|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1441 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 117
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Rozmawiałam z nim. Przełamałam się i wysłałam mu mój pierwszy post, miał to by wstęp do rozmowy.
Zaproponował, że skoro on nie jest w stanie mnie uszczęśliwić, to zrobi to ktoś inny, że jak mamy to skończyć, powinniśmy zrobić to teraz. Nie chcę się tak łatwo poddawać...nie wiem już co robić. W desperacji zaproponowałam, że może powinniśmy odpocząć, nie widywać się przez jakiś czas, poznać kogoś nowego. Może po prostu nie jesteśmy dopasowani w sferze seksualnej. Wściekł się, przeklinał i płakał. Czuję się okropnie winna. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1442 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
[1=80bda2d0de817600e609efd 1f60c446b81a4f54e;5766467 1]Rozmawiałam z nim. Przełamałam się i wysłałam mu mój pierwszy post, miał to by wstęp do rozmowy.
Zaproponował, że skoro on nie jest w stanie mnie uszczęśliwić, to zrobi to ktoś inny, że jak mamy to skończyć, powinniśmy zrobić to teraz. Nie chcę się tak łatwo poddawać...nie wiem już co robić. W desperacji zaproponowałam, że może powinniśmy odpocząć, nie widywać się przez jakiś czas, poznać kogoś nowego. Może po prostu nie jesteśmy dopasowani w sferze seksualnej. Wściekł się, przeklinał i płakał. Czuję się okropnie winna.[/QUOTE] On Cię szantażuje, obrzydliwie. A Ty wpadasz w każdą pułapkę. Sfera seksualna nie ma nic do rzeczy, bo nigdy jej nie mieliście. Jesteś pewna, że był u tego seksuologa? Jeśli był, to dlaczego raz? I co to za diagnoza ze zmianą prezerwatyw? Dlaczego nie byliście razem? Dlaczego on ma Cię w dupie tak bardzo? I czy - z ręką na sercu - naprawdę w to wierzysz: Cytat:
W którym miejscu on taki wspaniały? Gdzie jego troska? Dlaczego Twoja wizja gentlemana dopuszcza manipulowanie Tobą, wrzaski, przekleństwa, kłótnie i inne chamskie numery?! Wspaniały przyjaciel i typ faceta, który traktuje Cię tak, że "wiele kobiet" by o tym marzyło? Szarmancki ja Cal z "Titanica"? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1443 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 117
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Nie był u seksuologa...był u zwykłego lekarza rodzinnego...
Na pytanie czemu nie byliśmy razem, nie potrafię odpowiedzieć. Pewnie jest w tym wiele mojej winy. Powinnam znaleźć seksuologa, jakiegokolwiek lekarza, ogarnąć termin wizyty, kolokwialnie "truć dupę" mojemu facetowi, ale prawda jest taka, że nie da się pamiętać o wszystkim. Napomknęłam o tym kilka razy, temat minąłi chyba tyle. Wiem, że bardzo mnie kocha, widać to w jego spojrzeniu, w tym jak mnie traktuje, był po prostu zdenerwowany, to wszystko, nie da się ukryć, że mamy obydwoje waleczne temperamenty. Zazwyczaj zachowuje się bez zarzutu, tylko w takich właśnie sytuacjach kryzysowych emocje biorą nad nim górę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1444 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
[1=80bda2d0de817600e609efd 1f60c446b81a4f54e;5766595 1]Nie był u seksuologa...był u zwykłego lekarza rodzinnego...[/QUOTE]
Dziewczyno, on NIGDZIE nie był. Żaden lekarz by na długotrwałe problemy z potencją zmiany prezerwatyw nie zalecał, bo najpierw trzeba postawić diagnozę. Lekarz rodzinny nie zajmuje się doradztwem seksuologicznym. Chyba, że był z grypą a przy okazji wspomniał, że coś tam... coś tam... czasem... dwa razy... mu się zdarzyło... że wzwód szybko minął... bla, bla, bla - a że rodzinni mają urwanie głowy, to nikogo na siłę nie diagnozują ani nie wypisują skierowań jak ktoś ich bardzo nie chce i nie informuje o symptomach. On NIE BYŁ U LEKARZA. Jeśli kilka razy ujrzałaś wzwód, to zapewne dlatego, że nażarł się jakiegoś syfu na potencję z niewiadomego źródła, a po których może się kwalifikować na listę oczekujących na przeszczep wątroby. Problem jaki był, taki nadal jest. A on nie chce go rozwiązać. NIE CHCE. Gdyby chciał, to by poszedł do lekarza. Impotencja może się zdarzyć każdemu, ale nie każdy zmienia się przez to w skończonego gnoja. [1=80bda2d0de817600e609efd 1f60c446b81a4f54e;5766595 1] Na pytanie czemu nie byliśmy razem, nie potrafię odpowiedzieć. Pewnie jest w tym wiele mojej winy. Powinnam znaleźć seksuologa, jakiegokolwiek lekarza, ogarnąć termin wizyty, kolokwialnie "truć dupę" mojemu facetowi, ale prawda jest taka, że nie da się pamiętać o wszystkim. Napomknęłam o tym kilka razy, temat minąłi chyba tyle.[/QUOTE] Oczywiście, że powinnaś. Znaleźć lekarza, umówić wizytę, zaprowadzić dziecko do lekarza, dać cukierka na zachętę a po wszystkim zabrać na lody w nagrodę za to, że było takie dzielne. Potem powinnaś pilnować zaleceń lekarza - Ty, jako matka, bo dziecko przecież samo tego wszystkiego nie ogarnie. I nie opowiadaj, że nie da się pamiętać o wszystkim. Matka musi pamiętać o wszystkim. Zwłaszcza samotna matka. ![]() Bo chyba nie chcesz powiedzieć, że obwiniasz się o niedostateczne zaangażowanie w niańczenie dorosłego faceta, który z traktowaniem Cię jak nic nie ma ani większego problemu. [1=80bda2d0de817600e609efd 1f60c446b81a4f54e;5766595 1] Wiem, że bardzo mnie kocha, widać to w jego spojrzeniu, w tym jak mnie traktuje, był po prostu zdenerwowany, to wszystko, nie da się ukryć, że mamy obydwoje waleczne temperamenty. Zazwyczaj zachowuje się bez zarzutu, tylko w takich właśnie sytuacjach kryzysowych emocje biorą nad nim górę.[/QUOTE] Nie wiesz. Życzysz sobie tego, wmawiasz to sobie. W najlepszym wypadku taka jego "miłość" gówno warta. W "spojrzeniu" to widać miłość bohaterów harlequinów. W życiu to się objawia słowami, czynami i chęciami (czyli u niego odpowiednio: kłamstwo o lekarzu, szantażowanie Cię i wpędzanie w poczucie winy & oczekiwanie, że będziesz udawać, że wszystko w porządku). Traktuje Cię źle. Bardzo źle. Ojejojoj, serce się kraje. Był zdenerwowany. Raz. A jakie masz wytłumaczenie na dwieście pozostałych razów? On jest zakompleksionym, zakłamanym manipulantem, który woli terroryzować otoczenie, zmuszając do udawania, że problemu nie ma, zamiast go rozwiązać i w ogóle nie dba o Ciebie. Ty masz zerowe poczucie własnej wartości, lubisz cierpieć i rodzicielstwo Ci się ze związkiem pomyliło. To cudownie, że zachowuje się dobrze dopóty, dopóki nie ma żadnego problemu, a rani Cię, olewa, ma w dupie i gra sobie na Twoich emocjach za każdym razem, kiedy pojawia się problem - bo denerwuje się, biedaczek. I w dwa lata udoskonalił metody sprowadzania Cię do parteru. Przestań słuchać zachwytów mamy. ŻADNA kobieta by sobie takiego dziada na partnera nie wybrała i żadna by Ci go nie zazdrościła wiedząc, jak Cię traktuje. Żadna! Nie widzisz tego, bo jesteś zbyt udręczona, tylko dlatego. Zarejestrowanie się do lekarza razem z dojazdami i wizytą trwałoby kilka godzin. Kilka godzin vs. Twoja samoocena, depresja, nerwy i seksualność. On wolał poświęcić Ciebie niż kilka swoich godzin. Woli cierpieć (bo trudno zakładać, że go to nie dotyka) i wyładowywać się na Tobie, patrzeć jak Ty się wykańczasz nerwowo niż rozwiązać problem. To jest niemożliwe, żeby to się objawiało TYLKO w tej jednej kwestii w ten sposób. On taki jest, okropny. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1445 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Kahoko, mogłabyś mi wyjaśnić jedną rzecz - bo pęcznieję z ciekawości i niebawem pęknę.
W temacie wrażliwego artysty trollica napisała, że "super atmosfera w łóżku i w ogóle cacy" nie miałaby znaczenia wobec zbyt małego penisa partnera i że to by dla niej podstawa do rozstania była. Wrażliwy artysta zdziwił się, że w obliczu "super atmosfery i w ogóle cacy" oraz więzi między dwiema osobami rozmiar miałby znaczenie dyskwalifikujące. A Ty mu na to, że masz wrażenie, że nie wie o czym pisze, bo dopasowanie w łóżku jest SZALENIE ważne. Mimo, że w kontekście fantazji trollicy "wszystko cacy i atmosfera super, ino f*ut za mały". Jak to się ma do Twoich wypowiedzi tutaj i zapewniania, że dobrze wymasowany odbyt i wysoka sprawność w seksie oralnym jest w stanie zdziałać cokolwiek satysfakcjonującego w starciu z wielką pałą? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1446 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 593
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Gdzie najlepiej zacząć szukać przyczyny zaniknięcia libido i utraty zainteresowania płcią przeciwną? Ginekolog? Seksuolog? Badania hormonów? Wszystko na raz? Można zrobić coś jeszcze?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1447 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1448 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 593
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Pod tym względem myślałam o seksuologu.
Cholera wie, czy nie zrobiłam się stara i wybredna, czy mizantropia mnie nie zeżarła, czy nie naczytałam się za dużo wizażanków na Intymnym. Jak byłam zakochana lub zauroczona - libido było nawet bardzo wysokie. Jakiś czas temu wpadłam w stan, kiedy libido miałam, ale nie miałam o kim fantazjować. Masturbacja kończyła się fiaskiem, bo bez tego nie potrafiłam wejść na odpowiedni poziom podniecenia. Od kilku miesięcy czuję się jak dziecko - bez potrzeby seksu i bez zainteresowania płcią przeciwną. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1449 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Nostawel, dlaczego pousuwałaś posty ze swojego wątku?
Adeedra, jak Ty to robisz, że masz zawsze avatar maksymalnej wielkości? Przerabiasz zdjęcie? Mnie się chyba tylko z jednym tak udało, prawie zawsze są małe, bardziej rozmazane, chociaż oryginalne zdjęcie jest idealne. Inna sprawa, że tego akurat zdjęcia nie mogę znaleźć w dobrej jakości. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1450 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1451 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Nostawel, facet do odstrzału. nie dlatego, że mu nie staje - dlatego, że nic nie robi, nie wykazuje chęci zmiany i nigdy nie widzi faktycznej winy w sobie. brak tej erekcji to jedno, i fakt, powoduje frustrację. ale on nie chciał z tym nic zrobić, nigdy nie wykazał inicjatywy, by rozwiązać problem, a od Ciebie oczekuje, żebyś zawsze majtki przez głowę zdejmowała. i jeśli jesteś w związku dlatego, że ew. zerwanie spowodowałoby, że mamie się świat zawali, to przeczytaj to zdanie raz jeszcze i się zastanów.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1452 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1453 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Cytat:
Nie przekonuje mnie wizja w której ląduję z kimś w łóżku napalona, wszystko super, po czym nagle dowiaduję się, że gość (nie spełnia moich abstrakcyjnych oczekiwań, które powinnam porzucić, bo nikt nie jest idealny, a alzheimer nie śpi) i jednak nie jestem napalona, nic nie super i w ogóle siara. Poleciałabym na tomografię i kazała guza w mózgu szukać po czymś takim. Równie dobrze można stwierdzić, że osoba, twierdząca, że wszystko cacy, kiedy nic nie jest cacy nie wie ani czego chce, ani w czym tkwi przyczyna niecacyniości. Cytat:
Chyba, że ta miłość metodą "na Kreweta": 1. ooo, laska/facet. 2. ładny/ładna 3. bierę 4. ![]() Jak love, muza i dusz pagórki to za mało, żeby się zorientować, czy Romeo lubi muskać kolanko ukochanej przez spódnicę za kolano, czy podwieszanie na hakach, to ta osoba nie tylko do związków żadnych się nie nadaje, ale i nie powinna być pozostawiana bez nadzoru w pobliżu kontaktów elektrycznych. I to wszystko wyraziłaś tymi słowami: Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1454 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
tak mi się napisało, czego chcesz. |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1455 | ||||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Cytat:
Jeśli takie przekonanie wynika z nie-wiadomo-czego, to i tu można by zasugerować terapię. Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
A jakby laska pisała, że jej się marzy całodobowa relacja pan-niewolnica to też by jej wizaż tłumaczył, że powinna sama siebie najpierw ogarnąć, bo inaczej nic z tego nie będzie? Był taki temat? https://www.youtube.com/watch?v=G6D1YI-41ao ![]() |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1456 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 593
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Cytat:
Tylko że teraz już to wszystko ogarnęłam. Trochę jaja mi przez ten czas urosły - może ta obojętność ma coś wspólnego z obojnactwem ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1457 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Zaraz się zacznie "Ile?!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1458 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Cytat:
Chodzenie po ścianach = cichnące libido. Yoo. Zaczynam poważnie rozważać dodawanie czegoś o masowaniu mych bujnych, całkiem jeszcze jędrnych, alabastrowych piersi w każdym poście. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1459 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 593
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Mam 28 lat i durne/nie durne poczucie, że za jakieś 5-10 lat przestanę się podobać sobie i większości mężczyzn. Że prześpię najlepszy czas. Jasne, jako 40- 50-latka też będę mogła uprawiać seks, ale to już nie będzie ta jakość.
Poza tym lubię emocje, lubię pożądanie. To całkiem ciekawa "siła napędowa". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1460 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 287
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Wim, że za tymi pokrótce przedstawionymi sytuacjami kryją się ludzkie tragedie, ale z dalszej perspektywy mi wygląda na to, że uratowanie tego związku i stworzenie z niego one and only forever będzie bardzo trudne. Ja bym się z tego zabierała.
Nostawel, jakie opcje rozważasz? ratowania tego czy raczej rozstania? Chyba lepiej żeby mamie swiat się teraz zawalił a nie połtora roku po Waszym ślubie.
__________________
The sound of a kiss is not so laud as that of a cannon, but its echo lasts a great deal longer. O. W. Holmes
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1461 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Cytat:
![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano o 01:21 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1462 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Bym nie chciała być niegrzeczna, ale to śmierdzi kwestią planu farmakologicznego lub terapeutycznego przekonania siebie, że odrzut niespełniający oczekiwań i nie działający na zmysły jest jednak wart bzykania, a przynajmniej fantazjowania o nim. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1463 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Bo to nie Ty jesteś od podchwytywania takich tematów.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1464 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Pluję sobie w brodę, że nie podchwyciłam tematu o uwodzeniu 40-latka.
Dziewczyny się naprodukowały, natłumaczyły i dowiedziały, że są żałosne, chłopa nie majo - a co za tym idzie także i autorytet zerowy. A Zev mi nie wierzy, że tu się autorytet mierzy długością penisa partnera. Ta, która dostarczy dowodów na to, że dysponuje ugandą, będzie poważana w każdym temacie na Intymnym. Może przedawkowanie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1465 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Ja sobie pluję, że nie podchwyciłam tematu o wspólnym decydowaniu z partnerem o swojej ciąży w kontekście "urodzić czy usunąć" z partnerem, który oczywiście ma identyczne podejście. Na pewno bym coś przeczytała o kompromisie i że jak się pyta o zdanie w kwestii, w której już się podjęło decyzję to to się nazywa liczeniem się z czyimś zdaniem i heloł, polecam i w ogóle w jakim słowniku to jest kłamstwo, chyba w moim. Egoistka.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1466 | ||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Cytat:
Cytat:
jak dla Ciebie to Melbourne to... ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
bardziej jest symptomem czegoś głębszego. |
||||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1467 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Cytat:
Borze, co sobie trzeba w głowie uroić, żeby brać poważnie i jeszcze do serca takie posty ewidentnie mające na celu wpędzenie w kompleksy. To nawet przebija "ciekawa jestem, jakby mnie wybredny G. ocenił" ![]() Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1468 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
moim zdaniem pójście do specjalisty nigdy nie jest złym pomysłem, bo oznacza chęć i chociaż częściową gotowość na zmianę. zależy, na jakiego seksuologa trafi, ale myślę, że jak padnie hasło 'chcę teraz uprawiać seks, bo potem będzie trudno i nie będzie tak fajnie', to seksuolog temat pociągnie i zacznie przepracowywać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1469 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Cytat:
Cytat:
To znaczy, że daleko mam. Już sprecyzował, że milfy mu się marzą. To realistyczne spojrzenie to to samo co "większość ludzi wokół mnie jest nieszczęśliwa, ja też powinienem" & "70% sąsiadów na klatce to alkoholicy, ja też sobie golnę". Cytat:
Cytat:
Na moment tuż przed zaśnięciem poczułam się prawie jak Zev... Edytowane przez 201607040950 Czas edycji: 2016-03-22 o 12:20 Powód: niedomknięty kłot |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1470 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.
Cytat:
milfy mentalne, nie wiekowe. Cytat:
każdy ma skomplikowaną psychikę. napisała, że znalazła kogoś. Cytat:
łechtaczka Ci urosła? ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:32.