Rozstanie z facetem, część XXV - Strona 48 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-08, 14:45   #1411
kropelka1234
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Wymieniliśmy parę esów, pisał m.in. że ja się bawiłam w klubach i jemu wydaje się, że to ja go zdradziłam (kiedyś mi już to powiedział, niby go przekonałam, że to nieprawda) że on widzi jak się zachowuję po wódce i zdania nie zmieni, powiedziałam mu, że nigdy nawet nie pomyślałam, żeby się do kogokolwiek przytulić. Pisał, że ma już tego dość, ale szkoda, że tak kończy się nasza znajomość, że byliśmy siebie warci, po czym wyskakuje do mnie z tekstem, że źle się czuje i nie ma się do kogo przytulić Oo Witki opadają. Powiedziałam, żeby się trzymał i skończyłam rozmowę.
kropelka1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 15:39   #1412
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez kropelka1234 Pokaż wiadomość
Wymieniliśmy parę esów, pisał m.in. że ja się bawiłam w klubach i jemu wydaje się, że to ja go zdradziłam (kiedyś mi już to powiedział, niby go przekonałam, że to nieprawda) że on widzi jak się zachowuję po wódce i zdania nie zmieni, powiedziałam mu, że nigdy nawet nie pomyślałam, żeby się do kogokolwiek przytulić. Pisał, że ma już tego dość, ale szkoda, że tak kończy się nasza znajomość, że byliśmy siebie warci, po czym wyskakuje do mnie z tekstem, że źle się czuje i nie ma się do kogo przytulić Oo Witki opadają. Powiedziałam, żeby się trzymał i skończyłam rozmowę.
Co za palant. Kurczę, jak zerwaliście, to masz prawo robić co chcesz i jemu nic do tego. W ogóle nie ogarniam tych zmian nastrojów facetów" chcę cię, nie chcę się,nie chcę ale tęsknię,ale iwesz co przytuliłbym się, ale jesteś beznadziejna nic już z tego nie będzie,ale brakuje mi ciebie" bla bla bla.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 15:43   #1413
behemotkot
Rozeznanie
 
Avatar behemotkot
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 930
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Ja dzisiaj sama siedzę w domu, rodzice pojechali do babci. Będą jutro. W sumie dobrze, dawno nie siedziałam w domu sama. Mogę bezkarnie posiedzieć i nic nie robić...i o dziwo nie myślę za dużo o byłym.
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona
jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona
bo ona ona imiona różne ma
jedni wołają ją szczęście niepojęte
inni pani na K."

Początki bloga
http://okiembehemotkota.blogspot.com

Moje amatorskie fotki:
http://kasita.flog.pl/
behemotkot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 15:46   #1414
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez kropelka1234 Pokaż wiadomość
Wymieniliśmy parę esów, pisał m.in. że ja się bawiłam w klubach i jemu wydaje się, że to ja go zdradziłam (kiedyś mi już to powiedział, niby go przekonałam, że to nieprawda) że on widzi jak się zachowuję po wódce i zdania nie zmieni, powiedziałam mu, że nigdy nawet nie pomyślałam, żeby się do kogokolwiek przytulić. Pisał, że ma już tego dość, ale szkoda, że tak kończy się nasza znajomość, że byliśmy siebie warci, po czym wyskakuje do mnie z tekstem, że źle się czuje i nie ma się do kogo przytulić Oo Witki opadają. Powiedziałam, żeby się trzymał i skończyłam rozmowę.
Klasyczne odwracanie kota ogonem i wzbudzanie poczucia winy. Żebyś i Ty również przestała czuć się w porządku i uczciwie - mimo, że nie masz sobie nic do zarzucenia. Nie ma po co i czego odpisywać, z niczego mu się nie tłumacz, nie jesteś już "jego".

Ja odpoczywam po megaudanych łowach w lumpeksach - 2 koszule, apaszka, bransoleta, 2 kardigany, spódnica i bluza w jednorożce i tęczę, , ale bluza będzie na sprzedaż.
A jutro robię sobie jasny brąz z Creme Glossa na głowie
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."

Edytowane przez ulicznica
Czas edycji: 2012-12-08 o 15:47
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 15:48   #1415
asia1010
Zadomowienie
 
Avatar asia1010
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Jakie macie plany na wieczór ?

Ja dziś kompletnie nie wiem co robic. Nie chce w domu siedziec. Wszystkie kolezanki zajęte. Wczoraj bez przerwy ktoś pisał a dzis telefon milczy.
Czasem czuje sie samotna.
__________________
Synek: 28.08.2015 !
asia1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 15:50   #1416
behemotkot
Rozeznanie
 
Avatar behemotkot
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 930
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

http://www.youtube.com/watch?v=J91ti_MpdHA
wpada w ucho
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona
jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona
bo ona ona imiona różne ma
jedni wołają ją szczęście niepojęte
inni pani na K."

Początki bloga
http://okiembehemotkota.blogspot.com

Moje amatorskie fotki:
http://kasita.flog.pl/
behemotkot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 15:52   #1417
asia1010
Zadomowienie
 
Avatar asia1010
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez behemotkot Pokaż wiadomość
Fajne
__________________
Synek: 28.08.2015 !
asia1010 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-08, 15:54   #1418
kropelka1234
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Wiecie co? Kij z nim, mi tam jest dobrze ;d
kropelka1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 15:55   #1419
asia1010
Zadomowienie
 
Avatar asia1010
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez kropelka1234 Pokaż wiadomość
Wiecie co? Kij z nim, mi tam jest dobrze ;d
__________________
Synek: 28.08.2015 !
asia1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 16:09   #1420
wariatka345
Raczkowanie
 
Avatar wariatka345
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 328
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
U mnie dopiero 6 tydzień po rozstaniu. Może powinnam dać sobie czas? Nie opuszcza mnie uczucie takiego cholernego rozdarcia i jakby mi ktoś roztrzaskał serce jak bańkę choinkową młotkiem. Wydaje mi się,że nie będę już w stanie nikomu zaufać...ani się zakochać..

Długo cierpiałyście po swojej 1 miłości?
U mnie już 2 miesiąc cierpienia po mojej pierwszej miłości 1 grudnia minęło 2 miesiące od kiedy oficjalnie zerwał ze mną. Raz jest lepiej raz gorzej, ale ostatnio to drugie przewyższa :/ Ciągle o nim myślę, dzisiaj mi się śniło, że wróciliśmy do siebie i każdy nam gratulował ale wiem, że to już nie możliwe. On tego nie chce, zerwał ze mną całkowicie kontakt.

Ja dzisiaj siedzę w domu, nie chce mi się w taki mróz nigdzie wychodzić
__________________
Zamierzam:
Zdrowo się odżywiać
Ograniczyć słodycze


wariatka345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 16:25   #1421
asia1010
Zadomowienie
 
Avatar asia1010
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez wariatka345 Pokaż wiadomość
U mnie już 2 miesiąc cierpienia po mojej pierwszej miłości 1 grudnia minęło 2 miesiące od kiedy oficjalnie zerwał ze mną. Raz jest lepiej raz gorzej, ale ostatnio to drugie przewyższa :/ Ciągle o nim myślę, dzisiaj mi się śniło, że wróciliśmy do siebie i każdy nam gratulował ale wiem, że to już nie możliwe. On tego nie chce, zerwał ze mną całkowicie kontakt.

Ja dzisiaj siedzę w domu, nie chce mi się w taki mróz nigdzie wychodzić
Ja po całym tygodniu pracy chce gdzies wyjsc zrelaksowac sie
__________________
Synek: 28.08.2015 !
asia1010 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-08, 17:11   #1422
justin9time
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 53
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Długo cierpiałyście po swojej 1 miłości?
Nie pocieszę, zbierałam się 2 lata, mój kumpel też tyle. W moim przypadku podsycane to było niepotrzebnie próbą przyjaźni z eks. Od tamtej pory usuwam eksów z mojego życia.
justin9time jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 17:17   #1423
asia1010
Zadomowienie
 
Avatar asia1010
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Ja po jednym związku 4 letnim (zostawił mnie on) jakies 3 miesiace sie zbierałam. Drugi zwiazek 4 lata (ja zostawiłam bo za dużo znosiłam) w sumie po tym drugim to jakiś miesiąc, ale płakałam tylko w dniu w którym mnie zranił. Doszłam do wniosku, że nie warto płakać. Zycie mam tylko jedno i nikt nie zasłużył na moje łzy.
__________________
Synek: 28.08.2015 !

Edytowane przez asia1010
Czas edycji: 2012-12-08 o 17:19
asia1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 17:23   #1424
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez behemotkot Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj sama siedzę w domu, rodzice pojechali do babci. Będą jutro. W sumie dobrze, dawno nie siedziałam w domu sama. Mogę bezkarnie posiedzieć i nic nie robić...i o dziwo nie myślę za dużo o byłym.
Też siedzę w domu, dwa dni, dwa dni płakałam i cały czas myślę o nim.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 17:27   #1425
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość
Anoska, masz rewelacyjne włosy! Nie rób już z nimi nic więcej, tylko odżywiaj (na zdjęciach z błotem wyglądają najlepiej) - wiele dziewczyn dałoby się pokroić za taki kolor i skręt!
dziękuję, bardzo mi miło

Cytat:
Napisane przez kropelka1234 Pokaż wiadomość
Miałyście już pierwsze przypadkowe spotkanie z byłym? Normalnie gadaliście, czy tylko cześć, cześć i nara?
ja nie i mam nadzieję, prędko to nie nastąpi
Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Seph - a czy jest na sali dziewczyna, która po ogarnięciu nie dostała takiego kontaktu?
ja! i nigdy nie dostanę


Cytat:
Napisane przez asia1010 Pokaż wiadomość
Jakie macie plany na wieczór ?
u mnie dziś na spokojnie
wczoraj byłam w klubie z dziewczynami, oczywiście bez adoratorów i przygód się nie obyło
jutro z T.

a swoją drogą 3 miesiące i 30 min temu mnie zostawił! wznieśmy toast
__________________

Edytowane przez anoska
Czas edycji: 2012-12-08 o 17:36
anoska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-12-08, 17:28   #1426
anitaa223
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 47
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cześć dziewczyny, założyłam wątek z podobną treścią wczoraj w nocy, dzisiaj kolejny i boje się że znowu zniknie, a ja na prawdę potrzebuje pomocy. Doradźcie mi coś jeśli możecie.

Jakiś czas temu założyłam wątek bo nie wiedziałam czy zrezygnować ze wspólnego mieszkania z chłopakiem. Nie było łatwo, długo się wahałam, ale w końcu zebrałam się w sobie i zrezygnowałam. Mieliśmy mieszkać razem do końca miesiąca.
Jednak pojawił się pewien problem. Mój facet na wczorajszej imprezie po raz kolejny stracił moje zaufanie, zaczął łapać jakąś dziewczynę za tyłek, że niby na żarty. Wkurzyłam się strasznie. Wzięłam kurtke, on zrobił to samo i wróciliśmy. Idąc na początku przepraszał mnie mówiąc "kotek chyba sie nie gniewasz", już po minie widzialam, że jest na siebie strasznie zły, ja głównie milczałam. W końcu zaczął mnie obrażać, mieszać z błotem, jak zwykle on po alkoholu.

To zdarzyło się po raz któryś z kolei, co chwile przechodze z nim problem zbyt śmiałych tańców, komentarzy, że jak jakaś laska np. pożyczy mu zeszyt to w nagrodę będzie mogła zrobić mu dobrze. Wg niego to są świetne żarty, ja mam dosyć obrażania mnie jako kobiete, raz, dwa wybaczylam, ale nie pozowle sobie dluzej na takie traktowanie. To już jest postanowione.

I mój problem polega na tym co robić? Nie chce go na oczy widzieć, ale do końca grudnia mamy wynajęty pokój. Mogę się spakowac i wynieść, ale dlaczego ja mam uciekać, skoro to on zawinił? Mam go wyrzucic z mieszkania i sama tam zostać? Przecież na to nigdy nie pójdzie. Umowa jest wzięta na niego, za pare dni przychodzi właściciel po pieniądze, nie wiem co mam robić. Zapłacić za swoje miejsce w pokoju? Z drugiej strony czemu mam płacić skoro już tam nie będę mieszkać i nic złego nie zrobiłam. Pomóżcie mi. Jestem teraz w domu rodzinnym i mam troche czasu do zastanowienia.
anitaa223 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 17:44   #1427
asia1010
Zadomowienie
 
Avatar asia1010
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość
dziękuję, bardzo mi miło


ja nie i mam nadzieję, prędko to nie nastąpi

ja! i nigdy nie dostanę



u mnie dziś na spokojnie
wczoraj byłam w klubie z dziewczynami, oczywiście bez adoratorów i przygód się nie obyło
jutro z T.

a swoją drogą 3 miesiące i 30 min temu mnie zostawił! wznieśmy toast
__________________
Synek: 28.08.2015 !
asia1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 17:54   #1428
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Ja polykam slinie bo nie chce plakac, nie moge

Wiedzialam jak to sie dzis skonczy wiec nie moge miec za zle
Jestem silna, plakac nie bede.
Wlacze sobie tv, siedze sama wiec bede ogladac i zrobie sobie tez cos do jedzonka i zjem czekolade, ktora sobie kupilam (tania i nie dobra)
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 18:09   #1429
asia1010
Zadomowienie
 
Avatar asia1010
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

A ja dziś ide zaszalec jak zawsze
__________________
Synek: 28.08.2015 !
asia1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 18:25   #1430
charlie charlie
Zadomowienie
 
Avatar charlie charlie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 784
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

ja dziś wychodzę z przyjaciółką
__________________
happiness is easy
charlie charlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 18:43   #1431
TreParole
Przyczajenie
 
Avatar TreParole
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Tarnów-Kraków
Wiadomości: 24
Angry Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Witam Dawno mnie tu nie było Do niedawna chciałam do swojego eks Tżta wrócić ale to co ostatnio się wydarzyło pokazało jego prawdziwe oblicze... Rozmawiałam z nim przez gg i dowiedziałam się ,że to ja nie kochałam,że byłam egoistką oraz to ze wyleczył się z miłości do mnie i mnie nie nawidzi-i za co. W szoku byłam jak to przeczytałam,w końcu 3 lata to nie było mało czasu. Zamiast spokojnie rozmawiać wygarnął mi wszystko-tylko część było prawdą ale to,że jestem egoistką i materialistką,nie kochałam? To strasznie przykre,że jest z kimś myśli się ,że się go zna...a tu taka niemiła niespodzianka...
Pozdrawiam wszystkich
TreParole jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 18:59   #1432
kropelka1234
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez anitaa223 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, założyłam wątek z podobną treścią wczoraj w nocy, dzisiaj kolejny i boje się że znowu zniknie, a ja na prawdę potrzebuje pomocy. Doradźcie mi coś jeśli możecie.

Jakiś czas temu założyłam wątek bo nie wiedziałam czy zrezygnować ze wspólnego mieszkania z chłopakiem. Nie było łatwo, długo się wahałam, ale w końcu zebrałam się w sobie i zrezygnowałam. Mieliśmy mieszkać razem do końca miesiąca.
Jednak pojawił się pewien problem. Mój facet na wczorajszej imprezie po raz kolejny stracił moje zaufanie, zaczął łapać jakąś dziewczynę za tyłek, że niby na żarty. Wkurzyłam się strasznie. Wzięłam kurtke, on zrobił to samo i wróciliśmy. Idąc na początku przepraszał mnie mówiąc "kotek chyba sie nie gniewasz", już po minie widzialam, że jest na siebie strasznie zły, ja głównie milczałam. W końcu zaczął mnie obrażać, mieszać z błotem, jak zwykle on po alkoholu.

To zdarzyło się po raz któryś z kolei, co chwile przechodze z nim problem zbyt śmiałych tańców, komentarzy, że jak jakaś laska np. pożyczy mu zeszyt to w nagrodę będzie mogła zrobić mu dobrze. Wg niego to są świetne żarty, ja mam dosyć obrażania mnie jako kobiete, raz, dwa wybaczylam, ale nie pozowle sobie dluzej na takie traktowanie. To już jest postanowione.

I mój problem polega na tym co robić? Nie chce go na oczy widzieć, ale do końca grudnia mamy wynajęty pokój. Mogę się spakowac i wynieść, ale dlaczego ja mam uciekać, skoro to on zawinił? Mam go wyrzucic z mieszkania i sama tam zostać? Przecież na to nigdy nie pójdzie. Umowa jest wzięta na niego, za pare dni przychodzi właściciel po pieniądze, nie wiem co mam robić. Zapłacić za swoje miejsce w pokoju? Z drugiej strony czemu mam płacić skoro już tam nie będę mieszkać i nic złego nie zrobiłam. Pomóżcie mi. Jestem teraz w domu rodzinnym i mam troche czasu do zastanowienia.

Umowa jest na niego, więc lepiej by było, gdyby został. Ty natomiast wyprowadź się jak najszybciej i nie płać za następny miesiąc, jeszcze tego brakowało żebyś mu dobrze robiła... znaczy w takim sensie, no wiadomo ;d
kropelka1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 21:32   #1433
behemotkot
Rozeznanie
 
Avatar behemotkot
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 930
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez anitaa223 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, założyłam wątek z podobną treścią wczoraj w nocy, dzisiaj kolejny i boje się że znowu zniknie, a ja na prawdę potrzebuje pomocy. Doradźcie mi coś jeśli możecie.
Cytat:
Napisane przez anitaa223 Pokaż wiadomość
Jakiś czas temu założyłam wątek bo nie wiedziałam czy zrezygnować ze wspólnego mieszkania z chłopakiem. Nie było łatwo, długo się wahałam, ale w końcu zebrałam się w sobie i zrezygnowałam. Mieliśmy mieszkać razem do końca miesiąca.
Jednak pojawił się pewien problem. Mój facet na wczorajszej imprezie po raz kolejny stracił moje zaufanie, zaczął łapać jakąś dziewczynę za tyłek, że niby na żarty. Wkurzyłam się strasznie. Wzięłam kurtke, on zrobił to samo i wróciliśmy. Idąc na początku przepraszał mnie mówiąc "kotek chyba sie nie gniewasz", już po minie widzialam, że jest na siebie strasznie zły, ja głównie milczałam. W końcu zaczął mnie obrażać, mieszać z błotem, jak zwykle on po alkoholu.

To zdarzyło się po raz któryś z kolei, co chwile przechodze z nim problem zbyt śmiałych tańców, komentarzy, że jak jakaś laska np. pożyczy mu zeszyt to w nagrodę będzie mogła zrobić mu dobrze. Wg niego to są świetne żarty, ja mam dosyć obrażania mnie jako kobiete, raz, dwa wybaczylam, ale nie pozowle sobie dluzej na takie traktowanie. To już jest postanowione.

I mój problem polega na tym co robić? Nie chce go na oczy widzieć, ale do końca grudnia mamy wynajęty pokój. Mogę się spakowac i wynieść, ale dlaczego ja mam uciekać, skoro to on zawinił? Mam go wyrzucic z mieszkania i sama tam zostać? Przecież na to nigdy nie pójdzie. Umowa jest wzięta na niego, za pare dni przychodzi właściciel po pieniądze, nie wiem co mam robić. Zapłacić za swoje miejsce w pokoju? Z drugiej strony czemu mam płacić skoro już tam nie będę mieszkać i nic złego nie zrobiłam. Pomóżcie mi. Jestem teraz w domu rodzinnym i mam troche czasu do zastanowienia.



Nie lubie takiego zachowania u facetów. Gnoje sie tak zachowują, żadnego poszanowania dla 2 osoby, sorry dla kobiet, bo widac,że wszystkie traktuje na takim samym poziomie.

Ja bym chyba sie wyprowadziła, nie płacąc za grudzień. Ale wiem, że to jest jednak problem, bo właściciela nie obchodzi co się miedzy wami dzieje, on jest nastawiony na to,żeby kasę dostać.
Może jednak pogadaj o tym z facetem. Zapytaj jak on by widział rozwiązanie tej sytuacji.
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona
jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona
bo ona ona imiona różne ma
jedni wołają ją szczęście niepojęte
inni pani na K."

Początki bloga
http://okiembehemotkota.blogspot.com

Moje amatorskie fotki:
http://kasita.flog.pl/
behemotkot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 22:09   #1434
anitaa223
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 47
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez behemotkot Pokaż wiadomość

Nie lubie takiego zachowania u facetów. Gnoje sie tak zachowują, żadnego poszanowania dla 2 osoby, sorry dla kobiet, bo widac,że wszystkie traktuje na takim samym poziomie.

Ja bym chyba sie wyprowadziła, nie płacąc za grudzień. Ale wiem, że to jest jednak problem, bo właściciela nie obchodzi co się miedzy wami dzieje, on jest nastawiony na to,żeby kasę dostać.
Może jednak pogadaj o tym z facetem. Zapytaj jak on by widział rozwiązanie tej sytuacji.
Jesli chodzi o pieniadze to mnie to w ogole nie powinno interesowac, bo pokoj jest wziety na niego, wlasciciel nawet mnie na oczy nie widzial. Jednak postanowilam, ze zaplace za dni przemieszkane w grudniu, czyli jakas 1/3. Nie wiem czy jest sens o tym z nim rozmawiac, on pewnie chcialby zebysmy dalej mieszkali razem do konca miesiaca, bo co tam, przeciez mozemy sie mijac codziennie w drzwiach.
A ja tego nie zniose, nigdy w zyciu, nie mam ochoty go widziec.
anitaa223 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 22:23   #1435
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość
".

Ja odpoczywam po megaudanych łowach w lumpeksach - 2 koszule, apaszka, bransoleta, 2 kardigany, spódnica i bluza w jednorożce i tęczę, , ale bluza będzie na sprzedaż.
A jutro robię sobie jasny brąz z Creme Glossa na głowie
Cudnie

Ja po ścięciu włosów nadal muszę coś z nimi zrobić, więc zdecydowałam się na refleksy, też na dniach będę robiła, oby mi wyszło coś fajnego.

A tak to mam dwie nowe boskie kreacje vintage na święta, och ach. Wyglądam w nich jak młodziutka wersja Christiny Hendricks z Mad Men kręconymi włosami.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 22:26   #1436
behemotkot
Rozeznanie
 
Avatar behemotkot
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 930
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez anitaa223 Pokaż wiadomość
Jesli chodzi o pieniadze to mnie to w ogole nie powinno interesowac, bo pokoj jest wziety na niego, wlasciciel nawet mnie na oczy nie widzial. Jednak postanowilam, ze zaplace za dni przemieszkane w grudniu, czyli jakas 1/3. Nie wiem czy jest sens o tym z nim rozmawiac, on pewnie chcialby zebysmy dalej mieszkali razem do konca miesiaca, bo co tam, przeciez mozemy sie mijac codziennie w drzwiach.
Cytat:
Napisane przez anitaa223 Pokaż wiadomość
A ja tego nie zniose, nigdy w zyciu, nie mam ochoty go widziec.
No to nic innego Ci nie pozostaje, jak dać właścicielowi kasę za te kilka grudniowych dni, i się wyprowadzić, a niech facet płaci za resztę.

Smutno mi, były pewnie imprezuje, a ja siedzę sama i rozmyślam. W takich chwilach włącza mi sie tęsknota.
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona
jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona
bo ona ona imiona różne ma
jedni wołają ją szczęście niepojęte
inni pani na K."

Początki bloga
http://okiembehemotkota.blogspot.com

Moje amatorskie fotki:
http://kasita.flog.pl/
behemotkot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 22:51   #1437
nothinggood
Zadomowienie
 
Avatar nothinggood
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 416
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

A ja właśnie wróciłam z babskiego spotkania, było bardzo przyjemnie. Humor troszkę mi się poprawił... Chociaż jak wróciłam do domu, to zachciało mi się płakać, tak jakoś... I bardzo możliwe, że za dwa tygodnie spotkam się z eksem - zaryzykuję i postawię wszystko na jedną kartę. Albo zamknę ten rozdział, albo coś się zmieni w naszych relacjach. Zobaczymy...
nothinggood jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-12-09, 00:09   #1438
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

A ja mam się źle. Miesiąc temu i 6 dni zakończyłam swój związek... Z planami ślubu, dzieci, data była, bla bla bla....

Po rozstaniu mieliśmy kontakt, widywaliśmy sie tak co tydzień, w miedzyczasie smsowaliśmy, czy dzwoniliśmy do siebie. On zawinił jeśli chodzi o rozstanie, bardzo źle to przechodziłam, więc cały czas zaręczał, że on się dostosuje. Ze jak będę go potrzebowała to bedzie przy mnie, że jak nie będę chciała to zniknie... Ze będziemy wszystko dostosowywać pode mnie...

I co? Raz mieliśmy małą sprzeczkę... Powiedziałam, że może lepiej zerwać kontakt...żebyśmy to przegadali... On błagał, żeby nie...że nie chce tak...że chce być w kontakcie. Kiedy się zgodziłam to oddzwonił, że on musi się wyciszyć i zrywa kontakt. Nie na zawsze ale może na 2 tygodnie, może miesiąc, może pół roku. Ze zobaczy jak się będzie czuł....

Ja czuję się okropnie. Niestety mam słabą psychikę i to że zerwał ze mną tak z godziny na godzinę wszelkie kontakty b. źle na mnie wpłynęło. Prosiłam go o zmianę zdania, ale nawet nie odpisał. W efekcie moja chora głowa (i chore serce) doprowadziły do odwodnienia i leżę w szpitalu... Nigdy tak emocjonalnie nie przechodziłam. I to nie jest na pokaz, bo chyba nikt na pokaz się nie odwadnia....i nie funduje sobie kroplówki....

lekarz powiedział mi żebym powiedziała exowi co się ze mną dzieje. Jednak...ja tego nie zrobię. Będzie miał się dowiedzieć, to się pewnie dowie od osób trzecich. Nie bedę go brała na litość. Nie chce mnie? To nie...

Ale serce boli. Leżę cały dzień, same babcie dookoła i mój cały świat to komputer....
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-09, 09:08   #1439
lala123456789lalak
Raczkowanie
 
Avatar lala123456789lalak
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 265
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
A ja mam się źle. Miesiąc temu i 6 dni zakończyłam swój związek... Z planami ślubu, dzieci, data była, bla bla bla....

Po rozstaniu mieliśmy kontakt, widywaliśmy sie tak co tydzień, w miedzyczasie smsowaliśmy, czy dzwoniliśmy do siebie. On zawinił jeśli chodzi o rozstanie, bardzo źle to przechodziłam, więc cały czas zaręczał, że on się dostosuje. Ze jak będę go potrzebowała to bedzie przy mnie, że jak nie będę chciała to zniknie... Ze będziemy wszystko dostosowywać pode mnie...

I co? Raz mieliśmy małą sprzeczkę... Powiedziałam, że może lepiej zerwać kontakt...żebyśmy to przegadali... On błagał, żeby nie...że nie chce tak...że chce być w kontakcie. Kiedy się zgodziłam to oddzwonił, że on musi się wyciszyć i zrywa kontakt. Nie na zawsze ale może na 2 tygodnie, może miesiąc, może pół roku. Ze zobaczy jak się będzie czuł....

Ja czuję się okropnie. Niestety mam słabą psychikę i to że zerwał ze mną tak z godziny na godzinę wszelkie kontakty b. źle na mnie wpłynęło. Prosiłam go o zmianę zdania, ale nawet nie odpisał. W efekcie moja chora głowa (i chore serce) doprowadziły do odwodnienia i leżę w szpitalu... Nigdy tak emocjonalnie nie przechodziłam. I to nie jest na pokaz, bo chyba nikt na pokaz się nie odwadnia....i nie funduje sobie kroplówki....

lekarz powiedział mi żebym powiedziała exowi co się ze mną dzieje. Jednak...ja tego nie zrobię. Będzie miał się dowiedzieć, to się pewnie dowie od osób trzecich. Nie bedę go brała na litość. Nie chce mnie? To nie...

Ale serce boli. Leżę cały dzień, same babcie dookoła i mój cały świat to komputer....
Ja bym powiedziała , przecież to jego wina . Chociaż trochę wyrzutów sumienia powinnien mieć .




Eks do mnie dzwonił dziś , a o której o 3:57 , pewnie znowu się napił i chciał z kimś pogadać . Co on sobie wyobraża , że będe specjalnie się dla niego budziś i z nim rozmawiać w nocy Pewnie znowu by mi obiecywał gruszki na wierzbie i opowiadał jak to bardzo mnie kocha i tęskni . Mam ochotę go skląć i powiedzieć by spierdala* , ale nie chce szukać nie potrzebnie kontaktu z nim , bo zaraz będzie mnie przepraszał i prosił o jeszcze jedną szanse , która i tak nic nie zmieni .
Nienawidzę tego jak już zapominam o nim , a tu nagle dzwoni Niech to się w końcu skończy .
lala123456789lalak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-09, 09:44   #1440
Neffik
Zadomowienie
 
Avatar Neffik
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Już trochę mnie tu nie było, ale muszę się zameldować. Wróciłam tydzień (ponad trochę) do ex, dużo rozmawialiśmy. Wyrzuciłam mu wszystko prosto w oczy co mi się nie podobało, czego oczekiwałam (mam problemy z mówieniem o co mi chodzi, ale pracuję nad sobą). Zdziwił się, że pierwszy raz pokazałam, że mam swoje zdanie i coś konkretnego do powiedzenia.... Ustaliliśmy zasady, jak będzie źle do końca roku to się rozstajemy i nie męczymy dupy.

Nie wiem, czy któraś kojarzy moją historię z poprzednim exem ogólnie w skrócie napiszę, że był poje****y, prawie zniszczył mi życie, groził mi itp. Od wakacji nie mam z nim w ogolę kontaktu, ale ostatnio dowiedziałam się że ciągle pije, nie może się pozbierać hmm mam satysfakcję, nie powiem że nie
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność.

Neffik jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.