|
|
#1411 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
ale zazwyczaj nie chce mi się czekać tych 30 min, więc kupuję Uncle Bens- robi się szybko. Ostanio jednak trochę oszczędzam, więc pozostaje mi tańsza wersja, ale też dobra. ![]() Raaany, jutro znowu studia byle do świąt
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
|
#1412 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Zarządziłam przerwę w ważeniu, bo... ostatnio mam nawyk wskakiwania na wagę co rano.
Muszę się trochę kontrolować.Bottega, super, że do nas wróciłaś po przerwie! Ja już mam za sobą pierwszy tydzień zajęć na wydziale, baaardzo ciężko jest mi się wstrzelić z powrotem w tryb studencki. Idę właśnie wydrążać swoje pomidorki i faszerować je ziołowym twarogiem. Mam nadzieję, że mi posmakuje.
__________________
|
|
|
|
#1413 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
![]() Tyszka, gratuluje biegu i pobicia swego rekordu!
__________________
http://dietkowanie.blogspot.com/ Edytowane przez LadyTo0fat Czas edycji: 2011-10-02 o 18:54 |
|
|
|
|
#1414 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
blee, ja chcę wakacje przede mną pisanie pracy, później obrona. Nic ciekawego
__________________
Keep calm and stay legendary Edytowane przez Bottega Czas edycji: 2011-10-02 o 19:10 |
|
|
|
|
#1415 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
hej dziewczyny
nieśmiało dołączam do was Mam na imię Marta i mam 26lat jestem mężatką od 2 lat i mamą (od 20 miesięcy) cudnej Julii ![]() Mój rozmiar po porodzie zmienił się z M/L na XXL Przez to nie mogę odnaleźć dawnej siebie. Jednak powiedziałam dość i biorę się poważnie za siebie. Dziś miła 5 dzień mojej dietki - głównie mż i zdrowe jedzenie oraz 1000kcal. Dodatkowym cierpieniem z wagą jest u mnie fakt, że kiedyś byłam "motylkiem" uznawałam życie w stylu "pro ana" Przy 169cm ważyłam 50kg i czułam się świetnie, choć rodzice chcieli mnie wysłać na terapię. W porę się opamiętałam i przytyłam do tych 63kg. Potem zaszłam w ciążę i trochę przytyłam... Najlepsze jest to, że do 8 miesiąca nie było widać mi brzuszka i kg było 7 ale potem zaczęły się problemy i musiałam leżeć + -30' na dworze. Więc co robiłam, objadałam się ehh... Przytyłam w miesiąc 10kg.. potem po porodzie trochę schudłam, bo karmiłam i jadłam praktycznie 2 dania i tylko na parze.. jednak jak już mogłam jeść coraz to nowsze potrawy, mój apetyt rósł i rósł jadłam.... yyy to nie jest dobre słowo - obżerałam się i doszłam do mojej koszmarnej wagi. Na razie nie chcę pisać ile ważę, bo mam kilka szpiegów, którzy namiętnie interesują się moim życiem i byłaby to dla nich piękna informacja dla nabijania się. To chyba tyle o mnie w skrócie ![]() czy mogę do was dołączyć? ps. kocham konie i jeżdżę konno
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
|
|
|
|
#1416 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Hej, Marta
Przyjmujemy do grona rany, 10kg w miesiąc? to w ogóle możliwe? Mam nadzieję, że zwiększyłaś częstotliwość swoich posłków, bo 2 dziennie to zdecydowanie za mało! Też jeżdżę konno ![]() Melduję, że dzisiejszy bilans wyszedł pomyślnie: ok. 978kcal, 95.3g białka, 92.3g węglowodanów, 24.5g tłuszczu (jadłospis wstawiłam już na bloga, więc jak ktoś ma ochotę, to może zajrzeć) Jestem bardzo zadowolona, bo po ostatnich obżarstwach martwiłąm się o to, że będzie mi ciężko, a było wręcz odwrotnie- kolację wmusiłam w siebie, ale w końcu i tak zjadłam ze smakiem Tak, jak pisałam moje założenie jest takie by trzymać się na poziomie 950-1110kcal (max.), więc dziś poszło dobrze. Mam nadzieję, że jak dojdzie waga i stanę na nią, to nie zemdlęję z przerażenia ile mi przybyło. Trzeba się ładnie trzymać do tego czasu, a pewnie uda mi się trochę zgubić
__________________
Keep calm and stay legendary Edytowane przez Bottega Czas edycji: 2011-10-02 o 20:36 |
|
|
|
#1417 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 967
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
![]() Własnie ja wczoraj tak sobie pomyślałam, że święta to będzie niezłe wyzwanie ![]() Co prawda do nich jeszcze 3 miesiące. Zamierzam co najmniej 10 kg jeszcze pożegnać no i może pozwole sobie pofolgować ![]() Boże jak sobie pomyśle o serniku mojej mamy... przysięgam, że to najlepszy sernik na świecie. Tego sie nie da zastapić jakims mniej kalorycznym odpowiednikiem ![]() Ponieważ w planie mam bieganie całą zime, to chyba w dni świąteczne będe robiła 15km wybiegania co rano ![]() Cytat:
Powodzenia w bojach Ci życzę. 2 posiłki dziennie to jak wiadomo nie za dobrze. Jak dobrze rozplanujesz sobie te 5-6 posiłków w ciągu dnia, to nie ma uczucia głodu i nie chce się nic podjadać. Trzymam kciuki, żeby udało Ci się zdrowo i skutecznie zrzucić tyle ile sobie zaplanowałaś. jazda konna to doskonałe ćwiczenie. potrafi dać w kość ![]() Siostra jeździ konno i startuje w zawodach. Mamy swojego konika, więc ja też czasem pojeżdżę. Jednak moja kondycja nie jest zbyt dobra na tego typu wysiłek Po 20 minutach przeraźliwie bolą mnie nogi.Oczywiście jak zrzucę jeszcze troszkę ciała i poprawie swoją kondycje mam zamiar sie nauczyć porządnie jezdzić
|
||
|
|
|
#1418 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
jazda konna to świetny sport... sama jeździłam kilka lat zawodowo
|
|
|
|
#1419 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
ja jeżdże już ponad 15 lat, więc od dziecka i nie mam zamiaru z tego zrezygnować
to prawda- świetny sport.
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
#1420 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
nigdy nie miałam napadu... az do dziś
|
|
|
|
#1421 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
łooooł, to brzmi jak ciąża
piernik i pasztet... niezłe połączenie nie przejmuj się, każdy może mieć wpadkę
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1422 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
|
|
|
|
#1423 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Tyszka, ja na święta chyba skuszę się na kotleta w panierce, no nie ma opcji, bo uwielbiam je.
No a w wigilię samą to bez mięska, ale za to koniecznie zjem rybę po grecku - niebo. U mnie na szczęście nie ma wypieków-cud, serniki jak serniki i tak dalej, jedynie zawsze wszystkie babki piaskowe etc uwielbiam, ale one nawet mogą być kupione i i tak mi meega smakują, no nic, zobaczymy, może się nie skuszę. ![]() W ogóle to ja liczę na to, że do grudnia spadnę do 7 na początku, to będzie duuża motywacja, żeby się nie obżerać w święta.... ![]() Strippi, witam w naszym grooonie i trzymam kciuki. Bottega trafny komentarz, Eldo_rado'wy pasztet i pierniki -> połączenie jak w ciąży
__________________
http://dietkowanie.blogspot.com/ |
|
|
|
#1424 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
|
|
|
|
#1425 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 967
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
![]() Cytat:
Jeśli chodzi o sernik to ja tez lubię w każdej postaci. Zawsze miałam do niego słabość i cała rodzina to wie i za każdym razem jak jem sernik od mojej mami to się podśmiewują, że dałabym się zabić za niego :P Plusem mojego obecnego sposobu odżywiania jest to, że mi się żołądek skurczył i nie potrzebuje dużo żeby go zapchać. Tym sposobem - nie mogę się obżerać ![]() Allleee co tam, do świąt daleko. Co się będziemy na zapas przejmować
|
||
|
|
|
#1426 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
|
#1427 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
|
|
|
|
#1428 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Żarcik oczywiście, chudzino
Tyszka Dla mnie chyba jednak nic nie przebije kotletów w panierce. Ale fakt, do świat jeszcze dalekoo! Tymczasem idę jednak na wesele domowe... Będą takie pyszności, a ja nic tknąć nie mogę, a będę tam cały dzień i co ja mam jeść.
__________________
http://dietkowanie.blogspot.com/ |
|
|
|
#1429 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Strippi, miło mi powitać Cię w naszym gronie.
Zjadłam wczoraj... 1/3 domowej kiełbasy. Wytopiłam ją na grillu na suchar, mimo to była tłusta i czułam się parszywie pochłanianiawszy. Jestem moronem. ... ale przynajmniej dzisiaj nie wstąpiłam na wagę. Hip hip, hura. Dziś zjem: I śniadanie: zawieje nudą, ale mieszanka Fitelli, otrębów żytnich i płatków owsianych z mlekiem II śniadanie: koktajl jogurtowy z malinami obiad: zupa fasolowa, gotowane mięso kurczaka podwieczorek: jabłko kolacja: kanapki z szynką z indykiem, pomidorem, ogórkiem, papryką i szczypiorkiem Albo dzisiaj mam gorszy dzień z jedzeniem, albo bez skrupulatnego podliczania posiłków ani rusz. Wyszło mi 880 kalorii, 71g białka, 116g węglowodanów, 14g tłuzzczu.
__________________
|
|
|
|
#1430 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Dzień dobry Chudzinki
Strippi Miło nam Cię powitać ![]() No dobrze, staram się trochę ogarnąć, śniadanie zjedzone była bułka grahamka z ziarenkami z jajkiem gotowanym(już nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam jajko gotowane, zawsze omlet, jajecznica lub sadzone, to teraz dla odmiany gotowane będzie )Dopijam kawę i zaczynam sprzątać i prać, potem muszę iść do urzędu i zrobić jakieś zakupy, pomyśleć nad obiadem, choć na razie weny twórczej brak no i na noc do pracy jakoś przeżyję, przynajmniej mam taką nadziejęTak sobie pomyślałam, skoro na nocce w pracy i tak za bardzo nic do roboty nie mam, to może zabiorę ze sobą płytę z ćwiczeniami T.Webb ramiona i pośladki i podstawowe kroki zumby i jak już nikt mi się nie będzie kręcił, czyli ok. 2 lub 3 w nocy, to zacznę ćwiczyć... to chyba dobry pomysł ![]() Miłego dnia życzę |
|
|
|
#1431 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
dziewczyny, mam strasznego doła
__________________
|
|
|
|
|
#1432 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 45
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Czesc dziewczyny
Zwazylam sie dzisiaj. I waze 85kg :/ wyglada na to ze w takim razie zaczynam z 85, bo dopiero dzis wprowadzam tak na serio zdrowe odzywianie i cwiczenia 3 lub 4 razy w tygodniu. No nic, musze sie jeszcze mocniej zmotywowac i do przodu! ![]()
__________________
Czas na zmiany ![]() 85 Edytowane przez dexterowa00 Czas edycji: 2011-10-03 o 10:53 |
|
|
|
#1433 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Najważniejsze to po takim jednodniowym rozregulowaniu nie dać się zwariować. Nie masz apetytu? Truuudno, ale godzin posiłków trzeba pilnować. To nie organizm ma nami rządzić, tylko my mamy panować nad organizmem! Poganiać, poganiać!
__________________
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1434 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
i szczerze mówiąc panowanie nad organizmem nie jest moją mocną stroną
__________________
|
|
|
|
|
#1435 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
MaryAnne, nos do góry
i walcz, walcz!ja chcęęęę moją wagęę! nie mogę wysłać za nia przelwu, bo dostałąm nową kartę kodów i konsultant musi do mnie zadzwonić. A z tego, co mnie dziś poinfomorwano w odziale banku- zrobi to w ciągu 2-3 dni Później waga jeszcze będzie szła ze 2 dni. Ehh, jeszcze wyjdzie na to, że w tym tyg. w ogóle się nie zważę!
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
#1436 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 286
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Ja wczoraj poszlam biegac pierwszy raz od czasow liceum(czyt.od 12 lat
).Najadlam sie wstydu co niemiara bo po ok 3 min juz zlapala mnie zadyszka i nastepne 3min szlam pozniej znow 3 min truchtu,itd... Ch cialabym juz byc po @ i wrocic do 8min ABS
__________________
Bylo:80kg
bedzie:62kg/173cm![]() Edytowane przez whisky79 Czas edycji: 2011-10-03 o 12:19 |
|
|
|
#1437 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
hej Dziewczyny, nieśmiało pytam czy mogę dołączyć?
właśnie zlazłam z wagi a tam...o zgrozo! 78kg a było już 74 jestem po ciąży, obecnie mam 7 miesięcznego szkrabika w domu, więc tłumaczę sobie, że to jeszcze zejdzie ze mnie, gdy młody zacznie chodzić (a ja za nim biegać)...no ale chyba czas wziąć wagę w swoje ręce... na razie karmię, więc żadnej restrykcyjnej diety nie będzie, po prostu zero słodyczy i wszelkiej maści zapychaczy (chipsy, orzeszki i słodkie deserki typu berliso, danio itp) od porodu trzymam się tylko jednej zasady- nie jem czekolady i żadnych słodyczy ją zawierających to mój wielki sukces,który niestety nie przekłada się na chudsze boczkii jakby była jakaś chętna warszawianka z bielan na wspólne spacery to ja się zglaszam Cytat:
wcale się nie martw, lepiej że zaczęłaś biegać nawet po te 3 minuty niż gdybyś cały czas tylko spacerowała- to i tak dla organizmu dodatkowy wysiłek, a z czasem kondycja się poprawi, to będziesz biegać dłużej głowa do góry ![]() ---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ---------- Cytat:
a co do panowania nad ciałem- to niestety ja też jakoś nie umiem nad nim zapanować...niby moje, a jednak robi co samo chce
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|
||
|
|
|
#1438 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 967
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Na początku najlepsze są własnie marszobiegi. Sama to przetestowałam na sobie ![]() Poczytaj sobie tutaj http://bieganie.pl/?show=1&cat=6&id=81 Zachęcam do biegania
|
|
|
|
|
#1439 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 45
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Też mam zamiar zacząć biegać
Zacznę pewnie właśnie od marszobiegów, bo nigdy nie biegałam i dostaję zadyszki jak podbiegnę do autobusu :P Ale powoli powoli mam nadzieję złapać kondycję
__________________
Czas na zmiany ![]() 85 |
|
|
|
#1440 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 967
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Teraz spokojnie przebiegam godzinkę. Z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej. Biegam coraz szybciej. Teraz, po zawodach, mam ogromną motywacje! I uwielbiam biegać
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:22.




A nigdy jeszcze nie jadłam, szczerze mówiąc.
I zastanawia mnie, czy lepiej jeść przed południem, skoro ma dużo węglowodanów, czy można jednak na późny obiad lub na wieczór?
ale zazwyczaj nie chce mi się czekać tych 30 min, więc kupuję Uncle Bens- robi się szybko. Ostanio jednak trochę oszczędzam, więc pozostaje mi tańsza wersja, ale też dobra.

Muszę się trochę kontrolować.
mam nadzieje ze bedzie smakowal. Najwazniejsze to nie dac za malo slodziku, bo wtedy jest taki jakby bez smaku. No i zalezy jaki sie da serek homo - bo niektore sa smaczne, a niektore takie cierpkie w smaku. Mam nadzieje ze doszla CI moja dluga wiadomosc prywatna jako opowiedz?






No a w wigilię samą to bez mięska, ale za to koniecznie zjem rybę po grecku - niebo.
jakoś przeżyję, przynajmniej mam taką nadzieję
To nie organizm ma nami rządzić, tylko my mamy panować nad organizmem! Poganiać, poganiać!
i szczerze mówiąc panowanie nad organizmem nie jest moją mocną stroną 
