Fit life style - spełniając marzenia o szczupłej sylwetce, pełnej zdrowia i energii.

[avantassia]

Chyba jestem uzależniona, tż sobie zasnął, to ja od razu na wizażu :-D

A z tymi zakupami, to powiem Wam, że dla mnie kilka kursów do intermarche po drugiej stronie ulicy to już dzienna dawka cardio, bo każde wyjście z domu oznacza dla mnie 5 pięter schodów :-D ponoć każda forma aktywności dobra

[incognito6]

Napisane przez Anjaaali

Hej fitKobietki ja dzisiaj miałam dzień lenia, z jedzeniem ładnie było, ale z aktywności to 4,5h na zakupach w galerii bez odpoczynku ciuszki -> agd -> spożywcze i przemysłowe zakupy czyli pełen komplet
Co do karnetu też mnie kusił, ale obecnie nie mam jak, bo albo w pracy jestem albo na jazdach albo mam mieszkanie do ogarnięcia ale kiedyś się zapiszę

Ja dlatego mam sztange w domu i raz na jakis czas pocwicze z nia

Napisane przez natalkaa7522

Ja ostatnio też byłam na takich zakupach ale mnie męczą nie lubię galerii

:

Ja nie lubie ani na zakupy ani do galerii z dziecmi chodzic... No ale czasem nie mam wyjscia...


Co do pole dancing to tylko moge polecic. Chodze juz chyba pol roku i moze wizualnie niewiele sie zmienilo, to jesli chodzi o sile jest zdecydowanie lepiej


Co do coli, to powiem tyle: nie trujcie sie dziewczyny


Wczoraj zrobilam sobie suszone buraczki i jablka... Juz sie uzaleznilam. Dzis chyba zrobie nowa porcje jablek, bo juz sie koncza
Teraz tylko przekonac musze dzieci, ze to takie pyszne i beda mialy przekaske do szkoly

[Anjaaali]

Co do wysokiego mieszkania mieszkam na 3 pietrze w kamienicy to jak 5 w zwykłym bloku ze względu na wysokie sufity
A ja na zakupy lubię chodzić jak mam dobry dzień i czas, nie lubię tak na szybko czegoś szukać, tak w ostatniej chwili dlatego raz na jakiś czas duże zakupy się robi i jest spokój.
Z jedzonkiem weekend pochwalę się grzeczna byłam po ostatnich moich wyskokach czas się podnieść.
A jaki plan na dzisiaj? hm... Dzisiaj znów testy na prawko od rana później 2h jazdy i później na popołudnie do pracy Ciekawy jaki nastrój dzisiaj kierowniczka będzie miała, mam nadzieję nadal że mnie zostawią, staram się jak najbardziej mogę. Oczekiwań ona zbytnio konkretnych nie podaje ale kto tam ją wie, no cóż zobaczymy

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Napisane przez avantassia

Chyba jestem uzależniona, tż sobie zasnął, to ja od razu na wizażu :-Da

Też tak czasem mam on wychodzi z pokoju, albo usypia a ja myk do laptopika

[avantassia]

Napisane przez incognito6

Ja dlatego mam sztange w domu i raz na jakis czas pocwicze z nia

Ja popełniłam samobójstwo pożyczając od tż-a hantelki 5kg. Mało, że na moje wiotkie kobiece łapki to na początek było bardzo ciężkie, to jeszcze po jakimś czasie wymachiwania zrobiły mi się takie bicki że biedny luby miał przy mnie kompleksy Odpuściłam sobie robienie łapy na jakiś czas, żeby nie przedobrzyć

Napisane przez incognito6

Co do coli, to powiem tyle: nie trujcie sie dziewczyny

A to jest łatwo powiedzieć, u mnie w domu zawsze tylko colę się piło (bo nas, młodych sporo, to po co w ogóle co innego kupować) i tym sposobem jestem już na tyle uzależniona, że jak akurat biedronkowej coli w domu nie ma, to mnie od środka roznosi i pochłaniam ogromne ilości jedzenia żeby sobie tę "pustkę" czymś zapełnić Ostatnio z okazji upału zmobilizowałam się żeby zastąpić sobie colę wodą mineralną gazowaną, ale i tak łyczek diabelskiego napoju muszę wypić żeby sobie wegetować.

[klaudixon]

Cześć dziewczyny , weekend spędziłam pod namiotami ze znajomymi.

Lubicie takie wypady ?

alkohol i grill to dla mnie jedno słowo ... zabójstwo... Próbowałam uważać na to co jem i wybierać " lżejsze"jedzonko.
Ale powiem wam , że zważyłam się i spadłam 2kg przez ten tydzień Myślałam , że będzie gorzej .
Jestem z siebie dumna !!!

[avantassia]

Napisane przez klaudixon

alkohol i grill to dla mnie jedno słowo ... zabójstwo... Próbowałam uważać na to co jem i wybierać " lżejsze"jedzonko.

Ojjj, nie popadajmy w skrajności Powiem Wam szczerze, że w trakcie roku szkolnego mogę się pilnować i niezdrowego nie tykać, ale przyznaję się bez bicia, że wakacyjnego piwka nie odmawiam. Tak strasznie lubię po takim upalnym dniu przejść się z tż-em gdzieś w plener z zimnym piwkiem i przekąską, że mogę z tej okazji następnego dnia skatować się treningiem, ale warto, bo to jest naprawdę mile spędzony czas Poza tym.... Wakacje od tego są

[Anjaaali]

Jedno piwko i jakaś kiełbaska nie zaszkodzą gorzej jak się dużo wszystkiego wymiesza ja zawsze na grilla i tak szykuje coś lekkiego warzywka jakieś białe mięsko albo rybkę

W wakacje trzeba się zrelaksować to priorytet by nie zwariować w ciągłym biegu życia

[avantassia]

Napisane przez Anjaaali

Jedno piwko i jakaś kiełbaska nie zaszkodzą gorzej jak się dużo wszystkiego wymiesza

Chyba ze wymieszasz i się zwróci, ale w kontekście odchudzania to prawie bulimia

[kala2505]

Napisane przez Must

Kala widze, że miałaś bulwę anglika. Cudowne psiska. Ja mam francuza 7miesięcznego.

Tak miałam niestety odeszła od nas 2tyg temu
Cudowne psy....
Francuziki też baaaardzo lubię

Napisane przez natalkaa7522

Heeej mogę dołączyć?

Hej hej

Napisane przez incognito6

Ja dlatego mam sztange w domu i raz na jakis czas pocwicze z nia

Zazdroszczę sztangi

U mnie weekendowe zło Nawet nie pytać
Ale wiecie co ? Już się nie spinam....
W tym tygodniu spróbuje to jakoś odrobić chociaż trudno będzie i od poniedziałku - urlop, Grecja....

Po powrocie powrót do zdrowych nawyków i ćwiczeń żeby zbić balast wakacyjny i będę utrzymywać wagę już tylko potem...
Już się nie spinam na chudniecie jakieś wielkie... chce korzystać zżycia, pić winko w weekend i umawiać się ze znajomymi na kolacje i wypady na miasto...

Wszystko w granicach normy oczywiście

[avantassia]

Napisane przez kala2505

Już się nie spinam na chudniecie jakieś wielkie... chce korzystać zżycia, pić winko w weekend i umawiać się ze znajomymi na kolacje i wypady na miasto...

Bardzo dobre podejście
Ja jak się ostatnio uparłam to popadłam w taką manię, że już w pewnym momencie psychicznie nie wytrzymałam tej presji którą sama sobie stworzyłam. Dlatego teraz po prostu pilnuję się, żeby się nie zapuścić, bo figury nie mam tragicznej, w bikini i tak nie latam, a tż-owi się podobam Nie chcę znowu w takie psychozy popaść, bo to nie daje satysfakcji

[kala2505]

Napisane przez avantassia

Bardzo dobre podejście
Ja jak się ostatnio uparłam to popadłam w taką manię, że już w pewnym momencie psychicznie nie wytrzymałam tej presji którą sama sobie stworzyłam. Dlatego teraz po prostu pilnuję się, żeby się nie zapuścić, bo figury nie mam tragicznej, w bikini i tak nie latam, a tż-owi się podobam Nie chcę znowu w takie psychozy popaść, bo to nie daje satysfakcji

Dokładnie... ja przez takie podejście się kompulsów nabawiłam
Dlatego muszę trochę odpuścić... wiem że przytyje trochę, już w sumie jakieś cm wróciły ale czuję się dobrze...
I to najważniejsze...

Musze trochę odpuścić... tym bardziej że urlop, wyjazd... po powrocie wrócę i odrobię trochę tego co wróciło ale już bez przesady

[avantassia]

W końcu odchudzanie jest po to, żebyśmy się ze sobą lepiej czuły, a nie odwrotnie

[Must]

Cześć Laseczki.

Wczoraj spacer 11km zaliczony.
Dziś będzie turbo spalanie + seksowne poślady.

Kala o psiaku. Przykro mi. Ile miał lat ?

Też bym kiedyś chciała anglika lub boksera.

chociaż moje serce najbardziej bije do Boston Terrierów. Ale wiem, że na razie nie mam tyle czasu, aby mu zapewnić tyle sporu, więc może, gdy nie będe już pracowała.

[kala2505]

Napisane przez Must

Cześć Laseczki.

Wczoraj spacer 11km zaliczony.
Dziś będzie turbo spalanie + seksowne poślady.

Kala wiem z powodu psiaka. Przykro mi. Ile miał lat ?

Też bym kiedyś chciała anglika lub boksera.

chociaż moje serce najbardziej bije do Boston Terrierów. Ale wiem, że na razie nie mam tyle czasu, aby mu zapewnić tyle sporu, więc może, gdy nie będe już pracowała.

Ja jutro sobie planuje właśnie turbo spalnie - lubię ten trening a seksowne poslady to jakie robisz?
Ja lubie właśnie też dodać melb poslady

Pumcia miała 8 lat z czego niecałe 2 lata była u nas bo ją wzięliśmy ze stowarzyszenia adopcje buldogow.
Kochana psina... ;(
Brakuje jej bardzo...

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez avantassia

W końcu odchudzanie jest po to, żebyśmy się ze sobą lepiej czuły, a nie odwrotnie

Dobrze gadasz !

[natalkaa7522]

Napisane przez incognito6

Ja nie lubie ani na zakupy ani do galerii z dziecmi chodzic... No ale czasem nie mam wyjscia...

Ogólnie według mnie mało jest osób które nie lubią galerii - widzę to po ilości osób które codziennie odwiedzają galerie a niedziela to w ogóle jest masakra. Zamiast spędzić jakoś fajnie weekend to ci ludzie przychodzą do CH

Napisane przez avantassia

A to jest łatwo powiedzieć, u mnie w domu zawsze tylko colę się piło (bo nas, młodych sporo, to po co w ogóle co innego kupować) i tym sposobem jestem już na tyle uzależniona, że jak akurat biedronkowej coli w domu nie ma, to mnie od środka roznosi i pochłaniam ogromne ilości jedzenia żeby sobie tę "pustkę" czymś zapełnić Ostatnio z okazji upału zmobilizowałam się żeby zastąpić sobie colę wodą mineralną gazowaną, ale i tak łyczek diabelskiego napoju muszę wypić żeby sobie wegetować.

znam to

Napisane przez kala2505

U mnie weekendowe zło Nawet nie pytać
Ale wiecie co ? Już się nie spinam....
W tym tygodniu spróbuje to jakoś odrobić chociaż trudno będzie i od poniedziałku - urlop, Grecja....

Zazdroszczę Grecji



W ogóle wczoraj klinęłam sobie buty na siłke i nie wiem jak ja to zrobiłam że kliknęłam dwie pary i przekierowało mnie na strone banku a tam 300 zł do zapłaty niby za buty. napisałam od razu do gościa że pomyliłam sobie i kliknęłam dwie pary (swoją drogą dziwne że na allegro w podsumowaniu zamowienia była tylko jedna para) i na szczęście odpisał żebym normalnie za jedne zapłaciła a te drugi wystawi ponownie

[kala2505]

Dziś od rana zamiast turbo spalania - szok trening i mel b
w tym tygodniu będę ćwiczyć tylko rano bo po południa zajęte.
Lubie ćwiczyć rano po za tym, na czczo... więcej mam czasu dla siebie i dobrze sie czuje

Ja jestem ciekawa jak to będzie na urlopie czy dam rade cos poćwiczyć :P
Chyba pływanie z delfinami tylko niby tam są fajne trasy do biegania ale czy ja wstanę wcześnie rano pobiegać ? musze wziąć buty i sie zmotywować jakoś

[avantassia]

Ćwiczenie rano to fajna sprawa, ale po dobrym treningu moje włosy się do niczego nie nadają, a ja tak strasznie nie lubię ich myć w środku dnia :<

[Must]

Ja w październiku lecę do Turcji i jedyną moja formą aktywności będzie morze i basen
Heh. Mi jest potrzebny czas totalnego lenistwa, bo inaczej wysiadam psychicznie.

A poślady robiłam zawsze z mel B, a dziś planuję takie ooo :

https://www.youtube.com/watch?v=8pOKgSPl--M

Wyglądają bardziej męcząco od mel.

[kala2505]

Napisane przez avantassia

Ćwiczenie rano to fajna sprawa, ale po dobrym treningu moje włosy się do niczego nie nadają, a ja tak strasznie nie lubię ich myć w środku dnia :<

Znam to ale zawsze jakoś je zabezpieczam i po prysznicu poschną trochę i jest ok

Napisane przez Must

Ja w październiku lecę do Turcji i jedyną moja formą aktywności będzie morze i basen
Heh. Mi jest potrzebny czas totalnego lenistwa, bo inaczej wysiadam psychicznie.

A poślady robiłam zawsze z mel B, a dziś planuję takie ooo :

https://www.youtube.com/watch?v=8pOKgSPl--M

Wyglądają bardziej męcząco od mel.

No właśnie pływanie przecież też aktywność nie ?
Godzinka w wodzie to całkiem dobre cardio

Trening mega już zapisany i jutro uskuteczniam

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

A znacie jakiś fajny trening na brzuch ? Nogi?

[avantassia]

Napisane przez kala2505

Znam to ale zawsze jakoś je zabezpieczam i po prysznicu poschną trochę i jest ok

A czy mycie włosów kilka razy w ciągu dnia ich jakoś nie niszczy? Bo dotychczas myję je po prostu codziennie przed spaniem. Długo schną i w ciągu dnia zwyczajnie nie mam na to czasu..

Z ćwiczeń na nóżki, najbardziej lubię ten zestaw:
https://www.youtube.com/watch?v=MG69sFM1UIw
i oczywiście ten od Mel B

[kala2505]

Napisane przez avantassia

A czy mycie włosów kilka razy w ciągu dnia ich jakoś nie niszczy? Bo dotychczas myję je po prostu codziennie przed spaniem. Długo schną i w ciągu dnia zwyczajnie nie mam na to czasu..

Z ćwiczeń na nóżki, najbardziej lubię ten zestaw:
https://www.youtube.com/watch?v=MG69sFM1UIw
i oczywiście ten od Mel B

O fajny na nóżki
A na brzusio coś ?

Ja myje włosy raz na 2-3 dni - kiedyś myłam codziennie i miałam straszne włosy I bardzo mi się przetłuszczały...

[avantassia]

Napisane przez kala2505

O fajny na nóżki
A na brzusio coś ?

Ja myje włosy raz na 2-3 dni - kiedyś myłam codziennie i miałam straszne włosy I bardzo mi się przetłuszczały...

Poszperaj na tym kanale, z którego wrzucono tamten filmik, mają sporo fajnych zestawów

Kiedyś też myłam łeb co 3 dni, potem stopniowo 2-3, wreszcie 2, teraz myję po prostu codziennie, bo inaczej się do niczego nie nadają. A jestem na ich punkcie przewrażliwiona, muszą być perfekcyjne, albo z domu nie wyjdę.

[kala2505]

Napisane przez avantassia

Poszperaj na tym kanale, z którego wrzucono tamten filmik, mają sporo fajnych zestawów

Kiedyś też myłam łeb co 3 dni, potem stopniowo 2-3, wreszcie 2, teraz myję po prostu codziennie, bo inaczej się do niczego nie nadają. A jestem na ich punkcie przewrażliwiona, muszą być perfekcyjne, albo z domu nie wyjdę.

To poszperam
I jutro sobie mixa może zrobię jakiegoś

Ja sobie za to nie wyobrażam myć i suszyć i układać codziennie

[avantassia]

Napisane przez kala2505

Ja sobie za to nie wyobrażam myć i suszyć i układać codziennie

Nie mam z tym problemu, bo moje włosy wystarczy umyć i pójść spać, a rano są ułożone, takie to mam z nimi szczęście

Upał sprzyja odchudzaniu... Mam cardio nawet siedząc, do tego tak bardzo nie mam apetytu, że wczoraj przy niezdrowym jedzeniu a nawet piwie wieczorem, i tak było najwyżej 1200 kcal, czyli mniej niż MyFitnessPal przewiduje

[kala2505]

Napisane przez avantassia

Nie mam z tym problemu, bo moje włosy wystarczy umyć i pójść spać, a rano są ułożone, takie to mam z nimi szczęście

Upał sprzyja odchudzaniu... Mam cardio nawet siedząc, do tego tak bardzo nie mam apetytu, że wczoraj przy niezdrowym jedzeniu a nawet piwie wieczorem, i tak było najwyżej 1200 kcal, czyli mniej niż MyFitnessPal przewiduje

Ale masz dooooobrze

Ja tam zawsze mam apetyt naprawdę
A jak ta apka Ci pasuje ? Ok ?
Mi się wydaje że za mało kcal jednak oblicza

[Must]

Ależ mam dziś ochotę na coś. Nie wiem na co. Lody ? Ciasteczka owsiane ? Ajjj, ajjj. @ się zbliża i świruję.

[kala2505]

Napisane przez Must

Ależ mam dziś ochotę na coś. Nie wiem na co. Lody ? Ciasteczka owsiane ? Ajjj, ajjj. @ się zbliża i świruję.

Zrób sobie ciasteczka owsiane !
Płatki + banan + whatever you want - żurawina, orzeszki, suszone owoce

[avantassia]

Napisane przez kala2505

Ja tam zawsze mam apetyt naprawdę
A jak ta apka Ci pasuje ? Ok ?
Mi się wydaje że za mało kcal jednak oblicza

Ja jestem zadowolona. Wiadomo że nie wyliczy Ci wszystkiego dokładnie, ale na pewno pomaga się upilnować z kaloriami

[Must]

Napisane przez kala2505

Zrób sobie ciasteczka owsiane !
Płatki + banan + whatever you want - żurawina, orzeszki, suszone owoce

Brzmi spoko, ale jestem w pracy do 18stej, a chcicę mam na juz
Zjadłam winogrona i jest lepiej.

Dziś mam dzień zwątpienia. Chcę jeść śmieci i nie pić wody. Haha.
Wrócę do domu, zrobie taki trening, że dup* mi urwie i mi przejdzie

[incognito6]

Napisane przez avantassia

A czy mycie włosów kilka razy w ciągu dnia ich jakoś nie niszczy? Bo dotychczas myję je po prostu codziennie przed spaniem. Długo schną i w ciągu dnia zwyczajnie nie mam na to czasu..

Z ćwiczeń na nóżki, najbardziej lubię ten zestaw:
https://www.youtube.com/watch?v=MG69sFM1UIw
i oczywiście ten od Mel B

Mycie kilka razy dziennie?
Pewnie zalezy czym

Ja musze myc codziennie, w porywach co drugi dzien.
Od paru miesiecy bawie sie we wlosomaniactwo i powoli w koncu wiem co im sluzy a co nie


I wracam do swiata zywych... Ostatnio siadalo mi na psyche, zapetlilam sie z tymi wszystkimi dietami i postami. Sytuacja zawodowa i frustracja tez wcale nie polepszyla sprawy. Dodatkowo marudne dzieci... Oj cierpliwosc moja byla bardzo krotka i nieraz konczylo sie mala wojenka, z czym tez mi zle i czulam sie jak wyrodna matka

Na chwile obecna odpuszczam wszelkie diety, zaczynam znow podejscie wysokotluszczowe, bede jesc zdrowo i do syta, a jak cos innego wpadnie to nie odmowie sobie.

Ze skora tez jest lepiej i mysle ze takie szamotanie sie i szarpanie jest gorsze niz troche dystansu do tego wszystkiego.
Postanowilam tez, ze jesli przez najblizsze pol roku nie dostane pracy w zawodzie, to ide na studia albo jakis kurs, tak do roku w branzy inzynierskiej ale takie zeby to bylo w ramach dalszego rozwoju zawodowego (bedziemy na miejscu juz dwa lata i beda mi przyslugiwac znizki).
A jako studentka bede mogla starac sie o staze i na pewno z tubylczym papierem bedzie latwiej


A gdzie sie Anja podziewa?