Minęły Święta, lato przed nami, czas się pokazać z sexi nogami :D cz. 5 :)

[Malenka321]

biedna moja dasz rade tylko odzywiaj sie zdrowo kochana

[201608251020]

Napisane przez Malenka321

biedna moja dasz rade tylko odzywiaj sie zdrowo kochana

kupiłam sobie dziś zamiast chipsów na przekąskę migdały i orzechy laskowe...

[Malenka321]

Napisane przez paollino

kupiłam sobie dziś zamiast chipsów na przekąskę migdały i orzechy laskowe...

i bardozo dobrze!! potrzeba ci teraz takich pyszności

[8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0]

Mogę sie przyłączyć?

[Malenka321]

[1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;27494519]Mogę sie przyłączyć?[/QUOTE]

owszem jesli chcesz racjonalnie schudnąć, a nie wyniszczyć się ile masz wzrostu, że do tak niskiej wagi dążysz?? my tu chętnie pomożemy. Opowiedz coś o sobie

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Myss widzę cię;p kiedy idziemy na kremówki??

[8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0]

Mam 1,6 m wzrostu, ale jestem ogólnie drobna i zawsze ważyłam koło 47 kilo, ale ostatnio przez egzaminy sie roztyłam trochę i spotkania z chłopakiem i przytyłam w mega tempie 4 kilo, więc chcę wrócić do dawnej wagi, bo nie czuje sie zbyt dobrze teraz mimo iz zdaje sobie iz mam prawidlowa wage.

Załozyłam że chcę wiecej schudnąc, by wazyc mniej niz wazylam, bo i tak pewnie pęknę w polowie i pojde np. na kremowki albo co gorsza wztki

[aassiiaa1988]

chcialam iść spac, ale ze zmęczenia zasnąć nie mogę może za to Was nadrobie
dziś zjadłam: sałatke (sałata, kurczak, sos jakiś i coś tam jeszcze było) + kromke ciemnego chleba + kawa, drożdżówka z porzeczkami, rozek czekoladowo-waniliowy, kilka mentosów truskawkowych, kiilka paluszków)

te dni w pracy mnie wykończą

[Mysteriness]

Hejooo

Malenkaa, pójdzieemyyy jak wakacje się już na dobre zaczną, coo?

Katiaa, witaj

Asiaa, przytulaam kuurczee, coś mało tego jedzonkaa mi się wydaje, ale ja się nie znam ... trochę słodkiego też, ale będzie lepiej, niee?


Paoll bardzo dobrze zrobiłaś że kupiłaś te orzechy

kochaaanee mee ileż ja dziś miałam ruchu najpierw 90 min wyczerpującego wfu potem 30 min siłowych i 30 min bieguu właściwie miałam już nie biegać, ale taki jakiś nijaki miałam humor i stwierdziłam ze po bieganiu będzie lepiej - i jest

a to co napisała Oko, o tym że trzeba pokochać siebie żeby ktoś pokochał nas, to sobie chyba wydrukuję i walnę na ścianę...

[Malenka321]

[1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;27494839]Mam 1,6 m wzrostu, ale jestem ogólnie drobna i zawsze ważyłam koło 47 kilo, ale ostatnio przez egzaminy sie roztyłam trochę i spotkania z chłopakiem i przytyłam w mega tempie 4 kilo, więc chcę wrócić do dawnej wagi, bo nie czuje sie zbyt dobrze teraz mimo iz zdaje sobie iz mam prawidlowa wage.

Załozyłam że chcę wiecej schudnąc, by wazyc mniej niz wazylam, bo i tak pewnie pęknę w polowie i pojde np. na kremowki albo co gorsza wztki[/QUOTE]


a może zamiast tego ćwiczenia?? którę cie umodelują?? bo wiesz mozna wazyć bardzo mało a i tak źle wyglądac.

Napisane przez aassiiaa1988

chcialam iść spac, ale ze zmęczenia zasnąć nie mogę może za to Was nadrobie
dziś zjadłam: sałatke (sałata, kurczak, sos jakiś i coś tam jeszcze było) + kromke ciemnego chleba + kawa, drożdżówka z porzeczkami, rozek czekoladowo-waniliowy, kilka mentosów truskawkowych, kiilka paluszków)

te dni w pracy mnie wykończą

SAsiu no prosze cie... co to za jadłospis?? rozumeim -praca, ale po pracy mogłas zjeść coś normalnego. moze noś sobie blki czy coś bo masakra. Praca to nie usprawiedliwienie:p rosi:

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez Mysteriness

Hejooo

Malenkaa, pójdzieemyyy jak wakacje się już na dobre zaczną, coo?

Katiaa, witaj

Asiaa, przytulaam kuurczee, coś mało tego jedzonkaa mi się wydaje, ale ja się nie znam ... trochę słodkiego też, ale będzie lepiej, niee?


Paoll bardzo dobrze zrobiłaś że kupiłaś te orzechy

kochaaanee mee ileż ja dziś miałam ruchu najpierw 90 min wyczerpującego wfu potem 30 min siłowych i 30 min bieguu właściwie miałam już nie biegać, ale taki jakiś nijaki miałam humor i stwierdziłam ze po bieganiu będzie lepiej - i jest

a to co napisała Oko, o tym że trzeba pokochać siebie żeby ktoś pokochał nas, to sobie chyba wydrukuję i walnę na ścianę...

dobrze dobrze poczekam cierpliwie hihi:P

o to się nam dzisiaj dziewczyna wyruszała:P:P pięknie. a teraz słucham twojego jadłospisu hm???::P:P

Ja stwierdziłam, że dam temu znajomemu exa szanse. W sensie pospotykam sie z nim luźno, zaś to nie musi być związek. a nie będe pokazywac exowi, że ma dalej wpływ mna moje zycie. niech widzi kogo stracil;d

[aassiiaa1988]

Napisane przez OkoPani

Maleńka, już to kiedyś pisałam, ale napiszę jeszcze raz - dopóki nie pokochasz siebie, nie nauczysz się pożytkować swojej przestrzeni i swojego czasu, miłość będzie znaleźć trudno. to absolutnie sprawdzone. faceci mają chyba jakiś szósty zmysł do tego, nawet sobie być może sprawy nie zdają. zobaczysz, jak tylko zaczniesz w pełni cieszyć się życiem - swoim własnym, takim jakie masz - będziesz działać jak magnes bo szczęśliwi ludzie lgną do szczęśliwych ludzi a później często są sobie szczęśliwi razem

podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami jakie posiadam najprawdziwsza prawda to jest

Napisane przez Mysteriness

nie rozuumieeem. On chce kręcić, chce czegoś więcej... tylko że nie po drodze nam teraz do spotkań, bo on skończył szkołę i nie będzie go często w mieście, żeby się tak spotkać po szkole jak dotychczas. no i wiedziałam że tak będzie, rozumiem go, bo on też ma taki problem że z kasą u niego naprawdę ciężko, tak że to 2 zł na busa też jest jakimś tam wydatkiem. Ale jak mój brat zadzwonił do niego i zaprosił go na grilla do nas, zaproponował mu nawet że go przywiezie, a wróci sobie spokojnie na drugi dzień, to powiedział że nie wie czy da radę. Potem jak dzwonił do mnie to mówił, że jak zarobi jakieś 3 dychy na flaszkę to przyjedzie <kuuźwaaa, po co komuś jakaś wódkaa bez tego się nie da?? nie ogarniam tego męskiego pojęcia honoru> . Ale znając życie, to nie przyjedzie.
Jutro ma egzamin, będzie w mieście, ale oczywiście spotkać się też nie da rady. Jak mu zaproponowałam że jedziemy z bratem na koncert za dwa tyg. i mamy jeszcze miejsce w aucie, to stwierdził że nie jego styl muzyczny. ale przecież nie o to chodzi....
więc powiedziałam mu , że nie chcę żeby było tak, ze widzimy się raz na miesiąc. Że nie chcę też naciskać, jak nie chce już ze mną kręcić to nie, nie zdażyłam się jeszcze zakochać, żeby mi jakoś specjalnie przykro było. A wtedy powiedział że chce się ze mną 'spotykac' itd. No to kuurdee jak?? mamy budować relacje na gg? smsowo? nawet gadanie przez tel to nie to samo...

jeśli nie spotkamy się do końca tygodnia, to chyba powiem mu że to nie ma sensu, że marnujemy tylko swój czas. Będzie mi przykro, ale chyba się nie da inaczej. A do czasu aż się spotkamy <o ile w ogóle> , będę mega zdystansowana. Żadnych czułych słówek itp. niech sobie sprawdzi czy mu czegoś brakuje.

dobrze, że z nim pogadałaś i w ogóle.. ja z 1 strony go rozumiem, ale z 2 hmm.. mój P nie jest z mojego miasta.. jego rodzinne miasto jest ponad 130 km od mojego.. do bogaczy też nie należy, ale zanim przeprowadził sie tutaj to starał sie robić tak, aby miec pieniądze na pociąg do mnie i na powrót.. wiadomo każdy jak jedzie do kogoś to chce coś kupić, gdzieś iśc its, ale nie to jest najważniejsze.. na spacer np można iśc za darmo

Napisane przez Mysteriness

koncert Strachy na lachy z Grojcu koło Oświęcimia

uwielbiam ich

Napisane przez Mysteriness

aaaa! wpadłam na genialny pomysł!
moja mama kiedyś miała chałupniczą pracę, gościu przywoził jej kalendarze do klejenia itd, torebki papierowe itd i wszyscy potem nad tym siedzieliśmy i kleiliśmy. Ale potem mu ta firma coś splajtowała czy coś, a dziś ciocia opowiadała że teraz jej przywozi te rzeczy do klejenia. Więc wpadłam na pomysł, że to będzie moja praca na wakacje, skoro już nic innego nie mogę znaleźć przynajmniej na dojazdy nie będę tracić. Mama powiedziała że to nie jest głupi pomysł nawet. A skoro już mam przesiedzieć te dwa miesiące w domu, to przynajmniej bym sobie zarobiła coś... W zasadzie jakby nie mógł przyjmować niepełnoletnich , to byłoby wszystko na mamę, tylko ja bym robiła i ja bym zbierała kasę oby się udaałoo, jutro będziemy do niego dzwonić i się dowieem trzymajcie kciuuuki proszęęę

pomysł świetny
i jak?? już coś wiesz?

Napisane przez Mordsith

Pisałam wcześniej, że po tej chorobie co brałam antybiotyk to mi się ucho zatkało, minął tydzień ja stosuję jakieś krople i nic nie pomaga.. Do tego bardzo mnie boli to ucho, chyba mi się jakieś zapalenie zrobiło.

wracaj do zdrówka Słońce

Napisane przez paollino

Zdałam GKL co prawda 3,5 to nie był szczyt moich możliwości, ale jak usłyszałam że niektórzy mają wrzesień, to doceniłam....

ojj tam nie wybrzydzaj

[1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;27494519]Mogę sie przyłączyć?[/QUOTE]

witamy :d a gdzie wpisowe?? hę??

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

jak wychodzę z domu przed 9 to tylko śniadanie zdążę zjeść, potem jem dopiero na przerwie w pracy, a później ew jak czekam na pociag, a w domu idę spać krótko po powrocie.. dziś też bym już spała, ale coś zasnać nie mogę.. a nie bede jesc na 30 min przed snem zwłaszcza, że nawet głodna nie jestem..

[201608251020]

Napisane przez Mysteriness

Paoll bardzo dobrze zrobiłaś że kupiłaś te orzechy

Napisane przez aassiiaa1988

ojj tam nie wybrzydzaj

no jak się dowiedziałam ile osób nie zdało, tak już nie wybrzydzam

aaale mamusia mi kupiła super chlebek! Nazywa się Chleb Królewski, jest taki długi, ciemny bardzo, z mnóstwem ziarenek... jest twardy, trochę jakby wilgotnawy ale taaaaki dobry

[aassiiaa1988]

idę do wyrosława

do juterka

[Malenka321]

ja też dobranoc dziewczynki

[Bianka_23]

Ja wlasnie do domku wrocilam po 40min szybkim bardzo marszu-chyba jestem przed@, bo jakos mi sie nie bardzo biegalo;/ coz...jutro rower, basen i bieganko
Ale widze, ze juz wszystkie w lozkach, wiec ja tez uciekamdo jutra Katia witaj

[Mysteriness]

Napisane przez Malenka321

o to się nam dzisiaj dziewczyna wyruszała:P:P pięknie. a teraz słucham twojego jadłospisu hm???::P:P

Ja stwierdziłam, że dam temu znajomemu exa szanse. W sensie pospotykam sie z nim luźno, zaś to nie musi być związek. a nie będe pokazywac exowi, że ma dalej wpływ mna moje zycie. niech widzi kogo stracil;d

pewnie że spróbuj z nim nawet jeśli nie związek - warto poznawać nowych kumpli

mój jadłospis taki domowy jak zwykle , więc niedobryy
I 2 kanapki z sałatą i pomidorem, herbata
w szkole:
jabłko
woda
2 kanapki szkolne z wędliną, sałatą i pomidorem
dom:
ziemniaki + jajko sadzone + sałata
trochę omleta z odrobiną keczupu

jak dużo

Asiaa, no niesteyt nic jeszcze nie wiem o tej pracy, bo gościu nie odbierał dziś tela. ale nie tracę nadziei co do kolegi - na razie nie będę chyba nic zmieniaćbieganie serio pozwala nabrać dystansu takiego....
wpaadaaj na koncert

Paoll , smacznego chlebkaa

dobranoc idącym spaaać

[Praan]

Myss,
dużo? Zupełnie normalnie, proszę mi tu nie świrować.

Asia,
i chyba się rozumiemy, co?

Limone,
Wiem, że bywa ciężko. Może postaraj się na początek przynajmniej zamienić to co jesz na coś zdrowego? Chrup warzywa, owoce. Zwyczajnie hamuj się przed kupowaniem niezdrowych rzeczy i obowiązkowo pozbądź się wszystkich z domu. Do sklepu idź najedzona i kup tylko to co potrzebujesz.
A ćwiczyć możesz? To świetny odstresowywacz, może pomoże

Moj wczorajszy:
-maślanka z truskawkami;
-sałatka - mix warzyw, kromka razowca;
-jabłko, wafel ryżowy, maślanka;
-ryż brązowy, pierś z kurczaka, pół ogórka, 1/4 papryki;
-maleńka kromka z dżemem, kawa z mlekiem;
fbw
-twaróg ze śliwkami i cynamonem;

[Limone]

Napisane przez Mysteriness

mój jadłospis taki domowy jak zwykle , więc niedobryy
I 2 kanapki z sałatą i pomidorem, herbata
w szkole:
jabłko
woda
2 kanapki szkolne z wędliną, sałatą i pomidorem
dom:
ziemniaki + jajko sadzone + sałata
trochę omleta z odrobiną keczupu

jak dużo

Nie znam się na liczeniu kalorii, ale jak dla mnie ten jadłospis jest jak najbardziej ok.

[Malenka321]

Myss to, że domowy, nie oznacza, że zły
mój jadłospis na dziś:
śniadanie: musli tropikalne z jogurtem naturalnym, jabłko, pralinka
2 śn: serek straciatella
obiad: zapiekanka makaronowo serowa
podwieczorek: jabłko z marchewkami
kolacja: 2 kromki z kiełbasą swojską pomidorem i ogórasem,

[aassiiaa1988]

dzien dobry Laski

ja dopiero wstałam, ale gdyby mi się tak nie chciało do WC to pewnie jeszcze bym pospała :ziew: ehh..

zaraz zrobię abs 2 dla początkujących, potem bedzie śniadanko (owsianka?)
a tak za 1,5 h poćwiczę mam zamiar zacząć abs etap I + reszta ćwiczonek tych co zawsze i albo rower popołudniu albo bieganie wieczorem

Limone witaj mam nadzieję, że na dobre wróciłaś

Praan rozumiemy

Mys ładne jedzonko nie marudź

[OkoPani]

człowiek pół godzinki później wstanie, wejdzie na wizaz i już żałuje, że nie wstał o 6, tyle do nadrobienia

witajcie kochane i nowa koleżanko
owsianka już mi pewnie wystygła, więc napiszę tylko, że jak wstałam o 7.30 na siku to pogoda była cudna, a godzinę później niestety już nie :/ ale na rower chyba pójdę dziś, bo przynajmniej nie ma mgły ani czarnych chmur, a jutro ma być to samo

a teraz idę jeść

http://www.youtube.com/watch?v=OcLNftKoVcs trochę smutnawa, ale mi się podoba w csi wczoraj leciała :P

[aassiiaa1988]

Napisane przez OkoPani

człowiek pół godzinki później wstanie, wejdzie na wizaz i już żałuje, że nie wstał o 6, tyle do nadrobienia

witajcie kochane i nowa koleżanko
owsianka już mi pewnie wystygła, więc napiszę tylko, że jak wstałam o 7.30 na siku to pogoda była cudna, a godzinę później niestety już nie :/ ale na rower chyba pójdę dziś, bo przynajmniej nie ma mgły ani czarnych chmur, a jutro ma być to samo

a teraz idę jeść

http://www.youtube.com/watch?v=OcLNftKoVcs trochę smutnawa, ale mi się podoba w csi wczoraj leciała :P

u mnie też taka sobie pogoda, oczywiście jak wczoraj bylam w pracy to słonecznie było,a dziś mam wolne i chciałam się poopalać a tu

piosenka ładna

lubisz CSI?? ja uwielbiam

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

zmykam na sniadanko co by dziś ładniejsze menu było niż w ciągu weekendu

[Bianka_23]

Dwie kanapeczki na sniadanko..ale narobilyscie mi ochoty na owsianke, wiec chyba na II sobie zrobie dostalam @ i zaczal mnie brzuch bolec..eh..a chcialam isc na rower i basen

http://www.youtube.com/watch?v=tN0dJACLr8g dla mnie bez komentarza

[Mordsith]

Witajcie,
ale naskrobałyście jak mnie nie było

Limone nie martw się ja też mam ciągłe wzloty i upadki, moja waga chwieje się jak chorągiewka i w gruncie rzeczy wogóle na niej nie tracę.. Ale nie poddaję się, co dzień wstaję z myślą że dziś będzie ładnie i czasami się udaje, czasami nie, ale nie poddam się, wkońcu się uda kilka, potem kilkanaście razy pod rząd

Wczoraj byłam w tym kinie na filmie 'Drzewo życia' ale oczekiwałam że ten film będzie lepszy. Podobał mi się początek i środek, ale ogólnie nie było rewelacji jak dla mnie. Cieszę się jednak że wkońcu spędziliśmy z TŻ pół dnia sami razem, bez siedzenia w domu i patrzenia każdy w swój monitor.

Za godzinę uciekam do pracy i wrócę jakoś koło 18.

Aha udało mi się do laryngolog zarejestrować i idę w poniedziałek..

[201608251020]

bry!!
na śniadanko:
kawka
2 kromki razowca z szynką drobiową i ogórkiem kiszonym
duże jabłko
1 ptasie mleczko...

[Praan]

Paoll,
jedno ptasie mleczko i to z samego rana Ci nie zaszkodzi

Mord,
miłej pracy

Bianka,
niesamowity gość wow!

mi by wypadało zbierać się do pracy, ale jestem tak pełna po śniadaniu, że nie wyobrażam sobie wsiąść na rower :P

[Mordsith]

Praan mam dokładnie tak samo, muszę się zbierać, a ta najadłam się jajecznicy że nie wiem jak na rower wsiądę

Uciekam, miłego dnia

[201608251020]

Napisane przez Praan

Paoll,
jedno ptasie mleczko i to z samego rana Ci nie zaszkodzi

Też sobie tak wytłumaczyłam lubię tak do kawki coś słodkiego... Choćby paseczek gorzkiej czekolady... Może mi się odzywają braki magnezu i organizm instynktownie każe uzupełniać?

Ja bym dziś pobiegała, ale primo - piszczele jeszcze bolą, secundo - jutro znów egzamin

http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/aktualnosci/odchud...dzac-slodycze/

[aassiiaa1988]

hejo

Bianka ma talent ten chłopak

Mord cieszę się, ze udało Ci się znaleźć wcześniejszy termin

ja zjadlam kanapkę z sałata, pomidorem i cebulą + herbatka do tego

miała być owsianka , ale mleka nie mam zjem może na drugie :P

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez paollino

Też sobie tak wytłumaczyłam lubię tak do kawki coś słodkiego... Choćby paseczek gorzkiej czekolady... Może mi się odzywają braki magnezu i organizm instynktownie każe uzupełniać?

Ja bym dziś pobiegała, ale primo - piszczele jeszcze bolą, secundo - jutro znów egzamin

http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/aktualnosci/odchud...dzac-slodycze/

Nawet najwięksi smakosze czekolady nie zdają sobie czasem sprawy ile witamin zawiera ten smakołyk. Witaminy: A, E, B2, B12, do tego wapno, żelazo i wiele więcej. Naukowcy jednoznacznie ocenili też, że jedzenie czekolady wzbogaca nas o fenyloetyloaminę, uwalniającą w organizmie endorfin, tzw. hormon szczęścia. Z nowych zaskakujących wieści o czekoladzie wynika, że spożywanie jej do dwóch pasków dziennie lub niecałych 100ml kakao pozwala pozbyć się tłuszczu nagromadzonego w okolicach talii. Dotyczy to jednak tylko wyrobów zawierających kwasy jednonienasycone (MUFA) czyli czekolady gorzkiej, deserowej oraz wspomnianego kakao.

a więc jedzmy czekolade

ja uwielbiam gorzką a kakao wręcz ubóstwiam chyba na kolację sobie zrobię

dobra ja się biorę za ćwiczonka wrócę później

[OkoPani]

Bianka, a taki niepozorny ten koleś

paoll, kwintesencja mojej filozofii diety ten link tylko lody mnie nie przekonują, w sensie o obniżeniu temperatury ciała czy cośtam, bo to chyba aż tak bardzo nie odchudza, gdyby tak było z polskimi zimami -20st nie było by tłuściutkich ludzi na pewno trochę się spala kalorii, żeby ogrzać organizm, ale bez przesady

zasiedziałam się nad puzzlami, jeszcze chwilkę posiedzę i na wio na rower

[201608251020]

No ja jadam z lodów tylko Big Milki