|
|
#1411 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
kupilam;D;D;D
bylismy u tesciow i o dziwo ciotka, ktora wyobrazalam sobie jak "ciotke" to laska, ze moglabymbyc o T. zazdrosna gdybym nie wiedziala, ze to jego ciocia;p ale ogolnie jak zwykle okazalo sie, ze spedzilismy calkiem milo czas, a ludzie calkiem spoko, z poczuciem humoru i w ogole milusio
|
|
|
|
#1412 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 956
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
Rany co tu się dziś dzieje ze taka cisza?
![]() ja też znikam bo wczoraj jednak nie czytałam tej książki - koleżanka mnie wciągnęła w rozmowę na gg i tak zeszło nam do 23 prawie ![]() Dziś podgoniłam trochę wciągu dnia ale dosłownie TROCHĘ, no więc teraz pora się wziąć, tym bardziej że ciekawa jest aaaa macie jakiś sposób na bolące kolana?? masakra jak mnie dziś zaczęły boleć popołudniu ![]() ---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ---------- Kurde, no i zaczęłam szukac info na temat tych kolan i znowu książki nie czytam ![]() Ale teraz spadam ![]() Papa |
|
|
|
#1413 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
marlena, ja pierdykam
|
|
|
|
#1414 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
a ja szukam jakiegos superasnego przyprawnika.. zawsze mi sie takie cos marzylo
|
|
|
|
#1415 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 160
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
Ale ten tydzień mi szybko zleciał, aż za szybko. Pocieszam się, że na trzech króli jedziemy z TŻem na jednodniową wycieczkę do Spały trochę pospacerować, pobyć ze , sobą sam na sam, już nie mogę się doczekać
![]() dzisiaj coś cichutko na narzeczonych, aż dziwnie
|
|
|
|
#1416 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: maz
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
JOŁ! JOŁ!
nie było mnie 3 dni z różnych powodów teraz nadrobiłam (3h z głowy ) i mam dużo do powiedzenia Cytat:
pozwolisz że to będzie moje hasło na nadchodzący rok? pliiis! ![]() Cytat:
i dalej - Gajaa czekamy na zdjęcia obrączek ależ z Ciebie kaskaderka, wylazłas przez okno! do Sylwestra nie dokładałabym się... u mnie składka jest na napoje, trochę chipsów i coś ciepłego (pizza?), do tego każdy we własnym zakresie przynosi alkohol i inne jedzonko, ja zrobię śledzie pod pierzynką a inni sałatki, kanapki, koreczki i inne rzeczy... dobrze że zostało u Was 20złtulipanna siemano ![]() kinia w Sylwestra sąsiad niech dzwoni na policję, będą go mieli w zadku ![]() aQ zdrowia dla teścia! asiaczek! mi sie podoba Twoja choinka! tylko nie było mnie przez 3dni, więc zanim nadrobiłam trochę minęło ![]() jlys matko, nie wiedziałam, że stosunki z teściową są aż tak złe! trzymaj się Dziewczyno, ważne że wspieracie się nawzajem i TŻ jest za Tobą kawa cukierkowe nici w życi wymiatają! Fari napisała: "Żadna z zachowanych inskrypcji Majów nie wskazuje też na 21 grudnia 2012 roku jako na "koniec świata", a jedynie na koniec pewnej epoki." - ja wiem! strefa euro upadnie i UE rozleci się! zgadłam? i gratuluje 2500 kroków w 37min! :brawo: ale jeśli bolałyby mnie kolana odpuściłabym stepper... co do Kościoła i spowiedzi... ja osobiście wierzę w Boga a nie w Kościół, więc siłą rzeczy z wieloma rzeczami wymyślonymi przez Kościół się nie zgadzam (np. celibat księży, niekaranie pedofilii, mieszanie w politykę, finansowanie, kapelani w wojsku, spowiedź), a w Boga wierzę i do Kościoła chodzić będę, bo interesuje mnie Msza jako spotkanie z Bogiem, a nie durnowate przepisy kościelne, i już szlag mnie trafia jeśli chodzi o moherowe berety i nepotyzm w Kościele spowiadam się owszem, ale bez mówienia o rrr, bo uważam że nie popełniam grzechu, bo cudzołożenie dokonuje się w momencie zdrady a ja TŻ nie zdradzam, więc żyjemy po Bożemu, kilka razy wyspowiadałam się z rrr, ale tylko jak ksiądz dopytał, w większości nie zrobiło to na księżach większego wrażenia, poza jednym gdzie kazał mi przyrzec że nie zrobię tego więcej... no cóż, byłam przyparta do muru i przyrzekłam, choć już wtedy wiedziałam że to będzie kłamstwo i cała spowiedź jest nieważna... cóż, nie był to czas ani miejsce na kłótnie z księdzem (jak dla mnie starym zboczeńcem) co do spowiedzi, w filmie bodajże 'U Pana Boga w ogródku' był fantastyczny monolog księdza o spowiedzi kierowany do Boga, brzmiał mniej więcej tak "Boże, czemu ja miałby nie odpuścić tych grzechów? Ty sam odpuszczałeś większym grzesznikom, choć nie raz upadali i nie raz te same złe grzechy czynili... dlaczego ja miałbym wywyższać się ponad Ciebie i nie przebaczać? Dlatego odpuszczam im, bo również jestem grzesznikiem, a Ty Boże wszystkich osądzisz na Sądzie Ostatecznym." najlepszy tekst wszech czasów, dla mnie bardzo dobitny i prawdziwy co do ciąży z gwałtu - jestem za usuwaniem (jeśli księża chcą zostawiać te dzieci to proponuję żeby łożyli kasę na wychowanie i wykształcenie tych dzieciaków) a aborcji z kaprysu mówię NIE! ja nigdy nie spędziłam z TŻtem Sylwestra we dwoje... nie wiem czy to dobrze, czy źle, średnio odczuwam taka potrzebę, ale przynajmniej raz w życiu byłoby miło ![]() była tez mowa o tęsknocie... i serio, ze mną jest chyba coś nie tak... ja już nie tęsknię tak jak kiedyś, to już za długo trwa, przez 6lat już mi zwisa czy zobaczymy się 4razy czy raz w tygodniu... wspólne mieszkanie też mi przeszło a propos oszczędności, też mam ich trochę, jakiś czas temu pomyślałam że może być na wesele, ale przestałam się łudzić i zbieram na remont mieszkania, to przynajmniej coś realnego... ---------- Dopisano o 02:02 ---------- Poprzedni post napisano o 01:19 ---------- Cytat:
bo tak na prawdę nie pamiętam czułam się po prostu nieatrakcyjna niekochana nie umiem tego wyjaśnić... rrr jest największym oddaniem się drugiemu człowiekowi, dla mnie to było dużym przeżyciem i bardzo bolało jak TŻ odrzucał mnie, bo czułam jakby odrzucał moją miłość bo przecież rrr wypływa z miłości, jest jej przejawem... nie wiem czy rozumiecie... wydaje mi się, że w takich sytuacjach zaczęłam przestać dbać o siebie i nie jestem już taka optymistką... wiem sama po sobie, że zmieniłam się i fizycznie i mentalnie na gorszenatomiast z powodu TŻ popłakałam się ostatnio w Wigilię, z rana, jak leżałam sama w łóżku a nie chciałam jeszcze wstać... robiłam rachunek sumienia naszego związku, co muszę wygarnąć TŻtowi po Sylwestrze, jakich zmian oczekuję... i wtedy łzy same zaczęły lecieć jak groch, bo tak dużo było tych rzeczy, uświadomiłam sobie jak wiele przykrości znoszę... stwierdziłam że to nie czas na takie rozczulanie się, więc wstałam i zajęłam się świętami ale nie wiem jak zareaguję po nowym roku jak dojdzie do tej rozmowy...sumując - przy TŻ płakałam tylko w łóżku a z innych powodów wywołanych przez TŻ płakałam tylko w samotności... głupie co ![]() postanowienia noworoczne? proszę bardzo... restrykcyjne bym powiedziała... ale realne i w końcu dorosłe! 1. walczyć o siebie, wziąć sprawy w swoje ręce i przestaw wisieć na rodzicach! 2. ustalić coś z TŻ - albo wóz albo przewóz! 3. napisać drugiego mgr - to już ostatni dzwonek! 4. odłożyć sporą sumę na mieszkanie, a w związku z tym... 5. wziąć sie porządnie do roboty! mam nadzieję na coś normalnego stałego (a poza stałym zatrudnieniem mieć coś dorywczego) 6. zawojować ponownie naukę anglika (już tak dobrze szło i... zdechło ;/) 7. zrobić jakiś kurs - komputerowy, księgowości itp. (troche brakuje mi studiów, rozwoju) 8. odchudzić dupsko, ok. -10kg ah i na koniec, w sumie istotna informacja - mam pracę zaczynam od stycznia 3miesięczny okres próbny osobiście średnio się raduję ze względu na: a)brak powiązania pracy z wykształceniem (w końcu to było 5lat do cholery!) b)wynagrodzenie (normalny etat i jałmużna 1000zł netto ) c)praca niestety po znajomości a ja wolę sama coś zdobywaćw tym momencie powtarzam sobie, że doświadczenie jest najważniejsze! dobra koniec tego monologu, bo mnie zlinczujecie! ale chciałam się wyżalić... paaa
__________________
1986... rocznik czarnobylski ~ JEŚLI COŚ JEST MOJĄ ŚWIADOMĄ DECYZJĄ TO NIE BĘDĘ JOJCZYĆ, BO JEDYNĄ OSOBĄ, DO KTÓREJ MOGĘ MIEĆ PRETENSJE JESTEM JA SAMA! ~ (Gajaa) |
|||
|
|
|
#1417 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 7 617
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
rudy_moniq przeczytałam wszystko co do joty
![]() 1. co do nici w życi to nazywam tak stringi, no bo jak inaczej je nazwać? nie podobają mi się, są niewygodne i w ogóle jestem na nie 2. mam nadzieję, że TŻ coś ruszy i ogarnie się chłop, bo jak to tak wciągać kobitę w lata bez większych deklaracji? w ogóle rozmawialiście o wspólnej przyszłości? ![]() 3. ważne, że praca jest i będziesz miała co wpisać do CV przy doświadczeniu zawodowym i przy tym będziesz niezależna finansowo ![]() 4. podziwiam za determinację za drugą mgr ja nie wiem czy skończę jedną moje postanowienia? mam nadzieję, że uda się zrealizować ![]() -schudnąć ostatnie 5-7kg -doprowadzić włosy do porządku -spróbować skończyć studia -nauczyć się hiszpańskiego więcej grzechów nie pamiętam
|
|
|
|
#1418 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
Witam
![]() Ja dzisiaj w pracy mam tak strasznego lenia, że jeszcze generalnie nic nie zrobiłam od 7 no, ale dzień przed sylwestrem to chyba normalne ![]() Wczoraj przyjechałam do Poznania i chyba po raz pierwszy wyjeżdżając z domu zrobiło mi się głupio, że zostawiam rodziców samych wraz z chorą babcią jednak odległość i rzadkie widywania, jak też brak pomocy najbliższym robią swoje ![]() Rudy, zgadzam się z Tobą w sprawach kościoła Napisałam ostatnio maile do kilku salonów z pytaniem, czy jest gdzieś moja upatrzona suknia i nigdzie nie ma ![]() tylko we Wrocku, tam, gdzie ją widziałam i głupia nie przymierzyłam chyba jeszcze raz się tam wybiore przy okazji pobytu we Wrocławiu
__________________
|
|
|
|
#1419 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
Cześć!
Ostatni dzień roboczy w starym roku - jeah, nareszcie Moniq, brawo! Masz pracę! Nie ważne jaką. Bo wiecie sobie uświadomiłam ostatnio? Że umiejętność wzięcia pracy po znajomości to jest sztuka. Sztuka pokory. Mój Tż na 70% tez by mógł coś dostać po znajomości, bo konkubent mamy J. ma dużą siatę kontaktów, ale ten co woli? Siedziec na tyłku i zbijać bąki, bo on sie nie poniży do tego stopnia. On nie chce nic temu człowiekowi być winny. Fakt, swego czasu źle bardzo się między nimi układało, ale było minęło - teraz by nas to mogło poratować, nabić J. doświadczenie, heh a tak zaklęte koło. J. się nie przekwalifikuje bo nie ma pracy, jak nie ma pracy to nie nabija doświadczenia i tak non stop. Dramat jakiś. Więc szacun Moniq, że mimo tego, że sama wolisz zdobywać, udało Ci się ta posadę przyjąć - doświadczenie przede wszystkim. Brawo ![]() Rozumiem o czym piszesz z rrr, ale ja tego aż tak nie przeżywam -juz. Miałam podobnie. Rzadko sie widzieliśmy, rrrr też rzadko, więc to był wręcz przymus. Potem mi zaczeło to bardziej zwisać, bo wracałam po całym dniu na dwóch wydziałach i pracy zwyczajnie nie mając siły Ale nie płakałam nigdy przez to.Trzymam mocno kciuki, żeby TŻ się ogarnął ![]() Kamiś, przykre doświadczenie wyjazdu ale tak to jest. Dzieci mają swoje życie, rodzice swoje - często się nei zgrywające. gdybyś była na miejscu, pomagałabyś im! Oni to wiedzą ![]() szukaj kiecy
Edytowane przez Gajaa Czas edycji: 2011-12-30 o 08:35 |
|
|
|
#1420 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 25 590
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
Dzień dobry
ja dziś mam w planach pomagać mamie w gotowaniu i spakować się do końca na jutro! |
|
|
|
#1421 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
Cytat:
ale mam na nią ochote teraz ![]() Cytat:
![]() Moniq - zgadzam sie z toba co do kosciola masz racje ![]() A co do placzu w lozku, ja plakalam raz, ale to po rrr i to chyba bylo z radosci w szoku bylam bo nigdy tak nie mialam i nie wiedzialam co to ale teraz chyba wiem Ja zaraz na pazurki jade, a potem zakupy
__________________
Razem 14.08.2004 Zaręczeni 14.01.2011 Małżeństwo 06.09.2014 |
||
|
|
|
#1422 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
Cytat:
![]() Rozmawiałam z mamą, ona mówi, że cieszy się, że mam pracę, że mi się układa w Poznaniu, ale mam wrażenie, że myśli to samo co ja
__________________
|
|
|
|
|
#1423 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
Daj mi sie radować małymi szcześciami, zła kobieto
![]() I co? masz rzucić wszystko chwilę po tym, jak zaczęło się układać? No way. Nie daj się ![]() idę się myć i do pracy! Jak zwykle będzie nudno, jak zwykle zero dzieci |
|
|
|
#1424 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 956
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
Cytat:
a jak liczy co 10 krok to spróbuj przesunąć ten czujnik kroków w dół - tą część która jest zamontowana na nieruchomej części steppera - ja też tak miałam i się okazało ze się przesunęła i nie stykała przy krokach z tą ruchomą częścią i nie naliczało dlatego Monisiu gratuluję pracy!!!!!!!!!!! wszyscy pracodawcy dają minimalną i nic ponadto![]() Alunia a co to było?
|
|
|
|
|
#1425 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
Cytat:
i wiem, że moi rodzice też tego nie chcą ![]() Myślicie, że zakupy w markecie spożywczym dzisiaj wieczorem będą koszmarem kolejkowo - tłokowym?
__________________
|
|
|
|
|
#1426 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 160
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
Monia - brawo za pracę
w tych czasach nie ma co się unosić honorem, kiedyś byłam idealistką jednak życie zweryfikowało a co do płaczu to ja mam tak, że jak się posprzeczam z TŻ , że On mi pojedzie to po pierwsze słowa nie mogę wydusić i zaczynam płakać, on się wkurza bo nie rozumie, że ja inaczej nie umiem, chodzi i stęka, że zamiast z nim o tym porozmawiać to ja w bek i pogadane.. Ale już Go nauczyłam, że wtedy potrzebuję, żeby mnie przytulał i zaczyna to działać. Często wyolbrzymiam wszystko, więc widzę wszystko w czarnych barwach, wkręcam sobie dodatkowo, zatem mam różne zajawki. Gaja - J. nie chce pracować? Ty Go utrzymujesz? |
|
|
|
#1427 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
Clood, on chce pracować, ale go nigdzie nie chcą: ani w marketach, ani na kasę, ani do kfc, do biur podróży, na stacji paliw - nigdzie. jest bezroboty od września. W tym miesiącu skończyły się jego oszczędności, więc mozna powiedzieć, że go utrzymuję. Niestety
![]() Kamea, myślę, że tak chociaż i tak będę musiała, ale to jutro, skoczyć po be powera jakiegoś, bo bez tego o 24:00 zasnę
|
|
|
|
#1428 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 160
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
szukał gdzieś w magazynach? tam najszybciej można się dostać, do Unilevera czy gdzieś, niech sobie kurs na wózki widłowe zrobi i szuka gdziekolwiek, byle zatkać dziurę w Waszym budżecie, trzymam kciuki
|
|
|
|
#1429 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
hej
![]() fari az spojrzalam pod stepper, ale ja tam widze tylko ta plytke od wyswietlacza i lancuchy takie jak od rowerow zadnego czujnika nie widze;( ale to nic robie pol godzinki i jestem wystarczajaco wypompowana potem rozciaganie i 6w i styka mi;D ciekawe jak dlugo wytrzymam![]() clood fajnie macie z tym wyjazdem nam tez by sie przydal jakis![]() kamea szukaj kiecy!!;D moniq no super!! masz prace i to jest najwazniejsze i daje Ci czas na szukanie lepszej i piona za placz po odmowie Tz tez tak kiedys mialam, tzn u mnie problemu z nadmiernym libido nie ma, ale byl jeden taki dzien, ze potrzebowlam bliskosci, a T. odwrocil sie dupa do mnie i kicha z bliskosci ale to ze sto lat temu bylo a plakac przy T. sie nie krepuje, ale lepiej mi sie placze jak sama jestem przy T. placze jak mnie cos gryzie i jeszcze wypije sobie wtedy rycze![]() no ja bylam wczoraj z T. u takiego dziadka, ktoremu bedziemy pomagac co drugi tydzien ma 90 lat i polamana lapke a jak szlam do niego to bylam bliska co najmniej guza na glowie, bo wyrznelam orla i bylam normalnie centymetr od metalowego ostrego slupka od jakiejs wiaty a dzis 4 dzien cwieczen i 4 dzien 6w;D
|
|
|
|
#1430 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 160
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
ej Laski wiedziałyście, że Marta Żmuda Trzebiatowska była kiedyś juba? usłyszałam to w DDTVN, aż przeszukałam neta z ciekawości i faktycznie - zaraz wrzucę załącznik.
|
|
|
|
#1431 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 956
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
Cytat:
ja nie mam żadnych łańcuchów więc mam inny mechanizm, ale może coś Ci to pomoże![]() Pierwsze zdjęcie pokazuje jak to wyglądało gdy mi kroków nie naliczało a drugie i trzecie jak już poprawiłam. Te elementy widać od góry normalnie, nie trzeba zaglądać pod stepper. są one u mnie przy prawym pedale - tam gdzie łączy się ruchoma część ze stelażem kruca nie umiem tłumaczyćCytat:
widać że tu chyba zakompleksiona była, słaby makijaż i ubranie ciemne |
||
|
|
|
#1432 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 7 617
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
Cytat:
dziewczyna się wyrobiła 472513_m.jpg |
|
|
|
|
#1433 | ||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: maz
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
Cytat:
![]() 2. nie, nie rozmawialiśmy o przyszłości 3. skończyłam kierunki gospodarka przestrzenna (licencjat) i europeistyka (mgr)... skończyłam też studia mgr z gosp.przestrz. ale nie mam obrony, zostało mi tylko napisanie pracy i obrona a nie umiem spiąc d*py ![]() 4. no muszę spiąć tyłek bo to ostatni dzwonek, lada moment studia nie będę ważne i gratuluję postanowień! szczególnie hiszpańskiego ![]() Cytat:
![]() PIONA za poglądy z innymi Dziewczynami również ![]() oj i mam nadzieję że wypali z ta kiecką ![]() Cytat:
nie oceniam innych którzy mają taka pracę, to jest moje subiektywne odczucie, może innym obce... ja po prostu nie lubię takiego hm... 'wymuszonego uczucia wdzięczności'rrr też już nie przeżywam... to było kiedyś ale niestety, myślę że zamiana płaczu na olewanie tego tematu z mojej strony oddaliło mnie od TŻdzięki za TŻtowe kciuki ![]() Cytat:
ale kurde Dziewczyny... jak zacząć samodzielne życie? jak odciąć pępowinę zarabiając takie grosze? ludzie jeszcze potrzebują kredytów na mieszkanie lub wynajem a tu taki pogrom... mam nadzieję że cos ruszy się na tym rynku pracy bo jest mega niewesoło! Cytat:
![]() Cytat:
i jakaś zezowata może akurat takie ujęcie... ale i tak ma ładna buzię ![]() dziękuję Wam wszystkim za dobre słowa odnośnie pracy najbardziej TŻ przekonał mnie do tej pracy... stwierdził, że co z tego, że nie jest związana ze studiami, przecież jestem w trakcie wyrabiania książeczki sanepidowskiej i byłam gotowa podjąć pracę w supermarkecie lub mcdonaldsie, więc na to co mi się trafiło nie mogę narzekać, bo to dar od losu i to prawda... (powtórzę jeszcze raz co to jeśli któraś nie doczytała: pomoc w biurze rachunkowym, prowadzenie ksiąg przychodów i rozchodów ) najważniejsze jest nabijanie doświadczenia!
__________________
1986... rocznik czarnobylski ~ JEŚLI COŚ JEST MOJĄ ŚWIADOMĄ DECYZJĄ TO NIE BĘDĘ JOJCZYĆ, BO JEDYNĄ OSOBĄ, DO KTÓREJ MOGĘ MIEĆ PRETENSJE JESTEM JA SAMA! ~ (Gajaa) Edytowane przez rudy_moniq Czas edycji: 2011-12-30 o 10:55 |
||||||
|
|
|
#1434 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 956
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
Cytat:
chyba muszę sobie zrobić jakiś kurs księgowości/administracji albo coś z tych rzeczy bo dla pedagoga nie ma roboty ![]() |
|
|
|
|
#1435 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
Clood, na magazyn tez go nie chcą. nie mam pojęcia czemu
tego uni coś tam nie znalałam,a le wygląda jak agencja pośrednictwa. W takich ponoć chcą zwykle ludzi z legitą studencką - TŻ przeszedł się po kilku i zawsze odpowiedź była ta sama, ehh.Proponowałam mu parę miechów temu, że mu zafunduję kurs na wózki, bo był na gruponie o połowe tańszy (drogie to badziewie!) - się oburzył, że on nie będzie jakiś gów...kursów robił zjechałam go równo, ale kuponu nie kupiłam. mam wrażenie, że teraz by poszedł - mocno spokorniał, już nie ma nadziei, permanentny dół i takie tam. Tylko teraz to nie mam tyle kasy, żeby pełną kwotę wyłozyć Santom,Ty uważaj na siebie gfajnie, że dodatkową pracę złapałaś. Zawsze parę groszy wpadnie Moniq, go go, nie daj się! A sytuacja na rynku jest tragiczna. Połowa moich znajomych robi na czarno (korki) - pracę znaleźli najzaradniejsi, a i to nie zawsze w zawodzie. Nie da się usamodzielnić w pojedynkę, nie da! O kredycie to my możemy pomarzyć. W życiu go nie dostaniemy. Szczerze współczuję normalnie zarabiającym singlom - takim zostają tylko mieszkania studenckie (do których się zraziłam). Przeraża mnie też, że moje przenosiny na jakąś oświatowa placówkę będą się łączyły z degradacją zarobków. nie mam pojęcia jak wyciągnąć dwa tysie nie tyrając na dwa etaty. nie da się, nie da! A tu umowy o pracę raczej nie dostanę, chyba, że się zgodzę na obniżenie zarobków, na co nie mogę sobie [pozwolić - patrz: bezrobocie J. Najbardziej mnie martwi, że od ślubu będe musiała latać prywatnie do gina. Min. 100 zł za receptę, kolejne 100 zł za tabsy - i ta co 3 miesiące. Ekstra
|
|
|
|
#1436 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
fari oj, to u mnie chyba to wszystko jest pochowane
i taka plytke elektroniczna tylko widac od wyswietlacza i zobaczylam w ogole teraz, ze to nie tylko krokow mi nie liczy, ale i czas sie zawiesza ale nic to z korzyscia dla mojego tylka wyjdzie![]() a ja w tym momencie jestem mega ambitna i nawet sprzatanie glupie mnie satysfakconuje, bo wychodze z domu i cos robie i to jest dobre
|
|
|
|
#1437 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
I dobrze ! Żadna praca nie hańbi! no, prawie - najstarszy zawód świata etc hańbi
![]() Propo sprzatania: właśnie wysprzatałam całą salę zabaw, zaplecze i łazienke dla dzieci + łazienkę dla dorosłych. Z nudów opary z chemii czuć w całej SD, więc wietrzę
Edytowane przez Gajaa Czas edycji: 2011-12-30 o 11:35 |
|
|
|
#1438 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
gaja a jaka masz umowe w stacji??
|
|
|
|
#1439 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
Zlecenie i to jeszcze tylko na zajęcia dla dzieci, a nie na koordynację
|
|
|
|
#1440 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 956
|
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:52.




milusio



masakra jak mnie dziś zaczęły boleć popołudniu 

) i mam dużo do powiedzenia 


![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

czułam się po prostu nieatrakcyjna
niekochana
w ogóle rozmawialiście o wspólnej przyszłości? 















tego uni coś tam nie znalałam,a le wygląda jak agencja pośrednictwa. W takich ponoć chcą zwykle ludzi z legitą studencką - TŻ przeszedł się po kilku i zawsze odpowiedź była ta sama, ehh.
