Nasze codzienne jadłospisy, część V

[Hypnotic Eyes]

Ech Ja dzisiaj znowu nad morzem Wiem, że dziś pod względem zdrowotności i białka trochę nie najlepiej, ale przecież po pierwsze jestem na U, po drugie nie jem tak zawsze, a po trzecie to Węglowodany są podstawowym i najważniejszym źródłem energii

Śniadanie: Fitella pomarańczowo-czekoladowa, serek wiejski lekki
II śniadanie: Kawałek sernika (170 g) + kawa z mlekiem sojowym
Obiad: Tarta z kurczakiem i brokułami z parmezanem, tarta marchewka
deserek: kitkat penaut buter
Podwieczorek: brak bo ucięłam sobie drzemkę w ciągu dnia i obiad był późno
Kolacja: Zupa krem z pomidorów z owocami morza, sałatka z grilowaną rybą maślaną i dużą ilością sosu vinegret

[Annie1441]

O rany, ale pogoda. A ja mam ochotę na zimne, duże lody, po długiej wycieczce rowerowej... ale jeszcze trochę i mają być upały

Dam z wczoraj, zaznaczam, że nie ma podwieczorku, bo poszłam wcześniej spać.

Śn. miska cornflakesów na mleku, jabłko, 2 małe kwadratowe kromki razowca z margaryną, sałatą, jedna z plasterkiem wędliny kurczakowej, druga z rybą wędzoną

W szkole:
jabłko
za 2h serek wiejski

Obiad:
7 małych placków z jabłkami (na małej ilości margaryny), skórki po w/w jabłkach (bo lubię :P ) trochę kefiru i cukru szczypta, kokosanka

K:
2 kromki j/w, obie z wędliną, 250g mieszanki chińskiej, kawałek odtłuszczonej w mikrofalówce kiełbasy (taką lubię), łyżka słonecznika, jedno kruche ciastko

U.

[iza_wiosenna]

Napisane przez Hypnotic Eyes

Ech Ja dzisiaj znowu nad morzem Wiem, że dziś pod względem zdrowotności i białka trochę nie najlepiej, ale przecież po pierwsze jestem na U, po drugie nie jem tak zawsze, a po trzecie to Węglowodany są podstawowym i najważniejszym źródłem energii no pewnie xD

Śniadanie: Fitella pomarańczowo-czekoladowa, serek wiejski lekki jeśli całą fitella, to ok (swoją drogą - smaczna? )
II śniadanie: Kawałek sernika (170 g) + kawa z mlekiem sojowym ok
Obiad: Tarta z kurczakiem i brokułami z parmezanem, tarta marchewka ok, o ile porcja spora
deserek: kitkat penaut buter pyyycha
Podwieczorek: brak bo ucięłam sobie drzemkę w ciągu dnia i obiad był późno szkoda
Kolacja: Zupa krem z pomidorów z owocami morza, sałatka z grilowaną rybą maślaną i dużą ilością sosu vinegret ok

całkiem fajnie tych kcal pewnie nie uzbiera się za wiele, ale dziś na luzie, prawda? zazdroszczę morza...

[Carmel Choco]

Czy może być taki jadłospis na U??

1. serek wiejski 200g + kubek kawy z mlekiem 0,5% (3/4 kubka to mleko)
2. awokado + Activia truskawkowa
3. pęczak bez sosu + 1 mała pierś z kurczaka gotowana + sałatka z kapusty kiszonej, jabłka, marchwi
4. 2x kromka czarnego chleba z ziarnami + margaryna Benecol + 2 plasterki surowego łososia

[deMitia]

Napisane przez Carmel Choco

Czy może być taki jadłospis na U??

1. serek wiejski 200g + kubek kawy z mlekiem 0,5% (3/4 kubka to mleko)
Czemu nie dodajesz węgli do śniadania? Chociażby trochę musli do tego serka, otrębów, płatków...
Czemu nie zjesz tu jakiegoś owocu? Warzywa?
Czemu tak mało?
To jest raptem 250 kcal...
2. awokado + Activia truskawkowa
Mało, mało białka...
Następne ok. 200 kcal.
3. pęczak bez sosu + 1 mała pierś z kurczaka gotowana + sałatka z kapusty kiszonej, jabłka, marchwi
No nareszcie dodałaś jakieś węgle, ile było tej kaszy?
Około (liczę, że 50 gr kaszy) 330 kcal
4. 2x kromka czarnego chleba z ziarnami + margaryna Benecol + 2 plasterki surowego łososia
No ok.
Około 200 kcal

Jedyne porządne posiłki to obiad i kolacja, łącznie wyszło ok- bo liczyłam tak orientacyjnie około 980 kcal, czyli poniżej 1000 kcal...
Wiesz, że Twoje zapotrzebowanie wynosiło prawie 2 razy tyle?
Chesz sobie krzywdę zrobić?
Dodawaj stopniowo kalorie, po 100-200 tygodniowo, chociaż do 1700! Dla własnego dobra!

[Carmel Choco]

jestem dopiero po śniadaniu i dorzuciłam jabłko. umieściłam wcześniej, żeby ewentualnie coś zmienić. do drugiego śniadania dodam kromke ciemnego chleba posmarowanego twarogiem dziekuje za radę;*

[deMitia]

Carmel nie bój dodawać kalorii- jeśli bedzie to stopniowe i zbilansowane to nie przytyjesz! Ja też się bardzo bałam- do pieczywa do kolacji podchodziłam tydzień! Zawsze mówiłam sobie od jutra...
w końcu się przemogłam- i... nie przytyłam ani grama.

[Carmel Choco]

ja wieeem ale to nie jest tak, że ja się boję. jednego dnia potrafie zjeść paczke czipsów, pistacje i wypić z TZtem 2 butelki wina bez wyrzutów sumienia, a innego dnia poprostu z trudem cokolwiek wkladam do ust, bo nie mam zupelnie apetytu. wiem, że to jest niedobre dlatego postanowiłam to zmienić i jeść jak najlepiej. przy wzroscie 175 cm ważę 55kg, więc nawet te +2kg krzywdy by nie wyrządziły, naprawdę.
a chciałam spytać, jakie produkty zbijają cholesterol poza czosnkiem i tłustymi rybami? biorę izotek i ostatnio skoczył mi cholesterol no i muszę coś z tym zrobić... bardzo prosze o radę;*

[Maggie_90]

Napisane przez Carmel Choco

ja wieeem ale to nie jest tak, że ja się boję. jednego dnia potrafie zjeść paczke czipsów, pistacje i wypić z TZtem 2 butelki wina bez wyrzutów sumienia, a innego dnia poprostu z trudem cokolwiek wkladam do ust, bo nie mam zupelnie apetytu. wiem, że to jest niedobre dlatego postanowiłam to zmienić i jeść jak najlepiej. przy wzroscie 175 cm ważę 55kg, więc nawet te +2kg krzywdy by nie wyrządziły, naprawdę.
a chciałam spytać, jakie produkty zbijają cholesterol poza czosnkiem i tłustymi rybami? biorę izotek i ostatnio skoczył mi cholesterol no i muszę coś z tym zrobić... bardzo prosze o radę;*

Grapefruity, ale na zbicie cholesterolu najważniejsza jest właśnie dieta... Musisz unikać produktów, które zawierają dużo tłuszczów nasyconych, raczej unikać produktów typu boczek, wieprzowina, maslo, sery pleśniowe i te produkty, które zawierają dużo tłuszczów zwierzęcych. Trzeba też ograniczyć słodycze, alkohol. Jedz dużo NNKT, orzechy, migdały, morskie rybki. To tak po krótce, ale co do diety obniżającej poziom cholesterolu powinnaś spytać lekarza.

[mavika]

Napisane przez iza_wiosenna

dziś dużo lepiej



miałaś ed? mało jak na p.

Mam ED narazie bardziej U niz P. Waze 48kg przy 167cm wzrostu wiec nie jest az tak zle.

[deMitia]

Napisane przez Carmel Choco

a chciałam spytać, jakie produkty zbijają cholesterol poza czosnkiem i tłustymi rybami? biorę izotek i ostatnio skoczył mi cholesterol no i muszę coś z tym zrobić... bardzo prosze o radę;*

Unika się nasyconych tłuszczy, zamieniając je na nienasycne, które nie tylko są zdrowsze ale pomagają walczyć ze złymi tłuszczami.

Moje dzisiajesze U:
1) owsianko-otrębianka- 150 ml mleka, łycha homo, 2 łychy płatków owisanych, 4 otrębów pszenych, łycha słonecznika, marchewka
2) (już jestem po , ale jakoś ostanio mam ogromny apetyt) bułka grahamka- około 60 gr. z białym półtlustym serem, pomidorem i 2 plastry gotowanej piersi z kurczaka, deserek po śniadaniowy: około 150 gr budyniu czekoladowego z łyżką płatków ryżowych
3) w planach: spaghetii bolonese ( nie z papierka , włanosręcznie zrobiony) z makaronem razowym
4) serek linnesa wiśniowy (wreszcie pada jego kolejka ) z jakimś warzywem- pewnie marchewką
5) serek wiejski, pomidor, szczypiorek, rzodkiewka, buła razowa!
Razem około 1700 kcal (zakładając, że porcja spaghetti będzie miała około 350- bedzie miała tyle, czy więcej ). Od poniedziałku dokładam kolejne 100 kcal

[avacorgan]

R
1. owsianka na mleku 0,5%, kawa z mlekiem, jabłko
2. kromka pumpernikiela z 3 plasterkami oscypka, pomidor ze szczypiorkiem i kefirem
3. pierś z kurczaka pieczona w folii, pół torebki brązowego ryżu, surówka
4.wieśniak, pestki dyni, kawa z mlekiem dorzucę może jakieś warzywo (na razie nie mam pomysłu jakie <byle nie pomidor>)
5. omlet z 3 białek z plasterkiem szynki i pomidorem

[agness51]

avacorgan - hmm,ogólnie fajnie,ale brak białka w IŚn i niewiele go w drugim. .

[juliaaa161190]

Dzisiejsze R:

śniadanie (9:00) : 150g wiejski lekki, owsianka (szklanka mleka 1,5% + 2 łyżki płatków owsianych + 1 łyżka otrąb owsianych + 3 łyżki otrąb pszennych), zielone jabłko
II śniadanie (12:00): ok. 125g chudego twarożku zmiksowanego z activią truskawkową (proporcje: 250g twarogu + 125g activi, dzielę to na parę porcji), 2 kwadratowe kromeczki (ok. 15-20g każda) chleba 'absolutnie żytniego' śmieszna nazwa, średni pomidor

obiad (15:00): 50-60g makaronu pełne ziarno lub ryżu brązowego (waga przed ugotowaniem), 150g twarożku z activią, pomidor mama zapomniała mi wyjąć rybę jakąś z zamrażalki, a nie lubię karkówki, która jest dzisiaj na obiad ;(
podwieczorek (17:00): 100g pozostałego twarogu z activią ;P
kolacja (19.00): ok. 200g warzyw na patelnię, jajko na miękko wiem, że lepiej samo białko, ale ja go nie przełknę bez żółtka ...


Dziękuję za wczoraj i proszę o ocenkę

A i jeszcze: z jakiej firmy kupujecie orzeszki i jaki rodzaj?

[Hypnotic Eyes]

R
1. owsianka na mleku 0,5%, kawa z mlekiem, jabłko możesz wrzucić do tego jakieś białko np. serek wiejski, starte jabłko i płątki owsiane lub homo, też będzie smaczne.
2. kromka pumpernikiela z 3 plasterkami oscypka, pomidor ze szczypiorkiem i kefirem oscypek na R tak nie bardzo, ale jest go mało, a wszyscy znamy 90% diety
3. pierś z kurczaka pieczona w folii, pół torebki brązowego ryżu, surówka bardzo ładnie :tak:
4.wieśniak, pestki dyni, kawa z mlekiem dorzucę może jakieś warzywo (na razie nie mam pomysłu jakie <byle nie pomidor>) ładnie, o ile tych pestek dyni to tak od serca Możesz wrzucić jeszcze płatki migdałowe i brokuły by do tego fajnie pasowały.
5. omlet z 3 białek z plasterkiem szynki i pomidorem tej szynki możesz dać spokojnie 2 plasterki lub więcej No chyba, że nie masz ochoty

1) owsianko-otrębianka- 150 ml mleka, łycha homo, 2 łychy płatków owisanych, 4 otrębów pszenych, łycha słonecznika, marchewka ładnie, ale słonecznika to mogą być nawet 2 łyżki
2) (już jestem po , ale jakoś ostanio mam ogromny apetyt) bułka grahamka- około 60 gr. z białym półtlustym serem, pomidorem i 2 plastry gotowanej piersi z kurczaka, deserek po śniadaniowy: około 150 gr budyniu czekoladowego z łyżką płatków ryżowych tu mi się bardzo podoba :tak:
3) w planach: spaghetii bolonese ( nie z papierka , włanosręcznie zrobiony) z makaronem razowym jeśli porcja jakaś rozsądna to jak najbardziej w porządku Tylko tego makaronu to daj minimum 50-60 g. ok ?
4) serek linnesa wiśniowy (wreszcie pada jego kolejka ) z jakimś warzywem- pewnie marchewką W porządku, ale może jakieś NNKT lub chociaż otręby ?
5) serek wiejski, pomidor, szczypiorek, rzodkiewka, buła razowa! ładnie

...

[agness51]

Napisane przez juliaaa161190

Dzisiejsze R:

śniadanie (9:00) : 150g wiejski lekki, owsianka (szklanka mleka 1,5% + 2 łyżki płatków owsianych + 1 łyżka otrąb owsianych + 3 łyżki otrąb pszennych), zielone jabłko fajnie
II śniadanie (12:00): ok. 125g chudego twarożku zmiksowanego z activią truskawkową (proporcje: 250g twarogu + 125g activi, dzielę to na parę porcji), 2 kwadratowe kromeczki (ok. 15-20g każda) chleba 'absolutnie żytniego' śmieszna nazwa, średni pomidor hmm jogurty owocowe na R nie bardzo,aczkolwiek ... jeśli nie jest go dużo to nie zaszkodzi,zwłaszcza jeśli nie utrudnia chudnięcia i posiłek fajnie skomponowany

obiad (15:00): 50-60g makaronu pełne ziarno lub ryżu brązowego (waga przed ugotowaniem), 150g twarożku z activią, pomidor mama zapomniała mi wyjąć rybę jakąś z zamrażalki, a nie lubię karkówki, która jest dzisiaj na obiad ;( no lepiej by było ryba/mięso,bo nabiał w każdym posiłku to też nie za fajnie,ale mam nadzieję,że to tylko dzisiaj,dodaj warzywa
podwieczorek (17:00): 100g pozostałego twarogu z activią ;P i znowu to samo może serek homo/wiejski z NNKT? bo brak ich u Ciebie
kolacja (19.00): ok. 200g warzyw na patelnię, jajko na miękko wiem, że lepiej samo białko, ale ja go nie przełknę bez żółtka ... to może zjedz ugotowane białko,albo jakaś rybka chuda, o której chodzisz spać ?


Dziękuję za wczoraj i proszę o ocenkę

A i jeszcze: z jakiej firmy kupujecie orzeszki i jaki rodzaj? ja kupuję ziemne,na wagę

.
Jw.

[juliaaa161190]

Dziękuję. No trochę warzyw jeszcze dodam
A co do jogurtu smakowego to też tak myślałam, ale w sumie jeden na dzień i to w proporcji 1:2 z twarogiem to chyba nie aż takie zło tam jest ok. 15g węgli, 2,5g tłuszczu więc jak to się wymiesza to na 100g tak przygotowanej mikstury naprawdę nie jest dużo ... musli przecież ma więcej a mnie to smakuje

Spać chodzę różnie, mniej więcej ok. 23-24. Czasem później, ale ostatnio tak jak pisze. A ostatni posiłek o 19, bo jestem tak przyzwyczajona, że 18/19 i później nic nie jem. U mnie w domu tak jest od zawsze, nawet jak byłam dzieckiem to dawali mi ostatni posiłek o 19 (wyłączając okres niemowlęcy ;P)

A i orzeszki mi się skończyły dlatego nie ma homo z nimi ;p bo nie mam ich dużych zapasów, gdyż mam/miałam uczulenie i narazie dodaje je stopniowo ... w małych ilościach narazie nic mi się nie dzieje, ale muszę uważać ;( chociaż jak już sama zauważyłam z wiekiem alergie zmieniają się, np. nigdy nie miałam uczulenia na czekoladę (kakao) a teraz mam ... już od jakiś 3 lat ... to może na orzechy już nie mam jak nie bd próbować to się nie dowiem heh

[bejbi19]

R, menu dostosowane do grupy krwi 0 Rh+

sniadanie: jedno jajko, sałata - 5 listków, pomidor, garsc orzechow wloskich
II sniadanie: kubek soku wisniowego, 3 plastry ananasa z puszki
obiad: 2 kawałki z piersi kurczaka plus 2 słodkie ziemniaczki
podwieczorek: 2 papryki, kilka suszonych sliwek
kolacja: makrela

[juliaaa161190]

Napisane przez bejbi19

R, menu dostosowane do grupy krwi 0 Rh+

sniadanie: jedno jajko, sałata - 5 listków, pomidor, garsc orzechow wloskich
II sniadanie: kubek soku wisniowego, 3 plastry ananasa z puszki
obiad: 2 kawałki z piersi kurczaka plus 2 słodkie ziemniaczki
podwieczorek: 2 papryki, kilka suszonych sliwek
kolacja: makrela

O nie wiedziałam, że menu dostosowuje się do grupy krwi Widać wielu ciekawych rzeczy można się tu dowiedzieć ;P A swoją drogą to ja nawet nie wiem jaką mam grupę krwi ...

[Niuniutek]

Napisane przez bejbi19

R, menu dostosowane do grupy krwi 0 Rh+

sniadanie: jedno jajko, sałata - 5 listków, pomidor, garsc orzechow wloskich
II sniadanie: kubek soku wisniowego, 3 plastry ananasa z puszki
obiad: 2 kawałki z piersi kurczaka plus 2 słodkie ziemniaczki
podwieczorek: 2 papryki, kilka suszonych sliwek
kolacja: makrela

Hmm... specjalistką nie jestem, ale mało tu białka i węgli. Niech jeszcze dziewczyny ocenią.

Myślę, że mogłabyś lepiej komponowac posiłki z dozwolonych produktów.

[piegowata piratka]

Moje R:

Wstałam późno więc śniadanie o 9 było. Owsianka: 3 łyżki owsianki,pół twarogu białego lekkiego wiejskiego, ok 100 g jabłek, łyżeczka cynamonu. (Dałam rade zjeść tylko 2/3 z tego wszystkiego)

II śniadanie ok 11 : 1/3 śniadania

o 13 koktajl truskawkowy własnej roboty(mleko,jogurt naturalny, truskawki mrożone i trocę cukru)

przed 14 barszcz ukraiński z soją i koperkiem.

Teraz właśnie zjadam miseczkę prażonych pestek z dyni


Na kolację pojadę do restauracji i zjem pewnie jakąś warzywną sałatkę.

A wieczorej przed filmem wypije ogromny kubek mleka ;d

Może być?

[gaia]

Napisane przez piegowata piratka

Moje R:

Wstałam późno więc śniadanie o 9 było. Owsianka: 3 łyżki owsianki,pół twarogu białego lekkiego wiejskiego, ok 100 g jabłek, łyżeczka cynamonu. (Dałam rade zjeść tylko 2/3 z tego wszystkiego)
Trzeba było zjeść całe i dołożyć warzywko jakieś
II śniadanie ok 11 : 1/3 śniadania
mało

o 13 koktajl truskawkowy własnej roboty(mleko,jogurt naturalny, truskawki mrożone i trocę cukru) nie na R

przed 14 barszcz ukraiński z soją i koperkiem.
jak dla mnie barsz ok- bo to same warzywa o ile chudy wywar i bez śmietany.
podobno soja moze utrudniac chudnięcie ale to zalezy od organizmu

Teraz właśnie zjadam miseczkę prażonych pestek z dyni
+ białko


Na kolację pojadę do restauracji i zjem pewnie jakąś warzywną sałatkę.
białko!

A wieczorej przed filmem wypije ogromny kubek mleka ;d

Może być?

na R w każdym posiłku musi być białko a im później tym więcej.

[gaia]

Napisane przez juliaaa161190

A swoją drogą to ja nawet nie wiem jaką mam grupę krwi ...

Ja też

[juliaaa161190]

Napisane przez gaia

Ja też

To już mi lepiej nie jestem sama heh

[juliaaa161190]

Dzisiejsze R ostatecznie wyszło tak:

śniadanie (9:00) : 150g wiejski lekki, owsianka (szklanka mleka 1,5% + 2 łyżki płatków owsianych + 1 łyżka otrąb owsianych + 3 łyżki otrąb pszennych), zielone jabłko
II śniadanie (12:00): ok. 125g chudego twarożku zmiksowanego z activią truskawkową (proporcje: 250g twarogu + 125g activi, dzielę to na parę porcji), 2 kwadratowe kromeczki (ok. 15-20g każda) chleba 'absolutnie żytniego' śmieszna nazwa, średni pomidor
obiad (15:00): 50-60g makaronu pełne ziarno (waga przed ugotowaniem), 150g twarożku z activią, średni pomidor, niewielka miseczka sałaty z wkrojonym pomidorem, ogórkiem i białkiem jajka (bez śmietany itp.; dokładnie nie wiem ile czego było bo ubrałam sobie trochę z sałatki do obiadu rodziców tyle, że przed dodaniem śmietany)

podwieczorek (17:00): pozostały twaróg z activią ;P pomidor
kolacja (19.00): ok. 200g warzyw na patelnię, jajko na miękko


Chyba uzależniłam się od pomidorów i jabłek, tylko te drugie mi się dzisiaj skończyły więc nadrabiam pomidorami ;P

[gaia]

Napisane przez juliaaa161190

Dzisiejsze R ostatecznie wyszło tak:

śniadanie (9:00) : 150g wiejski lekki, owsianka (szklanka mleka 1,5% + 2 łyżki płatków owsianych + 1 łyżka otrąb owsianych + 3 łyżki otrąb pszennych), zielone jabłko
II śniadanie (12:00): ok. 125g chudego twarożku zmiksowanego z activią truskawkową (proporcje: 250g twarogu + 125g activi, dzielę to na parę porcji), 2 kwadratowe kromeczki (ok. 15-20g każda) chleba 'absolutnie żytniego' śmieszna nazwa, średni pomidor
obiad (15:00): 50-60g makaronu pełne ziarno (waga przed ugotowaniem), 150g twarożku z activią, średni pomidor, niewielka miseczka sałaty z wkrojonym pomidorem, ogórkiem i białkiem jajka (bez śmietany itp.; dokładnie nie wiem ile czego było bo ubrałam sobie trochę z sałatki do obiadu rodziców tyle, że przed dodaniem śmietany)

podwieczorek (17:00): pozostały twaróg z activią ;P pomidor
kolacja (19.00): ok. 200g warzyw na patelnię, jajko na miękko


Chyba uzależniłam się od pomidorów i jabłek, tylko te drugie mi się dzisiaj skończyły więc nadrabiam pomidorami ;P

Nie jadasz mięsa?
Jak wiesz jogurty smakowe nie są najlepsze na R ale nic sie nie stanie jak zjesz trochę A nie znudził ci się ten twaróg z activią jeszcze? 3 posiłki pod rząd :P

Brak NNKT, w kolacji jest za mało bialka

[juliaaa161190]

Napisane przez gaia

Nie jadasz mięsa?
Jak wiesz jogurty smakowe nie są najlepsze na R ale nic sie nie stanie jak zjesz trochę A nie znudził ci się ten twaróg z activią jeszcze? 3 posiłki pod rząd :P

Brak NNKT, w kolacji jest za mało bialka

Jadam mięso, ale w znikomych ilościach - można powiedzieć 'od święta' - po prosu nie przepadam za nim ... jak już rodzice zaczynają się czepiać to zjem troszkę.
Twaróg z activią chyba nigdy mi się nie znudzi. Ogólnie to uwielbiam twaróg i mogłabym go jeść ciągle oczywiście z różnymi dodatkami, ale jak dodaje jogurt smakowy to na całe opakowanie twarogu.
Co do NNKT to mam świadomość ich braku, staram się dodawać je stopniowo, ale opornie mi to idzie (orzechy mi się skończyły)
Do kolacji może w takim razie dodam homo naturalny, jak zmieszczę go jeszcze

A co myślicie o tym żeby łykać np. tran? to chyba te nieszczęsne NNKT?

[piegowata piratka]

Jadam soję,bo nie jesm mięsa

[201705250937]

Napisane przez piegowata piratka

Jadam soję,bo nie jesm mięsa

Strasznie mało jesz! Jesli można z jakiej wagi sie odchudasz?

[piegowata piratka]

Hm ja?
Z 60 na 55.
I nie bardzo rozumiem dlaczego nie można w R pić koktajlu?