Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

[201609062117]

Gipssis matowa czerwień w przyszłości będą jeszcze matowe szare ale to już w wersji dla dorosłych

[kaarooo]

Oj tam, oj tam, od razu ślinić ^^

A zlot w tym terminie? Będę z małżonkiem do końca lipca, ale później...? Może wyskocze do Was na.. dwa trzy dni?

[nafnaf]

Kaarooo, byłoby super No ja właśnie też myślałam o takich trzech dniach, jeśli tylko finanse by mi pozwoliły, może Rilla też by była, może jeszcze ktoś by reflektował..?

[Cindy28]

Będę się starać ze vsiech sił coby choć na 3 dni do Was podskoczyć- skoro będziecie tak blisko
Jedyny ogranicznik, to tesh właśnie kesh ;/
Ale nic to- będę coś kombajnować

[LouLou25]

kaarooo ale ciacho, zdolniacha
mnie by z tego wyszla rozowa breja

zastanawialam sie czemuz to nie nikt mi butkow nie przyniosl jeszcze po czym sie eureka kaplam, ze przecie nie potwierdzilam mailowo zamowienia co tez zaraz uczynilam, ale opoznienie bedzie bankowe, o ile fogle dla mnie jeszcze zostalo

Byloby super gdybysmy sie mogly w Sopocie zobaczyc! zbierajcie kase
dobranoc

[kaarooo]

No, ale o cieście agrestowym zapomniałam, może uratuję, a jak nie to ciacho samo w sobie musze upiec jeszcze raz

[VI4]

Chyba muszę kupić Elle czy cuś...zdziczałam - warto byłoby przynajmniej wiedzieć, co jest modne, nawet jeśli mi nie do końca pasuje...Bo że kalosze to krzyk mody, nie miałam pojęcia...

Pogoda się nam ustabilizowała. Codziennie pada...

Fajne ciasteczko Ja umiem tylko dwa desery na zimno robić...A że nie mam piekarnika, to raczę gości na zmianę tymi dwoma

[jiuna]

dzień dobry
ale pada... u mnie to leciało całą noc i końca nie widać

[bridgeta]

Bezrobocie zdecydowanie mi nie służy - dopiero wstałam. Rozleniwiam się na maxa. Z niusów - w pt mam rozmowę w pewnej firmie, zobaczymy jak pójdzie.

Napisane przez Gipssis

Helol ,mam nadzieje,ze nie jest za pozno: Cindusia,Kaarooo wszystkiego Naj!Ale powiem Wam,ze u Nas na Slasku imienin nie obchodzimy I zawsze sie zastanawiam,skad sie wie,ze akurat w tym dniu ma sie imieniny? Karoliny jest:9 maja,5 lipca,18 lipca,18 listopada

U nas jest tak, że wybiera się imieniny wypadające najbliżej po urodzinach. U mnie w rodzinie ogólnie każda okazja jest dobra, żeby świętować, więc sobie nie żałujemy

Napisane przez kaarooo

Po wkurzam Was
Ciasto piankowa rozkosz porzeczkowa pychotka, właśnie kończę zawijańca agrestowego, ale chyba jutro go pokażę, sałatka z makaronem i kurczakiem w lodówce
Nie wiem co mi jest, ale gotuję i rozdaję jedzenie
I.. zostało jeszcze 9 dni!

Mnie nie wkurzasz - nie lubię słodkiego, a ciast to w ogóle

Miłego dnia!

[Rilla82]

Witajcie, ja tylko wpadłam powiedzieć, że moje zamówienie z schaffy przyszło. Wsio ok, rozmiary, kolory itd. Naczytałam się na twarzoksiążce mrożących krew w żyłach historii o niekompletnych przesyłkach, zamienionych rozmiarach, dwóch lewych butach itd. ale szczęśliwie mnie to ominęło.
Jeśli któraś z Was się zastanawia nad motylkowymi piptołkami, gorąco polecam, są megawygodne ślicznie pachną.

Aha, z ciekawostek jeszcze, byłam dziś na USG i dowiedziałam się od lekarza, że mam "piękne i pracowite jajniki oraz śliczną maciczkę". Heh, ktoś się może chce zamienić, na kawał solidnej wątroby na przykład?

Edit: Na schaffie pojawiło się kila nowych modeli melissek. (Pinkswan, polecam Twej uwadze żółte motyle). Póki co ceny trochę zaporowe, ale może będą za jakiś czas obniżki: http://www.schaffashoes.pl/producent-Melissa-80

[LouLou25]

elo
wpadlam sie pochwalic, ze mamy bilety mialysmy farta, dopadlysmy 2 ostatnie miejsca lezace,
powrotnych jeszcze nie mamy, ale moze zostaniemy to nie beda potrzebne

Rilla, zolte meliski sa na All w lepszej cenie (119 z wysylka), jak beda czarne to tez se kupie
jak jest z rozmiarem ich? dopasowane?

[Alvesta]

Napisane przez LouLou25

zastanawialam sie czemuz to nie nikt mi butkow nie przyniosl jeszcze po czym sie eureka kaplam, ze przecie nie potwierdzilam mailowo zamowienia co tez zaraz uczynilam, ale opoznienie bedzie bankowe, o ile fogle dla mnie jeszcze zostalo

no niestety totalna niewiadoma

Napisane przez VI4

Chyba muszę kupić Elle czy cuś...zdziczałam - warto byłoby przynajmniej wiedzieć, co jest modne, nawet jeśli mi nie do końca pasuje...Bo że kalosze to krzyk mody, nie miałam pojęcia...

e tam zaraz krzyk mody zresztą, jeśli sama piszesz że Ci nie pasuje to właśnie omijaj, lepiej tak niż na siłę coś nosić
ja mam jedne kalosze bo są praktyczne, a Huntery... to Huntery, Mercedesy wśród kaloszy to się skusiłam

Napisane przez Rilla82

Witajcie, ja tylko wpadłam powiedzieć, że moje zamówienie z schaffy przyszło. Wsio ok, rozmiary, kolory itd. Naczytałam się na twarzoksiążce mrożących krew w żyłach historii o niekompletnych przesyłkach, zamienionych rozmiarach, dwóch lewych butach itd. ale szczęśliwie mnie to ominęło.
Jeśli któraś z Was się zastanawia nad motylkowymi piptołkami, gorąco polecam, są megawygodne ślicznie pachną.

Aha, z ciekawostek jeszcze, byłam dziś na USG i dowiedziałam się od lekarza, że mam "piękne i pracowite jajniki oraz śliczną maciczkę". Heh, ktoś się może chce zamienić, na kawał solidnej wątroby na przykład?

maciczkę ?

ja czekam na moje buty, ale skoro już informacja jest że realizacja do 7 dni (swoją drogą, rzeczywiście dali ciała na całej linii, nie ogarnęli tej wyprzedaży i ludzie mają pianę na ustach) to się nie napalam, choć fajniej byłoby otrzymać w obiecanym terminie. Fajnie byłoby w ogóle je otrzymać, bo jak sama widzisz nic pewnego

[VI4]

Napisane przez Alvesta

e tam zaraz krzyk mody zresztą, jeśli sama piszesz że Ci nie pasuje to właśnie omijaj, lepiej tak niż na siłę coś nosić
ja mam jedne kalosze bo są praktyczne, a Huntery... to Huntery, Mercedesy wśród kaloszy to się skusiłam

Nie, no nie na siłę, jestem odporna na modę - noszę to, co mi się naprawdę spodoba. Tylko warto wiedzieć, że huntery to super modne kalosze, i nie zastanawiać się, co się dzieje...Ale na zapachy nie jest odporna, i niestety znów mam próbki do puszczenia w świat - bo kompletnie mi nie podchodzą.

W kwestii modnych rzeczy, to ostatnio przekonałam się do legginsów w zestawie z długim swetrem i butami przed kolano (na jesień) - ale chyba ta moda minęła:/

Dołączcie się do zdrowasiek za pogodę, bo już za długo tego deszczu...

[Alvesta]

Napisane przez VI4

Nie, no nie na siłę, jestem odporna na modę - noszę to, co mi się naprawdę spodoba. Tylko warto wiedzieć, że huntery to super modne kalosze, i nie zastanawiać się, co się dzieje...Ale na zapachy nie jest odporna, i niestety znów mam próbki do puszczenia w świat - bo kompletnie mi nie podchodzą.

W kwestii modnych rzeczy, to ostatnio przekonałam się do legginsów w zestawie z długim swetrem i butami przed kolano (na jesień) - ale chyba ta moda minęła:/

Dołączcie się do zdrowasiek za pogodę, bo już za długo tego deszczu...

ogólnie rzecz biorąc teraz wszystko się nosi się nie przejmuj, jak Ci wygodnie w takim zestawie to śmigaj. No i moim zdaniem wcale nie wypadł z obiegu

U nas za to dziś słońce i nawet do 27 stopni, trochę mnie zmasakrowała temperatura jak wracałam z pracy czyli pewnie ok. jutra dojdzie do Was ta pogoda

[LouLou25]

w Ck alleluja caly dzien, az odgrzeblam kalosze

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

dzien dobrywieczor
w domciu, nigdzie dzis nie wychodze
kurde... podobaja mi sie hunterki, tez nie wiedzialam ze kalosze to krzyk mody zreszta w NL caly rok bobiety nosza wysokie buty- taka narodowosciowa moda, a co do leginsow i dlugiego swetra tyz sie nie moge przekonac, ubieram sie tak kiedys, a teraz jakos mi sie nie podoba na sobie (choc w zasadzie to nie jestem pewna bo nie probowalam )

[zania]

Bry

Co do kaloszy, nie mam, nie posiadam, moze kiedys...wole szpilki
Zatem, ja tam wypadam z pociagu o nazwie Huntery
W leginsach nie chodze, moje nogi nie sa przystosowane do tego typu odzienia

Lou, dostalam kolejne maile....niestety z trescia: "przepraszamy, nie mamy juz wolnych miejsc". Nosz k.....
Uwaga: jedna oferta na TAK

[Gipssis]

Napisane przez Rilla82

Aha, z ciekawostek jeszcze, byłam dziś na USG i dowiedziałam się od lekarza, że mam "piękne i pracowite jajniki oraz śliczną maciczkę". Heh, ktoś się może chce zamienić, na kawał solidnej wątroby na przykład?

Jakie korzysci przynosza piekne jajniki i sliczna maciczka? Tez chcem takie! Mi gin tylko mowi;"Wszystko w porzadku"

Czesc dziewczynki,u mnie nareszcie slonko wychodzi!
Kaarooo,czy ja dobrze czytam,ze malz przyjezdza? Super!To sie teraz nie dziwie,ze Cie tak nosi z pieczeniem

Milego wieczorku zycze,ide z psem powariowac poki nie pada,bo Krolewicza energia roznosi.

[VI4]

Miewam okresy, kiedy bardziej schudnę - i wtedy mi legginsy chodzą op głowie. Zimą rok temu widziałam na wystawie H&M takie udające skórę, czarne - miodzio...tanie były jak barszcz, tylko zawsze bywaliśmy tam spiesząc się na trening, a po treningu zamknięte - i przeszły koło nosa...

Dziś przyszedł Wiedźmin II dla męża - cieszy się jak dziecko...

[Alvesta]

Napisane przez VI4

Miewam okresy, kiedy bardziej schudnę - i wtedy mi legginsy chodzą op głowie. Zimą rok temu widziałam na wystawie H&M takie udające skórę, czarne - miodzio...tanie były jak barszcz, tylko zawsze bywaliśmy tam spiesząc się na trening, a po treningu zamknięte - i przeszły koło nosa...

Dziś przyszedł Wiedźmin II dla męża - cieszy się jak dziecko...

też bym się cieszyła - na moim kompie nie pójdzie, a na upgrade'a muszę troszkę poczekać. Ale nie odpuszczę - jedynka była zarąbiaszcza. pogratuluj ode mnie mężowi

[LouLou25]

Napisane przez zania

Uwaga: jedna oferta na TAK

jakbys jeszcze gdzies wysylala to pusc mi maila z namiarami, zeby sie w to samo miejsce nie dobijac
zaniu, czy ja dobrze rozumiem ze z 1 miejscowki sie odezwali, w 1 nie ma miejsc, a na reszte nie dostalas odpowiedzi?

Napisane przez Gipssis

Jakie korzysci przynosza piekne jajniki i sliczna maciczka? Tez chcem takie! Mi gin tylko mowi;"Wszystko w porzadku"

mnie raz zasunal : "ladna fryzura" zmienilam gina
macie pikne to sie cieszcie, moje chore som i sporo z nimi klopotu

Napisane przez VI4

Miewam okresy, kiedy bardziej schudnę - i wtedy mi legginsy chodzą op głowie.

ja juz zapomnialam co to spodnie

[VI4]

Napisane przez LouLou25

ja juz zapomnialam co to spodnie

hmm, no spódniczki bardzo kobiece...ja noszę ze trzy razy do roku - nienawidzę rajstop, i ogólnie - niewygodnie mi. Muszę się przekonać i jednak nosić kiecki...

Napisane przez Alvesta

też bym się cieszyła - na moim kompie nie pójdzie, a na upgrade'a muszę troszkę poczekać. Ale nie odpuszczę - jedynka była zarąbiaszcza. pogratuluj ode mnie mężowi

Ech, mnie nie ciągną gierki. Jeden wyjątek - raz mąż grał w jakąś śmieszną rysunkową i bajkową taką - trzeba było zbierać różne rzeczy, układać puzzle - razem siedzieliśmy do pierwszej w nocy...

[kaarooo]

Mnie się kalosze nie podobają.

Co to są te huntery?
Ej, ludzie to analfabeci. Siedzę dzisiaj na kasie do 10 i mam karteczkę dodatkową "Brak możliwości płacenia kartą płatniczą z powodu awarii terminalu" i tekst gościa "Ale ja chcę kartą, Pani musi przyjąć." Pytam się czy nie czytał "Czytałem, ale myślałam, że to tak dla jaj"

[LouLou25]

Napisane przez VI4

hmm, no spódniczki bardzo kobiece...ja noszę ze trzy razy do roku - nienawidzę rajstop, i ogólnie - niewygodnie mi. Muszę się przekonać i jednak nosić kiecki...

eee nie, spodniczek to ja tez niet chodzilo mi o leginsy

Napisane przez kaarooo

Mnie się kalosze nie podobają.
Co to są te huntery?

to takie kalosze marki Hunter

[VI4]

Napisane przez kaarooo

Mnie się kalosze nie podobają.

Co to są te huntery?
Ej, ludzie to analfabeci. Siedzę dzisiaj na kasie do 10 i mam karteczkę dodatkową "Brak możliwości płacenia kartą płatniczą z powodu awarii terminalu" i tekst gościa "Ale ja chcę kartą, Pani musi przyjąć." Pytam się czy nie czytał "Czytałem, ale myślałam, że to tak dla jaj"

Kaaroo, to nie są kalosze. To HUNTERY. Mercedes klasy S wśród zwykłych, siermiężnych kaloszy
A propo kaloszy, to moja mama założyła takie zimą (tzn zwykłe kalosze, i wracając wieczorem z pracy (kiedy wychodziła, było mokro, wieczorem skuło lodem) wywinęła orła przed furtką - i złamała kostkę. I na pogotowiu jej te kalosze musieli rozcinać - jeden oczywiście. Nie wiem, czy kupiła nowe - chyba jej się odechciało tego obuwia...

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez LouLou25

eee nie, spodniczek to ja tez niet chodzilo mi o leginsy

no bo w legginsach się po prostu tyłek poci...w rajstopach tak samo, i dlatego nie lubię:/A ja bez rajstop nie za bardzo mogę, bo mam non sto posiniaczone nogi - wystarczy mi byle co, i siniak gotowy - a w skałach ciągle gdzieś się stuknę...

Przeglądam Missalę pod kontem waniliowo-drzewnych zapachów. I ogólnie drogawe te perfumy kurcze...tzn - rozumiem, że to klasa etc, tylko serce boli. Na "zwykłe" z wyższej półki sobie mogę pozwolić, tym bardziej że to inwestycja na długi czas - ale zapłacić np 560 za flaszkę - to już nie moja liga. Ale ta przydymiona drzewna wanilia...

[LouLou25]

Napisane przez VI4

Kaaroo, to nie są kalosze. To HUNTERY. Mercedes klasy S wśród zwykłych, siermiężnych kaloszy
A propo kaloszy, to moja mama założyła takie zimą (tzn zwykłe kalosze, i wracając wieczorem z pracy (kiedy wychodziła, było mokro, wieczorem skuło lodem) wywinęła orła przed furtką - i złamała kostkę. I na pogotowiu jej te kalosze musieli rozcinać - jeden oczywiście. Nie wiem, czy kupiła nowe - chyba jej się odechciało tego obuwia...

hheheeh
Ja swoje kupilam grubo ponad 2 lata temu w Wawie, kiedy jeszcze nie bylo kaloszomanii. Poszlam kiedys po kozaki, wrocilam z kaloszami. No tak mi sie spodobaly, ze hej. A ze cala kase kozakowa wydalam na kalosze to sie cala zime slizgalam jak na lodowisku i marzlam zakladajac 2 pary skarpetek. A teraz widze, ze luksus, nawet markowe skarpeciory som
jak mnie ludzia pytali skad mam buty, to mi sie cieplej robilo

mnie tez by stac nie bylo na flachony, dlatego kupuje odlewki...

[Alvesta]

Napisane przez VI4

Kaaroo, to nie są kalosze. To HUNTERY. Mercedes klasy S wśród zwykłych, siermiężnych kaloszy

pisałam ironicznie

[Rilla82]

Napisane przez LouLou25

jak jest z rozmiarem ich? dopasowane?

Są wąskie, więc powinnaś być zadowolona. Jednak polecam brać swój rozmiar, nawet ciut mniejsze, fajnie się trzymają na stopie.

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;27977551] a co do leginsow i dlugiego swetra tyz sie nie moge przekonac, ubieram sie tak kiedys, a teraz jakos mi sie nie podoba na sobie (choc w zasadzie to nie jestem pewna bo nie probowalam )[/QUOTE]

Ja całą zeszła jesień i długą część zimy tak przechodziłam. Lubie to zestawienie. Do tego wysokie buty emu.

Napisane przez Gipssis

Jakie korzysci przynosza piekne jajniki i sliczna maciczka?

Pewnie mogę urodzić dużo pięknych dzieciaczków

Napisane przez LouLou25

jmoje chore som i sporo z nimi klopotu

Mój jeden też kiedyś trochę ochorzał, ale szczęśliwie udało się wszystko wyleczyć. Tobie życzę tego samego.

[VI4]

No ba - zachwyt bliźnich - bezcenny

Zamierzam znaleźć en idealny zapach, i może wtedy uściubię na cały flakon. Ale na razie daleko mi do tego, odstawiłam kolejne próbki (w stopce) do oddania/wymiany. Albo mnie zapach odrzuca, albo ujdzie - ale nie będę pachnieć żeby "uszło". Marzy mi się jeden ciężki, waniliowy zapach...tylko nie za bardzo, bo się z młodości vanilla fields etc przypomina

Znów trafiłam na wpis na blogu - na onecie - o tym, jak to kobita nie chciała dziecka, ale urodziła, bo mąż nalegał, i pokochała, i ojoj, bajka. Normalnie mdli mnie jak czytam takie rzeczy. Za to z coraz większą miłością patrzę na pieski...jak szczeka jak najęty pod sklepem, to pewnie tęskni do pana...a wrzeszczącego bachora mam ochotę sprać po kuprze, żeby miał powód do płaczu...

[kaarooo]

Napisane przez Rilla82

Pewnie mogę urodzić dużo pięknych dzieciaczków

Albo zadowolić wile brzydkich penisków

Co do zapachów - ja chcę jeden jedyny konkretny i kiedyś sobię kupię, bo jak na razie szukam ideału

A co do dzieci. Przychodzi do mnie do sklepu dziecko z właścicielem w sensie, bo samo to nie... I to jedyne dziecko, które mnie rozczula. Mała ubrana w sukienusie, ma około roczku? Jest taka puciowata i słodka, że hej, serio, nie krzyczy nigdy, uśmiecha się radośnie, jak nie dziecko normalnie facet też niczego sobie Wam powiem
No i jest jeszcze drugi fajny klient, ale jego dziecko to bym zabiła na wstępie.