Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

[Magd96]

Hej dziewczyny, mam do was kilka pytań , nie wiem czy to jest szczelina odbytu ale miałam pewien problem dzisiaj w toalecie. :/ Po załatwieniu się czułam duże szczypanie i ból dodam , że niestety cierpię na zparcia :/ Czy to może być coś poważnego ? nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu , boli mnie przy siedzeniu i czasami zakłuję. Czytałam , że to mogą być hemoroidy :/ a z nimi droga jest długa i kręta. Czy jakieś może sposoby , albo leki , bo boję się jutrzejszego dnia gdy trzeba będzie iść do toalety . Pozdrawiam serdecznie

[kosiorwks]

Mam 2 pytania.

Proszę powiedzcie mi czy po zabiegu laserowym boli? Boje się tego
Chciałbym laserowo usunąć szczelinę i poluźnić zwieracz.

Mam jeszcze 1 pytanie - co myślicie o Goya Medical? Widziałem świetne opinie, pomoże mi ktoś wybrać placówke?

[paziiiak]

Jeżeli chodzi o hemoroidy to usuwanie laserem ich (IV stopień) to ile mniej więcej kasy wychodzi?

[nataliaaa740]

Kosiorwks ja chodziłam do goya i lekarze wydają się ok . Zabiegu jeszcze nie miałam ale wiem że robią ich dużo . Na pewno zabieg boli po , w końcu to rana . Ale chyba lepsza chwila cierpienia i zagojenie rany niż życie z tym paskudztwem ?

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Magd96 lepiej nie zgadywać i iść do lekarza. Od zatwardzen mogą być hemoroidy i szczelina . Mają podobne objawy . Życzę zdrowia

[Mayonana]

Cześć! Od bardzo dawna Was podczytuję, bo od jakichś 7 lat z przerwami miewam szczeliny, choć może raczej powinnam to nazwać pęknięciami śluzówki. Pierwszy raz jeszcze na studiach, gdzie lekarz rodzinny dał mi na to czopki na hemoroidy, o dziwo pomogło, by po kilku miesiącach znów o sobie przypomnieć. Wtedy już poszłam do proktologa i dostałam maść z nitro. Pomogło szybko. Po jakimś czasie znowu to samo - diltiazem - pomogło. Wtedy bóle były dość mocne przy oddawaniu stolca i właściwie cały dzień po. Ale po kilku dniach przechodziło.



Potem kilka lat spokoju, zapomniałam o tej przypadłości. Odnowiło się w listopadzie, ale już bolało tylko wtedy, gdy pękło, potem nic. Proktolog mówił, że to małe pęknięcie, nawet nie szczelina. Zlokalizowane na zewnątrz. Po diltiazemie szybko się zaleczało, by po miesiącu się odnawiać. W międzyczasie, nie wiem, czy ze stresu, czy dlaczego, dostałam przewlekłych biegunek, z którymi walczę do teraz. Wszelkie badania, w tym kolonoskopia wychodzą prawidłowo.



W styczniu zgłosiłam się do dr Tchórzewskiego, który na pierwszej wizycie uznał, że nie jest to szczelina, tylko małe pęknięcie anodermy. Dał Triderm i Bedikort. Zagoiło się. I 2 lutego pękło znowu, tym razem już odczuwałam ból (ale nie jakiś straszny). Dr uznał, że to mała szczelina już, choć nie wygląda typowo. Napięcie zwieraczy określił iako średnie - nie ma tragedii. Zaproponował botoks i kontynuację leczenia maściami. Dziś miałam ostrzyknięcie. Nie bolało, może lekkie ukłucie tylko czułam. Ma zacząć działać za ok 7 dni. Dr mówił, że tylko u jednego pacjenta nie pomogło, a zabiegi z botoksem robi często. Operację określił jako ostateczność i powiedział, że nawer jeśli już ją robi, to bardzo rzadko nacina zwieracze, szczególnie u młodych kobiet planujących macierzyństwo.



Czekam więc na efekty działania botoksu i walczę z biegunkami. Jestem osobą z zaburzeniami lękowymi, więc to nie ułatwia sprawy. Mam nadzieję, że uda się to wyleczyć. Pocieszam się, że nie miałam nigdy aż tak silnych dolegliwości bólowych, a krwawień to w ogóle, ale przypadłość jest na pewno nieprzyjemna i mocno działa na psychę...

[kosiorwks]

Dr. Kołodziejczak - udalo mi sie umowic na zabieg, po pol roku walki z masciami i dietami mam dosc, chociaz bóli nie mam wcale duzych. Ale cos z tym do cholery trzeba zrobić.

Czy ktos podzieli sie wrazeniami z operacją u Pani Kołodziejczak?

Planuje mi zrobić tylną sfinkterotomię, a z tego co czytałem to boczna sfinkterotomia jest skuteczniejsza...

[Zaszczelniona]

Z klasycznymi metodami i Dr Kolodziejczak nie pomogę ale jakby ktoś potrzebował jakiś informacji dot. botoksu czy lasera to służę poradą na priv albo tutaj. Ja obecnie cieszę się znów życiem od grudnia jestem zdrowa oby już na zawsze Trzymam za wszystkich kciuki!

[kosiorwks]

Witajcie,

Miałem zaplanowaną operację u dr. Kołodziejczak 22.02 o 8:10 rano. Kilka dni przed stres straszny, naczytałem się o tym wszystkim co mnie bardzo wzbroniło przed zabiegiem. Również czytałem tyle dobrych opinii o laserze, że w ostatnim momencie - o 3 rano przed operacją (tak, nie mogłem spać) zdecydowałem się anulować i przełożyć operację by raz jeszcze się nad tym wszystkim zastanowić.

Dr. Kołodziejczak z tego co czytam to lekarz-anioł, który ratuje pacjentów. Szkoda, że jest już nieco starszą osobą, a laser to nowa metoda i pani Dr. zwyczajnie tego nie stosuje. Poszedłbym do niej na laser z wielką przyjemnością. Jest to wybitny lekarz, ale moja szczelina nie jest taka zła, jest nieduża i mało dokuczliwa póki co - więc czy jest sens szukać, aż tak dobrych proktologów? Nie mam pojęcia.

Jestem osobą, która boi się lekarzy, zastrzyków i bólu po zabiegu. Czytam, że osoby po laserze znacznie szybciej wracają do zdrowia i ból jest niewielki.

Rozważam poważnie zabieg laserowy.

Proszę dodajcie mi trochę otuchy. Jestem tym wszystkim tak bardzo zmęczony...

[Zaszczelniona]

Hej,

słuchaj leć na ten laser, ja jestem jak dzieciaczek, do zwykłego pobierania krwi smaruje mnie znajoma pielęgniarka znieczuleniem, nienawidzę bólu i mam niską tolerancję na ból. Nie ma nic gorszego niż sama szczelina wierz mi, naprawdę laser to nic takiego, jedyny nieprzyjemny moment to znieczulenie, ale ból przy nim trwa nie wiem może 30 sekund? Pójdziesz na laser i pożegnasz się z tą straszną dolegliwością szybciej niż się spodziewasz, jakby pojawiły się pytania to zapraszam do mnie czy do kolegów, koleżanek z forum. Laser w rękach profesjonalisty naprawdę nie jest straszny, szybciej się wyleczysz i zapomnisz niż się spodziewasz, nie ma czego się bać Ja cieszę się zdrowiem już trzeci miesiąc i laser był najlepszą decyzją, gdybym mogła cofnąć czas to nie próbowałabym nawet leczyć tego doraźnie tylko od razu poszłabym na zabieg. Trzymam kciuki za podjęcie decyzji, będzie dobrze zobaczysz

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Z tego co pamietam (bo kiedyś przeglądałam to forum jakieś 5 razy dziennie) z środkowej Polski forumowicze polecali Kriocentrum w Józefowie koło Warszawy i Dr Grossa z Poznania, ja jestem z południowej Polski także polecam EuroKlinikę w Siemianowicach Śląskich Dr Stępień, moj wybawca, będę go wielbić do końca życia

[kosiorwks]

Dzięki za odpowiedź.

Kriocentrum też słyszałem pozytywne opinie ale tam dr. Kłos ma też kilka niezbyt pochlebnych recenzji na znanylekarz. Chociaż tyczą się innego zabiegu - i tu zagwostka troche.

GOYA MEDICAL - rzucisz proszę okiem na tą placówkę? Co o niej sądzisz?

Jak duży był u Ciebie ból po laserowym usunięciu? W skali 1-10, przy wypróżnianiu. Mi musi też naciąć zwieracz, bez tego ja nie widzę sensu tego zabiegu bo u mnie jest wzmożone napięcie.

[Zaszczelniona]

Po czasie stwierdzam, że nie ma też co ślepo wierzyć opiniom ludzi, bo jednak każdy jest inny i to lekarz się zna a nie my. Jednak w związku z tymi opiniami chciałam sam laser bez botoksu i jak lekarz mi zaproponował botoks to kręciłam głową, ale w końcu mnie przekonał, powiedział, że mam za duże napięcie i botoks pomoże, no i dałam się przekonać i miał rację. Zobacz moje poprzednie wpisy (listopad 2021) tam opisywałam co parę dni jak się czułam po laserze. Nie było wcale tak strasznie, po zabiegu wzięłam parę tabletek także byłam i tak znieczulona, myślę też, że wszelkie dolegliwości związane z wypróżnieniem po zabiegu bardziej powodował mój przeogromny strach. Ja też ze swojej strony jeżeli ktoś cierpi na zaparcia, które lubią towarzyszyć tej przypadłości, a które mnie dręczyły w okresie przed i po zabiegowym polecam buraki w dwóch posiłkach - u mnie na jelita, metabolizm i późniejszą konsystencję nic tak nie działa jak buraki.
W skali od 1 do 10 hmmm trudno to określić, ogólnie to szczelina we wrześniu dawała mi tak popalić, że ból był 10 na 10, także byłam już naprawdę zmordowana, a po zabiegu przy pierwszym wypróżnieniu dałabym może 3 (ale byłam na ibupromach i ketonalu) najbardziej doskwierało mi takie jak ja to określam spięcie tamtejszych okolic, ale myślę, że to spięcie robiłam sobie sama tym co miałam w glowie, bo jak lekarz to usłyszał i powiedział, że prawdopodobnie dużą krzywdę robię sobie sama swoim nastawieniem i nie wychodząc z domu to magicznie spięcie znikło. Potem już z każdym dniem było lepiej, na nerwy po zabiegu i nie nakręcanie się polecam pramolan, bo to był mój przyjaciel w trakcie najgorszych momentów kiedy leżałam i płakałam nad swoim losem. Nie znam tego ośrodka GOYA także wiesz ja mam takie zdanie jak się nie znam to się nie wypowiadam możesz zerknąć na opinie albo pójść posprawdzać lekarzy, a jak się bardzo boisz i potrzebujesz kogoś z polecenia to dla takich panikarzy jak ja - naprawdę polecam Siemianowice jakbym miała jechać nawet z nad morza to bym tam jechała, jestem bardzo wdzięczna za opiekę jak mnie tam obdarzyli. Pozdrawiam mocno wszystkich panikarzy takich jak ja i oświadczam nie bójcie się lasera!

[kosiorwks]

Napisane przez Zaszczelniona

Po czasie stwierdzam, że nie ma też co ślepo wierzyć opiniom ludzi, bo jednak każdy jest inny i to lekarz się zna a nie my. Jednak w związku z tymi opiniami chciałam sam laser bez botoksu i jak lekarz mi zaproponował botoks to kręciłam głową, ale w końcu mnie przekonał, powiedział, że mam za duże napięcie i botoks pomoże, no i dałam się przekonać i miał rację. Zobacz moje poprzednie wpisy (listopad 2021) tam opisywałam co parę dni jak się czułam po laserze. Nie było wcale tak strasznie, po zabiegu wzięłam parę tabletek także byłam i tak znieczulona, myślę też, że wszelkie dolegliwości związane z wypróżnieniem po zabiegu bardziej powodował mój przeogromny strach. Ja też ze swojej strony jeżeli ktoś cierpi na zaparcia, które lubią towarzyszyć tej przypadłości, a które mnie dręczyły w okresie przed i po zabiegowym polecam buraki w dwóch posiłkach - u mnie na jelita, metabolizm i późniejszą konsystencję nic tak nie działa jak buraki.
W skali od 1 do 10 hmmm trudno to określić, ogólnie to szczelina we wrześniu dawała mi tak popalić, że ból był 10 na 10, także byłam już naprawdę zmordowana, a po zabiegu przy pierwszym wypróżnieniu dałabym może 3 (ale byłam na ibupromach i ketonalu) najbardziej doskwierało mi takie jak ja to określam spięcie tamtejszych okolic, ale myślę, że to spięcie robiłam sobie sama tym co miałam w glowie, bo jak lekarz to usłyszał i powiedział, że prawdopodobnie dużą krzywdę robię sobie sama swoim nastawieniem i nie wychodząc z domu to magicznie spięcie znikło. Potem już z każdym dniem było lepiej, na nerwy po zabiegu i nie nakręcanie się polecam pramolan, bo to był mój przyjaciel w trakcie najgorszych momentów kiedy leżałam i płakałam nad swoim losem. Nie znam tego ośrodka GOYA także wiesz ja mam takie zdanie jak się nie znam to się nie wypowiadam możesz zerknąć na opinie albo pójść posprawdzać lekarzy, a jak się bardzo boisz i potrzebujesz kogoś z polecenia to dla takich panikarzy jak ja - naprawdę polecam Siemianowice jakbym miała jechać nawet z nad morza to bym tam jechała, jestem bardzo wdzięczna za opiekę jak mnie tam obdarzyli. Pozdrawiam mocno wszystkich panikarzy takich jak ja i oświadczam nie bójcie się lasera!

Dzięki kochana, że poświęcasz swój czas na odpisanie. Wiesz co, ciężko jest mi wybrać placówke. Ja mogę pojechać na drugi koniec Polski byleby zrobić to na najwyższym poziomie. Problem w tym, że np. oceny na znanylekarz to same "5" co jest wg. mnie niemożliwe. Większość lekarzy ma prawie same piątki... Co najlepsze dr.Kłos odpisał mi, że ból po laserze jest porównywalny do klasycznej operacji - coś co mnie zszokowało, bo wszędzie piszą, że jest mniejszy i inny chirurg też mi tak powiedział.

[Zaszczelniona]

Nie ma za co, obiecałam sobie, że jak wyleczę to paskudztwo będę pomagać innym choćby dobrym słowem czy radą. Ja jestem optymistką jeżeli jakiś lekarz jest naprawdę dobry to w sumie dlaczego ma nie mieć samych piątek, czasem też może ludzie wstydzą się pisać niepochlebne opinie? Trudno stwierdzić, nie wiem co to za wymysły, że niby ból jest jak przy klasycznej operacji, nie wierzę w to, aczkolwiek u mnie było bez nacinania zwieracza sam botoks i wycięcie szczeliny i ból był naprawdę bardzo, ale to bardzo daleko od tego potwornego bólu szczelinowego, w życiu zresztą takiego bólu nie czułam jak przy szczelinie, po prostu horror. Zabieg przy tym to było nic, tego bólu po laserze nawet nie pamiętam. Pamietam za to doskonale jak po wypróżnieniu tarzałam się po podłodze z bólu, każda pozycja, nawet leżąca była bolesna, a o chodzeniu czy pojechaniu gdziekolwiek nie było nawet mowy, u lekarza w poczekalni nie mogłam wysiedzieć bo zwijała się z bólu, no było to straszne, także reasumując warto się przemęczyć z tym dyskomfortem po zabiegu (bo tak bym to nazwała) żeby nie męczyć się z samym bólem szczeliny

[kosiorwks]

A to ciekawe bo z tego co wiem po nacięciu zwieracza powinien ból być mniejszy, bo nie jest spięty.

Ogółem u mnie ból nie jest jakiś duży, nigdy nie miałem dużych dolegliwości bólowych, szczelina też nie jest jakaś duża. Więc mam nadzieję, że mi tam dużo nie popalą tym laserem i ból będzie w miarę.

[Zaszczelniona]

Ja nie miałam nacięcia, sam botoks, którego działanie po prostu zaczyna się po dwóch tygodniach stąd pewnie to napięcie ale ja go czułam w okolicach kości ogonowej, zreszta to był taki dyskomfort, trudno mi określić dokładnie co to było Ale nic strasznego w każdym wypadku.

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Nie sam botoks tylko botoks + laser, przepraszam mózg z rana jeszcze nie na pełnych obrotach*

[TheodoreMiller1]

Thank you for sharing this information with us.

[Mayonana]

A zabieg laserowy polega na odświeżeniu szczeliny? Czy zamknięciu jej?



Ja jestem 3 tygodnie po botoksie. W piątek byłam na kontroli i doktor mówił, że szczelina się zmniejsza i goi i widzi dużą szansę na wygojenie. Stwierdził też, że absolutnie nie zakwalifikowałby mnie na operację w tym momencie.



Dodatkowo wyszło u mnie zapalenie i grzybica jelit. Przyjmuję leki. I z biegunek zrobiły się twarde stolce, ale muszę tu chyba dietą podziałać. Odnośnie botoksu, to po tygodniu czułam duuuży luz, momentami aż za duży, ale obyło się bez przykrych niespodzianek. Teraz jakby ten luz jest mniejszy, ale jakoś daje radę. Moja szczelina (ta najnowsza) 4.03 skończy miesiąc i mam nadzieję, że w marcu się pożegnamy. W środku jest zabliźniona, został tylko lekki dołek i brzegi.

[Zaszczelniona]

Ciężko mi udzielić odpowiedzi na to pytanie, mi lekarz powiedział, że u mnie wycinana była laserem rana. Lekarza trzeba pytać o takie rzeczy, gdyż ja pomimo chęci nie umiem odpowiedzieć. Co tam u reszty koleżanek i kolegów słychać?

[kosiorwks]

Ja mam straszny świąd odbytu.

Tylko w nocy, gdy się już rozbiorę i kładę spać. Nie wiem dlaczego tylko w nocy.

Myślałem, że to od Diltiazemu, odstawiłem, już prawie 2 tygodnie a to dalej swędzi. Wokół odbytu, niekoniecznie w środku.

Ktoś miał podobnie?

[Zaszczelniona]

Ja tak miałam od diltiazemu ale tez trochę trwało zanim wróciło do normy, po odstawieniu diltiazemu jeszcze pare dni swędzialo, mi pomagała na to galaretka z aloesu i nic innego nie działało.

[kosiorwks]

A swedzialo glownie w nocy?

[Zaszczelniona]

Najbardziej w nocy także obawiałam się, że to owsiki ale po jakimś czasie w końcu przeszło polecam aloe vera gelly

[kosiorwks]

Ktoś coś może jeszcze powiedzieć o Kriocentrum ?

[kosiorwks]

Dziwi mnie, że w Kriocentrum życzą sobie tylko 800zł. Gdzie indziej 1500-2500. Skąd taka wielka różnica cen? Gorsza jakość usług? Niektaualna cena? Nie mam pojęcia...

Zaszczeliniona co o tym myślisz?

[marek67]

jeżeli mogę wtrącić swoje trzy grosze. Cena nie jest wyznacznikiem jakości. Ja parę lat temu płaciłem 600 zł, gdy inni w tysiącach. Żyję do dzisiaj bez szczeliny i jedyne o co mam pretensje do siebie, że tyle zwlekałem z leczeniem. Laser to bajka. Była szczelina i nie ma. Polecam każdemu i każdej. Nie wiem dlaczego laser trzeba u lekarzy wręcz wymuszać i podchodzą do tego niechętnie. Niektórzy pewnie nie potrafią tego stosować, inni jak w moim przypadku wolą leczyć zachowawczo bo z tego mają kasę.

[kosiorwks]

Dzięki marek67 za odzew.

Tak, chcę laser, najlepiej z lekkim nacięciem zwieracza, żeby to cholerstwo nie wróciło. Która wg. Was klinika jest w tym nr 1? Żeby było najlepiej, najmniej bólu po zabiegu.

Cena nie gra roli i odległość.

[Zaszczelniona]

Myślę, że nie zawsze gwarancją czy miernikiem jakości usług jest cena, mój zabieg kosztował 1.200 w EuroKlinice (w cenie trzy wizyty kontrolne, w regularnym cenniku wizyta kosztuje 230 złotych) i nie poszłabym do innego fachowca zwłaszcza, że pani gastrolog z mojego miasta poleciła mi Doktora Stępnia jako lekarza od beznadziejnych przypadków, także uważam, że warto zrobić rekonesans tutaj na forum, dokładnie przejrzeć kto gdzie był i czy był zadowolony, ponieważ tutaj mamy miarodajne, prawdziwe opinie

[kosiorwks]

No tak, ja bym poszedł do tego Kriocentrum, ale mam mieszane uczucia.

Z jednej strony jest kilka pozytywnych opinii, z drugiej pare osób odradza tą placówkę.
Były jakieś wpisy, że kobieta się z nimi sądziła, że Dr jest bardzo nieuprzejmy, wbija igły na chama... Sam nie wiem co mam o tym myśleć...

Proszę doradźcie, gdzie to do cholery zrobić

[kosiorwks]

Zdecydowałem się wstępnie na zabieg w Siemanowicach Śląskich, w Euro-klinice u Dr. Stępień.

Jak ktoś był to może opowiedzieć co nie co.

Historię Zaszczelinionej i Iwonki35 już znam.

Jak macie inne placówki to dawajcie znać gdzie warto.

[Barszcze]

ja nie chcę tutaj zaśmiecać wątków i tylko uaktualniam mój ostatni wpis - jestem zadowolony z zabiegu laserowego i botoksu, a, że goi się to długo, to specyfika tego rodzaju przypadłości, ale się goi, ja zmarnowałem rok na zastanawianie się czy poddać się zabiegowi, ale wiedziałem, że w końcu się poddam, i jak powiedział mój lekarz, to świadczy jednak o sile psychicznej, a teraz tylko odcinam kupony i czas gojenia jest niczym w porównaniu do czasu, jaki trwał zanim się zdecydowałem; i naprawdę nie ma co się bać, jakiegokolwiek zabiegu, ludzie, to jest nic, potem można znowu normalnie żyć