Ogłaszamy koniec obijania-przed nami czas pieluszek przewijania - Mamusie XI-XII 2012

[halwaya]

Napisane przez rosllinka

Mi też się nie chce Zwykle mam jakieś zapasy. Nawet bułki kupuję na zapas do odpieku w piekarniku




Ja siedząc na krześle podciągam stopę na kolano. Masakra z tym wiązaniem i jeszcze kupiłam sobie takie buty, które mają spore wiązanie. Nie ma w sklepach płaskich kozaków r.35 chyba że dla dzieci

Ja chleb na zapas kupuję i mroże

a co do butów to ja specjalnie inwestowałam w takie, żeby można było wkładać bez schylania się.. żałuję, że już zimno i jeszcze trzeba schylać się żeby skarpetki włożyć eh, szkoda, że końcówka ciąży nie wypada mi jak jeszcze ciepło jest..

[judkama]

Napisane przez halwaya

siadaj z nami.. odstresuj się.. kawki/ herbatki/ kakao?

a inke albo kakao poprosze

jeszcze mama z tekstem do mnei ze one oczywiscie pracowala do konca kazdej ciazy i nie rozumie, ze gin kazal mi lezec juz dawno, gdzie i tak do konca sie nie stosuje bo nie mam co z Tomkiem zrobic
jeden wczesniak jej nie wystarczy
i ze przyjechalam na grob taty chociaz, to jeszcze jutro zebym byla bo wujek z ciotka maja byc i ona sama nie chce z nimi siedziec
grrrrrr

poirytowana jestem i juz, ehhh
niech ktoras urodzi to bedzie mi lepiej

[Sola1]

Napisane przez halwaya

Sola - zapraszam

Już lecę. Złapię tylko jakiś samolot, którzy będzie mi przelatywał nad blokiem

Napisane przez rosllinka

Ja siedząc na krześle podciągam stopę na kolano. Masakra z tym wiązaniem i jeszcze kupiłam sobie takie buty, które mają spore wiązanie. Nie ma w sklepach płaskich kozaków r.35 chyba że dla dzieci

To współczuję i jednocześnie rozumiem

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Napisane przez judkama

poirytowana jestem i juz, ehhh
niech ktoras urodzi to bedzie mi lepiej

Chciałabym Ci pomóc, ale jeszcze nie mogę

[ImmortalWoman]

Napisane przez judkama

a inke albo kakao poprosze

jeszcze mama z tekstem do mnei ze one oczywiscie pracowala do konca kazdej ciazy i nie rozumie, ze gin kazal mi lezec juz dawno, gdzie i tak do konca sie nie stosuje bo nie mam co z Tomkiem zrobic
jeden wczesniak jej nie wystarczy
i ze przyjechalam na grob taty chociaz, to jeszcze jutro zebym byla bo wujek z ciotka maja byc i ona sama nie chce z nimi siedziec
grrrrrr

poirytowana jestem i juz, ehhh
niech ktoras urodzi to bedzie mi lepiej

boshe

[meiadeleite]

Napisane przez judkama

a inke albo kakao poprosze

jeszcze mama z tekstem do mnei ze one oczywiscie pracowala do konca kazdej ciazy i nie rozumie, ze gin kazal mi lezec juz dawno, gdzie i tak do konca sie nie stosuje bo nie mam co z Tomkiem zrobic
jeden wczesniak jej nie wystarczy
i ze przyjechalam na grob taty chociaz, to jeszcze jutro zebym byla bo wujek z ciotka maja byc i ona sama nie chce z nimi siedziec
grrrrrr

poirytowana jestem i juz, ehhh
niech ktoras urodzi to bedzie mi lepiej

O rany, no... Wiecie co, ja co prawda rodzinę mam daleko i z tego powodu nie jest upierdliwa a moja mama nigdy do niczego się nie wtrąca, ale gdyby mi ktos tak powiedział, to wkurzenie wzięłoby górę nad doznaną przykrością, to na pewno Obawiam sie, że nie pohamowałabym się na tyle, żeby nie powiedzieć, co myślę na temat takich mądrości - i raczej bez owijania w bawełnę...

[halwaya]

Napisane przez judkama

a inke albo kakao poprosze


poirytowana jestem i juz, ehhh
niech ktoras urodzi to bedzie mi lepiej

wstawiam na kakao zatem ktoś jeszcze chętny?

eh, chciałabym Ci humor poprawić i iść już rodzić ale coś lokatorka się nie spieszy ze zwolnieniem lokalu..

Napisane przez Sola1

Już lecę. Złapię tylko jakiś samolot, którzy będzie mi przelatywał nad blokiem

to jeszcze spadochron weź, bo ja chwilowo nie mam jak na lotnisko pojechać - tż do pracy wziął samochód

[ImmortalWoman]

wysłałam małża na stację po sprite

[Sola1]

Napisane przez halwaya

to jeszcze spadochron weź, bo ja chwilowo nie mam jak na lotnisko pojechać - tż do pracy wziął samochód

Dobra, tylko w szafie mi się gdzieś zawieruszył

[halwaya]

Napisane przez ImmortalWoman

wysłałam małża na stację po sprite

i pojechał? kochany jest mojemu pewnie by się nie chciało..

Napisane przez Sola1

Dobra, tylko w szafie mi się gdzieś zawieruszył

[ImmortalWoman]

Napisane przez halwaya

wstawiam na kakao zatem ktoś jeszcze chętny?

eh, chciałabym Ci humor poprawić i iść już rodzić ale coś lokatorka się nie spieszy ze zwolnieniem lokalu..



to jeszcze spadochron weź, bo ja chwilowo nie mam jak na lotnisko pojechać - tż do pracy wziął samochód

jaaaaa

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez halwaya

i pojechał? kochany jest mojemu pewnie by się nie chciało..

pojechał kkochany

[Sola1]

Ja narazie zadowalam się inką.

[meiadeleite]

Napisane przez Sola1

Przestań - chyba większość z nas się czuje jak wieloryb.

Zresztą spotkanie to nie konkurs piękności i kto lepiej wygląda. Ja nie oceniam ludzi po wyglądzie tylko po tym czy są sympatyczni. Mam nadzieję, że inne dziewczyny myślą podobnie.

To co dziewczyny robimy jeszcze jakieś spotkanie?

Piszę również do innych dziewczyn z Wawy, które zaczęły się udzielać.





To współczuję przeżyć z ciotką i mamą

O matko, i będzie że się wymiguję, hehe.
Tym razem odpuszczę z prozaicznego powodu - nie mam kurtki. Dziś na to wyjście założyłam zimową, w którą nie zapinam się nawet w biuście, ale to było tylko przejście do samochodu i do kawiarni. A zmarzłam straszliwie
Wybaczcie proszę
Mam nadzieję, że nadarzy sie okazja spotkania już z naszymi maluchami, w końcu dla chcącego nic trudnego

[ImmortalWoman]

Napisane przez halwaya

wstawiam na kakao zatem ktoś jeszcze chętny?

eh, chciałabym Ci humor poprawić i iść już rodzić ale coś lokatorka się nie spieszy ze zwolnieniem lokalu..



to jeszcze spadochron weź, bo ja chwilowo nie mam jak na lotnisko pojechać - tż do pracy wziął samochód

ciepło ma?- ma, jeść dostaje ?- dostaje, moczy tyłeczek w baseniku- a co by nie to gdzieżby ona miałaby się śpieszyć... no pomyślmy logicznie

[Gabi2]

Napisane przez Sola1

Przestań - chyba większość z nas się czuje jak wieloryb.

Zresztą spotkanie to nie konkurs piękności i kto lepiej wygląda. Ja nie oceniam ludzi po wyglądzie tylko po tym czy są sympatyczni. Mam nadzieję, że inne dziewczyny myślą podobnie.

To co dziewczyny robimy jeszcze jakieś spotkanie?

:

Oczywiscie zglaszam swoją gotowość

A Niteczka odzywala sie ostatnio? Moze i u niej cos sie dziej!

Do męża przyszedł kolega i grają na xboxie a ja sobie piwko pszeniczne 0,0% otworzylam, a co!

[halwaya]

Nie mam inki - stawiam kakao bierzcie i pijcie wszyscy

a Immortal to może na tego sprite'a poczekaj, bo się tż zasmuci, że pojechał a ty sobie kakao popijasz

[judkama]

Napisane przez Sola1

Chciałabym Ci pomóc, ale jeszcze nie mogę

dzieki za dobre checi

Napisane przez halwaya

wstawiam na kakao zatem ktoś jeszcze chętny?

eh, chciałabym Ci humor poprawić i iść już rodzić ale coś lokatorka się nie spieszy ze zwolnieniem lokalu..

no chyba musze porozmawiac telepatycznie z Twoja lokatorka, i mi by sie humor poprawil i Tobie tez

Napisane przez meiadeleite

O rany, no... Wiecie co, ja co prawda rodzinę mam daleko i z tego powodu nie jest upierdliwa a moja mama nigdy do niczego się nie wtrąca, ale gdyby mi ktos tak powiedział, to wkurzenie wzięłoby górę nad doznaną przykrością, to na pewno Obawiam sie, że nie pohamowałabym się na tyle, żeby nie powiedzieć, co myślę na temat takich mądrości - i raczej bez owijania w bawełnę...

powstrzymalam sie tym razem, ale szybko sie zmylismy do domku

dobre kakao zaraz lykne i wskakuje pod kocyk, bo jakos mnie wszytsko łamie i głowa boli

[Gabi2]

Napisane przez meiadeleite

O matko, i będzie że się wymiguję, hehe.
Tym razem odpuszczę z prozaicznego powodu - nie mam kurtki. Dziś na to wyjście założyłam zimową, w którą nie zapinam się nawet w biuście, ale to było tylko przejście do samochodu i do kawiarni. A zmarzłam straszliwie
Wybaczcie proszę
Mam nadzieję, że nadarzy sie okazja spotkania już z naszymi maluchami, w końcu dla chcącego nic trudnego

Kochana myślisz ze ja mam ? Tzn w jedna daje radę sie dopiąć ale ledwo mogę oddychać więc chodzę w takim płaszczu gdzie zapinam sie tylko na górne guziki

[ImmortalWoman]

Napisane przez halwaya

Nie mam inki - stawiam kakao bierzcie i pijcie wszyscy

a Immortal to może na tego sprite'a poczekaj, bo się tż zasmuci, że pojechał a ty sobie kakao popijasz

już go piję

[Tommorow]

Ok ja lece robic obiad jakby co to do juterka. milej nocy kochane

[Sola1]

Napisane przez meiadeleite

O matko, i będzie że się wymiguję, hehe.
Tym razem odpuszczę z prozaicznego powodu - nie mam kurtki. Dziś na to wyjście założyłam zimową, w którą nie zapinam się nawet w biuście, ale to było tylko przejście do samochodu i do kawiarni. A zmarzłam straszliwie
Wybaczcie proszę
Mam nadzieję, że nadarzy sie okazja spotkania już z naszymi maluchami, w końcu dla chcącego nic trudnego

Napisane przez Gabi2

Kochana myślisz ze ja mam ? Tzn w jedna daje radę sie dopiąć ale ledwo mogę oddychać więc chodzę w takim płaszczu gdzie zapinam sie tylko na górne guziki

Tak jak napisała Gabi- ostatnio prawie każda z nas ledwo się dopinała. A dziewczyny są naprawdę super.
Kamaliki i Niteczki już chyba nie będzie z wiadomych powodów, ale mam nadzieję, że również będzie okazja, żeby się spotkać.

meiadeleite - przemyśl to jeszcze Może jakiś ubiór na cebulkę?

Napisane przez Gabi2

Oczywiscie zglaszam swoją gotowość

A Niteczka odzywala sie ostatnio? Moze i u niej cos sie dziej!

Do męża przyszedł kolega i grają na xboxie a ja sobie piwko pszeniczne 0,0% otworzylam, a co!

Super

Niteczka pojechała do rodziców, żeby mieć bliżej do szpitala. Narazie się nie odzywała, więc kto wie

[rosllinka]

Napisane przez judkama

jeszcze moja mama ze Tomla za slabo ubralismy

To wkurzające, bo wiadomo że dla swojego dziecka robi się wszystko jak najlepiej i jeszcze ktoś krytykuje

Napisane przez madzius90

Masz taką malutką stopę?

Nooo Chciałabym mieć więcej butów Takie są fajne kolorowe trampki w CCC czy innym Deichmannie ale nie dla mnie... Zwykle muszę iść do konkretnych sklepów gdzie jest rozmiarówka i jeszcze do tego ceny są tam wyższe.

Napisane przez Sola1

To co dziewczyny robimy jeszcze jakieś spotkanie?

Piszę również do innych dziewczyn z Wawy, które zaczęły się udzielać.

Yyyy ja się wstydzę

Napisane przez halwaya

a co do butów to ja specjalnie inwestowałam w takie, żeby można było wkładać bez schylania się.. żałuję, że już zimno i jeszcze trzeba schylać się żeby skarpetki włożyć eh, szkoda, że końcówka ciąży nie wypada mi jak jeszcze ciepło jest..

Dziewczyny, które rodziły latem wolałyby urodzić zimą, bo podobno nogi strasznie puchną i do tego ten upał..

Napisane przez ImmortalWoman

wysłałam małża na stację po sprite

I Ty tak powiesz, że chcesz i on tak od razu jedzie ? ale masz fajnie

[halwaya]

Napisane przez Sola1

Niteczka pojechała do rodziców, żeby mieć bliżej do szpitala. Narazie się nie odzywała, więc kto wie

Niteczka mi mówiła, że jej synek to gentleman i czeka aż moja córka najpierw się wykluje

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Napisane przez rosllinka

Dziewczyny, które rodziły latem wolałyby urodzić zimą, bo podobno nogi strasznie puchną i do tego ten upał..

I Ty tak powiesz, że chcesz i on tak od razu jedzie ? ale masz fajnie

U nas lato do dupy było, więc się nie męczyłam - ale fakt faktem jak przyjechałam w sierpniu na 2 tyg do Polski to były dni, że miałam zamiast nóg baniaki - ratowałam się skarpetkami uciskowymi.. koszmar

Ja też jestem pod wrażeniem jak Immortal ma dobrze mój by pojechał tylko jak sam by miał ochotę na coś

[Sola1]

Napisane przez rosllinka

Yyyy ja się wstydzę

Ale naprawdę nie ma się czego wstydzić

Napisane przez halwaya

Niteczka mi mówiła, że jej synek to gentleman i czeka aż moja córka najpierw się wykluje

Chyba, że tak

[meiadeleite]

Napisane przez Sola1

Tak jak napisała Gabi- ostatnio prawie każda z nas ledwo się dopinała. A dziewczyny są naprawdę super.
Kamaliki i Niteczki już chyba nie będzie z wiadomych powodów, ale mam nadzieję, że również będzie okazja, żeby się spotkać.

meiadeleite - przemyśl to jeszcze Może jakiś ubiór na cebulkę?



Super

Niteczka pojechała do rodziców, żeby mieć bliżej do szpitala. Narazie się nie odzywała, więc kto wie

Ojej, no aż mi głupio... wię chyba dam się przekonać

To ja jestem chętna, jakby co, najwyżej będę wyglądać jak stara baba ubrana w 10 swetrów
Pójdę na łatwiznę i powiem, że mnie jest obojętne kiedy i gdzie, hehe, więc co do terminu i miejsca się dostosuję, choć nie ukrywam że okolice Centrum byłyby chyba najbardziej sprawiedliwe względem wszystkich

[Gabi2]

Napisane przez halwaya

Niteczka mi mówiła, że jej synek to gentleman i czeka aż moja córka najpierw się wykluje [COLOR="Silver"]

no to niezle

Tak sobie myśle ze jakby teraz był upał lato to na serio gorzej by sie funkcjonowało. Rodzenie zima ma swoje plusy i minusy, latem rownież bo chyba duzo ciężej znieść zaawansowana ciążę.

[meiadeleite]

Napisane przez rosllinka

Yyyy ja się wstydzę

Ale nam to nie przeszkadza

[Gabi2]

Napisane przez meiadeleite

Ojej, no aż mi głupio... wię chyba dam się przekonać

To ja jestem chętna, jakby co, najwyżej będę wyglądać jak stara baba ubrana w 10 swetrów
Pójdę na łatwiznę i powiem, że mnie jest obojętne kiedy i gdzie, hehe, więc co do terminu i miejsca się dostosuję, choć nie ukrywam że okolice Centrum byłyby chyba najbardziej sprawiedliwe względem wszystkich

Rosllinka a czego tu sie wstydzić?

[halwaya]

Ale wam fajnie
będziecie świetnie wyglądać z brzuszkami
mam nadzieję, że jakaś dokumentacja będzie

[Sola1]

Napisane przez meiadeleite

Ojej, no aż mi głupio... wię chyba dam się przekonać

To ja jestem chętna, jakby co, najwyżej będę wyglądać jak stara baba ubrana w 10 swetrów
Pójdę na łatwiznę i powiem, że mnie jest obojętne kiedy i gdzie, hehe, więc co do terminu i miejsca się dostosuję, choć nie ukrywam że okolice Centrum byłyby chyba najbardziej sprawiedliwe względem wszystkich

To super

Uwierz, że ja też nie mam już się w co ubierać. Zostało mi kilka bluzek, które przykrywają mi brzuch. Mam jedne jeansy ciążowe, które są na tę porę roku i w które się ubieram tylko na wyjście, bo po domu chodzę w dresach. Ale trudno - taki urok ciąży. Nie będę kupować ubrań jak nie wiadomo ile w nich pochodzę

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Napisane przez Gabi2

no to niezle

Tak sobie myśle ze jakby teraz był upał lato to na serio gorzej by sie funkcjonowało. Rodzenie zima ma swoje plusy i minusy, latem rownież bo chyba duzo ciężej znieść zaawansowana ciążę.

Pomijając kwestię kurtek i butów to chyba wolę zimę. Choć ostatnio zaczęłam się zastanawiać co będzie jak moja akcja porodowa zacznie się w jakąś śnieżycę.

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

meiadeleite - widzę, że termin masz na przyszły piątek. To może byśmy się spotkały np. we wtorek, żebyś zdążyła

[rosllinka]

A gdzie się zwykle spotykacie na zlocie brzuchatek?

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez meiadeleite

Ale nam to nie przeszkadza

wierzę