Mamusie lutowe 2015 - cz. 8

[1141655]

Napisane przez Asia1105

Ilonka cudowny

Aga to co szykujemy się na jutro?
A ta Twoja T to ciągle coś wymyśla, ciągle coś się jej psuje!
Udanych zakupów w hurtowni.

Asia no wiesz... ja się szykuję, ale nie wiem jak moja szyjka
skurcze mi przeszły cholercia ... fakt nie czuje się najlepiej,ale czy coś tego będzie

Jak nie jutro- to po Tłustym czwartku ok ?

[Tutti1234]

M pewnie będzie chciał jutro jechać do T ale myśle że góra 2 godzinki bo potem chciała bym do Leroy-a jechać trzeba 1 gniazdko dokupić do pokoju Młodej i lampki nocne do sypialni bym chciała kupić

[1141655]

kurcze a ja musze sie w Ikei znalezc po lampke i drzwiczki do szafki o ktorych wtedy zapomnielismy i do fluggera po farbe do drewna co by dokonczyc komode i w koncu wam pokazac pokoik :/ nie wiem nie wiem :/

ok ide troche ogarnac chatke z M.
a potem sie myc i jazda

[logoasia]

Hejo
My jeszcze w szpitalu, wszystko u nas dobrze, Karolinka non stop je i śpi czujemy się rewelacyjnie, mam mleka pod dostatkiem, mała pozwala mi spać w nocy więc jest super jeśli nic się nie zadzieje do jutra to może nas wypuszczą. Jeśli znajdę chwilę to skrobne opis porodu, było naprawdę fajnie lecę nadrabiać.
aga wyślę ci zdj malutkiej na kom, może tobie szybciej uda się wstawić

[Kasiulka22]

A ja wlasnie wykapalam sie ogolilam, na jutro jeszcze zostawiam Ferdynande

Włosy juz umylam bo jutro nie bede o tym myślec.

Mała wspolczuje... Cos zaswirowala ta Twoja szyjka.

Aga współczuje z tesciowa oby szybko poszło.

[1141655]

Asia ślij, nie ma problemu, zaraz wstawie

[maladT]

Szymcio i Bartuś przystojniaki jak nic

Ja po ust. Mala ma 3750... Umrę jak bede ja wypychac

[biala17a]

Napisane przez lui_89

Maciejka cisza uspokoiło się przez noc. Czyli to tylko trening był

A mnie w nocy przetrenowały skurcze przez ponad dwie godziny Przed czwartą wszystko się wyciszyło, ale i tak się cieszę, że coś rusza bo strasznie nie chciałabym mieć wywoływanego porodu.

Napisane przez Panna Migotka 86

Nie nazwalabym tego depresja. Hormony szaleją, czasem popłacze sobie z głupiego powodu jednocześnie śmiejąc się sama z siebie. Mam gorsze chwile kiedy myślę ze chyba powinnam wszystko bardziej ogarniać, rozumieć swoje dziecko i nie dopuszczać do tego żeby płakało. Ale szybko mi przechodzi, tłumacze sobie ze płacz to jedyna forma komunikacji i czasem Mały musi zapłakać, kurz można wytrzec jutro a obiad sobie TZ sam dokończy
I jakoś idzie to wszystko do przodu

Święte słowa, powinny zostać naszym mottem na odchowalni

Kasiulka to już jutro zobaczysz synka W Rzeszowie też tyle śniegu napadało przez noc?

[Ollllciaaa]

Logoasia, super jak dobrze, że Karolinka jest taka spokojna i grzeczna Szybkiego powrotu sił Ci zyczę!

[1141655]

Mała- kawał dziewczyny ale dasz radę na pewno !

[201704210903]

asia fajnie że masz tak miłe wspomnienia

mała mam nadzieję że coś ruszy

kasia będę trzymać kciuki

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[1141655]

Napisane przez logoasia

Hejo
My jeszcze w szpitalu, wszystko u nas dobrze, Karolinka non stop je i śpi czujemy się rewelacyjnie, mam mleka pod dostatkiem, mała pozwala mi spać w nocy więc jest super jeśli nic się nie zadzieje do jutra to może nas wypuszczą. Jeśli znajdę chwilę to skrobne opis porodu, było naprawdę fajnie lecę nadrabiać.

Ty pewnie juz smigasz jak sarenka po korytarzach co

[aaakarolina]

Napisane przez 1141655

No prosze ja tez Gdynia, az ciekawa jestem w ktorym szpitalu rodzisz

redłowo albo wejherowo nie mogę się zdecydować, chyba podejmę decyzję jak zacznę rodzić

[logoasia]

oj latam smigam

[MaamaaZuzi]

Nadrabiałam Was w nocy i napisałam wyrazy na tel o których chciałam napisać i nie pamiętam aaaa

Kasiula pytałaś o powrót czucia, w nogach zaczęło wracać dość szybko, po kilku h pani przyszła mnie umyć i byłam w stanie podnieść tyłek sama, wstałam przy łóżku już po 12h ale nie chodziłam, a poszłam się umyć o 6 nad ranem (po17h)
Przy Zuzi wstałam dopiero po 22 godzinach.
I nie wiem czy jeszcze coś miałam dopisać hmmm

Pisałyście o teściowych.
Moja w dzień porodu dowiedziała się że mam termin na styczeń a nie na luty
W szpitalu u mnie nie była, przyjeżdżał tylko Tż i mój tata był 2 razy i Maciejka Nikt więcej. Nie potrzebowałam tam nikogo, radością było dla mnie patrzenie na Madziulkę Wkurzały mnie pielgrzymki odwiedzających do laski obok

Sama płakałam opisując swój poród
Ne mam opisu porodu Zuzi. Muszę koniecznie to zrobić dopuki pamiętam jeszcze dobrze ten dzień

Mała no mogło by Cie w końcu złapać porządnie

Ilona słodki Szymcio

Mam przeprawe z mamą, ja nie chce żeby ona do mnie przyjeżdżała Dobrze że się czuje na siłach i wszystko sama robię z Tż. Bo bym się tylko z nią kłuciła. Wczoraj nie przyjechała, dziś ma przyjść T więc też nie przyjedzie. Ufff
Jak ona do mnie może powiedzieć chodź krówko
Tż jest cudowny jak popłakuje po kątach to mnie tuli, całuje. Jak dobrze że on stanął na wysokości zadania i ogarnia to wszystko. Nawet nie dzwoni do mnie jak jest na zakupach bo przeważnie wtedy śpię z Madzią
W nagrodę pojechał kupić sobie telewizor
Jutro chciała siostra teściowej przyjechać ale poprosiłam żeby się jeszcze wstrzymali z odwiedzinami.
Koleżanka też chciała już przyjść a ja nie chce nikogo

[1141655]

Napisane przez aaakarolina

redłowo albo wejherowo nie mogę się zdecydować, chyba podejmę decyzję jak zacznę rodzić

Ja w Redłowie

Napisane przez logoasia

oj latam smigam

aaaaaaaaaaaa pozazdrościć...a zaraz będzie zdjęcie nanananananna, dajcie mi chwilke, z komorki na komputer machne i na zmniejszacza

[Ollllciaaa]

Napisane przez logoasia

oj latam smigam

jeej jak szybko aj zazdroszczę

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Logoasia, mogę później zdjęcie podlinkować na pierwszą stronę? Klikasz na imię i otwiera się zdjecie ...

[amarantas]

My tez dzisiaj wychodzimy. Czekamy tylko na dokumenty.


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Ollllciaaa]

Napisane przez amarantas

My tez dzisiaj wychodzimy. Czekamy tylko na dokumenty.


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[1141655]

Karolinka LOGOASI cudowna <3
29.01.2015, 3220g, 55cm

[Kasiulka22]

Biala oj tak, śniegu u nas pod dostatkiem, ale rozpuszcza sie.


Ilonka Szymus przystojniak cudny jest

Logoasia super czytać takie pozytywne wieści

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Padlam i nie wstaje... Karolinka jest piekna!!!

Mała biedaku trzymaj sie dzielnie. Oliwka faktycznie duza kobietka

[1141655]

Napisane przez amarantas

My tez dzisiaj wychodzimy. Czekamy tylko na dokumenty.


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

super wiesci

zaraz skrobne smsa do Madzi,co z nimi

[Ollllciaaa]

Karolinka jest cudownie śliczna !

[MaamaaZuzi]

Ale te nasze szkrabki są cudowne

[1141655]

Napisane przez Ollllciaaa

Karolinka jest cudownie śliczna !

Ma po kim <3

kurcze rozkleilam sie... ide pod prysznic

[Ollllciaaa]

A ja przesyłam widomość od Lubci

Jesteśmy w domu. Wojtuś jest obrażony na mnie, w ogóle mnie nie akceptuje. Na brata nawet nie chce spojrzeć (wiedziałam, ze reakcja może byc ciężka ale nie aż tak. Zobaczymy za kilka dni, może coś się zmieni, Pozdrawiamy

[Tutti1234]

Logoasia cudna

[Panna Migotka 86]

Napisane przez 1141655

czyli masz dobre podejscie mam nadzieje,ze moje bedzie takie samo. Na razie bez emocji i na chlodno mam podejscie: małe dzieci płaczą...ale wiem, ze jako mama patrzaca na swoje bejbi, szybko mi sie to zmieni

tak to jest ze jak dziecko płacze to mama tez ma łzy w oczach. Jak w przychodni pobierali mu krew to TZ go trzymał bo ja chciałam płakać razem z nim. z resztą hormony robią z człowieka papkę rozmiękłą

Napisane przez logoasia

oj latam smigam

Ni to super! Gratuluję ekspresowego porodu :-*


Mala trzymaj się tam :-*

Alunia złota z Ciebie kobieta :-*


A my siedzimy do poniedziałku bo uwaga: laboratorium dzisiaj pracuje krócej, jutro wcale a wyniki posiewu będą po 18 i do poniedziałku nie ma ich kto wydać z labu
Żadnych badań juz nie ma zleconych. ..
Mam tylko nadzieje że niczym się nie zarazimy w tym durnym szpitalu

[1141655]

O kurcze .... oby Wojtuś zaakceptował nową sytuację jak najszybciej...

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez Panna Migotka 86

tak to jest ze jak dziecko płacze to mama tez ma łzy w oczach. Jak w przychodni pobierali mu krew to TZ go trzymał bo ja chciałam płakać razem z nim. z resztą hormony robią z człowieka papkę rozmiękłą


A my siedzimy do poniedziałku bo uwaga: laboratorium dzisiaj pracuje krócej, jutro wcale a wyniki posiewu będą po 18 i do poniedziałku nie ma ich kto wydać z labu
Żadnych badań juz nie ma zleconych. ..
Mam tylko nadzieje że niczym się nie zarazimy w tym durnym szpitalu

Ja juz zapowiedzialam M. że to on bedzie chodzil na pobrania krwi, bo mi by serce pękło chyba.....

noooo tak czułam z tym szpitalem :/ w weekend nic nie pracuje normalnie :/
obyście nic nie złapali tam tak jak mówisz

[logoasia]

Napisane przez Ollllciaaa

jeej jak szybko aj zazdroszczę

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Logoasia, mogę później zdjęcie podlinkować na pierwszą stronę? Klikasz na imię i otwiera się zdjecie ...

Jasne