Sposoby na przyspieszenie porostu włosów-kontynuacja

[blonndee]

Napisane przez *sloneczko*

dziekuje dobra kobieto

do uslug

Napisane przez Agaimka

o kurczaki no to niezle sciełas, ja miałam tak do połowy pleców znów chce chyba zaczekam z m-c zeby mi troche odrost sie zrobił i zakupie to cudo, oczywiscie czekam tez na relacje z Twoich efektów. Teraz wezmę sie za mocne odzywianie, prostownica musi znów isc na dół szafki i efekty bedą(tylko jak ja to zniose)

tak mysle czy nie dac znac za dwa tyg w pon, wtedy bede miala pewnosc ile w miesiac przybylo i bedzie dobre porownanie

Napisane przez kosmarka

blonndee jak tam u ciebie ten pokrzepol działa, pamietam jak czytalam, że w niego sie zaopatrzyła śniedawno

mi on smierdzi vodka, to po pierwsze nie wiem jak wlasciwie dziala bo w tym gaszczu tego wszystkiego co uzywam ciezko cos wyszczegolnic ale za 2tyg powiem jak sie zmienil przyrost po tym wszystkim co uzywam

[kitay]

[quote=blonndee;6935099]do uslug

tak mysle czy nie dac znac za dwa tyg w pon, wtedy bede miala pewnosc ile w miesiac przybylo i bedzie dobre porownanie

mi on smierdzi vodka, to po pierwsze nie wiem jak wlasciwie dziala bo w tym gaszczu tego wszystkiego co uzywam ciezko cos wyszczegolnic ale za 2tyg po


no wlasnie, ostatnio o tym myslam, stosujemy tyle specyfikow, ze tak naprawde nie wiemy co dziala a co nie.

Dzis dostalam tonik goldwella, opisze wrazenia, zaskoczylo mnie - nie przypominam sobie aby ktoras z was o tym pisala- ze zaraz po nalozeniu i nadla mimo ze uplynelo 15 min czuje chlodzenie glowy-jak po kosmetykach wyszczuplajacych eveline:P ciekawi mnie jak szybko widzialyscie efekty po jego stosowaniu,jak czesto go uzywalyscie? i na jak dlugo wam starczyl, bo ja zuzylam ok 12 ml czyli starczy mi na 12-13 razy to malo jesli chcialabym go stosowac codziennie.

Mam tez pyt praktyczne, czy w czasie wcierania tych wszystkch wcierek robia sie wam koltuny? bo mi tak, i to straszne, mam krecone wlosy po umyciu glowy jak wcieram cos zaburzam strukture lokow, wlosy rozczesuje bardzo rzadko wiec starsznie mam potargane, macie moze na to jakies cudowne srodki?

[virka]

Napisane przez 'Estelle'

Taki sobie ten szamponik, w składzie na porost to własnie tauryna, tu nawet całkiem wysoko w składzie, z innych dobroczynnych składników echinacea [jeżówka purpurowa] i pantenol, które wpływają kojąco na skórę. Obecność całkiem sporej ilości środków powierzchniowo czynnych [myjących] oraz kwasu salicylowego [usuwa martwe komórki warstwy rogowej] przemawia za tym, że szampon będzie nieźle oczyszczał.

Napisane przez Jolie2601

Ja myślę, że coś po tym ruszy tauryna to końcowy produkt rozpadu cysteiny, która to jest aminokwasem siarkowym- a aminokwas siarkowy=szybszy porost włosów Karnityna tez podobno je poweruje (ale czy na 100% to nie wiem). No i jest jeszcze wyciag z jeżówki purpurowej. Nie wiem jak ona się ma do włosów, ale podobnież wzmacnia odpornosć i przeciwdziała infekcjom. Ja myślę, że można spróbować. Ale czemy zapach tak wysoko w składzie

Dziękuję dziewczyny za odpowiedź , sporych zachwytów nie widzę

Napisane przez kosmarka

Wymysliłam jednak co innego - będę myła wlosy dwoma szamponami-przy skórze głowy tym z Avey z rzepą i na resztę włosków z aloesem i ogórkiem- jak myslicie dobry pomysł.

Myślę, że dobry

Napisane przez kosmarka

choroba cały czas zapominam kupić ten kokosowy - jego też w aptece dostanę

W aptece raczej nie, ale w sumie nigdy nic nie wiadomo

[zapaałka]

Przepraszam, ze dopiero teraz o tej kofeinie ale nie bylo czasu. Myslalam zeby kupic sproszkowana u thanatosa, a nie bawic sie z kawa. Rozpuszcza sie w wodzie wiec szampon bylby chyba dobry do tego celu Co do peelingu kawowego to znam, czasem uzywam, ale chcialabym ukrecic jakies serum czy balsam, bo czytalam ze niezle po tym leca uda, a nawet i bioderka

['Estelle']

Napisane przez kosmarka

Czytałam zaległości z 2 dni . Patrzę, że maska z drożdży furorę teraz robi .

Odnosnie maski czosnkowej-zastosowałm juz osiem masek, zostało jeszcze na 1 raz. Jest bardzo wydajna, 2 opakowania starczają na 3 razy . Bardzo dobzre sie rozprowadza - podobnie do waxa, ładnie pachnie, włosy przy spłukiwaniu odżywki są delikatne, gładkie i rozplątane. Daję jej dużego pozytywa, ale czy stymuluje do wzrostu trudno powiedzieć, tyle tego używam dobrego.
Aha rezygnuję z szamponu Avea z czarnej zrepy - wysusza mi włosy-sprawdziłam - rzepę kładę przecież na włosy przy skórze głowy, olejkiem rycynowym nawilżam resztę. Płukankę też kłądę tylko na włosy przy skórze. Diadnoza jest prosta-to ten szampon wysusza mi klaczki.
Wymysliłam jednak co innego - będę myła wlosy dwoma szamponami-przy skórze głowy tym z Avey z rzepą i na resztę włosków z aloesem i ogórkiem- jak myslicie dobry pomysł.
Kupiłam dziś wodę brzozową-2,90 zł i pokrzepol - 10, 50 zł.
A maskę drożdźową też wyprubuję ale tylko na włosy przy skórze głowy, na resztę jak zwykle olejek rycynowy - choroba cały czas zapominam kupić ten kokosowy - jego też w aptece dostanę
Aha miałam chrapkę znowu na bambi - wiecie ten dla dzieci z pantenolem, ale wyczytałam, że zmniejsza przetłuszczanie i zrezygnowałam.
Widziałam szampon z mrs. Potters z ekstraktem z Melisy i Limonkido do włsów przetłuszczających się u nasady i wysuszonych na końcach, ale nie wiedziałam czy dobry nie znam się na składach-dostałam manii wszystko musi być jak najzdrowsze dla moich włosów. Kotoś może używał tego szamponu

Kosmarko, zgłoś odżywkę na KWC z tego co pamiętam ma bardzo fajny skład , sama się na nią czaję, tylko nie wiem kiedy kupię... kolejka spora a poza tym nie wiem, jak z jej dostęnością w mojej okolicy...

Ja też myję włoski różnymi szamponami jak mam czas - jeden do skóry [moja ulubiona Rzepa Joanny ] a na długość zdążyłam zrobić zapas Pantivitu nawilżającego [też jest bardzo fajny], zatem pomysł jest jak najbardziej OK.

Co do szamponów do włosów mieszanych, to jakoś nie mam przekonania... bo niby jak w jednym miejscu ten sam skład działa wysuszająco a w innym nawilża. To chyba taki marketingowy chwyt, a wiadomo, jak jest coś do wszystkiego, to...

Zapaałka, ciekawy myk z tą kofeiną, a jeszcze lepiej dołączyć ją do jakiejś wciereczki, która zostaje na głowie i ma szansę podziałać dłużej niż szampon
Chyba przy nastęnej wizycie w Thanatosie ją zanabędę... i znowu obkupię się jak głupia a potem zabraknie mi miejsca w lodówce

[Jolie2601]

Napisane przez zapaałka

Przepraszam, ze dopiero teraz o tej kofeinie ale nie bylo czasu. Myslalam zeby kupic sproszkowana u thanatosa, a nie bawic sie z kawa. Rozpuszcza sie w wodzie wiec szampon bylby chyba dobry do tego celu Co do peelingu kawowego to znam, czasem uzywam, ale chcialabym ukrecic jakies serum czy balsam, bo czytalam ze niezle po tym leca uda, a nawet i bioderka

Równie dobrze możesz walnąć zaparzoną kawę do szamponu (zamiast rozcieńczać wodą) taniej, a kawa to raczej w każdym domu się znajdzie (może być jakaś zwykła prima). Co innego do balsami, chociaż taką parzonkę też można (ino to dość lejące wyjdzie)

[truskawkowawiosna]

a moze plukac napojem energetyzujacym from Biedronka?

ma duzo kofeinki, taurynki, witaminek z grupy B, dwutlenku węgla, same rarytasy dla wlosow, w dodatku kosztuje tylko 2,49zl za litr

a to, ze wlosy po tym moga wygladac i pachniec jak po spotkaniu z rozpuszczonym cukierkiem to malutki minusik

ale mysle, ze takie weteranki jak my, nic nie zniecheci

a co do listy lektur, postaram sie za jakis czas zarzucic ciekawymi pozycjami z dziedziny kosmetyki naturalnej i chemii kosmetycznej, musze sie bardziej wglebic w te dziedzine, ale czasu na wszystko brakuje

maniaczkom naturalnych metod polecam na szybko "Kosmetyke naturalna i terapie skory" Szymanskiego, duzo przepisow na rozne dolegliwosci skorne

[ulna]

Słyszałam, juz, ze olejek kokosowy jest niezły na porost, czy mozna go dodawać do szamponu, jak go w ogóle stosować?!

[Jolie2601]

Napisane przez ulna

Słyszałam, juz, ze olejek kokosowy jest niezły na porost, czy mozna go dodawać do szamponu, jak go w ogóle stosować?!

Wejdź na wątek "walka o zdrowe i piękne włosy" cz. I "przeszukaj wątek" pod tym katem. Znajdziesz tam dużo cennych informacji

BTW: do szamponu nie bardzo ale na maski jest wskazany

[virka]

Napisane przez truskawkowawiosna

a co do listy lektur, postaram sie za jakis czas zarzucic ciekawymi pozycjami z dziedziny kosmetyki naturalnej i chemii kosmetycznej, musze sie bardziej wglebic w te dziedzine, ale czasu na wszystko brakuje

maniaczkom naturalnych metod polecam na szybko "Kosmetyke naturalna i terapie skory" Szymanskiego, duzo przepisow na rozne dolegliwosci skorne

Będę czekała z niecierpliwością
Za pierwszą pozycję już dziękuję, choc u mnie w bibliotece, to jej raczej nie znajdę, bo mają mało takich pozycji, już kiedyś pytałam

[DeathDealer]

Napisane przez truskawkowawiosna

a moze plukac napojem energetyzujacym from Biedronka?

ma duzo kofeinki, taurynki, witaminek z grupy B, dwutlenku węgla, same rarytasy dla wlosow, w dodatku kosztuje tylko 2,49zl za litr

a to, ze wlosy po tym moga wygladac i pachniec jak po spotkaniu z rozpuszczonym cukierkiem to malutki minusik

ale mysle, ze takie weteranki jak my, nic nie zniecheci

Chyba kupię sobie ten napój
Zrobię odlewkę do wcierania, może jeszcze coś do niego domieszam z ekstraktów, a resztę wypiję będe miała dwa w jednym - odżywienie od wewnątrz i na zewnątrz

PS. Lepszy zapaszek landrynka niż rzepki :-P

[ulna]

Juz pędze do biedronki w podskokach!

[*sloneczko*]

sluchajcie, wczoraj wtarlam w glowe sok z rzepy i jak zwykle zostawilam na noc..

nie wiem co z ta rzepa bylo nie tak, ale tak cholernie smierdziala ze w nocy usnac nie moglam, i wstalam o 3.00 zeby umyc glowe

eh, czego my nie robimy aby byc pieknymi...

[virka]

No nie dziwię się, że Ci się zaśmierdziała....po takim czasie. Ja jak po godzinie ściągam czepek, to walory zapachowe mam nie ciekawe...

Dziewczyny, nie polecam trzymania maseczek przez całą noc
Co ma zadziałać, zadziała przez godzinę lub dwie, ale cała noc to na prawdę przesada. Więcej substancji aktywnych się nie wytworzy przez całą noc, a te które były zdążyły już wchłonąć przez tą godzinę lub dwie
Zresztą po takim długim czasie w cieple nie wiem czy już nawet nie zaczną wytwarzać się jakieś procesy negatywne...

Oczywiście decyzja należy do Was, ale takie jest moje zdanie.

[madzienka001]

Napisane przez virka

No nie dziwię się, że Ci się zaśmierdziała....po takim czasie. Ja jak po godzinie ściągam czepek, to walory zapachowe mam nie ciekawe...

Dziewczyny, nie polecam trzymania maseczek przez całą noc
Co ma zadziałać, zadziała przez godzinę lub dwie, ale cała noc to na prawdę przesada. Więcej substancji aktywnych się nie wytworzy przez całą noc, a te które były zdążyły już wchłonąć przez tą godzinę lub dwie
Zresztą po takim długim czasie w cieple nie wiem czy już nawet nie zaczną wytwarzać się jakieś procesy negatywne...

Oczywiście decyzja należy do Was, ale takie jest moje zdanie.

kiedys zdazylo mi sie trzymac maseczke przez cala noc efekty nie byly zachwycajace czesto mialam spory problem ze zmyciem maski z łebka
teraz trzymam max 2 godziny i jest ok

[kosmarka]

Wkleję jutro zdjęcie -bo będę sama w pracy spokojnie sobie zeskakuję foto. Uśmiejecie się. Ale powiem szczerze nie było źle-gdyby nie cera dość jasna można by było powiedzieć, że jestem afro-amerykanką.
LenaaaP – ja tez wiem co to znaczy poobklejać spinkami całą głowę-niestety.
blondee- to samo powiedziałam wczoraj bratu jak powąchałam ten pokrzepol, wodę brzozową też spirytem czuć.
kitay – trochę delikatniej wcieraj te mazidła, sama kołtunki sobie robiłam, a teraz się staram nie szaleć z wcieraniem-masuję tylko opuszkami palców małe kółeczka.

Od dziś dwa szampony u mnie na główkę, tylko mam dylemat jaki kupić na suche końcówkiAloes i ogórek może być kobiety? Zobaczę czy dostanę ten Pantivit u siebie-Estelle poleca .

'Estelle' - Dobry pomysł – będę w domu to na spokojnie wkleję na KWC tą maseczkę czosnkową.
Swoją drogą to nie wiem czy znajdę ją w swojej mieścinie, tamte kupowałam w Białymstoku w Cefarmie (dobrze, że wziełam 5 saszetek).
Masz rację z tym chwytem marketingowym – co prawda ja z dystansem to niego podeszłam, ale nutkę nadziei zasiali.

Hm mówicie kawa-kofeina, coś z deko doda pewnie kosmarka do swoich wcierek pewnie .

Uśmiejecie się ze mnie na pewno-jestem teraz w pracy i w wolnych chwilach myszkuję na necie. Czytałam o lizynie, cysteinie, glikoproteinie, metioninie i szukałam czegoś z tymi składnikami i znalazłam coś ciekawego TOLLYAMIN 3+ DREIPLUS - kompozycja aminokwasów, witamin i elektrolitów – zachęciło mnie:
czytałam i czytałam zawzięcie aż zrobiłam ogólne rozeznanie po stronie i ujrzałam: sezon lotów, sezon lęgów, sezon pierzeniowy. Ehem .
Upadłam na mózg całkowicie - przyćmiło mnie. Ale za to śmiałam się pod nosem, że eh.

Na dowód załączam link:
http://images.google.pl/imgres?imgur...izyna%252BMeti

[virka]

Znowu kusicie jakimś Pantivitem...
Dobrze nawilża? To może ja bym się też skusiła na pranie nim końcówek

[karla_92]

Napisane przez kosmarka

Uśmiejecie się ze mnie na pewno-jestem teraz w pracy i w wolnych chwilach myszkuję na necie. Czytałam o lizynie, cysteinie, glikoproteinie, metioninie i szukałam czegoś z tymi składnikami i znalazłam coś ciekawego TOLLYAMIN 3+ DREIPLUS - kompozycja aminokwasów, witamin i elektrolitów – zachęciło mnie:
czytałam i czytałam zawzięcie aż zrobiłam ogólne rozeznanie po stronie i ujrzałam: sezon lotów, sezon lęgów, sezon pierzeniowy. Ehem .
Upadłam na mózg całkowicie - przyćmiło mnie. Ale za to śmiałam się pod nosem, że eh.

Na dowód załączam link:
http://images.google.pl/imgres?imgur...izyna%252BMeti

[Lanessa]

Napisane przez kosmarka

Wkleję jutro zdjęcie -bo będę sama w pracy spokojnie sobie zeskakuję foto. Uśmiejecie się. Ale powiem szczerze nie było źle-gdyby nie cera dość jasna można by było powiedzieć, że jestem afro-amerykanką.
LenaaaP – ja tez wiem co to znaczy poobklejać spinkami całą głowę-niestety.
blondee- to samo powiedziałam wczoraj bratu jak powąchałam ten pokrzepol, wodę brzozową też spirytem czuć.
kitay – trochę delikatniej wcieraj te mazidła, sama kołtunki sobie robiłam, a teraz się staram nie szaleć z wcieraniem-masuję tylko opuszkami palców małe kółeczka.

Od dziś dwa szampony u mnie na główkę, tylko mam dylemat jaki kupić na suche końcówkiAloes i ogórek może być kobiety? Zobaczę czy dostanę ten Pantivit u siebie-Estelle poleca .

'Estelle' - Dobry pomysł – będę w domu to na spokojnie wkleję na KWC tą maseczkę czosnkową.
Swoją drogą to nie wiem czy znajdę ją w swojej mieścinie, tamte kupowałam w Białymstoku w Cefarmie (dobrze, że wziełam 5 saszetek).
Masz rację z tym chwytem marketingowym – co prawda ja z dystansem to niego podeszłam, ale nutkę nadziei zasiali.

Hm mówicie kawa-kofeina, coś z deko doda pewnie kosmarka do swoich wcierek pewnie .

Uśmiejecie się ze mnie na pewno-jestem teraz w pracy i w wolnych chwilach myszkuję na necie. Czytałam o lizynie, cysteinie, glikoproteinie, metioninie i szukałam czegoś z tymi składnikami i znalazłam coś ciekawego TOLLYAMIN 3+ DREIPLUS - kompozycja aminokwasów, witamin i elektrolitów – zachęciło mnie:
czytałam i czytałam zawzięcie aż zrobiłam ogólne rozeznanie po stronie i ujrzałam: sezon lotów, sezon lęgów, sezon pierzeniowy. Ehem .
Upadłam na mózg całkowicie - przyćmiło mnie. Ale za to śmiałam się pod nosem, że eh.

Na dowód załączam link:
http://images.google.pl/imgres?imgur...izyna%252BMeti

Gołębie!

a moze plukac napojem energetyzujacym from Biedronka?

ma duzo kofeinki, taurynki, witaminek z grupy B, dwutlenku węgla, same rarytasy dla wlosow, w dodatku kosztuje tylko 2,49zl za litr

a to, ze wlosy po tym moga wygladac i pachniec jak po spotkaniu z rozpuszczonym cukierkiem to malutki minusik

ale mysle, ze takie weteranki jak my, nic nie zniecheci

a co do listy lektur, postaram sie za jakis czas zarzucic ciekawymi pozycjami z dziedziny kosmetyki naturalnej i chemii kosmetycznej, musze sie bardziej wglebic w te dziedzine, ale czasu na wszystko brakuje

maniaczkom naturalnych metod polecam na szybko "Kosmetyke naturalna i terapie skory" Szymanskiego, duzo przepisow na rozne dolegliwosci skorne

A jak! chociaż ja wole kerfurowski

[Agusia007]

Napisane przez truskawkowawiosna

a moze plukac napojem energetyzujacym from Biedronka?

ma duzo kofeinki, taurynki, witaminek z grupy B, dwutlenku węgla, same rarytasy dla wlosow, w dodatku kosztuje tylko 2,49zl za litr

a to, ze wlosy po tym moga wygladac i pachniec jak po spotkaniu z rozpuszczonym cukierkiem to malutki minusik

ale mysle, ze takie weteranki jak my, nic nie zniecheci

a co do listy lektur, postaram sie za jakis czas zarzucic ciekawymi pozycjami z dziedziny kosmetyki naturalnej i chemii kosmetycznej, musze sie bardziej wglebic w te dziedzine, ale czasu na wszystko brakuje

maniaczkom naturalnych metod polecam na szybko "Kosmetyke naturalna i terapie skory" Szymanskiego, duzo przepisow na rozne dolegliwosci skorne

Pytam poważnie.Jest jakas chetna na kroliczka doswiadczalnego?

['Estelle']

Napisane przez virka

Znowu kusicie jakimś Pantivitem...
Dobrze nawilża? To może ja bym się też skusiła na pranie nim końcówek

Mi ogólnie przypadł do gustu ten szampon i polublibiśmy się od pierwszego użycia, a czy nawilża, to... nie wiem, jakoś się na tym nie znam i nie potrafię określić, i tak zawsze po nim stosuję odżywkę, zatem trudno to stwierdzić... Ale naczytałam się tyle na KWC o fantastycznym działaniu balsamu z tej serii, że oczywiście pomyślałam, że szampon też będzie dobry. Niestety balsamu nigdzie nie mogłam dostać, szampon w sumie też jest bardzo trudno dostępny, czasem jeszcze jakieś resztki zapasów się trafiają...

Napisane przez Agusia007

Pytam poważnie.Jest jakas chetna na kroliczka doswiadczalnego?

Ciekawe, ciekawe
Po takiej wcierce to chyba włosy u nasady trochę usztywnione będą, jak po wodzie z cukrem... może to dobry patent na oklapnięte włoski? Nie dość, że odżywi, to jeszcze kudeł odbije od głowy trzeba przemyśleć sprawę

[Agusia007]

Napisane przez 'Estelle'

Mi ogólnie przypadł do gustu ten szampon i polublibiśmy się od pierwszego użycia, a czy nawilża, to... nie wiem, jakoś się na tym nie znam i nie potrafię określić, i tak zawsze po nim stosuję odżywkę, zatem trudno to stwierdzić... Ale naczytałam się tyle na KWC o fantastycznym działaniu balsamu z tej serii, że oczywiście pomyślałam, że szampon też będzie dobry. Niestety balsamu nigdzie nie mogłam dostać, szampon w sumie też jest bardzo trudno dostępny, czasem jeszcze jakieś resztki zapasów się trafiają...



Ciekawe, ciekawe
Po takiej wcierce to chyba włosy u nasady trochę usztywnione będą, jak po wodzie z cukrem... może to dobry patent na oklapnięte włoski? Nie dość, że odżywi, to jeszcze kudeł odbije od głowy trzeba przemyśleć sprawę

mozna zostawic na kilka godzin i umyc glowe;>
Chętna?

['Estelle']

Napisane przez Agusia007

mozna zostawic na kilka godzin i umyc glowe;>
Chętna?

Jak mnie pogna do Biedronki i zanabędę ten napój to pewnie nie wytrzymam , ale to pewnie jeszcze minie trochę czasu. Mój "ból" polega na tym, że nie myję włosów codziennie, więc niekoniecznie będę dobrym wyznacznikiem efektów, bo cebulki nie będą dostawać takiej porcji energetycznej codziennie.

[blonndee]

Napisane przez kosmarka

Uśmiejecie się ze mnie na pewno-jestem teraz w pracy i w wolnych chwilach myszkuję na necie. Czytałam o lizynie, cysteinie, glikoproteinie, metioninie i szukałam czegoś z tymi składnikami i znalazłam coś ciekawego TOLLYAMIN 3+ DREIPLUS - kompozycja aminokwasów, witamin i elektrolitów – zachęciło mnie:
czytałam i czytałam zawzięcie aż zrobiłam ogólne rozeznanie po stronie i ujrzałam: sezon lotów, sezon lęgów, sezon pierzeniowy. Ehem .
Upadłam na mózg całkowicie - przyćmiło mnie. Ale za to śmiałam się pod nosem, że eh.

Na dowód załączam link:
http://images.google.pl/imgres?imgur...izyna%252BMeti

to co, moze ktoras sprobuje?

['Estelle']

Napisane przez kosmarka

Uśmiejecie się ze mnie na pewno-jestem teraz w pracy i w wolnych chwilach myszkuję na necie. Czytałam o lizynie, cysteinie, glikoproteinie, metioninie i szukałam czegoś z tymi składnikami i znalazłam coś ciekawego TOLLYAMIN 3+ DREIPLUS - kompozycja aminokwasów, witamin i elektrolitów – zachęciło mnie:
czytałam i czytałam zawzięcie aż zrobiłam ogólne rozeznanie po stronie i ujrzałam: sezon lotów, sezon lęgów, sezon pierzeniowy. Ehem .
Upadłam na mózg całkowicie - przyćmiło mnie. Ale za to śmiałam się pod nosem, że eh.

Na dowód załączam link:
http://images.google.pl/imgres?imgur...izyna%252BMeti

Gołąb też człowiek
A pomyślcie o tym "perfekcyjnym, miękkim jak jedwab upierzeniu"

[Agusia007]

Napisane przez 'Estelle'

Gołąb też człowiek
A pomyślcie o tym "perfekcyjnym, miękkim jak jedwab upierzeniu"

Zaiste
Wlasnie podcielam koncowki , gdzieniegdzie nawet o 2 cm bo takie zniszczone byly. wyczesalam, zrobilam przedzialesk i oczom i dotykowi swemu nie wierze;-)
Nie podejrzewalabym ze wroca tak szybko po ponad rocznym prostowaniu do TAKIEJ formy

[spioch7]

czesc dziewczyny ja rowniez zapuszczam wlosy ale cos mi to nie idziechyba musze je wzmocnic?jak to zrobic naturalnymi sposobami?myslalam o tym by 'umyc' wlosy w jajku ale jaki to da efekt po jego spulkaniu?dodam ze chciala bym troche wlosy nawilzyc poniewaz mam krecone.a gdy uzywam masek owszem sa nawilzona al oklapniete;/czy jajko/woda z octem zmiekczy mi wlosy nie niszczac koloru farby?

[virka]

Napisane przez 'Estelle'

Mi ogólnie przypadł do gustu ten szampon i polublibiśmy się od pierwszego użycia, a czy nawilża, to... nie wiem, jakoś się na tym nie znam i nie potrafię określić, i tak zawsze po nim stosuję odżywkę, zatem trudno to stwierdzić... Ale naczytałam się tyle na KWC o fantastycznym działaniu balsamu z tej serii, że oczywiście pomyślałam, że szampon też będzie dobry. Niestety balsamu nigdzie nie mogłam dostać, szampon w sumie też jest bardzo trudno dostępny, czasem jeszcze jakieś resztki zapasów się trafiają...

Dzięki za info , będę się rozglądac, tylko muszę przejrzeć KWC jak wygląda, bom wzrokowiec

[Agusia007]

Napisane przez spioch7

czesc dziewczyny ja rowniez zapuszczam wlosy ale cos mi to nie idziechyba musze je wzmocnic?jak to zrobic naturalnymi sposobami?myslalam o tym by 'umyc' wlosy w jajku ale jaki to da efekt po jego spulkaniu?dodam ze chciala bym troche wlosy nawilzyc poniewaz mam krecone.a gdy uzywam masek owszem sa nawilzona al oklapniete;/czy jajko/woda z octem zmiekczy mi wlosy nie niszczac koloru farby?

polecam jajko+olejek rycynowy+moze oliwa z oliwek+2-3 lyzki mleka.
Wyeliminowalam z przepisu drozdze i nafte, skoro masz suche wlosy.
taka papka wmasowana opuszkami palcy w glowe, czepek,recznik, na glowke i pozniej zmyc 2-3 razy szamponem (najlepiej dla niemowlat Bambi, moim zdaniem)
Powodzenia!

[spioch7]

wszystko mam tylko brakuje mi szamponu