Efekty biegania

[andzya]

ja biegac pojde po poludniu,albowiem zabieram sie z powrotem za ten sport,a biegac rano nigdy nie lubilam.dlatego najpierw sie poucze,a potem pojde sobie szusowac` po walach

[Pyra1990]

U mnie w miescie to w ogole nie ma zbytnio gdzie biegac

[aneczka_1984]

Ja biegam już 4 tydzień... Kiedyś nienawidziłam biegania... Teraz chyba zaczynam lubić Szczególnie jak jestem w domu a nie w Krakowie i mogę pobiegać sobie po lesie. Bosko po prostu. Super powietrze, cichutko, spokojnie. Moja kondycja pozostawia wieeele do życzenia, raz biega mi się dobrze, a czasem myślę, że zaraz wypluję płuca Ale jestem zadowolona, że zaczęłam. Wyciągam nawet mamę, która wcześniej poruszała sie jedynie samochodem

[myszeczka00]

Mam zamiar pobiegać jutro rano
Bo pozniej to juz lece w ksiązki Caly tydzien zawalony kolosami.

Suz Avatarek odzwierciedla Twoj nastroj ? Czyżby huśtawka nastrojów i wyciszenie się przed .....(tym co cię czeka?)

Ania, You're really strong woman! Dont worry
Wierze w Twoj upór, siłę .....

[_Lina]

dzis wstałam o 6:00 wygramoliłam się z domu i juz o 6:20 biegałam idzie mi coraz lepiej już nie mam tak ciężkiego oddechu no ale jeszcze duuużo czasu musi upłynąć żeby mi to lepiej wychodziło

[myszeczka00]

Lina- gratulacje efektów lepszego oddychania
Oddychanie to sztuka, mi jeszcze cięzko wychodzi ale stram sie na dwa kroki zrobic jeden wdech , nastepne dwa wydech. Dobrze robie ?

[_Lina]

Napisane przez myszeczka00

Lina- gratulacje efektów lepszego oddychania
Oddychanie to sztuka, mi jeszcze cięzko wychodzi ale stram sie na dwa kroki zrobic jeden wydech wdech , nastepne dwa wydech. Dobrze robie ?

ja tak bardzo się nie skupiałam na swoim oddechu, może kto inny zna odpowiedź mogę jedynie stwierdzić że na początku miałam straszną zadyszke, a po wszystkim głowa mnie bolała teraz jest o wiele lepiej

[suzana]

Napisane przez myszeczka00

Mam zamiar pobiegać jutro rano
Bo pozniej to juz lece w ksiązki Caly tydzien zawalony kolosami.

Suz Avatarek odzwierciedla Twoj nastroj ? Czyżby huśtawka nastrojów i wyciszenie się przed .....(tym co cię czeka?)

Ania, You're really strong woman! Dont worry
Wierze w Twoj upór, siłę .....

Olu dziękuję to raczej wyciszenie i spokój, że wreszcie zakończyła się "batalia", chociaż ostatni, finałowy i wymarozny etap przede mną.
Trzymam kciuki za kolosy, na pewno sobie poradzisz!

Dziś wyruszylam na bieżnię tuż przed 7mą (wczoraj musiałam odpuścić) i rewelacyjnie biegało mi się przy słońcu wznoszącym się nad blokowiskiem.

[libra22]

Ja też od niedawna zaczęłam biegać z moją kumpelą tak 2-3 razy w tygodniu po 30 min Coraz bardziej mi sie podoba . Właśnie wróciłam z biegania...miałyśmy 2 tygodnie przerwy, bo obie byłyśmy chore . Pozdrawiam biegajace wizażanki

[Juncia]

a mnie troche mocno kostki (?) bola

[myszeczka00]

Bylam dzisiaj na stadionie- Biegało się cudownie.
Jednak jest spora różnica kiedy biega sie po polach i na stadionie, oj jest
Oddech jakby miarowy.
Wszystko Ok.

Tyle, że zrobiłam dzisiaj tylko 5 kółek, stadion jest nawet spory.
Ale to nie na moje AMBICJE

Ania, ja tez w tym tygodniu biegłam patrząc na zachodzące słonko.
Cudowny widok

[motyleq173]

WAZNE
prosze powiedzice mi czy warto biegac rano , przed sniadaniem bo ja tak biegam ale niewiem czy to dorbze:P czy to niezakloca czegos tam.. niewiem prosze o porade.. jak wracam to jem sniadnako - platki owsiane

[itrusta]

Motylek- warto biegac ....A czy rano czy wieczorem to juz moim zdaniem wybor nalezy tylko i wylacznie do ciebie, biegaj o tej porze zeby tobie bylo wygodniej, i zeby tobie sprawialo to radosc ...
Jedni mowia ze powinno sie cwiczyc na czczo inny ze znow po posilku jakims ... Ja biegam wieczorem bo tak mi po prostu wygodniej

[motyleq173]

no tez tak mysle
ale gdzies przeczytalam ze tak z rana tluszczyk sie lepiej spala ;d
i od wczoraj ( niedziela) do konca swiat zamierzam biegac codziennie rano na czczo , co prawda nie dlugo ale i tak daje to w kosci niezle:P pozniej zmierze wymiarki i zobaczymy efekty

[kos20]

Ciekawa jestem, co sprawiło, że zaczęłyście biegać?

Ja zaczęłam żeby spalić trochę. Nigdy wcześniej nie biegałam poza wf-em i nienawidziłam biegania. Zawsze miałam czasy beznadziejne...
A teraz lubię coraz bardziej...

[Pyra1990]

Ja zawsze chcialam, ale nie mialam z kim i gdzie. Dzisiaj die drugi raz Bo spotkalam stara kumpele i sie skumałysmy

[motyleq173]

ja zaczelam biegac ze 3 lata temu ale kiedys te moje sesje biegania to bylo raz na tydzien i robilam co chwile przerwy zeby zlapac oddech ;P
pozniej biegalam z przyzwyczajenia - raz na tydzien godzinke
pozniej biegalam kiedy sie obzarlam zeby to spalic
a teraz biegam bo :
- keidy rano biegam na czczo to wiem ze sie wtedy spala moj tluszcz z brzucha i to dodaje mi skrzydel
- w tym momencie keidy biegniesz, ale nie na poczatku tylko po jakims czasie to czujesz taka przyjemnnosc pracujacych meisni, tego ze robisz cos dla siebie do tego jeszce muzyka walkman i wogole przyjemnie ;d a kiedy juz nide dajesz rade wyobrazasz sobie siebie szczupla i sexi ;d

[Pyra1990]

Dobre pdoejscie

[nefre]

Pobiegałam! 4 km za mną dzisiaj Ahh uwielbiam ten stan

[rozmarynek]

Ojejj... a ja jednak musze zaniechac biegania A tak ie fajnie juz rozkrecilam Kolezanka z ktora biegałąm nabawila sie rozstepow z przecwiczenia I nie biegamy. A samej smutno i straszno po zakamarkach rano sie paletac Niedobrze, oj niedobrze....

WIecie moze cos o tych rozstepach? Napewno to z przecwiczenia,ale nie z naglej utraty masy ciala, bo cialka przez ten czas nie zdazylysm zgubic
wczesniej tez sie to jjej zdarzalo... Macie jakąś radę?

[suzana]

Rozmarynek koleżanka aż tak się rozrosła w masie mięśniowej, że pojawiły jej się rozstępy? Pierwszy raz słyszę o czymś takim u kobiety, która nie zajmuje się sportem "zawodowo".

Ja mam za sobą mały sprawdzian - chciałam pokonać 3 km w 15 minut. Nie wyszło i tak jak założyłam przed startem przekroczyłam czas o 2:30 sek (czyli chyba już trochę poznałam swoje możliwości )

[Juncia]

Dziewczyny a mnie tragicznie kostki bola (znaczy tak mi sie wydaje ze to kostki). I chyba musze przestac biegac na jakis czas ;/ Nie wiem co mam zrobic, ale strasznie mi to dokucza, nie mgoe nawet chodzic normalnie ;/;/ Czy to mozliwe, ze to tylko i wylacznie wina nieodpowiednich butow? ;/ Chce biegac a tu taki glupi psikus ;/;/

[Pyra1990]

A ja sobie pobiegalam ok 35 min, ale to drugi dzien, wiec wiecie i dzisiaj nawet z kolezanka, wiec o wiele lepiej i razniej, a teraz jestem zadowolona Bieganie jest fajne Ile w ogole sie spala srednio kcal tak przzez godzine truchtem?

[nefre]

Napisane przez Juncia

Dziewczyny a mnie tragicznie kostki bola (znaczy tak mi sie wydaje ze to kostki). I chyba musze przestac biegac na jakis czas ;/ Nie wiem co mam zrobic, ale strasznie mi to dokucza, nie mgoe nawet chodzic normalnie ;/;/ Czy to mozliwe, ze to tylko i wylacznie wina nieodpowiednich butow? ;/ Chce biegac a tu taki glupi psikus ;/;/

Moim zdaniem to wina nieodpowiedniego obuwia ii może niedokładnej rozgrzewki?

[Juncia]

Przyznaje sie ebz bicia, ze rozgrzewka to moze nie byla na medal, ale byla Ale zeby az tak bolalo ;/ naprawde przesada hehe teraz szczegolnie to czuje bo poszlam przed chwila biegac i cierpie teraz ;p no coz, kasy na buty to ja nie mam teraz..

[Juncia]

dubel ;/

[Peggy_]

Hej Robi się ciepło i mam ochotę wznowić bieganie, ale myślicie, że mogłabym biegać przed snem? Tzn. np. o 19 bardzo lekka kolacja, a o 20 bieganko i potem już nic nie jeść? Bo boję się, czy to nie będzie zgubne dla mięśni

[myszeczka00]

Napisane przez nefre

Pobiegałam! 4 km za mną dzisiaj Ahh uwielbiam ten stan

nefre 4 km truchtem ? ile Ci to zajmuje czasu ?

[obsesyjna]

właśnie wybieram się na bieganko..tylko wizaż mnie tu wciągnął a miałam o 8 wyjść! ale już się ubieram

[nefre]

Napisane przez myszeczka00

nefre 4 km truchtem ? ile Ci to zajmuje czasu ?

4 km przebiegnę w ok 20-25 minut zależy