Wszystkie w końcu zaciążymy i wątek mamusiowy założymy - problemowe staraczki cz. V

[czarna_mala]

Ja po wizycie
Kończę brać antyki 25.12., potem mam dzwonić i meldowac jak wygląda moja @ i na podstawie tego Gin wyznaczy mi 1dc. Od 3 dnia cyklu zaczynamy stymulke Clo 1x1, potem podgladanko i ocena pęcherzyków i endo, podajemy zastrzyk na pęknięcie i ewentualnie Estrofem i Lutka nadrobię Was jutro w pracy
Dobrej nocki Laseczki

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Zmykam, bo mąż mizia moje gładkie, świeżo golone przed wizytą nóżki

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Dobranoc

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[czarna_mala]

Hejka

Napisane przez Candid

Jutro endokrynolog
a dzisiaj mam 37,3 stopnie, wczoraj też. Okres po poronieniu jeszcze nie nadszedł, ciekawe o co kaman

Kurde sprawdź to koniecznie

Napisane przez Danaeee84

No ja jutro mam transfer...

Myślę o Tobie od rana i kciuki trzymam mocne

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Tola zachowanie lekarki poniżej krytyki ala:

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[NaamaH6669]

Hej Wam
Danae kciuki za dzisiejszy transfer
Miłego dnia wszystkim

[czarownica_tea]

Hej


Dana- kciuki zaciśnięte od 6 (no się obudziłam to zacisnęłam).

Czarna- superowo. No to jedziecie z noworocznym cyklem

A ja się dziś byczę totalnie

[201701300931]

Dziękuję Kciuki dopiero o 13 potrzebne. Wolałabym wcześniej, ale co poradzić?

Też się lenię, bo do pracy nie poszłam i chyba do świąt już nie pójdę...

[czarownica_tea]

Dana- kciuki nabierają mocy od 6 . Ja polecam urlop lub L4 po transferze, uwierz mi mniej stresów, dbaj o siebie, odpoczywaj i postaraj się nie stresować, wiem, że mi teraz łatwo to pisać ale postaraj się. Ja BARDZO BARDZO BARDZO chcę, żeby Ci się udało : cmok:

[fanfelka]

Czarownica ale szczęście . Gratuluje z całego serca!

Tola i Danae dużo cierpliwości i pozytywnej energii- musi się udać!

Dziś mam 9dpt. Dobrze się czuję. Opuchlizna z brzucha zeszła i już mieszczę się w spodnie . Aktualnie faszeruję się taką ilością leków (encorton, estrofem, kwas foliowy, femibion, luteina i jeszcze fragmin). że nadrabiam lata nie brania żadnych tabletek .
Testować chce 23. Stres mały jest.

Ogólnie transfer ciężko wspominam. Chyba po raz pierwszy coś mną tak wstrząsnęło. Na szczęście była obecna pielęgniarka, która mi pomagała przez to jakoś przejść.

Mamy dwa mrozaczki więc to dobre wiadomości.

[201701300931]

Napisane przez czarownica_tea

Dana- kciuki nabierają mocy od 6 . Ja polecam urlop lub L4 po transferze, uwierz mi mniej stresów, dbaj o siebie, odpoczywaj i postaraj się nie stresować, wiem, że mi teraz łatwo to pisać ale postaraj się. Ja BARDZO BARDZO BARDZO chcę, żeby Ci się udało : cmok:

Raczej dostanę L4 do świąt. Potem i tak kilka dni wolnego. 1,5 tygodnia się uzbiera i co ma być to będzie.

Napisane przez fanfelka

Dziś mam 9dpt. Dobrze się czuję. Opuchlizna z brzucha zeszła i już mieszczę się w spodnie . Aktualnie faszeruję się taką ilością leków (encorton, estrofem, kwas foliowy, femibion, luteina i jeszcze fragmin). że nadrabiam lata nie brania żadnych tabletek .
Testować chce 23. Stres mały jest.

Ogólnie transfer ciężko wspominam. Chyba po raz pierwszy coś mną tak wstrząsnęło. Na szczęście była obecna pielęgniarka, która mi pomagała przez to jakoś przejść.

Mamy dwa mrozaczki więc to dobre wiadomości.

Mocne kciuki za testowanie! I super, że masz mrozaczki!

[czarownica_tea]

Fanfelka- to KCIUKASY za testowanie

[fanfelka]

Napisane przez Danaeee84

Raczej dostanę L4 do świąt. Potem i tak kilka dni wolnego. 1,5 tygodnia się uzbiera i co ma być to będzie.


Mocne kciuki za testowanie! I super, że masz mrozaczki!

Miałam transfer w czwartek więc piątek, sobota i niedziela były wolne. Przez te dni dziwnie się psychiczne czułam tzn. bałam się np po coś schylać bo w końcu nie mogę się przeciążać itd. Głównie spałam. Teraz już normalnie funkcjonuję ale nie noszę ciężkich rzeczy i staram się nie denerwować. A i musiała zrezygnować z moich długich, gorących kąpieli.

Daneaa będzie dobrze.

[Natuś-77]

Napisane przez Danaeee84

No ja jutro mam transfer...

Danaeee, o której trzymać mocniej kciuki? Tylko nie w ztym momencie bo maluje właśnie pazury

[gawronka]

Ahoj z placu remontowego!
Nie mam teraz czasu być w ciąży Gdyby nie brzuch i fikające "coś" to bym pewnie nawet o tym nie pamiętała

czarownico gratuluję pięknego przyrostu
Dana kciuki za transfer! Dołączaj do grona przyszłych mamuś
fanfelko od Ciebie też dobrych wieści oczekuję

Powodzenia wszystkim! Wybaczcie że tak zbiorowo, ale nie ma czasu żeby spokojnie usiąść na pupie. Udanego dnia!

[Natuś-77]

Napisane przez Tola_Lola

Moja Gwiazda

łoooo Jezusie, czyżby to Russel?? cudaśny już go kocham i miziam wirtualnie

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez Danaeee84

Dziękuję Kciuki dopiero o 13 potrzebne. Wolałabym wcześniej, ale co poradzić?

Też się lenię, bo do pracy nie poszłam i chyba do świąt już nie pójdę...

no o 13-stej to mogę trzymać nawet non stop

[malinka1984]

Kciuki dla potrzebujących.
Pozdrawiamy

[Natuś-77]

Fanfelko, mocne kciuki dla Ciebie i bączka w brzuchu

Gawronek, ty tam nie przesadzaj, bo Natalka nadpobudliwa będzie


Echh.... ale tu się ruch zrobił a jeszcze nie tak dawno...wątek obumierał
Lucynę, gdzieś wcięło, mam nadzieję, że po sokach z sokowirówki nie ma jakiejś biegunki, bo w połączeniu z zapaleniem zatok i bólem głowy daje to nieciekawe efekty

[czarna_mala]

No ja wczoraj nie byłam w stanie nadrobić, taki tu natłok wiadomości

Też jestem ciekawa co z Luczitą

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Candid]

Fanafelko trzymam kciuki za testowanie
Dana powodzenia na transferze


Ja dzisiaj do endo jade i zobaczymy co mi powie.

Miłego dnia wszystkim

[czarna_mala]

Fanfelcia

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

Tola, tak sobie myślę, że bardzo źle trafiłaś po tym wybudzeniu. Baba potwór
jak się wybudzałam z narkozy w lutym to cała w łzach, bo po tamtej stronie spotkałam mojego brata....ciężko było wrócić,obudzić się ...i pamiętam właśnie takie ciepłe raczki i miłe oczy pielęgniarki w liliowym fartuchu, jej czarne oczy i kojący głos, który gładził mnie po policzku i mówiła: "już dobrze, dobrze" a do drugiej pielęgniarki: "jakie to obciążające". Strasznie to było miłe, zwłaszcza że wycierały mi łzy z policzka ciepłymi dłońmi. Prawdziwe pielęgniarki

[201701300931]

Jak ja nie lubię czekania Ale przynajmniej mnie głowa nie boli.

[camilla21]

Halo
Do mnie dzisiaj przyszł @ naresCie!

[gawronka]

Napisane przez Natuś-77

Gawronek, ty tam nie przesadzaj, bo Natalka nadpobudliwa będzie

Powiedz że żartujesz

Dobra, zabieram się za tort. Niech moc będzie ze mną

[Natuś-77]

Napisane przez camilla21

Halo
Do mnie dzisiaj przyszł @ naresCie!

Uffff w końcu
to jaki plan? badania?
Może jakieś ziołówki na skrócenie tych twoich cykli? Dong Quai, niepokalanek mnisi itp.

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez gawronka

Powiedz że żartujesz

Dobra, zabieram się za tort. Niech moc będzie ze mną

nie żartuję, Natalki tak mają jak mamy do ostatniego dnia są na nogach i latają jak z kot z pęcherzem

[gawronka]

Napisane przez Natuś-77

nie żartuję, Natalki tak mają jak mamy do ostatniego dnia są na nogach i latają jak z kot z pęcherzem

Jak w takim sensie to biorę Wolę w tę stronę, niż mamałygę tępo patrzącą się w 4 ściany

[czarownica_tea]

Camilla- no nareszcie. Jakie plany dalej??

Gawronka- Ty to speeda jakiegoś dostałaś Kochana. Nie przeciążaj się co??

[fanfelka]

Dziękuję za wszystkie dobre słowa i emocje .
Staram się tu zaglądać ale zazwyczaj tak się wciągam w wir pracy i rzeczy domowych, że nawet nie mam kiedy pisać.

[Natuś-77]

Napisane przez gawronka

Jak w takim sensie to biorę Wolę w tę stronę, niż mamałygę tępo patrzącą się w 4 ściany

hehehhehehhee no to będzie dżezik może kiedyś usłyszysz: o jaki rezolutny chłopczyk jak się umaże na podwórku, że rozpoznać płci nie będzie można

[gawronka]

czarowniczko mam mnóstwo energii, nie wiem skąd, ale mam
Od wczoraj mam full blatów w kuchni i teraz laptopik sobie może spokojnie leżeć, jedną rączką robię "klik, klik" odświeżając nasze forum a drugą robię rozpierdziel na reszcie przestrzeni Po roku kucharzenia jak cyganie jest mi po prostu bosko mając tyle miejsca

[lalika]

Napisane przez gawronka

czarowniczko mam mnóstwo energii, nie wiem skąd, ale mam
Od wczoraj mam full blatów w kuchni i teraz laptopik sobie może spokojnie leżeć, jedną rączką robię "klik, klik" odświeżając nasze forum a drugą robię rozpierdziel na reszcie przestrzeni Po roku kucharzenia jak cyganie jest mi po prostu bosko mając tyle miejsca

o to syndrom wicia gniazda sie wlaczyl to znaczy ze porod niedlugo hehe, ale zaczekaj na mnie bo ja zadnego syndromu jeszcze nie mam i jestem ciagle zmeczona. Chcialabym bardzo wszystko porobic ale ciezko jest.

Ku wielkiemu zadowoleniu mojego meza lekarka powiedziala ze ostatnie tygodnie mam nic nie robic, nie sprzatac, nie schylac sie, nie odkurzac, nie robic nic, bo sobie moge tylko sobie i dziecku zaszkodzic a musze zbierac sily do porodu.
Takze bylo 2 do 1 na wizycie. A widzac moja rozczarowana mine lekarka mowi do mnie "dziecka naprawde nie obchodzi czy jest umyte okno w pokoju"


Dana i Fanfelka kciuki

[gawronka]

Napisane przez lalika

o to syndrom wicia gniazda sie wlaczyl to znaczy ze porod niedlugo hehe, ale zaczekaj na mnie bo ja zadnego syndromu jeszcze nie mam i jestem ciagle zmeczona. Chcialabym bardzo wszystko porobic ale ciezko jest.

Ku wielkiemu zadowoleniu mojego meza lekarka powiedziala ze ostatnie tygodnie mam nic nie robic, nie sprzatac, nie schylac sie, nie odkurzac, nie robic nic, bo sobie moge tylko sobie i dziecku zaszkodzic a musze zbierac sily do porodu.
Takze bylo 2 do 1 na wizycie. A widzac moja rozczarowana mine lekarka mowi do mnie "dziecka naprawde nie obchodzi czy jest umyte okno w pokoju"

Nic się nie bój, we wtorek pewnie usłyszę że wszystko pozamykane na 4 spusty A mi jest lepiej padać ze zmęczenia, niż przesiedzieć dzień na kanapie - fizycznie i psychicznie lepiej


Mam nadzieję że nie tylko ja jestem tak do tyłu z przygotowaniami świątecznymi Zawsze choinka wcześniej była ubrana a teraz nawet nie wiem kiedy pojedziemy kupić