Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

[evelineau]

Napisane przez Corvette

Witajcie Kobietki



Czyli świat znowu jest piękny Brawo dla pracowitego męża


Skądś to to znam
Nic na siłę.


Najpierw petardy od Piątku (długi weekend), w nocy błyskawice, dzisiaj deszcz


Ja też!






Smaczne! Lubimy wątrubkę.

ok nie zacytowalo cytowanego przez Ciebie posta ten krem wybralam bo na stronie 42 napisalas, ze ten i taki nawilzajacy z ava maja najlepszy sklad chyba nie ma dla mnie idealnego kremu
masz takie autko? zrob nam kiedy zdj jestes jak moj maz jak tylko spadnie kropla deszczu tak motorek chowa

Napisane przez Karinio

Oj, no widzisz jak pech to pech. Pociesze Cię , też nam się zdarzyło, że chciało nam się kebaba w niedziele. A w niedziele knajpa zamknięta. To kiedyś tak gdzie indziej kupiliśmy kebaba, po którym brzuch mnie bolał. To samo miałam kiedyś z frytkami, kupując w innym miejscu niż zawsze. Nigdy więcej nie kupie frytek, kebaba w innym miejscu.

no wlasnie ja tez wole tylko z tamtego miejsca w niedziele maja otwarte wiec nie wiem czemu akurat w ta nie

Napisane przez Karinio

Wiecie, że chyba sprzedamy halogen oven. A chcemy kupić gofrownice Ostatnio jak gdzieś jechaliśmy czy szliśmy, poczułam coś pysznego, skojarzył mi się ten zapach z goframi
I nabrałam wtedy ochoty i pomyślałam sobie, że zjadlabym gofra z bitą smietaną i polewą czekoladową


Oglądamy właśnie program "Gordon Ramsey escape" i jest w Malezji.I przed chwilą jadł zupe z penisa byka

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------


Sama niewiem, co mnie tak na poezje wzieło. Miałam najwidoczniej dobry humor
Z ziemi Polskiej do Włoskiej, za Twoim.... Jak nie poezja, to śpiew
Zwłoszczyłam się, oj taaa Kudlate myśli mam 24 na dobe
Ludzie chyba się cieszyli, że ne było końca świata i w związku z tym na hip hip hura, odpalili petardy.



Jak byłam w wieku szkolny, to łapałam wieczorami chrabąszcze.
Fajnie gilgotały w rękach.

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Zmykam spać.

gofrownice akurat mam i mialam w nim 2 rozne przepisy na gofry i sa dobre ale takie prawdziwe troche inaczej smakuja
ble

corvette :Miałam na myśli że w wieku szkolnym człowiek niczego się nie bał...Później, gdy trochę "dorośnie" to zaczyna mieć jakieś "fobie"...Dlatego napisałam że chciała bym Cię dzisiaj widzieć, czy miała byś takie same wrażenia, czy uciekła byś z krzykiem? Ot, taka mała głupota z mojej strony, Kumasz to nie znasz mnie jako dziecko balam sie wszystkiego... wysokiego huśtania itdzbierania grzybow bo sa kleszcze:/ a robali przede wszystkim:/ wody bo pijawki:/ bo chlapnie mi sie w oczy:/(nie otworze ich potem) ogolnie chyba tylko wlasnego cienia nie a teraz w domku zawsze mam spray i jestem odwazniejsza niz za mlodu...
a co do kebaba to ja wole takie z kurczaka czyli kurczak w kawalkach, salatka, sos czosnkowy i buleczka taki z tego cietego miesa tez lubie ale mniej
pic usmazylam sie dzis na miescie... ale maz zadowolony bo mu obiadek przynioslam

[Karinio]

Napisane przez Corvette

Moja mama miała i bardzo sobie chwaliła. Ja np wolę piekarnik

No właśnie ja też jestem przyzwyczajona do piekarnika, patelń itp

Napisane przez Corvette

"zaź" poetycko
To chyba jak w powiedzeniu że" szewc zawsze boso chodzi"
Wzajemnie

Chyba mam ostatnio na to wene
Tak jest, znam np: mechanika ktory rupieciem czyt: rdzewiejącym autem jeździ.
Dziękuje

Napisane przez Corvette

Noo, czasami może i dobrze
A ja nie wiedziałam że z baraniny Beeee...bhee..bee..bheee
Ja?!?! No coś Ty! Dyć to wszystko z miłości

To fakt, czasami lepiej niewiedzieć z czego się coś je.
No, to już wiesz beee beee
Taka miłośc, taka miłość... w sam raz idealna

Napisane przez Corvette

Ty też popstrykaj, będziemy się "chwalić" Najbardziej podobają mi się Sylwestrowe...ale nie chce mi się stać na mrozie, wygodniejsza opcja... oglądanie w TV

Ok, ja będą mieli święto to zrobie fotki i wrzuce na forum albo do klubu
No, mi też Sylwestrowe się najbardziej podobają, bo najwięcej wtedy strzelają.

Napisane przez Corvette

Karino...Idż zrób tę kawę ...
Miałam na myśli że w wieku szkolnym człowiek niczego się nie bał...Później, gdy trochę "dorośnie" to zaczyna mieć jakieś "fobie"...Dlatego napisałam że chciała bym Cię dzisiaj widzieć, czy miała byś takie same wrażenia, czy uciekła byś z krzykiem? Ot, taka mała głupota z mojej strony, Kumasz?

Nie wypiłam kawy. ale dziękuje za wytłumaczenie.
Myśle, że nie bałabym się dzisiaj złapać chrabąszcza. Kumam

Napisane przez Corvette

A Ty byś już chciała żeby Piątek był? Hi..hi..hi..Zwierzątaka są kochane (Twoja fotka)

No baaa, pewnie że chciałabym aby był juz piątek. No,ale jutro już środa

Napisane przez Corvette

Bezczelnie wtrącę swoje 3 grosze...Czworonożne chyba

No właśnie chyba

[evelineau]

burza idzie

[Karinio]

Napisane przez evelineau

burza idzie

Boisz się?

[Karinio]

Napisane przez evelineau

no wlasnie ja tez wole tylko z tamtego miejsca w niedziele maja otwarte wiec nie wiem czemu akurat w ta nie
gofrownice akurat mam i mialam w nim 2 rozne przepisy na gofry i sa dobre ale takie prawdziwe troche inaczej smakuja

No widzisz, jak miałaś akurat ochote na kebaba, to jednak było zamknięte. To zazdraszczam gofrownicy Prawdziwe inaczej smakują, tzn?

Napisane przez evelineau

a co do kebaba to ja wole takie z kurczaka czyli kurczak w kawalkach, salatka, sos czosnkowy i buleczka taki z tego cietego miesa tez lubie ale mniej
pic usmazylam sie dzis na miescie... ale maz zadowolony bo mu obiadek przynioslam

Próbowałam z kurczaka i mi osoboście nie podpadł do gustu. To fajnie, że Tobie smakuje
Kochana żona zaniosła mężowi posiłek, pomimo ukropu na dworze.

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Boisz się?

nie bo nie jestem sama ale nie wiem co z tv i internetem

[Karinio]

Napisane przez evelineau

nie bo nie jestem sama ale nie wiem co z tv i internetem

W tym samym czasie napisałysmy posty.
Aaaa, rozumiem ja wyłaczam podczas burzy, bo się boje że coś może pierdyknie.

[evelineau]

Napisane przez Karinio

No widzisz, jak miałaś akurat ochote na kebaba, to jednak było zamknięte. To zazdraszczam gofrownicy Prawdziwe inaczej smakują, tzn?



Próbowałam z kurczaka i mi osoboście nie podpadł do gustu. To fajnie, że Tobie smakuje
Kochana żona zaniosła mężowi posiłek, pomimo ukropu na dworze.

prawdziwe z miasta z takiej duzej barower gofrownicy sa lepsze niz te z gorfownicy sklepowej te z domowej smakuja troche jak nalesniki ale tez sa dobre
no pewnie prawdziwy skarb ze mnie

Napisane przez Karinio

W tym samym czasie napisałysmy posty.
Aaaa, rozumiem ja wyłaczam podczas burzy, bo się boje że coś może pierdyknie.

ja tez

[Karinio]

Napisane przez evelineau

prawdziwe z miasta z takiej duzej barower gofrownicy sa lepsze niz te z gorfownicy sklepowej te z domowej smakuja troche jak nalesniki ale tez sa dobre
no pewnie prawdziwy skarb ze mnie
ja tez

Łeeee, to nad kupnem gofrownicy chyba się mocno zastanowie. Właśnie nigdy ze sklepowej nie jadłam, za to jak się kupuje na jakieś np: miastowej dużej imprezie, te gofry są poprostu przepyszne
Może oni mają jakiś tajny przepis na te pyszne gofry.
No, jasne że taka żona to skarb.
Witam w klubie.


Tak w ogóle, to mam problem Jestem głodna i niewiem co mam zjeść

[Corvette]

Napisane przez olenkalejdi

a ja dziś:

A ja jestem dzieckiem smutku.
Płyną łzy i pomalutku
zastygają w soli grudki.
Takie grudki, jakie smutki.
Gdy za dużo smutków wszelkich
lub gdy jeden – za to wielki,
to tryskają łez fontanny
i wnet stygną w kształt Solanny.

Ciebie też na "poezję wzięło"???
Co jest Wami Dziewczyny??? Pierwsza "śpiewa", Druga "płacze"...

Jeszcze trochę i ja zaczne "chlipać"
smutku bo spadł deszczyk i przegnał z pikniku,
z rozmów o miłości, motylkach, małżeństwie i o cudzie macierzyństwa, które może nigdy u mnie nie nastąpić
smutku bo poleciały łezki na wspomnienie tego co było,
zarówno dobrego jak i złego.
Olenka... Nostalgia dopada chyba każdego. U mnie było więcej złego niż dobrego . Łzy dawno wyschły, i nie patrzę co było.
Nie wtrącam się, i mam nadzieję że nie poczujesz się urażona...ale może zachcesz powiedzieć coś więcej o tym "cudzie macierzyństwa"? Tzn. Czy to jest naprawdę takie istotne w Twoim-Waszym życiu? Przecież życie nie kręci się wokoło dzieci? Nie wiem, może ja nie jestem z natury taka macierzyńska...Z tego co widzę i się przyglądam...Gdybym miała wybór, nie miała bym żadnych.
Dzisiaj mało które dziecko ma takie beztroskie dzieciństwo. Jak dla mnie, szkoły są beee, pedofilia, panika rodziców o byle zarazki, wszystkie na kompie by tylko siedziały... Zabawki najlepiej elektroniczne, od których moim zdaniem, dzieciaki głupieją bo nie mają szansy na rozwinięcie własnej fantazji.
Później wyrasta to to na chuderlawe coś, mające pretensje do całego świata, nie umiejące nawiązać kontaktów między ludzkich.
Uogólniam oczywiście, bo lista powodów by nie "mieć" jest o wiele dłuższa, od tej, by je "mieć".
To jest tylko moje zdanie, i nie mówię że Ty się masz z nim zgodzić.


i ten deszczyk i te łezki radości i smutku zarazem zostawiły za sobą w tle parę zakochanych motylków.
a ja poszybowałam w kierunku tylko sobie znanym
Powodzenia kochani
dziękuję, na wzajem
a jak mnie wzięło na sentymenty to podzielę się z wami moją historią

Zawsze chciałam, by ten jedyny mężczyzna, ten, którego można nazwać swoją połóweczką jabłka był romantyczny.

Ten ktoś, to życzenie mojej mamy, która dawno dawno temu często mówiła mi „ Olcia jak ja bym chciałabyś znalazła sobie takiego samego puszystego chłopca jak ty i połączyłyby was wspólne problemy i żebyście tak mogli się razem odchudzać...to było by piękne...”
Ahem...Wybacz, ale gdy by moja mama mi tak powiedziała, to czuła bym się jakoś dotknięta. Ludzie są różnych rozmiarów, z różnych powodów.

Mamusiu to twoje, dawno wypowiedziane życzenie się sprawdziło, bo wiedz, że słowa mają wielką moc i są anioły, które pomagają w realizacji marzeń. Mnie właśnie dopadła strzała jednego z nich i to już na całe życie.
Nooo, to Cię przepraszam, ale się nie zgodzę. Słowa można rzucić na wiatr, a anioły nie istnieją. W realizacji marzeń pomaga swoje własne samozaparcie, twarde stąpanie po ziemi i realne, ale bardzo optymistyczne spojrzenie na życie.
Jestem szczęśliwa
To jest najważniejsze....i Witaj w gronie
Oleńka
To był naprawdę udany dzień, choć się jeszcze nie skończył

To życzę Ci aby wszystkie kolejne takie były

Napisane przez Karinio

Niestety, ale nie moje klimaty
A jakie są Twoje klimaty?



Ich Troje Kiedyś, hen hen dawno temu lubiłam słuchać ich piosenki Fajna ta piosenka, sobie przypomniałam stare czasy.
He, he..Ja tę "odkryłam" jakiś rok temu.
A nawet nie ja, tylko mój brat który nagrywał dla mnie CD bo wtedy nie umiałam i dał mi jedeno z Polskimi piosenkami. Tylko ta jedna mi się podoba.


Mnie ostatnimi czasy naszło nasłuchanie 2 piosenek Sade, a to dlatego że usłyszałam je w tv. Te piosenki nie są nowe, są takie że się rozmarzam i..... mam ochote się przy nich kochać. Zwłaszcza przy tej drugiej.

By your side http://www.youtube.com/watch?v=C8QJmI_V3j4
Podoba mi się bluzka (minus czarny biustonosz), fajna liryka

No Ordinary Love http://www.youtube.com/watch?v=_WcWHZc8s2I

Serio??? Ja wolę Disco, Wiesz, ma dobry mocny, trwały rytm...No i piosenki są dłuuugiee
A tak serio, brzmi sensualnie...wolno...Lubi ę jej głos

Napisane przez agusiowata

uczyłam dziś się na dworze i przy okazji trochę się opaliłam
zaś pracę mam pokreślaną, powoli się poddaje

Może pora trochę odpocząć? A jak tam Twarz? Lepiej już?

Napisane przez evelineau

ok nie zacytowalo cytowanego przez Ciebie posta ten krem wybralam bo na stronie 42 napisalas, ze ten i taki nawilzajacy z ava maja najlepszy sklad chyba nie ma dla mnie idealnego kremu
Ten z AVA miał normalne składniki, więc wydaje się być sensowny, a reszta...no cuż, niektóre są ok do połowy, bo druga połowa wypisanych składników nie mają sensu w użyciu. Według mnie, nie ma sensu przepłacać kosmetyk tylko dlatego że ma ładne opakowanie, albo pełno idiotycznych składników.
Dla mnie też nie ma, oprócz tego z AVON bo zawiera SPF, ale mam takie 2 własnej roboty tyle że bez SPF bo u mnie ten składnik jest na receptę. Raz na rok jadę do dermatologa, to poproszę żeby mi wypisała.
masz takie autko? zrob nam kiedy zdj jestes jak moj maz jak tylko spadnie kropla deszczu tak motorek chowa

Mam foty, ale nie chcę wyjść że się chwalę, może kiedyś wrzucę do klubu.
Dokładnie rozumię "Ból" Twojego męża

gofrownice akurat mam i mialam w nim 2 rozne przepisy na gofry i sa dobre ale takie prawdziwe troche inaczej smakuja
ble
To chyba tak jak z dobrą, starą, wysłużoną patelnią. Na nowych inaczej smakuje, aż się patelnia..."dopatelni" i wtedy jest o.k.
Ja kupiłam 4 różne, i wszystkie oddałam. Na domowej wyprzedaży dorwałam jedną z 1954 roku, i... gofry są pycha! Nawet z książeczką, a tam przepisy chyba dla całego batalionu (wtedy były więkrze rodziny). Ciasta mniej więcej te same.

jako dziecko balam sie wszystkiego... wysokiego huśtania itdzbierania grzybow bo sa kleszcze:/ a robali przede wszystkim:/ wody bo pijawki:/ bo chlapnie mi sie w oczy:/(nie otworze ich potem) ogolnie chyba tylko wlasnego cienia nie a teraz w domku zawsze mam spray i jestem odwazniejsza niz za mlodu...
W cuda nie wierzę, ale w Twoim przypadku chyba zrobię wyjątek
mam ochotę zapytać wiekowym głosem "dziecko..no jak szesz Ty przetrwało"?
Czyli jak by co, "zabójcza" jesteś
maz zadowolony bo mu obiadek przynioslam

Dobra z Ciebie żonka

Napisane przez evelineau

nie bo nie jestem sama ale nie wiem co z tv i internetem

U mnie tak samo. Parę razy oglądałam film i...film się urwał (burza)
Ty masz satelitarną antenę?

Napisane przez Karinio

Łeeee, to nad kupnem gofrownicy chyba się mocno zastanowie. Może oni mają jakiś tajny przepis
Popatrz w google opinie osób postronnych. Może ktoś podpowie jaki model jest najleprzy? A przepisy są mniej więcej takie same, tak jak ciasto na pierogi, można je zrobić tylko na kilka sposobów.

Tak w ogóle, to mam problem Jestem głodna i niewiem co mam zjeść

No to co zjadłaś?

[agusiowata]

Napisane przez Corvette

Może pora trochę odpocząć? A jak tam Twarz? Lepiej już?

Z twarzą ok, wczoraj posmarowałam twarz SPF 30 i ubrałam kapelusz. Byłam wczoraj na słoneczku i uczulenie jak narazie nie dopada.

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

U nas w sklepie można zamówić bielizne, rajstopy w jakim rozmiarze się chce.

[kwiatuszekk88]

Dzień dobry
Ja tylko na chwilkę wpadłam, żebyście o mnie nie zapomniały
Ostatnio jakoś nie mam na nic czasu. Wczoraj cały dzień mnie w domu nie było. Rano musiałam do urzędu skarbowego się zgłosić na 8 rano (na rutynową kontrolę w sprawi PIT) i Bartuś został z moją mamą jak wróciłam to poszliśmy do sklepu na spacer, potem na kawe z kuzynkami i ciotkami (prawie cała rodzinka moja mieszka na jednym osiedlu) no i jak wróciłam to padłam.
Jakbyście chciały to w podpisie mam galerię zdjęć z naszego ślubu i zdjęcia Bartusia. Jednak te Bartusia jeszcze nie wszystkie dodałam, bo nie mam niektórych na laptopie jeszcze zgranych, ale na necie pewnie jest dużo różnych przepisów na gofry.
Mykam troszkę posprzątać póki Bartuś śpi, bo jak się obudzi to znowu do sklepu, obiad, spacer i kawa z rodzinką i tak każdy dzień. Zmieni się to jak mąż wróci i w sumie się cieszę, że stało się jak się stało.

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez Karinio

Łeeee, to nad kupnem gofrownicy chyba się mocno zastanowie. Właśnie nigdy ze sklepowej nie jadłam, za to jak się kupuje na jakieś np: miastowej dużej imprezie, te gofry są poprostu przepyszne

Ja kiedyś miała takie urządzenie 3w1 do robienia gofrów, tostów sandwich (czy jak się to tam nazywa) no i powiem ci, że gofry wychodziły z tego bardzo dobre. Mi nie smakowały jak naleśniki. Jednak urządzenie się zepsuło (póki co nie mamy kasy na nowe), a tego przepisu nie pamiętam i nawet nie wiem skąd go wtedy miałam.

[motylek1007]

Bartuś wygląda na bardzo grzecznego chłopca a zdjęć ze slubu nie mogę zobaczyc

[kwiatuszekk88]

Napisane przez motylek1007

Bartuś wygląda na bardzo grzecznego chłopca a zdjęć ze slubu nie mogę zobaczyc

Nie wyświetlają się? Czy pisze, że nie masz dostępu? Dziwne, bo ja udostępniłam album wszystkim mającym link więc powinnaś widzieć zdjęcia.

[kwiatuszekk88]

https://picasaweb.google.com/1051705...GD_4L_4fW40AE#
a w tego linka spróbuj wejść

[motylek1007]

wchodzę w linka, muszę sie zalogować i otwierają mi sie moje fotki na picassie

[kwiatuszekk88]

Napisane przez motylek1007

wchodzę w linka, muszę sie zalogować i otwierają mi sie moje fotki na picassie

Wpisałam jeszcze jedngo linka powyżej spróbuj na niego wejść

[motylek1007]

kurcze to samo wchodzę w linka i widzę wszystkie moje albumy. Ty masz kilka albumów? moze wejdz w konkretny i daj linka?

[kwiatuszekk88]

Napisane przez motylek1007

kurcze to samo wchodzę w linka i widzę wszystkie moje albumy. Ty masz kilka albumów? moze wejdz w konkretny i daj linka?

Nie mam tylko jeden album i właśnie weszłam w ten jeden i do neigo linka dałam. Nie wiem czemu się nie da, ale spróbuje jeszcze go udostępnić wszystkim.

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

A spróbuj teraz wejść w link w podpisie

[motylek1007]

widzę boże, jak Ty młodo wyglądasz bardzo fajne zdjęcia

fajny kościoł macie

[kwiatuszekk88]

Napisane przez motylek1007

widzę boże, jak Ty młodo wyglądasz bardzo fajne zdjęcia

fajny kościoł macie

Dziękuję
Z jednej strony się cieszę, że młodo wyglądam, ale z drugiej czasami jakieś babki w sklepie do mnie na ty, albo dziewczynko to mnie trochę wkurza. Mam 23 lata, ale wiem, że nie wyglądam na więcej niż 16 hehe no i do tego jeszcze te 150 wzrostu to już w ogóle

[motylek1007]

Napisane przez kwiatuszekk88

. Mam 23 lata, ale wiem, że nie wyglądam na więcej niż 16 hehe

16latka jak nic ja jestem troszke niższa od Ciebie

widzialam na NK, ze koleżanka z podstawówki swoje dziecko juz posłała do komunii, poczulam sie dziwnie przez chwile

[kwiatuszekk88]

Napisane przez motylek1007

16latka jak nic ja jestem troszke niższa od Ciebie

widzialam na NK, ze koleżanka z podstawówki swoje dziecko juz posłała do komunii, poczulam sie dziwnie przez chwile

Chciałabym mieć znowu te 16 lat
Wiesz nie każdy musi mieć młodo dziecko lub w ogóle je mieć jeżeli nie ma instynktu.
Moja kuzynka bardzo chciała mieć dziecko ze swoim mężem, ale starali się bardzo długo i nic z tego. Potem się rozwiedli (ale nie z powodu braku dziecka) i ona znalazła sobie faceta i w tamtym roku w wieku 36 lat urodziła pierwsze dziecko.

Dobra mykam, bo Bartuś wstał i zaraz idziemy do sklepu. Miłego dnia

[motylek1007]

Napisane przez kwiatuszekk88

Chciałabym mieć znowu te 16 lat

ja tak i nie, bo mialam wtedy niewiele do powiedzenia, a teraz robie co chce

Napisane przez kwiatuszekk88

Wiesz nie każdy musi mieć młodo dziecko lub w ogóle je mieć jeżeli nie ma instynktu.

wiadomo ale nie myslalam ze w tym wieku moja koleżanka ma juz tak duze dziecko inna znowu ma juz 5 - dla mnie to juz w ogóle abstrakcja

[Karinio]

Cześć

Na wstępie przeczytałam i oglądnełam Twoje fotki kwiatuszku88
Super zdjęcia ze ślubu i wesela. Bardzo ładnie wyglądałaś, mąż oczywiście też A synuś to słodziak. Mały przystojniaczek

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Łeeee, to nad kupnem gofrownicy chyba się mocno zastanowie. Właśnie nigdy ze sklepowej nie jadłam, za to jak się kupuje na jakieś np: miastowej dużej imprezie, te gofry są poprostu przepyszne
Może oni mają jakiś tajny przepis na te pyszne gofry.
No, jasne że taka żona to skarb.
Witam w klubie.


Tak w ogóle, to mam problem Jestem głodna i niewiem co mam zjeść

nie chcialam Ci zniechecac ja jestem wyczulona na smaki i czuje roznice

Napisane przez kwiatuszekk88

https://picasaweb.google.com/1051705...GD_4L_4fW40AE#
a w tego linka spróbuj wejść

ladne zdjecia

Napisane przez kwiatuszekk88

Dziękuję
Z jednej strony się cieszę, że młodo wyglądam, ale z drugiej czasami jakieś babki w sklepie do mnie na ty, albo dziewczynko to mnie trochę wkurza. Mam 23 lata, ale wiem, że nie wyglądam na więcej niż 16 hehe no i do tego jeszcze te 150 wzrostu to już w ogóle

identycznie prawie jak u mnie i zdarzalo sie, ze ktos mnie wzial za corke meza i bardzo drazni mnie wlasnie ostatnio takie mowienie na Ty i wogole bez szacunku
Napisane przez evelineau
ok nie zacytowalo cytowanego przez Ciebie posta ten krem wybralam bo na stronie 42 napisalas, ze ten i taki nawilzajacy z ava maja najlepszy sklad chyba nie ma dla mnie idealnego kremu
Ten z AVA miał normalne składniki, więc wydaje się być sensowny, a reszta...no cuż, niektóre są ok do połowy, bo druga połowa wypisanych składników nie mają sensu w użyciu. Według mnie, nie ma sensu przepłacać kosmetyk tylko dlatego że ma ładne opakowanie, albo pełno idiotycznych składników.
Dla mnie też nie ma, oprócz tego z AVON bo zawiera SPF, ale mam takie 2 własnej roboty tyle że bez SPF bo u mnie ten składnik jest na receptę. Raz na rok jadę do dermatologa, to poproszę żeby mi wypisała.
masz takie autko? zrob nam kiedy zdj jestes jak moj maz jak tylko spadnie kropla deszczu tak motorek chowa

Mam foty, ale nie chcę wyjść że się chwalę, może kiedyś wrzucę do klubu.
Dokładnie rozumię "Ból" Twojego męża

gofrownice akurat mam i mialam w nim 2 rozne przepisy na gofry i sa dobre ale takie prawdziwe troche inaczej smakuja
ble
To chyba tak jak z dobrą, starą, wysłużoną patelnią. Na nowych inaczej smakuje, aż się patelnia..."dopatelni" i wtedy jest o.k.
Ja kupiłam 4 różne, i wszystkie oddałam. Na domowej wyprzedaży dorwałam jedną z 1954 roku, i... gofry są pycha! Nawet z książeczką, a tam przepisy chyba dla całego batalionu (wtedy były więkrze rodziny). Ciasta mniej więcej te same.

jako dziecko balam sie wszystkiego... wysokiego huśtania itdzbierania grzybow bo sa kleszcze:/ a robali przede wszystkim:/ wody bo pijawki:/ bo chlapnie mi sie w oczy:/(nie otworze ich potem) ogolnie chyba tylko wlasnego cienia nie a teraz w domku zawsze mam spray i jestem odwazniejsza niz za mlodu...
W cuda nie wierzę, ale w Twoim przypadku chyba zrobię wyjątek
mam ochotę zapytać wiekowym głosem "dziecko..no jak szesz Ty przetrwało"?
Czyli jak by co, "zabójcza" jesteś
maz zadowolony bo mu obiadek przynioslam

Dobra z Ciebie żonka

Cytat:
Napisane przez evelineau
nie bo nie jestem sama ale nie wiem co z tv i internetem

U mnie tak samo. Parę razy oglądałam film i...film się urwał (burza)
Ty masz satelitarną antenę?
to moze jednak wezme ten z ava juz mam metlik w glowie
wrzuc zdj, chetnie ogladne je
sama nie wiem ale zylam w takim jakby inkubatorze zreszta teraz tez sie maz smieje, ze przydalby mi sie taki hermetyczny balon w ktorym bym siedziala pozatym zaproponowalam mu zasloniecie oka tektura(bo 2 zaslony to za malo) ale mam wytlumaczenie tego
na to wyglada i zapobiegawczo przejade sprayem caly dom raz w miesiacu wtedy mi lepiej
nie bardzo wiem
witam

[kwiatuszekk88]

Napisane przez evelineau

Mam foty, ale nie chcę wyjść że się chwalę, może kiedyś wrzucę do klubu.

Na pewno nikt nie pomyśli, że się chwalisz. Ja znalazłam taką fajną stronkę na zdjęcia dziedzięce i postanowiłam założyć Bartusiowi taki album. No, a zdjęcia ze ślubu na necie przynajmniej nie zginą, bo raz już nam się płytka zawieruszyła.
Dziękuję za miłe komentarze

motylku Bartuś to tylko wygląda na grzecznego w rzeczywistości minuty nie usiedzi w jednym miejscu i już próbuje wszystko osiągać płaczem, ale mu nie daje.
Co do tych 16 lat to mama miała do mnie zaufanie i zawsze mi pozwalała na wszystko, ale oczywiście z umiarem (żeby mnie nie rozwydrzyć) no i w tym wieku zaczęłam się spotykać z moim mężem.

[agusiowata]

Napisane przez kwiatuszekk88

D
Jakbyście chciały to w podpisie mam galerię zdjęć z naszego ślubu i zdjęcia Bartusia. Jednak te Bartusia jeszcze nie wszystkie dodałam, bo nie mam niektórych na laptopie jeszcze zgranych, ale na necie pewnie jest dużo różnych przepisów na gofry.

Zdjęcia super. Ładnie razem wyglądacie, na takich szczęśliwych, zakochanych. Ja też mam grzywkę i noszę okulary (do ślubu szłam bez). Zdjęcia Bartusia jeszcze nie widziałam.

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Pojechałam dziś do Katowic do praktiker po żarówki energooszczędne. Miałam małego stracha, dawno nie jechałam do Katowic. (Mam słabą orientacje w terenie) Nie sprawdziłam w sklepie tych żarówek i dwie są spalone. Prawie dwie kupiłam w zapasie. Zobaczymy jaką będziemy mieć oszczędność.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Napisane przez kwiatuszekk88

motylku Bartuś to tylko wygląda na grzecznego w rzeczywistości minuty nie usiedzi w jednym miejscu i już próbuje wszystko osiągać płaczem, ale mu nie daje.

Bartuś wygląda na żywe dziecko, ciekawe świata. Bardzo dobrze, że nie dajesz się mu. Trzeba wychowywać rozsądnie, a nie na wszystko pozwalać, by mieć święty spokój. Bartuś wkońcu zrozumie, ze nie osiągnie wszystko płaczem. Oglądałam kiedyś namiętnie super nianie.(Wymądrzam się, a sama nie mam)

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez kwiatuszekk88

Dziękuję
Z jednej strony się cieszę, że młodo wyglądam, ale z drugiej czasami jakieś babki w sklepie do mnie na ty, albo dziewczynko to mnie trochę wkurza. Mam 23 lata, ale wiem, że nie wyglądam na więcej niż 16 hehe no i do tego jeszcze te 150 wzrostu to już w ogóle

Ja mam troszkę więcej od Ciebie a podobno dalej wyglądam na 16. Jedna koleżanka powiedziała mi kiedyś, że czas zatrzymał się dla mnie w miejscu. (Tak mówiła w tamtym roku)

[Karinio]

Dotarłam domu. Troche zawiedziona, bo chcialam zaliczyć zakupy czyt: kupić sobie nową torebke i protfel, może i buty ale nic nie kupiłam. A to dlatego, że w centrum większy wybór więc wstrzymałam się z ów zakupami.

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Dotarłam domu. Troche zawiedziona, bo chcialam zaliczyć zakupy czyt: kupić sobie nową torebke i protfel, może i buty ale nic nie kupiłam. A to dlatego, że w centrum większy wybór więc wstrzymałam się z ów zakupami.

czasem lepiej poczekac