Razem schudniemy 20kg! - część III

[n_a_t_a_l_i_s]

Este boję się i co chwilę się oglądam na wszystkie strony i nasłuchuje (nie ma mowy o słuchawkach na uszach. Też w takiej średniej okolicy mam tą siłownię jednak moja motywacja aby spalić tłuszczyk jest większa niż strach. Mam zamiar chodzić trochę wcześniej jak jest jeszcze jasno ale wtedy tam chyba jest dużo ludzi... Szczerze to też układam jadłospis pod te ćwiczenia - zawsze po ćwiczeniach jem około 30g białka (ostatnio nagminnie 250g białego sera 0% z cynamonem i stewią).

O właśniie odnośnie stewii!! Kupiłam już jakiś czas temu przyszła i tak leżała aż zaopatrzyłam się w dużą ilość twarogu i do takiej kostki - teraz jak już wiem jak to masakrycznie jest słodkie - dodaję 1 tabletkę Wy też macie takie odczucia odnośnie stewii? Też dla Was jest taka słodka?

Martusia za Ewkę Chodakowską płytę 3 WIELKIE!!!

Baleronowa prawie się rozpłynęłam czytając Twoją relację! Jak w komedii romantycznej! Jestem okropną romantyczką! To tłumaczy pewnie Twoje porównanie.
Swoją drogą ... z Soldus przeszło na Ciebie z tymi facetami Znów będzie co czytać i 'ochować' i 'achować'.

TUR wysyłaj!!! Polecam gorąco!!! Świetna sprawa!!!

Soldus ja też mam problemy z cerą. Tłusta a jednocześnie przesuszona, wiecznie jakieś syfy mi wychodzą, szybko się zanieczyszcza (jakieś 2 czy 3 tyg temu byłam na oczyszczaniu manualnym i już mi się wągry pojawiają ), może nawet jakieś skłonności naczynkowe ale tego pewna nie jestem - ciężko mi to określić. Z okazji wzięcia się w garść i zadbania wreszcie o siebie w październiku idę do dermatologa wreszcie bo już mam tych problemów z cerą po dziurki w nosie! O ile z malowaniem oczu sobie radzę o tyle sztuki dobrania i nałożenia podkładu/pudru nie opanowałam.

[Bottega]

Tur, nie chodziło mi o Ciebie, ale o laski, które nakładają tyle warstw (TAKICH warstw) jak blogerka. Toż to zeskrobywać można
Dziękuję a rady

natalis,co do stewii - tak, do tego powoduje u mnie odruch wymiotny :P

agus, moja dieta ogólnie cały czas wygląda tak samo Czyli ok. 1100-1200kcal, czasami więcej. Wczoraj mało zjadłam (ale wpadły w pracy 4 krówki, bo już słabo mi było, a nie mogłam iść zjeść sałatki, więc po cichaczu zjadłyśmy po parę cuksów ), bo śniadanie miałam ok. 5.30, później te krówki i dopiero o 15 nektarynka+małe jabłko i 2 chrupkie (miałam też obiad ze sobą w pojemniku, ale nie wzięłam widelca ), po powrocie do domu zjadłam obiad - kotlety z mielonej piersi z kurczaka w otrębach (mama robiła, więc niestety były na tłuszczu, choć małej ilości i odsączyłam) i do tego warzywa, później serek Tutti -0% i chyba to wszystko, ale nie pamiętam. Jednak całe 6h chodzenia non stop też spaliło mi sporo kcal. Nie miałam jednak siły ani ochoty wpychać w siebie na wieczór więcej jedzenia. Zresztą jakby byłby tego sens nadrabiać 3 czy ileś tam posiłków w ciągu zaledwie paru godzin? Taka praca i tego nie zmienię.

Ale fakt - tak ogólnie to chyba teraz jem mniej pod względem ilości (także mniej warzyw niestety, ale minimalną ilość zawsze zaliczam), bo po prostu nie mam apetytu (się naoglądałam zdjęcia szczupłych lasek ).

Lecę spać!

[n_a_t_a_l_i_s]

Waga do tabelki: 102,5kg. Zmykam do pracy! Miłego dnia!!!

[Martuszka85]

Hej , właśnie skończyłam robić kurczaka z kurkami, ale pachnie . Ale to do pracy więc nie podjadam
Niestety waga zastrajkowała i nie jestem w stanie się zważyć. Podaję ostatnią jaką udało mi się ustalić - 70,7kg. Także pozostanie te 1,8kg spadku. Muszę kupić jak najszybciej baterie, chociaż obawiam się że ta waga już zakończyła swój żywot.

Uciekam, miłego dnia

[la girafe]

produkujecie te posty jak szalone

jednak podam wagę, za radą natalis : 71,3

[201606210914]

70,1

[atram00100]

waga do tabelki 61.3

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Ja na szybko wpadam

Do tabelki: 70,0 kg.
Liczyłam na 6 z przodu, a tu równa waga
Tym samym pozbyłam się praktycznie nadwyżki. Teraz spinam się i walczę z resztą

[Silvia09]

Boszz jeszcze nie zdążyłam nadrobić wszystkiego, a tu znowu baby wstrętne się rozgadały

Waga do tabelki bez zmian.

la girafe - Wiem, co to znaczy, sama mam teraz mnóstwo nauki i jestem zalatana. Fakt rano się nie chcę jak cholera tyłka z łóżka podnieść i iść pobiegać, za to wieczorem też zbytnio się już nie chcę. Też miałam przerwę z 1,5 tyg., ale mam nadzieję że zacznę już regularnie biegać. Głowa do góry, będzie dobrze!

Este - Kochana to mało powiedziane ;p Tylko jak faceci to docenią to chyba święto będzie

Baleronowa - haha jakbym czytała o swoich przygodach z M. Z Twojego opisu jest prawie identyczny A ja kocham takich

A ja wogóle nie rozkminiam o co biega wogóle się nie maluje jak już to tak delikatnie i "po swojemu" heheh jak Was czytam to się zastanawiam czy nie jestem jak ten kosmita z reklamy

Este - nie jesteś sama Też nie ogarniam o czym piszą ;p Kompletnie nie używam pędzli żadnych ani cieni, bo mi to nie potrzebne ;p Chociaż makijaż wykonuje.

soldus - Nie ma czym się chwalić, zawaliłam totalnie. Waga szła raz do góry raz na dół i tak przez 2 miesiące, koszmar. Ale zamierzam osiągnąć mój cel, choćby nie wiem co ;p A na jaki kolor pofarbowałaś włoski?

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Silvia- Na rudo

[lordi]

Martuszka85 co do bliźniakow to wcale bym sie nie obrazila w mojej bliskiej rodzinie jest kilka par blizniakow, moja babka pochodzi nawet z trojaczkow (niestety jedno zmarlo, ale wiadomo 80 lat temu medycyna wygladala zdecydowanie inaczej).
Baleronowa ciesze sie ze randka az tak sie udala trzymam kciuki za kolejne

Waga nadal bez zmian

[martusia585]

U mnie znowu 80 kg. Nie mam wagi elektrycznej, więc zaokrąglam, ponieważ nie wiem ile tam jest pomiędzy jednym kilogramem a drugim.
No cóż nowy tydzień nowe możliwości.

[Winnie the Pooh]

Cześć Dziewczyny, ja na krótko, bo czekam, aż się Mała obudzi i jadę do rodziców. Wczoraj z kolei sie nie meldowałam, bo cały dzień siedzieliśmy u teściowej, a tamtejszy internet działał jakiś czas temu, ale teraz znów jest do d...Ale weszłam wczoraj rano na wagę i załamka, było 58,4 kg, czyli 3,4kg nadwyżkiWczoraj jeszcze się nie zmartwiłam tak bardzo, bo myslałam, że jak zawsze po obżarstwie szybko poleci, ale dziś jak weszłam na wagę, to już się na serio zmartwiłam, bo od wczoraj spadło tylko 0,2kg, więc wygląda na to, że tym razem ta nadwyżka to nie przepełniony brzuszek, a sumiennie odbudowana tkanka tłI wcale nie dziwie, bo zajrzałam sobie w swoją historie pomiarów i ostatnio 55 cm w udzie miałam właśnie przy wadze 58,9 kgNo trudno, biorę się w ryzy, dziś mam nadzieję zaliczyć kolejny (trzeci) dietetyczny dzieńNa razie trzymam sie około 1450kcal, i na bierząco będe w razie potrzeby zmniejszać/zwiększać. Pewnie nie dam rady już dzis nadrobic postów, ale jutro mam nadzieję znów na dłużej przysiąśc, bo widzę, że strony lecą w zastraszającym tempieTrzymajcie się laski

[estecorazon]

Waga do tabelki: 92,0. Idzie ku lepszemu w tym tygodniu powinnam już zgubić nadwyżkę Lecę dalej sprzątać

[TuRQoUiS]

78,3 słabo, ale skoro kompletnie się nie ruszam to i tak tragedii nie ma
idę zaraz do dentysty

[agus87]

Napisane przez Bottega

agus, moja dieta ogólnie cały czas wygląda tak samo Czyli ok. 1100-1200kcal, czasami więcej. Wczoraj mało zjadłam (ale wpadły w pracy 4 krówki, bo już słabo mi było, a nie mogłam iść zjeść sałatki, więc po cichaczu zjadłyśmy po parę cuksów ), bo śniadanie miałam ok. 5.30, później te krówki i dopiero o 15 nektarynka+małe jabłko i 2 chrupkie (miałam też obiad ze sobą w pojemniku, ale nie wzięłam widelca ), po powrocie do domu zjadłam obiad - kotlety z mielonej piersi z kurczaka w otrębach (mama robiła, więc niestety były na tłuszczu, choć małej ilości i odsączyłam) i do tego warzywa, później serek Tutti -0% i chyba to wszystko, ale nie pamiętam. Jednak całe 6h chodzenia non stop też spaliło mi sporo kcal. Nie miałam jednak siły ani ochoty wpychać w siebie na wieczór więcej jedzenia. Zresztą jakby byłby tego sens nadrabiać 3 czy ileś tam posiłków w ciągu zaledwie paru godzin? Taka praca i tego nie zmienię.

rozumiem
no przecież się zaśmiałam
ja we wrześniu będę miała sajgon w pracy więc licze na wieksze spadki


dzisiaj zdycham
@ przyszła
po 2 miesiącach przerwy (przedłużałam sobie tabsy ze względu na wczasy w HR)
no i mam
ledwo chodze i nie mam apetytu
a na śniadanie zjadłam kromkę pełnoziarnistego z szyneczką i musztardą


nie mam ochoty, nie mam apetytu i siły


acha
przepraszam, Baleronowa
67,5 z soboty, bo teraz prze tydzien sie nie ważę ze względu na @

[Baleronowa]

Tabelka juz ogarnietam czekam do 15 i bedzie wstawiona . Moge wam zdradzic, ze jest dobrze jak na nia patrze tak ogolnie

[dlugorzesiasta]

<gaduły>

Baleronowa - och i ach. Dziewczyno, skąd Ty go wzięłaś?

Dziś trzeci dzień u mnie zbijania kilogramów Miałyście rację z tą kolacją po pracy - nawet o 22. Wcinam zazwyczaj jakiś kefirek 0% i batonik muesli z owocami. I czuje się lekko, ale nie głodna. Dziś zabieram kanapke z chlebka wasy i sera

Miłego dnia Dziewuszki

[Baleronowa]

w tabelce to na czerwono waga start jak dolaczylas, aktualna, wzrost, cel

[dlugorzesiasta]

Waga start: 83kg
Waga aktualna: nieznana z powodu braku wagi ;(
Wzrost:170cm
Cel: 60kg

[Bottega]

Laski, u mnie dziś tylko 0,1kg spadku, ale zawsze to krok do przodu

Widzę się dziś wieczorem z P. Postanowiłam poeksperymentować z makijażem, ale na razie nie jestem zadowolona z efektów :P

Śmigam na zakupy, jak wrócę to się wykąpię, wyszykuję, coś zjem i lecę na spacer z P. Trochę się boję. ;<

aaa i nasze laski wróciły z Chorwacji!

[agus87]

ale dobre te jogurty fru vita

oglądałyście wczoraj MaterChefa?
uwielbiam tego typu programy
najadłam sie wzrokiem

[dlugorzesiasta]

Ja tak mam przy filmie "Julie i Julia" Jak go oglądam to taka lodówa mi się włącza, że wszystko wymiatam
Film szczerze polecam, ja narazie omijam go szerokim łukiem

[suzzi891]

Bottego uwierz mi,że żeby się dobrze umalować nie potrzebujesz miliona pędzli,nawet zwykłą pacynką dasz radę,najważniejsze jest dobre przejście kolorami.. Jedyny pędzelek jaki musisz mieć to okrągłą kulkę do cieniowania,bo się bardzo przydaje ale i bez niej pójdzie Jestem wizażystką więc wiem co mówię:p A ty jesteś tak ładna,że wiele Ci do szczęścia nie potrzeba.. Uwielbiam malować dziewczyny o takim typie urody jak Twój,bo ma się duże pole do popisu,a najbardziej kocham złoto czekoladowe oczka u Was Chociaż w sobotę malowałam młodą blondynka-niebieskie oczy i z nią też mogłam poszaleć.. Wyglądała bossskko

[martusia585]

Napisane przez agus87

ale dobre te jogurty fru vita

oglądałyście wczoraj MaterChefa?
uwielbiam tego typu programy
najadłam sie wzrokiem

ja oglądałam xD i no cóż: Magda G jakas dla mnie taka sztuczna i w ogóle;D najbardziej rozbawiął mnie kobieta która zrobiła BonŻUR ;D

Bottega silna z Ciebie osobowość dasz radę !!

[agus87]

Napisane przez dlugorzesiasta

Ja tak mam przy filmie "Julie i Julia" Jak go oglądam to taka lodówa mi się włącza, że wszystko wymiatam
Film szczerze polecam, ja narazie omijam go szerokim łukiem

nie oglądałam, już go zasysam

Napisane przez martusia585

ja oglądałam xD i no cóż: Magda G jakas dla mnie taka sztuczna i w ogóle;D najbardziej rozbawiął mnie kobieta która zrobiła BonŻUR ;D

Bottega silna z Ciebie osobowość dasz radę !!

haha no z tej nie mogłam, z mężeem tak ryliśmy, że myślałam, że młodą obudzimy

[SmileGirl]

Cześć Kochane
Witam po krótkiej przerwie, związanej z pisaniem pracy mgr Oczywiście jeszcze nie skończyłam ale w ramach przerwy postanowiłam do Was wpaść. Laski gratuluję pięknych spadków U mnie w tygodniu -0,9kg przy @. Znalazłam sposób na ruch: codziennie rano 30min ZUMBA na DVD a wieczorem EwaCh. cz.1 stwierdziłam że grun to dobra organizacja czasu i jak się chce to można

Baleronowa aaa jak czytam historię z Przystojniakiem to mam aż ciarki ale z niego dobrze wychowany mężczyzna gdzie takich można znaleźć... ja nie mam takiego szczęścia, dlatego jako nieszczęśliwa w miłości czytam takie hitorię jeszcze chętniej bo dzięki nim nie tracę już całkiem wiary w facetów No 2x bardziej cieszę się że randka była udana

Soldus, Tur, Bottega, Martuszka jeśli chodzi o pędzle to ja polecam z Hakuro, są w miarę tanie, a mięciutkie jak plusz, dobrze się użytkują i piorą. Teraz właśnie po obronie planuję zakup kolejnych pędzli tej firmy.

Puchatku miło Cię znowu słyszeć Wpadaj do nas częściej to i moibilizacja będzie. ja nie mogłam na bieżąco się tu udzielać, ale wątek czytałam i przez to mobilizowałam się do walki, więc Tobie też tak polecam

Este - jak tam mija czas samej z Małą w domku? Już lepiej mam nadzieję i chwila załamania Ci przeszła

Bottega kolejny adorator pan P. dziewczyno ale Ci zazdroszczę, mną nawet pies z kulawą nogą nie chcę się zainteresować No i grzecznie tam na spacerku z P. i oczywiście czekam na relacje

Soldus ja też mam probelmy jak nie wiem co z cerą, a teraz jak dałam jej odpocząć od kosmetyków to mam niczym grunwald po walce , no ale wychodzę już na prostą, bo słońca tak nie ma. Normalnie nie mam probelmów jakiś wielkich a teraz to po prostu szok - wstyd mi z domu wychodzić

Dziewczyny przy zdrowym odżywianiu stało się coś dziwnego: miałam problemy z @ potrafiłam nie mieć np 3 miesiące w ogóle, a teraz gdy zaczęłam chudnąć wszystko się poprawiło wiem że powinnam się cieszyć i tak jest, ale generalnie przecież zwykle przy odchudzaniu laski mają z tym problem czy któraś z Was może też tak miała/ma?
To ja wracam do pisania mgr. Całuję każdą z osobna a i witam nowe dziewczyny

[Baleronowa]

suzzi wysylam ci cos na PW zeby zostalo miedzy nami, nie ma mnie w klubie jeszcze

a wlasnie jade na paznokcie dzis,bo moja laska jest wolna w domu wiec tabelka bedzie pozniej jak wroce czyli kolo 18-19

[suzzi891]

Baleronku Ty mój malutki nic nie dostałam

[agus87]

Baleronowa
ja też mam tipsy
ale bardzo krótki, ze względu na pracę i dziecko
mianowicie mam kontakt z klientem, ale pracuje też przy blachach i nie mogę miec zbyt długich bo mi przeszkadzają

jutro właśnie idę
a w czwartek mam fryzjera - farbka

a mnie dzisiaj na obiad
jajecznica z chudą szynką i pomidrami