Tżtówki 2014

[justka89]

Dzień dobry.
Ale wczoraj zabalowałam, zaczęłyśmy o 20 a po 2 skończyłyśmy. Fajny pomysł z imprezą dla singli. Każdy swobodnie się bawił, nie było patrzenia, bo moja dziewczyna siedzi i patrzy, że z inną tańczę.
Kac morderca męczy, a mam godzinę do wyjścia do pracy.

Lusia dobrej zabawy, udanego weselicha

[raita]

Napisane przez justka89

Dzień dobry.
Ale wczoraj zabalowałam, zaczęłyśmy o 20 a po 2 skończyłyśmy. Fajny pomysł z imprezą dla singli. Każdy swobodnie się bawił, nie było patrzenia, bo moja dziewczyna siedzi i patrzy, że z inną tańczę.
Kac morderca męczy, a mam godzinę do wyjścia do pracy.

Lusia dobrej zabawy, udanego weselicha

Trzeba się bawić i korzystać

Lusia032, baw się tam dobrze i wyhulaj

A ja wczoraj w pracy do północy, patrzę, a przy barze mój TŻ Przyjechał po mnie, a mi normalnie serducho wywijało koziołki

[justka89]

Napisane przez raita

Trzeba się bawić i korzystać

Lusia032, baw się tam dobrze i wyhulaj

A ja wczoraj w pracy do północy, patrzę, a przy barze mój TŻ Przyjechał po mnie, a mi normalnie serducho wywijało koziołki

Dokładnie. Przypadkowe całowanie, przytulanie. Dj świetny był

[raita]

Ja miałam taki okres przypadków po rozstaniu z eksem, ale nie jestem z tego dumna jak tak myślę po czasie

[justka89]

Napisane przez raita

Ja miałam taki okres przypadków po rozstaniu z eksem, ale nie jestem z tego dumna jak tak myślę po czasie

To było przy tańcu, w formie zabawy

[raita]

Ale ja nie oceniałam tylko tak mi się przypomniało moje zachowanie

[mia00]

Napisane przez justka89

Dokładnie. Przypadkowe całowanie, przytulanie. Dj świetny był

Ja tam nie potrafię tak z przypadkowym kolesiem, nawet jak jestem pijana. Ale nie oceniam, po prostu tak mam.

łoooh zmęczona jestem,a mam jeszcze parę rzeczyo do zrobienia, później tż przyjeżdża i idziemy do siostry i szwagra na parapetówkę.
Ale dziś piękna pogoda

[dzolin]

Hej

Ja z moim TŻetem mamy tak złe dni teraz, że praktycznie od 3 dni ze sobą nie rozmawiamy, w tym "związku" czuję się tak samotna, że głowa boli.
On pojechał wczoraj do siebie do domu, ja cały dzień spędziłam z moimi znajomymi, było wspaniale, nawet nie mam jakiegoś wielkiego parcia na rozmowę z TŻ czy nawet wymianę smsów.

Czuję, że wszystko zbliża ku końcowi, ale skoro nie jest w związku szczęśliwa to po co on...

[Arya90]

Hej
Ja od piatku u tz. Bylismy na motocyklach. Wczoraj ja 9 godz w pracy tz pojechal do szwagra ale potem przyjechal po mnie do pracy i zabral do siebie. Cudowne uczucie wracac po pracy do kochanej osoby. Wlasnie mi obok chrapie a jak wstanie to jedziemy na termy.

Lusia jak tam wesele?

Dzolin co sie dzieje?

Justka ja tez tak kiedys robilam. Teraz mysle ze to nie najlepszy sposób.

[Kokosaneczka]

Cześć

Lusia jak wesele?
Justka dobrze, że się pobawiłaś, zrelaksowałaś
Dzolin od dawna tak się dzieje?


Wróciłam z Wrocławia, mam nadzieję, że zaliczyłam tę zerówkę z matmy. TŻ poprawił mi humor mówiąc, że prawdopodobnie za tydzień już wraca

[mia00]

hej hej !

dzolin jest aż tak źle?

Ja z tż byliśmy wczoraj u siostry na parapetówce, dziś mnie głowa boli po tym winie, że tablete wzięlam aż... teraz ja poprawiam prace, a tż śpi...

[lusia032]

Hej dziewczyny

Dzięki za zainteresowanie. Pogoda dopisała. Było słonecznie i ciepło ale tak przyjemnie że się po człowieku pot nie lał. Na sali to co innego. Wybawiliśmy się za wszystkie czasy. Cały czas tańczyliśmy, chociaż zespół mi się nie podobał. Grali większość szybkich i mało znanych piosenek. Mało ludzi się bawiło, zwłaszcza wśród starszych. My jak umieliśmy to tańczyliśmy, ale dziś mnie stopy jak diabli bolą. Za to z głową spoko bo nie piliśmy %. Cała impreza zakończyła się w domku małym co nieco i wzajemnym wyznaniem sobie miłości

Dzisiaj TŻ miał wolne więc wstaliśmy, ogarnęliśmy się i pojechaliśmy nad wodę trochę połazić. Posiedzieć się nie dało bo było pełno komarów, a nie mieliśmy nic na te stworki I lody


Justka89 super, że się wybawiłaś, że impreza Ci się podobała. Dobrze wyjść do ludzi.

Mia00 kupiłaś coś ciekawego? A parapetówka wnioskuję że się udała

Raita, Arya90 nie wątpię, że przyjemnie jest gdy ukochany przyjeżdża żeby odebrać Cię z pracy. Ja tak nie mam, ale np uwielbiam czekać w piątek aż TŻ przyjedzie do mnie po pracy. Mimo że jest późno i niewiele pogadamy, to cieszę się, że mogę zasnąć obok

Arya90 jak było na motocyklach i tych termach?

Kokosaneczka to dobre wieści miał dla Ciebie TŻ trzymam za zaliczenie, na pewno się uda

Dzolin no nie wiem, co napisać. Może to jakieś przejściowe problemy są. Pytanie czy chcecie walczyć o wasz związek? Bo jeśli nie ma takiej ochoty to na siłę nie ma co ciągnąć.

[raita]

Ja dzisiaj wcześniej wyszłam z pracy, bo tak się źle czułam
A jutro się widzę chyba z TŻ'cikiem I przerobiłam taki stary strój i jestem mega zadowolona z efektu

[lusia032]

Jakiś powód tego niedomagania był?
Ja dopiero w piątek się widzę. Dopiero albo może już

Ja sobie muszę jakiś strój kupić, bo te które mam to już stare i zniszczone a poza tym nie podobają mi się.
Chciałabym taki bez ramiączek ale boję się, że cycki mi będą za bardzo latać i mi spadnie

[justka89]

W biedronce są sandały za 23 zł, kupiłam dwie pary, w jednych chodzę po domu i nie obcierają. Jak będę z Małym na spacerze to pójdę do drugiej biedrony zobaczyć czy są inne kolory.

[lusia032]

Ja już od trzech godzin w pracy a tu taka piękna pogoda się zapowiada
A jeszcze będę się wściekać na pewno bo komputer chodzi mi tak wolno, że mam ochotę go przez okno wyrzucić

Miłego dnia

[justka89]

Pogoda piękna, pojechałoby się na jakiś plażing, smażing, a tutaj trzeba arbeit.

[lusia032]

Napisane przez justka89

Pogoda piękna, pojechałoby się na jakiś plażing, smażing, a tutaj trzeba arbeit.

Dokładnie. Mnie chce trafić, bo nie dość że z każdą godziną cieplej mam w biurze to na dodatek z każdą godziną ten sprzęt wolniej działa. Od godziny zawiesza mi się na internecie

[justka89]

W mieszkaniu Małego 29 st. Jak wstanie i zje obiad to idziemy do mnie, bo mam u siebie 22 st.

[mia00]

Napisane przez lusia032

Hej dziewczyny

Dzięki za zainteresowanie. Pogoda dopisała. Było słonecznie i ciepło ale tak przyjemnie że się po człowieku pot nie lał. Na sali to co innego. Wybawiliśmy się za wszystkie czasy. Cały czas tańczyliśmy, chociaż zespół mi się nie podobał. Grali większość szybkich i mało znanych piosenek. Mało ludzi się bawiło, zwłaszcza wśród starszych. My jak umieliśmy to tańczyliśmy, ale dziś mnie stopy jak diabli bolą. Za to z głową spoko bo nie piliśmy %. Cała impreza zakończyła się w domku małym co nieco i wzajemnym wyznaniem sobie miłości

Dzisiaj TŻ miał wolne więc wstaliśmy, ogarnęliśmy się i pojechaliśmy nad wodę trochę połazić. Posiedzieć się nie dało bo było pełno komarów, a nie mieliśmy nic na te stworki I lody


Justka89 super, że się wybawiłaś, że impreza Ci się podobała. Dobrze wyjść do ludzi.

Mia00 kupiłaś coś ciekawego? A parapetówka wnioskuję że się udała

Raita, Arya90 nie wątpię, że przyjemnie jest gdy ukochany przyjeżdża żeby odebrać Cię z pracy. Ja tak nie mam, ale np uwielbiam czekać w piątek aż TŻ przyjedzie do mnie po pracy. Mimo że jest późno i niewiele pogadamy, to cieszę się, że mogę zasnąć obok

Arya90 jak było na motocyklach i tych termach?

Kokosaneczka to dobre wieści miał dla Ciebie TŻ trzymam za zaliczenie, na pewno się uda

Dzolin no nie wiem, co napisać. Może to jakieś przejściowe problemy są. Pytanie czy chcecie walczyć o wasz związek? Bo jeśli nie ma takiej ochoty to na siłę nie ma co ciągnąć.

Super, że miło spędziliście czas... Sama poszłabym znów na wesele, ale na razie ciiicho Jakbym sobie poleżała nad wodą, ale na razie muszę spiąć tyłek i jutro egzamin mam, a na środę zakończyć pracę.
Aaa co do faceta i alkoholu, podobno po winie może dłużej, ale nie sądziłam, że po wódce... miło się zdziwiłam w sobotę.

Tak kupiłam sobie butki
A poza tym w ciuchu byłam to koszulkę, dresiki kupiłam, a bratu spodnie z Diesel'a za 24zł...

[Kokosaneczka]

Napisane przez lusia032

Hej dziewczyny

Dzięki za zainteresowanie. Pogoda dopisała. Było słonecznie i ciepło ale tak przyjemnie że się po człowieku pot nie lał. Na sali to co innego. Wybawiliśmy się za wszystkie czasy. Cały czas tańczyliśmy, chociaż zespół mi się nie podobał. Grali większość szybkich i mało znanych piosenek. Mało ludzi się bawiło, zwłaszcza wśród starszych. My jak umieliśmy to tańczyliśmy, ale dziś mnie stopy jak diabli bolą. Za to z głową spoko bo nie piliśmy %. Cała impreza zakończyła się w domku małym co nieco i wzajemnym wyznaniem sobie miłości

Dzisiaj TŻ miał wolne więc wstaliśmy, ogarnęliśmy się i pojechaliśmy nad wodę trochę połazić. Posiedzieć się nie dało bo było pełno komarów, a nie mieliśmy nic na te stworki I lody




Kokosaneczka to dobre wieści miał dla Ciebie TŻ trzymam za zaliczenie, na pewno się uda

O to super, że się wybawiliście Sama bym z chęcią na jakieś wesele poszła, ale na razie się nie zapowiada u nikogo

Nie dziękuję Jutro lub dziś mają się pojawić oceny i sprawdzam system co chwila

Napisane przez raita

Ja dzisiaj wcześniej wyszłam z pracy, bo tak się źle czułam
A jutro się widzę chyba z TŻ'cikiem I przerobiłam taki stary strój i jestem mega zadowolona z efektu

Jak go przerobiłaś?

Napisane przez lusia032

Jakiś powód tego niedomagania był?
Ja dopiero w piątek się widzę. Dopiero albo może już

Ja sobie muszę jakiś strój kupić, bo te które mam to już stare i zniszczone a poza tym nie podobają mi się.
Chciałabym taki bez ramiączek ale boję się, że cycki mi będą za bardzo latać i mi spadnie

Też by mi się przydał strój, ale jak mam iść szukać, przymierzać, to od razu mnie depresja bierze. Przy moich fałdkach odechciewa mi się jakiegokolwiek plażowania

Napisane przez mia00

Super, że miło spędziliście czas... Sama poszłabym znów na wesele, ale na razie ciiicho Jakbym sobie poleżała nad wodą, ale na razie muszę spiąć tyłek i jutro egzamin mam, a na środę zakończyć pracę.
Aaa co do faceta i alkoholu, podobno po winie może dłużej, ale nie sądziłam, że po wódce... miło się zdziwiłam w sobotę.

Tak kupiłam sobie butki
A poza tym w ciuchu byłam to koszulkę, dresiki kupiłam, a bratu spodnie z Diesel'a za 24zł...

Jak butki? Powodzenia



Hej leżę i umieram z gorąca. Nic, tylko iść spać

[lusia032]

Napisane przez justka89

W mieszkaniu Małego 29 st. Jak wstanie i zje obiad to idziemy do mnie, bo mam u siebie 22 st.

To faktycznie sauna jakaś, jak wytrzymać w takim cieple. Jak się okno otworzy to jeszcze gorzej, bo wiatru nie było tylko to gorące powietrze pchało się do domu.

Napisane przez mia00

Super, że miło spędziliście czas... Sama poszłabym znów na wesele, ale na razie ciiicho Jakbym sobie poleżała nad wodą, ale na razie muszę spiąć tyłek i jutro egzamin mam, a na środę zakończyć pracę.
Aaa co do faceta i alkoholu, podobno po winie może dłużej, ale nie sądziłam, że po wódce... miło się zdziwiłam w sobotę.

Tak kupiłam sobie butki
A poza tym w ciuchu byłam to koszulkę, dresiki kupiłam, a bratu spodnie z Diesel'a za 24zł...

Trzymam za egzamin.

Co do faceta i alkoholu to po winie mogę potwierdzić. Po wódce jeszcze nie miałam okazji sprawdzić. Ale ja tam nie narzekam nawet bez wina

To się nieźle obłowiłaś

Napisane przez Kokosaneczka

O to super, że się wybawiliście Sama bym z chęcią na jakieś wesele poszła, ale na razie się nie zapowiada u nikogo

Też by mi się przydał strój, ale jak mam iść szukać, przymierzać, to od razu mnie depresja bierze. Przy moich fałdkach odechciewa mi się jakiegokolwiek plażowania

Nic tylko swoje szykować

Ja idealnej figury też nie mam. Kiedyś się bardzo przejmowałam, rzadko chodziłam w spodenkach chyba, że po domu a w mini to nigdy. Ale przy obecnym TŻcie przestałam się przejmować. Może dlatego, że zawsze mi powtarza że ślicznie wyglądam. A najważniejsze żebym jemu się podobała a inni co mi tam

A ja się pocę jak mysz kościelna. Nie wiem ja zasnę. Gdyby nie komary to wyniosła bym się na balkon

A popołudniu trzy godziny spędziłam u lekarza. Myślałam, że mnie trafi Dobrze, że chociaż chłodno tam było.

[mia00]

Napisane przez lusia032

To faktycznie sauna jakaś, jak wytrzymać w takim cieple. Jak się okno otworzy to jeszcze gorzej, bo wiatru nie było tylko to gorące powietrze pchało się do domu.





Trzymam za egzamin.

Co do faceta i alkoholu to po winie mogę potwierdzić. Po wódce jeszcze nie miałam okazji sprawdzić. Ale ja tam nie narzekam nawet bez wina

To się nieźle obłowiłaś






Nic tylko swoje szykować

Ja idealnej figury też nie mam. Kiedyś się bardzo przejmowałam, rzadko chodziłam w spodenkach chyba, że po domu a w mini to nigdy. Ale przy obecnym TŻcie przestałam się przejmować. Może dlatego, że zawsze mi powtarza że ślicznie wyglądam. A najważniejsze żebym jemu się podobała a inni co mi tam

A ja się pocę jak mysz kościelna. Nie wiem ja zasnę. Gdyby nie komary to wyniosła bym się na balkon

A popołudniu trzy godziny spędziłam u lekarza. Myślałam, że mnie trafi Dobrze, że chociaż chłodno tam było.

Trochę się boję, bo test wielokrotnego wyboru + pkt ujemne

Ja też nie, ale sądzilam ze po wódce lipka a tu benc

Chyba nikt nie uważa się za idealną. Ale każda ma coś wyjatkowego co trzeba podkreślać

[Arya90]

Napisane przez lusia032

To faktycznie sauna jakaś, jak wytrzymać w takim cieple. Jak się okno otworzy to jeszcze gorzej, bo wiatru nie było tylko to gorące powietrze pchało się do domu.





Trzymam za egzamin.

Co do faceta i alkoholu to po winie mogę potwierdzić. Po wódce jeszcze nie miałam okazji sprawdzić. Ale ja tam nie narzekam nawet bez wina

To się nieźle obłowiłaś






Nic tylko swoje szykować

Ja idealnej figury też nie mam. Kiedyś się bardzo przejmowałam, rzadko chodziłam w spodenkach chyba, że po domu a w mini to nigdy. Ale przy obecnym TŻcie przestałam się przejmować. Może dlatego, że zawsze mi powtarza że ślicznie wyglądam. A najważniejsze żebym jemu się podobała a inni co mi tam

A ja się pocę jak mysz kościelna. Nie wiem ja zasnę. Gdyby nie komary to wyniosła bym się na balkon

A popołudniu trzy godziny spędziłam u lekarza. Myślałam, że mnie trafi Dobrze, że chociaż chłodno tam było.

na motocyklach było super, pojechaliśmy sobie 50 km w jedną stronę na tor saneczkowy.
Na termach świetnie,to było nasze 5 miesięcy i spaliliśmy się jak raki

[lusia032]

Napisane przez mia00

Trochę się boję, bo test wielokrotnego wyboru + pkt ujemne

Ja też nie, ale sądzilam ze po wódce lipka a tu benc

Chyba nikt nie uważa się za idealną. Ale każda ma coś wyjatkowego co trzeba podkreślać

Wiem, też takie miałam. I miałam wtedy ochotę tego co wymyślił takie testy. A robią to po to, żeby pognębić studentów

No widzisz, to na następne wesele nie jedziemy autem

Dokładnie, nikt idealny nie jest. Chyba, że jest sztuczny. Ważne żeby siebie akceptować i podkreślać atuty

Napisane przez Arya90

na motocyklach było super, pojechaliśmy sobie 50 km w jedną stronę na tor saneczkowy.
Na termach świetnie,to było nasze 5 miesięcy i spaliliśmy się jak raki

u nas też 5 miesięcy Czas leci niesamowicie.

We dwoje zawsze raźniej łączyć się w bólu Możecie się jogurtem nawzajem okładać.

[justka89]

Napisane przez lusia032

To faktycznie sauna jakaś, jak wytrzymać w takim cieple. Jak się okno otworzy to jeszcze gorzej, bo wiatru nie było tylko to gorące powietrze pchało się do domu.

Ja idealnej figury też nie mam. Kiedyś się bardzo przejmowałam, rzadko chodziłam w spodenkach chyba, że po domu a w mini to nigdy. Ale przy obecnym TŻcie przestałam się przejmować. Może dlatego, że zawsze mi powtarza że ślicznie wyglądam. A najważniejsze żebym jemu się podobała a inni co mi tam

A popołudniu trzy godziny spędziłam u lekarza. Myślałam, że mnie trafi Dobrze, że chociaż chłodno tam było.

Wtedy było by 32 jak nie więcej

To tak jak ja, ale do pracy śmigam w krótkich spodenkach. Nie obchodzi mnie zdanie innych, chce żeby było mi chłodniej.

A ja w czwartek wprost przeciwnie, smażyłam się w poczekalni do lekarza

Napisane przez mia00

Trochę się boję, bo test wielokrotnego wyboru + pkt ujemne



Chyba nikt nie uważa się za idealną. Ale każda ma coś wyjatkowego co trzeba podkreślać

Dasz radę, trzymam

Dokładnie

[lusia032]

Dzień doberek wszystkim

Naprawiłam komputer, przynajmniej na chwilę

Ale dziś upał niesamowity, chociaż trochę wiaterku jest. Głodna jestem a tu jeść się nie chce. Marzą mi się nowe ziemniaczki z mizerią albo kwaśnym mleczkiem

[mia00]

hej hej
ja wróciłam z uczelni i jem pomidorki ze smietaną, uwielbiam do kanapki

[lusia032]

Napisane przez mia00

hej hej
ja wróciłam z uczelni i jem pomidorki ze smietaną, uwielbiam do kanapki

Ja nigdy takiego połączenia nie jadłam ale jakoś mnie odpycha. Nie wiem czemu. Za to pomidorek, cebulka, ogóreczek mniam

[mia00]

A i cebulka do tego, spróbuj

Ale jest gorąc....