży.
Padam na twarz, idę spać.

Dobranoc

o ty
a ja uwielbiam pamietniki wampirow i cala sage zmierzchu
ito nie tylko dla mlodziezy

Napisane przez Paulizia

ja mam lepszy pomysl zamiast diety... zmien lekarza

eee nie zmenimy, on jest poloznikiem u mnie w szpitalu i jak na niego trfie to dopiero beda jaja
zmienie go jak urodze

[amarcia]

To ja też idę... bo jutro mam dyzur w pracy! za to do 14.00 sie mnie nie pozbędziecie Ha! Kosmatych

[the_sania]

nadrobiłam was
i nie mam już siły pisac. oczy mi się zamykają.....
moje małe od południa się nie rusza i się boję, bo się tego z mężem.... poprzytulaliśmy troszkę

dodam jeszcze, że ja też będę młodą mamą, bo rodząc będę miała 23lata. w ogóle dużo osób dziwiło się, że wszystko tak szybko, bo uwaga: XII 2009 zaręczyny
VI 2010 cywilny
VII 2010 kościelny i wesele
VII-VIII 2010 kupno mieszkania i przeprowadzka
no i 15 IX 2010 pozytywny test ciążowy
także dla nas był to szalony rok ale byliśmy 5lat razem już i chcieliśmy zamieszkać razem, a na stancję stwierdziliśmy, że szkoda kasy. no to kredyt na mieszkanie. a chcieliśmy "rodzina na swoim", no a tu trzeba byc małżeństwem no i tak szybko się potoczyło dzidziuś nie był planowany, ale jest teraz wyczekiwany i to bardzo
też nie byłam gotowa na dziecko, a nawet mówiłam, że nie chcę miec dzieci, a teraz będąc w ciąży stwierdzam, że to coś wspaniałego i chcę już urodzic

dobra zasypiam przez to nadrabianie was dobranoc

Napisane przez principessina

Wiecie co od paru dni kluje mnie w okolicy pepka po prawej stronie, tez tak czasem macie? moze maly sie tak ulozyl i na cos napiera i tak mnie cos kluje

też tak mam i czytałam w necie jakąś wypowiedź ginekologa, że to nic poważnego, po prostu dzidzia się rozpycha

Napisane przez andziot

wylazłam,
ale pozwolicie że nie będę opisywać co się działo w WC
powiem tylko że jestem lżejsza chyba o 2kg

też tak mam co 3dzień, albo rzadziej, to mąż mi mówi, że robię jak jego ojciec
ale przed ciążą było elegancko hyhy

[matallewar]

Wiem, wiem, miałam iść spać, ale zaczęło mi się wydawać, że mój brzusio strasznie urósł. No to poszłam, zrobiłam zdjęcia i oto efekty...

Pierwsze zdjęcie sprzed tygodnia, kolejne z dziś

Zdjęcia kiepskie, bo sama musiałam robić, a tylko w łazience mam lustro, żebym widziała, czy się mieszczę w kadrze :P

[kasia1361]

Ddaaiissyy, wiem co czujesz,sama byłam do niedawna w takiej sytuacji.Teraz wszystko zaczeło sie zmieniać na lepsze.Nie rycze i nie zadręczam się,że nie chciałam a los zdecydował za mnie.
Bedzie dobrze,urodzisz i zobaczysz maluszka to pokochasz bezgranicznie.

Piszecie laseczki o jedzeniu,ja dziś miałam przeboje,zjadłam rano kanapeczki z ciemnego chlebka z szyneczką i pomidorkiem,do tego kawa zbożowa no i tablety oczywiście.
Łeb pękał mi od samego rana,więc poszłam na spacer mimo że laó jak z cebra.
Kiedy przyszłam do domu to myślałam że żołądek mi wyrwie i oddałam to co zjadłam.
Na obiadek wszamałam pomidorówe i kimono,tż zajął się chłopcami.
Po drzemce pojechaliśmy na zakupy i coś mi sie zachciało mleczka w tubce,więc sobie kupiłam a co .
Tż do mnie,zjedz dopiero w domu ,bo zarzygasz całe auto,ale ja nie wytrzymałam,heh na szczęscie nic mi nie było.
A na kolację zrobiłam zapiekankę ziemniaczaną ,a teraz czuje,że jeszcze coś bym zjadła.
Zmykam spać dobranoc

[matallewar]

Napisane przez agus87

o ty
a ja uwielbiam pamietniki wampirow i cala sage zmierzchu
ito nie tylko dla mlodziezy

No co do Zmierzchu spróbuję się nie zgodzić (jak dla mnie dla młodzieży, choć czytałam i oglądałam z własnej, nieprzymuszonej woli), ale Pamiętniki też oglądam i lubię

Ja mówię głównie o tym wysypie wampirzego g..., które pojawiło się na rynku po Zmierzchu
I próbowałam, naprawdę próbowałam znaleźć coś innego dla przedziału 14-18 lat, ale po prostu NIE MA!
A to, co czytam, to jakaś totalna masakra

Napisane przez the_sania

nadrobiłam was
i nie mam już siły pisac. oczy mi się zamykają.....
moje małe od południa się nie rusza i się boję, bo się tego z mężem.... poprzytulaliśmy troszkę
dodam jeszcze, że ja też będę młodą mamą, bo rodząc będę miała 23lata. w ogóle dużo osób dziwiło się, że wszystko tak szybko, bo uwaga: XII 2009 zaręczyny
VI 2010 cywilny
VII 2010 kościelny i wesele
VII-VIII 2010 kupno mieszkania i przeprowadzka
no i 15 IX 2010 pozytywny test ciążowy
także dla nas był to szalony rok ale byliśmy 5lat razem już i chcieliśmy zamieszkać razem, a na stancję stwierdziliśmy, że szkoda kasy. no to kredyt na mieszkanie. a chcieliśmy "rodzina na swoim", no a tu trzeba byc małżeństwem no i tak szybko się potoczyło dzidziuś nie był planowany, ale jest teraz wyczekiwany i to bardzo
też nie byłam gotowa na dziecko, a nawet mówiłam, że nie chcę miec dzieci, a teraz będąc w ciąży stwierdzam, że to coś wspaniałego i chcę już urodzic
dobra zasypiam przez to nadrabianie was dobranoc
też tak mam i czytałam w necie jakąś wypowiedź ginekologa, że to nic poważnego, po prostu dzidzia się rozpycha
też tak mam co 3dzień, albo rzadziej, to mąż mi mówi, że robię jak jego ojciec
ale przed ciążą było elegancko hyhy

No zobacz, to w sumie podobnie u mnie
05.06.2009 zaręczyny (po których zamieszkaliśmy razem)
14.08.2010 ślub
10.09.2010 pozytywny test ciążowy
18.01.2010 kończę 24 lata,
a 16.05.2010 ma się dzidzia urodzić

[monika21121984]

alle sie naczytałam i na śmiałam z Was , jest róznica miedzi brzuszkiem z przed tyg a dzisiajszym , i jakoś mnie Ci rzeberka wystaja u mnie nigdy ich nie było widac , a brzuchol mam wielgachny . Tez bede sie powoli zabierac do wyrka,mezulo juz chrapie papa

[ania2631]

Napisane przez matallewar

No co do Zmierzchu spróbuję się nie zgodzić (jak dla mnie dla młodzieży, choć czytałam i oglądałam z własnej, nieprzymuszonej woli), ale Pamiętniki też oglądam i lubię

Ja mówię głównie o tym wysypie wampirzego g..., które pojawiło się na rynku po Zmierzchu
I próbowałam, naprawdę próbowałam znaleźć coś innego dla przedziału 14-18 lat, ale po prostu NIE MA!
A to, co czytam, to jakaś totalna masakra


No zobacz, to w sumie podobnie u mnie
05.06.2009 zaręczyny (po których zamieszkaliśmy razem)
14.08.2010 ślub
10.09.2010 pozytywny test ciążowy
18.01.2010 kończę 24 lata,
a 16.05.2010 ma się dzidzia urodzić

ojj to ty chyba już urodziłaś 2010-2011

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Napisane przez ddaaiissyy

ja jestem zywym przykładem.. mimo ze finansowo nie jest zle i maz ma b. dobra prace a i ja narzekac nie moge to nadal nie czuje tego czegoś.. po prostu instynktu... Chciałam by los zdecydował bo sama w zyciu bym sie nie zdecydowała.. a mam 34l
Ciagle jak wychodze spod prysznica to wycieram sie raz dwa, aby tylko w lustro na siebie nie patrzec... Zdjęcia w ciazy nie mam zadnego (no poza urlopem, ale to było dopiero 1,5msc) a i tak uciekałam przed obiektywem.. Coz - takie zycie ! I tak juz zrobilam postęp bo nie płącze jak to bedzie choc ze szczescia tez nie skacze. Mam nadzieje, ze nadal mi sie bedzie moje podejscie poprawiało, a jak zobacze małe to juz w ogole zwariuję Tego sobie zycze chyba moje podejscie wiaze sie tez z tym ze nikt z naszych najblizszych przyjaciol nie ma dzieci i srednio są na nie nastawieni.... Dodam, ze tylko jedna z nas jest poniżej 30, reszta powzyej Po prostu jest to egoizm, tak żyło sie fajnie i wygodnie

Jestem przekonana,że gdy zobaczysz dzidziusia pokochasz je całym sercem..Ja też mówiłam,że nie chcę dzieci,ale co to jest za rodzina bez dzieciTeraz sobie nie wyobrażam,aby dzidziusia nie było.....
Pamiętaj kochana,że masz coś o czym kobiety marzą

[Agnieszka.M]

Napisane przez Aliczka88

Ale jak niedobrze pisze sie o bliźniakach:

• "Bliźniaki są fałszywe i niewiarygodne, zdradzają,

• Byłam kiedyś z bliźniakiem, ale zmroził mnie jego olewatorski stosunek do związku i brak odpowiedzialności...rozst aliśmy się.

• bliźnięta są okropne, zdradzają, babiarze, wykorzystują każdą

okazje żeby sie z inną przelizać i ją zaliczyć. ja sie zakochałam w bliźniaku i
strasznie tego żałuję."

Haha, ale zdarzają sie tez dobre słowa

MĘŻCZYZNA BLIźNIęTA

Mężczyzna Bliźniak to fi**ek, grymasi, wiecznie niezadowolony, spuszcza spodnie na widok fajnej laski. Jeżeli zostanie sam w domu, bądź pewna, że zastaniesz go z przyjaciółką. Jeżeli wydaje pieniądze, to na duperele. Kobiet w zasadzie nie lubi, stąd jego szowinistyczne zapędy i brak szacunku dla matki. Zazwyczaj ma krzywe zęby.

KOBIETA BLIźNIęTA

Kobieta Bliźniak jest szczególnie narażona na męskie spojrzenia - w kościele ślini się nawet ksiądz lubieżnik. Warto trzymać ja pod kluczem - doskonała pani domu jest skarbem każdego faceta. Niedoceniana rzuca wszystko, zostawia dzieci na głowie skunksa będącego jej mężem i jedzie w poszukiwaniu przygód. Uwielbia truskawkowe lody i misie.

Haha fantastycznie!

I szczerze to właśnie takich ludzi znam z czerwca!!

Mój były prezes jest z 4-go czerwca. Babiarz taki, że szok ... bałam się z nim zostać sama w pokoju. I on w ogóle tego nie ukrywał, że lubi kobietki. Tylko takie historie z życia opowiadał, a pracą to się w ogóle nie interesował. Podpisywał tylko gotowe papiery i tylko się czaił, żeby jak najszybciej z biura uciec. Niby zabawny, dowcipny, ale jakiś taki obleśny.
Szef mojego męża jest z 2-go czerwca (niestety ja mam termin porodu na ten dzień) i ma w tej chwili 3 żonę, jeździ na panienki itd., co chwilę zmienia zdanie i chyba sam nie wie czego chce.
Mąż mojej koleżanki też jest bliźniakiem i niestety to samo.
Mój mąż od razu jak zaszłam w ciąże i wyliczyliśmy termin porodu, stwierdził, że nie ma opcji i trzeba przed 20 maja urodzić, a jak się nie da, to cesarskie cięcie na życzenie i koniec
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Właśnie skończyłam nadrabiać, co napisałyście i mogę iść spokojnie spać. Ale serio, nie oszczędzacie się w ogóle. A wiecie, że kobieta w ciąży nie powinna spędzać przed monitorem więcej, niż 4 godziny na dobę??

[moniqac]

Dzien dobry!!!!!!!
Wstawać wstawać! trzeba kolejne strony zapisywać !.

Wszystkie teraz odsypiacie wczorajsze trzaskanie postów - na całe szczęście byłam z Wami i nie miałam do nadrabiania, bo obraziłabym się

Napisane przez andziot

jeny !!!
ty to sobie wymyslasz powody do zmartwień

moja droga - to nic.... musiałabys mnie czasem posłuchać, co potrafi wprowadzić mnie w stresa takiego, że mam biegunke pól dnia

Napisane przez listopadowa80

Ja wciągnęłam całą miskę frytek i też czuję się niemrawo. A w szafce jeszcze chipsy czekają

łoo... całe szczeście parcie na chipsy przeszło.... ale za to przyszło na slodkie i w ciągu tygodnia +1kg

Napisane przez agnieszka_pe25

witam po calym dniu
wita was szczesliwa posiadaczka wlasnego "m" nareszcie


nie jestem w stanie was nadrobic, przyznaje sie bez bicia, dzisiaj padan na ryj, caly dzien na nogach, brzuch mnie pobolewa juz od 3ciej, mam nadzieje ze nie przesadzilam.....

gratulacjeeeeeeeeeee!!! szykujemy sie na parapetówe!

Napisane przez andziot

to kiedy parapetówa ?????
wszystkie czujemy się zaproszone

Napisane przez Dziewczonka

Gratuluje Aga . Nikt juz nie jest w stanie nadrabiac tego watku

jak to..... nieładnie
to my też ten sam wiek ciązowy, jak go "fachowo" nazwalam

Napisane przez amarcia

mary poziomkowa całkiem blisko Łodzi i nadal wolę stwierdzenie "stukać" niz "natłuc"
Podobne mysli mi sie nasuwają... tylko jak tu spożytkować takie pokłady energii... hmmmm....

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------



czekaj czekaj... po zjedzeniu pizzy, tak? trza zastosowac pół dnia przed wizytą u gina. Postawi mnie na wadzę i sie rozocha:
O jak Pani mało przytyła... O jak ładnie... Jak Pani dba...

Napisane przez mary poziomkowa

Co do doktoratu, to mnie właśnie wizja pracy ze studentami zniechęciła. Też humanistyczne studia skończyłam

Agnieszko, gratulacje! Musimy się ustawić na parapetówę i opijanie Umówmy się na lipiec, wszystkie odciągną pokarm, zostawią kloniki z TŻ i będzie można należycie oblać chatę

Listopadowa, faktycznie OSIADŁY TRYB ŻYCIA PRZED MONITORAMI trafniejszy

kloniki . pierdyliard .... oplułam po raz kolejny monitor przez Ciebie

Napisane przez andziot

wizyta w kibelku mnie uzdrowiła
więc postanowiłam
spędzić resztę wieczoru gnijąc na kanapie
obok męża mego kochanego

więc żegnam się
ze strachem
bo nie wiem ile stron rano zastanę nieprzeczytanych

jak dam radę to pójde na tą glukozę
zobaczymy rano


dobranoc
pchły na noc
(do dziś nie wiem dlaczego tak sie mówi)

bez szczegółów o kibelku kochana...
a mówi sie tak, bo sie rymuje. mądra jestem co>?!

ja miałam tylko 2,5 stron do nadrabiania

Napisane przez agus87

o ty
a ja uwielbiam pamietniki wampirow i cala sage zmierzchu
ito nie tylko dla mlodziezy


eee nie zmenimy, on jest poloznikiem u mnie w szpitalu i jak na niego trfie to dopiero beda jaja
zmienie go jak urodze

ja tez lubie sage

Napisane przez matallewar

Wiem, wiem, miałam iść spać, ale zaczęło mi się wydawać, że mój brzusio strasznie urósł. No to poszłam, zrobiłam zdjęcia i oto efekty...

Pierwsze zdjęcie sprzed tygodnia, kolejne z dziś

Zdjęcia kiepskie, bo sama musiałam robić, a tylko w łazience mam lustro, żebym widziała, czy się mieszczę w kadrze :P

ładny brzusio!!!

Agnieszka.M - tyle Ci zajęło nadrabianie?! bidulko!!!
ale dzielna jestes i jestesmy z Ciebie dumne



ja jeszcze w łóżeczku, TZ pojechał na uczelnie, więc już nie śpię i myśle co by tu sobie porobić

znalazałam taki artykuł, ale jeszcze nie zdazyłam przeczytać:
http://dzieci.pl/pgid,13018054,title...puticaid=6b9a8
ide poczytać o inteligentnym życiu płodowym.

miłego dnia Kochane.


wstawaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaać!!!!

[moria44]

O jaaaa, dziewczyny!
Od wczoraj od godz. 12:30 nie działa mi wizaż... myślałam, że Wam wszystkim bo w ogóle nie dało się wbić na forum i tak cały czas, próbowałam kilkanaście razy aż do 1 w nocy! aż tu nagle wchodzę dziś rano na moją pocztę i widzę inf. o prośbie o zaprzyjaźnienie wysłane wczoraj przed 22... myślę sobie, jak to?! Przecież wizaż nie działa i wchodzę przez Internet Explorer i się udało
Na codzień korzystam z Mozilli, ciekawe czy inne osoby też mają ten problem

No nic, mam nadzieję, że się wyśle ta wiadomość a ja spróbuję Was nadrobić ale widzę już, że sporo nasmarowane

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Mam 16 stron do nadrobienia
Przelecę tylko i wyszukam inf. do uzupełnienia listy ale nie będę cytować bo mi się tu co chwilę, przy jakiejś akcji strona zacina i czekam na odblokowanie

[amarcia]

Dzień dobry

moria44 już miałam do Ciebie wczoraj na PW pisać malutka. Pojawiałaś się na pasku na dole i znikałaś, ale widać Cię było często. Bałam się, ze źle się czujesz, ze jesteś smutna i się nie odzywasz...

[andziot]

Napisane przez agus87

o ty
a ja uwielbiam pamietniki wampirow i cala sage zmierzchu
ito nie tylko dla mlodziezy


eee nie zmenimy, on jest poloznikiem u mnie w szpitalu i jak na niego trfie to dopiero beda jaja
zmienie go jak urodze

a czytała sage wampirow ann rice ?

Napisane przez matallewar

Wiem, wiem, miałam iść spać, ale zaczęło mi się wydawać, że mój brzusio strasznie urósł. No to poszłam, zrobiłam zdjęcia i oto efekty...

Pierwsze zdjęcie sprzed tygodnia, kolejne z dziś

Zdjęcia kiepskie, bo sama musiałam robić, a tylko w łazience mam lustro, żebym widziała, czy się mieszczę w kadrze :P

Rzeczywiście rośnie w oczach


Siedzę w laboratorium (to się nazywa uzależnienie od wizażu)
Wypiłam glukoze i mi niedobrze
Myślałam że zwymiotuje jak to piłam
Trzacchalo mną i oczy zaszły łzami
A wypiłam jednym duszkiem żeby szybko poszło

[amarcia]

Też czytam o inteligentnych dziecinach naszych szkraby nasze małe

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

andziot
niemyślojedzeniu, niemyślojedzeniu, niemyślojedzeniu

(na glukozę zabiorę ze sobą lapa hehheheheheeeee i mogę siedzieć 3 godziny )

[the_sania]

nie śpię już od przed 7
standardowo śniło mi się usg, a tam siusiak
nie mogę się doczekac poniedziałku i usg

Napisane przez moria44

O jaaaa, dziewczyny!
Od wczoraj od godz. 12:30 nie działa mi wizaż... myślałam, że Wam wszystkim bo w ogóle nie dało się wbić na forum i tak cały czas, próbowałam kilkanaście razy aż do 1 w nocy! aż tu nagle wchodzę dziś rano na moją pocztę i widzę inf. o prośbie o zaprzyjaźnienie wysłane wczoraj przed 22... myślę sobie, jak to?! Przecież wizaż nie działa i wchodzę przez Internet Explorer i się udało
Na codzień korzystam z Mozilli, ciekawe czy inne osoby też mają ten problem

No nic, mam nadzieję, że się wyśle ta wiadomość a ja spróbuję Was nadrobić ale widzę już, że sporo nasmarowane

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Mam 16 stron do nadrobienia
Przelecę tylko i wyszukam inf. do uzupełnienia listy ale nie będę cytować bo mi się tu co chwilę, przy jakiejś akcji strona zacina i czekam na odblokowanie

ja mam mozillę, ale wszystko było ok.

[moria44]

amarcia - kochana jesteś No właśnie bo ja cały czas próbowałam się wbić, na pasku na dole wyświetlało się "gotowe" a nic nie było widać

Dziewczynki ja Was teraz nie nadrobię, bo tak się nie da, nic nie mogę skopiować a gdy przerzucam stronę to jest zacinka
Jeśli są jakieś nowe wieście do uzupełnienia na pierwszej stronie, napiszcie mi proszę PW.
Ja muszę jakieś antywirusy porobić, może nową przeglądarką Chrome zainstaluję, coś wymyślę i wtedy się wezmę za czytanie

[MoniaK]

Witajcie

Moria, ja też używam Mozillę i wczoraj u mnie wizaż działał cały dzień

Ciemno i szaroburo na dworze, więc nawet się nie chce wychodzić. Trzeba się jednak będzie później ruszyć, bo idziemy na obiad do mamy więc dziś gotowanie z głowy

[anulinka2009]

Witam mamuśki

Też czytałam
Wczoraj wieczorem przekonałam się, że nasz Piotruś to strasznie "charakterny" bobas. Próbowałam zasnąć na prawym boku, ale tak strasznie mnie kopał, że nie miałam wyjścia i musiałam zmienić pozycję.
Podobnie było przedwczoraj, ale wczoraj przekonałam się, ze chyba jednak bardzo nie lubi tej pozycji, a kopniaczkami daje mi o tym znać

Miłego dnia mamuśki, a ja lecę trochę popracować ( wprawdzie jestem na L4 ), ale pieniążki się przydadzą
Dwie godzinki miną szybciutko

[the_sania]

wy dodajecie, to ja również dodałam fotki do albumu