Lato przyszło, bocian leci, wnet pojawią się nam dzieci!!

[midusia86]

No i wygląda na to, że miałyście rację z tą dziewczyną.
Jej lekarz podobno w sobotę już widział pęcherzyk i tętno, a dzisiaj lekarz na IP nie doszukał się nawet pęcherzyka. Pewnie beta spadła....

Żal mi dziewczyny, bo 3 lata starań o tak z z askoczenia pyknął naturals, a tu się okazuje, że chyba nie będzie szczęśliwego zakończenia

[zielinka_87]

Napisane przez midusia86

No i wygląda na to, że miałyście rację z tą dziewczyną.
Jej lekarz podobno w sobotę już widział pęcherzyk i tętno, a dzisiaj lekarz na IP nie doszukał się nawet pęcherzyka. Pewnie beta spadła....

Żal mi dziewczyny, bo 3 lata starań o tak z z askoczenia pyknął naturals, a tu się okazuje, że chyba nie będzie szczęśliwego zakończenia

Tetno przy tak niskiej becie? Lekarza niech dziewczyna zmieni

[malinka1984]

Midusia przykra historia.
Dzięki wszystkim za gratulacje i teraz poproszę kciuki za serducho jak dzwon już 04.08.Życzę Wam wszystkim takich cudów.

[justiii84]

Lucy masz babeczko rację bo nie wiadomo czym dziecko w brzuchu napitala bo równie dobrze to co biorę za nóżki może być czymś innym Okaże się na następnej wizycie

[midusia86]

Napisane przez zielinka_87

Tetno przy tak niskiej becie? Lekarza niech dziewczyna zmieni

Pobno widział, ale nie słyszał. A teoretycznie nie mogła tyle w 4 dni spaść?

[sreberko4]

Napisane przez malinka1984

Beta UWAGA 4457!!!

Ło żesz w morde Gratulacje maleńka!

Napisane przez kasptak

Trudno, najwyżej się przejade po Polsce, w czwartek się okaże. Jutro mnie bardziej stresuje...

Kas swego czasu szwędałam się od drzwi do drzwi z podejrzeniem najpierw Crohna, poteam raka jelita (albo odwrotnie). Trafiłam w końcu z kolejnym krwawieniem z miejsca wiadomego na IP w Bielsku Białej (szpital wojewódzki) i oni skierowali mnie do Dr Kisiela, ordynatora oddziału gastroenterologicznego. Jeden antybiotyk i od 3 lat nie mam żadnych objawów ze strony jelit (teraz w ciąży wzdęcia ale to normalne), Także polecam z całego serca, świetny gastrolog

Napisane przez midusia86

Pobno widział, ale nie słyszał. A teoretycznie nie mogła tyle w 4 dni spaść?

Oby to nie była prawda

[zielinka_87]

Napisane przez midusia86

Pobno widział, ale nie słyszał. A teoretycznie nie mogła tyle w 4 dni spaść?

A jak.w 4 jak jedna beta z 15 dpo a kolejna z 34?
Pewnie troche przez jakis czas rosla i zaczela spadac, alw beta spada bardzo wolno i tak nagle do takich wartości z serduszka??? Watpie

[midusia86]

W sobotę było bez bety, tylko usg. Czyli na ile dobrze pamietam, zeby CHOCIAŻ pecherzyk dojrzeć beta musialaby być cos koło 1500?
Czyli mam nadzieje, że to ten dzisiaj przyslepnal

[kasptak]

Sreberko, dzięki, ja już antybiotyków trochę zjadłam i żaden nie pomógł... ale mój mąż jest z bb, więc w razie draki mogę przy okazji wizyty u teściów zjechać

[zielinka_87]

Napisane przez midusia86

W sobotę było bez bety, tylko usg. Czyli na ile dobrze pamietam, zeby CHOCIAŻ pecherzyk dojrzeć beta musialaby być cos koło 1500?
Czyli mam nadzieje, że to ten dzisiaj przyslepnal

Pecherzyk widoczny przy betahcg kolo 1000.

[soul_me]

Malinka szalejesz super

Czarowniczka uff

[Candid]

Cześć wszystkim

Kasptak trzymam kciuki za dzisiaj

[soul_me]

Dobry

Ja również trzymam kciuki

Miłego dnia Wam

[midusia86]

Doberek

Jako że u mnie dzisiaj wczesna pobudka, to kciuki juz od 2 godzin.
Kas, powodzenia!!!

[__malaMi__]

Witajcie

Napisane przez kasptak

Lucy, ale leci! Buziaki dla Bartusia😙 właśnie mi ojciec odebrał wyniki (bo przydybal odfzialowa), dziś niby przyszły. No więc wynika, że nie mam celiakii-co juz ustalilam parę lat temu, no i niby nie mam żadnej alergii pokarmowej-czyli znaczy, że leki działają😊 lekarz sugeruje, że udaję 😠

udajesz sra.ke? nizle

Napisane przez malinka1984

Midusia przykra historia.
Dzięki wszystkim za gratulacje i teraz poproszę kciuki za serducho jak dzwon już 04.08.Życzę Wam wszystkim takich cudów.

kciuki!


kas kciuki za rozmowę!


Dziewczynki proszę o kciuki dzisiaj o 18, zmieniam lekarza w medicover, bo mój odszedł i bardzo bym chciała usg, bo ustąpiły mi mdłości i oczywiście schizuje...

[kasptak]

Dziękuję wszystkim za kciuki i trzymajcie dalej😙 dziś apogeum moich dolegliwości, pewnie ze stresu. No i oczywiście dylemat-w co się ubrać 😆
Malami, o 18 kciuki zapewnione, myślę, że w medicover nie będziesz miała problemu z usg, ale na pewno wszystko jest git ✊

[biedreona]

Kas kciuki!

[justiii84]

Kas kciuki ogromniaste

[Candid]

MałaMi to i za Ciebie i fasolke trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Może mdłości chwilowo tylko ustąpiły, nie zawsze są systematyczne. Ale rozumiem shizy też miewam

[__malaMi__]

Napisane przez kasptak

Dziękuję wszystkim za kciuki i trzymajcie dalej😙 dziś apogeum moich dolegliwości, pewnie ze stresu. No i oczywiście dylemat-w co się ubrać 😆
Malami, o 18 kciuki zapewnione, myślę, że w medicover nie będziesz miała problemu z usg, ale na pewno wszystko jest git ✊

dzieki własnie tam czesto lekarz 1 dzien przyjmuje w gabinecie bez usg, a w drugi w takim z usg nie wiem na jaki dzień trafię, bo idę pierwszy raz.

Napisane przez Candid

MałaMi to i za Ciebie i fasolke trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Może mdłości chwilowo tylko ustąpiły, nie zawsze są systematyczne. Ale rozumiem shizy też miewam

oby, ledwo sie zaczęły i juz koniec.. zajście w ciaze to mega radość, ale potem zaczyna się taka schiza, że najchętniej usg co tydzień... jakby to coś miało zmienić ...

[Evelinke]

Hej hej

Malinka piękna beta
I kciuki już są za serduszko

Czarownico całuski dla Alutki
Współczuje stresu, mój brat miał takie drgawki, tylko że przy stanie podgorączkowym a nie przy gorączce. Na szczescie minęło mu, mam nadzieję, że u niuni też minie.

Lucy półroku, fiu fiu toż to już kawał chłopa
Buziaki dla Bartusia 🎈🎈🎈 🍭🍭🍭

MałaMi dla Was również kciuki za wizytę
I spokojnie z tymi mdłościami ja miałam tylko na poczatku i z dnia na dzień minęły razem z bólem cycków.
Można przejść ciąże bez typowych dolegliwości

Kas kochana, ogromne, ogromne kciuki za rozmowę
I żeby chociaż jelita dały Ci w miarę spokojnie usiedzieć na spotkaniu.
Powodzenia

Soul kochanie, o której jutro godzina 0 ???

Jeeeeeeju to JUŻ jutro, dzisiaj chyba taki porządny kielich winka dla rozluźnienia

Dziewczyny, ale emocje mamy, wizyty, bety, transfery, iui, rozmowy oj dzieje się dzieje
I dobrze, ja czekam tylko na pozytywne wieści innych nie przyjmuje

Miłego dnia wszystkim

[czarownica_tea]

Kas- kciukasy ogromne

MałaMi- spokojnie. Moje mdłości minęły z dnia na dzień. I kciuki za trafienie na fajnego lekarza.

Soul- Ty jutro tak?

Dziękuje za kciuki i całusy dla czarowniczki. W domu zdecydowanie odżyła (zreszta ja tez).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sandrita86]

Kas kciuki i powodzenia

my jesteśmy po wizycie u ginegologa/androloga i mam mieszane uczucia więc może będziecie w stanie rozwiać moje wątpliwości.
po pierwsze był zdziwiony, że miałam iui na cyklu naturalnym, i że nikt mi luteiny nigdy nie zapisał przy stymulacji clo ani teraz. stwierdził też, że z takimi wynikami męża iui to strata pieniędzy podatników. kategorycznie kazał mu rzucić palenie bo jeśli nie to nie mamy po co przychodzić do niego. tu się akurat zgadzam, mówił, że po odstawieniu fajek parametry mogą sie poprawić na tyle, że iui kolejna miałaby sens...
skrytykował, że miałam hsg bez wskazań bo jego zdaniem często bardziej szkodzi niż pomaga z czym też się nie zgodziłam. podejrzewa u mnie pcos tylko na podstawie usg, które zrobił bo miałam ciałka żółte krwotoczne i pęcherzyków było więcej niż 1. tyle, że ja nie mam żadnych innych objawów pcos i przy monitoringac, które miałam też tych pęcherzyków nigdy nie było więcej niż 2-3. czy możliwe żebym w takiej sytuacji miała pcos?
ostatecznie powiedział, że zostaje tylko ivf, i że on przygotowuje do całej procedury bo jego zdaniem lekarz powinien przygotowywać, a nie klinika i tylko na sam "zabieg" odsyła od kliniki. i szczerze to nie wiem co myśleć o takim podejściu. zlecił komplet badań do wykonania przed ivf (koszt 3 tys. ). one faktycznie tyle kosztują?
dzisiaj zadzowniłam do kliniki, z która on współpracuje ("zdrówko" w niemczy pod bydgoszczą) i tam koszt ivf 12 tys. więc trochę nie rozumiem po co mamy płacić 3 tys. wcześniej jak oni pewnie nam też takie badania zrobią, mam rację?

i teraz sama nie wiem co mamy robić. koszt wizyty u niego to 500 zł czyli więcej niż gdybyśmy pojechali na wizytę do kliniki a przypuszczam, że dowiedzielibyśmy się to samo :|

[malena1979]

Kas, kciuki!!!

[malinka1984]

Dobry.
Jestem po wizycie u ginki,wszystko ok. i teraz byle do usg.
Męczą mnie mdłości strasznie.
Kciuki dla wszystkich i buziaki.

[zielinka_87]

Napisane przez sandrita86

Kas kciuki i powodzenia

my jesteśmy po wizycie u ginegologa/androloga i mam mieszane uczucia więc może będziecie w stanie rozwiać moje wątpliwości.
po pierwsze był zdziwiony, że miałam iui na cyklu naturalnym, i że nikt mi luteiny nigdy nie zapisał przy stymulacji clo ani teraz. stwierdził też, że z takimi wynikami męża iui to strata pieniędzy podatników. kategorycznie kazał mu rzucić palenie bo jeśli nie to nie mamy po co przychodzić do niego. tu się akurat zgadzam, mówił, że po odstawieniu fajek parametry mogą sie poprawić na tyle, że iui kolejna miałaby sens...
skrytykował, że miałam hsg bez wskazań bo jego zdaniem często bardziej szkodzi niż pomaga z czym też się nie zgodziłam. podejrzewa u mnie pcos tylko na podstawie usg, które zrobił bo miałam ciałka żółte krwotoczne i pęcherzyków było więcej niż 1. tyle, że ja nie mam żadnych innych objawów pcos i przy monitoringac, które miałam też tych pęcherzyków nigdy nie było więcej niż 2-3. czy możliwe żebym w takiej sytuacji miała pcos?
ostatecznie powiedział, że zostaje tylko ivf, i że on przygotowuje do całej procedury bo jego zdaniem lekarz powinien przygotowywać, a nie klinika i tylko na sam "zabieg" odsyła od kliniki. i szczerze to nie wiem co myśleć o takim podejściu. zlecił komplet badań do wykonania przed ivf (koszt 3 tys. ). one faktycznie tyle kosztują?
dzisiaj zadzowniłam do kliniki, z która on współpracuje ("zdrówko" w niemczy pod bydgoszczą) i tam koszt ivf 12 tys. więc trochę nie rozumiem po co mamy płacić 3 tys. wcześniej jak oni pewnie nam też takie badania zrobią, mam rację?

i teraz sama nie wiem co mamy robić. koszt wizyty u niego to 500 zł czyli więcej niż gdybyśmy pojechali na wizytę do kliniki a przypuszczam, że dowiedzielibyśmy się to samo :|

Troche gada.z sensem troche nie.

Co do iui na naturalnym to faktycznie malo.sensowne. Jak robic to tak by zwiekszac szanse.
Luteine jakas powinnas dostac. A nie dostalas po iui nawet?
Palenie meza koniecznie do rzucenia. Tu nie ma zadnej.dyskusji bo to bardzo wplywa na nasienie. Wiem po moim.
Zrobil mu usg jajec?

Co do.hsg.nie.zgodze sie.z nim. Wiele par zachodzi po hsg. A przepraszam to w takim razie jakie sa.wskazania.do.hsg wg niego jesli nie nieplodnosc? Bo mi sie wydaje ze robic iui bez hsg jest bez sensu.

Z.pcos mozesz sprawdzic ale co on moze widziec w drugiej faziw cyklu?
I zeby zdiagnozowac pcos trzeba spełniać min 3 z 4 kryteriow zespolu.

Co do ivf, przy takich parametrach jakie macie to tylko do tego teraz sie nasienie nadaje, ale... Jak bedzie palil to maly sens na.podchodzenie do ivf i oczywiscie te zylaki zbadajcie.
A co.chce zbadac przed ivf za te cale 3 tysie??

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

A.wogole klinika "zdrowko" to troche taka firma "krzak". Nie możecie do innej kliniki jechac?

[midusia86]

Sandrita, a co on tak dokladniej ma na myśli mówiąc o przygotowaniu "przed zabiegiem".
A masz jakieś przybliżone info co się zawiera w tej kwocie 12tys?

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Może za mało w życiu widziałam, ale 500 zyla za wizytę to fiuuu fiuuu 😜

[agusia8524]

Dzien dobry!
Kas mega
Mala, Soul, Midusia, Pyati tez dla kazdej

Malinka jeszcze raz wielkie gratulacje!

My w drodze nad morze, mialy byc gory, a morrze za tydzien, ale wczoraj zabaalaganilismy i zamienilismy kolejnosc

Sandrita tego hsg nie czaje, a wyjasnil jak szkodzi?
Ja mam potwierdzona ta laparo przez druga doktorkowa, ale termin maam tak dupny, ze chyba histero sie nie da zrobic, bede zaraz po okresie.

Zielinka mam pytanie, czy skoro raz antyTpo i antyTg mialam ok, to jest opcja, ze jeednak za razem beda nie teges? Mam zalecenie powtorzyc przez ta skaczaca tarczyce...

Milego dnia

[sandrita86]

Zielinko no właśnie ja też nie rozumiem jakie inne wskazanie niż niepłodność kieruje do hsg...to samo PCOS bo przecież musiałabym mieć inne objawy, prawda? (mam reguralne cykle, z ewentualnymi 1-3 dniowymi wahaniami w jedną lub drugą stronę; nie mam bolesnych @ i nigdy nikt mi nie stwierdził występowania większej ilości pęcherzyków).
co do papierosów to mam nadzieję, że w końcu do mojeog męża dotarło, że tak długo jak pali to stoimy w miejscu. zrobił mu usg - nie ma żylaków, wszystko prawidłowo - tylko jakaś niewielka ilość płynu w mosznie ale powiedział, że to normalne.

Midusia nie wiem dokładnie co jest w tej kwocie 12 tys. przez telefon się tylko dowiedziałam, ze cała procedura ivf tyle u nich kosztuje, co do badań, które lekarz gwiazda zlecił do ivf to:
grupa krwi, vdrl, hiv, hcv-przeciwciała, hbs-antygen, hbc całkowite, toxoplazma igg, toxoplazma igm, cmv igm, różyczka igg, różyczka igm, amh, genetyka - kariotyp plus chlamydia i posiew. to dla kobiety. dla mężczyzny: gr krwi, vdrl, hiv, hcv-przeciwciała, hbs-antygen, hbc-całkowite, cmv igm, htlv-1, genetyka - kariotyp, azf y, cftr. i za to wszystko u nich się płaci 3 tys.
Miduś Ty robisz komercyjnie ivf u Ciebie też takie koszty są? Bo już naprawdę sama nie wiem co o tym myśleć ;/

[zielinka_87]

Napisane przez sandrita86

Zielinko no właśnie ja też nie rozumiem jakie inne wskazanie niż niepłodność kieruje do hsg...to samo PCOS bo przecież musiałabym mieć inne objawy, prawda? (mam reguralne cykle, z ewentualnymi 1-3 dniowymi wahaniami w jedną lub drugą stronę; nie mam bolesnych @ i nigdy nikt mi nie stwierdził występowania większej ilości pęcherzyków).
co do papierosów to mam nadzieję, że w końcu do mojeog męża dotarło, że tak długo jak pali to stoimy w miejscu. zrobił mu usg - nie ma żylaków, wszystko prawidłowo - tylko jakaś niewielka ilość płynu w mosznie ale powiedział, że to normalne.

Midusia nie wiem dokładnie co jest w tej kwocie 12 tys. przez telefon się tylko dowiedziałam, ze cała procedura ivf tyle u nich kosztuje, co do badań, które lekarz gwiazda zlecił do ivf to:
grupa krwi, vdrl, hiv, hcv-przeciwciała, hbs-antygen, hbc całkowite, toxoplazma igg, toxoplazma igm, cmv igm, różyczka igg, różyczka igm, amh, genetyka - kariotyp plus chlamydia i posiew. to dla kobiety. dla mężczyzny: gr krwi, vdrl, hiv, hcv-przeciwciała, hbs-antygen, hbc-całkowite, cmv igm, htlv-1, genetyka - kariotyp, azf y, cftr. i za to wszystko u nich się płaci 3 tys.
Miduś Ty robisz komercyjnie ivf u Ciebie też takie koszty są? Bo już naprawdę sama nie wiem co o tym myśleć ;/

To z tych badan kariotypy, azf i cftr najdrozsze. Same kariotypy kolo 500 za.osobe ale nie sa konieczne przy ivf. Choc przy nieplodnisc meskiej warto ke zrobic.razem.z.azf i cftr. Jednak szulalabym sama labow zeby bylo jaknajtaniej.
W takim razie drogie to ivf w tej klinice.