![]() |
#121 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wołomin
Wiadomości: 695
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Cytat:
dokładnie. Ja tam lubie takie filmiki ![]()
__________________
Po czym poznać że to miłość? poznasz ją po tym ze nawet nie zauważysz, gdy cale twoje życie sie skończy a ona wciąż będzie przy tobie... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
uważam , że każdy facet tylko tłumaczy się tym, iż taka ma nature, że tacy już są !!! gówno prawda!! skoro Koleś onanizuje sie widząc inna gola laske , bedac w zwiazku to nie zdrada?? tzn ze ogladajac te filmy co robi? podnieca sie i konczy nie wyobrazjac sobie ze ona sie rozbiera dla niego, ze to on ja tak dotyka , ze ona jeczy!!! filmy porno niszcza normalne zwiazki, powodujac ze mezczyzni mysla , że mozna kobiete dotknac i wlozyc jej a ona juz jeczy z rozkoszy!!! to bzdura!! filmy porno sa dla prostakow !!!!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Cytat:
![]() Nie generalizuj. Każdy jest inny. Jednym to przeszkadza, innym nie. Jak facet jest NORMALNY to będzie myślał normalnie i filmy porno go nie skrzywią. We wszystkim trzeba zachować umiar, ale też wszystko jest dla ludzi. Jeżeli Tobie nie pasuje porno to facet powinien to uszanować i nie oglądać. Ale jeśli komuś pasuje to nie znaczy, że ten związek się posypie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 623
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
nie uważam oglądania filmów porno za zdradę. wszystko w granicach zdrowego rozsądku. mieszkamy z TŻtem w innych miastach, nie mam mu absolutnie za złe, że od czasu do czasu obejrzy sobie bardziej pikantny filmik. wiele kobiet też je lubi, w tym ja, bo lubię być niegrzeczną dziewczynką, mimo że wiele z nich się nie przyznaje
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Raczkowanie
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Filmy pornograficzne to nie zdrada o ile nie występują w nich osoby znane nam lub facetowi
![]() ![]()
__________________
"Zazdrość to taki mały drań, który piórkiem chciwości łaskocze nasze ego. " Narysujesz? Zapytasz? Edytowane przez chooco92 Czas edycji: 2015-04-09 o 22:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z lapka ;)
Wiadomości: 508
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Ja tam lubię sobie od czasu do czasu coś obejrzeć XXX
![]() Jak się udaje to i z TŻ oglądamy filmy tzn włączamy bo prawie zawsze nic z nich nie wiem ![]() A co do mojego TŻ i jego oglądania filmów w samotności ... Hmm to myślę ze do tego dojrzałam ... jesteśmy 6 lat razem i jeżeli raz na jakiś czas sobie obejrzy film i "zjedzie" to nic się nie dzieje . Nie zawsze mamy czas na zbliżenie czas baa okazję ... I rozumiem go napięcie trzeba rozładować ja tez nieraz jej rozładowuje w taki sposób ...
__________________
. . . A w oczach odbija się strach . . . Bo od miłości nie ma odwrotu jest tylko zapomnienie . . . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: GKW
Wiadomości: 197
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Nie uważam, że oglądanie filmów porno i masturbacja w związku to zdrada. Widujemy się z TŻ w weekendy, seks uprawiamy rzadko, bo oboje mieszkamy jeszcze z rodzicami. WIEM, że on ogląda takie filmy i pewnie się onanizuje, choć nigdy nie poruszaliśmy tego tematu, jedynie w żartach
![]() ![]() ![]()
__________________
Razem od 15.10.2011 r.
![]() Na odległość od 28.04.2014 r. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: London
Wiadomości: 41
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Ludzie dzielą się na tych, którzy oglądają porno i na tych, którzy się do tego nie przyznają.
![]() Wszystko jest dla ludzi.
__________________
She had
A heart—how shall I say?—too soon made glad, Too easily impressed; she liked whate’er She looked on, and her looks went everywhere. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Abstrahując od kwestii budzącej największe emocje - porno złe czy nie, chciałabym Was zapytać, co myślicie o takiej sytuacji:
facet w długim związku ma konto na pewnej stronie porno, no właśnie ma konto, założone już w trakcie trwania związku, do tego na jego profilu ma ustawione singiel i szukający dziewczyn. To jest zdrada Waszym zdneim? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 8
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Cytat:
![]() Poza tym, co to za różnica czy my uważamy to za zdradę. Chyba ważne, co uważają te dwie osoby w związku, nasze zdanie nic tu nie zmieni.
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Mój zamiast filmów porno woli zdjęcia - to już zdrada czy nie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Cytat:
i o tym rozprawia się tu od iks stron? Zresztą zgadzam się, że każdy ma trochę przesunięte granice tego, co uważa za zdradę, od człowieka zależy, czy dana rzecz jest dla niego zdradą czy nie, co nie zmienia faktu, że czasem chce się zasięgnąć opinii chociażby na takim wątku, jak sądzą inne osoby. Edytowane przez preetamsingh Czas edycji: 2012-03-12 o 16:51 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Lódź
Wiadomości: 33
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
moje zdanie jest takie ze jest to zdrada, gdyby wasz facet siedzial z nimi w tym samym pokoju i patrzyl jak sie bzykaja masturbujac sie przy tym bylaby to dla was zdrada czy jeszcze nie? dzieli ich ekran monitora wiec to nie jest zdrada czy moze jest? dla mnie jest.
to jest cytat z dyskusji na ten sam temat pisany przz mezczyzne, z takimi opiniami ze strony facetow czesto sie spotykam i w pelni sie z tym zgadzam. Cytat:
Edytowane przez paula005 Czas edycji: 2012-03-17 o 21:48 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
A mnie zadziwia to, że większość dziewczyn na tym wątku kojarzy oglądnie porno = masturbacja podczas oglądania. To są dwie oddzielne sprawy drogie Panie
![]()
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Ja też
![]()
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Dla mnie uważanie oglądania porno za zdradę to lekka przesada.
Też czasem obejrzę sobie jakiś filmik, i nie masturbuję się przy tym. Nie marzę o tych kolesiach, którzy tam występują, nie porównuję do swojego TŻ. Gdyby powiedział mi, że to dla niego zdrada to... sama nie wiem, co bym zrobiła, ale pewnie kazała puknąć się chociaż w czółko. Dla mnie film to film. A jak oglądam z TŻ to co? Mamy otwarty związek? Zdrada 'kontrolowana'? A może orgia z parą z owego filmiku? ![]() Któraś pisała, że facet onanizuje się widząc gołą laskę i to zdrada. Ja mam np. tak, że ewentualnie po obejrzeniu wyobrażam sobie siebie i swojego TŻ w takiej sytuacji, w takich pozycjach i wiadomo ![]()
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Lódź
Wiadomości: 33
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Cytat:
pewnie ze sa ludzie dla ktorych to nie jest problem ( nie rozgraniczam tu na kobiety i mezczyzn choc jak wiadomo ze psychika mezczyzn i kobiet znacznie sie rozni ) ale sa i tacy ( i maja do tego prawo!) ktorym przeszkadza. tak jak jedni nie potrafia zaakceptowac balaganiarstwa a inni pedantycznosci ![]() mysle ze podstawa jest porozumienie, jezeli jednej stronie to przeszkadza i druga to lubi to beda wiecznie z tego powodu niesnaski, jedna strona bedzie sie czula raniona a druga nie bedzie rozumiala dlaczego. kazdy ma inne granice i kazy ma to tego prawo, jedni akceptuja tylko seks z partnerem a inne pary beda swingersami. poki ludzie w pogladach na zwiazek sie zgadzaja to jest ok ale jezeli nie to jest problem.
__________________
jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz. A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć "NO TO K**** PATRZ".. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Lódź
Wiadomości: 33
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
dokladnie. tez tak mysle grunt to rozmowa, bo tak naprawde nie znajac oczekiwan i pogladow drugiej osoby nie da sie jej nie ranic . no bo jak? domyslac sie? i albo sie para dogada albo nie. napewno sfera seksu itp jest tak wazna czescia naszego zycia ze trudno udawac na dluzsza mete cos czego sie poprostu nie czuje, czyli na sile akceptowac rzeczy ktore nas rania tylko po to zeby ktos nie uznal tego za nienormalne itp. nie rozmawiajac nie dajemy szansy drugiej osobie na ewentualna zmiane lub przekonanie nas do swoich racji.
__________________
jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz. A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć "NO TO K**** PATRZ".. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Ja wcale nie twierdzę, że wszyscy faceci oglądają porno.
Tak samo nie uważam, żeby oglądanie byłe złe i niezdrowe dla związku (seksoholizm i inne problemy seksualne o których pisałaś) i nie obchodzi mnie, że inni mają/mogą mieć przez to problemy. Skupiam się na swoim związku. To, że są ludzie, którzy mają problemy np. z alkoholem nie znaczy, że mam sobie czy facetowi zabraniać iść na piwo z kumplami czy wypić flaszkę. Dopóki te filmy nie mają wpływu na związek, pożycie seksualne to jest w porządku wg mnie. Inni (a raczej inne-bo zwykle to kobiety mają z tym problem), którzy uważają oglądanie porno za zdradę- spoko, ich sprawa, nie interesuje mnie to. Ale osobiście to dla mnie przesada. I tyle.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Mnie strasznie drażni takie podejście jak w zacytowanej wypowiedzi w poście #141 - że jak faceci się masturbują to są niedojrzałymi, niedorozwiniętymi chłopaczkami, a jak nie to są prawdziwymi mężczyznami. Ciekawe jakby poczuły się kobiety, gdyby ktoś próbował im wmówić, że skoro czasami pomasują sobie łechtaczkę przy pornosie to są jakieś niepełnosprawne i pretendują do miana "seksoholiczki"
![]() Zresztą nie można traktować wszystkich facetów (i kobiet) jak jedną wielką szarą masę - są osoby o bardzo wysokim libido, są takie o bardzo niskim. Są pary żyjące na odległość, którym po prostu ciężko wytrzymać w całkowitej seksualnej wstrzemięźliwości przez kilka tygodni, a są takie, które żyją ze sobą na co dzień, kochają się raz na miesiąc i są z tego zadowolone. Dla przykładu - ja i mój TŻ mamy wysokie libido, moglibyśmy kochać się kilka razy dziennie, ale póki co mamy związek na odległość i jakoś te napięcie musimy rozładować - czasami używamy wyobraźni, a czasami filmów porno. Nie wiem, może to płytkie i zwierzęce, ale taka już jest natura. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 50
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Czy dobrze zrozumiałam, że międz wami NIC nie zaszło intymnego>>>???? W takiej sytuacji to jest naprawdę dziwne i pewnie też bym schizowała, nie wytrzymałabym chyba czegoś takiego. Próbowałaś z nim rozmawiać??
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Cytat:
nie powinniśmy wsypywać wszystkich zachowań i wszystkich ludzi do jednego worka... nie wydaje Ci się?? ja czasem lubię sobie sam jakiś filmik obejrzeć, a moja luba za to nie zawsze po dokręci słuchawkę od prysznica (stąd wiem 'że coś się dzieje, poza tym czasem przypadkiem nawzajem się nakrywamy ale nikt z tego awantury nie robi)... T |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 199
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Cytat:
Kiedys z nim o tym rozmawiałąm,tak na luzie,czy ogląda filmy porno i mówił że tak, ale wtedy jeszcze kochał sie ze mną. Od jakiegoś czasu, ok miesiąca,półtorej zauważyłam że kochamy się z raz na...2/3 tygodnie? Nie rozumiem tego.Więc dziś sie zapytałam jak często ogąda filmy porno, zaczął się śmiać i powiedział że codziennie że właśnie robił to zanim przyszłam. Ogólnie,odpowiadał tak..żartobliwie a mnie do śmiechu nie było. Później stwierdziałam, że na Boga ja umiem o rozmawiać o seksie i nie boję sie tego,wiec czemu on nie chce? Napisałam do niego smsa, że sie sie pytam serio, o te pornle i odpisał że mówił serio. (napisałam mu sms'a bo jestem...hm..w gorącej wodzie kąpana i nie mogłam wyczekać...a byłam w pracy i rozmawiać też nie mogłam) Dlaczego sie martwię?A no,własnie dlatego;( Bo mnie nie przytula,od jakiegoś czasu, nie całuje i nie kocha sie ze mną;( Raz na 3 tygodnie?Serio;(( Później ja mu wysłąłam wiadomosć,że przecież kiedyś o tym rozmawialiśmy, na co on" no dobra,no to nie oglądam ;p" i już mu nie odpisałam,bo nie wiedziałąm co. Nie chce sie poniżac i prosić zeby się ze mną kochał;(nie wspominajac o to by w ogóle ze mną porozmawiał;/ Co mam robić? On ma 27lat... PS:chciałabym dodać,że jako tako nie traktuje porno za zdradę,mogę z tym żyć. Ale to już mnie przerosło;( Edytowane przez bbehindBLUEeyess Czas edycji: 2012-06-23 o 23:37 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 138
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Zresztą, co z tego że pokazana jest cała kobieta, a faceta tylko penis? Główne narzędzie ![]()
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 138
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
widzisz @leniwca, mnie chodzi o to, że właśnie kobieta może pogapić się tylko na jajca, a czy to samo w sobie jest podniecające? większości potrzeba jakichś dodatkowych bodźców. Natomiast facet widzi laskę w całej okazałości i na widok jej ciała (czyli całkiem obcego z punktu widzenia partnerki) się podnieca. A potem nierzadko się zdarza, że ją zapamiętuje (co poniektórzy mężczyźni wymieniają aktorki z nazwisk). A kobieta co, zapamięta aktora, skoro widziała tylko jego sprzęt? Dlatego nie rozpamiętuje potem tego w myślach.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:38.