Cz. XII- Hu hu ha! Hu hu ha! Idzie sesja zła!

[mala_czarna_21]

Napisane przez Jamajka007

Tak jak myślałam... celem tej kobiety jest uje*ać jak najwięcej osób

Poza tym przeczytałam właśnie, że odnaleziono zwłoki półrocznej Madzi, którą ostatnio porwano... No powiedzcie mi, skąd się biorą takie potwory?!

nie porwano... to matka ją "upuściła" na ziemię.... i potem zostawiła pod drzewem i nakręciła bajkę o porwaniu...

[GirlOfDeath]

Napisane przez Jamajka007

Tak jak myślałam... celem tej kobiety jest uje*ać jak najwięcej osób

Poza tym przeczytałam właśnie, że odnaleziono zwłoki półrocznej Madzi, którą ostatnio porwano... No powiedzcie mi, skąd się biorą takie potwory?!

Napisane przez mala_czarna_21

nie porwano... to matka ją "upuściła" na ziemię.... i potem zostawiła pod drzewem i nakręciła bajkę o porwaniu...

O ja pier.ole, właśnie to przeczytałam na Onecie. Jestem wstrząśnięta.

[pranknature]

Wpis edytowany

[alice333]

Napisane przez Jamajka007

Tak jak myślałam... celem tej kobiety jest uje*ać jak najwięcej osób

Poza tym przeczytałam właśnie, że odnaleziono zwłoki półrocznej Madzi, którą ostatnio porwano... No powiedzcie mi, skąd się biorą takie potwory?!

Może nie będzie tak źle,(chociaż celem naszego prowadzącego od algebry jet uwalenie jak największej liczby osób.) Z tego przedmiotu z ćwiczeń miałam 5, prowadzący ćwiczenia był wymagający, ale co z tego, jeżeli na egzaminie trafiła się rzecz o której nie było mowy, czasu mało, liczenia masa, i wychodziły same ułamki.

Ale zdałam chociaż matmę(analizę I) na 4,0

[paktofonika99]

Napisane przez pranknature

ja się nie zdziwię jak co innego jeszcze wyjdzie na jaw
dziecka nie odnaleziono - w reklamówce czy tam pakunku była tylko jej kurtka..

Bziu myślałam nad filologią polską/kognitywistyką a zarzadzaniem

Jak się zdecydujesz na fil.pol. to służę notatkami

[misheall]

Hej

Napisane przez lilavati007

No, więc tak: zdałam egzamin z fizyki. I to na 4,5! Jestem z siebie dumna, zwłaszcza, że zdało 60kilka osób na 200. Może, będą jeszcze ze mnie ludzie. A i moja średnia z 1 semestru to też 4,5. Kurde, w liceum miałam tylko w 3 klasie taką średnią chyba. A jutro wracam do domku i odpoczywam pełną parą, żeby naładować akumulatory na następny semestr.
Mam już swoją siatkę studiów, zapisy mam w poniedziałek (na 10, a zapisy są od 8, więc licze, że jeszcze zdołam 'zaklepać' najlepsze terminy i prowadzących). Ogólnie jak tak patrze to mam dużo więcej przedmiotów niż w 1 semestrze, ale licze, że dam rade.

za fizykę, i ogromne za średnią! Tylko pozazdrościć
Możecie sobie sami wybierać prowadzących? ;o

Napisane przez Szotta

zaliczyłam przedostatni egzamin

Napisane przez alevE

Jednak ten dzien nie jest taki zly- na koniec dnia otrzymalam wiadomosc, ze zaliczylam eko

Napisane przez kaja_92

Pisemny tak, i to na 4! Nie wierzyłam w to, co widziałam Tylko ustny muszę poprawić, bo nie miałam czasu i siły się na niego nauczyć, więc poproszę o kciuki, ale to jeszcze napiszę kiedy w przyszłym tygodniu

Napisane przez newmoongirl

Tak... Niby nie ma w tym nic zaskakującego, bo miała swoje lata i długo chorowała,ale muszę przyznać, że byłam zaskoczona...

Dokładnie tak

Napisane przez GirlOfDeath

To ja się pochwalę - dostałam 4,5 z egzaminu z marketingu.

Napisane przez Jamajka007

Poza tym przeczytałam właśnie, że odnaleziono zwłoki półrocznej Madzi, którą ostatnio porwano... No powiedzcie mi, skąd się biorą takie potwory?!

Aż w głowie się nie mieści, co ludziom do głowy przychodzi I jak można być tak dobrą aktorką?!

Napisane przez alice333

Ale zdałam chociaż matmę(analizę I) na 4,0

Aaaaaa! Jestem mega szczęśliwa, bo zaliczyłam egzamin ze stat. na 3! Byłam przekonana, że czeka mnie poprawka...
I wreszcie ostatni egzamin za mną. Teraz czekam jeszcze na wyniki z dwóch.

[tynus]

Napisane przez Jamajka007

Ja słyszałam coś takiego: na koło idzie się normalnie, na egzamin pisemny bardziej elegancko a na egzamin ustny trzeba się wystroić. W sumie mieliśmy jeden taki typowy egzamin (bo zerówki raczej wszyscy traktowali jako "próbny" egzamin), i wszyscy przyszli ubrani bardziej odświętnie, ale nie spotkałam nikogo w garniturze..

Dokładnie tak. Ale myślę, że nic by się nie stało jak ktoś przyjdzie odświętnie na egzamin pisemny, ale już źle by wyglądało jakby przyjść "nieelegancko" na ustny.

Napisane przez Jamajka007

Wiecie co jest najgorsze? Koło obejmowało bodajże 4 działy fizyki... na poprawie obowiązuje jeden więcej "bo musi być jakaś kara". Tylko jak ktoś, kto sobie nie poradził na pierwszym kole ma sobie poradzić z dużo trudniejszym materiałem?

Mój przyjaciel w poniedziałek jakoś uczył kolege z byłej klasy z z fizy (bo jest na budownictwie pg)... w sumie, co się dziwić z fizy najlepszy nie był, zdawał geo...a ogarnac fizyke w kilka dni to też łatwo nie jest... pewnie multum ludzi ode mnie z klasy, co poszli na budownictwo maja problemy przez to, ze nie przykadali sie nigdzy do fizy.

Napisane przez pranknature

Bziu ja się cholernie ucieszyłam, że drugi jest darmowy. Myślę sobie: pójdę na coś jeszcze... mam na oku z 3 kierunki...wczoraj rozmawiałam z TŻ i okazuje się, że to nie takie proste ;/
jak skończę obecne studia chce iść do pracy (najlepiej związaną z moim wykształceniem uczelnianym) i chce od razu zacząć mgr ale na zaocznych..żeby odciążyć rodziców zarabiając już na siebie, a poza tym zawsze to lata na emeryturę lecą ;p
no i tu właśnie tkwi szczegół - idąc na drugi kierunek -> kończę pierwsze studia, chce iść na mgr i do pracy a tu dupa - bo 2 kierunek zostaje mi jeszcze rok studiować... a wiem, że rodzice nie będą wstanie już mnie wspierać finansowo jeszcze przez rok... także... ehhh

poza tym jestem chora

Ale ten problem byś miała za jakieś 4 lata jak dobrze zrozumiałam? To może przez cały ten okres byś odkładała pieniądze na ten rok.. w wakacje praca za granicą i byś uzbierała aby przez rok się utrzymać.


Wydaje mi sie, ze chemia i geologia do przodu. W ogole wczoraj ludzie taaaaaaaay zawiedzeni wychodzili z geologii. Nie wiem dlaczego zdziwiła ich trudność pytań- to było oczywiste patrząc na pytania z poprzednich lat.

Nasze pytania z geologii to jedno wielkie strzelanie. Ponieważ pytania, które się na tym egzaminie pojawiają nie mieliśmy o tym mówione...niektóre pojęcia pierwsyz raz na oczy widziałam... i nie wiem jak się mogłam na to lepiej przygotować....chyba, z ebym z 10 ksiązek dodatkowych przeczytała... no ale byłam na to przygotowana.

Chociaż najbardziej rozśmieszył mnie fakt, że jak się zaznaczyło odpowiedź to potem już jej zmienić nie można było : D- serio, serio.

Nie wiem tylko jak mi rysunki poszły, bo się czepia do każdej kreski.

Została mi w sumie już tylko matma i pewnie górnictwo, którego ne zaliczyło z 50%,a le to tylko dlatego, ze 4 grupy z 10 mają z innym ćwiczeniowcem...pomijam fakt, ze koleś nasze kolokwia trzyma już 3 tygodnie i ciągle opóźnia termin wystawienia ocen.


W ogóle kupiłam nowe buty w dobrym przypływie energii i świetnego humoru z powodu chemii : D

[GirlOfDeath]

Napisane przez pranknature

ja się nie zdziwię jak co innego jeszcze wyjdzie na jaw
dziecka nie odnaleziono - w reklamówce czy tam pakunku była tylko jej kurtka..

Ja też się nie zdziwię. Mam dwie wersje wydarzeń i oby ta druga była prawdziwa...

Napisane przez misheall

Aaaaaa! Jestem mega szczęśliwa, bo zaliczyłam egzamin ze stat. na 3! Byłam przekonana, że czeka mnie poprawka...
I wreszcie ostatni egzamin za mną. Teraz czekam jeszcze na wyniki z dwóch.

Dzięki. No i gratuluję.

Lecę się ogarnąć i do prawa.

[lilavati007]

Napisane przez Jamajka007

Tak jak myślałam... celem tej kobiety jest uje*ać jak najwięcej osób

Poza tym przeczytałam właśnie, że odnaleziono zwłoki półrocznej Madzi, którą ostatnio porwano... No powiedzcie mi, skąd się biorą takie potwory?!

Też tego nie rozumiem. Gdyby to był tylko wypadek, to już widze jak matka zamiast spróbować dziecku pomóc, dzwonić po pogotowie, gdzieś je porzuca.

Napisane przez alice333

Może nie będzie tak źle,(chociaż celem naszego prowadzącego od algebry jet uwalenie jak największej liczby osób.) Z tego przedmiotu z ćwiczeń miałam 5, prowadzący ćwiczenia był wymagający, ale co z tego, jeżeli na egzaminie trafiła się rzecz o której nie było mowy, czasu mało, liczenia masa, i wychodziły same ułamki.

Ale zdałam chociaż matmę(analizę I) na 4,0

Nie rozumiem takich wykładowców. Co to im daje (poza oczywiście odpowiednią ilością gotówki dla uczelni za kursy poprawkowe)?

Napisane przez misheall

za fizykę, i ogromne za średnią! Tylko pozazdrościć
Możecie sobie sami wybierać prowadzących? ;o

Aaaaaa! Jestem mega szczęśliwa, bo zaliczyłam egzamin ze stat. na 3! Byłam przekonana, że czeka mnie poprawka...
I wreszcie ostatni egzamin za mną. Teraz czekam jeszcze na wyniki z dwóch.

Dzięki. Tak możemy sobie sami wybierać godzine i prowadzących (tzn grupa wykładowa jest tylko jedna, więc można wybierać tylko ćwiczeniowców), ale niestety nie wszyscy są wpisani na planie, np. z analizy czy laborek z fizyki nie mam podanych prowadzących, więc zapisuje się "w ciemno".

I też gratuluje. Czasem 3 potrafi ucieszyć bardziej niż nie jedna 5.

Napisane przez tynus

Wydaje mi sie, ze chemia i geologia do przodu. W ogole wczoraj ludzie taaaaaaaay zawiedzeni wychodzili z geologii. Nie wiem dlaczego zdziwiła ich trudność pytań- to było oczywiste patrząc na pytania z poprzednich lat.

Nasze pytania z geologii to jedno wielkie strzelanie. Ponieważ pytania, które się na tym egzaminie pojawiają nie mieliśmy o tym mówione...niektóre pojęcia pierwsyz raz na oczy widziałam... i nie wiem jak się mogłam na to lepiej przygotować....chyba, z ebym z 10 ksiązek dodatkowych przeczytała... no ale byłam na to przygotowana.

Chociaż najbardziej rozśmieszył mnie fakt, że jak się zaznaczyło odpowiedź to potem już jej zmienić nie można było : D- serio, serio.

Nie wiem tylko jak mi rysunki poszły, bo się czepia do każdej kreski.

Została mi w sumie już tylko matma i pewnie górnictwo, którego ne zaliczyło z 50%,a le to tylko dlatego, ze 4 grupy z 10 mają z innym ćwiczeniowcem...pomijam fakt, ze koleś nasze kolokwia trzyma już 3 tygodnie i ciągle opóźnia termin wystawienia ocen.


W ogóle kupiłam nowe buty w dobrym przypływie energii i świetnego humoru z powodu chemii : D

Wkurzają mnie wykładowcy, którzy całkiem czego innego uczą, a na zaliczeniu dają nagle pytania z kosmosu i rzeczy, o których niegdy nie wspominali.

Pokaż buty!

[tynus]

Napisane przez lilavati007

Wkurzają mnie wykładowcy, którzy całkiem czego innego uczą, a na zaliczeniu dają nagle pytania z kosmosu i rzeczy, o których niegdy nie wspominali.

Pokaż buty!

Ale to są tylko zwykłe, czarne kozaki, kupione na przecenie.... zawsze to jakieś 150 zł zaoszczędzone.

http://allegro.pl/nowosc-czarne-koza...009792250.html

Zbyt wielkiego wyboru nigdy nie mam, bo mam dość szczupłą łydkę i większość mi odstaje ponad 5 cm.

No ale te mi się nawet spodobały, miały wąską cholewkę i są na obcasie ale bardzo stabilnym.

[Tataraczka]

Już po egzaminie, zobaczymy jak będzie, jestem mega zmęczona ale muszę zakuwać na poniedziałek i wtorek :/ Chce mi się spać a nie uczyć się

[misheall]

Napisane przez GirlOfDeath

Dzięki. No i gratuluję.

Dzięki

Napisane przez lilavati007

Też tego nie rozumiem. Gdyby to był tylko wypadek, to już widze jak matka zamiast spróbować dziecku pomóc, dzwonić po pogotowie, gdzieś je porzuca.

Dzięki. Tak możemy sobie sami wybierać godzine i prowadzących (tzn grupa wykładowa jest tylko jedna, więc można wybierać tylko ćwiczeniowców), ale niestety nie wszyscy są wpisani na planie, np. z analizy czy laborek z fizyki nie mam podanych prowadzących, więc zapisuje się "w ciemno".

I też gratuluje. Czasem 3 potrafi ucieszyć bardziej niż nie jedna 5.

Dokładnie, zgadzam się z Tobą. Przecież każdy ma jakiś instynkt, który mówi, że trzeba od razu pomóc. A może to dziecko jeszcze żyło...
Chociaż, jak teraz słucham tych wszystkich informacji, to wydaje mi się, że znów okaże się, że ta historia skończy się zupełnie inaczej. I mam taką nadzieję! Mam ogromną nadzieję, że ten maluszek wciąż żyje.

To dość fajnie. U mnie plan jest układy, a my mamy się po prostu do niego dostosować.

Dzięki

[Jamajka007]

Napisane przez misheall

Dokładnie, zgadzam się z Tobą. Przecież każdy ma jakiś instynkt, który mówi, że trzeba od razu pomóc. A może to dziecko jeszcze żyło...
Chociaż, jak teraz słucham tych wszystkich informacji, to wydaje mi się, że znów okaże się, że ta historia skończy się zupełnie inaczej. I mam taką nadzieję! Mam ogromną nadzieję, że ten maluszek wciąż żyje.

Moi znajomi uważają za prawdopodobne, że matka ją sprzedała

[lilavati007]

Napisane przez tynus

Ale to są tylko zwykłe, czarne kozaki, kupione na przecenie.... zawsze to jakieś 150 zł zaoszczędzone.

http://allegro.pl/nowosc-czarne-koza...009792250.html

Zbyt wielkiego wyboru nigdy nie mam, bo mam dość szczupłą łydkę i większość mi odstaje ponad 5 cm.

No ale te mi się nawet spodobały, miały wąską cholewkę i są na obcasie ale bardzo stabilnym.

ładne, klasyczne do wszystkiego będą pasować. A i zaoszczędzone pieniądze można wydać na jakiś ciuch albo coś innego.

Napisane przez Tataraczka

Już po egzaminie, zobaczymy jak będzie, jestem mega zmęczona ale muszę zakuwać na poniedziałek i wtorek :/ Chce mi się spać a nie uczyć się

Będzie dobrze. Pomyśl, że teraz się przemęczysz, a od wtorku po południu już będziesz mogła odpoczywać pełną parą.

Napisane przez misheall

Dokładnie, zgadzam się z Tobą. Przecież każdy ma jakiś instynkt, który mówi, że trzeba od razu pomóc. A może to dziecko jeszcze żyło...
Chociaż, jak teraz słucham tych wszystkich informacji, to wydaje mi się, że znów okaże się, że ta historia skończy się zupełnie inaczej. I mam taką nadzieję! Mam ogromną nadzieję, że ten maluszek wciąż żyje.

To dość fajnie. U mnie plan jest układy, a my mamy się po prostu do niego dostosować.

Też mi się wydaje, że to nie jest całkiem prawdziwa historia i jeszcze się wiele o niej dowiemy...

No fajnie fajnie, choć dla osób o niższych średnich, które mają zapisy na końcu, już nie koniecznie - zostają same najgorsze terminy (np. na 7:30) i najgorsi prowadzący.

[misheall]

Napisane przez lilavati007

No fajnie fajnie, choć dla osób o niższych średnich, które mają zapisy na końcu, już nie koniecznie - zostają same najgorsze terminy (np. na 7:30) i najgorsi prowadzący.

Czyli to jeszcze zależy od średniej? To już nie tak fajnie

Zdałam egzamin z bankowości na 5!

[OliFka_]

Napisane przez Jamajka007

Moi znajomi uważają za prawdopodobne, że matka ją sprzedała

Też mi się tak wydaje, mam nadzieję że ta mała żyje.

[lilavati007]

Napisane przez misheall

Czyli to jeszcze zależy od średniej? To już nie tak fajnie

Zdałam egzamin z bankowości na 5!

Ano zależy, im lepsza średnia, dostajesz szybszy termin i masz pierwszeństwo zapisów. Choć w tym semestrze na 1 roku nie biorą jeszcze średniej, a punkty rekrutacyjne, które decydowały o przyjęciu na studia, bo po zapisach jeszcze trwają poprawki i niektórzy nie wiedzą jaka będzie ich średnia.

Gratulacje.

[Oh Peggy Brown]

Lil, zapisy nie zależą od ilości punktów rekrutcyjnych, a od tego kiedy dostarczyłaś dokumenty. Mój kolega, który miał 460 pktów ma zapisy dopiero trzeciego dnia, bo złożył dokumenty dopiero przy 2 turze i w ostatni dzień :P

[eternitka]

Napisane przez _Japonka_

No wreszcie się ujawniłaś!

jestem jestem teraz postaram się częściej udzielać

Napisane przez kaja_92

Pisemny tak, i to na 4! Nie wierzyłam w to, co widziałam

Napisane przez lilavati007

O w końciu się pojawiłaś! Dawno się tutaj nie udzielałaś.

No, więc tak: zdałam egzamin z fizyki. I to na 4,5! Jestem z siebie dumna, zwłaszcza, że zdało 60kilka osób na 200. Może, będą jeszcze ze mnie ludzie. A i moja średnia z 1 semestru to też 4,5. Kurde, w liceum miałam tylko w 3 klasie taką średnią chyba. A jutro wracam do domku i odpoczywam pełną parą, żeby naładować akumulatory na następny semestr.
Mam już swoją siatkę studiów, zapisy mam w poniedziałek (na 10, a zapisy są od 8, więc licze, że jeszcze zdołam 'zaklepać' najlepsze terminy i prowadzących). Ogólnie jak tak patrze to mam dużo więcej przedmiotów niż w 1 semestrze, ale licze, że dam rade.

będę się częściej odzywać gratki za średnią!

Napisane przez alevE

Jednak ten dzien nie jest taki zly- na koniec dnia otrzymalam wiadomosc, ze zaliczylam eko

Napisane przez Szotta

ja też właśnie eko dzisiaj zaliczyłam

Napisane przez alice333

Ale zdałam chociaż matmę(analizę I) na 4,0

Napisane przez misheall

Zdałam egzamin z bankowości na 5!

widziałyście, że znaleziono ciało tej Madzi?

[misheall]

Hej

Napisane przez lilavati007

Ano zależy, im lepsza średnia, dostajesz szybszy termin i masz pierwszeństwo zapisów. Choć w tym semestrze na 1 roku nie biorą jeszcze średniej, a punkty rekrutacyjne, które decydowały o przyjęciu na studia, bo po zapisach jeszcze trwają poprawki i niektórzy nie wiedzą jaka będzie ich średnia.

Gratulacje.

To już nie jest takie fajne ;/
Dzięki

Napisane przez eternitka

widziałyście, że znaleziono ciało tej Madzi?

Dzięki
Niestety tak I teraz pewnie się jeszcze okaże, że ta kobieta była chora psychicznie, i nie poniesie żadnej kary

[lilavati007]

Napisane przez Oh Peggy Brown

Lil, zapisy nie zależą od ilości punktów rekrutcyjnych, a od tego kiedy dostarczyłaś dokumenty. Mój kolega, który miał 460 pktów ma zapisy dopiero trzeciego dnia, bo złożył dokumenty dopiero przy 2 turze i w ostatni dzień :P

A to mnie zaskoczyłaś. U mnie na fb ludzie pisali, że pytali się w dziekanacie i właśnie podobno ma to niby zależeć od punktów rekrtacyjnych. No i patrząc na swoje wyniki może to być prawdą, choć w sumie papiery zawiozłam dość szybko.

Napisane przez eternitka

jestem jestem teraz postaram się częściej udzielać


będę się częściej odzywać gratki za średnią!

widziałyście, że znaleziono ciało tej Madzi?

Udzielaj się częściej!

Dzięki.

Widziałam.

[Jamajka007]

Napisane przez misheall

Niestety tak I teraz pewnie się jeszcze okaże, że ta kobieta była chora psychicznie, i nie poniesie żadnej kary

Sama powiedziała w rozmowie z Rutkowskim, że nawet jak wyjdzie z więzienia, to nie będzie miała do czego wrócić, bo odsiadka nie zmieni faktu, że zabiła swoje dziecko. Największą karą będą dla niej wyrzuty sumienia, nie będzie już miała normalnego życia - ani w więzieniu ani na wolności.

[Smarfetka]

Gratuluję wszystkim zaliczeń

jak tam ferie?

[Bziu]

ferie? ja nie mam

umieram z nudów dzisiaj ;/

[Smarfetka]

Napisane przez Bziu

ferie? ja nie mam

umieram z nudów dzisiaj ;/

no jak to? nawet kilku dni?

[kaja_92]

Ja jak na razie ferii nie mam. Cały dzień siedzę w matmie, plus fizyka rano, zaraz idę na tv i jednocześnie się będę fizyki uczyć.

Zastanawiam się nad 2 kierunkiem studiów, skoro mogą być w przyszłym roku jeszcze darmowe... Lili, powiesz mi coś o energetyce?

[natalka2]

tez bym chciala dzisiaj poumierac z nudow moglabym caly dzien gapic sie w sciane zamiast sie uczyc:P
juz mi sie tak nie chce, a jeszcze 2 egz przede mna

[OliFka_]

Napisane przez natalka2

tez bym chciala dzisiaj poumierac z nudow moglabym caly dzien gapic sie w sciane zamiast sie uczyc:P
juz mi sie tak nie chce, a jeszcze 2 egz przede mna

ja podobnie

[lilavati007]

Napisane przez kaja_92

Zastanawiam się nad 2 kierunkiem studiów, skoro mogą być w przyszłym roku jeszcze darmowe... Lili, powiesz mi coś o energetyce?

Mi szczerze mówiąc też chodzi po głowie drugi kierunek. Budownictwo zwłaszcza, bo ciągle mi po głowie chodzi, choć w sumie sama nie wiem, bo zastanawiam się czy nie lepiej poświęcić się na maxa jednej dziedzinie, zamiast rozdrabniać się na części (a i jeszcze do mojego łba na myśl przyszło zrobienie sobie hobbistycznie matematyki - wiem chora jestem no i w sumie taka typowo akademicka matma może mi się nie spodobać, i za cholere nie da się jej połączyć z energetyką, a robienie studiów ot tak jest głupie, ale taka miałam taką myśl, że fajnie by było. )
A co do energetyki to cóż, narazie mało mogę powiedzieć, bo to dopiero pierwszy semestr. Najpierw byłam troche sceptyczna, ale w sumie coraz bardziej mi się podoba. No ogólnie na razie miałam jedynie maszynoznastwo energetyczne, czyli sama pamięciówa - tysiąc rodzajów kotłow, turbin, pomp, schematy bloków energetycznych itp. Najpierw byłam przerażona jak to wszystko zobaczyłam, ale w sumie nie taki diabeł straszny. Ogólnie to na 2 semestrze będę miała przedmioty takie jak - mechanika płynów, termodynamika, mechanike i wytrzymałość materiałów, materiałoznastwo. Później dochodzą jeszcze elektronika, automatyka, elektrotechnika. Wydaje mi się, że są po tym dość duże perspektywy i można robić różne rzeczy, tak, że każdy znajdzie coś dla siebie. A i mam wrażenie, ze można ciekawie to połączyć z budownictwem (budowa kolektorów słonecznych, ogrzewanie podłogowe...)

Napisane przez natalka2

tez bym chciala dzisiaj poumierac z nudow moglabym caly dzien gapic sie w sciane zamiast sie uczyc:P
juz mi sie tak nie chce, a jeszcze 2 egz przede mna

Dasz radę, a potem będziesz mogła bimbać do woli.

[ladymoonn]

Napisane przez Smarfetka

Gratuluję wszystkim zaliczeń

jak tam ferie?

już się kończą ale w sumie leniłam się maksymalnie więc mam energię na nowy semestr

i w sumie też myślałam nad drugim kierunkiem, ale nie ma nic co można połączyć z moim