Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

[marti86]

Hrj dziewczeta

Jestem padnieta i klade sie spac.nie wiem czy jutro dam rade tu wskoczyc-postaram sie.jesli jednak by mi sie nie udalo prosze o kciuki bo mam jutro polowkowe.

Czarnamadonna bede z Toba myslami

Malutka cudna przespala caly dzien i dopiero wiezorkiem sie obudzila. jutro Wam ja przedstawie

Dobranoc kochane

[czarnamadonna1982]

hej hej my dopiero wrocilismy i padam wiec ide cos zjesc i do wyrka bo rano mam wizyte i musze sie przygotowac)

marti trzymam kciuki i dziekuje ja mam polowkową w czwartek u innego lekarza (ten moj mnie zapisal do brata co ma lepszy sprzet) wiec zobacze dzidziola dwa razy w tym tyg no i ciekawe czy siusiak nadal jest

buxziaki do juuutra

gratuluje magistra happy!(chociaz juz nie wiem czy nie gratulwoalam ale mam skleroze)

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

Napisane przez Kamalika

No i się pochwalę małym szaleństwem zakupowym dla melńkiej

boskie ciuszki, zwlaszcas ta bluza z uszkami misiasuper


musze tez kupic czapeczki bo nie mam

ausente musisz przemyslec bo taki zwiazek na sile to tez nie ma sensu na dluzsza mete skoro nie jestes szcesliwa....ale oczywiscie każdy sam podejmuje decyzje

dobra robie lozko bo nigdy nie pojde spac a o 7ej pobudka..

[aerien83]

Dzień dobry kochane

ciężką dziś nockę miałam - obudził mnie taki ból, że aż piszczałam - skurcz łydek, straszne to było i pomyślałam sobie: więc to już? W ciąży z Kubusiem też miewałam skurcze łydek ale w późniejszym okresie, a to dopiero początek 6 miesiąca. Z drugiej strony, jeszcze miesiąc i III trymestr

Przede wszystkim jednak: mocno trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!!!
Marti86, czarnamadonna, karolamankowa

Wczoraj było cudownie, do 16 siedzieliśmy na terenie zoo safari, co za cudowny cudowny dzień, pełen włoskich lodów, hot dogów i białych lwów. Zajrzałam wieczorkiem ale nie miałam siły by odnieść się do Waszych postów, więc

Landi wyglądałaś olśniewająco witamy w gronie mężatek
happy_eve gratuluję obrony Pani Magister

Życzę wszystkim milutkiego dnia - do mnie o 11 szwagierka przychodzi na ploty, a po południu wielkie sprzątanie.

[czarnamadonna1982]

Napisane przez aerien83

Dzień dobry kochane

ciężką dziś nockę miałam - obudził mnie taki ból, że aż piszczałam - skurcz łydek, straszne to było i pomyślałam sobie: więc to już? W ciąży z Kubusiem też miewałam skurcze łydek ale w późniejszym okresie, a to dopiero początek 6 miesiąca. Z drugiej strony, jeszcze miesiąc i III trymestr

Przede wszystkim jednak: mocno trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!!!
Marti86, czarnamadonna, karolamankowa

Wczoraj było cudownie, do 16 siedzieliśmy na terenie zoo safari, co za cudowny cudowny dzień, pełen włoskich lodów, hot dogów i białych lwów. Zajrzałam wieczorkiem ale nie miałam siły by odnieść się do Waszych postów, więc

Landi wyglądałaś olśniewająco witamy w gronie mężatek
happy_eve gratuluję obrony Pani Magister

Życzę wszystkim milutkiego dnia - do mnie o 11 szwagierka przychodzi na ploty, a po południu wielkie sprzątanie.

biedna, ja narazie skurczy nie mamale Ty jestes dalejwspolczuje tych skurczy bo przed ciaza mialam skurcze w pięcie czesto to ból straszny

wykapalam sie, ide cos zjesc i ruszammam nadzieje ze bedzie okna pewno zdam relacje i trzymam kciuki za pozostale wizyty!!!

landi wygladalas pieknie!!i cudna relacja

[weronika23]

Marti86, czarnamadonna, karolamankowa za wizyty kciukasy zacisniete

gratuluje mgr

kurcze co do tz to zastanowilabym sie na twoim miejscu 3 razy ja zanim podjelam decyzje o slubie hmmmmmmmmmmmmmm 7 lat bycia razem a jak masz jakiekolwiek watpilwosci i czujesz sie niezbyt szczes;iwa i skoro juz rodzice to widza to moze sprobuj pobyc sama przemysl sobie wszytsko dokladnie bo moim zdaniem lepiej byc samemu z dzieckiem niz sie meczyc

Ewciu haha ciesze ze podpowiedz odnosnie wodki sie przydala jeszcze raz duzo szczescia koffana

my wczoraj spedzilismy fajny dzien nie poszlismy na festyn bo czekalby nas spacer 15 min w sloncu i na stadionie zero cienia wiec zrezygnowalismy za to po obiadku u parbabci pojechalismy na budowe i do mojej mamy niunia wyszlala sie w basenie z kuzynkiem a my wybyczyslismy sie w cieniu na tarasie

lece do sklepu pozniej pokaze wamm jaka jestem grrrrrrrrrrrruuuuuuuuuuub bbba

[anett234]

Dzień dobry kochane

Widzę,że dziś sporo wizyt.Za wszystkie oczywiście mocno trzymam kciuki.Moja dopiero w czwartek ale już nie mogę się doczekać.Bobasy jeszcze nie kopią więc chciałabym JUŻ zobaczyć,że wszystko ok.

Wczoraj zaczęliśmy 20 tc

[kaaamila1]

Dzień Dobry Kochane

Wróciliśmy wypoczęci z nad jeziorka

Mąż w pracy a ja myślę co by tu zjeśc na śniadanko

Dużo nie napisałyście przez weekend no, ale była taka piękna pogoda, że się nie dziwię. Najgorsze są tylko te burze..jestem straszną panikarą wtedy

Napisane przez karolla12

Kochane wróciłam od lekarza!

Będę miała dziewczynkę!

Gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Coraz więcej mamy dziewczynek na wątku

Napisane przez Ma_majka

Niestety nie wesprę skromnego grona dziewczynek - będzie chłopaczek na 100 % Jajka jak dzwony
Bardzo dziękuję za wszystkie kciuki i za wsparcie
Jesteście wspaniałe
A, luteinę mogę pomału odstawiać
Ze złych wieści - znów jakaś infekcja się przyplątała Tak chyba będzie już do końca, chociaż może po odstawieniu luteiny się polepszy

Gratulacje

Napisane przez Poni

Hej Dziewczynki!

Przyszłam tylko zameldować się w nowej części i powiedzieć, że u mnie wszystko w porządku.

Tydzień temu byłam na USG połówkowym. Z maleństwem wszystko w porządku, rozwija się książkowo i ogólnie same dobre wiadomości. Na koniec pani dr próbowała zajrzeć między nóżki. Niestety nasz Wstydzioszek miał nóżki skrzyżowane, a do tego podwinięte, więc strasznie ciężko było cokolwiek dojrzeć. Pani powiedziała jednak, że z tego, co jej si,ę wydaje, to jest to dziewczynka, ale najlepiej będzie potwierdzić na następnej wizycie (za 4 tygodnie).
Cieszymy się ogromnie, choć nie powiem, intuicja podpowiadała mi chłopca. Jak widać w totka jednak nie powinnam grać.

Gratulacje

Napisane przez natallkaa

Cześć Kochane
jestem po wizycie połówkowej! maluszek rośnie i rozwija się prawidłowo:ju pi: taka ulga, wszystkie pomiary są prawidłowe i w normie.
No i na 95% mamy córeczkę jest schylona przy moim kręgosłupie i w dodatku miałą pępowinę między nogami dlatego nie mógł potwierdzić na 100% wiec teoretycznie może się jeszcze zmienić. Za m-c ma mi jeszcze raz powiedzieć ale póki co poproszę o zmianę na pierwszej stronie na dziewczynkę

Myślę, że skoro na 95 % to już można gratulowac

Napisane przez happy_eve

Wszystko w porządku z dzidziolem!! Coś tylko słabiej pracuje jedna nerka, ale lekarz powiedział, żeby się tym nie przejmować na razie i że w 30 tygodniu będzie to zbadane dokładniej. Jakieś ukm to się nazywa (nawet nie sprawdzam w internecie, bo się tylko zestresuję ).

Usg 4d jest świetne!!! Jakbyście się wahały to polecam strasznie! Wszystko pięknie było widać, zaraz wkleję fotki to zobaczycie same. Płeć sama widziałam - nie trzeba było mi mówić Będzie chłopczyk!!! Więc zasilamy forumowe grono
Nie mogę się napatrzeć na zdjęcia, mam też filmik - 17 minut Jest nawet podkład muzyczny Prawie się popłakałam jak oglądałam już w domu na spokojnie.

Wstawiam zdjęcia - twarz i dowody męskości

Gratulacje Piękny synuś

Napisane przez Today_Tommorow

Kochane, my po wczorajszej wizycie, ogolnie z dzidzia wszytsko ok, widzilam nozki, raczki, mozg, brzuszek wszystko "normal" ale... (jak zwykle) mm 2 dodatkowe wizyty za tydz USG z kardiologiem gdzie dodatkowo bede miala robione EKG dziecku i druga ok 32 tyg bo mam low plcenta czyli brdzo nisko lozysko i musze byc monitorowana.
I co najwazniejsze jest coreczka-Maya

Gratulacje

HAPPY - gratuluje pięknej obrony

Landi- Kochana jeszcze raz wszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia !!!

Trzymam kciuki za wszystkie dzisijsze wizyty ! No i oczywiście gratuluje rozpoczęcia nowym tygodni !!!

[emylka86]

dzień dobry kochane!

gratuluję mgr, zaczętych wizyt i landi wyglądałaś pięknie gratulację i szczęścia raz jeszcze.

a za dzisiejsze wizyty kciuki zaciśniete : )

[kaaamila1]

Dziewczynki byłyście już na badaniu tej glukozy- wypiciu roztworu ? Ja będę musiała iśc na to pod koniec tego tygodnia i tak sie zastanawiam jak ja to przeżyje

[judkama]

hejo jak wpadam na chwilke bo lece do dentystki , bo bede zakladac sobie koronke na zabek dzisiaj tylko chyba jakis odlew czy cos zrobi

takze kciuki za wszytski wizyty trzymam
i gratulacje rozpoczetych tygodni
papap

[Pani_Jasiowa]

Witam się z rana
Jak tam dziewczyny po weekendzie?? U mnie wreszcie się troszkę ochłodziło, w nocy burza była.
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty!

[aerien83]

kaaamila1 ostatnio rozpisywałyśmy się dość szeroko na ten temat , począwszy od tej strony: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post34910897
(a ciągnie się przez przynajmniej dwie następne ) , więc zajrzyj Pokrótce: jedne się boją, inne podchodzą spokojniej do tematu, ale prawda jest taka, że żadnej to badanie nie ominie, więc nie ma się co martwić na zapas Z doświadczenia wiem, że nie jest najgorzej

Ale leniwie na wątku, i to przy poniedziałku
zjadłam skromne śniadanko, inki już nie mam i jak pójdę na 10:30 do rodzinnej na kontrolę to przy okazji na małe zakupki.

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki byłyście już na badaniu tej glukozy- wypiciu roztworu ? Ja będę musiała iśc na to pod koniec tego tygodnia i tak sie zastanawiam jak ja to przeżyje

Ja jeszcze nie byłam, ale kolezanka mówila, że to nic przyjemnego, musiała 2 razy robić bo pierwszy raz jak poszła to zanim weszła do gabinetu to wszystko

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Ja też już po sniadaniu zrobiłam sobie jajecznicę a teraz zejdę chyba po kawałek ciasta

[aerien83]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Ja jeszcze nie byłam, ale kolezanka mówila, że to nic przyjemnego, musiała 2 razy robić bo pierwszy raz jak poszła to zanim weszła do gabinetu to wszystko

O kochana, proszę nie straszyć koleżanek z forum

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez aerien83

O kochana, proszę nie straszyć koleżanek z forum

wybacz, oj niedobra ja

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Dziewczyny, jak to jest czy noworodka należy smarowac oliwką po kąpieli czy tylko dolać jej do wody, w której kąpie się maleństwo???

[aniamotylek]

Napisane przez happy_eve

Hej!

Wpadam tylko powiedzieć, że jestem magistrem!!!!!!! 5 za pracę, 5 za obronę i 5 na dyplomie ze średniej z całych studiów Ależ ulga........
Dziękuję za wszystkie kciuki

GRATULUJE

Napisane przez landi0909

a ja się jeszcze pochwalę, że dziś zaczynamy 20-ty tydzień!!! połowa hihi

Super mi 20 zaczyna sie w piatek

Napisane przez madzius90

Cześć
Dziś zaczynamy 21 tydzień!

Napisane przez aerien83

Dzień dobry kochane

ciężką dziś nockę miałam - obudził mnie taki ból, że aż piszczałam - skurcz łydek, straszne to było i pomyślałam sobie: więc to już? W ciąży z Kubusiem też miewałam skurcze łydek ale w późniejszym okresie, a to dopiero początek 6 miesiąca. Z drugiej strony, jeszcze miesiąc i III trymestr

.

Mnie tez ostatnio zlapala taki skurcz o 5 rano, w lydke, pierwszy jakos przezylam ale jak tylko sie skonczyl zaczal sie 2 w tym samym miejscu, juz nie bylam taka silna i plakalam jak bobr, powiedzialam TZ ze nastepnym razem jak mnie tak zlapie to ma mi to miejsce rozsmasrowac, choc bede krzyczala aby mnie nie dotykal, podobno to ma pomoc.

[aerien83]

Napisane przez Pani_Jasiowa

wybacz, oj niedobra ja

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Dziewczyny, jak to jest czy noworodka należy smarowac oliwką po kąpieli czy tylko dolać jej do wody, w której kąpie się maleństwo???

W ramach rekompensaty poprosimy o ciacho dla wszystkich

Przy Kubusiu stosowałam do kąpieli płyn oilatum bo mój synuś miał dość kłopotliwą w pielęgnacji skórę, i potem już nie musiałam go oliwkować, bo skórę miał po takiej kąpieli przyjemnie nawilżoną teraz też nie zamierzam używać oliwki (ewentualnie do wyczesywania ciemieniuchy)

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez aerien83

W ramach rekompensaty poprosimy o ciacho dla wszystkich

Przy Kubusiu stosowałam do kąpieli płyn oilatum bo mój synuś miał dość kłopotliwą w pielęgnacji skórę, i potem już nie musiałam go oliwkować, bo skórę miał po takiej kąpieli przyjemnie nawilżoną teraz też nie zamierzam używać oliwki (ewentualnie do wyczesywania ciemieniuchy)

Czyli tylko płyn do kąpieli i wystarczy? bo to róznie mówią, że po co takie maleństwo od początku namaszczać chemią.

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Ciasto dla wszystkich!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[weronika23]

my poo zakupach u nas burzy nieeeeeee bylo przez teee dni za to duchota ze szkoda mowic
na sniadanie zjedlismy tosty z szynka serem i ketchupkiem kocham a teraz przynioslam cieplutki chlebus i musialam pietke zjesc u nas w cieniu juz 31 stopni wole nie myslec co bedzi epozniej

ja oliwkowalam gabrysie chyba tydzien a pozniej balsamik

co do gluzkozy robie w tym tygodniu przy gabrysi tez robilam nic strasznego jak dla mnie a co bedzie teraz to nie przewidze

[emylka86]

ja tam mam sniadanie ; p ale dziekuje za ciach ; p

[aerien83]

Pycha ciacho

Weronika tosty z serem, jaa, dawno nie robiłam, opiekacz się marnuje. Dla mnie glukoza to też nic strasznego i też upalnie u nas.

Napisane przez aniamotylek

Mnie tez ostatnio zlapala taki skurcz o 5 rano, w lydke, pierwszy jakos przezylam ale jak tylko sie skonczyl zaczal sie 2 w tym samym miejscu, juz nie bylam taka silna i plakalam jak bobr, powiedzialam TZ ze nastepnym razem jak mnie tak zlapie to ma mi to miejsce rozsmasrowac, choc bede krzyczala aby mnie nie dotykal, podobno to ma pomoc.

tak tak, mi tej nocy właśnie mężuś pomógł, bo on w życiu też doświadczył takich skurczy: wyprostował mi nogę i pomasował i zaraz przeszło.

[weronika23]

dziewczyny jakie macie prostownicce bo mi sie nie dobra w niedz spalila

[aerien83]

ja mam najtańszą prostownicę z kauflandu za 30 zł (nie pamiętam firmy) - najważniejsze, że ma ceramiczne płytki i spełnia swoją funkcję: prostuje jestem zadowolona

[magdaef]

Witam porannie i czytam jednym okiem, bom niewyspana

Napisane przez hania207

u nas tez burza była

Napisane przez madzius90

A nas dziś rano jaka burza obudziła
Tak ciemno było, wichura straszna, ulewa i co chwilę błyskało i grzmiało tak głośno, że jeszcze chyba nigdy nie słyszałam tak głośnych grzmotów. Trochę szkód narobiło Aż przypomniał mi się ten biały szkwał, co nas nawiedził parę lat temu

U nas burza była przez całą noc...Jak zaczęła się wieczorem, tak wracała nocy dwa razy i nad ranem koło szóstej. Tak silna, że w sypialni na poddaszu nie dało się spać - pomijając deszcz walący w okna, bo do tego jesteśmy przyzwyczajeni (choć takich decybeli chyba nigdy nie osiągał ), było kompletnie jasno. Niebo-żółto różowe i wiatr taki okropny, że aż dziwne uczucie mnie ogarnęło, że zaraz poczuje na sobie drzewo stojące przed domem...brrrr.

Napisane przez aniamotylek

Mnie tez ostatnio zlapala taki skurcz o 5 rano, w lydke, pierwszy jakos przezylam ale jak tylko sie skonczyl zaczal sie 2 w tym samym miejscu, juz nie bylam taka silna i plakalam jak bobr, powiedzialam TZ ze nastepnym razem jak mnie tak zlapie to ma mi to miejsce rozsmasrowac, choc bede krzyczala aby mnie nie dotykal, podobno to ma pomoc.

Mnie ostatnio tak rwało od 1 w nocy, oszaleć można...

Marti, Karola, Czarna - kciukasy

[kaaamila1]

Napisane przez aerien83

kaaamila1 ostatnio rozpisywałyśmy się dość szeroko na ten temat , począwszy od tej strony: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post34910897
(a ciągnie się przez przynajmniej dwie następne ) , więc zajrzyj Pokrótce: jedne się boją, inne podchodzą spokojniej do tematu, ale prawda jest taka, że żadnej to badanie nie ominie, więc nie ma się co martwić na zapas Z doświadczenia wiem, że nie jest najgorzej

Ale leniwie na wątku, i to przy poniedziałku
zjadłam skromne śniadanko, inki już nie mam i jak pójdę na 10:30 do rodzinnej na kontrolę to przy okazji na małe zakupki.

Aerien dzięki za link ! Musiał mi umknąc ten temat, bo to było w okresie mojej nieobecności

Napisane przez Pani_Jasiowa

Ja jeszcze nie byłam, ale kolezanka mówila, że to nic przyjemnego, musiała 2 razy robić bo pierwszy raz jak poszła to zanim weszła do gabinetu to wszystko

Właśnie tego się boje, bo nie można przed tym nic jesc prawda ? Ja jak mam pusty żołądek to od razu łapie mnie na wymioty..

[DeKajka]

Dzien dobry
Ale sobie pospałam .. wreszcie jest czym oddychac po wczorajszej burzy .. ale zapowiadaja upaly na 2 tygodnie do przodu takze nie mam sie z czego cieszyc ..
Tyle dobrze ze do pracy nie musze chodzic ..

Trzymam kciuki Marti Czarnamadonna Karolamankowa

Ja na swoje polowkowe mialam jechac do Kielc w przyszlym tygodniu ale nie dam rady w taka pogode i to jeszcze busem .. pojde tu , w moim rodzinnym miescie .. przeciez lekarz to lekarz . tak samo zrobi polowkowe ..

Napisane przez aerien83

Dzień dobry kochane

ciężką dziś nockę miałam - obudził mnie taki ból, że aż piszczałam - skurcz łydek, straszne to było i pomyślałam sobie: więc to już? W ciąży z Kubusiem też miewałam skurcze łydek ale w późniejszym okresie, a to dopiero początek 6 miesiąca. Z drugiej strony, jeszcze miesiąc i III trymestr

No mnie tez juz zaczely łapac ale jak tylko czuje ze idzie to odrazu naciągam stope i przechodzi .. raz nie zdarzylam .. ból okropny

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez kaaamila1

Aerien dzięki za link ! Musiał mi umknąc ten temat, bo to było w okresie mojej nieobecności



Właśnie tego się boje, bo nie można przed tym nic jesc prawda ? Ja jak mam pusty żołądek to od razu łapie mnie na wymioty..

Chyba trzeba byc na czczo, nie wiem wezmę ze sobą męża w razie czego, bo mi to się słabo robi jak rano niczego nie zjem.

[emylka86]

kurcze rośnie mi znów ósemka górna, a że się nie mieści to mnie tak boli, że nawet porządnie dzioba otworzyć nie mogę by ugryźć jabłko... muszę po ciąży powyrywać te zęby... powiedzcie mogę sobie teraz jakoś złagodzić ten ból?

[kaaamila1]

Napisane przez weronika23

dziewczyny jakie macie prostownicce bo mi sie nie dobra w niedz spalila

Ja nie używam prostownicy, więc nie pomogę..mogę tylko doradzic z tego co słyszałam, że rowenta ma dobre


DeKajka- już jesteś w rodzinnym mieście ? Jak samopoczucie ?

Emylka- mi co jakiś czas rosną dolne ósemki..juz tak od 2 lat Na szczęście już są na wierzchu, ale i tak bolą jak pną sie w górę..ja staram sie to jakoś przeżyc, ale bywało cieżko i tylko zimny okład na policzek mi pomagał..

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez emylka86

kurcze rośnie mi znów ósemka górna, a że się nie mieści to mnie tak boli, że nawet porządnie dzioba otworzyć nie mogę by ugryźć jabłko... muszę po ciąży powyrywać te zęby... powiedzcie mogę sobie teraz jakoś złagodzić ten ból?

Mnie to tak półtora tygodnia temu rosła i też muszę wyrwać. Smarowałam BOBODENTEM, takie na ząbkowanie dla dzieci. Trochę uśmierzało ból.