|
|
#1441 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Jula, ja ważę podobnie i też jestem podobnego wzrostu
|
|
|
|
|
#1442 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Kala, ja przytylam przez ostatni czas 2 kg, wiec waze 54 - chyba, ze to byl nadmiar wody podczas okresu, nie wiem hehe. Ale uwazam, ze 50 kg przy Arieny wzroscie to nie jest dobrze. Przy moim tym bardziej, zle bym sie pewnie czula, jak chodzace kosci owiniete skórą
Tak mi sie nie chce dzis do pracy isc hehe. to jest pułapka pracy kiedy sie chce..... |
|
|
|
|
#1443 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
50 kg to akurat dla mnie będzie dobrze, w końcu nogi będą jakoś wyglądać.
Jula wyśle ci zdjecia jak wróce z rozmowy, eehhh nie chce mi się na nią iść.
__________________
|
|
|
|
|
#1444 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Ariena, pamietaj o tym, że jeśli masz taka budowe, czyli ciezszy i wiekszy dol, a mniejsza góre, to nigdy nie uzyskasz idealnych proporcji, bo góra, czyli cyce beda Ci malały, a reszta wciaz pozostanie wieksza, chocby niewiadomo jak mala juz była. Takze zastanow sie nad tym odchudzaniem, bo z krągłościami można życ
![]() A tak apropo zdjec - jak patrzylam na zdjecia z Turcji sprzed 2 lat - masakra! Pulpet. Jak patrzylam na zdjecia z Egiptu sprzed 3 lat - boooskooo... marzylam, zeby tak teraz wygladac. Jak zobaczylam zdjecia z Egiptu z tego roku - zero roznicy miedzy tamtym a tym Egiptem, czyli na plus, wielkie zaskoczenie, bo ja jak zwykle oceniam sie negatywnie. Edytowane przez pumas Czas edycji: 2010-11-04 o 12:56 |
|
|
|
|
#1445 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Ja nigdy nie byłam w żadnych ciepłych krajach i nie wiem czy kiedykolwiek pojadę (chociaż 5 litrowa butelka po wodzie się zapełnia
) Robię gołąbki bez zawijania
|
|
|
|
|
#1446 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Gwiazdka ja bywałam w krajach europejskich : Włochy, Grecja, Francja i coś tam jeszcze jak miałam 15 lat. Myślisz że coś pamiętam? Bardzo mało i tak jakbym tam w ogóle nie była. Teraz po ślubie doczekałam się i pojechaliśmy na pierwsze wspólne wakacje z mężem. Tak to zawsze jeździliśmy na parę dni w góry, bo w wakacje to albo szukałam pracy albo pracowałam i nie miałam urlopu.
Jeszcze pozwiedzasz. Ja zawsze zazdrościłm kumpelom z roku co ze swoimi chłopakami jeździły w ciepłe kraje. Nie pracowały nigdzie i widać dostawały kasę od rodziców.
__________________
|
|
|
|
|
#1447 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Gwiazdka, cale zycie przed Toba !!!!!!!!!! Jeszcze sie nazwiedzasz
|
|
|
|
|
#1448 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 586
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
W temacie podróży: ja nie byłam w wielu miejscach: UK, Tunezja, Turcja, Rodos i Kreta.
W temacie ciałka: przeglądnęłam swoje fotki i wniosek jest taki: wyglądam jak pulpet i jest coraz gorzej.... Pumas, co wymyśliłaś odnośnie TW?
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
|
|
|
|
#1449 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Kobietki mam taką nadzieję, dobija mnie fakt pochodzenia z małej mieściny, odnosze wrażenie, że się z niej nie wyrwę, więc ten cały odległy świat jest dla mnie nieosiągalny
![]() Póki co byłam jedynie w Pradze, co bardzo miło wspominam ![]() ---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ---------- Jula, nie łam się. Ja też przytyłam, myślę, że duzy wpływ mają tabletki anty, ale też duża wina leży po mojej stronie - wiedząc, że mam tendencję do tycia powinnam sama zadbać o siebie, więcej się ruszać i co nie co ograniczać. Z chęcią bym poćwiczyła, mówiłam sobie, że po 1 listopada wezmę się za siebie, z racji tego, że to były moje urodziny nie żałowałam sobie hehe jedyne co robię to masuję się bańkami chińskimi
|
|
|
|
|
#1450 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 2 373
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Jeśli chodzi o ciało to ja w sumie jestem zadowolona, drażnią mnie tylko wałeczki na brzuchu i cellulit
![]() W temacie podróży to troszkę zwiedziłam ale tylko dlatego, że po prostu miałam taka okazję: Sycylia - praca 2 mies (mama załatwiła bo siedzi w It.)a potem na 2 tyg przyjechał do mnie obecny mąż i pobyczyliśmy się trochę, to były najpiękniejsze wakacje. Zobaczyłam też Londyn, bo siostra tam siedzi z tż. A poza tym Czechy, Austria ale to była szkolna wycieczka lataaa temu. Gołąbki bez zawijania próbowałam kiedyś robić i nigdy więcej totalna klapa ![]() ale zakręcony koleś dajcie głośniej bo cicho leci http://www.☠☠☠☠☠☠☠/video/699629/Kibic-Boston-Celtics
__________________
My kobiety jesteśmy aniołami,
jednakże kiedy podcina nam się skrzydła, pozostaje nam latać na miotle Edytowane przez glizduha Czas edycji: 2010-11-04 o 17:54 |
|
|
|
|
#1451 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Według mnie gołąbki bez zawijania są przepyszne i zawsze mi wychodzą.
Dziś zjadłam śniadanie o 14 jak wróciłam z rozmowy i miasta. ![]() Może na jabłko się skuszę, już czuję że mój żołądek się domaga jakieś buły, nie ma bata!!! ![]() Aha ważę 58 więc nie jest tak źle bo myślałam że 60. Ale fakt że jak wróciłam z Egiptu to 57 było.
__________________
|
|
|
|
|
#1452 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Julka pulpeciku ;-) Czekam na telefon od nich w sprawie miejsca pracy - jesli daleko poza krakowem z przeprowadzka na stale to nie, jesli przeprowadzka za granice na troche, to tak, jesli bez przeprowadzki, ale dojazdy do Wroclawia (co bardzo prawdopodobne) to nie i wtedy Ciebie zarekomenduje
Ogolnie jestem na tak, ale bede laczyc te dwie prace, wierze, ze sie uda widzac ile pracuje w ciagu dnia - 2-3 h, a jestem na etacie normalnie.Odnosnie podrozy to sie nie wypowiadam, bo mam niezaspokojony apetyt, jednak cos tam widzialam, mnostwo przygod mialam i ciesze sie z tego, ze wykazalam wiele niezaleznosci i szalenstwa, bo dzieki temu poznalam swietnych ludzi i zwiedzilam super miejsca w niekonwencjonalnym stylu Trzeba marzyc, bo marzenia naprawde sie spelniaja, a jak widac po mnie, zwroty akcji moga byc nawet co kilka dni, oczywiscie tylko na lepsze
|
|
|
|
|
#1453 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
O Pumas, to tylko zazdrościć.
U mnie teraz nastało takie szare życie, że porzygać się idzie za przeproszeniem. Siedzę sama do 15 w czterech ścianach i nie mam nawet pyska do kogo otworzyć. Co drugi weekend mam zajęcia, więc ok, jakieś oderwanie od rzeczywistości, ale z drugiej strony kosztem są spotkania z TŻtem. Jak mam wolny weekend to też szaleństwa nie ma. Taka cholerna monotonia nastała, do tego jesień, deszcze, szaro buro na dworze, no żyć się odechciewa.
|
|
|
|
|
#1454 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 122
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
![]() ![]() ![]()
|
|
|
|
|
|
#1455 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
Wiem, jak trudno jest siedziec samej przez caly dzien, nie moc sie odezwac do nikogo, ale uwierz mi na slowo, to sie wkrotce zmieni. Polecam Ci zrobic sobie liste marzen, i codziennie na nia patrzec i ja realizowac. To dziala! jak nie wiem juz, ja mam to wytlumaczyc !!!! Grunt to dobra afirmacja
|
|
|
|
|
|
#1456 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
Tup tup codziennie o sklepu po chlebek i wędlinki, gotowanie obiadku, wrrrr dobija mnie to już. Nie no dzisiaj mam dzień użalania się nad sobą (tzn. kolejny z kilku ostatnich), ale wiem, że to mi minie, jakaś chandra mnie wzięła. Ten pomysł z lista marzeń jest fajny, bo w sumie to ja nie wiem jakie mam marzenia, ostatnio przestał mi zależeć na czymkolwiek. ---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ---------- Ostatnio dość mocno się irytuje, jak mam jakąś kasę, to dla mnie nic nie ma. Szukam ostatnio kozaków, mam spore łydki niestety i ciężko mi cokolwiek dostac Chociaż telefon sobie w końcu wymieniłam w Mixie jaka radość ale kolejne 40 doładowań na mnie czeka
|
|
|
|
|
|
#1457 |
|
Strażnik Wizażu
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 9 380
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Że się tak 'wrzucę' LECH LECH KOLEJORZ
3 przystanki ode mnie, już się kibole cieszą głośno...
|
|
|
|
|
#1458 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Gwiazdeczka ja mam to samo do 16 gdy mój mężol wraca z pracy. A cały dzien siedzę na wizazu bądź portalach pracy. Jednak ostatnio zapisałam się do biblioteki i se czytam rano i wieczorem i nawet mnie wciągnęło.
![]() Potrafię rok nie czytać nic, a potem połykam książki jedna po drugiej. Jakbym miała psa to bym poszła na spacer, a tak to boję się sama iść do lasu. Nie znam tutaj jeszcze tego lasu bo od roku tu dopiero jestem. Zresztą samej nie chce mi się łazić. Mam kumpelę na osiedlu ze studiów jednak ona pracuje do 17,18 i potem tylko wieczory zostają na chodzenie po osiedlu. Jednak psa nie kupię/nie przygarnę bo wiem że jak znajdę pracę to nie będzie mi się chciało już tyle chodzić. Całe życie miałam psa i chcę trochę odsapnąć od wychodzenia z nim 3,4 razy dziennie. ![]() Czasem jeżdżę sobie do Leroy Merlin pooglądać sobie storczyki bo mam fizia na ich punkcie. Dziś byłam jak wracałam z rozmowy i jutro zaciągam tam mężola bo oszaleli z tymi storczykami! Strasznie dużo ich jest i może go namówię na jakiegoś, a zwłaszcza są takie niebieskie dziwne pierwszy raz widziałam takie Często je oglądam i przeglądam, ale jakoś to krótko czasu zajmuje, mam dużą radość gdy zaczyna mi jakiś zdychać i muszę go przesadzić. Dla mnie to frajda, chyba po prostu najchętniej to bym miała ogród i bym tam grzebała przy kwiatkach. ![]() Na basen chodziłam i znów się muszę zapisać. A w ogóle to chce mi się jeść!! Ale się nie daję, niech mi burczy w brzuchu, już dość zjadł dzisiaj.
__________________
Edytowane przez Ariena Czas edycji: 2010-11-04 o 22:00 |
|
|
|
|
#1459 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 586
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Gwiazdeczka, musisz popracować nad marzeniami
Ja mam cała listę takich do zrealizowania. Wierzę, że się uda, prędzej czy później.Pumas, co jest nie tak w dojazdach do Wrocławia? Fajną autostradkę masz I mogłybyśmy się spotykać na piwie )Ariena, ja też bym chciała mieć ogród Tylko ja nie mam ręki do kwiatów, niestety.Stokrotka - żadnego śniegu! Dziś był piękny, ciepły dzień (wyłączając ranek) i chciałabym, żeby tak zostało jak najdłużej. Nie ma nic gorszego niż śnieg, ciemno i mery chrismes z każdej strony ![]() Spędziłam popołudnie i wieczór z koleżanką, mam więcej endorfin. Wypiłam piwo malinowo-bananowe i mi błogo Dobry dzień
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
|
|
|
|
#1460 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Gwiazdka, trzymaj kasiore, na pewno cos znajdziesz
Moj problem jest inny: jak mam pieniadze i postanowie cos konkretnego za nie kupic i np. nie moge znalezc, to kase momentalnie wydam na inne rzeczy, totalnie zbedne, a tej niezbednej dalej nie mam. DM - Kolejorz grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrrrrrrrrrrrrrrrrr Wisła Wisła !!!!!!!!!!!!!!!!! Jula, codziennie robic 600 km to juz duzo jak na moje stare zmeczone kosci Ale raz na tydzien spoko, moglabym wpadac na to piwo ![]() Ariena, zwariowalas z tymi storczykami !!!!!!! ja w domu nie mam ani jednego kwiatka, a na balkonie uschła mi thuja, taką mam rękę do roślin. Śniegu, błagam !!!! Ja chcę już jechać na deskę !! codziennie na nią patrzę i aż mnie skręca! Pies mi dawał popalić od 3.30 do 5. szalenstwa, wyspal sie i mnie wkurzal, przez co ja jestem totalnie zmięta, a musze sie wziąć w garść i przygotować do pracy
|
|
|
|
|
#1461 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 252
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
A mi internet rano siadł i dostęp mam dopiero w pracy, a że mam zaległości [naprawa 600mb bazy sql dla znajomego] to się biorę i życzę wszystkim udanego dnia
.Pumas a Ty się trzymaj, będzie dobrze ! ; D W końcu piątek nie ...? :p |
|
|
|
|
#1462 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Dzięki !
Miłej pracy
|
|
|
|
|
#1463 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 2 373
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Witajcie kobitki i z góry życzę udanego dnia!
Z tymi marzeniami to Wam powiem tylko tyle, że to prawda wierzcie lub nie Ja w domu mam tylko 2 kaktusy i Zamie która uchowała się tylko dlatego, że dużo wody nie potrzebuje raz na 2 tyg albo jak mi się przypomni żeby podlać Lubie kwiaty, podobają mi się wnętrza pełne kwiatów ale jakoś zupełnie nie mam do tego ręki.Gwiazdkaaa smile please!
__________________
My kobiety jesteśmy aniołami,
jednakże kiedy podcina nam się skrzydła, pozostaje nam latać na miotle |
|
|
|
|
#1464 | |
|
Strażnik Wizażu
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 9 380
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
dobrze, że z Manchesterem wygrali i tyle. Oglądam czasem, bo "muszę" Współczuję niezbyt spokojnej nocy...ja już w pracy i dobudzić się nie mogę
|
|
|
|
|
|
#1465 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
Oczywiście wątek jest dla wszystkich ale mam wrażenie że wyrwałeś się tu jak przysłowiowy Filip z Konopi.
__________________
|
|
|
|
|
|
#1466 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Dm, no ja tez ogladam, bo musze, a mam fanatyka wrecz w domu. Ale odkad mamy 2 telewizory, to nie wchodzimy sobie w parade
![]() Ariena, no wiesz? Zostaw rodzynka w spokoju. |
|
|
|
|
#1467 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Dzień dobry Kobietki!
Ok, dzisiaj się uśmiecham ![]() W sobote przysiądę z TŻtem i sobie spiszemy też nasze wspólne marzenia .U mnie pogoda straszna, wieje jak za Cara Mikołaja, muszę uważać, co by mi łba nie urwało. Jadę do UP, to tez taka mała mieścina, ale pokręcę się po tamtejszych sklepach, bo w tych CCC i innych to buty na jedno kopyto robią Pumas, ja mam to samo, jak mam pieniążki, to nigdy niczego dla mnie nie ma, a jak ich nie mam to nagle mnóstwo rzeczy chciałabym mieć ja jestem też z tych co jak nie kupią sobie tego co potrzebują to idą po jakieś pierdółki byleby sobie humor poprawić ![]() ---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ---------- http://www.youtube.com/watch?v=yTfsf...eature=related Fajne wspomnienia ![]() Miłego dnia! |
|
|
|
|
#1468 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 252
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Ariena wątek dla osób bezrobotnych znajduje się pod tym linkiem : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=403486 i nazwany jest " BEZROBOTNI łączmy się
" . Ten wątek nazwano "Co u nas, czyli ploty, ploteczki ". Akurat dziś miałem poranek jaki miałem i chciałem się tym podzielić.Nikt Ci nie każe czytać moich postów, ale proszę chociaż o wytężenie szarych komórek i czytanie z zrozumieniem .Poprowadziłem sprawdzian w 6. klasie, a teraz czas się brać za dokumenty -,- |
|
|
|
|
#1469 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 637
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Glizduha - mój kot ma taka minę jak mnie budzi o 4 rano przychodząc do łóżka i mrucząc
i głupia myśli, że się ucieszę o tej porze heh.Fajnie, że piatek, szkoda tylko że mam jutro szkołę ale w sumie w końcu coś nowego. A dziś poranna kłótnia z TŻ zaliczona, po raz kolejny kiedy ja mam jakieś dziwne myśli i chcę, żeby on mnie uspokoił, on sie wkurza i kłócimy się, bo on twierdzi że się przyp#$$%lam a nie mówię, że mam dziwne myśli. Sytuacja po raz enty. Co za typ. ![]() Może macie rację, że warto myśleć więcej o marzeniach to się spełnią? Ja chyba ostatnio przestałam wierzyć, że to w ogole możliwe, tylko codzienność, szukanie pracy i zmartwienia o kasę... I jeszcze zrobiłam dukanowskiego herbatnika bo mam ochote na słodkie, użylam 1. raz słodziku i jest tak obrzydliwe, że nic tylko do kosza wywalić
__________________
www.pustamiska.pl - tylko kliknięcie i pomagasz |
|
|
|
|
#1470 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Morphen, jak to poprowadziles, przeciez Ty dzieciątko jeszcze jestes ;-)
Gwiazdka, super piosenka, nastraja optymistycznie mnie ! Powodzenia z tymi marzeniami i uwazaj, bo sie spelniaja !!!!! Moja mama zawsze mowi, ze sie boi marzyc, bo wszystko co sobie wymarzyla dotychczas, to sie jej spelnilo, predzej czy pozniej. A nie oszczedzala sie w tym Ja mam tak samo. Kala, zwykle jest tak, ze na pytanie o nasze marzenia, nie umiemy wymienic chocby 2. A KAZDY o czyms mysli, czegos pragnie, cos chcialby osiagnac. Tylko nie mowi o tym glosno i upycha na spód szuflady, zyjac szara rzeczywistoscia. A ja wole odgrzebac wszystkie marzenia i myslec o nich na co dzien, bo wtedy mam pewnosc, ze szybciej sie spelnia W ramach wydawania na glupoty, nakupilam kosmetykow, jakies palety cieni, akcesoria, pomadki, blyszczyki, kredki. byla mega wyprzedaz, wiec nabralam tych pierdół. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Praca i biznes
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:57.








)




jedyne co robię to masuję się bańkami chińskimi 




3 przystanki ode mnie, już się kibole cieszą głośno...
Dla mnie to frajda, chyba po prostu najchętniej to bym miała ogród i bym tam grzebała przy kwiatkach. 
ja jestem też z tych co jak nie kupią sobie tego co potrzebują to idą po jakieś pierdółki byleby sobie humor poprawić

