Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16 - Strona 48 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-12-29, 20:00   #1411
santom
Zakorzenienie
 
Avatar santom
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc;D
Wiadomości: 5 424
GG do santom Send a message via Skype™ to santom
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

kupilam;D;D;D

bylismy u tesciow i o dziwo ciotka, ktora wyobrazalam sobie jak "ciotke" to laska, ze moglabymbyc o T. zazdrosna gdybym nie wiedziala, ze to jego ciocia;p ale ogolnie jak zwykle okazalo sie, ze spedzilismy calkiem milo czas, a ludzie calkiem spoko, z poczuciem humoru i w ogole milusio
__________________





NA ZAWSZE W SERCU...
santom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-29, 20:57   #1412
Fari
Rozeznanie
 
Avatar Fari
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 956
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Rany co tu się dziś dzieje ze taka cisza?
ja też znikam bo wczoraj jednak nie czytałam tej książki - koleżanka mnie wciągnęła w rozmowę na gg i tak zeszło nam do 23 prawie
Dziś podgoniłam trochę wciągu dnia ale dosłownie TROCHĘ, no więc teraz pora się wziąć, tym bardziej że ciekawa jest

aaaa macie jakiś sposób na bolące kolana?? masakra jak mnie dziś zaczęły boleć popołudniu albo idzie deszcz/śnieg albo mi stepper zaszkodził btw Monia doszłam do 2500 kroków w 37 minut ale póki co na tym poprzestaję żeby mi kolana nie wysiadły

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Kurde, no i zaczęłam szukac info na temat tych kolan i znowu książki nie czytam
Ale teraz spadam
Papa
Fari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-29, 21:16   #1413
santom
Zakorzenienie
 
Avatar santom
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc;D
Wiadomości: 5 424
GG do santom Send a message via Skype™ to santom
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

marlena, ja pierdykam ile tych krokow?? to Ty musisz zapie..niczac jak z motorkiem w dupce, ze az tyle krokow masz;D ja co prawda robie na czas i mam stepper troche zrypany, bo liczy co dziesiaty krok, ale mimo wszystko 2,5 tys w pol godziny toz to sprint normalnie przy Tobie to ja pikus jestem ;p
__________________





NA ZAWSZE W SERCU...
santom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-29, 21:54   #1414
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

a ja szukam jakiegos superasnego przyprawnika.. zawsze mi sie takie cos marzylo
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-29, 22:30   #1415
Clood
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 160
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Ale ten tydzień mi szybko zleciał, aż za szybko. Pocieszam się, że na trzech króli jedziemy z TŻem na jednodniową wycieczkę do Spały trochę pospacerować, pobyć ze , sobą sam na sam, już nie mogę się doczekać

dzisiaj coś cichutko na narzeczonych, aż dziwnie
Clood jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 01:02   #1416
rudy_moniq
Zadomowienie
 
Avatar rudy_moniq
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: maz
Wiadomości: 1 260
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

JOŁ! JOŁ!
nie było mnie 3 dni z różnych powodów teraz nadrobiłam (3h z głowy ) i mam dużo do powiedzenia
Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
(...) Po prostu uważam, że jesli coś jest moją świadomą decyzją to nie będę jojczyć, bo jedyną osobą, do której mogę mieć pretensje jestem ja sama. Jeśli bym chciała mieć inaczej, zapewne bym zrobiła inaczej. ot, cała filozofia (...)
chyba wydrukuję i powieszę na ścianie! to jest MYŚL ROKU!
pozwolisz że to będzie moje hasło na nadchodzący rok? pliiis!
Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Widac jestem mniej wrażliwa, bo nigdy nie płakałam z powodu braku J. na Wigilii, nawet wtedy, jak świat mi się walił i on był jedyną osobą, która mnie wspierała (...)
PIONA (zaczynam czuć że jestem jakaś dziwna...)
i dalej - Gajaa czekamy na zdjęcia obrączek ależ z Ciebie kaskaderka, wylazłas przez okno! do Sylwestra nie dokładałabym się... u mnie składka jest na napoje, trochę chipsów i coś ciepłego (pizza?), do tego każdy we własnym zakresie przynosi alkohol i inne jedzonko, ja zrobię śledzie pod pierzynką a inni sałatki, kanapki, koreczki i inne rzeczy... dobrze że zostało u Was 20zł

tulipanna siemano
kinia w Sylwestra sąsiad niech dzwoni na policję, będą go mieli w zadku
aQ zdrowia dla teścia!
asiaczek! mi sie podoba Twoja choinka! tylko nie było mnie przez 3dni, więc zanim nadrobiłam trochę minęło
jlys matko, nie wiedziałam, że stosunki z teściową są aż tak złe! trzymaj się Dziewczyno, ważne że wspieracie się nawzajem i TŻ jest za Tobą
kawa cukierkowe nici w życi wymiatają! !!!
Fari napisała: "Żadna z zachowanych inskrypcji Majów nie wskazuje też na 21 grudnia 2012 roku jako na "koniec świata", a jedynie na koniec pewnej epoki." - ja wiem! strefa euro upadnie i UE rozleci się! zgadłam?
i gratuluje 2500 kroków w 37min! :brawo: ale jeśli bolałyby mnie kolana odpuściłabym stepper...

co do Kościoła i spowiedzi... ja osobiście wierzę w Boga a nie w Kościół, więc siłą rzeczy z wieloma rzeczami wymyślonymi przez Kościół się nie zgadzam (np. celibat księży, niekaranie pedofilii, mieszanie w politykę, finansowanie, kapelani w wojsku, spowiedź), a w Boga wierzę i do Kościoła chodzić będę, bo interesuje mnie Msza jako spotkanie z Bogiem, a nie durnowate przepisy kościelne, i już szlag mnie trafia jeśli chodzi o moherowe berety i nepotyzm w Kościele
spowiadam się owszem, ale bez mówienia o rrr, bo uważam że nie popełniam grzechu, bo cudzołożenie dokonuje się w momencie zdrady a ja TŻ nie zdradzam, więc żyjemy po Bożemu, kilka razy wyspowiadałam się z rrr, ale tylko jak ksiądz dopytał, w większości nie zrobiło to na księżach większego wrażenia, poza jednym gdzie kazał mi przyrzec że nie zrobię tego więcej... no cóż, byłam przyparta do muru i przyrzekłam, choć już wtedy wiedziałam że to będzie kłamstwo i cała spowiedź jest nieważna... cóż, nie był to czas ani miejsce na kłótnie z księdzem (jak dla mnie starym zboczeńcem)
co do spowiedzi, w filmie bodajże 'U Pana Boga w ogródku' był fantastyczny monolog księdza o spowiedzi kierowany do Boga, brzmiał mniej więcej tak "Boże, czemu ja miałby nie odpuścić tych grzechów? Ty sam odpuszczałeś większym grzesznikom, choć nie raz upadali i nie raz te same złe grzechy czynili... dlaczego ja miałbym wywyższać się ponad Ciebie i nie przebaczać? Dlatego odpuszczam im, bo również jestem grzesznikiem, a Ty Boże wszystkich osądzisz na Sądzie Ostatecznym." najlepszy tekst wszech czasów, dla mnie bardzo dobitny i prawdziwy
co do ciąży z gwałtu - jestem za usuwaniem (jeśli księża chcą zostawiać te dzieci to proponuję żeby łożyli kasę na wychowanie i wykształcenie tych dzieciaków) a aborcji z kaprysu mówię NIE!

ja nigdy nie spędziłam z TŻtem Sylwestra we dwoje... nie wiem czy to dobrze, czy źle, średnio odczuwam taka potrzebę, ale przynajmniej raz w życiu byłoby miło
była tez mowa o tęsknocie... i serio, ze mną jest chyba coś nie tak... ja już nie tęsknię tak jak kiedyś, to już za długo trwa, przez 6lat już mi zwisa czy zobaczymy się 4razy czy raz w tygodniu... wspólne mieszkanie też mi przeszło

a propos oszczędności, też mam ich trochę, jakiś czas temu pomyślałam że może być na wesele, ale przestałam się łudzić i zbieram na remont mieszkania, to przynajmniej coś realnego...

---------- Dopisano o 02:02 ---------- Poprzedni post napisano o 01:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Clood Pokaż wiadomość
(...)a jak Wasi panowie reagują na płacz? mój zaczyna się spinać, bo nie wie co ma zrobić, a Wasi? (...)
wiesz, w sumie dało mi do myślenia to pytanie bo tak na prawdę nie pamiętam bardzo dawno przy Nim nie płakałam... nie mówię o sytuacjach typu pogrzeb, ślub, bo tam jest to naturalne, ale jeśli chodzi o płacz przy TŻ wywołany przez zachowanie TŻ nie ma takich lub nie pamietam, bo ogólnie ze smutku lub złości płaczę tylko w samotności... ale... w sumie mam kilka sytuacji, może dla Was będą trochę dziwne... tylko nie śmiejcie się ze mnie popłakałam się kilka razy w łóżku jak TŻ nie miał ochoty na rrr to było dla mnie straszne... ja mam bardzo duże libido, On ma zdecydowanie mniejsze i denerwowało mnie że w rzadkich momentach wspólnych noclegów On wolał iść spać niż kochać się ze mną czułam się po prostu nieatrakcyjna niekochana nie umiem tego wyjaśnić... rrr jest największym oddaniem się drugiemu człowiekowi, dla mnie to było dużym przeżyciem i bardzo bolało jak TŻ odrzucał mnie, bo czułam jakby odrzucał moją miłość bo przecież rrr wypływa z miłości, jest jej przejawem... nie wiem czy rozumiecie... wydaje mi się, że w takich sytuacjach zaczęłam przestać dbać o siebie i nie jestem już taka optymistką... wiem sama po sobie, że zmieniłam się i fizycznie i mentalnie na gorsze
natomiast z powodu TŻ popłakałam się ostatnio w Wigilię, z rana, jak leżałam sama w łóżku a nie chciałam jeszcze wstać... robiłam rachunek sumienia naszego związku, co muszę wygarnąć TŻtowi po Sylwestrze, jakich zmian oczekuję... i wtedy łzy same zaczęły lecieć jak groch, bo tak dużo było tych rzeczy, uświadomiłam sobie jak wiele przykrości znoszę... stwierdziłam że to nie czas na takie rozczulanie się, więc wstałam i zajęłam się świętami ale nie wiem jak zareaguję po nowym roku jak dojdzie do tej rozmowy...
sumując - przy TŻ płakałam tylko w łóżku a z innych powodów wywołanych przez TŻ płakałam tylko w samotności... głupie co

postanowienia noworoczne? proszę bardzo... restrykcyjne bym powiedziała... ale realne i w końcu dorosłe!
1. walczyć o siebie, wziąć sprawy w swoje ręce i przestaw wisieć na rodzicach!
2. ustalić coś z TŻ - albo wóz albo przewóz!
3. napisać drugiego mgr - to już ostatni dzwonek!
4. odłożyć sporą sumę na mieszkanie, a w związku z tym...
5. wziąć sie porządnie do roboty! mam nadzieję na coś normalnego stałego (a poza stałym zatrudnieniem mieć coś dorywczego)
6. zawojować ponownie naukę anglika (już tak dobrze szło i... zdechło ;/)
7. zrobić jakiś kurs - komputerowy, księgowości itp. (troche brakuje mi studiów, rozwoju)
8. odchudzić dupsko, ok. -10kg

ah i na koniec, w sumie istotna informacja - mam pracę zaczynam od stycznia 3miesięczny okres próbny osobiście średnio się raduję ze względu na: a)brak powiązania pracy z wykształceniem (w końcu to było 5lat do cholery!) b)wynagrodzenie (normalny etat i jałmużna 1000zł netto ) c)praca niestety po znajomości a ja wolę sama coś zdobywać
w tym momencie powtarzam sobie, że doświadczenie jest najważniejsze! i staram się nie przejmować ww. minusami...

dobra koniec tego monologu, bo mnie zlinczujecie! ale chciałam się wyżalić... paaa
__________________
1986... rocznik czarnobylski

~ JEŚLI COŚ JEST MOJĄ ŚWIADOMĄ DECYZJĄ TO NIE BĘDĘ JOJCZYĆ, BO JEDYNĄ OSOBĄ, DO KTÓREJ MOGĘ MIEĆ PRETENSJE JESTEM JA SAMA! ~ (Gajaa)
rudy_moniq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 06:37   #1417
kawa_tylko_z_mlekiem
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 7 617
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

rudy_moniq przeczytałam wszystko co do joty
1. co do nici w życi to nazywam tak stringi, no bo jak inaczej je nazwać? nie podobają mi się, są niewygodne i w ogóle jestem na nie
2. mam nadzieję, że TŻ coś ruszy i ogarnie się chłop, bo jak to tak wciągać kobitę w lata bez większych deklaracji? w ogóle rozmawialiście o wspólnej przyszłości?
3. ważne, że praca jest i będziesz miała co wpisać do CV przy doświadczeniu zawodowym i przy tym będziesz niezależna finansowo zdradzisz coś więcej nt. pracy? jaki kierunek skończyłaś?
4. podziwiam za determinację za drugą mgr
ja nie wiem czy skończę jedną

moje postanowienia? mam nadzieję, że uda się zrealizować
-schudnąć ostatnie 5-7kg
-doprowadzić włosy do porządku
-spróbować skończyć studia
-nauczyć się hiszpańskiego
więcej grzechów nie pamiętam
kawa_tylko_z_mlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-12-30, 07:32   #1418
_kamea_
Zakorzenienie
 
Avatar _kamea_
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 207
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Witam

Ja dzisiaj w pracy mam tak strasznego lenia, że jeszcze generalnie nic nie zrobiłam od 7 no, ale dzień przed sylwestrem to chyba normalne

Wczoraj przyjechałam do Poznania i chyba po raz pierwszy wyjeżdżając z domu zrobiło mi się głupio, że zostawiam rodziców samych wraz z chorą babcią jednak odległość i rzadkie widywania, jak też brak pomocy najbliższym robią swoje

Rudy, zgadzam się z Tobą w sprawach kościoła ich zachowanie i poglądy sa delikatnie mówiąc nie dzisiejsze i nie życiowe, rodem wzięte ze średniowiecza

Napisałam ostatnio maile do kilku salonów z pytaniem, czy jest gdzieś moja upatrzona suknia i nigdzie nie ma tylko we Wrocku, tam, gdzie ją widziałam i głupia nie przymierzyłam chyba jeszcze raz się tam wybiore przy okazji pobytu we Wrocławiu
__________________
_kamea_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 07:33   #1419
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cześć!

Ostatni dzień roboczy w starym roku - jeah, nareszcie

Moniq, brawo! Masz pracę! Nie ważne jaką. Bo wiecie sobie uświadomiłam ostatnio? Że umiejętność wzięcia pracy po znajomości to jest sztuka. Sztuka pokory. Mój Tż na 70% tez by mógł coś dostać po znajomości, bo konkubent mamy J. ma dużą siatę kontaktów, ale ten co woli? Siedziec na tyłku i zbijać bąki, bo on sie nie poniży do tego stopnia. On nie chce nic temu człowiekowi być winny. Fakt, swego czasu źle bardzo się między nimi układało, ale było minęło - teraz by nas to mogło poratować, nabić J. doświadczenie, heh a tak zaklęte koło. J. się nie przekwalifikuje bo nie ma pracy, jak nie ma pracy to nie nabija doświadczenia i tak non stop. Dramat jakiś. Więc szacun Moniq, że mimo tego, że sama wolisz zdobywać, udało Ci się ta posadę przyjąć - doświadczenie przede wszystkim. Brawo

Rozumiem o czym piszesz z rrr, ale ja tego aż tak nie przeżywam -juz. Miałam podobnie. Rzadko sie widzieliśmy, rrrr też rzadko, więc to był wręcz przymus. Potem mi zaczeło to bardziej zwisać, bo wracałam po całym dniu na dwóch wydziałach i pracy zwyczajnie nie mając siły Ale nie płakałam nigdy przez to.

Trzymam mocno kciuki, żeby TŻ się ogarnął

Kamiś, przykre doświadczenie wyjazdu ale tak to jest. Dzieci mają swoje życie, rodzice swoje - często się nei zgrywające. gdybyś była na miejscu, pomagałabyś im! Oni to wiedzą

szukaj kiecy

Edytowane przez Gajaa
Czas edycji: 2011-12-30 o 07:35
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 07:34   #1420
Promyk03
Zakorzenienie
 
Avatar Promyk03
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 25 590
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Dzień dobry
ja dziś mam w planach pomagać mamie w gotowaniu i spakować się do końca na jutro!
__________________
13.09.2008
1.05.2014
06.01.2016


Cieszę się życiem

książki :
2016- 31
2015- - 56


-14 kg
Promyk03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 07:45   #1421
aluniaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar aluniaaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez sylvi_86 Pokaż wiadomość
zobaczcie co wylookalam:
http://www.hm.com/pl/product/95155?a...rticle=95155-E
tylko u mnie czarnej nie bylo i myslalam ze nie ma w tym kolorze a wchodze na strone i jest...moze mi sprowadza
Super jest!!! Ty noooo podoba mi sie ale mam na nią ochote teraz

Cytat:
Napisane przez _kamea_ Pokaż wiadomość
Napisałam ostatnio maile do kilku salonów z pytaniem, czy jest gdzieś moja upatrzona suknia i nigdzie nie ma tylko we Wrocku, tam, gdzie ją widziałam i głupia nie przymierzyłam chyba jeszcze raz się tam wybiore przy okazji pobytu we Wrocławiu
Dokladnie to za kare, ze nie przymierzylas

Moniq
- zgadzam sie z toba co do kosciola masz racje

A co do placzu w lozku, ja plakalam raz, ale to po rrr i to chyba bylo z radosci w szoku bylam bo nigdy tak nie mialam i nie wiedzialam co to ale teraz chyba wiem

Ja zaraz na pazurki jade, a potem zakupy
__________________
Razem 14.08.2004
Zaręczeni 14.01.2011

Małżeństwo 06.09.2014
aluniaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-30, 07:53   #1422
_kamea_
Zakorzenienie
 
Avatar _kamea_
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 207
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Cześć!

Ostatni dzień roboczy w starym roku - jeah, nareszcie

Kamiś, przykre doświadczenie wyjazdu ale tak to jest. Dzieci mają swoje życie, rodzice swoje - często się nei zgrywające. gdybyś była na miejscu, pomagałabyś im! Oni to wiedzą

szukaj kiecy
Pociesze Cię, że już poniedziałek będzie pierwszym dniem roboczym w nowym roku

Rozmawiałam z mamą, ona mówi, że cieszy się, że mam pracę, że mi się układa w Poznaniu, ale mam wrażenie, że myśli to samo co ja
__________________
_kamea_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 07:55   #1423
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Daj mi sie radować małymi szcześciami, zła kobieto

I co? masz rzucić wszystko chwilę po tym, jak zaczęło się układać? No way. Nie daj się

idę się myć i do pracy! Jak zwykle będzie nudno, jak zwykle zero dzieci
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 08:04   #1424
Fari
Rozeznanie
 
Avatar Fari
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 956
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość
marlena, ja pierdykam ile tych krokow?? to Ty musisz zapie..niczac jak z motorkiem w dupce, ze az tyle krokow masz;D ja co prawda robie na czas i mam stepper troche zrypany, bo liczy co dziesiaty krok, ale mimo wszystko 2,5 tys w pol godziny toz to sprint normalnie przy Tobie to ja pikus jestem ;p
Nie no, średnio wychodzi mi jakieś 70 kroków na minutę pod koniec
a jak liczy co 10 krok to spróbuj przesunąć ten czujnik kroków w dół - tą część która jest zamontowana na nieruchomej części steppera - ja też tak miałam i się okazało ze się przesunęła i nie stykała przy krokach z tą ruchomą częścią i nie naliczało dlatego


Monisiu gratuluję pracy!!!!!!!!!!! Jałmużna? u nas nie ma mowy o wyższym wynagrodzeniu wszyscy pracodawcy dają minimalną i nic ponadto

Alunia a co to było?
Fari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 08:06   #1425
_kamea_
Zakorzenienie
 
Avatar _kamea_
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 207
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Daj mi sie radować małymi szcześciami, zła kobieto

I co? masz rzucić wszystko chwilę po tym, jak zaczęło się układać? No way. Nie daj się

idę się myć i do pracy! Jak zwykle będzie nudno, jak zwykle zero dzieci
Nie rzucę i nawet o tym nie myślę i wiem, że moi rodzice też tego nie chcą

Myślicie, że zakupy w markecie spożywczym dzisiaj wieczorem będą koszmarem kolejkowo - tłokowym?
__________________
_kamea_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 08:36   #1426
Clood
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 160
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Monia - brawo za pracę w tych czasach nie ma co się unosić honorem, kiedyś byłam idealistką jednak życie zweryfikowało a co do płaczu to ja mam tak, że jak się posprzeczam z TŻ , że On mi pojedzie to po pierwsze słowa nie mogę wydusić i zaczynam płakać, on się wkurza bo nie rozumie, że ja inaczej nie umiem, chodzi i stęka, że zamiast z nim o tym porozmawiać to ja w bek i pogadane.. Ale już Go nauczyłam, że wtedy potrzebuję, żeby mnie przytulał i zaczyna to działać. Często wyolbrzymiam wszystko, więc widzę wszystko w czarnych barwach, wkręcam sobie dodatkowo, zatem mam różne zajawki.

Gaja - J. nie chce pracować? Ty Go utrzymujesz?
Clood jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 09:04   #1427
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Clood, on chce pracować, ale go nigdzie nie chcą: ani w marketach, ani na kasę, ani do kfc, do biur podróży, na stacji paliw - nigdzie. jest bezroboty od września. W tym miesiącu skończyły się jego oszczędności, więc mozna powiedzieć, że go utrzymuję. Niestety

Kamea, myślę, że tak chociaż i tak będę musiała, ale to jutro, skoczyć po be powera jakiegoś, bo bez tego o 24:00 zasnę
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 09:09   #1428
Clood
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 160
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

szukał gdzieś w magazynach? tam najszybciej można się dostać, do Unilevera czy gdzieś, niech sobie kurs na wózki widłowe zrobi i szuka gdziekolwiek, byle zatkać dziurę w Waszym budżecie, trzymam kciuki
Clood jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 09:16   #1429
santom
Zakorzenienie
 
Avatar santom
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc;D
Wiadomości: 5 424
GG do santom Send a message via Skype™ to santom
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

hej

fari az spojrzalam pod stepper, ale ja tam widze tylko ta plytke od wyswietlacza i lancuchy takie jak od rowerowzadnego czujnika nie widze;( ale to nic robie pol godzinki i jestem wystarczajaco wypompowana potem rozciaganie i 6w i styka mi;D ciekawe jak dlugo wytrzymam

clood fajnie macie z tym wyjazdem nam tez by sie przydal jakis

kamea szukaj kiecy!!;D

moniq no super!! masz prace i to jest najwazniejsze i daje Ci czas na szukanie lepszej i piona za placz po odmowie Tz tez tak kiedys mialam, tzn u mnie problemu z nadmiernym libido nie ma, ale byl jeden taki dzien, ze potrzebowlam bliskosci, a T. odwrocil sie dupa do mnie i kicha z bliskosci ale to ze sto lat temu bylo

a plakac przy T. sie nie krepuje, ale lepiej mi sie placze jak sama jestem przy T. placze jak mnie cos gryzie i jeszcze wypije sobie wtedy rycze

no ja bylam wczoraj z T. u takiego dziadka, ktoremu bedziemy pomagac co drugi tydzien ma 90 lat i polamana lapke a jak szlam do niego to bylam bliska co najmniej guza na glowie, bo wyrznelam orla i bylam normalnie centymetr od metalowego ostrego slupka od jakiejs wiaty teraz mam siniole na kolanach na szczescie tylko a dzis 4 dzien cwieczen i 4 dzien 6w;D
__________________





NA ZAWSZE W SERCU...
santom jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-30, 09:23   #1430
Clood
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 160
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

ej Laski wiedziałyście, że Marta Żmuda Trzebiatowska była kiedyś juba? usłyszałam to w DDTVN, aż przeszukałam neta z ciekawości i faktycznie - zaraz wrzucę załącznik.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg e8134006000c49d848b42b3a.jpg (34,7 KB, 21 załadowań)
Clood jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 09:44   #1431
Fari
Rozeznanie
 
Avatar Fari
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 956
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość
hej

fari az spojrzalam pod stepper, ale ja tam widze tylko ta plytke od wyswietlacza i lancuchy takie jak od rowerowzadnego czujnika nie widze;( ale to nic robie pol godzinki i jestem wystarczajaco wypompowana potem rozciaganie i 6w i styka mi;D ciekawe jak dlugo wytrzymam
Aż zrobiłam zdjęcia żeby Ci pokazać jak to u mnie wygląda ja nie mam żadnych łańcuchów więc mam inny mechanizm, ale może coś Ci to pomoże
Pierwsze zdjęcie pokazuje jak to wyglądało gdy mi kroków nie naliczało a drugie i trzecie jak już poprawiłam. Te elementy widać od góry normalnie, nie trzeba zaglądać pod stepper. są one u mnie przy prawym pedale - tam gdzie łączy się ruchoma część ze stelażem kruca nie umiem tłumaczyć
Cytat:
Napisane przez Clood Pokaż wiadomość
ej Laski wiedziałyście, że Marta Żmuda Trzebiatowska była kiedyś juba? usłyszałam to w DDTVN, aż przeszukałam neta z ciekawości i faktycznie - zaraz wrzucę załącznik.
O łaaaa - nie wiedziałam widać że tu chyba zakompleksiona była, słaby makijaż i ubranie ciemne teraz o niebo lepiej
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 100_0790.jpg (71,4 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 100_0789.jpg (78,9 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 100_0792.jpg (66,6 KB, 5 załadowań)
Fari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 09:46   #1432
kawa_tylko_z_mlekiem
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 7 617
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez Clood Pokaż wiadomość
ej Laski wiedziałyście, że Marta Żmuda Trzebiatowska była kiedyś juba? usłyszałam to w DDTVN, aż przeszukałam neta z ciekawości i faktycznie - zaraz wrzucę załącznik.
najfajniej wyglądała w ,,Teraz albo nigdy"
dziewczyna się wyrobiła
472513_m.jpg
kawa_tylko_z_mlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 09:54   #1433
rudy_moniq
Zadomowienie
 
Avatar rudy_moniq
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: maz
Wiadomości: 1 260
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem Pokaż wiadomość
rudy_moniq przeczytałam wszystko co do joty
1. co do nici w życi to nazywam tak stringi, no bo jak inaczej je nazwać? nie podobają mi się, są niewygodne i w ogóle jestem na nie
2. mam nadzieję, że TŻ coś ruszy i ogarnie się chłop, bo jak to tak wciągać kobitę w lata bez większych deklaracji? w ogóle rozmawialiście o wspólnej przyszłości?
3. ważne, że praca jest i będziesz miała co wpisać do CV przy doświadczeniu zawodowym i przy tym będziesz niezależna finansowo zdradzisz coś więcej nt. pracy? jaki kierunek skończyłaś?
4. podziwiam za determinację za drugą mgr
ja nie wiem czy skończę jedną

moje postanowienia? mam nadzieję, że uda się zrealizować
-schudnąć ostatnie 5-7kg
-doprowadzić włosy do porządku
-spróbować skończyć studia
-nauczyć się hiszpańskiego
więcej grzechów nie pamiętam
1. zgadzam sie, tez nie lubię
2. nie, nie rozmawialiśmy o przyszłości takie głupoty tylko 'no to ślubik?' itp, nic poważnego
3. skończyłam kierunki gospodarka przestrzenna (licencjat) i europeistyka (mgr)... skończyłam też studia mgr z gosp.przestrz. ale nie mam obrony, zostało mi tylko napisanie pracy i obrona a nie umiem spiąc d*py praca to pomoc w biurze rachunkowym, prowadzenie ksiąg przychodów i rozchodów
4. no muszę spiąć tyłek bo to ostatni dzwonek, lada moment studia nie będę ważne

i gratuluję postanowień! szczególnie hiszpańskiego
Cytat:
Napisane przez _kamea_ Pokaż wiadomość
(...) Wczoraj przyjechałam do Poznania i chyba po raz pierwszy wyjeżdżając z domu zrobiło mi się głupio, że zostawiam rodziców samych wraz z chorą babcią jednak odległość i rzadkie widywania, jak też brak pomocy najbliższym robią swoje

Rudy, zgadzam się z Tobą w sprawach kościoła ich zachowanie i poglądy sa delikatnie mówiąc nie dzisiejsze i nie życiowe, rodem wzięte ze średniowiecza

Napisałam ostatnio maile do kilku salonów z pytaniem, czy jest gdzieś moja upatrzona suknia i nigdzie nie ma tylko we Wrocku, tam, gdzie ją widziałam i głupia nie przymierzyłam chyba jeszcze raz się tam wybiore przy okazji pobytu we Wrocławiu
nie smutaj każdy idzie kiedys na swoje
PIONA za poglądy z innymi Dziewczynami również
oj i mam nadzieję że wypali z ta kiecką
Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
(...) Moniq, brawo! Masz pracę! Nie ważne jaką. Bo wiecie sobie uświadomiłam ostatnio? Że umiejętność wzięcia pracy po znajomości to jest sztuka. Sztuka pokory. Mój Tż na 70% tez by mógł coś dostać po znajomości, bo konkubent mamy J. ma dużą siatę kontaktów, ale ten co woli? Siedziec na tyłku i zbijać bąki, bo on sie nie poniży do tego stopnia. On nie chce nic temu człowiekowi być winny. Fakt, swego czasu źle bardzo się między nimi układało, ale było minęło - teraz by nas to mogło poratować, nabić J. doświadczenie, heh a tak zaklęte koło. J. się nie przekwalifikuje bo nie ma pracy, jak nie ma pracy to nie nabija doświadczenia i tak non stop. Dramat jakiś. Więc szacun Moniq, że mimo tego, że sama wolisz zdobywać, udało Ci się ta posadę przyjąć - doświadczenie przede wszystkim. Brawo

Rozumiem o czym piszesz z rrr, ale ja tego aż tak nie przeżywam -juz. Miałam podobnie. Rzadko sie widzieliśmy, rrrr też rzadko, więc to był wręcz przymus. Potem mi zaczeło to bardziej zwisać, bo wracałam po całym dniu na dwóch wydziałach i pracy zwyczajnie nie mając siły Ale nie płakałam nigdy przez to.

Trzymam mocno kciuki, żeby TŻ się ogarnął (...)
ja niestety też w pracy po znajomości odczuwam jakieś piętno poniżenia... i dlatego średnio się z niej cieszyłam... ale co tam, czasem trzeba schować honor do kieszeni nie oceniam innych którzy mają taka pracę, to jest moje subiektywne odczucie, może innym obce... ja po prostu nie lubię takiego hm... 'wymuszonego uczucia wdzięczności'
rrr też już nie przeżywam... to było kiedyś ale niestety, myślę że zamiana płaczu na olewanie tego tematu z mojej strony oddaliło mnie od TŻ
dzięki za TŻtowe kciuki
Cytat:
Napisane przez Fari Pokaż wiadomość
(...) Monisiu gratuluję pracy!!!!!!!!!!! Jałmużna? u nas nie ma mowy o wyższym wynagrodzeniu wszyscy pracodawcy dają minimalną i nic ponadto (...)
dziękuję ale kurde Dziewczyny... jak zacząć samodzielne życie? jak odciąć pępowinę zarabiając takie grosze? ludzie jeszcze potrzebują kredytów na mieszkanie lub wynajem a tu taki pogrom... mam nadzieję że cos ruszy się na tym rynku pracy bo jest mega niewesoło!
Cytat:
Napisane przez _kamea_ Pokaż wiadomość
(...) Myślicie, że zakupy w markecie spożywczym dzisiaj wieczorem będą koszmarem kolejkowo - tłokowym?
zdecydowanie tak! ale PIONA, ja też wybieram się dzisiaj
Cytat:
Napisane przez Clood Pokaż wiadomość
ej Laski wiedziałyście, że Marta Żmuda Trzebiatowska była kiedyś juba? usłyszałam to w DDTVN, aż przeszukałam neta z ciekawości i faktycznie - zaraz wrzucę załącznik.
o matko, mało podobna do siebie i jakaś zezowata może akurat takie ujęcie... ale i tak ma ładna buzię

dziękuję Wam wszystkim za dobre słowa odnośnie pracy podniosłyście mnie na duchu, bo jakos średnio sie cieszyłam, ale wszystkie macie racje
najbardziej TŻ przekonał mnie do tej pracy... stwierdził, że co z tego, że nie jest związana ze studiami, przecież jestem w trakcie wyrabiania książeczki sanepidowskiej i byłam gotowa podjąć pracę w supermarkecie lub mcdonaldsie, więc na to co mi się trafiło nie mogę narzekać, bo to dar od losu i to prawda... (powtórzę jeszcze raz co to jeśli któraś nie doczytała: pomoc w biurze rachunkowym, prowadzenie ksiąg przychodów i rozchodów ) najważniejsze jest nabijanie doświadczenia!
__________________
1986... rocznik czarnobylski

~ JEŚLI COŚ JEST MOJĄ ŚWIADOMĄ DECYZJĄ TO NIE BĘDĘ JOJCZYĆ, BO JEDYNĄ OSOBĄ, DO KTÓREJ MOGĘ MIEĆ PRETENSJE JESTEM JA SAMA! ~ (Gajaa)

Edytowane przez rudy_moniq
Czas edycji: 2011-12-30 o 09:55
rudy_moniq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 10:20   #1434
Fari
Rozeznanie
 
Avatar Fari
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 956
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez rudy_moniq Pokaż wiadomość

dziękuję Wam wszystkim za dobre słowa odnośnie pracy podniosłyście mnie na duchu, bo jakos średnio sie cieszyłam, ale wszystkie macie racje
najbardziej TŻ przekonał mnie do tej pracy... stwierdził, że co z tego, że nie jest związana ze studiami, przecież jestem w trakcie wyrabiania książeczki sanepidowskiej i byłam gotowa podjąć pracę w supermarkecie lub mcdonaldsie, więc na to co mi się trafiło nie mogę narzekać, bo to dar od losu i to prawda... (powtórzę jeszcze raz co to jeśli któraś nie doczytała: pomoc w biurze rachunkowym, prowadzenie ksiąg przychodów i rozchodów ) najważniejsze jest nabijanie doświadczenia!
Zgadzam się z Twoim TŻem. Ja bym się dała pokroić za pracę w sklepie odzieżowym/jubilerskim/kosmetycznym, a co dopiero taką jak Ty dostałaś chyba muszę sobie zrobić jakiś kurs księgowości/administracji albo coś z tych rzeczy bo dla pedagoga nie ma roboty
Fari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 10:28   #1435
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Clood, na magazyn tez go nie chcą. nie mam pojęcia czemu
tego uni coś tam nie znalałam,a le wygląda jak agencja pośrednictwa. W takich ponoć chcą zwykle ludzi z legitą studencką - TŻ przeszedł się po kilku i zawsze odpowiedź była ta sama, ehh.

Proponowałam mu parę miechów temu, że mu zafunduję kurs na wózki, bo był na gruponie o połowe tańszy (drogie to badziewie!) - się oburzył, że on nie będzie jakiś gów...kursów robił zjechałam go równo, ale kuponu nie kupiłam. mam wrażenie, że teraz by poszedł - mocno spokorniał, już nie ma nadziei, permanentny dół i takie tam. Tylko teraz to nie mam tyle kasy, żeby pełną kwotę wyłozyć

Santom,Ty uważaj na siebie gfajnie, że dodatkową pracę złapałaś. Zawsze parę groszy wpadnie

Moniq, go go, nie daj się! A sytuacja na rynku jest tragiczna. Połowa moich znajomych robi na czarno (korki) - pracę znaleźli najzaradniejsi, a i to nie zawsze w zawodzie. Nie da się usamodzielnić w pojedynkę, nie da! O kredycie to my możemy pomarzyć. W życiu go nie dostaniemy. Szczerze współczuję normalnie zarabiającym singlom - takim zostają tylko mieszkania studenckie (do których się zraziłam). Przeraża mnie też, że moje przenosiny na jakąś oświatowa placówkę będą się łączyły z degradacją zarobków. nie mam pojęcia jak wyciągnąć dwa tysie nie tyrając na dwa etaty. nie da się, nie da! A tu umowy o pracę raczej nie dostanę, chyba, że się zgodzę na obniżenie zarobków, na co nie mogę sobie [pozwolić - patrz: bezrobocie J. Najbardziej mnie martwi, że od ślubu będe musiała latać prywatnie do gina. Min. 100 zł za receptę, kolejne 100 zł za tabsy - i ta co 3 miesiące. Ekstra
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 10:30   #1436
santom
Zakorzenienie
 
Avatar santom
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc;D
Wiadomości: 5 424
GG do santom Send a message via Skype™ to santom
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

fari oj, to u mnie chyba to wszystko jest pochowane i taka plytke elektroniczna tylko widac od wyswietlacza i zobaczylam w ogole teraz, ze to nie tylko krokow mi nie liczy, ale i czas sie zawiesza ale nic to z korzyscia dla mojego tylka wyjdzie

a ja w tym momencie jestem mega ambitna i nawet sprzatanie glupie mnie satysfakconuje, bo wychodze z domu i cos robie i to jest dobre
__________________





NA ZAWSZE W SERCU...
santom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 10:33   #1437
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

I dobrze ! Żadna praca nie hańbi! no, prawie - najstarszy zawód świata etc hańbi

Propo sprzatania: właśnie wysprzatałam całą salę zabaw, zaplecze i łazienke dla dzieci + łazienkę dla dorosłych. Z nudów opary z chemii czuć w całej SD, więc wietrzę

Edytowane przez Gajaa
Czas edycji: 2011-12-30 o 10:35
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 10:36   #1438
santom
Zakorzenienie
 
Avatar santom
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc;D
Wiadomości: 5 424
GG do santom Send a message via Skype™ to santom
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

gaja a jaka masz umowe w stacji??
__________________





NA ZAWSZE W SERCU...
santom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 10:38   #1439
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Zlecenie i to jeszcze tylko na zajęcia dla dzieci, a nie na koordynację zresztą mi to wsio ryba - grunt, żeby potem w referencjach napisali o jedym i drugim.
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 10:44   #1440
Fari
Rozeznanie
 
Avatar Fari
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 956
Dot.: Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Zlecenie i to jeszcze tylko na zajęcia dla dzieci, a nie na koordynację zresztą mi to wsio ryba - grunt, żeby potem w referencjach napisali o jedym i drugim.
Dokładnie, ale zlecenie to też nie rewelacja a mogę spytać ile miesięcznie wyciągasz?
Fari jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.