16-letnia mamusia? to mam byc ja? niee!

[natii4]

Napisane przez KaRm3lKoWa

a i ja nie mowie ze ejstem skarbnica wiedzy o seksie.. moze mi sie zadzryc jak kazdemu ze czegos nie wie..tym bardziej ze w skzole nas o analnym nie uczyli a ja sama sie tym nigdy nie interesowalam bo nie uznaje takiego typu zblizenia.

Pisząc,że nie wiesz tego i wielu innych rzeczy na temat seksu nie miałam na myśli nie tylko seks analnegy,ale wszystkiego co z seksem jest związane. Nie wiesz wielu rzeczy i to wg mnie świadczy o tym,że seksu uprawiać nie powinnaś,bo potem będzie płacz i słowa "bo ja nie wiedziałam"

[KaRm3lKoWa]

moze i sie pograzam chociaz nie wiem w czym:P i przestancie ze sobie zartuje bo nie zartuje po prostu ejstem straszna optymistka i czasem gadam od rzeczy..nawet dosc czesto..bo juz taka dziwna jestem, ale taka jestem i tego nie zmienie, pozatmy to genetyczne moja mama jest tez taka glupawa...tzn w sensie takim ze lubie gadac glupoty i ciagle sie smiac nawte keidy nie ejst jej za wesolo..jak juz powiedzialam moze macie racje moze nie
ja tam sie nie obrazam ze mi powiecie ze jestem niedorosla..bo to tylko wasze zdanie..a kazdy ma zdanie jakie chce, nieprawdaz?

[natii4]

Napisane przez KaRm3lKoWa

natii4 aj no mzoe i wg was nie.. moze macie racje moze nie widomo ze nikt sam o sobie nie mysli kto uprawia seks ze jeszcze do tego nie dorosl wiec nie moge byc obiektywna calkowicie, ale wy tez nie mzoecie byc bo mnie nie znacie tak naprawde..

Fakt nie znamy Cię,ale pewne czyny, słowa mogą nam przybliżyć obraz Twojej osoby i nam go zarysować. Fakt,że osoba uprawiająca seks nie myśli osobie,że do tego nie dorosła-dlatego pomyśleć powinna przed,a nie w trakcie

[KaRm3lKoWa]

hmm..teraz nie mam zamiaru plakac dlatego ze czegos nie wiedzialam bo jak mowilam w metody naturalne nigdy nie wierzylam dlatego zawsze stosuje inne pewniejsze formy antykoncepcji..a to ze akurat raz sie zdarzylo ze pekla mi guma to nie znaczy ze czegos nie wiedzialam..po rpostu zalozylam post zeby sie dowiedziec czegos wlasnei o tej antykoncepcji naturalnej dodatkowo..i troche nie wiem dlaczego..ale jak juz mowilam skarbnica wiedzy o seksie nie ejstem..

[Cytryna01]

Pękła raz, może i pęknąc drugi itd... I co wtedy zrobisz? Założysz kolejny temat? Musisz wyciągnąć jakąś lekcje z tego co tutaj piszą dziewczyny

[KaRm3lKoWa]

pzred myslalam i uwazam ze doroslam do tego emocjonalnie, tym bardziej ze nigdy nikt mi nie mowil ze jestem niedorosla, w zadnym wypadku..nawte mama mi tak nie powiedziala kiedy sie dowiedziala ze wspolzyje ze swoim chlopakiem tlyko powiedziala ze ejstem rozsadna i ze wiem co robie..pierwszy raz w zyciu uslyszalam takie cos od niej wtedy..
wiekszosc osob mowi mi tu ze nie doroslam poniewaz nie zazywam pigulek, ale to chyba nic zlego skoro stosuje inne zabezpieczenia ale za to zdrowsze...ale jak juz mowilam ani wy ani ja obiektywni byc nie mozemy...

[natii4]

Z każdym przeczytanym postem KaRm3lKoWej robi mi się coraz bardziej słabo...

[KaRm3lKoWa]

Cytryna01 wiem ale nasteonym razem uzyjemy jak zawsze globulek, tym razem pech chcial ze akurat nie mielismy bo nie planowalismy..a prezerwatywa pekla..teraz wiem ze nigdy wiecej bez dodatkowego zabezpieczenia..za duze ryzyko..

[Carrie]

Napisane przez KaRm3lKoWa

a pisze normalnie ale w zeszycie, na klawiaturze nie umiem pisac dobrze poniewaz robie to zbyt szybko..

Proponuje zwolnić, nie tylko w pisaniu, ale tez w życiu.

[KaRm3lKoWa]

natii4 wiec otworz okno zebys nam nie zemdlala pzred komputerem!

[fredka]

Napisane przez KaRm3lKoWa

Cytryna01 wiem ale nasteonym razem uzyjemy jak zawsze globulek, tym razem pech chcial ze akurat nie mielismy bo nie planowalismy..a prezerwatywa pekla..teraz wiem ze nigdy wiecej bez dodatkowego zabezpieczenia..za duze ryzyko..

Ryzyko jest zawsze, zawsze trzeba liczyć się z konsekwencjami, nawet jeśli użyjesz pięciu metod antykoncepcji naraz.

[natii4]

Napisane przez KaRm3lKoWa

natii4 wiec otworz okno zebys nam nie zemdlala pzred komputerem!

Mam otwarte,ale to i tak nic nie pomaga.

[natii4]

Państwa obrazdujące na Światowej Konferencji na rzecz Ludności i Rozwoju (Kair, 1994) oraz IV Światowej Konferencji na rzecz Kobiet (Pekin, 1995). uznały, że cena, jaką płacą młodzi ludzie za brak rzetelnej wiedzy na temat seksualności człowieka i zdrowia reprodukcyjnego, jest tak wysoka, iż rządy zobowiązane są do podjęcia odpowiednich działań na rzecz zmiany tej sytuacji. Najbardziej widocznymi skutkami braku edukacji seksualnej lub jej niewłaściwej jakości są przypadki zarażeń wirusem HIV i innymi chorobami przenoszonymi drogą płciową oraz wczesne i nie planowane ciąże dziewcząt i młodych kobiet.


Brak wiedzy 10 lat temu,brak wiedzy teraz. Powie mi ktoś kiedy to się zmieni??

[KaRm3lKoWa]

zwolnic? sama nie wiem..mzoe powinnam..ale widzicie..mama nauczyla mnie zyc chwila.. bo widzicie ona jest w pewnym sensie do mnie podobna i ja mimo tego ze moj ojeic ma charakter skurczybyka i ja odziedziczylam to po nim to po mamusi odziedziczylam coniecobo akurat mame to ja mam naprawde pozazdroscic ale tlyko wtedy keidy nie ma ojca bo ona sie go boi..w sumie sie jej troche nie dziwie..:/ widomo ze zona chce zyc z mezem w zgodzie..corka z ojcem tez ale juz chyba troche mniej...

[Carrie]

Napisane przez KaRm3lKoWa

pzred myslalam i uwazam ze doroslam do tego emocjonalnie, tym bardziej ze nigdy nikt mi nie mowil ze jestem niedorosla, w zadnym wypadku..nawte mama mi tak nie powiedziala kiedy sie dowiedziala ze wspolzyje ze swoim chlopakiem tlyko powiedziala ze ejstem rozsadna i ze wiem co robie..pierwszy raz w zyciu uslyszalam takie cos od niej wtedy..
wiekszosc osob mowi mi tu ze nie doroslam poniewaz nie zazywam pigulek, ale to chyba nic zlego skoro stosuje inne zabezpieczenia ale za to zdrowsze...ale jak juz mowilam ani wy ani ja obiektywni byc nie mozemy...

Coś Ci sie miesza. Wczesniej pisałaś ze Twoi rodzice są raczej konserwatywni w aspekcie kontaktów damsko-męskich. Teraz Piszesz na odwrót...

"Głupota jaką widzimy u drugich naogół podnosi nas na duchu..."
Johann Gottfried Seume

To cytat z Twojego podpisu. Ja sie z tą 'prawdą' nie zgadzam. Mnie ludzka głupota przeraża.

[KaRm3lKoWa]

zmieni sie jak bedzie wiecej takich osob jak ty ktorzy beda chcieli mlodziezy to wytlumaczyc nie w spoosb najlepiej to czekac do slubu... pozatym wiedze powinnismy zdobywac od starszych a ze oni nam jej nie daja douczamy sie sami i z tego czasem wynikaja problemy..tak mi sie zdaje..

[natii4]

Napisane przez KaRm3lKoWa

zmieni sie jak bedzie wiecej takich osob jak ty ktorzy beda chcieli mlodziezy to wytlumaczyc nie w spoosb najlepiej to czekac do slubu... pozatym wiedze powinnismy zdobywac od starszych a ze oni nam jej nie daja douczamy sie sami i z tego czasem wynikaja problemy..tak mi sie zdaje..

A dlaczego młodzi najpierw uprawiają seks,a potem się edukują

[KaRm3lKoWa]

Carrie no tak ale mwoie ze mama bez ojca jest calkiem inna, keidy gadam z nia sam na sam jest ok, ale keidy tlyko pojawia sie ojeic to wszytkiemu zaprzecza i ejst zawsz epo jego stronie..widomo zadna matka nie pochwala tego ze jje dzecko wspolzyje w mlodym wieku ale oan zdaje sobie sprawe z tego ze ja to jesli chce bede robic tak czy tak..t ejst dosc skomplikowana sprawa..bo widzcie joan jest troszke wobec mnie falszywa..ale ojcu nie powiedziala bo wetdy to on by z domu mnie wywalil a matka jak zwykle przynalaby mu racje zeby jej nie zwyzywal czy cos..
a cytat uwazam ze jest prawdziwy.. popatrz sobie na niektorych nauczycieli

[KaRm3lKoWa]

natii4 nie wiem.. mzoe dlatego ze wydaje im sie ze wiedza wszytko, bo nikt im nie powie tego co nie widza? ja nie mowie ze wiem wszytko bo przeciez nigdy nitk o tym mi nie mowil sama sie uczylam..
wogole to powinny byc w podstawowce takie lepkcje konkretne bo nam mowili tlyko co to ejst prezerwatywa..i ze najlepeij czekac do slubu..reszte musialam doczytac sama...

[KaRm3lKoWa]

fredka wiem ze ryzyko ejst zawsze, ale naprawde licze sie z konsekwencjami! mozecie wierzyc lub nie ale licze sie...

[fredka]

Napisane przez KaRm3lKoWa

fredka wiem ze ryzyko ejst zawsze, ale naprawde licze sie z konsekwencjami! mozecie wierzyc lub nie ale licze sie...

To ja lepiej zostanę przy tym "lub nie"

[natii4]

Napisane przez KaRm3lKoWa

natii4 nie wiem.. mzoe dlatego ze wydaje im sie ze wiedza wszytko, bo nikt im nie powie tego co nie widza? ja nie mowie ze wiem wszytko bo przeciez nigdy nitk o tym mi nie mowil sama sie uczylam..
wogole to powinny byc w podstawowce takie lepkcje konkretne bo nam mowili tlyko co to ejst prezerwatywa..i ze najlepeij czekac do slubu..reszte musialam doczytac sama...

Niby się uczyłaś,ale na to nie wygląda byś posiadała wiedzę,więc nie wiem co ty czytałaś. Twista,Filipinkę, Bravo

[primavera]

Karmelkowa- to jak to jest z twoimi rodzicami?
Raz piszesz, ze wstydzisz się iść do lekarza, żeby sie czasem nie dowiedzieli, a raz, że rozmawiałaś z mamą na temat współżycia i ona wie o wszystkim?

Proszę w imieniu wszystkich udzialających się w tym watku-postaraj sie pisać wyraźniej; wielu twoich wypowiedzi praktycznie nie sposób zrozumieć.
Nie musisz się spieszyć; może spróbuj napisać w Wordzie, który poprawi ci błędy, a dopiero później wklej tekst?

[nati__xxx]

Nie no, zaraz spadne z krzesła Teraz już rozumiem co miała na myśli natii4 mówiąc o dojrzałości psychicznej

Karmelkowa, Tobie pozostaje tylko życzyć powodzenia Nic więcej nie dodam bo dziewczyny już chyba wszystko napisały

[KaRm3lKoWa]

z moimi rodzicami jest tak- mama wie i dopuki tato nie wie ze tak powiem nie czepia sie, nie ma nic przeciwko, w sumie udaje ze nic nie wie.. ale z moja mama jest tak ze sie boi strasznie sprzeciwić ojcu albo mieć inne zdanie niz on a on ma zdanie ze dziewczyny ktore robia to przed ślubem sa dziwkami. I gdby on sie dowiedzial ze nie jestem dziewica powiedzial by ze jestem wlasnie panienka lekkich obyczajów a mama bojac sie mu sprzeciwić powiedziła by to samo. tak jest ZAWSZE nigdy jeszcze nie było inaczej. Ona zawsze ejst przy mnie inna, przy ojcu inna..A jak bym poszla do lekarza-genikologa to on by sie dowiedział bo by zapytal gdzie jestem ona by mu WSZYSTKO wyśpiewała bo sie go boi..i jeszcze mu naopowiadała ze sie dowiedziła np wczoraj..no coz taka juz jest ale ogolnie to chyba jest dla mnie lepsza niz ojeic i bardziej wyrozumiała..Ja moze i jestem złośnicą, wszytko robie na opak i wogóle ale akurat z kiedy oni czegoś mi konkretnie zabronia to przewaznie sie słucham. nie wychodze z domu po 21 a zawsze jak gdzies ide pytam o pozwolenia, bo chce zyć z nimi w zgodzie, tlyko oni ciagle sobie wymyśllają coraz to nowe rzeczy..w sumie ja tak mówie oni ale to chodzi o tate..Tak jest z moimi rodzcami, wiem ze to trudne ale jednak..wiec sie nie dziwcie ze mam lekko skrzywioną psychike

[KaRm3lKoWa]

a co do pisania to ja mma problemy z zapamietywaniem zeby dac wilka litere albo ą ę ł itp czasem ze znakami interpunkcyjnymi..no i literowki ale staram sie ograniczać..pzrepraszam będe się juz strarać i pisac wolniej..

[KaRm3lKoWa]

natii4 a co do mojej wiedzy to bynajmniej nie czerpałam jej z czasopism. Czytałam jakiąś tam książke, troche na necie..zanim rozpoczęłam współżycie. Ale przynaje sie bez bicia ze jakoś metody naturalne nigdy mnie nie interesowały..Wiec o tym nie wiem nic..

[margitta]

A ja czytam ten wątek od początku i coraz bardziej utwierzam się w przekonaniu, że autorka jest typową nastolatką z wybujałą wyobraźnią.

Czytając jej posty odnoszę wrażenie, że spełnieniem jej marzeń byłoby zajść w ciążę i uciec wraz z TYM JEDYNYM ukochanym od tych wstrętnych rodziców, którzy jej tak nienawidzą (jak każdą nastolatkę jej rodzice), nie rozumieją, a tata ma do tego charakter "skurczybyka". Piękna bajka.

Wystarczy spojrzeć na tytuł. Nie ma tu nic o nieplanowanych ciążach, ani o wpadkach. Jest 16-letnia MAMUSIA, a ciąża to jej dziecko, które będzie w przyszłości przytulać.

KaRm3lKoWa, deklarując ciągle swoją sympatię do dzieci, wcale nie udowadniasz swojej dojrzałości, a jedynie brak rozsądku.

Seksu twojego nie potępiam, a to że nie dorosłaś, bo nie bierzesz tabletek, jest totalną bzdurą.

[Lovisa]

Napisane przez KaRm3lKoWa

natii4 a co do mojej wiedzy to bynajmniej nie czerpałam jej z czasopism. Czytałam jakiąś tam książke, troche na necie..zanim rozpoczęłam współżycie. Ale przynaje sie bez bicia ze jakoś metody naturalne nigdy mnie nie interesowały..Wiec o tym nie wiem nic..

Jakąś tam

[Mondzia]

Czytam i czytam ten wątek i nie dostrzegam nic tylko atak na niedoświadczoną w temacie seksu małolatkę . Wiem, że macie rację ale po co aż tyle się rozpisywać, skoro widzę iż dziewczyna i tak zrobi swoje i poglądów nie zmieni...

A do Karmelkowej - zrobiłaś już ten test czy nadal nie?? Bo jak nie to naprawdę Cię nie rozumiem, jak nie dostaniesz okresu to kiedy go w końcu wykonasz albo pójdziesz do lekarza, jak będzie Ci już brzuszek rósł??