Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

[ania230]

Napisane przez Cierpliwosc

Żeby nie było, że nic nie piszę co u nas, proszę jaki mi kombinator rośnie

Super

U nas ciężka noc...głowa mnie boli iii już wstałam w złym humorze. Od 23 do 1.30 Gwiazda nie miała ochoty spać. Darla się itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez zabciajs

Ale ta burza juz trwa i trwa i trwa..

Miałam to samo napisac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Dzień dobry Współczuję nocek dziewczyny Nie napiszę o naszej, bo mnie zjecie

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Honcia jak tam katar Marcelinki? Lepiej trochę?

[Lena_Marlena]

U nas też nocki słabe. Co godzinę minimum pobudka. Dzień zaczęliśmy przed 6, o 7:20 pierwsza drzemka, godzinna. Wiec nie wiem czy to przerwa w nocnym spaniu czy pobudka

Myślę że to ten Koszmarny skok dopadł czerwcowiatka ;(

[Honcia]

Napisane przez australia87

Dzień dobry Współczuję nocek dziewczyny Nie napiszę o naszej, bo mnie zjecie

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Honcia jak tam katar Marcelinki? Lepiej trochę?

Dziękuję, ze pytasz jest lepiej noc przespała normalnie a w dzień fajnie jej splywa i w zasadzie sama sobie radzi bo jak kichnie to gluty po pas lecą robimy inhalacje i smarujemy maścią majerankową

U mnie już rosół "pyrka" na gazie

[australia87]

Napisane przez Honcia

Dziękuję, ze pytasz jest lepiej noc przespała normalnie a w dzień fajnie jej splywa i w zasadzie sama sobie radzi bo jak kichnie to gluty po pas lecą robimy inhalacje i smarujemy maścią majerankową

U mnie już rosół "pyrka" na gazie

No to super

U Ciebie klasyka polska, a u mnie dzisiaj będzie musaka grecka i na deser pierwszy raz zrobiłam tartę z kremem katalońskim Także światofo u mnie

[Honcia]

Napisane przez australia87

No to super

U Ciebie klasyka polska, a u mnie dzisiaj będzie musaka grecka i na deser pierwszy raz zrobiłam tartę z kremem katalońskim Także światofo u mnie

To ja wbijam do Ciebie bo musakę uwielbiam
Rosół musi być u mnie w sobotę bo mąż by chyba nie przeżył jak bym mu coś innego ugotowała

[ania230]

Dziewczyny powiedzcie Kiedy skończą się tak częste pobudki w nocy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez Honcia

To ja wbijam do Ciebie bo musakę uwielbiam
Rosół musi być u mnie w sobotę bo mąż by chyba nie przeżył jak bym mu coś innego ugotowała

U mnie siostra tak bardzo lubi rosół. Co to jest muskata?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Napisane przez ania230

Dziewczyny powiedzcie Kiedy skończą się tak częste pobudki w nocy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------


U mnie siostra tak bardzo lubi rosół. Co to jest muskata?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aniu, chyba nikt Ci nie powie kiedy konkretnie... Dzieci są różne, musisz przetrwać to po prostu

Musaka to taka zapiekanka z mięsem mielonym, ziemniakami, cukinią, bakłażanem

[zebrah]

Napisane przez sliweczka85

zebrah ja jeszcze nie rozszerzam diety. Ma kupione kaszki i kleik ale jeszcze nie podawałam.
Poza tym myślę o obiadkach i deserkach w formie blw więc czekam aż mój Panicz przestanie się chwiać na wszystkie strony jaksię go posadzi

Mój panicz też się chwieje więc go nie sadzam na razie i czekam na ten wspaniały dzień kiedy sam usiądzie. Wczoraj dostał banana do ręki i to był hit Jak na razie to wszystko je chętnie oprócz buraka. Ja chcę takie pół na pół BLW zrobić, podobnie jak było przy Rafałku.

Napisane przez Lena_Marlena

Zebrah ja praktyki nie mam, ale daje dwa razy dziennie coś, tak jak jest w wytycznych who dietetycy też tak zalecają
Zebrah kalafiora kupowałam na lokalnym ryneczku jak był sezon i wekowalam, teraz wyciągamy i jemy

No właśnie ja nie wiem jak to w tych wytycznych jest. Jeżeli dwa tygodnie temu zaczęłam podawać raz dziennie coś, to mogę już dawać dwa razy teraz jak dziecko jest tylko na kp? Dwa lata minęło od mojej przygody ze starszakiem, a już się wytyczne zmieniły co do jajek i jogurtu. Pogubić się można.

Napisane przez Madzia9999

Tamdaam Hania od 23-nie śpi :/ dopiero przed chwilą zasnela.dalej jesteśmy na,wyjeździe i coś mi intuicja mówi, że coraz bardziej kumate jest moje dziecko i nie lubi nocek w gościach
Byliśmy w hurtowni zabawek,-kupiłam Hani 3zabawki. 3interaktywne,i fajnego obala w końcu pensja na konto wpłynęła

Ojjj nasze brzdące już kumate się zrobiły. Leoś też słabo spał na początku w szpitalu i podczas wyjazdu do teściów. Pochwal się co kupiłaś?

Dziewczyny hurra udało mi się dopaść dzisiaj w lumpie błękitny kombinezon z HM na 74! Jestem 100zł do przodu które mogę wydać na przyjemności Taka mała rzecz a cieszy (ANIA rozumiem Twoje uzależnienie od lumpa ). Leoś już się w kroku nie mieści w ciuszkach na 68, jakiś tak długi jest a szczupły.
No ciekawe co to będzie z tym wzrostem, bo ja mam brata 2m wysokiego

Dołączam do grona niewsypanych. Leon od dwóch nocek często się budzi. Na szczęście zasypia prawie od razu, tylko już nad ranem rozrabia i nie śpi. Nauczył się ciągnąć mnie za włosy. Nie wydaje mi się żeby to były zęby, bo nie trze dziąseł, tylko hmm może taki CUG POZNAWCZY Jest taki skok rozwojowy?

[ania230]

Napisane przez australia87

Aniu, chyba nikt Ci nie powie kiedy konkretnie... Dzieci są różne, musisz przetrwać to po prostu

Musaka to taka zapiekanka z mięsem mielonym, ziemniakami, cukinią, bakłażanem

...potrzebuje energi


Nigdy nie jadłam...brzmi smacznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[soffinka]

Napisane przez zebrah

Mój panicz też się chwieje więc go nie sadzam na razie i czekam na ten wspaniały dzień kiedy sam usiądzie. Wczoraj dostał banana do ręki i to był hit Jak na razie to wszystko je chętnie oprócz buraka. Ja chcę takie pół na pół BLW zrobić, podobnie jak było przy Rafałku.







No właśnie ja nie wiem jak to w tych wytycznych jest. Jeżeli dwa tygodnie temu zaczęłam podawać raz dziennie coś, to mogę już dawać dwa razy teraz jak dziecko jest tylko na kp? Dwa lata minęło od mojej przygody ze starszakiem, a już się wytyczne zmieniły co do jajek i jogurtu. Pogubić się można.







Ojjj nasze brzdące już kumate się zrobiły. Leoś też słabo spał na początku w szpitalu i podczas wyjazdu do teściów. Pochwal się co kupiłaś?



Dziewczyny hurra udało mi się dopaść dzisiaj w lumpie błękitny kombinezon z HM na 74! Jestem 100zł do przodu które mogę wydać na przyjemności Taka mała rzecz a cieszy (ANIA rozumiem Twoje uzależnienie od lumpa ). Leoś już się w kroku nie mieści w ciuszkach na 68, jakiś tak długi jest a szczupły.

No ciekawe co to będzie z tym wzrostem, bo ja mam brata 2m wysokiego



Dołączam do grona niewsypanych. Leon od dwóch nocek często się budzi. Na szczęście zasypia prawie od razu, tylko już nad ranem rozrabia i nie śpi. Nauczył się ciągnąć mnie za włosy. Nie wydaje mi się żeby to były zęby, bo nie trze dziąseł, tylko hmm może taki CUG POZNAWCZY Jest taki skok rozwojowy?

Ja tez juz dzisiaj po łowach w SH kupiłam świetna kurtkę ale tak na ... 2 latka :p Haha

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Musake jadlam pierwszy raz w Bułgarii. Pychota.

U nas dziś spaghetti carbonara.

Dolaczam do grona wiecznie niewyspanych mam. Spoko, jeszcze tylko kilkanaście lat i się wyprowadza 😉

[MariaFrancesca]

Wszyscy (no prawie wszyscy) mają zdjęcia w albumie, mam i ja a co pochwalę się. Dodatkowo pochwalę się, że potrafią same pić z butelki z lekką pomocą, może to dla Was standard, dla mnie nowość.


Australia pochwal się jak noc, najwyżej zzieleniejemy z zazdrości. U nas fatalna, czuję się tragicznie, męczy mnie ból gardła.
I co to sos kataloński?


Ja zrobiłam pieczoną owsiankę z bloga Agnieszki Maciąg, wyszła bardzo dobra, ale dla mnie zdecydowanie za słodka.


Majkela no matką roku to ja nie jestem, nie pretenduję nawet do tego tytułu, stąd moje wyluzowanie. W temacie centyli nie mam za bardzo pojęcia co to jest i się tym nie przejmuję, gwiazdki wyglądają na zdrowe, lekarz potwierdza, więc luuuuz. Dorcia jest drobniejsza, długa, ale chuda, widocznie taka jej uroda. Dlatego ania nie bardzo rozumiem dlaczego uważasz, że Maja za mało je. Moje max 150, czasem też 90, czasem nawet 60, ale skoro nie chcą więcej to nic na siłę. Po zdjęciach widzę, że jest podobna do Dorci, widocznie tak ma być.

[zabciajs]

Zagladam pochwalic sie. Doidy za pierwszym razem zalapala jakis czas temu, a dziś bidon

[soffinka]

Napisane przez zabciajs

Zagladam pochwalic sie. Doidy za pierwszym razem zalapala jakis czas temu, a dziś bidon

Brawo Gabi ja niedługo słomkę bede wprowadzać

[ania230]

Napisane przez soffinka

Ja tez juz dzisiaj po łowach w SH kupiłam świetna kurtkę ale tak na ... 2 latkaHaha

Zdjęcia wrzucaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez MariaFrancesca

Wszyscy (no prawie wszyscy) mają zdjęcia w albumie, mam i ja a co pochwalę się. Dodatkowo pochwalę się, że potrafią same pić z butelki z lekką pomocą, może to dla Was standard, dla mnie nowość.


Australia pochwal się jak noc, najwyżej zzieleniejemy z zazdrości. U nas fatalna, czuję się tragicznie, męczy mnie ból gardła.
I co to sos kataloński?


Ja zrobiłam pieczoną owsiankę z bloga Agnieszki Maciąg, wyszła bardzo dobra, ale dla mnie zdecydowanie za słodka.


Majkela no matką roku to ja nie jestem, nie pretenduję nawet do tego tytułu, stąd moje wyluzowanie. W temacie centyli nie mam za bardzo pojęcia co to jest i się tym nie przejmuję, gwiazdki wyglądają na zdrowe, lekarz potwierdza, więc luuuuz. Dorcia jest drobniejsza, długa, ale chuda, widocznie taka jej uroda. Dlatego ania nie bardzo rozumiem dlaczego uważasz, że Maja za mało je. Moje max 150, czasem też 90, czasem nawet 60, ale skoro nie chcą więcej to nic na siłę. Po zdjęciach widzę, że jest podobna do Dorci, widocznie tak ma być.

Oczywiście tak też może być na siłę nie będę wciskać.

Ja mam zamiar w ten weekend wybrać zdjęcia i wywołać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez soffinka

Brawo Gabi ja niedługo słomkę bede wprowadzać

Jak to juz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kiara92]

Cześć! u nas nocka bardzo kiepska. Pobudki co 30 minut, płacz, noszenie. Przedpołudniem zostawiliśmy młodego mojej mamie, a sami pojechaliśmy kupić kurtkę mężowi. Wracając zahaczylismy o tesco, ale nie było już ani jednej paczki białych pampersów. Musimy wziąć się za odgruzowanie jednego pokoju, który od naszej przeprowadzki służy jako magazyn wszystkich niepotrzebnych rzeczy, jeszcze trochę rzeczy w workach tam leży.

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;68442661]

Kiara matko co za lekarz. Na prawdę jak tak się patrzy na niektórych kekarzyt, to się dziwiet, zer my wyroslisny na ludzi. Kiedyś polegało się tylko na tym co lekarz powie, nie było takiego dostępu do informacji jak my mamy teraz. Ja jeszcze nie siedzislam a juz jadłam rosolek.[/QUOTE]

Fakt, teraz ludzie mają więcej możliwości i nie słuchają ślepo co im lekarz powie. A to poprzednie pokolenie to jakaś masakra. Ciocia mi ostatnio opowiadała, że 30 lat temu jak miała małe dzieci to była taka ciemnota, że od 3 tygodnia życia zalecali po łyżeczce soku dziecku podawać i że ona tak robiła...

Napisane przez Honcia

Marcelina zdarła skórę na kistkach bo tak bardzo fascynowało ją wytloczenie puzzli... Teraz lezą na "lewej" stronie...



Mojej mamie lekarz zalecił dodawac do zupki szczyptę soli i szczyptę cukru od samego poczatku na szczęście wszyscy mamy zdrowe nerki no i oczywiscie wszyscy bylismy podpierani poduszkami do siedzenia od 3mca...

Ło jejku! U nas paznokcie po wczorajszym dniu połamane, ale dzisiaj na szczęście nie ma takiego szału na to drapanie.

Mi mama opowiadała, że starszej siostrze gotowała bez soli, a ona była bardzo szczupła, bo nie chciała za bardZo jeść i lekarz jej powiedział, że jak ma gotowane bez soli to się jej nie ma co dziwić

Napisane przez Asiek121

Moja koleżanka daje 5 msc synowi schabowego usmażonego do rączki "niech smakuje" a słoiczki przez butelke bo jej sie nie chce bawić łyżką...

Masakra. Jestem przerażona, że tacy ludzie w ogóle istnieją...

Napisane przez ania230

Co u mnie...Hmm. Oprócz tego że nocne usypianie jest koszmarem który nigdy się nie skończy co wieczór płacz. Od 5 do 15 pobudek w nocy i tak od 2 tygodni. Jestem zmęczona,wkurza mnie wszystko...
Nie pomagają czopki i inne środki..Tylko ręce które mnie już bolą. Na dźwięk płaczu mam wszystkiego dość. Tz ma więcej cierpliwość i co wieczór oczywiście jak jest usypia Maję. Inaczej nie zaśnie jak na rękach...I na spacerze w wózku.

Łączę się w bólu w kwestii ciężkich nocek ja też nie wyrabiam, ale tłumaczę sobie, że mały też się tym męczy, nie robi tego złośliwie, tylko coś mu dokucza i w obliczu jego dyskomfortu, bólu moje zmęczenie znacznie maleje. Kiedyś to minie, ale wtedy będę też pewnie tęsknić za tym małym słodkim Felciem, którego mam teraz ;-)

Napisane przez Cierpliwosc

Żeby nie było, że nic nie piszę co u nas, proszę jaki mi kombinator rośnie

Ale super kombinatorka! Jeszcze trochę i zrobi porządek w tych szufladach :-D

Napisane przez Honcia

Dziękuję, ze pytasz jest lepiej noc przespała normalnie a w dzień fajnie jej splywa i w zasadzie sama sobie radzi bo jak kichnie to gluty po pas lecą robimy inhalacje i smarujemy maścią majerankową

U mnie już rosół "pyrka" na gazie

Oby szybko przeszło Marcelince! :-*
U nas też dziś rosół

Napisane przez zabciajs

Zagladam pochwalic sie. Doidy za pierwszym razem zalapala jakis czas temu, a dziś bidon

Gratki dla Gabi!

[soffinka]

Napisane przez ania230

Zdjęcia wrzucaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------


Oczywiście tak też może być na siłę nie będę wciskać.

Ja mam zamiar w ten weekend wybrać zdjęcia i wywołać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------


Jak to juz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Popralam juz ciuszki :p

No taki bidon z miękka słomka

[Honcia]

Napisane przez kiara92

Cześć!

Fakt, teraz ludzie mają więcej możliwości i nie słuchają ślepo co im lekarz powie. A to poprzednie pokolenie to jakaś masakra. Ciocia mi ostatnio opowiadała, że 30 lat temu jak miała małe dzieci to była taka ciemnota, że od 3 tygodnia życia zalecali po łyżeczce soku dziecku podawać i że ona tak robiła...


Mi mama opowiadała, że starszej siostrze gotowała bez soli, a ona była bardzo szczupła, bo nie chciała za bardZo jeść i lekarz jej powiedział, że jak ma gotowane bez soli to się jej nie ma co dziwić
)

Moja kuzynka podawala tak soczek córkom 20 lat temu. I ostatnio mi mówi :"żebyś Ty taka glupia nie była, karm tylko cycem jak dlugo możesz"
Z tą solą to dobre

[MariaFrancesca]

Takie były czasy i zalecenia w ówczesnych książkach. Moja mama zgodnie z sugestią książkową podała bratu (twierdzi, że miał coś około miesiąca) soczek z kalarepki. Oczywiście sensacje po tym straszne, ale do dzisiaj jak wchodzimy do sklepu, żeby kupić jakieś warzywa mój brat pierwsze co mówi: "a może by jakąś kalarepkę?". Także nauka smaków zadziałała

[ania230]

Napisane przez soffinka

Popralam juz ciuszki

No taki bidon z miękka słomka

I od 6 m-ca można stosować?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Honcia]

Napisane przez MariaFrancesca

Takie były czasy i zalecenia w ówczesnych książkach. Moja mama zgodnie z sugestią książkową podała bratu (twierdzi, że miał coś około miesiąca) soczek z kalarepki. Oczywiście sensacje po tym straszne, ale do dzisiaj jak wchodzimy do sklepu, żeby kupić jakieś warzywa mój brat pierwsze co mówi: "a może by jakąś kalarepkę?". Także nauka smaków zadziałała

No tak. Trochę się eksperci uczyli metodą prób i błędów oby te nauki już zakonczyli i za kilka lat nie okazalo się, że my też robimy jakoś bardzo źle...

[Cierpliwosc]

5

[Honcia]

Napisane przez Cierpliwosc

5

?
Czyżby wiafomiść od Sarity?

[soffinka]

Pochwale sie jeszcze tu ze moj syn skończył dzis pol roku i z tej okazji tez usiadł

[elaine-blath]

Napisane przez soffinka

Pochwale sie jeszcze tu ze moj syn skończył dzis pol roku i z tej okazji tez usiadł

Brawo!!! Wszystkiego najlepszego!

ANIA niestety, nie ma reguly, kiedy takie nocki sie skończą . U mnie jak Gabi dobrze śpi, to Igi się budzi i woła mamę, więc na jedno wychodzi jak Maja nie chce w dzień jeść to moze faktycznie jej wystarczy. Przybiera?

CIERPLIWOŚĆ) kombinatorka.

Ode mnie książki pod choinkę http://www.rudymspojrzeniem.pl/2016/...e-0-5-lat.html ZABCIAJS pytalas chyba o prezent to podrzucam, może cos Cie zainspiruje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaska87]

Napisane przez ania230

Co u mnie...Hmm. Oprócz tego że nocne usypianie jest koszmarem który nigdy się nie skończy co wieczór płacz. Od 5 do 15 pobudek w nocy i tak od 2 tygodni. Jestem zmęczona,wkurza mnie wszystko...
Nie pomagają czopki i inne środki..Tylko ręce które mnie już bolą. Na dźwięk płaczu mam wszystkiego dość. Tz ma więcej cierpliwość i co wieczór oczywiście jak jest usypia Maję. Inaczej nie zaśnie jak na rękach...I na spacerze w wózku.

Co do rozszerzania diety lubi banana prawdziwego. Nie trawi gruszki, jabłka, banana Z sloiczka. Nie chce mi jeść kaszek ani kleikow. Zje dynię oraz brokuła i jarzynowa. Marchewka dalej jest nie dobra.

Coraz częściej i więcej razy sama się przewraca... Co mnie cieszy...Ale wydaje mi się ze to jednak za mało na 6 miesięczne dziecko...może jestem za bardzo wymagająca i porównuje Ja do innych dzieci.
Maja ładnie jadła łyżeczka teraz wszystko wypływa i nie chce
W ciągu dnia dwa razy je z cyca. Częściej dostaje mm..W nocy za to nadrabia budząc się co godzinę albo i wcześniej :/ Zastanawiam się czy nie za wcześnie ruszyłam z dieta...

Sprawy mojego macierzyńskiego...dalej czekam na wyznaczenie terminu rozprawy. Dopiero teraz został wysłany pozew do pracodawcy. Brak mi słów...

Natomiast zostałam wezwana jakoś świadek w innej sprawie dotyczącej tej pindy.... na 21 grudnia. I nie mogę się nie wstawić.

Wpadłam w szał kupowania na sh...Co parę dni zaglądam wracając z spaceru i nigdy nie wychodzę z pustymi rękami.... Dzisiaj kupiłam dwie karteczki i sukienkę. Ostatnio też mnóstwo innych rzeczy....

Z tz raz lepiej raz gorzej Ale więcej lepsZych dni.

Aniu przytulam mocno, mój Miki jednak nie był aż tak wymagający bo w dzien owszem myślę było podobnie- nie umiał sam się zabawić, poleżeć, w nocy za to spał ładnie od kiedy skończył miesiąc od 19:00 do 7:00/8:00 rano ciągiem z przerwą lub nawet bez cyca

co do diety, mój też nie chce za bardzo nic innego, marchewka bleee, jabłuszko bleeee, za to chrupki kukurydziane gdzie sam może sobie trzymac i jeść super!, jak dałam mu do rączki jabłko też lizał ale przecież nie dam mu jeszcze blw bo boję się zadławienia jak odgryzie coś

za Twój macierzyński trzymam kciuki, chociaż jest mi Ciebie strasznie żal, bo już jest połowa tego czasu a Ty bez pieniędzy no co za chory kraj jak tak można?! dziecko rośnie, je potrzebuje pieluch, ubranek, jedzonek ehh

Napisane przez australia87

Dzień dobry Współczuję nocek dziewczyny Nie napiszę o naszej, bo mnie zjecie

ja też chyba nie napiszę, że druga noc z rzędu i tylko jedna pobudka o 4:00 pospałam jak smok bo położyłam się o 21:30 a wstałam raz o 4:00 nakarmiłam i ostatecznie dzieci wstały o 7:30

Napisane przez ania230

Dziewczyny powiedzcie Kiedy skończą się tak częste pobudki w nocy?

to już od dziecka zależy także nie poradzimy, a próbowałas spać z nią w jednym łóżku? niby dzieci lepiej wtedy śpią, może warto spróbować?

Napisane przez zebrah

Dziewczyny hurra udało mi się dopaść dzisiaj w lumpie błękitny kombinezon z HM na 74! Jestem 100zł do przodu które mogę wydać na przyjemności Taka mała rzecz a cieszy (ANIA rozumiem Twoje uzależnienie od lumpa ). Leoś już się w kroku nie mieści w ciuszkach na 68, jakiś tak długi jest a szczupły.
No ciekawe co to będzie z tym wzrostem, bo ja mam brata 2m wysokiego

Dołączam do grona niewsypanych. Leon od dwóch nocek często się budzi. Na szczęście zasypia prawie od razu, tylko już nad ranem rozrabia i nie śpi. Nauczył się ciągnąć mnie za włosy. Nie wydaje mi się żeby to były zęby, bo nie trze dziąseł, tylko hmm może taki CUG POZNAWCZY Jest taki skok rozwojowy?

ja jak wchodzę do lumpa to mnie od razu swędzi wszystko jakoś ale powiem Wam, że zaczęłam chodzić, raczej tak oglądam i biorę perełki jakieś- do tej pory kupiłam kombinezon dla Michasia chyba nieużywany bo taka metka była za 20zł z nexta i kurteczkę
teraz muszę się wybrać po strój na karnawał dla Mika póki jeszcze jest mega wybór bo na bank coś będzie w pkolu

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Kaśka ale Cie dzieciaki oszczędzają! Matko, tyle snu, nie pamiętam kiedy ja tyle spalam... Czy ja w ogóle kiedyś tyle spalam? 😂

Moja Hana to ewenement, w lozeczku rzuca się w nocy strasznie i tym mnie wybudza. Biorę ja do siebie i chce przytulic to mnie boksuje! Dziś w nocy podrapala mnie po budzi, szrame mam czerwona od oka do ust 😂 nawet makeupem moim nie udało mi się tego zakryć.

Narobilam się dzisiaj. Humor miałam od wczoraj średni to się zabralam za sprzątanie. Upieklam mufinki na jutro bo mamy mieć gości, wypralam i powiesiłam firanki w domu, postroilam dom trochę juz świątecznie.
Nie umylam okien. Naklejki juz są na tych upackanych oknach bo Zosia chciała naklejac, firanki czyste, pfff, pierdziele, nie myje.
Święta i tak się odbedat 😜

[kiara92]

Napisane przez MariaFrancesca

Takie były czasy i zalecenia w ówczesnych książkach. Moja mama zgodnie z sugestią książkową podała bratu (twierdzi, że miał coś około miesiąca) soczek z kalarepki. Oczywiście sensacje po tym straszne, ale do dzisiaj jak wchodzimy do sklepu, żeby kupić jakieś warzywa mój brat pierwsze co mówi: "a może by jakąś kalarepkę?". Także nauka smaków zadziałała

Haha :-D Niestety takie były czasy...

Napisane przez Honcia

No tak. Trochę się eksperci uczyli metodą prób i błędów oby te nauki już zakonczyli i za kilka lat nie okazalo się, że my też robimy jakoś bardzo źle...

Znając życie to zalecenia na pewno przynajmniej troszkę się zmienią, ale i tak jesteśmy o krok milowy do przodu w porównaniu do poprzedniego pokolenia

Napisane przez soffinka

Pochwale sie jeszcze tu ze moj syn skończył dzis pol roku i z tej okazji tez usiadł

Gratulacje i najlepsze życzenia dla Ignasia


Mąż mi dzisiaj sprzedał newsa, że teściowie planują dać małemu na w ramach Mikołaja chodzik
Ja nie wiem... Moi rodzice są starsi, a jakoś już nawet ja tego nie używałam, bo wiedzieli, że złe. Na moją krytykę stwierdził, że wszystko co od jego rodziny to złe. No brak słów. Tyle mu gadam o tym co dobre, co złe, że sam powinien im jak mu mówili co planują powiedzieć, ale oczywiście nie pamiętał.

[Honcia]

Napisane przez soffinka

Pochwale sie jeszcze tu ze moj syn skończył dzis pol roku i z tej okazji tez usiadł

Brawo!