2011-09-12, 17:22 | #1441 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
Cytat:
|
|
2011-09-12, 17:32 | #1442 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
martusia większość ciemnych farb się zmywa mimo że są trwałe...mi się do 2 tygodni po farbowaniu zmywało bo mi wyszedł bardzo ciemny, a teraz mam śliczny czekoladowy brąz, czyli taki jakie miałam naturalne, nawet wychodzi na to że odrosty mam ciut ciemniejsze, bo chyba mi włosy ściemniały po porodzie rzeczywiście, ale to nie szkodzi bo się trzeba przyglądać żeby było widać.
|
2011-09-12, 18:01 | #1443 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 22 278
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
Cytat:
Tak, okres okres |
|
2011-09-12, 18:08 | #1444 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
Hej dziewczynki
Ja po weekendzie zmęczona, ale zadowolona, wczoraj byliśmy z Tż'em w Krakowie, korzystaliśmy z pogody, było super A wieczorem drinkowanie mojito Zakochaliśmy się w tym drinku Już tęsknię Teściowa oczywiście gadała do mnie, że chce mnie za synową, że mam jakoś wpłynąc na M., żeby się zebrał w sobie, ale ja jej powiedziałam, że nic na siłę i że wszystko w swoim czasie Tak czy siak, powiedziała, że cieszy się, że jesteśmy razem i że ex M. to było takie lelum polelum, gburowate, wiecznie niezadowolone dziewczę xD Martusia205, piękną parę tworzycie! Pasujecie do siebie świetnie Ładnie wyglądałaś, sukienka, fryzura, ogólnie super Cieszę się, że zabawa się udała Co do zaręczyn, to wolałabym, żeby facet mnie zaskoczył, aczkolwiek nigdy nie wiadomo co mojemu strzeli do głowy jak już przyjdzie co do czego Zawsze moje idee co do tej chwili mogą runąc w jednej chwili Ale i tak myślę, że najważniejsze jest wspólne życie i partner a nie pierścionek i sposób oświadczyn (najważniejsze, żeby było widac, że kocha, że szanuje i że mu zależy)
__________________
I was made for loving you, M. lipiec 2010 Rower 10,5/1000 km 8min ABS 1/100 Pośladki+Uda 1/100 |
2011-09-12, 19:34 | #1445 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
ja was opuszczam, nie mam sensu moje pisanie jak ja nie jestem juz z tamtym Exem,dzieka bogu zreszta. powodzenia kochane
nie czuje sie na miejscu udzielajac sie tu powodzenia |
2011-09-12, 20:35 | #1446 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
no coś Ty, co to ma za znaczenie że nie jesteś z nim? ten temat nas połączył, ale to że nie wyszło nie ma już znaczenia, bo i tak sobie tu plotkujemy a nie cały czas nawijamy o teżetach.
|
2011-09-12, 20:50 | #1447 | ||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
Cytat:
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
2011-09-12, 21:06 | #1448 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
oj to chyba razem będziemy przeżywać, bo mojemu się kończy L4 i od października wraca do pracy, nie wiem jak ja się znowu oswoję z tym że go nie ma, teraz pojechał na 2 dni do krakowa, pozałatwiać sprawy i już mi jest dziwnie bez niego a szczególnie spać samej...
|
2011-09-12, 21:20 | #1449 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
Dobrze to rozumiem... Kiedyś nie lubiłam spać z kimś, a teraz nie lubię spać sama. Uwielbiam spać obok TŻ-a. W ogóle uwielbiam mieć go obok. Świetnie nam się razem spędza czas.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2011-09-12, 21:29 | #1450 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
Myślicie że jak mam okres to powinnam brac dalej globulki czy poczekac az przejdzie okres? Globulki mam od zapalenia, na noc mam brac, i nie wiem co robic
|
2011-09-12, 21:31 | #1451 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
Globulki dopochwowe? Podczas okresu ich nie stosuj. Niczego to nie da.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2011-09-12, 21:36 | #1452 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
ja mam teraz tak samo, nie potrafię spac sama, mam problem z zasypianiem, kręcę się z jednego boku na drugi, ogólnie się męczę tym 'spaniem' a tak to przytulę się do Tż'a, jakiś buziak, przytulak (bo my takie 2 pieszczochy jesteśmy) i zasypiamy zaraz ładnie miło miec swojego mężczyznę na drugiej połówce łóżka
__________________
I was made for loving you, M. lipiec 2010 Rower 10,5/1000 km 8min ABS 1/100 Pośladki+Uda 1/100 |
2011-09-12, 22:20 | #1453 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2011-09-12, 22:23 | #1454 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
jak słodko
my się przytulamy 'na łyżeczkę' że się tak wyrażę, jedno się wtula w drugie ina odwrót przy zmianie boku , a najśmieszniejsze, że się budzimy jak jedno chce się obrocic i obracamy się razem xD lubię też spac na jego klacie, bo to kawał mężczyzny jest
__________________
I was made for loving you, M. lipiec 2010 Rower 10,5/1000 km 8min ABS 1/100 Pośladki+Uda 1/100 |
2011-09-12, 22:35 | #1455 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
My nie śpimy przytuleni ze względu na mój chory kręgosłup. Po prostu mi niewygodnie. Ja muszę leżeć tak żeby mnie nie bolało. I muszę mieć możliwość swobodnego obracania się. Jak jest np. mało miejsca i się obrócić nie mogę, to się robię zła. Nie wiem dlaczego tak to na mnie działa, ale po prostu nienawidzę tego.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2011-09-12, 22:52 | #1456 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 157
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
Cytat:
A w ogóle to dobry wieczór, ja tu nowa ^^
__________________
Damn, you!
|
|
2011-09-12, 23:07 | #1457 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
Cytat:
Ja jedynie cierpię jak śpię z Tż'em a on chrapie (jak jest chory albo coś wypije). Raz się tak męczyłam i stwierdziłam, że idę spac do łóżka jego brata (był gdzieś na baletach, więc łóżko było puste, przez pokoj brata Tż'a przechodzi się właśnie do pokoju Tż'a, więc stwierdziłam, że tam się ulokuję) napisałam liścik do jego brata: Drogi Piotrusiu, wiem, że denerwujesz się jak ktoś obcy śpi na Twoim łóżku (nie chciał, żeby inni goście Tż'a tam wylądowali, bo była mała imprezka ) ale musiałam się tutaj położyc, bo M. chrapie jak stara wiertara i nie mogłam zasnąc. Z góry dzięki i jeszcze raz przepraszam, E. jego brat tak się śmiał rano, że mnie obudził
__________________
I was made for loving you, M. lipiec 2010 Rower 10,5/1000 km 8min ABS 1/100 Pośladki+Uda 1/100 |
|
2011-09-12, 23:18 | #1458 | ||||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
Cytat:
Jak śpię to śpię. Chcę się wyspać. Przytulać się mogę po obudzeniu Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||||
2011-09-12, 23:23 | #1459 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
Cytat:
Mój ostatnio też wiecznie chory -.- Ale jak chrapie to zatykam mu nos, tak śmiesznie na siłę wciąga to powietrze nosem, potem się budzi, popsioczy coś przez sen, obróci się tyłkiem w moją stronę i grzecznie już oddycha i nie zakłóca mego snu. I w ogóle Kachaaa, nie uciekaj od nas, zżyłyśmy się z Tobą i nie robi nam różnicy czy będziesz w związku od 2011, 2012 roku czy innego Ty zaczęłaś ten wątek, dzięki Tobie się poznałyśmy, nie możesz tak po prostu odejsc, tak się nie godzi Kochana
__________________
I was made for loving you, M. lipiec 2010 Rower 10,5/1000 km 8min ABS 1/100 Pośladki+Uda 1/100 Edytowane przez Black Cashmere Czas edycji: 2011-09-12 o 23:53 |
|
2011-09-12, 23:59 | #1460 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
Cytat:
I u TŻ-a śpimy też bez poduszek. Ale to mi nie przeszkadza. Zresztą gdybym chciała to bym dostała poduszkę. Za to u mnie śpimy na stosie poduszek Ja jeszcze dodatkowo na poduszce ortopedycznej.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2011-09-13, 00:02 | #1461 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 157
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
O, dokładnie!
No więc... ^^ Poznaliśmy się przez internet, przepisaliśmy ze sobą mnóstwo czasu (On ma gdzieś archiwum naszych rozmów tylko z jednego portalu i to jest podobno ponad 250 stron ) W końcu zdecydowaliśmy się spotkać, On przyjechał do mnie (mieszka w Łodzi, ja w Warszawie) no i tak kursowaliśmy raz ja do niego, raz On tutaj. Aż 4 września zeszłego roku strasznie się ucieszyłam, jak powiedział coś, na co dawno czekałam W ogóle to jedyne co mi w nas przeszkadza to to, że nie mieszkamy razem. Ciągle jest to jeżdżenie w te i we wte (fakt, że jak jesteśmy oficjalnie parą, to na kilka dni, ale jednak), szukam jakiegoś mieszkanka tutaj, a on ma się dowiedzieć jak to jest z przeniesieniem na uniwerek w innym mieście. Ale naprawdę nie wiem, czy to wypali To jeszcze do pełnej charakterystyki dorzucę, że i dla mnie i dla Niego muzyka jest całym życiem (no, prawie), On jest wielkim fanem Gwiezdnych wojen, ja zaś książek. O. (w sumei mogłabym tak nas opisywać w nieskończoność, ale może już wystarczy )
__________________
Damn, you!
|
2011-09-13, 00:17 | #1462 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 15 678
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
stp witaj
a ty kacha nie odwalaj tylko raz dwa tu na watek bo od ciebie sie zaczal i ze tak powiem trzymasz go w ryzach |
2011-09-13, 07:26 | #1463 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 24 707
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
my śpimy dokładnie tak samo i osobiście wolę się przytulać do tż'a niż jak on przytula mnie bo zawsze mi wkłada rękę pod głowę i jest mi niewygodnie ale uwielbiam spać taka wtulona pod jedną kołderką każde ma swoją poduszkę plus "przytulankę" ja mam serduszko, które zabrałam tż'owi i jaśka, a tż ma takie cycki , które też mu czasem zwinę
|
2011-09-13, 07:52 | #1464 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
My tej nocy spaliśmy przytuleni do siebie. No, TŻ był wtulony we mnie. Jakoś szczęśliwie się ułożyliśmy, bo dzisiaj nawet mój kręgosłup nie marudzi
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2011-09-13, 08:36 | #1465 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: z krzesła :)
Wiadomości: 11 764
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
Black dziękuję bardzo za miłe słowa uważam,że Ty i Twój tż też jesteście dla siebie stworzeni..tak pięknie razem wyglądacie..podobne typy urody była mojego tż też była takim mrukiem..nie pogada,nie wpije..ciągle tylko siedziała,i nie odzywała się..
my z tż śpimy zazwyczaj na łyżeczkę,a budzimy się każdy w swojej pozycji ale najbardziej uwielbiam się w niego wtulić i spać..i on też to lubi wczoraj cały dzień przespaliśmy kacha zostań z nami jeśli choć trochę nas lubisz
__________________
Wiesz co?... Nawet gdyby został Ci tylko uśmiech i mały palec,to i tak byłbyś mężczyzną mojego życia http://suwaczki.slub-wesele.pl/201007032438.html |
2011-09-13, 09:57 | #1466 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 17 276
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
ja nie moge zasnac przytulona w tż bo sie bardzo kręce heheh i bym go zabiła w między czasie. Przytulamy się przed snem i rano a takto spimy odwróceni do siebie tyłeczkami bo tak nam najwygodniej, najczesciej pod jedna kołdą
|
2011-09-13, 10:56 | #1467 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
Cytat:
jeśli chodzi o pościel też się tak samo kończy, dlatego teżet jęczy że musi mieć drugą kołdrę jak się przeprowadzimy :P STP witaj |
|
2011-09-13, 11:28 | #1468 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: łódzkie/zachodniopomorskie
Wiadomości: 524
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
My zwykle tulimy się do zaśnięcia, a potem śpimy oddzielnie. Szczególnie, że TŻ lubi na poduszcze, a mnie kręgosłup boli i muszę na płaskim spać na plecach, a na poduszcze tylko jak się na bok przewrócę.
Kołderki w Szczecinie mamy dwie Ale jak się zdarzy gdzieś, że mamy jedną kołdrę, to już jej sobie przez sen nie wyrywamy. Na początku było gorzej. Za trzy dni będziemy już w nowym mieszkanku i przeraża mnie, że mamy tam strasznie wąskie łóżko. Rozkładana kanapa, ale powierzchnia spania prawie jak na jedną osobę ;/ Planujemy sobie coś kupić, TŻ chce materac, ale ja miałam kiedyś materac w domu i nie pasuje mi wizja pościeli rozwalonej w połowie na podłodze, poza tym ja lubię pościelić łóżko i móc sobie na nim usiąść albo gościa posadzić, a z materacem to nie bardzo... Może jeszcze w komisach jakiejś kanapy poszukamy Acha! TŻ nigdy, przenigdy nie chrapie! Edytowane przez Lidia Paulina Czas edycji: 2011-09-13 o 11:47 |
2011-09-13, 12:24 | #1469 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
hmm my z teżetem nie mamy możliwości wspólnego spania - przynajmniej w czasienocy , ale...jakoś tak się dzieje, że zawsze w niedziele mamy coś w stylu sjesty poobiadkowej i wtedy zapadamy w kimę Sposób spania...hmm najczęściej ja się wtulam w niego i używam klaty/ramienia jako poduszkę, on mnie przytula i tak zasypiamy. Czy chrapie...i tak i nie bo nie zawsze - i nie zależy to i niego od kataru . A co do kołderki/koca...hmm różnie bywa bo często zasypiam wcisnięta w niego więc mam naturalny kocyk . Zobaczymy co w zimie będzie . A łóżeczko - kanapę mam duuuuuuuuuze 2x2,20 m więc się mieścimy, nawet jeśli jest złożone
__________________
my |
2011-09-13, 15:21 | #1470 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 22 278
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
mam identycznie
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:56.