Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)

[talkative2]

Nunny a co się dzieje takiego? Serio myślisz ze masz się czym martwić ? My mamy podpisana umowę z naszym klientem na kolejne lata wiec co najmniej do 2018 nie mamy się co martwić �� a i po tym terminie myśle ze przedłuża ... Ale mnie już chyba wtedy tu nie będzie (jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli )

[nunny]

Po prostu mamy trochę problemów teraz i widze że nie jest dobrze, a że firma mała to wiecie... Umowa mi sie kończy na dniach i na pewno bedzie przedłużona , tym się nie martwię, ale jak to dalej będzie to nie wiem. Poza tym to co teraz robię i gdzie jestem na pewno nie jest szczytem moich ambicji.

[talkative2]

Kliknęłam właśnie sukienkę na wesele siostry na którym będę świadkową... Co myślicie?
Czyli najważniejsze jest Teraz jakieś buty i torebka. I opanowanie mojej mamy, która dostaje spazmów, bo stwierdziłam, że nie jestem zainteresowana kościołem już od lat i nie mam zamiaru iść do komunii haha Nie wiem co z nią zrobię i jak jej przetłumaczę, że świadek jest tylko do celów cywilnych i nie musi przyjmować komunii...

[paula54]

trochę nie mój kolor, ale ciekawy krój no i długość też wygląda całkiem ok, a nie taka w pół d.py.

Co do świadkowania - byłam na takim weselu, gdzie świadkowa nie szła do komunii chyba 2 albo 3 razy. Szczerze mówiąc na jej miejscu bym chyba umarła z nerwów, bo cały kościół klęczał a ona stała jak ten kołek, cały przód kościoła do komunii a ta stoi dalej na środku sama (bo całą mszę młodzi i świadkowie na baczność). Ale poza tym żadnych przeciwwskazań nie ma - nie chcesz, nie idziesz

[talkative2]

Ja tez byłam nawet na tym ostatnio. Zreszta na tym ostatnim co byłam to na 120 gości może z 15 było u komunii. I ani mama ani siostra panny młodej (świadkowa) nie były. Na moim ślubie tez może z 10 osób było u komunii (my, świadkowie , rodzice i dziadkowie moi). Nie sadze wiec żeby to dziwnie wyglądało ... A jak komuś to przeszkadza to już jego problem :P ale mama jak to mama zreszta obie ręce rozkładają bo u Tza ani brat, ani siostra, ani my do kościoła nie chodzimy. A M siostrzenica już nawet do bierzmowania nie podeszła . Za to M mana co niedziela w kościele i boli ja to trochę . Moja mamę zreszta tez, ale musza to przełknąć jakoś

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Ps dlaczego cała msze młodzi i świadkowie stali ???? Przecież się siedzi normalnie podczas mszy ))

[Malgos_12]

Miałam wam coś poopowiadać, ale Kapi mi się trochę na weekend rozchorował. Złapał wirus od koleżanki z domowego przedszkola, ale twardziel bo jako jedyny bez antybiotyku i na gorączce się skończyło.

Talk - jak śliczną miałaś sukienkę na tym weselu ostatnio to ta jakaś średnia mi się wydaje... ale może będzie fajna na żywo. Nawet nie umiem powiedzieć co mi w niej nie pasuje

Paula - no właśnie czemu ona stała? może w ogóle nie wierząca? bo przecież mogła poklęczeć a potem wstać i tyle... dziwne... i mówisz, że oni całą mszę stali?? chyba bym padła

[talkative2]

Mam totalnie skrajne opinie o niej )) albo pisza mi ze prześliczna albo ze średnio pasuje na wesele a ja właśnie takiej szukałam zobaczymy jaka będzie na żywo ))

[Wiolinkax]

Nunny; TAK! my tez uziemieni na kilkanaście dobrych lat
Talk:u nas na naszym ślubie nasz świadek nie poszedł do komuni(brat Tż-ta) ale ja nawet tego nie zauważyłam dopiero oglądając nagranie zauwazyłam, każdy robi jak uważa, sukienka jak dla mnie średnia i też kolor do mnie nie przemawia, ciekawe jak na żywo wyglada

[paula54]

mnie się tylko nie widzi kolor, bo ja w nude wyglądam jak bym była ... naga i w dodatku martwa...
krój ma prosty, ale czasem prostota jest najlepsza. Zobaczymy jak wyjdzie na żywo

Stała, bo cała czwórka miała stać (młodzi+swiadkowie). Jakiś taki kościół, że nie mieli krzesełek tylko stali.
Zresztą ponoć jak jest ślub wojskowego to też mu nie wolno siadać ani klękać w mundurze. Koleżanka brała ślub z żołnierzem i całą mszę przestali oboje... ponoć tylko dlatego

[talkative2]

Paula - nude??? Na moim kompie wygladała jak pudrowy róż .... Dziwne. Chyba kolory mojego badziewnego laptopa co do prostoty to tez tak uważam zwłaszcza jeśli jest się świadkiem nie mogę znieść jak świadkowa tak się ubiera ze przykuwa więcej uwagi niż PM dlatego szukałam sukienki prostej i pastelowej a co do tego ślubu - ale dziwnie !!!!

[nunny]

Talk u mnie też kolor nude widać Mnie sie sukienka podoba, tylko nie wiem czy ten materiał będzie dobry . Ja też szukam teraz kiecki na wesele, za miesiąc idziemy i jak zwykle jest problem :/

[mala_czarna_21]

talk u mnie też na monitorze nude kieca

ja jestem świadkiem w ten weekend i już kupiłam sukienkę (-ki) (wesele dwudniowe ale jakoś przestała mi się podobać i szukam innej, no cóż, mam 3 dni

[paula54]

u mnie wygląda jak 100% nude. Aż się przyjrzałam z bardzo bardzo bardzo bliska, ale różu tam nie widzę...

ja na szczęście w tym roku chyba żadnych wesel nie mam... przynajmniej jak na razie mi nic o tym nie wiadomo. Kasa mi teraz potrzebna, firanki muszę kupić. Ale jakby się coś podziało - sukienek mam pół szafy

[nunny]

Ja mam 4 wesela w tym roku... Też bym kupiła firanki , ale na razie nie ma szans na to :/

[talkative2]

To nawet lepiej jak nude!!! ) super! Ja mam 3 w tym roku - kuzynki odpuściłam , byliśmy u przyjaciół i jadę do siostry. I jedno zaproszenie w drodze ale to taki kolega tz ze studiów i to nie jakiś super dobry wiec odpuszczamy tez w ubiegłym tez miałam 4 :P za to po tych powinien już być spokój na dłużej )

[Wiolinkax]

u mnie w tym roku też cisza z weselami, ale mamy w przyszłym chyba dwa, też sie ciesze bo będzie na firanki hihi

[siempre]

Ja mam 3 wesela ale na jedno na pewno nie idziemy, bo to aż na śląsku a z moimi marudą ciężko by było

[talkative2]

Sukienka przyszła! Śliczna jest i leży idealnie, ale ma jeden mankament, który mnie zmusi to odesłania Ma tak okropnie szeleszczącą podszewkę, że TŻ mi się nie kazał w niej ruszać :P Mówi, że nie wiem jak coś tak szeleszczącego można dać w sukienkę haha
No i nie ukrywam, że dla mnie też to było irytujące a miałam ją na sobie tylko przez chwilę, więc nie wspomnę o całej nocy przy tańcach.... Muszę szukać dalej a nic nie ma - jak zwykle...

[siempre]

Oj to szkoda Talk tym bardziej że idealnie leżała.

[paula54]

No to szkoda, że musisz odesłać. Zrób w niej chociaż zdjęcie, bo jestem ciekawa jak na żywo wygląda

[Malgos_12]

Talk - no wlasnie! Pokaz jak na tobie lezy

[talkative2]

Ups juz zapakowana bo po pracy chce odeslac musze szybko odZyskac kaske zeby nowa kupic ))

[talkative2]

Przyznaję rację mojemu mężowi... To on twardo powiedział, że nie ma szans, żeby jego noga postała w kraju islamskim. A ja tak uparcie twierdziłam, ze w tych krajach nie ma się czego bać. Głupia ja. Nigdy przenigdy nie pojadę do żadnego kraju, który ma jakikolwiek związek z Arabami , Islamem itd.. Jeśli po tym co się stało ludzie dalej będą jeździć do Egiptów, Tunezji, Turcji itd. to podziwiam... Przecież każdy z nas mógł być na tej plaży...


Sorry, ale czasami myślę, że powinni ich zamknąć w swoich granicach, zabronić komukolwiek wyjazdu i pozwolić, żeby sami się wytłukli. Niedobrze mi się robi jak tego słucham i na to patrzę. Już chyba czara goryczy się przelała...

[Malgos_12]

Roxi - widzę cię! wieki cię nie było! co u ciebie pisz nam szybko! niedawno myślałam o tobie i miałam cię wywoływać

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Talk - my też sobie to już powiedzieliśmy jakiś czas temu, że raczej nie wybierzemy się na wakacje do takich krajów... chyba, że gdzieś będę miała przesiadkę choć mój teść zaaplikował o pracę w Kuwejcie ...
to jest straszne, że giną niewinni ludzie, kraj straci jedyny dochód i znów ucierpią niewinni... brak słów... podoba mi się jednak postawa Australii, jeszcze tylko oni walczą o kraj i swoich obywateli. Ostatnio odesłali nielegalnych imigrantów na łodzi i co?... zaczęli ich nazywać kryminalistami (???) i odgrażać się, typu czy pamiętają 11/09 w USA bo to im też się może przytrafić ... prawdziwe oblicze "biednych emigrantów" ... a kiedyś ich prezydent (albo premier bo nie pamiętam kogo oni tam mają ) powiedziała publicznie, że ich kraj się nie będzie zmieniał pod czyjeś dyktando więc droga otwarta jak się komuś coś nie podoba brawo dla niej!

[RoXi_7]

Napisane przez Malgos_12

Roxi - widzę cię! wieki cię nie było! co u ciebie pisz nam szybko! niedawno myślałam o tobie i miałam cię wywoływać

Heej! Tak długo się nie odzywałam, że aż mi głupio było coś pisać Ale cały czas Was podczytuję, więc wiem co u której się dzieje Nie wiem czy Wam pisałam, ale dostałam się na trzymiesięczny staż z uczelni, niestety tydzień temu się skończył. A nie było możliwości zatrudnienia, bo prawdopodobnie będą zwalniać ludzi... Szkoda Dodatkowo musiałam pogodzić jakoś zajęcia na studiach. I przez to wszystko nie wyrobiłam się z napisaniem pracy magisterskiej, więc obronę mam we wrześniu A dzisiaj byłam na gastroskopii... muszę powiedzieć, że niezbyt przyjemne to badanie. Dobrze, że lekarz był sympatyczny i delikatny.
Co do tych zamachów, to my już od jakiegoś czasu postanowiliśmy, że jeśli mielibyśmy jechać gdzieś na wczasy, to na pewno nie do krajów arabskich

[Malgos_12]

Roxi - no co ty! zawsze kiedy masz ochotę wpadaj do nas i pisz!
szkoda z tym stażem, ale co zrobić. Wyjeżdżacie w tym roku na wakacjach?
Gastroskopia jest nieciekawa (a gdzie robiłaś?)... współczuję... , mój tż miał i to badanie i niestety to drugie również (tzn od d.upy strony, że tak się wyrażę)..

[RoXi_7]

Małgoś Dziękuję za miłe przywitanie Miałam robione w szpitalu na ul. Koszarowej. Robiłam na fundusz, więc musiałam czekać pół roku, ale to chyba normalne Mam lekkie zapalenie błony śluzowej żołądka, pewnie trzeba będzie to leczyć. Mam nadzieję, że tego "od d.upy strony" nie będę nigdy mieć, bo moja siostra nie miło wspomina samo badanie, jak i przygotowywanie się do niego. Ze stażem trochę szkoda, ale zawsze to jakieś kolejne doświadczenie i pieniążki też wpadły Na wakacje wybieramy się do rodziców. Chcielibyśmy pochodzić trochę po Bieszczadach, pobyczyć się nad Soliną A w przyszły weekend jedziemy do Mikołajek na Rajd Polski!
Widziałam Wasze (Małgoś i Talk) zdjęcia z wczasów. Strasznie zazdroszczę!!! Musiało być super
Paula Wasze mieszkanko bardzo fajnie się prezentuje, nie mogę się doczekać aż pokażesz nam urządzone Widzę, że lubisz hodować roślinki, może przygarniesz na wakacje nasze pomidorki koktajlowe? Nie mamy co z nimi zrobić. Chyba, że weźmiemy je ze sobą, ale już widzę minę sąsiadów kiedy zobaczą, że zamiast dziecka, to przywieźli krzaczki pomidorków

[paula54]

Talk, Gosia - ja też chyba bym się nie odważyła jechać do krajów islamskich. Szczególnie teraz. Szczerze mówiąc patrząc na to, co się tam dzieje, to już wolę nasze polskie, zimne morze

Roxi - witaj! Staż to fajna sprawa, zawsze jest co wpisać w CV a poza tym zawsze potem się o takiej osobie pamięta.
Co do pomidorków - z chęcią bym przytuliła pod opiekę, chociaż pewnie daleko by Ci było. Sama będę miała podobny problem, bo też chcemy pojechać chociaż na tydzień w Bieszczady i nie mam z kim zostawić...

Ja wczoraj byłam spotkać się ze starymi znajomymi ze studiów. Przez to dziś mam masakryczny dzień... Dopiero powoli wracam do żywych

[Malgos_12]

Roxi - ale obiecaj, że teraz już będziesz się częściej odzywać

Paula - na szczęście jest w Europie i poza nią wiele krajów do odwiedzenia i nie są islamskie czy arabskie - jeszcze, bo np patrząc na taką Francję, która daje im sobie wchodzić na głowę, albo na UK... też nie jest wesoło i się zastanawiam czy oni im płacą jakieś olbrzymie łapówki czy co??

[RoXi_7]

Paula Oczywiście żartowałam z tym podrzuceniem pomidorków Muszę znaleźć dla nich jakąś "opiekę" na miejscu albo na prawdę zabrać ze sobą A jedziemy na 3 tygodnie, więc nie mogą zostać na balkonie
Małgoś Obiecuję poprawę