Moc pozytywnego myślenia - III część - Strona 48 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-09-28, 19:42   #1411
eN90
Raczkowanie
 
Avatar eN90
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Dziewczyny, macie pewnie rację, za dużo rozkminiam, w głowie nie siedzi sto procent pozytywnego myślenia.
Mojego krytycznego podejścia do życia i do siebie jeszcze się nie wyzbyłam.
Muszę nad tym popracować. Koniecznie!

Talantea, edytowałam post, bo jak go napisałam to mocno na siebie się zdenerwowałam. Masz rację. To strach i fakt, że zaczynam od zera i nie wiem czy mi się ułoży. Za dużo niewiadomego, a zostałam z tym całkiem sama. Grunt, żeby się nie poddawać. Może faktycznie marzenie z mapki się spełnia? Przecież muszę w to uwierzyć!

Edytowane przez eN90
Czas edycji: 2014-09-28 o 20:13
eN90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-28, 19:48   #1412
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Moze to tylko zwykly strach przed nieznanym, poki nie sprobujesz to nie bedziesz wiedziala, co bylo dla Ciebie lepsze. Moze pomysl, ze wszystko ma swoj cel i nie zdarza sie przez przypadek i cos musi byc w tym, ze jednak decydujesz sie na prace X
Zaufaj swojej intuicji.
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 07:23   #1413
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Rzeczywiście thalio, skupiam się na braku. Nie patrzyłam na to z tej strony!

Jestem w pozytywnym szoku, że tyle z tego forum się mogę dowiedzieć. Nie wyczytałam w żadnej książce tego,ile tutaj się dowiedziałam.

Wczoraj był tak cudowny dzień, że nie zdążyłam podziękować,bo usnęłam (więc zrobiłam to dzisiaj). Niby małe rzeczy,ale rzeczywiście dziękowanie za takie małe rzeczy/sytuacje pomaga!
Dostrzega się malutkie szczęścia, na które nie zwracało się uwagi.

Pozdrawiam Was i oby się życzenia spełniały
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 10:11   #1414
96d01e102add7070c06976f58186673cd4c31562_5fd94e024ad80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 149
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Dziewczyny, właśnie, miałam kiedyś zapytać i wyleciało mi z głowy . Jak Wy to robicie z tymi podziękowaniami? Po prostu wieczorem w łóżku na przykład już sobie mówicie "Dziękuję za to, że dzisiaj..."? Czy jak? Bo podoba mi się ten pomysł bo to fajnie nam pokazuje te wszystkie malutkie rzeczy, za które możemy być wdzięczni tylko nie wiem jak się za to zabrać, i też nie wiem jak to ma wyglądać w kwestii rzeczy, które jeszcze się nie wydarzyły .

Dzisiaj przyjechałam do domu po parę rzeczy i podczas jazdy, jak tylko ruszyliśmy a kierowca włączył radio usłyszałam piosenkę "Don't worry, be happy" swietny znak na dzisiejszy dzień - od razu humor mi się poprawił .
96d01e102add7070c06976f58186673cd4c31562_5fd94e024ad80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 10:28   #1415
aite
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 202
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

tak dokładnie robię, SnowWhite.
ale na początku pisałam, i to pisałam minimum 20 punktów - bo tak bez numerowania to by się skończyło już po pięciu. potem zaczęłam doceniać też malutkie rzeczy, często dziękuję za 'pyszny obiad' albo 'żarty z Pawłem'.
aite jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 10:32   #1416
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Ja nie numeruję. Przed snem dziękuję, jest to swoiste "liczenie baranów", bo zanim zdążę podziękować za wszystko, to już śpię

Moje przeczucie mnie nie myliło, czułam, że nie powinnam czegoś robić, ale zrobiłam. W sumie to rodzice mi kazali, a mi "6 zmysł" mówił, że to nie ma sensu. Okazało się, że sens jest, ale nie jest tak, jak rodzice myśleli.
Kręcę, bo nie mam do tego głowy, idę ćwiczyć.
Czekam na ten cud, który miał się dziś zdarzyć
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 10:53   #1417
shinypearl
Wtajemniczenie
 
Avatar shinypearl
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Ja jak pamiętam to przed zaśnięciem mówię sobie "jestem wdzięczna za..." i staram się 3 rzeczy powiedzieć, wybieram dla mnie najważniejsze. Czasem robię to po przebudzeniu
Zrobiono już wiele badań nt. szczęścia i sporo z nich wskazuje, że poczucie szczęścia bierze się z wdzięczności właśnie, czyli w sumie doceniania tego, co się ma.
shinypearl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 11:00   #1418
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

ja dzisiaj sie troche posmucilam, chodze do pracy i kiedys tam rozmawialam z wieloma osobami, teraz nikt raczej sie do mnie nie odzywa poza czesc i co u ciebie...czuje sie nieco osamotniona, ale nadal staram sie byc pozytywna....
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 11:27   #1419
aguniaaaaa041986
Zakorzenienie
 
Avatar aguniaaaaa041986
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Tam Gdzie Jest Mi Najlepiej;)
Wiadomości: 18 150
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

heyy
Miałam napisac o moim doswiadczeniu z Potega podswiadomosci dopiero teraz mam dostep do kompa , dlatego tak pozno odp

No , ale tak.. w zeszlym roku miałam problemy ze zdrowiem, miałam ataki paniki, ogolnie zle sie czułam, miałam leki przed wyjsciem z domu , bo a nóz sie powtórza ...czyli objawy typowe dla nerwicy...dodatkowo wyspłukalam sobie magnez potas itp i czułam sie strasznie ciagle słaba byłam, kolatanie serca itp na dodatek mialam taki glupi sposób na nerwy ze podgryzalam sobie usta od wewnętrznej strony, porobiły mi sie straszne rany w srodku , miałam problemu z mowieniem, jedzeniem a nawet otwieraniem buzi, nie wiedzialam kompletnie co ze soba zrobic
I trafiłam na ksiazke potega podswiadomosci a raczej na jej fragmenty na necie...konkretnie na fragment o mężczyźnie , ktory codziennie mowil krótka modlitwe do swojej podswiadomosci i pozbył sie problemów skórnych...brzmiala ona tak :
"Moje ciało stworzyła w bezgranicznej mądrości moja podświadomość, ona też potrafi mnie uleczyć . To jej mądrość kształtowała wszystkie moje narządy, tkanki, mięśnie i kości. Ta sama nieskończona i zbawienna siła w moim wnętrzu przemienia teraz każdy atom mojego organizmu i szybko przywraca mi zdrowie. Jestem głęboko wdzięczny, ponieważ wiem, ze zaczynam zdrowieć. Wspaniałe są dzieła ukrytej we mnie twórczej mądrości."
Powtarzalam ja sobie kilka razy dziennie szczególnie przed zasnieciem i mozecie mi wierzyc albo dnie zaczęłam sie lepiej czuć, stopniowo zaczęly mi przechodzic leki, ataki paniki ustały, rany w buzi zaczeły sie bardzo szybko goic , a wczesniej nie pomagaly róznego rodzaju płukanki maści itp itd
Sama bylam zaskoczona, ze to działa, ale prawda jest taka, ze nie zastanawiałam sie jak co itp tylko poprostu załozyłam, ze to mi pomoze i uwierzyłam i pomoglo


Dzisiaj zrobie w koncu mapke marzeń, ale chyba bede musiala zrobic na kompie i ustawic jako tapete, bo nie mam zanych gazet w domu, chyba ze posciagam zdjęcia i pojade wydrukowac
jak uwazacie? lepiej na brystolu zrobic czy na pulpit na koputer wrzucic ?
__________________

Think happy - be happy

M






aguniaaaaa041986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 11:34   #1420
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
ja dzisiaj sie troche posmucilam, chodze do pracy i kiedys tam rozmawialam z wieloma osobami, teraz nikt raczej sie do mnie nie odzywa poza czesc i co u ciebie...czuje sie nieco osamotniona, ale nadal staram sie byc pozytywna....
Może wkręciłaś sobie, że nikt się do Ciebie nie odzywa, i teraz wysyłasz takie sygnały, przechodzisz smętna i też odpowiadasz na pytania bez rozwinięcia (np. U mnie OK). Też tak miałam i próbuję zagadywać, o ile mogę.

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Cytat:
Napisane przez aguniaaaaa041986 Pokaż wiadomość
heyy (...)
I trafiłam na ksiazke potega podswiadomosci a raczej na jej fragmenty na necie...konkretnie na fragment o mężczyźnie , ktory codziennie mowil krótka modlitwe do swojej podswiadomosci i pozbył sie problemów skórnych...brzmiala ona tak :
"Moje ciało stworzyła w bezgranicznej mądrości moja podświadomość, ona też potrafi mnie uleczyć . To jej mądrość kształtowała wszystkie moje narządy, tkanki, mięśnie i kości. Ta sama nieskończona i zbawienna siła w moim wnętrzu przemienia teraz każdy atom mojego organizmu i szybko przywraca mi zdrowie. Jestem głęboko wdzięczny, ponieważ wiem, ze zaczynam zdrowieć. Wspaniałe są dzieła ukrytej we mnie twórczej mądrości."
Powtarzalam ja sobie kilka razy dziennie szczególnie przed zasnieciem i mozecie mi wierzyc albo dnie zaczęłam sie lepiej czuć, stopniowo zaczęly mi przechodzic leki, ataki paniki ustały, rany w buzi zaczeły sie bardzo szybko goic , a wczesniej nie pomagaly róznego rodzaju płukanki maści itp itd
Sama bylam zaskoczona, ze to działa, ale prawda jest taka, ze nie zastanawiałam sie jak co itp tylko poprostu załozyłam, ze to mi pomoze i uwierzyłam i pomoglo


Dzisiaj zrobie w koncu mapke marzeń, ale chyba bede musiala zrobic na kompie i ustawic jako tapete, bo nie mam zanych gazet w domu, chyba ze posciagam zdjęcia i pojade wydrukowac
jak uwazacie? lepiej na brystolu zrobic czy na pulpit na koputer wrzucic ?
Ja Ci wierzę, bo sama jestem świadkiem tego, jak wiele może zdziałać własne ciało. Słyszałam też o samouzdrowieniu (dla wierzących rozpatrywane to było w kategoriach cudu) - ludzie, powtarzali sobie, że są zdrowi, że nie mają cukrzycy, raka, etc. Ale do tego trzeba mieć wielką wiarę.

Może przykład mało ważny (ale każdy szczegół jest ważny) - zauważam, że w okresach spokoju, wyciszenia np. moje włosy, twarz i paznokcie są w idealnej formie. Jak zaczyna się stres - to nic nie pomaga, nic!
Ciało czuje "zagrożenie" i się broni. Spokój i pozytywne myślenie dużo dają.

Ja mam Mapkę narysowaną ręcznie, kredkami. Mam tam symbole, które są jedynie dla mnie zrozumiałe (żeby nikt z zewnątrz nie do końca rozszyfrował moje marzenia)
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 11:42   #1421
aguniaaaaa041986
Zakorzenienie
 
Avatar aguniaaaaa041986
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Tam Gdzie Jest Mi Najlepiej;)
Wiadomości: 18 150
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
Może wkręciłaś sobie, że nikt się do Ciebie nie odzywa, i teraz wysyłasz takie sygnały, przechodzisz smętna i też odpowiadasz na pytania bez rozwinięcia (np. U mnie OK). Też tak miałam i próbuję zagadywać, o ile mogę.

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------



Ja Ci wierzę, bo sama jestem świadkiem tego, jak wiele może zdziałać własne ciało. Słyszałam też o samouzdrowieniu (dla wierzących rozpatrywane to było w kategoriach cudu) - ludzie, powtarzali sobie, że są zdrowi, że nie mają cukrzycy, raka, etc. Ale do tego trzeba mieć wielką wiarę.

Może przykład mało ważny (ale każdy szczegół jest ważny) - zauważam, że w okresach spokoju, wyciszenia np. moje włosy, twarz i paznokcie są w idealnej formie. Jak zaczyna się stres - to nic nie pomaga, nic!
Ciało czuje "zagrożenie" i się broni. Spokój i pozytywne myślenie dużo dają.

Ja mam Mapkę narysowaną ręcznie, kredkami. Mam tam symbole, które są jedynie dla mnie zrozumiałe (żeby nikt z zewnątrz nie do końca rozszyfrował moje marzenia)
Tez to zaobserwowalam, wogóle w momentach kiedy mam zły humor albo jestem zla zauwazyłam, ze nie moge na siebie patrzec mam bardzo negatywne podejscie do siebie i do wygladu jak mam dobry dzien i humor to automatycznie mysle i widze siebie w lepszej odslonie

To chyba tez tak zrobie, pozgrywam te zdjecia i pojade wydrukowac wydaje mi sie , ze taka powieszona mapa bardziej bedzie do mnie przemawiała
__________________

Think happy - be happy

M






aguniaaaaa041986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-29, 12:47   #1422
shinypearl
Wtajemniczenie
 
Avatar shinypearl
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez aguniaaaaa041986 Pokaż wiadomość
heyy
Miałam napisac o moim doswiadczeniu z Potega podswiadomosci dopiero teraz mam dostep do kompa , dlatego tak pozno odp

No , ale tak.. w zeszlym roku miałam problemy ze zdrowiem, miałam ataki paniki, ogolnie zle sie czułam, miałam leki przed wyjsciem z domu , bo a nóz sie powtórza ...czyli objawy typowe dla nerwicy...dodatkowo wyspłukalam sobie magnez potas itp i czułam sie strasznie ciagle słaba byłam, kolatanie serca itp na dodatek mialam taki glupi sposób na nerwy ze podgryzalam sobie usta od wewnętrznej strony, porobiły mi sie straszne rany w srodku , miałam problemu z mowieniem, jedzeniem a nawet otwieraniem buzi, nie wiedzialam kompletnie co ze soba zrobic
I trafiłam na ksiazke potega podswiadomosci a raczej na jej fragmenty na necie...konkretnie na fragment o mężczyźnie , ktory codziennie mowil krótka modlitwe do swojej podswiadomosci i pozbył sie problemów skórnych...brzmiala ona tak :
"Moje ciało stworzyła w bezgranicznej mądrości moja podświadomość, ona też potrafi mnie uleczyć . To jej mądrość kształtowała wszystkie moje narządy, tkanki, mięśnie i kości. Ta sama nieskończona i zbawienna siła w moim wnętrzu przemienia teraz każdy atom mojego organizmu i szybko przywraca mi zdrowie. Jestem głęboko wdzięczny, ponieważ wiem, ze zaczynam zdrowieć. Wspaniałe są dzieła ukrytej we mnie twórczej mądrości."
Powtarzalam ja sobie kilka razy dziennie szczególnie przed zasnieciem i mozecie mi wierzyc albo dnie zaczęłam sie lepiej czuć, stopniowo zaczęly mi przechodzic leki, ataki paniki ustały, rany w buzi zaczeły sie bardzo szybko goic , a wczesniej nie pomagaly róznego rodzaju płukanki maści itp itd
Sama bylam zaskoczona, ze to działa, ale prawda jest taka, ze nie zastanawiałam sie jak co itp tylko poprostu załozyłam, ze to mi pomoze i uwierzyłam i pomoglo
Bardzo, ale to bardzo mnie zachęciłaś
shinypearl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 12:53   #1423
aguniaaaaa041986
Zakorzenienie
 
Avatar aguniaaaaa041986
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Tam Gdzie Jest Mi Najlepiej;)
Wiadomości: 18 150
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez shinypearl Pokaż wiadomość
Bardzo, ale to bardzo mnie zachęciłaś
Ciesze sie moim zdaniem naprawde warto dlatego zaczełam teraz ksiażke czytac "od deski do deski" i interesowac sie pp
__________________

Think happy - be happy

M






aguniaaaaa041986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 12:56   #1424
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Dziewczyny byłam w tamtym tygodniu na rozmowie o staż, na którym mi zależy. I od tamtej chwili sobie powtarzałam, że na pewno do mnie zadzwonią i że wszystko się uda. Sprawdziłam jaki mam dojazd, planowałam trasę i o której będę musiała wstać na konkretną godzinę, sprawdzałam, która szkoła językowa jest najbliżej - jednym słowem pochłonęła mnie myśl, że ten staż jest faktem, tyle że z przyszłości Właśnie dzwonili i zaczynam za tydzień Przypadek? Nie sądzę

Powiem Wam jeszcze, że ja lubię sobie robić "sesje lustrzane". Polega to na stanięciu przed lustrem (może być w ubraniu, w bieliźnie, albo nago - co kto preferuje i na kogo co działa [ja jestem ubrana ]) i mówieniu do siebie miłych rzeczy. Że jestem ładna, mądra, zabawna, że mam fajne nogi, że w życiu czeka mnie mnóstwo radości, że jestem silna i piękna i ze wszystkim sobie poradzę, że jestem wartościowa, godna szacunku i miłości, która mnie otacza.

Na początku się robi to na siłę, zwłaszcza, jeśli kogoś poczucie wartości leży, kwiczy i mchem porasta, jak moje. Ważne, żeby mówić na głos, bo słowa mają moc. Później powoli człowiek zaczyna w to wierzyć i budować siebie na podstawie tych słów.

Fajne jest też wypieranie złych myśli o sobie. Za każdym razem jak się pomyśli: ależ ze mnie idiotka! Natychmiast trzeba to zastąpić np.: jestem mądrą i inteligentną osobą, która się pomyliła, ale wyciągnie z tego wniosek.
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 13:02   #1425
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Zgadzam się z tym, że nasza forma psychiczna odbija się na tym jak czuje się nasze ciało. Wiele razy tego doświadczyłam
Często mam też tak, że jak koleżanki w pracy narzekają na zdrowie, wszystko je boli, ciągle jakieś dolegliwości i smęty na ten temat to sama czułam mniej zapału do czegokolwiek, zaczynałam kaszleć, ciągle chciało mi się spać itd.

Jak dostałam bardzo paskudnej, uporczywej alergii na twarzy (i co ciekawe, jeden lekarz zapytał wprost, czy przeżywam jakieś cięższe chwile w życiu, czy jestem narażona na silny stres ) to zamiast skupiać się na tym jak źle wyglądam (musicie wierzyć na słowo - ludzie przede mną uciekali, gapili się jak trędowatą) wyobrażałam sobie, że ból ustępuje, a z każdym dniem obrzęk, wysypka i zaczerwienienie się zmniejsza. To był długotrwały proces, wszystko zagoiło się po kilku tygodniach z dwoma nawrotami, ale starałam się wizualizować gładką buźkę
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 13:10   #1426
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Ile agresji jest na internecie. Czasem mam ochotę rzucić komputer w kąt i dać sobie spokój, człowiek dopiero widzi, że mity o polakach wcale mitami nie są.

Dodałam opinię na innym forum. I zostałam zjechana od góry do dołu, za moje poglądy... Zwyczajnie jestem zwolenniczką mieszkania po ślubie, a dowiedziałam się tylu epitetów, że jestem moherem, że jest XXI wiek i inne.
Szkoda słów, już nie można mieć swojego zdania...

Chyba pokasuje konta na niektórych forach, bo aż nerwy ponoszą

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

KociPazur

Gratuluję tego stażu! Super!

Mi się zaczyna wszystko walić.

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Bujdanaresorach
ja sobie wizualizuję, że mam płaski brzuch, każdego dnia patrzę i mówię, że jest płaski. A potem zajadam za dwóch i chyba to już wtedy nie działa
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 13:26   #1427
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Jabluszko9 - czytałam Twoje posty na wątku o szukaniu pracy. Mówiąc że się wali masz na myśli wyjazd? Może za dużo się tym martwisz - rodzice zawsze dużo gadają, a jak przychodzi co do czego, to dziecku pomagają Zacznij też powoli szukać pracy nie w zawodzie, a już na miejscu będziesz się starała zmienić.

Chyba, że coś innego miałaś na myśli?

Agresorami z neta nie ma się co przejmować Co prawda ja jestem stanowczo za mieszkaniem ze sobą przed ślubem, ale nie widzę powodu, dla którego inni mieliby myśleć jak ja - no chyba, że są moim facetem, wtedy się zaczynają schodu
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 13:41   #1428
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Koci Pazur
to wszystko, co czytałaś o mnie, to się składa pośrednio na ten cały problem.
Nie chcę się tutaj się rozpisywać, bo gdy za bardzo o tym myślę, to za bardzo się rozczulam.

Złożyłam obietnicę, w sumie mogę już powiedzieć, że "podpisałam umowę" (taka przenośnia, ale poważna), i nie mogę się z niej wycofać, a dziś się dowiedziałam, że nie będę w stanie z tej "umowy" się wywiązać.
I praca, wyjazd, etc - to wszystko wpływa na to pośrednio.

Aż pazury zaczęłam jeść, a miałam dać sobie spokój. Muszę wyjść na powietrze, bo zwariuję
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 13:50   #1429
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
Koci Pazur
to wszystko, co czytałaś o mnie, to się składa pośrednio na ten cały problem.
Nie chcę się tutaj się rozpisywać, bo gdy za bardzo o tym myślę, to za bardzo się rozczulam.

Złożyłam obietnicę, w sumie mogę już powiedzieć, że "podpisałam umowę" (taka przenośnia, ale poważna), i nie mogę się z niej wycofać, a dziś się dowiedziałam, że nie będę w stanie z tej "umowy" się wywiązać.
I praca, wyjazd, etc - to wszystko wpływa na to pośrednio.

Aż pazury zaczęłam jeść, a miałam dać sobie spokój. Muszę wyjść na powietrze, bo zwariuję
Jeśli chciałabyś pogadać, to możesz walić na priv. Czasem trzeba wycofać się z umowy - najlepiej jak najszybciej, żeby ktoś miała czas kogoś znaleźć w zastępstwie. Zdarza się niestety.

Nie wiem jak u Was, ale w Małopolsce genialna pogoda - spacer każdemu dobrze zrobi
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-29, 13:58   #1430
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Jabluszko - no, bo to akurat tak nie działa. Mówisz "mam płaski brzuch", a objadasz się słodyczami
Z alergią było tak, że działałam, czyli zażywałam leki, stosowałam się do zaleceń lekarza w kwestii pielęgnacji, grzecznie chodziłam na zastrzyki...
I przy tym wierzyłam, że to wreszcie minie.
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 14:01   #1431
Ann221
Rozeznanie
 
Avatar Ann221
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 653
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cudownie się Was podczytuje, strasznie się cieszę, że trafiłam na ten wątek Powoli zaczęłam robić swoją mapę marzeń. Mam taki pomysł, żeby zrobić na telefonie oddzielny folder i tam wrzucę obrazki. Będę mogła je przeglądać przed snem/po obudzeniu, w zasadzie kiedy tylko będę chciała Aha i staram się o stypendium sportowe, z 40 wniosków ma zostać wybranych 9, podchodzę jednak do tego optymistycznie, nie ma zbędnego stresu, pozostaje tylko czekać na decyzję. Będzie dobrze
__________________
be yourself !
Ann221 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 14:16   #1432
aite
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 202
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

spełniło się jedno z moich marzeń z mapki i w ogóle takie, nad którym pracowałam długo na różne sposoby. przepozytywny szok! momentami to się wydawało totalnie nierealne, tym bardziej, że nie był to cel zależny w 100% ode mnie.
jestem szczęśliwa i chcę dzisiaj zarażać optymizmem!

Jabułuszko, zgadzam się z Bujdą w kwestii brzucha. w tych sprawach wagi i odchudzania trzeba znaleźć balans pomiędzy 'przecież osoba wysportowana nie jada 3 tabliczek czekolady na kolację' a 'jestem szczupła, mogę sobie pozwolić na jeszcze jeden kawałek tego pysznego ciasta'. ale z doświadczenia wiem, że te cielesne sprawy dosyć szybko się realizują, ja na przykład pracuję nad piękną cerą i po wizualizacjach jakoś samej z siebie chce mi się wykonać masaż twarzy czy maseczkę. podobnie jest z ciałem, chce mi się ćwiczyć.

a poza tym Jabłuszko skarbie - życzę ci siły spokoju. też się ostatnio stresowałam strasznie i wręcz chodziłam po ścianach, wciąż nie znalazłam idealnej metody na taki strach jaki mnie dopada... ale ufam, że ty się lepiej poczujesz.

Ann - trzymam kciuki! wierzę w ciebie mocnoo!
aite jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 14:40   #1433
thalia666
Wtajemniczenie
 
Avatar thalia666
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

aguniaaaaa041986 - ja wierzę jak najbardziej. Wiem jak mi twarz masakruje w czasie stresu i jak muszę sobie gładki ryjek wyobrażać. Ale działa!

Jabluszko - jedzenie to największa przyjemność życia, przynajmniej w moim mniemaniu. Zasadniczo sobie nie odmawiam(nie stąd są moje kilogramy - raczej z alko i nieumiarkowanej ilości przekąsek i słodkich popitek do tego), ale 3 czekolady troszkę zalatują "zjadaniem" stresu - ja tak mam w czasie sesji i z tym się pogodziłam, ale u Ciebie to raczej odbicie obecnych problemów.
Może myśl "Wszystko układa się jak najlepiej dla mnie". Bez szczegółów, bez "niedotrzymanej obietnicy", strachu, braku pracy. Zwykły spokój i pewność.

Koci Pazur - pięknie! Nie ma przypadków. Sesje lustrzane są mega fajne i rzeczywiście skuteczne, o ile uda nam się do nich przekonać.

Ann - witaj!

Aite - gratuluję! Świetna sprawa.

Co do podziękowań - ja mam specjalny zeszyt. Ogólnie lubię wszystko zapisywać, aby móc do tego wrócić. Zresztą umowy zawiera się na piśmie - a dla mnie to są umowy z samą sobą i moją podświadomością. Uwielbiam patrzeć na "postęp prac".
Zaraz minie rok jak założyłam swoją listę 101 w 1001. Na chwilę obecną mam 18 punktów w trakcie i 22 zrobione. Taki zobaczenie i porównanie daje kopa.

U mnie pogoda również piękna - nawet okno umyłam. Dziś jeszcze zakupy z bratem i trening
thalia666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 14:52   #1434
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Koci Pazur - u mnie też piękna pogoda.

Z tym brzuchem to było dla żartów

Właśnie pójdę dziś wieczorem pobiegać.
Nie z powodu brzucha, ale po prostu, pamiętam jak stres schodził jak biegałam.

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

aite - fajnie, że ci się spełniło! Pamiętam, że thalia mówiła, że wszystko zależy od nas.
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 14:56   #1435
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez thalia666 Pokaż wiadomość
Co do podziękowań - ja mam specjalny zeszyt. Ogólnie lubię wszystko zapisywać, aby móc do tego wrócić. Zresztą umowy zawiera się na piśmie - a dla mnie to są umowy z samą sobą i moją podświadomością. Uwielbiam patrzeć na "postęp prac".
Zaraz minie rok jak założyłam swoją listę 101 w 1001. Na chwilę obecną mam 18 punktów w trakcie i 22 zrobione. Taki zobaczenie i porównanie daje kopa.

U mnie pogoda również piękna - nawet okno umyłam. Dziś jeszcze zakupy z bratem i trening
Spróbuje z tymi podziękowaniami.

Co do 101 w 1001 to czytałam o tym. Ale mam już swoją bucket list, z tym, że ona nie ma ograniczenia czasowego. Wykreślanie punktów jest jednak równie przyjemne

Mam wątpliwości, bo niecałe 3 lata, to relatywnie mało czasu. Troszkę się boję, że będę sobie tym robiła presję czasową (jest pół roku do końca, a ja nadal nie zrobiłam tego aaaaa....!) zamiast nastawiać się, że wszystko przyjdzie w najlepszym dla mnie czasie. Chyba że na liście umieszczę tylko rzeczy całkowicie zależne ode mnie.
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 14:57   #1436
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Jabluszko9 Dziekuję za wsparcie.
Ja chyba sie nieco poddałam w utrzymywaniu kontaktów z tymi ludzmi, jakos nikt szczegolnie mnie i tak tam nie lubił. bardziej tolerowali, ehh. Ogólnie jestem sama z moimi problemami z TZ-tem nie zawsze mam ochotę rozmawiać o moich wewnętrznych wywodach.


aite Gratulacje !

Ann221 Trzymam kciuki i wysyłam pozytywne wibracje


Czy wy macie czasem tak, że innym chcecie zeby było jak najlepiej i robicie wszystko by pomóc, a samej sobie nie potraficie? To znaczy serce bym oddała innym, a sama siebie "okaleczam" psychicznie.
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 14:58   #1437
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość

Czy wy macie czasem tak, że innym chcecie zeby było jak najlepiej i robicie wszystko by pomóc, a samej sobie nie potraficie? To znaczy serce bym oddała innym, a sama siebie "okaleczam" psychicznie.
Myślałam, że tylko ja tak mam...Robiłabym wszystko za wszystkich, aby byli szczęśliwi, sama się stawiam na ostatnim miejscu.
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 15:00   #1438
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
Myślałam, że tylko ja tak mam...Robiłabym wszystko za wszystkich, aby byli szczęśliwi, sama się stawiam na ostatnim miejscu.

Ha! Czasami sie bije sama ze sobą o moją głupote, nadal walcze z tym by sie nie przejmować innymi bardziej niz sobą. Zwykle wychodziło, że kazda osoba której pomoglam tylko mnie wykorzystywała...
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 15:13   #1439
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez thalia666 Pokaż wiadomość
aguniaaaaa041986 - ja wierzę jak najbardziej. Wiem jak mi twarz masakruje w czasie stresu i jak muszę sobie gładki ryjek wyobrażać. Ale działa!

Jabluszko - jedzenie to największa przyjemność życia, przynajmniej w moim mniemaniu. Zasadniczo sobie nie odmawiam(nie stąd są moje kilogramy - raczej z alko i nieumiarkowanej ilości przekąsek i słodkich popitek do tego), ale 3 czekolady troszkę zalatują "zjadaniem" stresu - ja tak mam w czasie sesji i z tym się pogodziłam, ale u Ciebie to raczej odbicie obecnych problemów.
Może myśl "Wszystko układa się jak najlepiej dla mnie". Bez szczegółów, bez "niedotrzymanej obietnicy", strachu, braku pracy. Zwykły spokój i pewność.

Koci Pazur - pięknie! Nie ma przypadków. Sesje lustrzane są mega fajne i rzeczywiście skuteczne, o ile uda nam się do nich przekonać.

Ann - witaj!

Aite - gratuluję! Świetna sprawa.

Co do podziękowań - ja mam specjalny zeszyt. Ogólnie lubię wszystko zapisywać, aby móc do tego wrócić. Zresztą umowy zawiera się na piśmie - a dla mnie to są umowy z samą sobą i moją podświadomością. Uwielbiam patrzeć na "postęp prac".
Zaraz minie rok jak założyłam swoją listę 101 w 1001. Na chwilę obecną mam 18 punktów w trakcie i 22 zrobione. Taki zobaczenie i porównanie daje kopa.

U mnie pogoda również piękna - nawet okno umyłam. Dziś jeszcze zakupy z bratem i trening
Fajny pomysł z zeszytem
Kiedyś namiętnie prowadziłam pamiętniki, pozbyłam się ich i teraz żałuję.
Mam też tak, że lubię wracać do swoich starych postów na Wizażu (pierwsze konto założyłam w 2007, więc trochę czasu minęło). Wspominam "końce świata" i "sytuacje bez wyjścia"
I co? Żyję, daję radę

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
Koci Pazur - u mnie też piękna pogoda.

Z tym brzuchem to było dla żartów

Właśnie pójdę dziś wieczorem pobiegać.
Nie z powodu brzucha, ale po prostu, pamiętam jak stres schodził jak biegałam.

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

aite - fajnie, że ci się spełniło! Pamiętam, że thalia mówiła, że wszystko zależy od nas.

No, właśnie, tak podejrzewałam, choć nie byłam pewna
Mój brzuch też nie jest idealny. Nie mogę się przemóc, żeby przejść na dietę, zmienić nawyki żywieniowe. Nie znam się na tym, raz usiadłam do wątku dietowego i przepadłam. Strasznie to skomplikowane, albo przynajmniej takie się wydaje
Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
Spróbuje z tymi podziękowaniami.

Co do 101 w 1001 to czytałam o tym. Ale mam już swoją bucket list, z tym, że ona nie ma ograniczenia czasowego. Wykreślanie punktów jest jednak równie przyjemne

Mam wątpliwości, bo niecałe 3 lata, to relatywnie mało czasu. Troszkę się boję, że będę sobie tym robiła presję czasową (jest pół roku do końca, a ja nadal nie zrobiłam tego aaaaa....!) zamiast nastawiać się, że wszystko przyjdzie w najlepszym dla mnie czasie. Chyba że na liście umieszczę tylko rzeczy całkowicie zależne ode mnie.
Przypomniałaś mi, że ponad rok temu też zrobiłam taką listę
Gdzieś ją mam na kompie, muszę poszukać
Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Jabluszko9 Dziekuję za wsparcie.
Ja chyba sie nieco poddałam w utrzymywaniu kontaktów z tymi ludzmi, jakos nikt szczegolnie mnie i tak tam nie lubił. bardziej tolerowali, ehh. Ogólnie jestem sama z moimi problemami z TZ-tem nie zawsze mam ochotę rozmawiać o moich wewnętrznych wywodach.


aite Gratulacje !

Ann221 Trzymam kciuki i wysyłam pozytywne wibracje


Czy wy macie czasem tak, że innym chcecie zeby było jak najlepiej i robicie wszystko by pomóc, a samej sobie nie potraficie? To znaczy serce bym oddała innym, a sama siebie "okaleczam" psychicznie.
A ja zachęcam otworzyć się i wyjść ze skorupy
W byłej pracy wydawało mi się, że nikt mnie nie lubi, dałam raz się namówić na piwo w grupie i okazało się, że mam świetną ekipę

Też tak mam
Ale uwaga: na terapii zrozumiałam, że jestem najważniejsza.
Kiedyś to był dla mnie tępy frazes, o kant tyłka rozbić. Teraz widzę w tym autentyczność, prawdę.
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 15:21   #1440
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

bujdanaresorach

Skasowalo mi wypowiedz. zaczne raz jeszcze.

Ja bylam otwarta, nawet bardzo do tych ludzi, tylko, ze teraz mniej tam przebywam i tylko z rana. Ludzie, ktorzy ze mna gadali, teraz tylko wymieniaja frazy grzecznosciowe i to tyle. Czuje jakbym stracila kawalek tozsamosci, tak jakbym juz tam nie pasowała.ja juz nie pisze pamietnikow, bo zostaly uzyte przeciwko mnie... kiedys. Wole moje mysli zostawiac w glowie
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-17 06:33:16


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.