Tatuaż część III - wątek zbiorczy

[Dotka81]

Dziewczyny czy upadły anioł na łopatce będzie pasował do motyla na drugiej łopatce? Motyl nie jest kolorowy i anioł też nie byłby...

[PannaKolorowa]

Co o tym myślicie, moje drogie?

[kiitty]

podbijam moje pyt

długo nad tym myślałam i jestem już praktycznie zdecydowana na tatuaż na żebrach (taki jak na załączonym zdjęciu).
chciałabym się dowiedzieć od osób, które mają w tym miejscu tatuaż, jak zniosły ból? czy rzeczywiście żebra to dosyć bolesne miejsce (niektórzy nawet twierdzą, że najbardziej bolesne .. ), jeśli chodzi o wykonywanie tatuażu? ile mniej więcej będzie trwało zrobienie takiego napisu?

jeśli jest tutaj ktoś z Poznania to bardzo proszę o polecenie jakiegoś godnego uwagi studia tatuażu, będę bardzo wdzięczna, jeśli ktoś mógłby mi wskazać konkretnego tatuażystę specjalizującego się w robieniu napisów ..

[201803300917]

taki napis nie powinien chyba szczególnie długo trwać. ja na żebrach nie mam ale też słyszałam opinie, że to najgorsze miejsce.
dziewczyny z moim tatuażem nie jest dobrze.... pisałam o tych zgrubieniach na fioletowym i czerwonym i niestety dalej są. myslalam, że już się trochę wygadzają ale wczoraj znowu jakoś je wywaliło i swędzi do tego jak głupie. reszta kolorów ok, gładziutka i wygojona. po 3 miesiącach chyba już nie powinno być aż tak źle? tatuatorka niby mówiła, że te kolory się często długo goją ale wydaje mi się, że jednak ciut za. smaruje tak jak zalecała - trochę zwykłym nawilżaczem trochę tribioticiem.

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez seedofwonder

Mnie kontury też jakoś nigdy nie bolą. Wypełnianie kolorem bardziej, bo głębiej barwnik trzeba wpuścić.

a to ja odwrotnie- kontur bolał, wypełnianie ok

[Vivienne]

Mnie na żebrach bolało jak diabli, a niżej pikuś. Ale taki napis to raczej szybko idzie.

[lilly78]

Napisane przez maconha89

taki napis nie powinien chyba szczególnie długo trwać. ja na żebrach nie mam ale też słyszałam opinie, że to najgorsze miejsce.
dziewczyny z moim tatuażem nie jest dobrze.... pisałam o tych zgrubieniach na fioletowym i czerwonym i niestety dalej są. myslalam, że już się trochę wygadzają ale wczoraj znowu jakoś je wywaliło i swędzi do tego jak głupie. reszta kolorów ok, gładziutka i wygojona. po 3 miesiącach chyba już nie powinno być aż tak źle? tatuatorka niby mówiła, że te kolory się często długo goją ale wydaje mi się, że jednak ciut za. smaruje tak jak zalecała - trochę zwykłym nawilżaczem trochę tribioticiem.

nie wiem czy to coś podobnego, ale u mnie po około roku od zrobienia tatu nagle na czerwonym kolorze pojawiły się mega swędzące bąble (niczym nie wypełnione, tylko takie jakby zgrubienia na skórze), do tej pory nie wiem od czego i dlaczego, nie zmieniałam nic w pielęgnacji ciała, jedyne co, to tak jak pisałam na wątku, zażerałam się śliwkami, na które jestem lekko uczulona. Ale postanowiłam smarować tatuaż maścią antyhistaminową, czyli przeciw uczuleniu, o ile dobrze pamiętam to był fenistil żel i na swędzenie pomagało rewelacyjnie, a po około 2 tyg wypukłości jakby się wchłonęły, zniknęły i do dziś nie wróciły

[201712071518]

Napisane przez PannaKolorowa

Co o tym myślicie, moje drogie?

podoba mi się - jest inny taki trochę psycho

[201803111829]

Czy tatuaż może się złuszczać dwa razy?
Bo moja kolorowa jaskółka się złuszczyła, smarowałam dalej bepanthenem, i ona znowu się tak pomarszczyła śmiesznie.

[201612291251]

Napisane przez Dotka81

Dziewczyny czy upadły anioł na łopatce będzie pasował do motyla na drugiej łopatce? Motyl nie jest kolorowy i anioł też nie byłby...

ciężko stwierdzić, zależy od stylu w jakim będą obydwa tatuaże wykonane, od wielkości i od spojrzenia na to, czy faktycznie jeden do drugiego musi konieczne bardzo pasować? ja też się kiedyś zastanawiałam nad tym co zrobić na jednej łopatce żeby nie kłóciło się bardzo z tatuażem na drugiej łopatce, w końcu mam na jednej pająka na drugiej ptaka, nijak pewnie do siebie pasują, ale mi się podoba

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez kiitty

jeśli jest tutaj ktoś z Poznania to bardzo proszę o polecenie jakiegoś godnego uwagi studia tatuażu, będę bardzo wdzięczna, jeśli ktoś mógłby mi wskazać konkretnego tatuażystę specjalizującego się w robieniu napisów ..

specjalizować w napisach się raczej nie specjalizują, ale zrobią, bo ostatnio mieli nawet promo na napisy, a to dobre studio
http://arttattoo.pl/

[GagaFace]

Jak sobie radzicie z gojącym się tatuażem. W sensie tym, że pod ubraniami muszę schować wysmarowaną dziarę a nie zawinę jej przecież folią.

[201803111829]

Napisane przez GagaFace

Jak sobie radzicie z gojącym się tatuażem. W sensie tym, że pod ubraniami muszę schować wysmarowaną dziarę a nie zawinę jej przecież folią.

Ja zakładam bardzo luźne ciuchy i jak mogę to odsłaniam ( tak, siedzę na wykadach z odsłoniętym brzuchem, ale staram się siedzieć tak, żeby mnie nie było widać w ogóle).

[Variance]

Napisane przez GagaFace

Jak sobie radzicie z gojącym się tatuażem. W sensie tym, że pod ubraniami muszę schować wysmarowaną dziarę a nie zawinę jej przecież folią.

no ja zwykle tak robiłam jak musiałam wyjść
bardzo cieniutka farstwa i poczekać aż chwile "zastygnie".
chociaż podobno kremy easytattoo nie kleją się do ubrań, prawda to to?

dziewczyny co do tej mojej rozwijającej się wizji...
to właśnie uświadomiłam sobie, że zrobiła mi się z tego wizja na od żeber do uda w oldschoolowe motywy, typu kotwica, jaskółka, róża z szarfą i butelka zakorkowana ze stateczkiem
zaczęło się od tego, że kotwica to must have, ale na nią poczekam bo Kuba ucieka z kraju i musze ogarnąć jak można się z nim spiknąć.
i teraz bym chciała zrobić na udzie róże z szarfą z napisem Valar Morghulis i oookropnie chodzi mi na myśl ta jaskółka z załącznika, ale jest mimo wszystko trochę bardziej realistyczna i stwierdziłam, że chyba nie wkomponuje się w tą część, to myślałam żeby zrobić ją pod tą możliwą kotwicą i u Karoliny widziałam jeszcze mega flasha (https://www.facebook.com/photo.php?f...type=3&theater) z róża i butelką
za dużo wymyślaaaam znów

nie wspominam już nawet o tym, że zaczyna mnie martwić to umiłowanie do ptactwa na skórze i do tego dość monotematycznego

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez PannaKolorowa

Co o tym myślicie, moje drogie?

Mi sie w ogole nie podoba

[Suvia]

gdzie w Polsce uderzyć po akwarelowy tatuaż?

[Variance]

Napisane przez Suvia

gdzie w Polsce uderzyć po akwarelowy tatuaż?

było o tym jakieś dwie strony wstecz

np. yadou, Bam też w tym robi, w sumie coraz więcej się tego widzi

[Variance]

dobra zobaczyłam jak Karolina wrzuca tatuaż mojej koleżanki i pękłam
umówiłam się wstępnie na 19 grudnia - super bo od tego mam przerwę świąteczną

pytanie do dziewczyn, które miały na udzie tatuaż - jeansy zgaduje, że odpadają, ale leginsy powinny być okej nie?
mój nie będzie duży - pewnie wyjdzie jakoś max 15x15cm - czy udo mocno puchnie? na co zwrócić uwagę?

jej, czuję się tak dziewiczo inne miejsca na ciele i do tego inny styl.

tylko muszę jeszcze oswoić mamę znów

[kokila]

O właśnie. Ja też planuję tattoo na udzie, tyle, że na całym i raczej na wiosnę, więc chętnie również posłucham o tym miejscu.

[n4t4lc144]

to i ja chętnie poczytam, bo również planuję na udzie

a co planujecie??

[magyarparaszt]

Napisane przez Variance

dobra zobaczyłam jak Karolina wrzuca tatuaż mojej koleżanki i pękłam
umówiłam się wstępnie na 19 grudnia - super bo od tego mam przerwę świąteczną

pytanie do dziewczyn, które miały na udzie tatuaż - jeansy zgaduje, że odpadają, ale leginsy powinny być okej nie?
mój nie będzie duży - pewnie wyjdzie jakoś max 15x15cm - czy udo mocno puchnie? na co zwrócić uwagę?

jej, czuję się tak dziewiczo inne miejsca na ciele i do tego inny styl.

tylko muszę jeszcze oswoić mamę znów

Gratuluję

[Unex]

Variance, ale masz szybciutko termin.
Ja musze znaleźć kogoś kto bedzie mial mniej odlegle terminy niz Kamyk, bo nie bede czekac do 2015... a juz mam zarys na pol rekaw, a nawet i rekaw.

[Variance]

Napisane przez Unex

Variance, ale masz szybciutko termin.
Ja musze znaleźć kogoś kto bedzie mial mniej odlegle terminy niz Kamyk, bo nie bede czekac do 2015... a juz mam zarys na pol rekaw, a nawet i rekaw.

no faktycznie
nawet szybsze były, ale jak pisałam akurat zaczyna mi się przerwa świąteczna, więc będę mogła mniej wychodzić i nie martwić się o ubranie
a miałam nie robić tatuaży zimą


magyadziękuję

[roseisrose]

Napisane przez Variance

dobra zobaczyłam jak Karolina wrzuca tatuaż mojej koleżanki i pękłam
umówiłam się wstępnie na 19 grudnia - super bo od tego mam przerwę świąteczną

pytanie do dziewczyn, które miały na udzie tatuaż - jeansy zgaduje, że odpadają, ale leginsy powinny być okej nie?
mój nie będzie duży - pewnie wyjdzie jakoś max 15x15cm - czy udo mocno puchnie? na co zwrócić uwagę?

jej, czuję się tak dziewiczo inne miejsca na ciele i do tego inny styl.

tylko muszę jeszcze oswoić mamę znów

Ja robię podobny rozmiar i też na udzie 14 grudnia, to mogę potem zdać relację na bieżąco
I też chętnie poczytam na co się przygotować

[dystopia]

ja po zrobieniu dziary na udzie chodziłam właśnie w legginsach, a po domu oczywiście w samych gaciach. w legginsach było wygodnie i ok, nic nie uciskało. jak po kilku tygodniach wbiłam się w jeansy, to jednak czułam, że się ocierają o skórę.
udo spuchło, ale nie jakoś bardzo (nie wiem jak opisać stopień opuchlizny :P) i bolało dobrych kilka dni. samo tatuowanie bolesne, ale do przeżycia - miałam dziarany bok uda, a za tydzień robię przód drugiego, więc będę miała porównanie gdzie bardziej boli :P

[Variance]

Napisane przez dystopia

ja po zrobieniu dziary na udzie chodziłam właśnie w legginsach, a po domu oczywiście w samych gaciach. w legginsach było wygodnie i ok, nic nie uciskało. jak po kilku tygodniach wbiłam się w jeansy, to jednak czułam, że się ocierają o skórę.
udo spuchło, ale nie jakoś bardzo (nie wiem jak opisać stopień opuchlizny :P) i bolało dobrych kilka dni. samo tatuowanie bolesne, ale do przeżycia - miałam dziarany bok uda, a za tydzień robię przód drugiego, więc będę miała porównanie gdzie bardziej boli :P

no ja robię zdecydowanie bok, ale chyba tak bardziej wyżej, bo jak sobie rysuje w myślach to co chcę zrobić później to chyba łatwiej będzie "połączyć"
ja nie wiem czemu, ale mam jakieś niejasne przeczucie, że udo mi spuchnie mam tam serio delikatną skórę.

[Myszqa]

Hej!

Mój mąż ma w przyszłym tygodniu urodziny. Wymyślił sobie, że chce tatuaż. W dzień urodzin :/
Potrzebuję dobrego studia tatuażu w Warszawie na już

Wiecie coś? Ktoś?
Zależy mi na studiu a nie na domokrążcach

[Unex]

Napisane przez Myszqa

Hej!

Mój mąż ma w przyszłym tygodniu urodziny. Wymyślił sobie, że chce tatuaż. W dzień urodzin :/
Potrzebuję dobrego studia tatuażu w Warszawie na już

Wiecie coś? Ktoś?
Zależy mi na studiu a nie na domokrążcach

wątpie, ze znajdziecie termin na 'juz' w dobry studiu, chyba, ze w jakiejś dziadowni

[ruda3d]

Napisane przez Unex

wątpie, ze znajdziecie termin na 'juz' w dobry studiu, chyba, ze w jakiejś dziadowni

no chyba, że to będzie napis na nadgarstku

[Unex]

Napisane przez ruda3d

no chyba, że to będzie napis na nadgarstku

No chyba, ze. Zapomnialam zapytac

[7of9]

A ja mam pytanko do expertek : kogo byście poleciły (Szczecin, Poznań)do wykonania tatuażu w stylu akwarelek ? Chodzi o taki rozmyty efekt jak na fotkach : Doczytałam, że Yadou ale może ktoś zna w Szczecinie ?

[layla_lbn]

Napisane przez 7of9

A ja mam pytanko do expertek : kogo byście poleciły (Szczecin, Poznań)do wykonania tatuażu w stylu akwarelek ? Chodzi o taki rozmyty efekt jak na fotkach : Doczytałam, że Yadou ale może ktoś zna w Szczecinie ?

1 przepiękny