Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 37

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja piernicze, mi tam wisi i powiewa czy ktoś ma zielony listek czy nie. Można nie mieć listka, a i tak jeździć jak pi*** i narażać się na śmieszność, ale żeby sama naklejka miała być powodem do wstydu? Ojj ktoś tu ma niskie poczucie własnej wartości.

[cholernarejestracja]

Andz, zielony listek naklejony na szybę (moim zdaniem powinien być na tylną) daje kierowcy ZA TOBĄ informację, że możesz np. jechać wolniej, gwałtownie zahamować czy popełnić jakikolwiek inny błąd, więc trzeba trochę bardziej uważać. Dla mnie to taka "lajtowsza" wersja "L"-ki - mam prawo jazdy, ale wciąż się uczę.

I nie ma w tym nic "bekowego", żałosnego ani ośmieszającego, to moim zdaniem dbanie o bezpieczeństwo na drodze.

Słabą masz chyba paczkę, jak wyśmiewacie na światłach osoby, które jeżdżą z listkiem. Nie ma się czym chwalić.

[Andz126p]

Ale moim zdaniem na drodze cały czas trzeba uważać, czy ktoś ma zielony listek czy nie.
Równie dobrze kierowca po 20letnim stażu może zrobić podstawowe błędy, gwałtownie zahamować lub co innego, co zdarza się nawet dość często, bo tacy na drodze czują się bardzo pewnie.

Wiec to nie ma znaczenia czy jedziesz za osoba z listkiem czy bez - zawsze trzeba uważać i brać poprawkę na kogoś z przodu, z boku i z tylu. Dlatego nie widzę sensu w naklejaniu sobie tej naklejki. Po prostu.

Jeśli ktoś jest racjonalnym uczestnikiem ruchu drogowego no to musi mieć pewna dozę braku zaufania do innego kierującego.

[khloe]

Napisane przez sideritis

Są jakieś fajnie rzeczy w Avonie ? Wieki nie zamawiałam, a koleżanka w pracy przyniosła katalog świąteczny, może warto się na coś skusić ? Raczej nie interesuje mnie kolorówka i biżuteria.

Avon ma chyba najlepsze kremy do stóp że wszystkich na rynku (foot works,w zasadzie każdy jest swietny),do tego głęboko oczyszczająca maska do twarzy jest rewelacyjna (seria clear skin,takie czarne opakowanie),zele pod prysznic senses też super

wysłano z końca świata...

[samotny_t]

Napisane przez Andz126p

Ale moim zdaniem na drodze cały czas trzeba uważać, czy ktoś ma zielony listek czy nie.
Równie dobrze kierowca po 20letnim stażu może zrobić podstawowe błędy, gwałtownie zahamować lub co innego, co zdarza się nawet dość często, bo tacy na drodze czują się bardzo pewnie.

Wiec to nie ma znaczenia czy jedziesz za osoba z listkiem czy bez - zawsze trzeba uważać i brać poprawkę na kogoś z przodu, z boku i z tylu. Dlatego nie widzę sensu w naklejaniu sobie tej naklejki. Po prostu.

Jeśli ktoś jest racjonalnym uczestnikiem ruchu drogowego no to musi mieć pewna dozę braku zaufania do innego kierującego.

Wygadujesz dyrdymały trzy po trzy już od kilku dobrych postów, a ból dupska o ten listek masz jak stąd do Władywostoku Jak ktoś chce to niech nakleja, nie chce, to nie nakleja.

Zresztą cała dyskusja ma sens jeszcze 23 dni, bo potem zielony listek będzie obowiązkowy

[Andz126p]

Serio?

To w takim razie dobrze ze prawko zrobilam o wiele wczesniej. 😂 Współczuje. Buzka slodziaczki.

[tekila901]

A ja wierzę, że znajdą się i tacy co wyśmieją ten listek. Ale ja się z takimi nie przyjaźnię i dynda mi to, co sobie myślą

A skoro już mówimy o naklejkach, to co oznacza L w kółeczku przyklejone do samochodów ciężarowych?

[Devon_rose]

Napisane przez tekila901

A ja wierzę, że znajdą się i tacy co wyśmieją ten listek. Ale ja się z takimi nie przyjaźnię i dynda mi to, co sobie myślą

A skoro już mówimy o naklejkach, to co oznacza L w kółeczku przyklejone do samochodów ciężarowych?

Zawsze się znajdzie jakaś królowa szos ;-)

[Czarna2000]

Napisane przez Andz126p

Serio?

To w takim razie dobrze ze prawko zrobilam o wiele wczesniej. 😂 Współczuje. Buzka slodziaczki.

Ty trolujesz, prawda? Nie wierzę, że dorosła osoba może mieć taki ból tyłka o naklejkę na samochodzie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Czasami w sklepach albo restauracjach (być może w Macu) obsługa ma karteczkę z imieniem i napisem "uczę się". Co za siara..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czarna2000]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;68381426]Czasami w sklepach albo restauracjach (być może w Macu) obsługa ma karteczkę z imieniem i napisem "uczę się". Co za siara..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ja to kiedyś w ogóle koszulkę taką widziałam! Z wielkim napisem! Ja to bym nie dała się tak ośmieszać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gasolina84]

Napisane przez tekila901

A ja wierzę, że znajdą się i tacy co wyśmieją ten listek. Ale ja się z takimi nie przyjaźnię i dynda mi to, co sobie myślą

A skoro już mówimy o naklejkach, to co oznacza L w kółeczku przyklejone do samochodów ciężarowych?

Naklejka informuje o spełnianiu jakiś tam norm hałasu, czystości spalin

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Andz126p

Serio?

To w takim razie dobrze ze prawko zrobilam o wiele wczesniej. 😂 Współczuje. Buzka slodziaczki.

Jeśli 126p w Twoim podpisie to Twoja fura to raczej nie listka powinnaś się wstydzić - tak pozostając przy heheszkowaniu na poziomie gimbazy

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;68382326]Jeśli 126p w Twoim podpisie to Twoja fura to raczej nie listka powinnaś się wstydzić - tak pozostając przy heheszkowaniu na poziomie gimbazy [/QUOTE]

Daj dziewczynie spokój, frustruje się, że swoją karetą nawet takiego listka nie wyprzedzi to i ta frustracja musi znaleźć jakieś ujście

[Andz126p]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;6838268 6]Daj dziewczynie spokój, frustruje się, że swoją karetą nawet takiego listka nie wyprzedzi to i ta frustracja musi znaleźć jakieś ujście [/QUOTE]
Oj zdziwilybyscie się... ale szkoda o tym opowiadać.

Poza tym 126p śpi juz dawno pod kocem. Nie ten sezon. Do pracy tylko dupowoz. 😙😙😙

[olasia99]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;68381426]Czasami w sklepach albo restauracjach (być może w Macu) obsługa ma karteczkę z imieniem i napisem "uczę się". Co za siara..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja mam zawsze dobrą bekę jak wykładam swoje zakupy na taśmę w biedrze, a tam Pani z plakietką "jeszcze się uczę" Zawsze wtedy wychodzę ze sklepu z zerwanymi bokami

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez olasia99

Ja mam zawsze dobrą bekę jak wykładam swoje zakupy na taśmę w biedrze, a tam Pani z plakietką "jeszcze się uczę" Zawsze wtedy wychodzę ze sklepu z zerwanymi bokami

Ubaw po pachy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sideritis]

Napisane przez khloe

Avon ma chyba najlepsze kremy do stóp że wszystkich na rynku (foot works,w zasadzie każdy jest swietny),do tego głęboko oczyszczająca maska do twarzy jest rewelacyjna (seria clear skin,takie czarne opakowanie),zele pod prysznic senses też super

wysłano z końca świata...

Dziękuję

Chcę kupić mojemu TŻ portfel, jakie marki warto brać pod uwagę?

[Waflowa]

Napisane przez sideritis

Dziękuję

Chcę kupić mojemu TŻ portfel, jakie marki warto brać pod uwagę?

Peterson lub Puccini, wytrzymałe, sprawdzone.

[olasia99]

Mojemu TŻ kupiłam 3 lata temu pasek i chyba 2 lata temu portfel firmy Pierre Cardin. Polecam, wyglądają jak nowe.

[kamisha]

Napisane przez sideritis

Dziękuję

Chcę kupić mojemu TŻ portfel, jakie marki warto brać pod uwagę?

moj ma skorzany z Ochnika

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[samotny_t]

Napisane przez sideritis

Dziękuję

Chcę kupić mojemu TŻ portfel, jakie marki warto brać pod uwagę?

Zdecydowanie Wittchen. Świetna jakość, mam od lat i nic się nie dzieje, jest jak nowy. U paru osób w rodzinie to samo. W dodatku firma jest rdzennie polska, wiec wspierasz rodzimą gospodarkę

[MissChievousTess]

Czy ktoś uczy się języka włoskiego albo studiuje italianistykę?
Potrzebuję porady jakie książki warto wybrać do nauki idiomów i modi di dire oraz frasi fatte. Szukam czegoś do praktycznej nauki, czegoś więcej niż po prostu słownika. jakieś ćwiczenia by się przydały.

---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:46 ----------

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;6835771 1]Tego się obawiałam. Niewielka plamka i musiała mi umknąć a może jeszcze dało się uratować. Poszło do prania, dzisiaj wyciągam z szafki i wuj, takie żółtawe miejsce na jasnym materiale [/QUOTE]
Spróbuj Vanish w proszku z małych saszetek- namocz z nim długo w zimnej wodzie. Hemoglobina się już utleniła stąd ten kolor, ale jeśli plamka nie jest duża to po mocno stężonym wybielaczu może zejdzie.

[Quadesha]

Napisane przez lianeska

zielony listek- orientuje się ktoś ile musi być przyczepionych na samochodzie? tzn na samym przodzie wystarczy lub tyle? czy z obu stron musi być?

Nie ma obowiazku, ale ma czy tam mial byc. Ja nie polecam z doświadczenia mojej mamy. Mieszkamy w duzym mieście i miala listek. 4 razy ktos np. Zajechał jej drogę, nagle zahamowal. Wszystko po to bo aaa to nowy kierowca, on nie umie jezdzic. A oni swoimi starymi brykami chca wyłudzić odszkodowanie .

[olasia99]

Czy istnieje według was jakaś granica, do kiedy "wypada mieszkać z rodzicami"?
Nie mówię tu o byciu pasożytem, ale zakładając, ze rodzina na duży dom, mieszkają w nim rodzice i 20-kilku letnia córka pracująca, dokladajaca się do budżetu, to jest OK? Co prawda ja jeszcze studiuje i mam 22 lata, ale tak szczerze mówiąc to kompletnie nie spieszy mi się do wyprowadzki. Mam swoje pieniądze, nie ciągnę od rodziców, oni mnie nie ograniczają, jak chce te wychodzę i nie wracam na noc, nic na to nie mówią, ogólnie każdy ma w domu swoje sprawy i prywatność, a ja tak szczerze mówiąc do ślubu (z 4 lata to na pewno) wynosić się nie mam zamiaru :P mnie tez nikt nie wygania, wręcz przeciwnie po prostu zastanawiam się, kiedy już nie będzie wypadać




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka696969]

Jaki krem do rąk polecacie, taki ochronny żeby zostawiał "niewidzialne rękawiczki" ? Nawilżające i szybko wchlaniajace lubię używać w domu, teraz na taką pogodę chce coś konkretnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[laisla]

Olasia, ja bym się nie przejmowała tym co wypada, a co nie. Skoro i Tobie i rodzicom ze sobą cały czas po drodze to tylko dobrze o Was świadczy. Ekonomiczniej tak jest na pewno. Dopóki się dogadujecie to sobie żyjcie pod jednym dachem i nikomu nic do tego. A przyjdzie z pewnością moment, gdy zapragniesz samodzielności, będziesz sobie chciała uwić swoje gniazdko, to wtedy się wyprowadzisz, a najwyraźniej to jeszcze nie ten czas

---------- Dopisano o 02:32 ---------- Poprzedni post napisano o 02:30 ----------

Napisane przez Smerfetka696969

Jaki krem do rąk polecacie, taki ochronny żeby zostawiał "niewidzialne rękawiczki" ? Nawilżające i szybko wchlaniajace lubię używać w domu, teraz na taką pogodę chce coś konkretnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja córka chwali sobie czerwony garniera, mnie przypadły do gustu glicerynowe avonu, teraz mają wersje świąteczne np.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez olasia99

Czy istnieje według was jakaś granica, do kiedy "wypada mieszkać z rodzicami"?
Nie mówię tu o byciu pasożytem, ale zakładając, ze rodzina na duży dom, mieszkają w nim rodzice i 20-kilku letnia córka pracująca, dokladajaca się do budżetu, to jest OK? Co prawda ja jeszcze studiuje i mam 22 lata, ale tak szczerze mówiąc to kompletnie nie spieszy mi się do wyprowadzki. Mam swoje pieniądze, nie ciągnę od rodziców, oni mnie nie ograniczają, jak chce te wychodzę i nie wracam na noc, nic na to nie mówią, ogólnie każdy ma w domu swoje sprawy i prywatność, a ja tak szczerze mówiąc do ślubu (z 4 lata to na pewno) wynosić się nie mam zamiaru :P mnie tez nikt nie wygania, wręcz przeciwnie po prostu zastanawiam się, kiedy już nie będzie wypadać




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tam mam 25 lat i mieszkam z tatą Nie obchodzi mnie co wypada... z domu się wyprowadzę jak wyjdę za mąż albo jak dojdę do wniosku, że mi za ciasno Nikt mnie z domu nie wygania Pieniądze staram się mieć swoje, ale jak z jakichś powodów nie mam w danej chwili to wiem, że nie muszę się martwić - staramy się jakoś dzielić wydatkami. Nie widzę sensu się wyprowadzać jak wszystkim tak jest dobrze... towarzystwo jest, wydatki się rozkładają, sprzątanie się dzieli na kilka osób, zawsze ktoś z psem czy dzieckiem zostanie, każdy ma swój pokój i strefę intymną. Mam zmieniać mieszkanie bo "co ludzie powiedzooo"? Gila mnie co ludzie powiedzooo.

[201708160922]

Mam dwie koleżanki w wieku 27 lat, które mieszkają z rodzicami. Pracują, są po studiach. Jedna ma faceta i będzie się do niego wyprowadzać, druga się nigdzie nie wybiera. Ja i moja siostra szybko się wyprowadziłyśmy (20-21 lat), ale mój (starszy) brat miał chyba jakoś 25 jak się faktycznie wyprowadził.

[kejtiCe]

Napisane przez olasia99

Czy istnieje według was jakaś granica, do kiedy "wypada mieszkać z rodzicami"?
Nie mówię tu o byciu pasożytem, ale zakładając, ze rodzina na duży dom, mieszkają w nim rodzice i 20-kilku letnia córka pracująca, dokladajaca się do budżetu, to jest OK? Co prawda ja jeszcze studiuje i mam 22 lata, ale tak szczerze mówiąc to kompletnie nie spieszy mi się do wyprowadzki. Mam swoje pieniądze, nie ciągnę od rodziców, oni mnie nie ograniczają, jak chce te wychodzę i nie wracam na noc, nic na to nie mówią, ogólnie każdy ma w domu swoje sprawy i prywatność, a ja tak szczerze mówiąc do ślubu (z 4 lata to na pewno) wynosić się nie mam zamiarumnie tez nikt nie wygania, wręcz przeciwnie po prostu zastanawiam się, kiedy już nie będzie wypadać




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam 22 lata, narzeczonego i dziecko. Moja mama mieszka na piętrze, my na parterze. Mamy osobne kuchnie, łazienki, ale wciąż mieszkamy razem. Zanim mój Tz wróci z pracy, to dzień spędzam z mamą, gotujemy razem obiad, rozmawiamy, pijemy kawę. Nie widzę w tym powodu do wstydu, przecież to moja mama. Ani ona nie utrzymuje mnie, ani ja jej. Żyjemy całkowicie niezależnie, ale wciąż razem.