Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-05-06, 13:01   #121
Xantia
Zakorzenienie
 
Avatar Xantia
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Figloland
Wiadomości: 3 886
GG do Xantia
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

Cytat:
Napisane przez iwka2002 Pokaż wiadomość
xantia- ja niby zrobiłam to quote, ale najwyraźniej nie tak jak trzeba
UKOŚNIK, kochana! Zamykające cytat [/quote] ma UKOŚNIK
__________________


Szefowa wydziału ds. niemożliwych
Xantia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 13:02   #122
iwka2002
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka2002
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wama
Wiadomości: 2 327
GG do iwka2002
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

a tak, teraz juz wiem
__________________
Trzeba rzucić wyzwanie umiejętnościom dziecka,
jednak nie oczekiwać od niego doskonałości.
Erika Landau


.
iwka2002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 13:39   #123
Anula123
Zakorzenienie
 
Avatar Anula123
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Brwinów
Wiadomości: 8 556
GG do Anula123
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

Cytat:
Napisane przez iwka2002 Pokaż wiadomość

anula- i nie spadła Klaudia z łóżka??? Niemożliwe aż, Werka 1000 razy by lądowała na podłodze z rykiem jakby ja ze skóry obdzierali.
Nie spada. Ona ogólnie śpi bardzo spokojnie

Dziś drzemka trwała 2 godziny

A ja niedługo się zbieram na zebranie do szkoły. Nie chce mi się Ale to na szczęście już ostatnie w tym roku
__________________
"In running, it doesn't matter whether you come in first, in the middle of the pack, or last. You can say, 'I have finished.' There is a lot of satisfaction in that."
-Fred Lebow, New York City Marathon co-founder
Anula123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 13:44   #124
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

Cytat:
Napisane przez Xantia Pokaż wiadomość
Skoro masz JAKIEKOLWIEK wątpliwości, że pies może ugryźć dziecko i boisz się tego, to musisz coś z tym zrobić. Ja na przykład się nie boję, bo mój pies już nie raz i nie dwa dziabnął Alę w rękę jak mu za bardzo dokuczała. Dziecko musi się nauczyć, że pies to żywe stworzenie, czuje ból i potrafi się bronić. W tym wieku dziecku raczej trudno wytłumaczyć że czegoś nie wolno, wiem coś o tym... .

Poza tym uważam, że izolowanie psa może sytuację pogorszyć. Czując się odtrąconym jego niechęć do dziecka jako przyczyny może narastać. Ale to zależy od psa i wielu innych warunków.

EDIT: Julia, widzę Cię
źle się wyraziłam, nie obawiam się, że Pesta może go ugryźć by zrobić mu krzywdę jedynie jeżeli już to może go dziabnąć by się odczepił. Pesta kocha wszystkich i dzieci i dorosłych i pozwala sobie wejść na głowę niestety, zresztą chyba jak każda labradorka. Także niebezpieczeństwa z jej strony się nie obawiam, aczkolwiek to tylko pies i do żadnego psa, nawet własnego 100% zaufania nie mam. Co do izolowania psa, to Pesta izoluje się sama, po prostu jak już ma Uszka dość to sama idzie do łazienki, bo wie, że jak połozy się u siebie to zaraz do niej wejdzie, a w łazience jak jest ciemno to sam nie wejdzie. Chcieliśmy nauczyć go dobroci i szacunku dla psa, bo tak jak napisałaś pies to też istota i też czuje, ale zupełnie nie mam już pojęcia jak go tego nauczyć
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 14:46   #125
kasia_mw
Zadomowienie
 
Avatar kasia_mw
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 758
GG do kasia_mw Send a message via Skype™ to kasia_mw
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

iwka wolę się teścia nie pytać, bo może mnie zaskoczyć , ale pewnie jakieś parne nasiadówki czy cuś. Też pamiętam ten ból . Furagin faktycznie najlepszy, ale próbuj urosept.

U nas też marna pogoda, nawet w kominku napaliłam. Zjedliśmy grochóweczkę, Krzyś też (ciekawe jak zareaguje).

A oto zdjęcia z placu zabaw (zajechaliśmy a tam ani jednego dziecka, wszystko tylko dla Krzysia ) i z nową fryzurką
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCN7495.jpg (66,8 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN7499.jpg (118,9 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN7503.jpg (78,1 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN7509.jpg (51,0 KB, 23 załadowań)
__________________
kasia_mw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 17:01   #126
86Paula
Zakorzenienie
 
Avatar 86Paula
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 346
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

ehh...a ja dokupilam malej 3 paki gaci. teraz mamy 15 par... i na dzisiaj to zostaly chyba 4 w zapasie.. szok, co chwilke posikuje po trochu a jak ja posadze to nie chce, chociaz 2 czy 3 razy ladnie zrobila.
szkoda ze taka pogoda paskudna bo wszystko bedzie dlugo schlo.
86Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 18:02   #127
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

kochane POMOCY !!!
potem przeczytam,co napłodziłyście, a teraz pomóżcie.
Pytanie dla podróżujących samolotami (Xantia? )
Otoż, bagaż podręczny ma mieć maksymalnie 40 x 50 x 20 cm. więc pojechałam do Makro, kupiłam walizke, która takie wymiary miała na metce podane. Ale jakaś oona mi sie duża wydawała, więc w domu ją pomierzylam, no i taie wymiiary to ma sama jej srzynia załadunowa, nie sa policzone wysttające uchwyty, kkółeczkka, itp... centralnie jest o 5 cm za długa, 2 cm za głęboka, 4 cm za szeroka. Bądź co bądź nie mieści się w tej skrytce na lotniskku, wq której można sprawdzić wymiarowość bagażu poddrecznego. Brat dziś ekstra jechał zobaczyc.
Więc pojechał potem do makkro, i do reala... i nigdzie żadnnych mniejszych walizek nie znalazł...
czy ta moja walizka "prrzejdzie"???
xantia, jaką miałaś walize za podręczny bagaż? była tak idealnie wymiarowa?

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Anula123 Pokaż wiadomość
Patrilla u nas tak Klaudia robi z kotem, przytula go aż mu oczy wyłażą ciągnie za ogon po całym podwórku albo na siłę wkłada do wózka dla lalek. A czasami to i za łapę go wyciąga spod stołu lub krzaka jakiegoś I też niestety po łapkach nieraz dostała bo nie dociera tłumaczenie
u nas Maksymilian tak samo z kotem postepuje. ale kot chyba nie ma nic przeciwko, bo nie ucieka. Ja oczywiście tłumacze dziecku, że nie wolno kotu sierści wyrywać, że nie wolno za ogon ciągnąć, że to, że tamto.... ale Maks nie reaguje ani na prośby ani na groźby.
Z psem jest o tyle lepiej, że Maksiu nie potrafi go złapac. Saba ucieka mu na podwórku, Maks ją goni, i ma z tego radoche.


Cytat:
Napisane przez kasia_mw Pokaż wiadomość
A oto zdjęcia z placu zabaw (zajechaliśmy a tam ani jednego dziecka, wszystko tylko dla Krzysia ) i z nową fryzurką
uroczy kawaler.

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Anula123 Pokaż wiadomość
Patrilla u nas tak Klaudia robi z kotem, przytula go aż mu oczy wyłażą ciągnie za ogon po całym podwórku albo na siłę wkłada do wózka dla lalek. A czasami to i za łapę go wyciąga spod stołu lub krzaka jakiegoś I też niestety po łapkach nieraz dostała bo nie dociera tłumaczenie
u nas Maksymilian tak samo z kotem postepuje. ale kot chyba nie ma nic przeciwko, bo nie ucieka. Ja oczywiście tłumacze dziecku, że nie wolno kotu sierści wyrywać, że nie wolno za ogon ciągnąć, że to, że tamto.... ale Maks nie reaguje ani na prośby ani na groźby.
Z psem jest o tyle lepiej, że Maksiu nie potrafi go złapac. Saba ucieka mu na podwórku, Maks ją goni, i ma z tego radoche.


Cytat:
Napisane przez kasia_mw Pokaż wiadomość
A oto zdjęcia z placu zabaw (zajechaliśmy a tam ani jednego dziecka, wszystko tylko dla Krzysia ) i z nową fryzurką
uroczy kawaler.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-06, 18:56   #128
ajanna
Wtajemniczenie
 
Avatar ajanna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

Iwka mi tam urosept i/lub urinomax zawsze pomagał zdrowiej

kurcze Lea, nawet nie wiedziałam, że są jakieś ograniczenia bagażu ręcznego

no, to nasz kot jest mega asertywny - nie dość, że ucieka, to jeszcze drapie

Kasia moje chłopaki grochówkę, to już chyba z pół roku temu zaczęli jeść i było spoko

Paula ja bym się piciem nie przejmowała - to indywidualne, a poza tym liczy się ilość płynów - również zupy, owoce, warzywa.

Patrilla gratulacje dla bezsmoczkowca

Iwka chłopaki i ja też b lubimy Małą Księżniczkę - b fajna bajka, choć często myślę, że bardziej dla mnie niż dla nich im chyba najbardziej podoba się piosenka, a mi te plansze w napisach


dziś byłam z Igorkiem na ostatnim, 3. lapisowaniu. jeszcze 28. plombowanie - mam nadzieję, że TŻ z nim pojedzie zwł. że obawiam się, czy go utrzymam w trakcie borowania i potem kontrola po 3 msc-ach

pogoda do

Edytowane przez ajanna
Czas edycji: 2009-05-06 o 19:16
ajanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 19:30   #129
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

Ajanna Pola nie ssie smoka od niemal 7 miesięcy ale chyba na wątku jakoś to umknęło

Co do zwierzaków koty asertywne są a Rudexia nie Pola wręcz złośliwe to robi, bo widzi, ze pies jest uległy, a ja zmęczona jestem ciągłym nadzorem i powtarzaniem nie wolno
*misia* ja zrozumiałam o co chodzi i chyba wolałabym też żeby Rudexia lekko dziabnęła Polę, jednak obawiam się, ze ona lekko nie potrafi ech

uciekam z psem na spacer bryy ale i tak lubię to
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 20:28   #130
iwka2002
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka2002
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wama
Wiadomości: 2 327
GG do iwka2002
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

ajanno- tego urinmaxu nie próbowałam, nabędę .Mi się księżniczka podoba,bo jest fajna metodą robiona- klasyczna kreskówka.

Szperam sobie i oto co znalazłam http://sklep.ekodzieciak.pl/silikono...jny-p-325.html

Kilka fajnych rzeczy jest w tym sklepie, ale aż tak ekologiczna na kubeczek to nie jestem.
__________________
Trzeba rzucić wyzwanie umiejętnościom dziecka,
jednak nie oczekiwać od niego doskonałości.
Erika Landau


.
iwka2002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 21:23   #131
ajanna
Wtajemniczenie
 
Avatar ajanna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

ojej, czytałam o tym kubeczku jakiś czas temu, ale bym się brzydziła a genmaichę też uwielbiam
ajanna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-06, 22:33   #132
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

iwka, ten kubeczek jest fuj!


dziewczyny, ja już nie wiem za co się złapać. urwanie głowy na całego.
padam.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 23:14   #133
barwa
Rozeznanie
 
Avatar barwa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 781
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

Odmelduję się tylko, u nas ok, przeczytam jutro i w piątek co pisałyście, bo przez matury dopiero o tej porze jestem wyrobiona, tak od kilku dni niestety...

pozdrawiam Was wszystkie
__________________
Barwa i Tymek
barwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 06:45   #134
Xantia
Zakorzenienie
 
Avatar Xantia
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Figloland
Wiadomości: 3 886
GG do Xantia
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
źle się wyraziłam, nie obawiam się, że Pesta może go ugryźć by zrobić mu krzywdę jedynie jeżeli już to może go dziabnąć by się odczepił. Pesta kocha wszystkich i dzieci i dorosłych i pozwala sobie wejść na głowę niestety, zresztą chyba jak każda labradorka. Także niebezpieczeństwa z jej strony się nie obawiam, aczkolwiek to tylko pies i do żadnego psa, nawet własnego 100% zaufania nie mam. Co do izolowania psa, to Pesta izoluje się sama, po prostu jak już ma Uszka dość to sama idzie do łazienki, bo wie, że jak połozy się u siebie to zaraz do niej wejdzie, a w łazience jak jest ciemno to sam nie wejdzie. Chcieliśmy nauczyć go dobroci i szacunku dla psa, bo tak jak napisałaś pies to też istota i też czuje, ale zupełnie nie mam już pojęcia jak go tego nauczyć
Skoro się nie boisz, że go mocno ugryzie to spoko. Ja pozwoliłam Alę "dziabnąć"

Cytat:
Napisane przez 86Paula Pokaż wiadomość
ehh...a ja dokupilam malej 3 paki gaci. teraz mamy 15 par... i na dzisiaj to zostaly chyba 4 w zapasie.. szok, co chwilke posikuje po trochu a jak ja posadze to nie chce, chociaz 2 czy 3 razy ladnie zrobila.
szkoda ze taka pogoda paskudna bo wszystko bedzie dlugo schlo.
Paula, u nas też sikanie na nocnik i suszenie majtochów w domu . Elis jak popuści w majtki to łapie się za kroczek i woła MOKJO!! . Wtedy trzeba ją posadzić na nocnik i robi ładnie siusiu. Ale najpierw jest mokjo...

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;12183512]xantia, jaką miałaś walize za podręczny bagaż? była tak idealnie wymiarowa?[/quote]

Nasza walizka kabinowa ma wymiary 50x35x24 cm i jeszcze z żadnego samolotu nas nie wyrzucili. Nawet nie wiem, czy to wymiary samego kufra czy też z elementami wystającymi. Na Twoim miejscu bym wyluzowała, nikt nie sprawdza wymiarów podręcznego bagażu co do centymetra, przynajmniej ja jeszcze takiego przypadku nie spotkałam.


U nas odsmoczkowywania druga doba mija . Wieczorem Elis wołała "mamusiu mocia", ale powiedziałam jej, że nie ma, bo króliczki zjadły , więc pokręciła sie jeszcze chwilę po łóżeczku, ponarzekała na te króliczki i zasnęła .
__________________


Szefowa wydziału ds. niemożliwych
Xantia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 07:39   #135
Anula123
Zakorzenienie
 
Avatar Anula123
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Brwinów
Wiadomości: 8 556
GG do Anula123
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
Ajanna Pola nie ssie smoka od niemal 7 miesięcy ale chyba na wątku jakoś to umknęło

Cytat:
Napisane przez kasia_mw Pokaż wiadomość
A oto zdjęcia z placu zabaw (zajechaliśmy a tam ani jednego dziecka, wszystko tylko dla Krzysia ) i z nową fryzurką
Fajny chłopak
Cytat:
Napisane przez iwka2002 Pokaż wiadomość

Cytat:
Napisane przez Xantia Pokaż wiadomość

U nas odsmoczkowywania druga doba mija . Wieczorem Elis wołała "mamusiu mocia", ale powiedziałam jej, że nie ma, bo króliczki zjadły , więc pokręciła sie jeszcze chwilę po łóżeczku, ponarzekała na te króliczki i zasnęła .




iwka jak się czujesz?

Klaudia znowu wstała o 7 Więc już jesteśmy po śniadaniu a ja po kawce. Muszę zaraz skoczyć do ZUS-u i w koncu pojadę opony zmienić na letnie, bo w tym roku mi sie zeszło.
__________________
"In running, it doesn't matter whether you come in first, in the middle of the pack, or last. You can say, 'I have finished.' There is a lot of satisfaction in that."
-Fred Lebow, New York City Marathon co-founder
Anula123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 07:53   #136
Xantia
Zakorzenienie
 
Avatar Xantia
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Figloland
Wiadomości: 3 886
GG do Xantia
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

Cytat:
Napisane przez Anula123 Pokaż wiadomość
Klaudia znowu wstała o 7 Więc już jesteśmy po śniadaniu a ja po kawce. Muszę zaraz skoczyć do ZUS-u i w koncu pojadę opony zmienić na letnie, bo w tym roku mi sie zeszło.
Siódma, toż to prawie popołudnie u nas . My dziś byłyśmy o 5.30 na spacerze z psem
__________________


Szefowa wydziału ds. niemożliwych
Xantia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 08:52   #137
ajanna
Wtajemniczenie
 
Avatar ajanna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

Cytat:
Napisane przez Xantia Pokaż wiadomość
Siódma, toż to prawie popołudnie u nas . My dziś byłyśmy o 5.30 na spacerze z psem


my wypiliśmy po jednodniowym soku i teraz dopiero będziemy jeść śniadanko
ajanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 09:08   #138
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

hej u nas rozpusta pobudka o 7:20
ja juz po 2 herbacie najpierw biała teraz kończę czerwoną czekam aż sie ociepli bop słonko juz świeci ładnie i zmykamy na mały spacer oszalejemy w domu pola nadal smarcze a kaszel rzadki ale koszmarny co waszym dzieciom pomagało z domowych sposbów na kaszle lub jaki syrop ma mokry odrywajacy się bryyy

Cytat:
U nas odsmoczkowywania druga doba mija . Wieczorem Elis wołała "mamusiu mocia", ale powiedziałam jej, że nie ma, bo króliczki zjadły , więc pokręciła sie jeszcze chwilę po łóżeczku, ponarzekała na te króliczki i zasnęła .
to juz chyba z górki

Anula123 dzięki od Poli
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 09:30   #139
iwka2002
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka2002
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wama
Wiadomości: 2 327
GG do iwka2002
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

Hejo!
nie pada, ale zimno
Werka znowu się budziła w nocy, nie płacze, rozmawia, bawi się kołderką,itp. Nie wiem o co biega.

lea- nie panikujZebyś jechała z Maksem do dżungli amazońskiej to rozumiem, ale jedziesz do cywilizowanego świata. Zapomnisz to kupisz. Pieniążek tylko weź.

anula- otóż u mnie bez zmian i chyba pójdę wyżebrać furagin w aptece-może się nade mną zlitują.

patrilla- u nas syropek HOMEOTUSS pomaga, z tym że on jest na miodzie.

Odebraliśmy wyniki moczu Weronki i jest ok.Za 8 tyg. powtórka z rozrywki. Taki mam siuśkowy tydzień.

Na 11 przychodzi koleżanka na kawkę, więc jestem jeszcze bez kawencji, po zielonej herbacie.

Weronka oglądała dzisiaj świnkę Peppę,w której było o segregowaniu smieci i wrzucaniu do odpowiedniego pojemnika/tak w skrócie. Po jakimś czasi ja przewijam i pytam "O czym była Peppa dzisiaj?" a ona mówi "Peppa wyrzucała do koszyka i George też". A ja myślałam,że ona tak bezmyslnie te bajki ogląda.
__________________
Trzeba rzucić wyzwanie umiejętnościom dziecka,
jednak nie oczekiwać od niego doskonałości.
Erika Landau


.

Edytowane przez iwka2002
Czas edycji: 2009-05-07 o 09:33
iwka2002 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-07, 09:36   #140
ajanna
Wtajemniczenie
 
Avatar ajanna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
hej u nas rozpusta pobudka o 7:20
ja juz po 2 herbacie najpierw biała teraz kończę czerwoną czekam aż sie ociepli bop słonko juz świeci ładnie i zmykamy na mały spacer oszalejemy w domu pola nadal smarcze a kaszel rzadki ale koszmarny co waszym dzieciom pomagało z domowych sposbów na kaszle lub jaki syrop ma mokry odrywajacy się bryyy
Patrilla mój Olafek jest chory - gile do pasa + mokry kaszel z małymi przerwami od prawie 2 msc-y . nasz p dr rozłożyła ręce i stwierdziła, że bez wyników testów na alergię nic nie zrobi, kazała odstawić wszelkie wit C i inne Citrosepty i wysłała nas na biorezonans. idziemy 28. biorę obu chłopaków - Igora na podstawowe, a Olafa na podst. i wziewne i mam nadzieję, że na tym się skończy, bo zapłacę, bagatela, 300 zł

na katar - syrop z cebuli, na kaszel, naklepywanie + syrop Malia, na obydwa - inhalacje - w kąpieli i na noc

Lea Iwka ma rację a kasy lepiej nie bierz, tylko karty
ajanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 10:06   #141
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

a ja jeszcze o suchym pysku bo nie mialam kiedy sobie zobic ani sniadania ani herbaty.. oczywiscie ksiaze objedzony i opity jak krol
mam jeszcze do ugotowania obiad a juz wrocilam z zakupow z placu, bylismy na poczcie zaplacic zus tz, u nas pod blokiem telefon zalegly.. padam narazie choc powiem szczerze ze ciazowe zmeczenie pierwszego trymestru powoli ustepuje. w koncu juz 11sty tydzien.. niedlugo mam badanie przeziernosci karkowej
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 10:09   #142
ajanna
Wtajemniczenie
 
Avatar ajanna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
a ja jeszcze o suchym pysku bo nie mialam kiedy sobie zobic ani sniadania ani herbaty.. oczywiscie ksiaze objedzony i opity jak krol
mam jeszcze do ugotowania obiad a juz wrocilam z zakupow z placu, bylismy na poczcie zaplacic zus tz, u nas pod blokiem telefon zalegly.. padam narazie choc powiem szczerze ze ciazowe zmeczenie pierwszego trymestru powoli ustepuje. w koncu juz 11sty tydzien.. niedlugo mam badanie przeziernosci karkowej

dziewczyno, dbaj o siebie! ja to tyle latając na czczo pewnie bym zemdlała i bez ciąży
ajanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 10:14   #143
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

ajanna no wlasnie sama nie wiem na co ja mam ochote
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 10:36   #144
Xantia
Zakorzenienie
 
Avatar Xantia
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Figloland
Wiadomości: 3 886
GG do Xantia
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

Cytat:
Napisane przez iwka2002 Pokaż wiadomość
lea- nie panikujZebyś jechała z Maksem do dżungli amazońskiej to rozumiem, ale jedziesz do cywilizowanego świata. Zapomnisz to kupisz. Pieniążek tylko weź.
Plastikowy

Cytat:
Odebraliśmy wyniki moczu Weronki i jest ok.Za 8 tyg. powtórka z rozrywki. Taki mam siuśkowy tydzień.


Cytat:
Weronka oglądała dzisiaj świnkę Peppę,w której było o segregowaniu smieci i wrzucaniu do odpowiedniego pojemnika/tak w skrócie. Po jakimś czasi ja przewijam i pytam "O czym była Peppa dzisiaj?" a ona mówi "Peppa wyrzucała do koszyka i George też". A ja myślałam,że ona tak bezmyslnie te bajki ogląda.
Elis też opowiada co widziała, nie tylko w TV .


Nareszcie spółdzielnia wystawiła zaświadczenie o niezaleganiu i mogę składać dokumenty do banku o kredyt. Normalnie już nie mogę się doczekać kiedy będę remont robić!!
__________________


Szefowa wydziału ds. niemożliwych
Xantia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 12:21   #145
86Paula
Zakorzenienie
 
Avatar 86Paula
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 346
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

A moja mala nie chce prawie nic mowic, jak tu czytam wywody waszych pociech to dola dostac mozna, ona nawet nie chce czasem powiedziec co chce i yyka tylko co mnie okropnie wkurza. tlumacze jej ze trzeba mowic co sie chce, ale jak grochem o sciane. a wiem ze wiele rozumie co do niej mowie. czesto po prostu mnie nie slucha. np jak jej tlumacze o robieniu siku i kupki na nocnik a nie do gatek to ona sie rozglada nie wiadomo gdzie i gada cos od siebie.
a tak w ogole to drugiego dnia odpiwluchowywania mam chec sie poddac. dawno tyle nie pralam recznie i nie suszulam (glownie zelazkiem bo pogoda okropna do suszenia) dzis od rana przy zelazku suszylam wczoraj uprane gacie i od razu te ktore zasikala szybko przepieralam i tez pod zelazko. ale nie chce sie poddawac tylko nerwy mnie ponosza bo do niej nie dociera moje gadanie. nawet tv jej nie wlaczylam zeby sie tylko bezmyslnie nie gapila w niego nie zastanawiajac sie ze cos jest nie tak kiedy mokro.
to sie wyzalilam.

poza tym okropnie zimno jest a juz nie grzeja a mala lata bez skarpet, co chwile mokro ma i sie boje zeby nie odchorowala. ale jakos tylek musi sie wyleczyc.

nocka dzis cala przespana.
to na tyle narazie.
86Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 12:25   #146
Xantia
Zakorzenienie
 
Avatar Xantia
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Figloland
Wiadomości: 3 886
GG do Xantia
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

Cytat:
Napisane przez 86Paula Pokaż wiadomość
A moja mala nie chce prawie nic mowic, jak tu czytam wywody waszych pociech to dola dostac mozna, ona nawet nie chce czasem powiedziec co chce i yyka tylko co mnie okropnie wkurza. tlumacze jej ze trzeba mowic co sie chce, ale jak grochem o sciane. a wiem ze wiele rozumie co do niej mowie. czesto po prostu mnie nie slucha. np jak jej tlumacze o robieniu siku i kupki na nocnik a nie do gatek to ona sie rozglada nie wiadomo gdzie i gada cos od siebie.
Elis też ma czasami takie napady, że "yyyyka" i wtedy próbuje krzyczeć .

Cytat:
a tak w ogole to drugiego dnia odpiwluchowywania mam chec sie poddac. dawno tyle nie pralam recznie i nie suszulam (glownie zelazkiem bo pogoda okropna do suszenia) dzis od rana przy zelazku suszylam wczoraj uprane gacie i od razu te ktore zasikala szybko przepieralam i tez pod zelazko. ale nie chce sie poddawac tylko nerwy mnie ponosza bo do niej nie dociera moje gadanie. nawet tv jej nie wlaczylam zeby sie tylko bezmyslnie nie gapila w niego nie zastanawiajac sie ze cos jest nie tak kiedy mokro.
to sie wyzalilam.

poza tym okropnie zimno jest a juz nie grzeja a mala lata bez skarpet, co chwile mokro ma i sie boje zeby nie odchorowala. ale jakos tylek musi sie wyleczyc.

nocka dzis cala przespana.
to na tyle narazie.
A może masz grzejnik olejowy? Można jednocześnie dogrzać trochę mieszkanie jeśli jest zbyt chłodno oraz wysuszyć majtki
__________________


Szefowa wydziału ds. niemożliwych
Xantia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 12:42   #147
86Paula
Zakorzenienie
 
Avatar 86Paula
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 346
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

niestety nie mam, to mieszkanie to zmora. chetnie bym sie stad wyniosla. mieszkamy na baaardzo niskim parterze i ciagnie od podlogi. tylko fakt ze cora jak tatus- wiecznie jej cieplo, zdejmuje skarpety, odkrywa sie. tylko ja sie trzese...
86Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 12:56   #148
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

Cytat:
Napisane przez Xantia Pokaż wiadomość
Nasza walizka kabinowa ma wymiary 50x35x24 cm i jeszcze z żadnego samolotu nas nie wyrzucili. Nawet nie wiem, czy to wymiary samego kufra czy też z elementami wystającymi. Na Twoim miejscu bym wyluzowała, nikt nie sprawdza wymiarów podręcznego bagażu co do centymetra, przynajmniej ja jeszcze takiego przypadku nie spotkałam.

U nas odsmoczkowywania druga doba mija . Wieczorem Elis wołała "mamusiu mocia", ale powiedziałam jej, że nie ma, bo króliczki zjadły , więc pokręciła sie jeszcze chwilę po łóżeczku, ponarzekała na te króliczki i zasnęła .
to mnie uspokoiłaś z tym bagażem, a jakby co, to na Ciebie będzie.
ponarzekała na króliczki-



Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
co waszym dzieciom pomagało z domowych sposbów na kaszle lub jaki syrop ma mokry odrywajacy się bryyy
u nas dobrze się sprawowały inhalacje.

Cytat:
Napisane przez iwka2002 Pokaż wiadomość
lea- nie panikujZebyś jechała z Maksem do dżungli amazońskiej to rozumiem, ale jedziesz do cywilizowanego świata. Zapomnisz to kupisz. Pieniążek tylko weź.
no, racja.

Cytat:
Napisane przez ajanna Pokaż wiadomość
Patrilla mój Olafek jest chory - gile do pasa + mokry kaszel z małymi przerwami od prawie 2 msc-y . nasz p dr rozłożyła ręce i stwierdziła, że bez wyników testów na alergię nic nie zrobi, kazała odstawić wszelkie wit C i inne Citrosepty i wysłała nas na biorezonans. idziemy 28. biorę obu chłopaków - Igora na podstawowe, a Olafa na podst. i wziewne i mam nadzieję, że na tym się skończy, bo zapłacę, bagatela, 300 zł

Lea Iwka ma rację a kasy lepiej nie bierz, tylko karty
300zł?? zdzierstwo !!!

ja wolę gotówkę niż kartę wtedy jakoś bardziej się kontroluję.


Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
a ja jeszcze o suchym pysku bo nie mialam kiedy sobie zobic ani sniadania ani herbaty.. oczywiscie ksiaze objedzony i opity jak krol
mam jeszcze do ugotowania obiad a juz wrocilam z zakupow z placu, bylismy na poczcie zaplacic zus tz, u nas pod blokiem telefon zalegly.. padam narazie choc powiem szczerze ze ciazowe zmeczenie pierwszego trymestru powoli ustepuje. w koncu juz 11sty tydzien.. niedlugo mam badanie przeziernosci karkowej
kochana szanuj Was/

Cytat:
Napisane przez Xantia Pokaż wiadomość
Nareszcie spółdzielnia wystawiła zaświadczenie o niezaleganiu i mogę składać dokumenty do banku o kredyt. Normalnie już nie mogę się doczekać kiedy będę remont robić!!
a ja tej parapetówy!!!

Cytat:
Napisane przez 86Paula Pokaż wiadomość
a tak w ogole to drugiego dnia odpiwluchowywania mam chec sie poddac..
nikt nie mówił, że będzie łatwo.

zmykam, bo zaraz ma korki, a potem wreszcie prasowanie i pakowanie czas zacząć. Chrzestna zabiera Maksia, więc szybko pójdzie.
No i pogoda się poprawiła, oby w niedziele w Londynie było pogodnie.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 13:16   #149
kasia_mw
Zadomowienie
 
Avatar kasia_mw
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 758
GG do kasia_mw Send a message via Skype™ to kasia_mw
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

Paula nie stresuj się niemówieniem. Mój też gadać nie chce, ale i tak się rozumiemy bez słów, bo ja się jego języka uczę, również migowego . A co do słuchania to jak ja swojemu asowi coś chcę wytłumaczyć (o sraniu w gacie np.) to ten się rozgląda na boki i wyrywa. On nawet jak nawali to mu nie przeszkadza, chociaż ostatnio ciągał się za pieluchę i jak się zapytałam czy zmienić to kiwał, że tak . Poszliśmy się myć a tam kleks, albo druga opcja-nie lubi pieluchomajtek, woli te standardowe. Kupiłam pierwszy i ostatni raz (pampers AktivBoy), a to podobno takie udogodnienie .

Xantia jeszcze ci się odechce tego remontu
__________________
kasia_mw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 13:24   #150
86Paula
Zakorzenienie
 
Avatar 86Paula
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 346
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy VI

Lea ja wiedzialam ze nie bedzie latwo ale myslalam ze jak sie za to zabiore to ona bedzie wiecej rozumiala i bardziej wspolpracowala (hehe wiem, ze to naiwne)
w kazdym razie mam chwile ze sie poddaje ale pieluchy jej nie zakladam.
tylko jestem ciekawa ile to potrwa zanim zalapie...

co di niemowienia, zdaje sobie sprawe, kasiu, ze wiele dzieci tak samo jak Wiki, nie moi za wiele i to jest normalne.tylko tez wkurza mnie to ze wczesniej mowila wiecej, sporo slowek znala, a teraz nie chce ich mowic, jakby zapomniala. i jak prosze zeby cos powtorzyla to wszytsko jest "tata" albo "nana" i juz. tylk patrzy szelmowsko jak mowie ze wiem ze umie.
zazdroszcze troche tym mamom ktore moga "pogadac" ze swoimi maluchami, odpowiadajacymi i m na pytania.
86Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:34.