Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI - Strona 48 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-09-04, 23:12   #1411
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5265534 7]Mając kota w pierwszej kolejności przebadałabym go na obecność toksoplazmozy. [/QUOTE]

Czego?
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:17   #1412
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;52655364]Czego? [/QUOTE]

Pierwotniak, który jest wydalany przez koty razem z odchodami. Kobieta w ciąży po zakażeniu może mieć trwale uszkodzony płód lub poronić. Jeśli ma szczęście, to jej i dziecku nic nie będzie, ale jeśli nie będzie zdiagnozowana i dojdzie do porodu siłami natury zarazi dziecko i ono bardzo cierpi.
Mam bliską koleżankę, która zaraziła się od matki w czasie porodu. To co ona przeszła to włos na głowie się jeży.
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:20   #1413
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5265539 4]Pierwotniak, który jest wydalany przez koty razem z odchodami. Kobieta w ciąży po zakażeniu może mieć trwale uszkodzony płód lub poronić. Jeśli ma szczęście, to jej i dziecku nic nie będzie, ale jeśli nie będzie zdiagnozowana i dojdzie do porodu siłami natury zarazi dziecko i ono bardzo cierpi.
Mam bliską koleżankę, która zaraziła się od matki w czasie porodu. To co ona przeszła to włos na głowie się jeży.[/QUOTE]

Ojej...
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:20   #1414
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5265534 7]Mając kota w pierwszej kolejności przebadałabym go na obecność toksoplazmozy. [/QUOTE]

Ale zdajesz sobie sprawę ze koty nie są głównym źródłem zakażenia toksoplazmoza?
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:22   #1415
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Cytat:
Napisane przez kalinolistek Pokaż wiadomość
Wyzylam sie artystycznie i znowu podaruje mlodej parze album.
Troche sie stresuje tym weselem, a najbardziej nie lubie lapania welonu.
My zawsze uciekamy z oczepin

Btw.mam Z1 Compact i jest super, wersja Z3 Compact też, ale wg mnie gorzej wykonana - dużo plastiku.

BTW.2. Nie sadzilam, że to powiem, ale... Za gorąco mi tutaj i dzisiaj prawie zemdlalam więc wakacje niby fajne, ale okraszone moimi meczarniami
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:23   #1416
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Ale zdajesz sobie sprawę ze koty nie są głównym źródłem zakażenia toksoplazmoza?
No nie, ale jeśli mięso jest kupowane z dobrej jakościowo masarni i dba się o prawidłowe jego przyrządzenie (mam na myśli obróbkę termiczną) + jest się w posiadaniu kota to mimo wszystko zbadałabym kota.
Nie musi być wychodzący na zewnątrz, wystarczy, że w czasie porodu zarazi się od kotki.
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:24   #1417
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5265539 4]Pierwotniak, który jest wydalany przez koty razem z odchodami. Kobieta w ciąży po zakażeniu może mieć trwale uszkodzony płód lub poronić. Jeśli ma szczęście, to jej i dziecku nic nie będzie, ale jeśli nie będzie zdiagnozowana i dojdzie do porodu siłami natury zarazi dziecko i ono bardzo cierpi.
Mam bliską koleżankę, która zaraziła się od matki w czasie porodu. To co ona przeszła to włos na głowie się jeży.[/QUOTE]


to prawda, planując ciążę szczególnie trzeba zbadać i siebie i kociaka
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:25   #1418
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5265539 4]Pierwotniak, który jest wydalany przez koty razem z odchodami. Kobieta w ciąży po zakażeniu może mieć trwale uszkodzony płód lub poronić. Jeśli ma szczęście, to jej i dziecku nic nie będzie, ale jeśli nie będzie zdiagnozowana i dojdzie do porodu siłami natury zarazi dziecko i ono bardzo cierpi.
Mam bliską koleżankę, która zaraziła się od matki w czasie porodu. To co ona przeszła to włos na głowie się jeży.[/QUOTE]

Brzmi przerażająco... Mam nadzieję, że w przypadku psów nie ma takich sytuacji? Wiecie coś?
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:26   #1419
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Zbadać można. Ale badania naukowe nie wykazały związku między posiadaniem kotów a toksoplazmoza. Jestem uczulona na straszenie tym bo masa kotów straciła dom bo OLA BOGA KOTY LIZO MASLO I PRZENOSZA TOKSOPLAZMOZE I MOJA FASOLKA UMRZE.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:27   #1420
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Brzmi przerażająco... Mam nadzieję, że w przypadku psów nie ma takich sytuacji? Wiecie coś?
Tokso jest u kotów i w mięsie (głównie wieprzowina, ptactwo, bywa, że w dziczyźnie) ale jeśli mięso jest mrożone minimum 3 dni i smażone w temperaturze pow. 60 stopni to cysty giną

Psiaki nie są nosicielami.

Pracowałam z dziewczyną z tokso. Wrogowi nie życzę tego, co z nią zrobił pierwotniak. Urodziła się w latach, gdy nie badano kobiet bo choroba nie była tak znana jak dzisiaj. Kotek też był domowy i w życiu kroku poza prób domu nie postawił.


Cysty tokso znajdują się odchodach kota, w kuwecie. Nie wiem jakie badania nie stwierdziły tego, że człowiek mający z nimi do czynienia nie może się zarazić. Nie neguję, lekko powątpiewam.

Edytowane przez 1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Czas edycji: 2015-09-04 o 23:29
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:28   #1421
zuykot
Rozeznanie
 
Avatar zuykot
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 623
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Dziękuję Wam bardzo za tyle informacji. Dało mi to do myślenia Oczywiście jestem nastawiona na tak. Zainteresuję się tymi fundacjami, bo to brzmi jak narazie najbardziej racjonalnie Jak tylko przyjedzie TŻ porozmawiam z nim na ten temat, bo samej tak planując to średnio jest.. Ja się nakręcę a tu nagle bum, że nie. No ale zobaczymy Teraz życzę dobrej nocy i do jutra
__________________



...przypadkowe zdarzenia są bliznami losu. Nic jednak nie dzieje się przypadkowo, Danielu. Jesteśmy marionetkami naszej nieświadomości.
Carlos Ruiz Zafón – Cień wiatru
M.
zuykot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:28   #1422
cichazabka
...
 
Avatar cichazabka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: SBI/SK
Wiadomości: 4 320
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Zbadać można. Ale badania naukowe nie wykazały związku między posiadaniem kotów a toksoplazmoza. Jestem uczulona na straszenie tym bo masa kotów straciła dom bo OLA BOGA KOTY LIZO MASLO I PRZENOSZA TOKSOPLAZMOZE I MOJA FASOLKA UMRZE.
Koty mogą być nosicielami, ale nie ma co popadać w paranoję. U psów nie słyszałam. W każdym razie badanie kobiety na toksoplazmozę jest standardowe.
BTW mój pies uwielbia masło. Chwilami zachowuje się jak kot.
__________________
Insta

13.10
27.11
cichazabka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:29   #1423
kalinolistek
Zakorzenienie
 
Avatar kalinolistek
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9 141
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Moja dermatolog kazala mi zbadac krew zeby stwierdzic obecnosc tego pasozyta. Jeszcze tego nie zrobilam
__________________
"Nie ma na świecie rzeczy, której należy się bać, za to jest wiele takich, dla których warto dać z siebie wszystko."
Hanni Münzer


kalinolistek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:31   #1424
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Koty mogą być nosicielami, ale przy zachowaniu higieny, częstym myciu rąk, zrzuceniem czyszczeniu kuwety na kogoś innego ryzyka praktycznie nie ma (bądź czyszczeniem jej w rękawiczkach). Serio, nie ma co powtarzać miejskich legend, bo ktoś usłyszał ze koty przenoszą to potem ledwo babka zaciazy to wyrzuca kota na bruk.
Edit: żadne badania nie stwierdziły ze koty nie przenoszą, nie stwierdzono natomiast wyraźnej korelacji pomiędzy posiadaniem kota a zarazeniem. Jak będę przy komputerze to poszperam za źródłem bo z 11% na tel to ciężko.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017

Edytowane przez Mojwa
Czas edycji: 2015-09-04 o 23:33
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:35   #1425
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Koty mogą być nosicielami, ale przy zachowaniu higieny, częstym myciu rąk, zrzuceniem czyszczeniu kuwety na kogoś innego ryzyka praktycznie nie ma (bądź czyszczeniem jej w rękawiczkach). Serio, nie ma co powtarzać miejskich legend, bo ktoś usłyszał ze koty przenoszą to potem ledwo babka zaciazy to wyrzuca kota na bruk.
Ja nie mówię o wyrzucani. Ja pisałam tylko o zbadaniu również kota. Bo jeśli kot to członek rodziny to dlaczego go pomijać, również w badaniach?


Badania:
Lucyna Holec-Gąsior,
Dorota Drapała
Katedra Mikrobiologii, Wydział Chemiczny,
Politechnika Gdańska


"Cykl życiowy pasożyta obejmuje
proces rozmnażania płciowego, który zachodzi
u żywicieli ostatecznych (zwierzęta z rodziny
kotowatych Felidae, w tym koty domowe
),
oraz bezpłciowego, występującego
u żywicieli pośrednich (ptaki i ssaki, w tym
ludzie). Rozwój płciowy T. gondii prowadzi
do powstania oocyt, które są wydalane wraz
z kałem zarażonego zwierzęcia do środowiska
zewnętrznego, a następnie przekształcane
w sporocysty."

Edytowane przez 1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Czas edycji: 2015-09-04 o 23:40
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:42   #1426
cichazabka
...
 
Avatar cichazabka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: SBI/SK
Wiadomości: 4 320
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Czytam, że tylko 1% kotów zarażonych wydala oocysty, przez które można się zarazić. Jeśli wydała to można leczyć (2 tyg hospitalizacji). Poza tym nie można zarazić się świeżymi odchodami, musiałyby mieć 1-5 dni żeby człowiek mógł się zarazić. Zatem codzienne sprzątanie kuwety w rękawiczkach i ryzyko praktycznie nie istnieje.
__________________
Insta

13.10
27.11
cichazabka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:44   #1427
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Cytat:
Napisane przez cichazabka Pokaż wiadomość
Czytam, że tylko 1% kotów zarażonych wydala oocysty, przez które można się zarazić. Jeśli wydała to można leczyć (2 tyg hospitalizacji). Poza tym nie można zarazić się świeżymi odchodami, musiałyby mieć 1-5 dni żeby człowiek mógł się zarazić. Zatem codzienne sprzątanie kuwety w rękawiczkach i ryzyko praktycznie nie istnieje.
Żeby leczyć trzeba zdiagnozować. Żeby zdiagnozować trzeba wziąć kota na badania. Ja w przyszłości mając kota nie będę ryzykować życiem czy zdrowiem swojego dziecka
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:47   #1428
cichazabka
...
 
Avatar cichazabka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: SBI/SK
Wiadomości: 4 320
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5265558 2]Żeby leczyć trzeba zdiagnozować. Żeby zdiagnozować trzeba wziąć kota na badania. Ja w przyszłości mając kota nie będę ryzykować życiem czy zdrowiem swojego dziecka [/QUOTE]

To oczywiste, też przebadałabym kociaka. chodzi mi bardziej o to, że nawet jeśli okaże się, że kot jest zarażony, nie trzeba od razu panikować. Zawsze jest jakiś sposób.

Nie rozumiem ludzi, którzy mają problem z pójściem do weterynarza. W ciągu tygodnia byliśmy 3 razy i we wtorek idziemy znowu, a teściu na to, że po co chodzimy i wydajemy kasę, przeciez normalne, że pies sir drapie..
__________________
Insta

13.10
27.11

Edytowane przez cichazabka
Czas edycji: 2015-09-04 o 23:50
cichazabka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:48   #1429
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Cytat:
Napisane przez cichazabka Pokaż wiadomość
To oczywiste, też przebadałabym kociaka. chodzi mi bardziej o to, że nawet jeśli okaże się, że kot jest zarażony, nie trzeba od razu panikować. Zawsze jest jakiś sposób.
Zgadza się, ja cały czas mówię o badaniach.
Wiem jak przebiega tokso u dorosłego człowieka i za wszelką cenę chcę jej uniknąć.
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:49   #1430
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

I uważasz ze lepiej badać i hospitalizowac niż po prostu dbać o higienę? Co kto woli ;-)
Ale dobrze, że nie wychodzisz z założenia że od razu wyrzucisz zwierza jeśli okaże się zarażony
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:52   #1431
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
I uważasz ze lepiej badać i hospitalizowac niż po prostu dbać o higienę? Co kto woli ;-)
Ale dobrze, że nie wychodzisz z założenia że od razu wyrzucisz zwierza jeśli okaże się zarażony
No jeśli wezmę kota ze schroniska/domu tymczasowego/z ulicy/whateva to chyba podstawą jest wizyta u weta? Uważam, że nie jest to kwestia tylko higieny ale też odpowiedzialności. Jeśli kot choruje to również zasługuje na jakieś leczenie.
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:54   #1432
cichazabka
...
 
Avatar cichazabka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: SBI/SK
Wiadomości: 4 320
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
I uważasz ze lepiej badać i hospitalizowac niż po prostu dbać o higienę? Co kto woli ;-)
Ale dobrze, że nie wychodzisz z założenia że od razu wyrzucisz zwierza jeśli okaże się zarażony
Badać tak. Hospitalizować też, jeśli nie ma wyjścia, tyle że to czasem kiepsko wpływa na psychikę zwierzęcia i wolałabym uniknąć stresu. Higienę uznałam za kwestię oczywistą.
__________________
Insta

13.10
27.11
cichazabka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:55   #1433
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Cytat:
Napisane przez cichazabka Pokaż wiadomość
Badać tak. Hospitalizować też, jeśli nie ma wyjścia, tyle że to czasem kiepsko wpływa na psychikę zwierzęcia i wolałabym uniknąć stresu. Higienę uznałam za kwestię oczywistą.
Hospitalizacja kiepsko wpływa również na psychikę człowieka a mimo wszystko czasem jest to niezbędne. Zgadzam się. Jak kotek łapę złamie albo brzydko mówić rzyga po kątach to też wypadałoby iść z nim do weta, nie patrząc na psychiczne tego aspekty.
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:57   #1434
cichazabka
...
 
Avatar cichazabka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: SBI/SK
Wiadomości: 4 320
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5265564 7]Hospitalizacja kiepsko wpływa również na psychikę człowieka a mimo wszystko czasem jest to niezbędne. Zgadzam się. Jak kotek łapę złamie albo brzydko mówić rzyga po kątach to też wypadałoby iść z nim do weta, nie patrząc na psychiczne tego aspekty.[/QUOTE]

Owszem, tylko człowiek rozumie dlaczego jest w szpitalu, psu ani kotu nie wytłumaczysz, że to dla jego dobra.
__________________
Insta

13.10
27.11
cichazabka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-04, 23:59   #1435
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Cytat:
Napisane przez cichazabka Pokaż wiadomość
Owszem, tylko człowiek rozumie dlaczego jest w szpitalu, psu ani kotu nie wytłumaczysz, że to dla jego dobra.

Z tym to różnie bywa. No to jest prosty wybór - albo biorę na siebie odpowiedzialność za kota i wszystkie jego aspekty (a nie mizianie za uszkiem i to jak ładnie wskakuje na kolana swojej pańci), mam na myśli głównie zdrowie albo szukam maskotki.
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-05, 00:05   #1436
cichazabka
...
 
Avatar cichazabka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: SBI/SK
Wiadomości: 4 320
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5265567 0]Z tym to różnie bywa. No to jest prosty wybór - albo biorę na siebie odpowiedzialność za kota i wszystkie jego aspekty (a nie mizianie za uszkiem i to jak ładnie wskakuje na kolana swojej pańci), mam na myśli głównie zdrowie albo szukam maskotki.[/QUOTE]

Mam psa z silnym lękiem separacyjnym, nie zasypia jeśli nie ma nas czy kogoś bliskiego (moi rodzice, brat czy ciocia Tża) i wiem, że to byłby dla niego ogromny stres, którego wolałabym uniknąć, jeśli byłaby taka możliwość.
Dla wielu ludzi zwierzak to właśnie tylko zabawka do głaskania, ja zrobiłabym wszystko, żeby pomóc zwierzęciu, ale przy tym zapewnić mu jak największy komfort.
__________________
Insta

13.10
27.11
cichazabka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-05, 08:43   #1437
klatka
Zakorzenienie
 
Avatar klatka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

O, tz juz sie zaklimatyzowal w nowym miejscu. Od rana przycina zywoploty
__________________

klatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-05, 09:12   #1438
Lilly Greace
Dostojna peema.
 
Avatar Lilly Greace
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 15 835
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Może jestem nienowoczesna i uprzedzona, ale w moim domu zawsze mówiło się, że kot nie może przebywać z kobietą w ciąży i sama tak uważam. Nie ryzykowałabym. Na pewno łatwo mi powiedzieć, bo sama za kotami nie przepadam (całe życie psy i tak już zostanie), ale jestem mocno przeświadczona o niebezpieczeństwie takiej sytuacji. Uprzedzam pytania pt. czy bym się pozbyła, czy serca nie mam żeby oddawać, czy nie wiem że nie każdy kot to niebezpieczeństwo dla ciężarnej... Nie mam potrzeby na nie odpowiadać, po prostu sporo czytałam i słyszałam o takich przykrych sytuacjach o jakich pisała Shan i żaden kot raczej w moim domu nie zamieszka. Tż miał swojego, ale został u rodziców jak on się wyprowadził i tak zostanie. Poza tym ja tam wierzę w to, że koty przywiązują się do miejsca, kot za bardzo się nie nacierpiał po jego wyprowadzce.
__________________
Szczęśliwa żona.
Lilly Greace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-05, 09:47   #1439
Dorotti666
❤ bee happy ❤
 
Avatar Dorotti666
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Jak nie o dzieciach to o kotach
__________________
Where there is love, there is life.
Dorotti666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-05, 10:04   #1440
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Zbadać można. Ale badania naukowe nie wykazały związku między posiadaniem kotów a toksoplazmoza. Jestem uczulona na straszenie tym bo masa kotów straciła dom bo OLA BOGA KOTY LIZO MASLO I PRZENOSZA TOKSOPLAZMOZE I MOJA FASOLKA UMRZE.
Dokładnie
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-20 14:21:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.