2009-02-01, 20:28 | #121 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
Cytat:
Też rzuciły mi się w oczy te nieścisłości, najpierw to były prezenty lub z własnej woli kasa wydawana na niego a teraz on ma coś spłacać? Przykro mi autorko wątku, ale jak się komuś coś daje, to sie później tego nie wypomina i nie odbiera Cytat:
|
||
2009-02-01, 20:28 | #122 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
Cytat:
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
|
2009-02-01, 20:41 | #123 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 534
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
Cytat:
Cytat:
|
||
2009-02-01, 21:21 | #124 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 609
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
Cytat:
ale powiem Wam, ze chyba widze rozwiązanie tej sytuacjii... będę Wam jeszcze pisac (choc wiem, ze macie mnie juz dośc) ale zaczyna byc tak jak ja chcialam Nigdy nie przestałam wierzyc, ze to nie jest skończony cham- a przed chwilą- no proszę- zadzwonił... przeprosił, był miły, pytał jak sie czuję..powiedzialam, ze "przeziebiona"... a on, ze jakby był to zrobiłby mi herbatki z cytrynką... powiedział:" dzis podpisałem umowę- jestem legalnie zarejestrowany w tym zakładzie na pełen etat- warunki lepsze niż myslałem- oddam Ci dwa tysiące w czwartek, bo wiem, ze potrzebujesz a dostałem wypłate i kase za wesele... na koniec rozmowy powiedział: "kocham Cię, przepraszam, pa" ...albo go piorun strzelił, albo ręka Boska zagroziła... nie wiem... oby to co przed chwilą usłyszałam było prawdą.... ... jestem w szoku...nie moge sobie znaleśc miejsca....
__________________
Loteria Bitcoin - aż 2 BTC do wygrania |
|
2009-02-01, 21:22 | #125 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 609
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
...możecie nie kontynuowac wątku- bynajmniej do czwartku- kiedy opowiem Wam, jak ta sprawa się skończyła/rozwija.... (ale na pierwszy rzut oka- bedzie dobrze już w moim zyciu...)
__________________
Loteria Bitcoin - aż 2 BTC do wygrania |
2009-02-01, 21:53 | #126 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
Dziwna historia. Masz 19 lat, za sobą śmierć mamy, wyrzucenie z domu, ale tata, opisujesz, jest super. Niemniej, zaufania do niego nie masz, bo problem, a masz niemały problem, przed nim ukrywasz. Na koncie miałaś 10 tyś odszkodowania sprzed 15 lat. Czyli co, czyli miałaś wtedy 4 lata? Jaki rodzic tak w ogóle zostawia grubszą kasę na koncie dziecka, nastolatka? Bez kontroli czy coś.
On Cię wydoił dokumentnie, piszesz, że tata stracił pracę, nic nie wie o przehulanych pieniądzach (i dlatego spytałam - jaki rodzic - bo rozumiem, że tylko dobrze sytuowany rodzic może powierzyć dziecku konkretniejsze pieniądze, ktore zarobiło, dostalo, /strata nie uderzyłaby specjalnie w rodzinę/, bo gorzej ustawiony to prędzej sam je wlączy do budżetu, a jeśli nie powodzi się rodzinie źle finansowo i można latorośli zostawić kapitał, to i tak zdaje sobie sprawę, że szczenięciu może strzelić coś do glowy albo, da się, no wlasnie, uwieść i skroić, i że warto się interesować, co tam w trawie piszczy...) - a czytam Twoje posty jakbyś nie pisala swojej historii i sprawa nie Ciebie dotyczyła. Rozumiem ;-), że jesteś zaślepiona, w glowie Ci tylko ten boj i marzenia o nim (pomijam, że on Cię upokorzyl juz tak, że lepiej nie trzeba, ale coz, skoro serce nie sługa...), ale brakuje mi tu chyba tylko w Twoich wpisach wyluzowanych emotek - podczas gdy znajdujesz się w sytuacji, kiedy za parę miesięcy czeka Cię wplata na studia, tata własnie wylądowal bez źródła dochodu - a Ty: nie, co to da, że powiem, co tata mu może... No właśnie, ku**a jego mać, że na pewno może więcej od Ciebie. Dziewczyny się produkują a nic nowego już Ci nie napiszą. Przepraszam, bo Twoja historia pewnie jest prawdziwa (tym niefajniej...), nie chcę Cię też dobijać, ale. No przyznam się, ja tego nie kupuję, sorry, że wtryniam Ci się w wątek z tymi moimi watpliwościami. |
2009-02-01, 21:56 | #127 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
A facet, jak już nawet nie jest skonczonym gnojem i nie wkręca Cię ile fabryka daje (w co ja osobiście wierzę), to jest po prostu chory. Innego wyjścia ja osobiście nie widzę. Raz kopa w dupę, zaraz: najukochańsza, cmok, cmok. Jedno i drugie nie zachęca do marzeń o wspólnej przyszlości.
|
2009-02-01, 22:20 | #128 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 609
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
Cytat:
Zamieszkałam z ojcem zaraz po 18stce- bo babci nie odpowiadało nasze mieszkanie razem... ale ojciec bardzo mi ufa- nie podejrzewałby, że zrobiłabym cos tak głupiego.... tak jak pisałam- Bardzo, ale to bardzo dziękuję Wam za pomoc- za słowa pocieszenia i te ostre słowa też pomogły mi przetrwac ostatnie dni....i przede wszystkim troszkę się ocknąc... teraz tak jak ktos powiedział- powinnam zacząc sobie radzic sama... jak coś nie wyjdzie- Wasze rady mam w tym wątku... ale że sama sobie muszę najpierw pomóc, wyczaic sytuację... mój idealny scenariusz to powrót do niego...ale na moich zasadach...i odzyskanie należnych mi pieniędzy na studia...- nie wiem jak dalej postąpię... czas pokaże.... ...moja głupota łatwa jest do wytłumaczenia- ślepa miłośc, marzenia- wiem... ja poprostu jak każda z nas chce byc szczesliwa- a kazdy moze byc szczesliwy na swoj sposob...-Wy ile mogłyscie, pomogłyscie...ale póki sama tego nie zrozumiem-nie podejme dobrej decyzjii... ...może się ocknę, może nie... moze on juz nigdy sie do mnie nie odezwie-ja strace kase i bede jakos zyla... a moze to chwilowy kryzys- i niedlugo wroci i odda mi pieniadze... a moze odda je- ale sama nie bede chciala go znac i znajde szczescie gdzie indziej... ...dzis tego nie wiem.... nie piszcie juz, dziewczyny
__________________
Loteria Bitcoin - aż 2 BTC do wygrania |
|
2009-02-01, 22:24 | #129 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
Pozostaje tylko życzyć tego, aby nie zabrał Ci zbyt wielu lat.
Serdecznie pozdrawiam. |
2009-02-01, 22:46 | #130 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
Cytat:
co powiesz? może z ni wspolnie coś wymyślicie? co do całości wątku,to nieźle dalaś się wydoić. szkoda,bo słono za to zapłaciłaś. wielki "artysta"-rockman lubi bogate hulaszcze życie. edit-LARA właśnie doczytałam...czy ty chcesz do niego wrócić? jak musi cię jeszcze skrzywdzic,zebys się ocknęła... Edytowane przez TmargoT Czas edycji: 2009-02-01 o 22:49 |
|
2009-02-02, 09:15 | #131 | |||||||
ForceIsStrongInThisOne...
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Powinnas powiedziec o wszystkim Twojemu ojcu, a on powienien spotkac sie z ojcem tego chopaka. Mamy do czynienia z wyludzeniem pieniedzy i gdybym byla Twoja mama (a sama mam syna 20-letniego), skontaktowalabym sie z tym chlopakiem i jego ojcem za posrednictwiem prawnika. Cytat:
Cytat:
Latwo przyszlo, latwo poszlo. Cytat:
Jestem w szoku .... Twoja naiwnosc siega wyzyn dla mnie niezrozumialych. Cytat:
Taaaak.... latwo przyszlo, latwo poszlo.... 9 tys., to jak dla mnie kwota niewielka, ale jednak byly to pieniadze przeznaczone dla Ciebie na zakup czegos konkretnego (np. samochodu), a Ty wydalas cala sume na glupoty. Ty nie masz zasad wiec jak chcesz je ustalac przy Twoim powrocie do niego? Jak w ogole jeszcze mozesz myslec aby byc z tym chlopakiem? SZOK Niestety ale nie tlumaczy Cie glupota, tym bardziej, ze zdajesz sobie sprawe, ze zle postapilas i nadal zle postepujesz. Szukasz wymowki dla siebie, piszesz, ze jestes glupia i sie w ten sposob usprawiedliwasz przed sama soba, ale Ty nie jestes po prostu glupia, Ty jestes niebezpieczna, bo taki sposob zachowania jak Twoj jest niebezpieczny dla Ciebie samej i Twoich bliskich. Najlepiej, skonsultuj sie z psychologiem, dobrze Ci radze. Tu na Wizazu sa dziewczyny po psychologii, one lepiej beda mogly ubrac w slowa, to co ja probuje Tobie powiedziec.
__________________
Wealth, Income & Power I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką 55 kg
|
|||||||
2009-02-08, 09:54 | #132 | |
ForceIsStrongInThisOne...
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
Cytat:
Czwartek minął, Niedziela mija.... a pieniędzy jak nie było tak nie ma pewnie Za to złudzenia pozostały.....
__________________
Wealth, Income & Power I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką 55 kg
|
|
2009-02-08, 17:21 | #133 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 609
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
Cytat:
był jak kiedys...przytulał, pocałował...powiedzial, ze chce zeby to był normalny zwiazek jak kiedys, tylko ze bedziemy sie rzadko widziec.... oddał mi 1000zł, bo dostal wyplatę... ale mi akurat wtedy o pieniadze nie chodzilo.... pojechal do pracy...ja do siebie busm, bo to w przeciwną stronę... ale od tej pory...zero kontaktu...nie dzwoni...nie odbiera...nie przyjechal...nawet nie odpisuje.... ...a ja jutro ide na wizyte do psychiatry (bo w piątek tak poradzil mi psycholog), bo ta sprawa juz nie dotyczy tylko mojej sfery psychicznej (zniszczonej do granic możliwości) ale i fizycznej, bo przy wzroscie 162cm ważę 43 kg...a co zjem to wymiotuję, mam myśli samobójcze... dostenę leki, zamkną mnie w szpitalu i tak sie skończy moja miłośc do "Pana G"...
__________________
Loteria Bitcoin - aż 2 BTC do wygrania |
|
2009-02-08, 18:22 | #134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
Nigdzie Cie nie zamkna pomoga Ci sie uspokoic i spotkasz naprawde fajnego faceta - pewnie teraz juz wielu sie kolo Ciebie kreci tylko Ty tego nie zauwazasz.
Trzymam kciuki |
2009-02-13, 22:05 | #135 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 609
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
Obiecałam sobie, ze juz nie bede pisac... ale napisze...bo nie mam sie komu wygadac....
Znów chodzimy (niby) oddał mi pierwsze dwa tysiaki... ale nie dzwonił, nie pisał- mowilam Wam...... a dzis wreszcie przyjechał... ...i mniej więcej wyjasnił mi tę cala sprawę... ...niby powinno mi byc z tym dobrze...ale jest źle... Wyglada to tak, ze po naszych wszystkich kłótniach, moim olewaniu (sama tez popełnialam błędy...)... poczuł, ze nasze uczucie wygasło... dlarego mnie rzucił (z zamiarem oddania pieniedzy)... znaczy związek narmalnie sie rozpadł z tym bólem, ze mi wciąż zależało...wciąz go kochałam.... przez ten cały czas jego CUDOWNI BRACIA brali go na dyskoteki, wiejskie potańcówki i posiadówy domowe, żeby podpuszczac go do wyrywania dziewczyn,..(na tym z reszta polegało zawsze ich zycie, a mój miał do tego zawsze inne zdanie)... ale spotykał sie z tymi dziewczynami, z kolegami, chodził na imprezy... jednym słowem- chciał o mnie zapomniec.... nie doszło do niczego (tak zapewniał) ...a ze na studniówce zatęsknił za mna, powiedzial, ze wraca do mnie... ale nadal nie odzywał sie... ...dzis przyjechał i powiedział, ze teraz wydaje mu sie, ze cos do mnie czuje, ze tęskni...ale nie chce mi obiecywac, bo boi sie, ze nie wyjdzie i znów bede potem cierpiec... ...ale wykupił pakiet- bedzie dzwonił.. przyjedzie w czwartek (bo naprawde duzo pracuje i nie ma czasu...) czuje sie bezsilna... boje sie ze znow powie ze odchodzi... ze bracia znow namówią go na "panienki"... czuje, jakby pomiedzy mna a nim stoi wielki mur, którego sama nie potrafie przekroczyc... tak go kocham...a nie umiem sprawic, by on kochał mnie...
__________________
Loteria Bitcoin - aż 2 BTC do wygrania |
2009-02-14, 09:05 | #136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
Dziewczyno, jemu jest z Tobą wygodnie - wraca kiedy mu nudno,odchodzi kiedy na oku ciekawsze wrażenia. Otrząśnij się.
|
2009-02-14, 18:31 | #137 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
Cytat:
Albo zacznij z nim rozmawiać konkretnie o życiu i związku (chociaż nie widzę tego, bo jesteś bardzo niepewna i chwiejna), albo pogódź się, że nie potraficie się porozumieć, za dużo się już wydarzyło złego, za dużo tu żalu, podejrzeń, niepewności, aby wracać do tej znajomości. Odczekaj, pozbieraj się, wyciągnij wreszcie jakieś wnioski ze swoich i jego błędów (tak, JEGO błędów, nie jego braci, "panienek", czy Św. Mikołaja, ale jego własnych). A facetowi nie ufaj, póki nie odda całej kasy - na razie jest Twoim dłużnikiem, a dłużnicy czasami zaczynają lizać du*ę wierzycielowi. Moim zdaniem tam, gdzie spora kasa i długi wchodzą w grę (+ jeśli były niejasności, dziwne sytuacje, unikanie się), tam nie ma mowy o przyjaźni(chwilowo lub wcale). Najpierw liczcie się, potem kochajcie (jak już nie będzie kwestii długu). |
|
2009-02-21, 13:53 | #138 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 609
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
A o to jak skończyła sie ta historia Dziewczyny... jestem z siebie dumna... zrobilam to. nie dzwoniłam. nie pisalam. zajmowalam sie czyms pożytecznym, żeby o nim nie myslec... dziś przemogłam sie i napisalam do niego, ze przyjezdzam jutro po organy i mnie to nic nie interesuje! bronił się... nie chciał, zebym przyjeżdżała... wiem, ze wstydzi sie sasiadów...albo wiedział, ze w tym czasie bedzie jego nowa dziewczyna... ale ja nie dałam za wygraną- postawilam się! ...i wiecie co? jestem szcześlwa z tego powodu! : jupi: dziękuję Wam kochane za wszystkie rady... bo na dzień dzisiejszy traktuje byłego jak zwykłego buraka tak jak na to zasluguje... zrozumiałam to dopiero gdy przestalam do niego dzwonic... a na horyzoncie pojawil się nowy chlopak- totalne przeciwieństwo... i czuje ze pasujemy do siebie... i moze wreszcie będę szcześliwa! DZIEKUJE WAM KOCHANE
__________________
Loteria Bitcoin - aż 2 BTC do wygrania Edytowane przez lauracrow Czas edycji: 2009-02-24 o 22:22 |
2009-02-21, 13:59 | #139 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
Tylko sie nie angazuj od razu, bo widze juz tego zalązki
A co do reszty, to bym sie nie cieszyła, bo raczej nie przyjedzie z tymi organami... Lepiej wez brata i zrob mu niespodzianke. |
2009-02-21, 14:01 | #140 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 609
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
wiem wiem. o juz tam bedzie czekał ...wiem, ze nie mam co liczyc ze przyjedzie... nie raz mnie juz wystawił.
__________________
Loteria Bitcoin - aż 2 BTC do wygrania |
2009-02-21, 14:33 | #141 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
no to ja ci zycze powodzenia, oby wszystko poszlo teraz po twojej mysli.
daj znac, czy sie udalo i jak wyszlo/poszlo.
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49 Edytowane przez pani ćma Czas edycji: 2009-02-21 o 14:35 Powód: dubel |
2009-02-21, 15:12 | #142 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozwód rodziców zmienił go na zawsze...co zrobic, by było jak dawniej?
Teraz nie możęsz się złamac ani odpuścić. Najpierw niech Ci oda zaległe długi. I nie daj się nabrać na to jego gadanie o robieniu Ci herbatki z cytrynką. Niech Ci odda kasę, a herbatkę sama sobie możesz zrobić
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:37.