fajne sklepy i ciucholandy w Białymstoku

[ILLUSION]

Byłam dziś w Fatałaszku...jak wrazenia? hm...Dzien dostawy, ale czegos takiego sie nie spodziewalam, otwierają o 9, ja bylam o 8:40 a tam juz ze 100 osob w kolejce. Chodziło mi głównie o buty, bo moja kolezanka kupila tam nowe rewelacyjne skorzane buciki, za 30 zl. No to pomyslalam ze i ja sie skusze. Zanim ja weszlam to juz praktycznie butow nie bylo, kobiety chodzily z poupychanymi koszykami i braly po 15 par na raz, co popadnie i na polkach zostaly albo same beznadziejne albo np. rozmiary 42. Ehh..tylko czas stracilam. Jedna kobieta w kolejce mowila ze ludzie od 5 albo 6 rano przychodza zeby byc na poczatku kolejki. A ja az taką desperatką nie jestem wiec daruje sobie kolejne wizyty w Fatałaszku.

[ullkaaa]

o matko... to ostro... nie spodziewalam sie czegos takiego hehe.

[dore]

Napisane przez ILLUSION

Byłam dziś w Fatałaszku...jak wrazenia? hm...Dzien dostawy, ale czegos takiego sie nie spodziewalam, otwierają o 9, ja bylam o 8:40 a tam juz ze 100 osob w kolejce. Chodziło mi głównie o buty, bo moja kolezanka kupila tam nowe rewelacyjne skorzane buciki, za 30 zl. No to pomyslalam ze i ja sie skusze. Zanim ja weszlam to juz praktycznie butow nie bylo, kobiety chodzily z poupychanymi koszykami i braly po 15 par na raz, co popadnie i na polkach zostaly albo same beznadziejne albo np. rozmiary 42. Ehh..tylko czas stracilam. Jedna kobieta w kolejce mowila ze ludzie od 5 albo 6 rano przychodza zeby byc na poczatku kolejki. A ja az taką desperatką nie jestem wiec daruje sobie kolejne wizyty w Fatałaszku.

o kurde. jeszcze takich desperatek nie widzialam...
bylam pare razy w fatalaszku ale nie w otwarcie w dzien dostawy.
tam bardzo fajne buty maja, ale pomyslcie jakie fajne buty musza byc o 9rano w dzien dostawy skoro takie kolejki sa.

[aan3czka]

no... kiedys trzeba sprobowac pojsc z rana w dzien dostawy hehe - czyli albo czwartek albo sobota, tak?? :p

[rob4cz3q]

o kurcze
naprawde trzeba miec w głowie cos nie tak idąc o 5 lub 6 pod sklep. Albo trzeba mieć kupe wolnego czasu.

[ullkaaa]

hehehhe moge sie zalozyc ze stare babcie okupowaly sklep tak wczesnie one to maja mnostwo czasu i wiecznie im spieszno hehehe tylko czychaja z samego rana w najlepszych punktach miasta

[dore]

Napisane przez ullkaaa

hehehhe moge sie zalozyc ze stare babcie okupowaly sklep tak wczesnie one to maja mnostwo czasu i wiecznie im spieszno hehehe tylko czychaja z samego rana w najlepszych punktach miasta

nooo, ja bylam w niedziele to widzialam. babcie zamiataly lokciami jak sie tylko dalo, pozniej rzucily sie na kosz z roznosciami (posciele, kapy, narzuty, koce, itp), doslownie wyrywaly sobie z rak.
szok!!!

[hathayoga]

Mnie się jeszcze nie zdarzyło "walczyć" o ciucha czy buty w lumpeksie, ale jestem pewna że moherowym beretom rady bym nie dała

Dawno nie szperałam w lumpkach, muszę się znowu wybrać

Dziewczyny, a macie jeszcze jakieś typy oprócz Fatałaszka? Coś w stylu "ciuchy za złotówke"?

[exterior]

hum. bylam wczoraj w fatalaszku. nie spodziewalam sie, ze to takei duzeeee Wprawdzie nic nie znalazlam ale jestem poczatkujacym szperaczem , moze z czasem bedzie lepiej :P


ps. ktora z was pytala o dzinsy cross'a, wczoraj mi sie przypomnialo ze sprzedaja je w Świecie Bawełny w budynku dworca PKS. Sama kupowalam :P

[ullkaaa]

mhmm.. nie wiedziałam że w budynku dworca PKS jest Świat Bawełny hehe dobrze wiedzieć, chociaż nie przepadam zbytnio za tym sklepem.. ja nie bywam w sklepach z używaną odzieżą, ale widze że można tam kupić niezłe i tanie rzeczy gdzie w Białymstoku jeszcze są takie godne zajścia sklepiki???? hehehe może bym kiedyś coś poszperała

[aan3czka]

Napisane przez ullkaaa

mhmm.. nie wiedziałam że w budynku dworca PKS jest Świat Bawełny hehe dobrze wiedzieć, chociaż nie przepadam zbytnio za tym sklepem.. ja nie bywam w sklepach z używaną odzieżą, ale widze że można tam kupić niezłe i tanie rzeczy gdzie w Białymstoku jeszcze są takie godne zajścia sklepiki???? hehehe może bym kiedyś coś poszperała

Kupciuszek na konstytucji hehe

a tak powaznie to nie wiem

[aan3czka]

dziewczyny! moze ktoras z was byla w czyms takim jak : second market na dworcu - podobno tam nie tylko jest odziez ale i inne rzeczy... moze wiecie czy godny poswiecenia uwagi jest ten sklep???!

[hathayoga]

Byłam dzisiaj w Fatałaszku. Zakupy bardzo skromne, ale mierzenia było sporo

[aan3czka]

ja moze jutro zajde... hehe moze sie kiedys tam spotkamy ale nie bedziemy wiedzialy ze to wlasnie MY :P hehe

[hathayoga]

Second Marketu nie znam, a co to takiego?

[hathayoga]

Napisane przez aan3czka

ja moze jutro zajde... hehe moze sie kiedys tam spotkamy ale nie bedziemy wiedzialy ze to wlasnie MY :P hehe

Pewnie się już widziałyśmy wiele razy i nie wiedziałyśmy who is who Wcale bym się nie zdziwiła.

A co do Kupciuszka - był ktoś tam? Da się coś wyszperać?

[MisQa]

Kopciuszek....a gdzie to, bo ja jak zwykle cicho ciemna i nie wiem....

[aan3czka]

ja nie, ale mysle ze nie ma czego zalowac, z daleka widac jak te ciuchy wygladaja jak szmaty jakies - powwalane do kubłow.. blee
a skad wiesz co to jest??? czyzbys mieszkala gdzies blisko??? :P

[aan3czka]

Konstytucji 3 maja - ale nie ma co sobie glowy zawracac :p

[MisQa]

hehe skoro tak mówisz.... ja jutro chyba wybieram sie w rejs po ciucholandach trzeba uzupełnić szafę

[aan3czka]

to oczywiscie jutro czekam na relacje )

[dore]

Napisane przez aan3czka

dziewczyny! moze ktoras z was byla w czyms takim jak : second market na dworcu - podobno tam nie tylko jest odziez ale i inne rzeczy... moze wiecie czy godny poswiecenia uwagi jest ten sklep???!

ja bylam tam. ogolnie ubrania sa czyste, ale niczego fajnego, mlodziezowego tam nie znalazlam. duzo prostych koszulek, czesto rozmiary powyzej 44.
i jest nawet spory wybor torebek i strojow kąpielowych.

[hathayoga]

Napisane przez aan3czka

ja nie, ale mysle ze nie ma czego zalowac, z daleka widac jak te ciuchy wygladaja jak szmaty jakies - powwalane do kubłow.. blee
a skad wiesz co to jest??? czyzbys mieszkala gdzies blisko??? :P

Hmm no ale właśnie z takich "kubłów" najłatwiej jest wyłowić coś fajnego za śmieszne pieniądze (okej, zdarza się raz na 50 przewalonych szmat, ale... )
O Kupciuchu słyszałam, bo założyli go znajomi mojej koleżanki. Podobno sporo firmówek mają, ale nie wiem, dopóki nie sprawdzę to się nie dowiem. Dam w razie czego znać

[MisQa]

oczywiscie

aaaa kobietki, widziałyście te ogłoszenie, że na zwycięstwa gdzieś maja otwierać nową Odzież za Grosze.....???

[aan3czka]

to zwracam honor hehe , fakt z kublow mozna tanie ciuchy wylowic- bo czesto na wieszaaakach jak sa powyceniane- to rzeczywiscie taniej niz w sklepie firmowym ale na lumpeks to drogo, czasami sa bluzki powyceniane na 15-25zl , to chyba nieoplacalne :p

Np. Kiermasz odziezy na zwyciestwa - ciuchy biektore sa fajne ale ceny prawie jak w normalnych sklepach... na drzwiach nie ma zadnych napisow ze to uzywana odziez, i rzeczywiscie wiekszosc to idealny stan ale i tak widac ze to Lumpeks w Lepszym stanie... przykladowe tam ceny - torebka 50-90zl , sweterki 30-50 zl...

Inne pytanie: moze wiecie czy w naszej miescinie sa jakies India Shopy ??
Dawno temu byl na lipowej ale juz nie ma...

[rob4cz3q]

Second market na pks czy pkp?

[dore]

Napisane przez rob4cz3q

Second market na pks czy pkp?

na pks. kiedys byl w tym lokalu kaszmir (chyba firanki i zaslony...) a teraz otworzyli markecik z ciuchami.

[MisQa]

Napisane przez dore

na pks. kiedys byl w tym lokalu kaszmir (chyba firanki i zaslony...) a teraz otworzyli markecik z ciuchami.

ulala a ja nie wiedziałam...Ech...spenet ruje jutro

[Anul3k]

Nie mam cyfrówki, niestety ale może zeskanuję kieckę po prostu

Jutro wybieram się na zakupy Zaciągnę rob4cz3q'a do Fatałaszka Pewnie nie trzeba będzie jej długo prosić

[iza91]

Ja byłam wczoraj w Fatałaszku i kupiłam sobie 2 spódniczki: 1 przed kolanko, sztruksowa, niebieska, a 2 jeansowa, długa, kończy się przed kostką, z kieszonkami. Jestem z nich zadowolona Niestety nie mam jak umieścić zdjęć.