Panny Młode z Podkarpacia

[Beezee]

Najwięcej czytałam jak byliśmy za granicą, po pracy nie mieliśmy ochoty na nic więcej tylko lezelismy i czytałam gorzej w Polsce, studia i nie mam już tyle czasu

[rubbim]

Brr a dziś zmarzłam...

[Beezee]

Wyjeżdżając na święta do domu wyłączyliśmy grzejnik... haha ja leżę pod kocem a TŻ pod kocem i kołdrą

[mokkar]

Napisane przez Beezee

Mokkar ja też w czerwcu i myślę zacząć we wrześniu szukać

Ja chyba zacznę w sierpniu bo będę wtedy w PL na urlopie

[Beezee]

Napisane przez mokkar

Ja chyba zacznę w sierpniu bo będę wtedy w PL na urlopie

My mamy w planach wyjechać po studiach na rok i w sierpniu wrócić bo mamy wesele w rodzinie więc tak właśnie okolice sierpnia, września

[mokkar]

Napisane przez Beezee

My mamy w planach wyjechać po studiach na rok i w sierpniu wrócić bo mamy wesele w rodzinie więc tak właśnie okolice sierpnia, września

Kiedy ślub?

[tocopiekne]

Mokkar hej gdzie za granicą przebywasz?

[mokkar]

Napisane przez tocopiekne

Mokkar hej gdzie za granicą przebywasz?

Ja mieszkam w Niemczech

[Beezee]

Napisane przez mokkar

Kiedy ślub?

Ja dopiero w 2019

Napisane przez mokkar

Ja mieszkam w Niemczech

Mam złe wspomnienia z pracy w Niemczech

[tocopiekne]

Beezee czemu złe?

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Dziewczyny, będziecie miały na ślubie kierowcę który będzie rozwozil gości po weselu osobowka i w trakcie wesela był do ich "usług" czy standardowo tylko autobus?
Aaa, no i czy planujecie jakąś opiekunkę do dzieci kiedy będą spać, żeby rodzice się mogli swobodnie pobawić?
No i czy planujecie jakieś atrakcje dla dzieci?
Brak mi weny 😂

[rubbim]

Napisane przez tocopiekne

Dziewczyny, będziecie miały na ślubie kierowcę który będzie rozwozil gości po weselu osobowka i w trakcie wesela był do ich "usług" czy standardowo tylko autobus?
Aaa, no i czy planujecie jakąś opiekunkę do dzieci kiedy będą spać, żeby rodzice się mogli swobodnie pobawić?
No i czy planujecie jakieś atrakcje dla dzieci?
Brak mi weny 😂

Co do pierwszego - u nas będzie kierowca, jakiś znajomy mojego wujka. Opiekunki czy innych atrakcji nie będzie. Nie ma u mnie aż tyle dzieci

[mokkar]

Napisane przez tocopiekne

Beezee czemu złe?

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Dziewczyny, będziecie miały na ślubie kierowcę który będzie rozwozil gości po weselu osobowka i w trakcie wesela był do ich "usług" czy standardowo tylko autobus?
Aaa, no i czy planujecie jakąś opiekunkę do dzieci kiedy będą spać, żeby rodzice się mogli swobodnie pobawić?
No i czy planujecie jakieś atrakcje dla dzieci?
Brak mi weny 😂

W sumie sie nad tym nie zastanawiałam ale na pewno bedzie ktos kto bedzie rozwoził gości.

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez Beezee

Ja dopiero w 2019

Mam złe wspomnienia z pracy w Niemczech

To masz jeszcze sporo czasu, u mnie juz zaczyna sie panika, znowu. W pierwszą wpadłam jak ustalilismy date, a teraz boje sie organizacji wesela, tym bardziej ze nie jestem na miejscu.
Szczerze, na początku mnie przerażało życie tutaj w Niemczech ale już się przyzwyczaiłam, jestem tutaj już ponad dwa lata.

[Beezee]

Mokkar, jeśli trafi się na dobrą pracę z dobrą płacą to super, ja też mogłabym tam żyć. My z tżtem ostatecznie słabiutko wyszliśmy na pracy w Niemczech, mój luby zraził się już drugi raz, widocznie nie nasze miejsce w Niemczech ale nie chcę tego wspominać, chcę zapomnieć o tej pracy, tym kraju i tamtej robocie A Ty czym się zajmujesz, gdzie pracujesz?

Naszym wstępnym kierunkiem jest teraz Szkocja, mamy tam znajomych, którzy nas zapraszali z obietnicą pomocy znalezienia pracy i mieszkania Chciałabym tam się osiedlić na jakiś czas, spodobało mi się tam i lubię bardzo funty

Tocopiekne u nas w planach jest wynajęcie autokaru, nic poza tym A co do dzieci, nie planujemy opiekunki, z naszej sali bezpośrednio wchodzi się na piętro do pokoi hotelowych, w których, jak trzeba będzie, ulokuje się śpiącego dzieciaczka. Jedynie, jeśli chodzi o dzieci, spodobał mi się pomysł jak na zdjęciu w załączniku

[rubbim]

Pomysł jak na zdjęciu fajny o ile dzieci są już nieco większe

Dziewczyny może założymy klub i jak, któraś nie będzie chciała pisać np o tym gdzie pracuje tu publicznie to w klubie ? O ile chcecie

[Beezee]

Jestem za
No właśnie, przy takim stole to raczej dzieciaczki tak od 3,4 lat wzwyż o ile 3 to nie za małe w sumie...

[tocopiekne]

No właśnie u nas też tak to wygląda jak u Ciebie beezee, ale jak wreczalismy ostatnio zaproszenie znajomym to dali nam do zrozumienia, że chcieli by żeby taka osoba była. I teraz sama już nie wiem...

A ja idę na noc do pracy. Jak ja tego nie lubię.

[rubbim]

To zaraz założę klub

[Beezee]

Napisane przez tocopiekne

No właśnie u nas też tak to wygląda jak u Ciebie beezee, ale jak wreczalismy ostatnio zaproszenie znajomym to dali nam do zrozumienia, że chcieli by żeby taka osoba była. I teraz sama już nie wiem...

A ja idę na noc do pracy. Jak ja tego nie lubię.

Uważam, że to dość nietaktowne ze strony znajomych... ja na będąc Twoim miejscu nie organizowałabym opiekunki, to generuje kolejne koszty... a co Ty i Twój Narzeczony myślicie o tym?

Oo współczuję nocki, szybko minie! Ja od czwartku zaczynam pracę dorywczą, właściwie pierwszą w życiu pracę w Polsce

[tocopiekne]

Wiesz, ja to myślę, że mają trochę racji. Przyjadą z drugiego końca Polski i to nie jest tak, że dziecko im będzie tam drzemać przez pół nocy dopóki nie pojadą do domu, tylko cała noc, a ja się nie dziwię, że chcą mieć trochę luzu niż co pół godziny chodzić i sprawdzać jak dziecko. Dobrze, że zapytali... Bo właśnie miałabym kilkoro takich dzieci z takiej samej sytuacji i wiesz, może to i dobre rozwiązanie by było. Stwierdziliśmy z tz, że o tym pomyślimy, bo gdybyśmy byli na ich miejscu też bym pewnie chciała być pewna.

[rubbim]

Klub założony, zaproszenia wysłane

[Beezee]

Napisane przez tocopiekne

Wiesz, ja to myślę, że mają trochę racji. Przyjadą z drugiego końca Polski i to nie jest tak, że dziecko im będzie tam drzemać przez pół nocy dopóki nie pojadą do domu, tylko cała noc, a ja się nie dziwię, że chcą mieć trochę luzu niż co pół godziny chodzić i sprawdzać jak dziecko. Dobrze, że zapytali... Bo właśnie miałabym kilkoro takich dzieci z takiej samej sytuacji i wiesz, może to i dobre rozwiązanie by było. Stwierdziliśmy z tz, że o tym pomyślimy, bo gdybyśmy byli na ich miejscu też bym pewnie chciała być pewna.

W takiej sytuacji może mniej krytycznie do nich podchodze nigdy nie spotkałam się z wynajeciem niani do dzieci na weselu, jest to dla mnie całkowicie obce. Może i będzie to dobre rozwiązanie, sama nie wiem ale pokój im zapewniacie na nocleg?

[tocopiekne]

Beezee tak pokój mamy dla nich zarezerwowany na noc i dzień po weselu

[Beezee]

Napisane przez tocopiekne

Beezee tak pokój mamy dla nich zarezerwowany na noc i dzień po weselu

Hmmm sama nie wiem a ile lat ma dziecko?

[tocopiekne]

Beezee młody ma 5 lat

[Beezee]

Eeee no to nie prześpi nocki? ja bym raczej, jeśli tylko do niego to nie brałabym opiekunki

[tocopiekne]

Pomyślimy jeszcze o tym

[Beezee]

Hahaha przyjdzie czas to się okaże ja tak zawsze mam, że jak nie potrafie na coś się zdecydować to zostawiam to, a późniejszy rozwój wydarzeń sam weryfikuje

[tocopiekne]

Dokładnie tak będzie. Muszę dokładnie policzyć ilość dzieci w razie wu i sie zobaczy.

[Beezee]

No najlepiej

[mokkar]

Napisane przez Beezee

Mokkar, jeśli trafi się na dobrą pracę z dobrą płacą to super, ja też mogłabym tam żyć. My z tżtem ostatecznie słabiutko wyszliśmy na pracy w Niemczech, mój luby zraził się już drugi raz, widocznie nie nasze miejsce w Niemczech ale nie chcę tego wspominać, chcę zapomnieć o tej pracy, tym kraju i tamtej robocie A Ty czym się zajmujesz, gdzie pracujesz?

Naszym wstępnym kierunkiem jest teraz Szkocja, mamy tam znajomych, którzy nas zapraszali z obietnicą pomocy znalezienia pracy i mieszkania Chciałabym tam się osiedlić na jakiś czas, spodobało mi się tam i lubię bardzo funty

Tocopiekne u nas w planach jest wynajęcie autokaru, nic poza tym A co do dzieci, nie planujemy opiekunki, z naszej sali bezpośrednio wchodzi się na piętro do pokoi hotelowych, w których, jak trzeba będzie, ulokuje się śpiącego dzieciaczka. Jedynie, jeśli chodzi o dzieci, spodobał mi się pomysł jak na zdjęciu w załączniku

U mnie początek był też cieżki, trafiłam na firmę którą nie do końca była w porządku w sensie takim że oszukiwali ludzi. Ale teraz trafiłam do innej i jest ok. Na razie niestety sprzątanie ale uczę się języka więc planuje uderzyć w jakiś inny zawód, zobaczymy co los przyniese. Na razie zależy mi na pieniądzach bo mamy w planach oprócz wesela budowę domu więc biorę co jest.