Jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one;) part 26

[taka jedna]

Napisane przez musso4

mnie ten szał ominął

Mnie na szczęście też
Wypadało się w nocy i w dzień już było całkiem przyjemnie.
Mam nadzieję, że prognozy o zimie się nie sprawdzą

[despa]

Napisane przez paula600324

Wiedziałam co robię wykłócając się z tż, kto ma pojechać na myjnię umyć auto. Jeździł moim 2 tyg, nabrudził, więc musiał pojechać Panom odkurzanie i mycie zajęło ponad 1,5 godz
Ja bym tam zamarzła tyle stojąc

U mnie ciepło, mogłabym caly dzień poza domem byc....

Napisane przez moniak85

ja jestem zawalona od czwartku. Wiki miała w piątek urodziny. dziś jedni goście (16osób z rodziny od tż), jutro drudzy - tyle samo osób, znajomi z dziećmi i moje siostry z dziećmi.
plany? ciągły remont a raczej robota od podstaw na piętrze, pewnie dieta (z 5kg przydałoby się zrzucić), samochód tez przydałoby się zmienić, ale kasy nie ma...

Najlepszego dla Solenizantki

Napisane przez porzeczka2602

Jestem za

ja też

Napisane przez paula600324

To chyba u wszystkich, bo wtedy ten orkan przechodził
Zapowiadają w połowie miesiąca, że może się ochłodzić i posypać śniegiem

słyszłam kilka wersji w okolicy 10-12 stycznia, na parę dni tak do -5,-6 i szczerze mówiąc nie wiem czy się cieszę, bo w domu nie usiedzę a już teraz ubieranie Milki i targanie wozka to wyprawa....

Musiak- wózek masz/miałaś na małych czy dużych pompowanych kołach?

Monia- ja bym chciała ciut zrzucić zanim do pracy wrócę (maj- to bedzie ale uwierzcie mi nie mogę się doczekać, bo mimo, ze kocham moje dzieci to ludzi mi brakuje strasznie), więcej sobie nie obiecuję i postanawiam....

[musso4]

głęboki miałam na dużych zwykłych kołach nie skrętnych taki 2w1, głeboki+spacerówka, ale jak Adas miał 7 miesięcy to kupiłam spacerówke parasolkę, na małych skrętnych z przodu

[paula600324]

Napisane przez despa

słyszłam kilka wersji w okolicy 10-12 stycznia, na parę dni tak do -5,-6 i szczerze mówiąc nie wiem czy się cieszę, bo w domu nie usiedzę a już teraz ubieranie Milki i targanie wozka to wyprawa....

.

Każda prognoza jest inna Mróz może być byleby śnieg nie padał Musimy zarobić coś tej zimy i odłożyć

[dokia]

Napisane przez katniewojt

Ja jestem w Ck u Benka. Kupiłam sobie sukienkę: http://www.ubierzmysie.pl/odziez-dam...X9954-59X.html

cudna

Napisane przez taka jedna

Witam

Ja nigdy nie robię postanowień noworocznych.

A zimno u Was? U mnie to prawie wiosna Ale od jutra ma podobno padać deszcze wszędzie :/

u mnie padało.. wykrakałaś

Napisane przez moniak85

ja jestem zawalona od czwartku. Wiki miała w piątek urodziny. dziś jedni goście (16osób z rodziny od tż), jutro drudzy - tyle samo osób, znajomi z dziećmi i moje siostry z dziećmi.
plany? ciągły remont a raczej robota od podstaw na piętrze, pewnie dieta (z 5kg przydałoby się zrzucić), samochód tez przydałoby się zmienić, ale kasy nie ma...

ale jak będzie pięknie po remoncie

Napisane przez _mp_

Dzień dobry )

pogoda beznadziejna... już chyba wolałabym ten śnieg, z tego wszystkiego jest 13 a ja leżę pod kołderką. . .


też macie taki szał na Yankee Candle?
bo ja zastanawiam się jak się powstrzymać przed kolejnymi zakupami. . . . choroba. . .

Miłego dnia Wam życzę

Napisane przez musso4

mnie ten szał ominął

mnie też

Napisane przez paula600324

Każda prognoza jest inna Mróz może być byleby śnieg nie padał Musimy zarobić coś tej zimy i odłożyć

o tak, szczególnie Wam śnieg niepotrzebny trzymam kciuki za jego brak

[despa]

Napisane przez musso4

głęboki miałam na dużych zwykłych kołach nie skrętnych taki 2w1, głeboki+spacerówka, ale jak Adas miał 7 miesięcy to kupiłam spacerówke parasolkę, na małych skrętnych z przodu

ja mam na malych skrętnych i się zastanawiam czy się uda zimę przejeżdzić ( o ile spadnie śnieg)

Napisane przez paula600324

Każda prognoza jest inna Mróz może być byleby śnieg nie padał Musimy zarobić coś tej zimy i odłożyć

no to oby nie padał

[moniak85]

Napisane przez despa

Najlepszego dla Solenizantki

Monia- ja bym chciała ciut zrzucić zanim do pracy wrócę (maj- to bedzie ale uwierzcie mi nie mogę się doczekać, bo mimo, ze kocham moje dzieci to ludzi mi brakuje strasznie), więcej sobie nie obiecuję i postanawiam....

dziękuję

ja nie chciałam zbytnio wracac do pracy, wolałabym siedzieć z Wiki, bo ja jetsem przewrażliwiona trochę nie to, że jestem nadopiekuńcza, ale lubię wszystko widzieć i wiedzieć mam głupie wyobrażenie, że coś się stanie. ale Wiki ładnie wytrzymuje beze mnie, więc jest spoko

Napisane przez dokia

ale jak będzie pięknie po remoncie

do tego momentu to lata świetlne

[musso4]

Napisane przez despa

ja mam na malych skrętnych i się zastanawiam czy się uda zimę przejeżdzić ( o ile spadnie śnieg)

ja jak jest śnieg to nie używam wózka, tylko sanki, zresztą odkąd Adaś chodzi to bez wózka wychodzimy, wózek głównie na wyjazdy na większe zakupy, na jakiś festyn latem, gdzie dużo chodzenia

Napisane przez moniak85

do tego momentu to lata świetlne

u nas też

[Luksa]

Jestem wózkowo konserwatywna na maxa tylko duże pompowane koła! Przez wszystkie śniegi i moje podmiejskie błota przejechałyśmy bez problemu

Z tymi remontami to masakra :/ u mnie niby mało zostało ale mieszkamy już ponad 2 lata i pokoje trzeba by odmalować, a te inne prace to tak nabałaganią że odkładam i odkładam ...

Dziś np. Kasia wytarła nasmarowany tłuściejszym kremem łokieć w ścianę ... urocza plama, którą będę widzieć każdego wieczora zasypiając - mam ją w nogach łóżka.

[paula600324]

Napisane przez dokia

o tak, szczególnie Wam śnieg niepotrzebny trzymam kciuki za jego brak

Napisane przez despa

no to oby nie padał

Dzisiaj gdzieś wyczytałam porzekadło "Jak do Trzech Króli nie ma zimy to już jej więcej nie zoczymy"

[katniewojt]

Napisane przez paula600324

Dzisiaj gdzieś wyczytałam porzekadło "Jak do Trzech Króli nie ma zimy to już jej więcej nie zoczymy"

Oby to się sprawdziło

[kasiaa0409]

Napisane przez katniewojt

Oby to się sprawdziło

Też mam taką nadzieję

Wczoraj odwiedziłam moją małą chrześniaczkę bo ze szpitala w końcu wyszła, uwielbiam małe szkraby

I nie wiem czy się Wam chwaliłam ale dostałam pracę Dzisiaj ostatni dzień stażu, jutro podpisuję umowę. Może praca na stacji benzynowej nie była szczytem moich marzeń ale cieszę się, że jest No i z tego powodu też mam nadzieję, że zima nie przyjdzie bo plac do odśnieżania łopatą mamy bardzo duży

[katniewojt]

Napisane przez kasiaa0409

I nie wiem czy się Wam chwaliłam ale dostałam pracę Dzisiaj ostatni dzień stażu, jutro podpisuję umowę. Może praca na stacji benzynowej nie była szczytem moich marzeń ale cieszę się, że jest No i z tego powodu też mam nadzieję, że zima nie przyjdzie bo plac do odśnieżania łopatą mamy bardzo duży

No i super!
Gratuluję

[musso4]

Napisane przez paula600324

Dzisiaj gdzieś wyczytałam porzekadło "Jak do Trzech Króli nie ma zimy to już jej więcej nie zoczymy"

Napisane przez katniewojt

Oby to się sprawdziło

oby

Napisane przez kasiaa0409

Też mam taką nadzieję

Wczoraj odwiedziłam moją małą chrześniaczkę bo ze szpitala w końcu wyszła, uwielbiam małe szkraby

I nie wiem czy się Wam chwaliłam ale dostałam pracę Dzisiaj ostatni dzień stażu, jutro podpisuję umowę. Może praca na stacji benzynowej nie była szczytem moich marzeń ale cieszę się, że jest No i z tego powodu też mam nadzieję, że zima nie przyjdzie bo plac do odśnieżania łopatą mamy bardzo duży

jejku, to ile ona w tym szpitalu była

super jaka by nie była, ważne że jest za co żyć ale wiesz ten teges stawiasz

[AgaWawka]

Hej ho jestem

Kasia gratuluję pracy,.
Co do pogody u nas w nocy padało,teraz pochmurno dobrze,że wolne kawkę sobie zaraz zrobię. Któraś chętna

[kasiaa0409]

Napisane przez katniewojt

No i super!
Gratuluję

Dziękuję

Napisane przez musso4

jejku, to ile ona w tym szpitalu była

super jaka by nie była, ważne że jest za co żyć ale wiesz ten teges stawiasz

Teraz była od 23 grudnia. Ale wcześniej była też w Warszawie, ogólnie do domu wracała zawsze tak na max 5-6 dni i znowu szpital

A więc Oczywiście, ważne że jest Tym bardziej, że mam jakieś 5 minut spacerkiem, ze zwalnianiem na studia nie ma problemów, szef miły, ekipa też

Napisane przez AgaWawka

Kasia gratuluję pracy,.

Dziękuję

[musso4]

Napisane przez AgaWawka

Hej ho jestem

Kasia gratuluję pracy,.
Co do pogody u nas w nocy padało,teraz pochmurno dobrze,że wolne kawkę sobie zaraz zrobię. Któraś chętna

ja

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez kasiaa0409

Dziękuję

Teraz była od 23 grudnia. Ale wcześniej była też w Warszawie, ogólnie do domu wracała zawsze tak na max 5-6 dni i znowu szpital

A więc Oczywiście, ważne że jest Tym bardziej, że mam jakieś 5 minut spacerkiem, ze zwalnianiem na studia nie ma problemów, szef miły, ekipa też

Dziękuję

współczuje malutkiej i mamie też wiem jaki to koszmar pobyt z dzieckiem w szpitalu

to super

[kasiaa0409]

Napisane przez musso4

współczuje malutkiej i mamie też wiem jaki to koszmar pobyt z dzieckiem w szpitalu

No, w szczególności jak w szpitalu spędza więcej czasu niż w domu Ale mamy nadzieję, że teraz będzie już lepiej

[loveve]

Napisane przez paula600324

Dzisiaj gdzieś wyczytałam porzekadło "Jak do Trzech Króli nie ma zimy to już jej więcej nie zoczymy"

Mam nadzieję, że się sprawdzi

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez kasiaa0409

I nie wiem czy się Wam chwaliłam ale dostałam pracę Dzisiaj ostatni dzień stażu, jutro podpisuję umowę. Może praca na stacji benzynowej nie była szczytem moich marzeń ale cieszę się, że jest No i z tego powodu też mam nadzieję, że zima nie przyjdzie bo plac do odśnieżania łopatą mamy bardzo duży

Super

Moja ciocia pracowała na stacji Orlen w Łodzi i na zarobki nie narzekała

[taka jedna]

Napisane przez kasiaa0409

No, w szczególności jak w szpitalu spędza więcej czasu niż w domu Ale mamy nadzieję, że teraz będzie już lepiej

A co jej w końcu stwierdzili? Dobrze, że już w domku
Gratuluję pracy!
Ja jutro się dowiem kiedy mam testy i rozmowy w urzędzie i trzeba będzie ustawy poczytać

[kasiaa0409]

Napisane przez loveve

Moja ciocia pracowała na stacji Orlen w Łodzi i na zarobki nie narzekała

No to Lotos jest. W większych miastach zawsze inaczej płacą. Nawet pomiędzy głupim Sł. a Ch. jest taka różnica, że za kwotę za którą ja zarabiałam przy wykładaniu towaru kumpel dziwi się, że u nich w Sł ochroniarze stoją. A on pracuje na takich samych zasadach co ja pracowałam i ma 3,50 na godzinę więcej niż u mnie dają A na stacji będę pracowała na zleceniu ale będzie lepiej płatne niż na stażu

Napisane przez taka jedna

A co jej w końcu stwierdzili? Dobrze, że już w domku
Gratuluję pracy!
Ja jutro się dowiem kiedy mam testy i rozmowy w urzędzie i trzeba będzie ustawy poczytać

Nic jeszcze. Póki co podają antybiotyki na powikłania po toksoplazmozie i na ostrą żółtaczkę. Ale i tak w marcu ma mieć biopsję wątroby

[taka jedna]

Napisane przez kasiaa0409

No to Lotos jest. W większych miastach zawsze inaczej płacą. Nawet pomiędzy głupim Sł. a Ch. jest taka różnica, że za kwotę za którą ja zarabiałam przy wykładaniu towaru kumpel dziwi się, że u nich w Sł ochroniarze stoją. A on pracuje na takich samych zasadach co ja pracowałam i ma 3,50 na godzinę więcej niż u mnie dają A na stacji będę pracowała na zleceniu ale będzie lepiej płatne niż na stażu

Nic jeszcze. Póki co podają antybiotyki na powikłania po toksoplazmozie i na ostrą żółtaczkę. Ale i tak w marcu ma mieć biopsję wątroby

Bo na stażu to są ogólnie marne pieniądze Nas po stażu zatrudnili, ale też już się niestety skończyło.

Biedna maleńka

[katniewojt]

Napisane przez taka jedna

Bo na stażu to są ogólnie marne pieniądze

Lepszy rydz niż nic

[musso4]

Napisane przez kasiaa0409

Nic jeszcze. Póki co podają antybiotyki na powikłania po toksoplazmozie i na ostrą żółtaczkę. Ale i tak w marcu ma mieć biopsję wątroby

jejku biedactwo aż mnie boli jak czytam

Napisane przez katniewojt

Lepszy rydz niż nic

no nie

[kasiaa0409]

Napisane przez taka jedna

Bo na stażu to są ogólnie marne pieniądze Nas po stażu zatrudnili, ale też już się niestety skończyło.

Biedna maleńka

I masz już coś?
No biedna

Napisane przez katniewojt

Lepszy rydz niż nic

No pewnie, mi przynajmniej na studia jakoś starczało

Napisane przez musso4

jejku biedactwo aż mnie boli jak czytam

no nie

No mnie boli jak o tym myślę Tym bardziej, ze ona taka słodka

[despa]

Napisane przez musso4

ja jak jest śnieg to nie używam wózka, tylko sanki, zresztą odkąd Adaś chodzi to bez wózka wychodzimy, wózek głównie na wyjazdy na większe zakupy, na jakiś festyn latem, gdzie dużo chodzenia

u nas też

ile mial jak zaczął chodzić?

Napisane przez Luksa

Jestem wózkowo konserwatywna na maxa tylko duże pompowane koła! Przez wszystkie śniegi i moje podmiejskie błota przejechałyśmy bez problemu

Z tymi remontami to masakra :/ u mnie niby mało zostało ale mieszkamy już ponad 2 lata i pokoje trzeba by odmalować, a te inne prace to tak nabałaganią że odkładam i odkładam ...

Dziś np. Kasia wytarła nasmarowany tłuściejszym kremem łokieć w ścianę ... urocza plama, którą będę widzieć każdego wieczora zasypiając - mam ją w nogach łóżka.

Luksa tylko to jest tak mieszkam na trzecim piętrze, bez windy wózek musze zostawiac na klatce lub targac do góry, wiec mi zależało na wadze wozka- bo wiadomo,ze na poczatku targalam. Do tego nietsety nie do kazdego bagażnika wlezie wozek z wielkimi kolami, a zabawa w odkrecanie, przykręcanie-nie dla mnie no i ryzyko peknięcia pompowanych duże.

Na Pplamę polecam magiczna gąbkę z rossmana (taka nazwa) gwarantuje ze plamy nie zobaczysz

Napisane przez kasiaa0409

Też mam taką nadzieję

Wczoraj odwiedziłam moją małą chrześniaczkę bo ze szpitala w końcu wyszła, uwielbiam małe szkraby

I nie wiem czy się Wam chwaliłam ale dostałam pracę Dzisiaj ostatni dzień stażu, jutro podpisuję umowę. Może praca na stacji benzynowej nie była szczytem moich marzeń ale cieszę się, że jest No i z tego powodu też mam nadzieję, że zima nie przyjdzie bo plac do odśnieżania łopatą mamy bardzo duży

Napisane przez kasiaa0409

Nic jeszcze. Póki co podają antybiotyki na powikłania po toksoplazmozie i na ostrą żółtaczkę. Ale i tak w marcu ma mieć biopsję wątroby

o ☠☠☠☠a

[musso4]

Despa, Adaś zaczął chodzić jakoś tydzień czy 2 przed roczkiem

[paula600324]

Siedziałam dzisiaj cały dzień sama w domu, wczoraj zresztą też, bo kończę pisać pracę magisterską I mam już dość Tż wybywa do biura, żeby mi nie przeszkadzać i mnie nie denerwować Najpierw po bloku łaziły jakieś cyganki prosząc o jedzenie. Później słyszę, że znów ktoś łazi, bo dzwoni po wszystkich sąsiadach. Zadzwonił i do mnie, nie otworzyłam. Ale jak drugi raz uwiesił się na dzwonku to podniosłam się, żeby opierdzielić tego kogoś Otwieram drzwi a tam przedstawia mi się policjant z wydziału kryminalnego i mówi, że ma parę pytań
Wczoraj okradli sąsiadkę, która mieszka piętro wyżej I pytał, czy coś widziałam podejrzanego. Masakra w biały dzień i nikt nie widział

[musso4]

Napisane przez paula600324

Siedziałam dzisiaj cały dzień sama w domu, wczoraj zresztą też, bo kończę pisać pracę magisterską I mam już dość Tż wybywa do biura, żeby mi nie przeszkadzać i mnie nie denerwować Najpierw po bloku łaziły jakieś cyganki prosząc o jedzenie. Później słyszę, że znów ktoś łazi, bo dzwoni po wszystkich sąsiadach. Zadzwonił i do mnie, nie otworzyłam. Ale jak drugi raz uwiesił się na dzwonku to podniosłam się, żeby opierdzielić tego kogoś Otwieram drzwi a tam przedstawia mi się policjant z wydziału kryminalnego i mówi, że ma parę pytań
Wczoraj okradli sąsiadkę, która mieszka piętro wyżej I pytał, czy coś widziałam podejrzanego. Masakra w biały dzień i nikt nie widział

może te cyganki ją obrobiły

[taka jedna]

Napisane przez musso4

może te cyganki ją obrobiły

Bardzo możliwe..

Mojej kuzynce w Krakowie ukradli laptopa stojącego w kuchni. Ktoś nie przekręcił zamka w drzwiach wejściowych, kuchnia była pierwsza to ktoś szybko wywęszył okazję.
My Babci tłumaczymy by nikogo nie wpuszczała i niby wszystko rozumie, ale ostatnio i tak wpuściła jakąś kobietę(myślała, że to kurier) i jej weszła do domu i wyjść nie chciała. Babcia się zdenerwowała sama na siebie. Na szczęście chyba nic nie zginęło.