Polecamy:

Mila 93 · 2010-02-15, 09:46

Cytat:

Napisane przez roksanula

W tym przypadku moim skromnym zdaniem decydując o swoim życiu automatycznie się decyduje o życiu płodu, prawda?

Owszem, dlatego najlepszym wyjściem z takiej sytuacji jest oddanie tego dzieciaczka do adopcji. Dziewczyna będzie miała chociaż pewność, że dziecko jest w dobrych rękach i nie będzie musiała się go "pozbywać".

Jest bardzo wiele kobiet, które po latach mają wielkie wyrzuty sumienia z powodu aborcji i żałują swojej decyzji, wręcz nie mogą wybaczyć sobie tego, że zabiły własne dziecko... I nie dziwi mnie to. Więc i lepiej sobie oszczędzić męczarni za kilka lat (bo nie wiadomo, czy i u córki autorki się te wyrzuty nie pojawią, a sądzę, że tak, bo młoda i głupia, a pod presją i namowami matki, pewnie by usunęła) i dać temu dziecku szansę.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2010-02-15, 09:49

Jak też są kobiety, które nad aborcją przeszły do porządku dziennego. A adopcja w naszym kraju to jakaś farsa.

Puntodivista · 2010-02-15, 09:51

Cytat:

Napisane przez loola10

POMÓZCIE MI
moja córka ma 16 lat i jest w 6 tyg ciazy niewiem co ja mam robic?
niechce zeby ona zmarnowała sobie zycie, ona chodzi do szkoły jak to bedzie wygladało
Sama niewiem co mam robic wszystko to na mojej głowie jest,
myslałam nad usunieciem problemu ale sie wacham???????

Gratuluję podejścia...
Raz, że córka już jest chyba na tyle dorosła aby sama wziąć to na swoją głowę skoro była na tyle dorosła aby uprawiać seks i to jeszcze z niespodziankami.
Dwa, o marnowaniu życia myśli się wcześniej ( o ile się myśli)
Trzy, będzie to wyglądało jak jest - bzykała i wpadła. Pieprzona obłuda.
Cztery, gdyby córeczka i tatuś dziecka wzięli odpowiedzialność za swoje czyny to by wszystko było tam gdzie trzeba...
Pięć, tak..problem. Tylko, że "problemom" trzeba zapobiegać. Antykoncepcja się kłania i dostępność gumek na każdym kroku. Plus inne istotne rzeczy...

Tyle w tym temacie. Żal.

lutien · 2010-02-15, 10:41

Jak niby 16-latka ma wziąć odpowiedzialność za siebie i dziecko? Ma rzucić szkołę i iść do pracy? Jako kto - sprzątaczka? Faktycznie świetne wyjście z sytuacji

Czemu zakładacie, że dziewczyna się bzyka z kim popadnie??? Albo że nie używała antykoncepcji???
Nie ma to, jak dopowiadanie sobie czegoś, czego Autorka nie napisała

Poza tym wg mnie Autorka wcale nie pisała o aborcji, jako o jedynym wyjściu z tej sytuacji, tylko jak o jednym z wyjść. To chyba normalne, że bierze się pod uwagę różne wyjścia. Wg mnie to akurat jest najgorsze z możliwych, ale może dla kogoś innego być najlepszym.

Karmellita · 2010-02-15, 10:52

Tragedia to tutaj jest jest w podejściu matki do córki. Jak w ogóle pierwsze co można pomyśleć, że to wstyd, jak to będzie wyglądało?! A nie pomyślałaś o niej, jak ona znosi tą ciążę? Czy jest na nią w ogóle gotowa? Godzi się z tym? Co ona czuje i co myśli?! Pewnie jest przerażona,a takie gadanie w niczym jej nie pomaga

A to, że zaszła w ciążę, owszem jest jej winą, ale rodzice są od tego, aby uczyć i przekazywać swoją wiedzę, sczególnie w dzisiejszych czasach trzeba rozmawiać o antykoncepcji,a nie myśleć , ze "moja córeczka i sex? nigdy w życiu!"... to nie ona się powinna wstydzić.

Grandiii · 2010-02-17, 11:38

lutien;17137352] 6 tygodniu!

6 tydzień czy 6 miesiąc to jest już ZYCIE!!!!! ale każdy ma własne zdanie.

Chrypka3 · 2010-02-17, 11:42

Podaje przykalad mojej znajomej: 16 lat-1 dziecko, 18 lat -2 dziecko, 20 lat- 3 dziecko. nie pochodzi z bogatej rodziny. ledwo wiaza koniec z koncem. a jednak wystarczylo wsparcie od strony rodziny. nie usunela bo ja o to prosilam. i powiem szczerze jest teraz szczesliwa mama z 3 dzieci i jakos sobie radzi. owszem bylo ciezko ale dala rade. 2 przklad: moja znajoma nr.2 usunela ciaze jakis czas temu. chciala tego i byla zdecydowana. do dnia dzisiejszego placze po nocach i zaluje tego malenstwa. przyklad nr.3: ja. rodzilam w wieku 18 lat. ojciec dziecka wypial sie dupa na wszystko. nie mialam sie ani gdzie podziac z dzieckiem ani za co zyc. az tu nagle poznalam fajnego chlopaka. zaakceptowal to ze jestem w ciazy. uznal dziecko za swoje i 2 tyg przed porodem zostalam jego zona. jestesmy szczesliwym malzentwem z 1,5 rocznym szkrabem i nie zaluje ze nie usunelam MOJEGO KOCHANEGO MALENSTWA. opowiadam sie za zostawieniem dziecka w szpitalu. do ostatniej chwili twoja corka bedzie miala wybor. moze jak zobaczy malenstwo to je pokocha i sie zmieni i wychowa malenstwo. zycze slusznego wyboru.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2010-02-17, 11:51

Akurat uwierzę, że nie usunęła, bo ją poprosiłaś o to

Poza tym piszesz o wsparciu rodziny - wybacz, ale nie zawsze taka sytuacja ma miejsce.

Chrypka3 · 2010-02-17, 12:39

sluchaj fakt nie tylko ja ja prosilam. wsparcie rodziny miala ale tez nie wielkie bo wywodzi sie z niezbyt ciekawej rodziny. ale z przykroscia musze stwierdzic ze nie umiesz normalnie rozmawiac. we wszystkich twoich postach ukazuje sie wielkie chamstwo. i prosze cie jak zamierzasz dalej pisac w sposob taki jaki teraz prezentujesz to lepiej sobie daruj

lutien · 2010-02-17, 12:45

Cytat:

Napisane przez Chrypka3

sluchaj fakt nie tylko ja ja prosilam. wsparcie rodziny miala ale tez nie wielkie bo wywodzi sie z niezbyt ciekawej rodziny. ale z przykroscia musze stwierdzic ze nie umiesz normalnie rozmawiac. we wszystkich twoich postach ukazuje sie wielkie chamstwo. i prosze cie jak zamierzasz dalej pisac w sposob taki jaki teraz prezentujesz to lepiej sobie daruj

Gdzie szajabaja jest niby chamska?

Czyli twierdzisz, że dziewczyna wychowała trójkę dzieci, utrzymała je bez pomocy nikogo? Przepraszam - z niewielką pomocą rodziny. Chodziła do pracy, zarabiała tyle, żeby stać ją było na niańkę dla dzieci. I wszystko w wieku nastu lat. Kurcze - mi po studiach tyle płacić nie chcą

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2010-02-17, 12:57

Chrypko, jeśli masz jakiś problem z moimi postami - istnieje ZP. Ale akurat moja tu wypowiedź nie była chamska, tyle tylko, ze nie uwierzyłam w Twoje historie

Neciak89 · 2010-02-17, 17:57

Cytat:

Napisane przez Chrypka3

Podaje przykalad mojej znajomej: 16 lat-1 dziecko, 18 lat -2 dziecko, 20 lat- 3 dziecko. nie pochodzi z bogatej rodziny. ledwo wiaza koniec z koncem. a jednak wystarczylo wsparcie od strony rodziny. nie usunela bo ja o to prosilam. i powiem szczerze jest teraz szczesliwa mama z 3 dzieci i jakos sobie radzi. owszem bylo ciezko ale dala rade. 2 przklad: moja znajoma nr.2 usunela ciaze jakis czas temu. chciala tego i byla zdecydowana. do dnia dzisiejszego placze po nocach i zaluje tego malenstwa. przyklad nr.3: ja. rodzilam w wieku 18 lat. ojciec dziecka wypial sie dupa na wszystko. nie mialam sie ani gdzie podziac z dzieckiem ani za co zyc. az tu nagle poznalam fajnego chlopaka. zaakceptowal to ze jestem w ciazy. uznal dziecko za swoje i 2 tyg przed porodem zostalam jego zona. jestesmy szczesliwym malzentwem z 1,5 rocznym szkrabem i nie zaluje ze nie usunelam MOJEGO KOCHANEGO MALENSTWA. opowiadam sie za zostawieniem dziecka w szpitalu. do ostatniej chwili twoja corka bedzie miala wybor. moze jak zobaczy malenstwo to je pokocha i sie zmieni i wychowa malenstwo. zycze slusznego wyboru.

Nie pochodzi z bogatej rodziny, na gumki nie miala ale na wychowanie już ma? Nie mów mi tylko, że się zabezpieczała, bo nie wierzę w pęknięcie gumek 3 razy co 2 lata.

aimal · 2010-02-17, 18:41

Może lepiej na początek pasowałoby odnaleźć przyczyny takiego stanu rzeczy... a później podejmować decyzje. Aborcja zryje córce psychikę a nie rozwiąże problemu... Jest wiele młodych matek, które przy pomocy innych dają sobie radę w życiu.

lutien · 2010-02-17, 19:11

Cytat:

Napisane przez aimal

Może lepiej na początek pasowałoby odnaleźć przyczyny takiego stanu rzeczy... a później podejmować decyzje. Aborcja zryje córce psychikę a nie rozwiąże problemu... Jest wiele młodych matek, które przy pomocy innych dają sobie radę w życiu.

Tak - najlepiej niech dziewczyna da ogłoszenie w gazecie: "Poszukuję osoby, która pomoże młodej matce"

rapifen · 2010-02-17, 20:36

A ja uważam że to córka powinna podjąć decyzję czy chce urodzić czy nie, bo potem do końca życia może wyrzucać matce że pomogła jej w usunięciu albo zmarnowała jej życie.

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

zgadzam się z lutien bardzo ładnie to ujęła

aimal · 2010-02-18, 13:49

Cytat:

Napisane przez lutien

Tak - najlepiej niech dziewczyna da ogłoszenie w gazecie: "Poszukuję osoby, która pomoże młodej matce"

chodziło mi o pomoc ze strony rodziny tej dziewczyny, czy ojca dziecka, jeśli jeszcze nie zwiał, a nie obcych ludzi... o.O
ale jak kto woli...

lutien · 2010-02-18, 14:07

Cytat:

Napisane przez aimal

chodziło mi o pomoc ze strony rodziny tej dziewczyny, czy ojca dziecka, jeśli jeszcze nie zwiał, a nie obcych ludzi... o.O
ale jak kto woli...

A jak rodzina nie ma za co pomóc? Autorka wątku pisze przecież, że sama zarabia na dzieci i nie ma tyle kasy, żeby utrzymać bez problemu kolejną osobę. Ojciec dziecka zapewne (to są moje domysły, bo nie wiadomo, kto jest ojcem) też ma te kilkanaście lat i z czego ma pomagać.
Nie zawsze jest tak, że rodzina może/chce pomóc...

**aga696** · 2010-02-19, 16:19

Może zamiast być dla siebie chamskie, to wyrazicie swoją opinię bez atakowania siebie nawzajem, aż takie trudne?

Myślę, że ciąża 16latki to nie koniec świata i jako matka powinnaś ją wspierać niezależnie co zrobi.

6zł, a najprawdopodobniej nie byłoby sprawy.

lutien · 2010-02-19, 17:25

Cytat:

Napisane przez aga696

Może zamiast być dla siebie chamskie, to wyrazicie swoją opinię bez atakowania siebie nawzajem, aż takie trudne?

Myślę, że ciąża 16latki to nie koniec świata i jako matka powinnaś ją wspierać niezależnie co zrobi.

6zł, a najprawdopodobniej nie byłoby sprawy.

Ja już kilka razy wyraziłam swoją opinię: najlepiej wychować (jak ma się możliwość) lub oddać do adopcji (jeśli się takiej możliwości nie ma). Ale obojętnie, jaką decyzję się podejmie nie jest to takie proste, jak sugeruje większość wizażanek. Dla mnie ciąża u 16-latki zawsze jest tragedią i problemem. I nie zawsze ma się oparcie w rodzinie i znajomych, żeby oni pomogli w wychowaniu (także finansowo). A jak dojdą do tego problemy finansowe to ciąża taka może być na prawdę wielką tragedią i dla przyszłej matki i dla dziadków (którzy bądź co bądź muszą utrzymać i wychować dziecko).

karolka2211 · 2010-02-20, 16:51

Autorka wątku napisała to w taki sposób jakby to był jej problem w całości. A gdzie miejsce na uczucia, zdanie jej córki?? Matka powinna wspierać córkę, ale nie podejmować takich trudnych decyzji za nią! A aborcja według mnie jest najgorszym rozwiązaniem. Wątpię żeby zdawała sobie sprawę z konsekwencji takiego czynu. Psychicznymi i fizycznymi dla córki. Łatwo powiedzieć "usunę" , "pozbędę się problemu". Łatwiej niż wychować. Może córka zachowała się nieodpowiedzialnie nie zabezpieczając się(??) ,ale w tym momencie matka nie daje jej lepszego wzorca do naśladowania. Lepszym rozwiązaniem będzie oddać do adopcji jeżeli już naprawdę nie macie wystarczających środków do życia.
Ha... wstydem jest uprawiać sex i zajść w ciążę w młodym wieku... ale nie jest już samo usunięcie niechcianej ciąży

A te dziewczyny, które sądzą, że chodzenie w ciąży i poród to sama przyjemność i szczęście (bez obrazy), ale chyba mało w życiu widziały i przeżyły.

dagusiaw · 2010-02-20, 17:06

Szczerze powiedziawszy to uważam, że nie matka powinna tutaj wstydzić się ciąży córki, tylko córka takiej matki. Ja też urodziłam w wieku 16 lat, ale miałam ogromne wsparcie rodziny (tatuś nie sprostał odpowiedzialności i nas zostawił). Skończyłam studia (trzy kierunki), mam bardzo dobrze płatną pracę i jestem szczęśliwą mężatką. Nie wyobrażam sobie relacji autorki postu z córką za kilka lat, jeśliby miało dojść do "rozwiązania problemu". Dziecko to ogromna odpowiedzialność, ale też wielkie szczęście. A matka powinna być najbliżej i najbardziej wspierać. Szkoła i nauka w dzisiejszych czasach to nie żaden problem. Po urodzeniu dziecka, córka może wystąpić z wnioskiem o nauczanie indywidualne w domu.

lutien · 2010-02-20, 19:04

Cytat:

Napisane przez dagusiaw

Szczerze powiedziawszy to uważam, że nie matka powinna tutaj wstydzić się ciąży córki, tylko córka takiej matki. Ja też urodziłam w wieku 16 lat, ale miałam ogromne wsparcie rodziny (tatuś nie sprostał odpowiedzialności i nas zostawił). Skończyłam studia (trzy kierunki), mam bardzo dobrze płatną pracę i jestem szczęśliwą mężatką. Nie wyobrażam sobie relacji autorki postu z córką za kilka lat, jeśliby miało dojść do "rozwiązania problemu". Dziecko to ogromna odpowiedzialność, ale też wielkie szczęście. A matka powinna być najbliżej i najbardziej wspierać. Szkoła i nauka w dzisiejszych czasach to nie żaden problem. Po urodzeniu dziecka, córka może wystąpić z wnioskiem o nauczanie indywidualne w domu.

Przeczytałaś w ogóle cały wątek?
Twoje dziecko żywi się powietrzem, czy Ci rodzice utrzymywali wnuka, co? A jakby Twoi rodzice zarabiali tyle, że nie byłoby Was stać na utrzymanie tego dziecka? Te trzy kierunki kończyłaś pracując na siebie i dziecko? Kto się dzieckiem zajmował, jak chodziłaś do szkoły?

paula78 · 2010-02-20, 19:30

Cytat:

Napisane przez Jakkolwiek

Podobno kobiety (nie wiem czy to dobre określenie na 16latki

) zmieniają się pod wpływem urodzenia dziecka. Większość z nich staje się bardzie odpowiedzialna itd, może i Toja córka się taka stanie. .

tak i dlatego katuja swoje dzieci i trzymają je w beczkach.
a morze jest szerokie i głębokie.

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Cytat:

Napisane przez lutien

Przeczytałaś w ogóle cały wątek?
Twoje dziecko żywi się powietrzem, czy Ci rodzice utrzymywali wnuka, co? A jakby Twoi rodzice zarabiali tyle, że nie byłoby Was stać na utrzymanie tego dziecka? Te trzy kierunki kończyłaś pracując na siebie i dziecko? Kto się dzieckiem zajmował, jak chodziłaś do szkoły?

ah wiesz najlepiej to sie mądrzyć a dzieciaka podrzucic dziadkom bo przeciez u nas w kraju to oczywista oczywistosc ze dziadki zajmuja sie wnukami za darmo i jeszcze najlepiej gdyby ugotowali obiady na caly tydzien.

eshh wkurza mnie nie dostrzeganie niczego oprócz czubka swego nosa i gadanie :"ja dalam rade to i ty dasz."i ty musisz jakby zmuszanie do urodzenia za karę.

lutien · 2010-02-20, 20:09

Cytat:

Napisane przez paula78

ah wiesz najlepiej to sie mądrzyć a dzieciaka podrzucic dziadkom bo przeciez u nas w kraju to oczywista oczywistosc ze dziadki zajmuja sie wnukami za darmo i jeszcze najlepiej gdyby ugotowali obiady na caly tydzien.

eshh wkurza mnie nie dostrzeganie niczego oprócz czubka swego nosa i gadanie :"ja dalam rade to i ty dasz."i ty musisz jakby zmuszanie do urodzenia za karę.

Mi aż się płakać chce, jak słyszę te teksty typu "Urodziłam w wieku nastu lat i dałam radę wychować dziecko". A tak na prawdę to dziewczyny, które tak piszą co najwyżej to dziecko urodziły, bo wychowaniem i utrzymaniem (czyli tymi wszystkimi najtrudniejszymi rzeczami) zajmowali się dziadkowie. Ale taka osoba nie zdaje sobie sprawy, ile dziecko kosztuje i czasu i pieniędzy.
Powoli się też przyzwyczajam do ludzi, którzy twierdzą, że ich poglądy są jedynymi słusznymi i nikt nie ma prawa myśleć inaczej. Zaszła w ciążę=musi urodzić i wychować. A najlepiej to niech nie śmie w ogóle wpadać w panikę, mieć obawy o przyszłość, itp, bo przecież dziecko to takie samo szczęście i słodki bobo

karolka2211 · 2010-02-20, 20:19

Cytat:

Napisane przez dagusiaw

Szczerze powiedziawszy to uważam, że nie matka powinna tutaj wstydzić się ciąży córki, tylko córka takiej matki. Ja też urodziłam w wieku 16 lat, ale miałam ogromne wsparcie rodziny (tatuś nie sprostał odpowiedzialności i nas zostawił). Skończyłam studia (trzy kierunki), mam bardzo dobrze płatną pracę i jestem szczęśliwą mężatką. Nie wyobrażam sobie relacji autorki postu z córką za kilka lat, jeśliby miało dojść do "rozwiązania problemu". Dziecko to ogromna odpowiedzialność, ale też wielkie szczęście. A matka powinna być najbliżej i najbardziej wspierać. Szkoła i nauka w dzisiejszych czasach to nie żaden problem. Po urodzeniu dziecka, córka może wystąpić z wnioskiem o nauczanie indywidualne w domu.

Jak się chce to można wszystko. Wystarczy wsparcie bliskich osób.
Tak. I w tym wypadku nawet chociażby pomoc przy dziecku. Pierwsze dziecko to ogromne przeżycie i matki zazwyczaj czują się zagubione (nawet te, które mają więcej lat niż 16

). A tutaj dochodzi jeszcze szkoła. Jest to może trud, ale taki który się opłaca. Pierwszy uśmiech szkraba... pierwsze kroki... słowo mama... to wszystko wynagradza nieprzespane noce czy brak czasu czy pieniędzy dla siebie.
Trzymanie dzieci w beczkach to patologia i skrajność i nie można generalizować. Moja koleżanka ze studiów urodziła w wieku 16 lat i jakoś synek nie przeszkadza jej w robieniu kariery. Wiadomo mieszka z rodzicami, ale nie są oni znowu jakoś nieziemsko bogaci. Nie przelewa się ale daje rade bo ma wsparcie. Jakoś nikt jej się nie wyrzekł a ona nawet przez chwilę nie pomyślała o usunięciu. Wiem to bo mi opowiadała i mówiła, że nie wyobraża sobie teraz życia bez swojego synka.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2010-02-20, 20:25

I znów powraca temat NIE KAŻDY MA WSPARCIE. Teraz pomyśl - rodzi dziewczyna 16letnia, wsparcia nie ma, mało tego - słyszy "wypier... z mojego domu" = też tak napiszesz, że bobasek to radość, pierwsze mama i tak dalej?

hammie · 2010-02-20, 20:47

ja uwazam ze jak rodzina nie ma na utrzymanie dziecka to nie ma, koniec i kropka.. niby za co to dziecko beda karmic i ubierac.. taki "dar" to zadne szczescie, raczej ciagla walka o zdobycie kazdego grosza byle to dziecko nie bylo glodne i nie chodzilo brudne... jesli ja bym nie miala warunkow to bym nie zmuszala corki do urodzenia.. tyle.. to jest dziecko corki, wiec ona decyduje o usunieciu go, rodzice moga miec tylko wplyw na ta decyzje, ale podjac za corke tej decyzji nie moga.. tzn. nie powinni.. corka majac 16 lat powinna juz umiec racjonalnie ocenic czy da sobie rade i czy jej rodzice maja na tyle duzo pieniedzy ze utrzymaja to dziecko

**201607111050** · 2010-02-20, 22:07

Cytat:

Napisane przez loola10

wiecie wy niejestescie w mojej sytuacji, ja mam dodatkowo dwoje dzieci i ja tylko pracuje w domu, jestem samotoną matką i wiem co to oznacza dla mojej córki która lubi wygode, ona sie nienadaje kompletnie na wychowywanie dziecka to jest wysiłek zeby wychowac dziecko i trzeba poswiecic sie , a ona taka niejest ona sama jak ten dzieciak mały sie zachowuje.
powiem wam szczeze jest okropną nastolatką niewiem czy to ten "bunt". a dodatkowo ojciec tego dziecka dał na usuniecie ciązy, i niewiem co mam robic mam sieczke w głowie.
brałam tez pod uwage zeby wziasc ją do domu samotnej matki ??/? ale sama niewiem za tydzien juz musze wiedziec poniewaz tyg. ciązy lecą a na pewno niebede sie zastanawiac długo

Cytat:

Napisane przez loola10

witam
ja tez mam podobny problem ale ja mam wkładke domaciczną niechce mi sie poprostu kochac z mojim mezem ,mam czasami stany depresyjne.

...

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2010-02-21, 08:07

Aaa i to z tych stanów depresyjnych wątek powstał?

No pisałam od początku, że prowokacja

EmIsIa20050526 · 2010-02-21, 09:06

Mam 19 lat będąc w wieku 16 lat nie byłam jakąś grzeczną córeczką mamusi ale swoje też za uszami miałam, gdybym zaszła w ciążę a moja matka powiedziałaby mi ze mam usunąć zapytałabym się jej dlaczego sam tego nie zrobiła jak była w ciąży... Mimo tego że przez tyle lat mnie wychowywała i opiekowała sie mną znienawidziłabym ją, bo wiem że to także morderstwo co za różnica czy przed porodem czy po?? To żywe stworzenie, a jeżeli dorosła kobieta, która wychowała dziecko zastanawia się nad taką rzeczą niech najpierw pomyśli jak wychowała tą córkę przy swoim podejściu... Radzę przemyśleć pewne kwestie i zastanowić się teraz nad DOBREM córki a nie nad tym co ze szkoła i co ludzie powiedzą, bo to nie jest ważne, kiedyś uświadomi sobie Pani że w tym momencie Pani wnuk czy wnuczka miałoby przypuśćmy 4 latka...

2010-02-15, 09:49	#122
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Tragedia moja córka jest w ciazy!! Jak też są kobiety, które nad aborcją przeszły do porządku dziennego. A adopcja w naszym kraju to jakaś farsa.

2010-02-15, 10:41	#124
lutien Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 2 319	Dot.: Tragedia moja córka jest w ciazy!! Jak niby 16-latka ma wziąć odpowiedzialność za siebie i dziecko? Ma rzucić szkołę i iść do pracy? Jako kto - sprzątaczka? Faktycznie świetne wyjście z sytuacji Czemu zakładacie, że dziewczyna się bzyka z kim popadnie??? Albo że nie używała antykoncepcji??? Nie ma to, jak dopowiadanie sobie czegoś, czego Autorka nie napisała Poza tym wg mnie Autorka wcale nie pisała o aborcji, jako o jedynym wyjściu z tej sytuacji, tylko jak o jednym z wyjść. To chyba normalne, że bierze się pod uwagę różne wyjścia. Wg mnie to akurat jest najgorsze z możliwych, ale może dla kogoś innego być najlepszym. __________________ "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem." (Katharine Hadley )

2010-02-15, 10:52	#125
Karmellita Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Zadupie pomorskie :D Wiadomości: 421	Dot.: Tragedia moja córka jest w ciazy!! Tragedia to tutaj jest jest w podejściu matki do córki. Jak w ogóle pierwsze co można pomyśleć, że to wstyd, jak to będzie wyglądało?! A nie pomyślałaś o niej, jak ona znosi tą ciążę? Czy jest na nią w ogóle gotowa? Godzi się z tym? Co ona czuje i co myśli?! Pewnie jest przerażona,a takie gadanie w niczym jej nie pomaga A to, że zaszła w ciążę, owszem jest jej winą, ale rodzice są od tego, aby uczyć i przekazywać swoją wiedzę, sczególnie w dzisiejszych czasach trzeba rozmawiać o antykoncepcji,a nie myśleć , ze "moja córeczka i sex? nigdy w życiu!"... to nie ona się powinna wstydzić.

2010-02-17, 11:38	#126
Grandiii Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 23	Dot.: Tragedia moja córka jest w ciazy!! lutien;17137352] 6 tygodniu! 6 tydzień czy 6 miesiąc to jest już ZYCIE!!!!! ale każdy ma własne zdanie. __________________ ...Brzczelnie emanuje ze mnie szczęście... Edytowane przez Grandiii Czas edycji: 2010-02-17 o 11:39

2010-02-17, 11:42	#127
Chrypka3 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 10	Dot.: Tragedia moja córka jest w ciazy!! Podaje przykalad mojej znajomej: 16 lat-1 dziecko, 18 lat -2 dziecko, 20 lat- 3 dziecko. nie pochodzi z bogatej rodziny. ledwo wiaza koniec z koncem. a jednak wystarczylo wsparcie od strony rodziny. nie usunela bo ja o to prosilam. i powiem szczerze jest teraz szczesliwa mama z 3 dzieci i jakos sobie radzi. owszem bylo ciezko ale dala rade. 2 przklad: moja znajoma nr.2 usunela ciaze jakis czas temu. chciala tego i byla zdecydowana. do dnia dzisiejszego placze po nocach i zaluje tego malenstwa. przyklad nr.3: ja. rodzilam w wieku 18 lat. ojciec dziecka wypial sie dupa na wszystko. nie mialam sie ani gdzie podziac z dzieckiem ani za co zyc. az tu nagle poznalam fajnego chlopaka. zaakceptowal to ze jestem w ciazy. uznal dziecko za swoje i 2 tyg przed porodem zostalam jego zona. jestesmy szczesliwym malzentwem z 1,5 rocznym szkrabem i nie zaluje ze nie usunelam MOJEGO KOCHANEGO MALENSTWA. opowiadam sie za zostawieniem dziecka w szpitalu. do ostatniej chwili twoja corka bedzie miala wybor. moze jak zobaczy malenstwo to je pokocha i sie zmieni i wychowa malenstwo. zycze slusznego wyboru.

2010-02-17, 11:51	#128
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Tragedia moja córka jest w ciazy!! Akurat uwierzę, że nie usunęła, bo ją poprosiłaś o to Poza tym piszesz o wsparciu rodziny - wybacz, ale nie zawsze taka sytuacja ma miejsce.

2010-02-17, 12:39	#129
Chrypka3 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 10	Dot.: Tragedia moja córka jest w ciazy!! sluchaj fakt nie tylko ja ja prosilam. wsparcie rodziny miala ale tez nie wielkie bo wywodzi sie z niezbyt ciekawej rodziny. ale z przykroscia musze stwierdzic ze nie umiesz normalnie rozmawiac. we wszystkich twoich postach ukazuje sie wielkie chamstwo. i prosze cie jak zamierzasz dalej pisac w sposob taki jaki teraz prezentujesz to lepiej sobie daruj

2010-02-17, 12:57	#131
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Tragedia moja córka jest w ciazy!! Chrypko, jeśli masz jakiś problem z moimi postami - istnieje ZP. Ale akurat moja tu wypowiedź nie była chamska, tyle tylko, ze nie uwierzyłam w Twoje historie

2010-02-17, 18:41	#133
aimal Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 64	Dot.: Tragedia moja córka jest w ciazy!! Może lepiej na początek pasowałoby odnaleźć przyczyny takiego stanu rzeczy... a później podejmować decyzje. Aborcja zryje córce psychikę a nie rozwiąże problemu... Jest wiele młodych matek, które przy pomocy innych dają sobie radę w życiu. __________________ Fascynująca historia młodej dziewczyny opisywana na łamach prywatnego blogu o miłości, problemach, codziennym życiu...

2010-02-17, 20:36	#135
rapifen Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 9 732	Dot.: Tragedia moja córka jest w ciazy!! A ja uważam że to córka powinna podjąć decyzję czy chce urodzić czy nie, bo potem do końca życia może wyrzucać matce że pomogła jej w usunięciu albo zmarnowała jej życie. ---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ---------- zgadzam się z lutien bardzo ładnie to ujęła __________________ Kto sieje wiatr ten zbiera burze

2010-02-19, 16:19	#138
aga696 BAN stały Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 659	Dot.: Tragedia moja córka jest w ciazy!! Może zamiast być dla siebie chamskie, to wyrazicie swoją opinię bez atakowania siebie nawzajem, aż takie trudne? Myślę, że ciąża 16latki to nie koniec świata i jako matka powinnaś ją wspierać niezależnie co zrobi. 6zł, a najprawdopodobniej nie byłoby sprawy.

2010-02-20, 16:51	#140
karolka2211 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 419	Dot.: Tragedia moja córka jest w ciazy!! Autorka wątku napisała to w taki sposób jakby to był jej problem w całości. A gdzie miejsce na uczucia, zdanie jej córki?? Matka powinna wspierać córkę, ale nie podejmować takich trudnych decyzji za nią! A aborcja według mnie jest najgorszym rozwiązaniem. Wątpię żeby zdawała sobie sprawę z konsekwencji takiego czynu. Psychicznymi i fizycznymi dla córki. Łatwo powiedzieć "usunę" , "pozbędę się problemu". Łatwiej niż wychować. Może córka zachowała się nieodpowiedzialnie nie zabezpieczając się(??) ,ale w tym momencie matka nie daje jej lepszego wzorca do naśladowania. Lepszym rozwiązaniem będzie oddać do adopcji jeżeli już naprawdę nie macie wystarczających środków do życia. Ha... wstydem jest uprawiać sex i zajść w ciążę w młodym wieku... ale nie jest już samo usunięcie niechcianej ciąży A te dziewczyny, które sądzą, że chodzenie w ciąży i poród to sama przyjemność i szczęście (bez obrazy), ale chyba mało w życiu widziały i przeżyły. __________________ "If you live your life with no tomorrows Every day is just a road to sorrow..."

2010-02-20, 17:06	#141
dagusiaw Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 9	Dot.: Tragedia moja córka jest w ciazy!! Szczerze powiedziawszy to uważam, że nie matka powinna tutaj wstydzić się ciąży córki, tylko córka takiej matki. Ja też urodziłam w wieku 16 lat, ale miałam ogromne wsparcie rodziny (tatuś nie sprostał odpowiedzialności i nas zostawił). Skończyłam studia (trzy kierunki), mam bardzo dobrze płatną pracę i jestem szczęśliwą mężatką. Nie wyobrażam sobie relacji autorki postu z córką za kilka lat, jeśliby miało dojść do "rozwiązania problemu". Dziecko to ogromna odpowiedzialność, ale też wielkie szczęście. A matka powinna być najbliżej i najbardziej wspierać. Szkoła i nauka w dzisiejszych czasach to nie żaden problem. Po urodzeniu dziecka, córka może wystąpić z wnioskiem o nauczanie indywidualne w domu.

2010-02-20, 20:25	#146
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Tragedia moja córka jest w ciazy!! I znów powraca temat NIE KAŻDY MA WSPARCIE. Teraz pomyśl - rodzi dziewczyna 16letnia, wsparcia nie ma, mało tego - słyszy "wypier... z mojego domu" = też tak napiszesz, że bobasek to radość, pierwsze mama i tak dalej?

2010-02-20, 20:47	#147
hammie Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 3 712	Dot.: Tragedia moja córka jest w ciazy!! ja uwazam ze jak rodzina nie ma na utrzymanie dziecka to nie ma, koniec i kropka.. niby za co to dziecko beda karmic i ubierac.. taki "dar" to zadne szczescie, raczej ciagla walka o zdobycie kazdego grosza byle to dziecko nie bylo glodne i nie chodzilo brudne... jesli ja bym nie miala warunkow to bym nie zmuszala corki do urodzenia.. tyle.. to jest dziecko corki, wiec ona decyduje o usunieciu go, rodzice moga miec tylko wplyw na ta decyzje, ale podjac za corke tej decyzji nie moga.. tzn. nie powinni.. corka majac 16 lat powinna juz umiec racjonalnie ocenic czy da sobie rade i czy jej rodzice maja na tyle duzo pieniedzy ze utrzymaja to dziecko Edytowane przez hammie Czas edycji: 2010-02-20 o 20:51

2010-02-21, 08:07	#149
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Tragedia moja córka jest w ciazy!! Aaa i to z tych stanów depresyjnych wątek powstał? No pisałam od początku, że prowokacja

2010-02-21, 09:06	#150
EmIsIa20050526 Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 3	Dot.: Tragedia moja córka jest w ciazy!! Mam 19 lat będąc w wieku 16 lat nie byłam jakąś grzeczną córeczką mamusi ale swoje też za uszami miałam, gdybym zaszła w ciążę a moja matka powiedziałaby mi ze mam usunąć zapytałabym się jej dlaczego sam tego nie zrobiła jak była w ciąży... Mimo tego że przez tyle lat mnie wychowywała i opiekowała sie mną znienawidziłabym ją, bo wiem że to także morderstwo co za różnica czy przed porodem czy po?? To żywe stworzenie, a jeżeli dorosła kobieta, która wychowała dziecko zastanawia się nad taką rzeczą niech najpierw pomyśli jak wychowała tą córkę przy swoim podejściu... Radzę przemyśleć pewne kwestie i zastanowić się teraz nad DOBREM córki a nie nad tym co ze szkoła i co ludzie powiedzą, bo to nie jest ważne, kiedyś uświadomi sobie Pani że w tym momencie Pani wnuk czy wnuczka miałoby przypuśćmy 4 latka...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)