Gotowe na wszystko".Nareszcie!!

[joanna_k]

Napisane przez Angie144

No odcinek był ciekawy. Jednak ten aresztowany facet to syn tej nowej sąsiadki, a myślałam że to jakiś podstawiony - jakoś inaczej zupełnie wyglądał niż w tej piwnicy.
Susan faktycznie jest coraz bardziej wkurzająca, a ten jej tatuś to niezłe ziółko.
Gabi - trzymam za nią kciuki bo mnie zakonnica wnerwia okropecznie, chyba bardziej niż pigularz. Carlos powiedział w gorączce imię siostrzyczki - nie jest dobrze!!
Lynette - fenomenalne pomysły, jak zwykle zresztą "nie widzisz że właśnie porwałam dziecko?"
Bree - szkoda mi jej, wiadomo ze ten jej synelek pójdzie z tym na policję, albo jakoś inaczej wykorzysta przeciwko niej. Jest okropny!!!
Z utęsknieniem wyczekujęnastępnego odcinka...

ja jeszcze dodam,że wrócił Zach.Spytał się ojca,czy to prawda że miał matkę ćpunkę i kto był jego prawdziwym ojcem.A jego przybrany ojciec (nie pamiętam imienia) potwierdził to o jego matce,a o ojcu powiedział,że to mógł być każdy.Potem poszedł do hydraulika i mu groził,że ma się trzymać od Zacha daleko.
Jakoś wczorajszy odcinek mnie nie wciągnął.Szkoda mi Bree,bo teraz będzie miała ciężko z synalkiem.On na pewno będzie ją szantażował.No i siostrzyczka strasznie działa mi na nerwy

[fajna laseczka]

A ja nie rozumiem dlaczego drażni was Susan?Ja ją nawet lubię

[lullaby22]

Napisane przez fajna laseczka

A ja nie rozumiem dlaczego drażni was Susan?Ja ją nawet lubię

Bo babka ma niemalże 40 lat, a jej dojrzałośc emocjonalna jest na poziomie 15latki.
Poza tym jest "głupiutka" w sposób najbardziej denerwujacy z możliwych.
Kropka

[Aeterna]

Napisane przez Jadeitea

Myślę, że to takie anglijskie "dork" - znaczy palant... Cooo? My palantki? A tak serio, to nie trzeba się obrażać, tylko na przyszłość tak nie robić (zwłaszcza że nikt chyba niegrzeczny nie był).

Napisane przez MagJa

A to nie miało być "sorki" ? D i S na klawiaturze są obok siebie, więc łatwo o pomyłkę...

Napisane przez magrest

Mi się wydaje, że tam miało byś "SORKI" czyli przepraszam....

Napisane przez Nierika

Aeterna zapewne sie tego domyslila...

Aeterna się niczego nie domyśliła, bo Aeterna jest niedomyślna, i do tego ślepa (od ślepienia w monitorek zapewne); Aeterna nie patrzy na klawiaturę i nie wpadła na to, że ''s'' jest przy ''d''
.

Aeterna natomiast zna świetnie (niestety, )słówko (błędek-literóweczkę ....?, co być może ''samo się tak kliknęło''....?) użyte przez SophieNeveu, i Aeterna oczekiwała choć pół posta od niegrzecznej (?) Wizażanki - zanim, śmiertelnie by się Aeterna obraziła.. .

Aeterna się nie obraża. Aeterna nawet w życiu prywatnym się nie obraża, a właściwie obraża się bardzo rzadko, nie dłużej niż na godzinę i często w sposób udawany, bo z Aeterny jest niepoprawna flirciara i kokietka, i Aeterna nie wstydzi się tego, bo Aeterna jest do tego nieFstyd .

Aeterna śmie twierdzić, przy okazji, że jest jedną z najspokojniejszych Wizażanek - bowiem Aeternie na Wizażu ani jeden raz nie zaiskrzyła (gniewem) klawiatura.
Paradoksalnie - emocję ową Aeternie zarzuca się dość często.

Aeterna chyba ubierze w końcu Panią W Avatarku w hawajskie kwiaty, aby wszyscy wreszcie zrozumieli, że Aeterna nie ma w zwyczaju przeżywać wizażowych sporów, dąsów i kłótni - bo Aeternie za dużo rzeczy wisi śpiącym nietoperzem - aby dążyła do nabawienia się wrzodów żołądka poprzez wszelkiego rodzaju przeżywki.

Aeterna naturalnie nie jest nieużytym kapciem , ale człowiekiem i ''uczucia'' i ''zdolności do przeżywania różności'' posiada, co za tym idzie, i to w stopniu nie koniecznie charakteryzującym lancetniki.


Aeternę bardzo oburza okrucieństwo .
Aeterna natomiast zwykłego chamstwa nie lubi - i stara się niwelować jego przejawy w stosunku do osoby Aeterny. W stosunku do osób nie będących Aeternami - też się stara niwelować .
Głupota natomiast - jakiej na Wizażu - co Aeterna odnotowywuje nie bez żalu - nie brakuje - Aeternę zwyczajnie rozbraja, rozśmiesza, a czasami powoduje, że Aeternie rączki opadają - ale głupota Aeterny też nie oburza.

I obraziła się, zdaniem Aeterny - SophieNeveu, bo nikt przy zdrowych zmysłach, nie będzie leciał, by za spoilery negatywa wpychać - ale wizażowemu niegrzeczniuchowi po tyłku ma prawo Aeterna i nie tylko Aeterna chcieć wychlastać
.

----------------------------------------------------------------------
Wracejszyn:

Aeterna nie lubi siostry Mary mocno, gwałtownie i ze zgrzytaniem zębów i Aeterna sioetrę Mary najchetniej utopiłaby w chrzcielnicy.
Ale jeszcze nie - bo w serialu ''musi się mieć co dziać'' .
Aeterna zatem nie podcina gałązek, na których Aeterna siedzieć lubi, i rozrywki by sobie samodzielnie Aeterna nie ujęła .

Miałaby ochotę natomiast Aeterna jeszcze utopić w niej (w chrzcielnicy, nie w Mary ) także i Carlosa - za nagłe skłonności do dewiacji seksualnej (czym Aeterna tłumaczy sobie Carlosową chętkę na tę paskudną, dwulicową, pseudo-służkę bożą. Pseudo - bo Aeterna niucha ''kobitę z chcicą'' i gębą pełną frazesów ).
.

Dla siostry Mary, Aeterna przydziela - ukrzyżowanko, raz

[Bridget]

Napisane przez Aeterna

Aeterna nie lubi siostry Mary mocno, gwałtownie i ze zgrzytaniem zębów i Aeterna sioetrę Mary najchetniej utopiłaby w chrzcielnicy.
Ale jeszcze nie - bo w serialu ''musi się mieć co dziać'' .
Aeterna zatem nie podcina gałązek, na których Aeterna siedzieć lubi, i rozrywki by sobie samodzielnie Aeterna nie ujęła .

Miałaby ochotę natomiast Aeterna jeszcze utopić w niej (w chrzcielnicy, nie w Mary ) także i Carlosa - za nagłe skłonności do dewiacji seksualnej (czym Aeterna tłumaczy sobie Carlosową chętkę na tę paskudną, dwulicową, pseudo-służkę bożą. Pseudo - bo Aeterna niucha ''kobitę z chcicą'' i gębą pełną frazesów ).
.

Dla siostry Mary, Aeterna przydziela - ukrzyżowanko, raz

ukrzyżować taką to i tak zaśpiewa "Always look on the bright side of life" (nie wiem, czy dobrze napisałam) gwizdu gwizd

[Aeterna]

Napisane przez Bridget

ukrzyżować taką to i tak zaśpiewa "Always look on the bright side of life" (nie wiem, czy dobrze napisałam) gwizdu gwizd

Aeterna żywi nadzieję, że pseudo-służce bożej, obce są takie obsceniczne filmy, i że ta ostatnia nie zna tej piosenki

[Bridget]

Napisane przez Aeterna

Aeterna żywi nadzieję, że pseudo-służce bożej, obce są takie obsceniczne filmy, i że ta ostatnia nie zna tej piosenki

ale motyw z "Ojca Chrzestnego" musi znać

[Moonlight]

zaprawdę powiadam Wam - siostrzyczka Mary jest obleśnie dwulicowa aż się na wymioty zbiera doprawdy nie wiem co Carlos widzi w tym bezguściu o profilu Arnolda Schwarzeneggera

[Lovisa]

Napisane przez Moonlight

zaprawdę powiadam Wam - siostrzyczka Mary jest obleśnie dwulicowa aż się na wymioty zbiera doprawdy nie wiem co Carlos widzi w tym bezguściu o profilu Arnolda Schwarzeneggera

Mnie się ona wydaje odrażająca, mimo, iż niby jest ogólnie ładna. Ale ma coś w sobie, co sprawia, że jest odpychająca. Kojarzy mi sie z takimi dziewuchami, co wyglądają dziwnie [czyli mają taki wygląd jak ona] i sie nie myją w miejscach intymnych nie mam pojęcia skąd to skojarzenie, to chyba freudowskie

[Bridget]

Napisane przez Lovisa

Mnie się ona wydaje odrażająca, mimo, iż niby jest ogólnie ładna. Ale ma coś w sobie, co sprawia, że jest odpychająca. Kojarzy mi sie z takimi dziewuchami, co wyglądają dziwnie [czyli mają taki wygląd jak ona] i sie nie myją w miejscach intymnych nie mam pojęcia skąd to skojarzenie, to chyba freudowskie

[paula007]

Napisane przez Lovisa

Mnie się ona wydaje odrażająca, mimo, iż niby jest ogólnie ładna. Ale ma coś w sobie, co sprawia, że jest odpychająca. Kojarzy mi sie z takimi dziewuchami, co wyglądają dziwnie [czyli mają taki wygląd jak ona] i sie nie myją w miejscach intymnych nie mam pojęcia skąd to skojarzenie, to chyba freudowskie

Ale ja się nie dziwię wcale Twoim skojarzeniom, bo ta cala zakonnica też wzbudza we mnie dziwne emocje i skojarzenia

[Lovisa]

Napisane przez paula007

Ale ja się nie dziwię wcale Twoim skojarzeniom, bo ta cala zakonnica też wzbudza we mnie dziwne emocje i skojarzenia

Ulżyło mi

[paula007]

Napisane przez Lovisa

Ulżyło mi

Kurde, teraz się czuję jak ta siostrzyczka, że niby to przynoszę ulgę w cierpieniu

Ale ta baba na prawdę mi się źle kojarzy

[Moonlight]

Mary moim zdaniem jest brzydka... jakieś takie ma oczka koślawe, szczene szeroką, uśmieszek plastikowy i ubiera się jak... no cnotowato po prostu
poza tym w pewnym stopniu przypomina mi Claudię Schiffer (tak po mordce ale Schifferka ma ładniejsze rysy ) muszę nadmienić że nie lubię wyżej wymienionej modelki więc to porównanie nie miało być komplementem

[paula007]

Napisane przez Moonlight

Mary moim zdaniem jest brzydka... jakieś takie ma oczka koślawe, szczene szeroką, uśmieszek plastikowy i ubiera się jak... no cnotowato po prostu

Kurczę, a mi się ona właśnie nie wydaje cnotowata Wręcz przeciwnie Ale ciągle mam wrażenie, że ma strasznie czerwoną twarz, chociaż chyba mi się zdaje

[Impersona]

A mi ta siostrzyczka ciagle przypomina Kelly Bundy... no jak mozecie nie widziec tego podobienstwa???

[paula007]

Napisane przez Impersona

A mi ta siostrzyczka ciagle przypomina Kelly Bundy... no jak mozecie nie widziec tego podobienstwa???

Kelly Bundy? Nie myślałam o tym, ale może coś w tym jest

[Moonlight]

Napisane przez paula007

Kurczę, a mi się ona właśnie nie wydaje cnotowata Wręcz przeciwnie Ale ciągle mam wrażenie, że ma strasznie czerwoną twarz, chociaż chyba mi się zdaje

a moim zdaniem cnotowata jest ale tak dwulicowo cnotowata tzn. że chce i bardzo się stara żeby ją tak postrzegano ale drzemie w niej "demon seksu"
i ciągle gapię się na tę jej szczenę szeroką w ogóle ona taka jakaś wielka dziewucha mi sie wydaje

[paulakrk]

Makabryczne z niej babsko...... Odpychajace , odrzucające i obrzydliwe !!!!
A prócz nie mycia miejsc intymnych, dodałabym jeszcze jakis gąszcz pod pachami..
Więc naprawde dobrali swietna aktorke bo tak to chyba miało wygladac!

[joanna_k]

Napisane przez Moonlight

w ogóle ona taka jakaś wielka dziewucha mi sie wydaje

wygląda jak sportsmenka z "zaprzyjaźnionego kraju" (czytaj NRD)

[Moonlight]

Napisane przez joanna_k

wygląda jak sportsmenka z "zaprzyjaźnionego kraju" (czytaj NRD)

dokładnie tak!

[awia]

Napisane przez paulakrk

Makabryczne z niej babsko...... Odpychajace , odrzucające i obrzydliwe !!!!
A prócz nie mycia miejsc intymnych, dodałabym jeszcze jakis gąszcz pod pachami..
Więc naprawde dobrali swietna aktorke bo tak to chyba miało wygladac!

i zarośniete łydki...i nie tylko
a to cie Carlos zdziwi, po idealnie gładkiej Gabi, jak mu przyjdzie do powrotu do epoki kamienia łupanego
która mu pożyczy maczugę?

[Aeterna]

Wariatki..!

Ona nie wygląda jak Kelly Bundy - ona wygląda jak ''Krystal Karington"


Nie, no - prawdziwa smoczyca (to chyba przez te jej niebanalne dziurki w nosie)
Carlosowi poważnie padło na mózg.

Nasuwa mi się pogląd Funny Hill - w myśl którego: facet, jak ma ''kobitę'', hm - ''określonej jakości'' - to ciągnie go (przekorek) do takich ''wiejskich'' (przaśnych) rarytasów .

[miu miu]

Napisane przez Lovisa

Mnie się ona wydaje odrażająca, mimo, iż niby jest ogólnie ładna. Ale ma coś w sobie, co sprawia, że jest odpychająca. Kojarzy mi sie z takimi dziewuchami, co wyglądają dziwnie [czyli mają taki wygląd jak ona] i sie nie myją w miejscach intymnych nie mam pojęcia skąd to skojarzenie, to chyba freudowskie

Napisane przez awia

i zarośniete łydki...i nie tylko
a to cie Carlos zdziwi, po idealnie gładkiej Gabi, jak mu przyjdzie do powrotu do epoki kamienia łupanego
która mu pożyczy maczugę?

Mnie też ona nieziemsko wkurza I wcale nie jest ładna, przynajmniej nie w moim poczuciu estetyki

[nekome]

Napisane przez miu miu

Mnie też ona nieziemsko wkurza I wcale nie jest ładna, przynajmniej nie w moim poczuciu estetyki

jej starczy ze ma poczucie misji

[lullaby22]

Napisane przez Aeterna

(to chyba przez te jej niebanalne dziurki w nosie) .

Niebanalne dziurki - cóż za dyplomacja

[Aeterna]

Ej, niemożliwe (??) aby zdrowy psychicznie mężczyzna leciał na takiego wypłosza ..!
Dziewczyny - a może on robi na złość Gabi - jak myślicie..?
Może chce ją ukarać..? Zagrać na jej gładkim nosku..?


Nie rozumiem - jeśli Carlos już tak bardzo ma chętkę na zdradkę np.- to chyba mógłby wybrać coś ciekawszego, niż tą ( ) Miss Krucyfiksu, hę..?

Powiedzcie, Dziewczyny, on się tylko tak drażni z Gabrielle, prawda..?

[miu miu]

Napisane przez Aeterna

Powiedzcie, Dziewczyny, on się tylko tak drażni z Gabrielle, prawda..?

Ja też myślę, że on ma w tym jakiś interes

[Jadeitea]

Napisane przez Aeterna

Ej, niemożliwe (??) aby zdrowy psychicznie mężczyzna leciał na takiego wypłosza ..!

A kto powiedział, że Carlos jest zdrowy psychicznie? Jak tylko zaczął ględzić o dzieciach w Botswanie, od razu pomyślałam, że robili mu tam w więzieniu lobotomię, jak w "Locie nad kukułczym gniazdem". To niemożliwe, żeby zdrowy mężczyzna mógł się aż tak zmienić! Sheesh...
A swoją drogą Gabi złe metody wybiera do walki. Ciąganie Carlosa na masaże i robienie mu awantury w kościele raczej nie zadziała.
Żeby tak była możliwość zbicia zakonnicy na kwaśne jabłko bez zostawiania śladów...
Ja bym ją chyba nawet zabiła. Dla dobra ludzkości. Bóg by mi wybaczył.

[nekome]

Napisane przez Jadeitea

Żeby tak była możliwość zbicia zakonnicy na kwaśne jabłko bez zostawiania śladów...
Ja bym ją chyba nawet zabiła. Dla dobra ludzkości. Bóg by mi wybaczył.

Amen