Jesli ktoras z Was nie zalapala sie na akcje pt. "Chudniemy razem" to zapraszam!!!

[Natix]

Napisane przez asiol

Witam serdecznie wszystkie odchudzające się lalki!
Czy mogłabym się takze do Was dołączyć?
Nigdy nie próbowałam grupowych zmagań a słyszałam, że to pomaga...
hmm...?
więc tak:
wzrost 172 cm
waga 64kg
waga wymażona: hmm 58 kg (z 60 kg na początek też się ucieszę)
zobaczymy co dalej??
a i jestem tzw. jaroszką tzn jem ryby, ale innego mięsa nie...

więc w sumie mam podobną sytuację do Natix
ponoć to dobrze znaleźć sobie osobę podobną bo problemy, żywieniowe i tempo chudnięcia jest podobne

to jak przyjmiecie mnie???


pozdrawiam i buziaki wszystkim dzielnym kobitkom slę

Hej asiol Widzę, że mamy podobne rozmiarowo-wagowe problemy Super, że się tutaj znalazłaś

Właśnie jestem po obiedzie:
1 jajko + 2 łyżki makaronu świdreki + bazylia, do tego trochę surówki Babuni i szklanka wody i szczerze mówiąc to jestem bardzo najedzona

[ewunia123]

ma-li-na , misia 00 , emmos - witamy
W kupie raźniej
Ale dziewczyny macie tempo , jeszcze wczoraj wieczorem byłam na bieżąco , przychodze dziś po szkole i myslalm że nie skończe czytać
Dzis mam zły dzień :/ Może ta brzydka pogoda , nie wiem ale strsznie nie chce mi sie ćwiczyc i chyba dzis sobie odpuszcze . Tak po za tym to w ogóle nie mam czasu Zaraz wybywam :/
A to dziś zjadłam :
śniadanie : musli + otręby + mleko 1,5 % + kawa ze smietanką
obiad : jogurt + otręby + jabłko
I tyle :/
Wiem że to bardzo zły jadłospis ale jakos nie ma ochoty nic jeść a po za tym nie mam za wiele dobrych rzeczy w lodówce :/ Musze skoczyć do sklepu
A po za tym jakos chróbsko mnie łapie

podrawiam

[emmos]

Dziekuje za rade. Moze rzeczywiscie sie skusze na pilates buns and thigh.
I mysle tez o tym zeby sie troszke powyginac z hula hop Dzis jade do domku na swieta (bo teraz jestem w akademiku),ale mam nadzieje ze jak wroce bede mogla pochwalic sie osiagnieciami.Czego wszystkim Wam zycze. Nie mam w domu netu, ale postaram sie czesto zagladac na wizaz. Jesli mi sie nie uda to WESOLYCH SWIAT !!!

Usciskow moc!!!

[asiol]

Napisane przez Natix

Hej asiol Widzę, że mamy podobne rozmiarowo-wagowe problemy Super, że się tutaj znalazłaś

Właśnie jestem po obiedzie:
1 jajko + 2 łyżki makaronu świdreki + bazylia, do tego trochę surówki Babuni i szklanka wody i szczerze mówiąc to jestem bardzo najedzona

ha no właśnie....podobne
właśnie się zbieram, żeby poćwiczyć z Cindy
a na obiad pożarłam pół paczki warzyw na patelnię hortexu + ogórachy kiszone +kiszona kapusta...

a jak zgłodnieje to czeka na mnie garnek kapuśniaku z typu tych dietetycznych bueheheh

dobra to ja może za Cindy się wezmę
buziaki i pozdrawiam

[ewunia123]

kimi1000 - za Kubusia oddam życie :P


Mam pytanie ... czy wy macie oparcie i możecie liczyć w sprawach diety na waszą rodzinke? Bo u mnie to ostatnio z tym kiepsko jest . Mamuśka nawija mi cały czas , że anoreksji dostane , uważa , że nic nie jem (a to nie prawda) i jak tylko mnie widzi to mówi o diecie . Nie ma w domku ostatnio innego temtu ;/ . Na początku mi to nie przeszkadzało ale teraz już zaczyna irytowac i denerwować :/

Dobra , przynudzam
Wy tez tak macie czy to tylko moja rodzinka taka zdziwaczała jest?

[Natix]

Napisane przez ewunia123

kimi1000 - za Kubusia oddam życie :P


Mam pytanie ... czy wy macie oparcie i możecie liczyć w sprawach diety na waszą rodzinke? Bo u mnie to ostatnio z tym kiepsko jest . Mamuśka nawija mi cały czas , że anoreksji dostane , uważa , że nic nie jem (a to nie prawda) i jak tylko mnie widzi to mówi o diecie . Nie ma w domku ostatnio innego temtu ;/ . Na początku mi to nie przeszkadzało ale teraz już zaczyna irytowac i denerwować :/

Dobra , przynudzam
Wy tez tak macie czy to tylko moja rodzinka taka zdziwaczała jest?

U mnie zawsze było tak, jak u Ciebie teraz, ale tym razem podejście mojej rodzinki się zmieniło, bo widzą, że racjonalnie na to patrzę i mam określony cel Nawet mama kupuje mi Wase Zresztą nie tylko rodzice są ze mną w tych "trudnych" chwilach, ale również znajomi i mój TŻ (właściwie to dlaczego piszemy TŻ ???)
Właśnie jestem po 1 razie z a6w i wg mnie są to naprawdę spoko ćwiczonka

[amber2046]

u mnie rodzinka na medal czyli pomagają mi jak mogą szczególnie, że każde z nas ma parę kilo w nadmiarze a mój tata to nawet kilkanaście
a z TŻ to mam problem bo on może jeść wszystko i nie tyje (szczęściarz z niego) i buntuje się troszkę że na pizzę nie chcę chodzić

[ewunia123]

TŻ - towarzysz zycia

Natix ja tez tak chce Juz widzę moja mauśke kupującą mi wasę ... jakos bardziej wyobrażam sobie ją przy stoisku przy schabowych i kiełbasach

[ewunia123]

Napisane przez amber2046

u mnie rodzinka na medal czyli pomagają mi jak mogą szczególnie, że każde z nas ma parę kilo w nadmiarze a mój tata to nawet kilkanaście
a z TŻ to mam problem bo on może jeść wszystko i nie tyje (szczęściarz z niego) i buntuje się troszkę że na pizzę nie chcę chodzić

Musze przynieść rodzinke na wizaz i im to pokazać
Ostatnio mój brat mnie porównuje po krowy Podobno one tez wcinają otreby jak oszalałe i różne inne zielska Więc coś nas jednak łaczy :P

[houseofcolours]

Napisane przez Natix

Hej asiolWłaśnie jestem po obiedzie:
1 jajko + 2 łyżki makaronu świdreki + bazylia, do tego trochę surówki Babuni i szklanka wody i szczerze mówiąc to jestem bardzo najedzona

Natix, nie żebym była jakimś ekspertem ale myśl, że woda do pisiłku to przy diecie zły pomysł. Woda (inne napoje również) rozrzedza soki trawienne, dlatego ja staram się pić 1,5- 2 godziny po posilku

[Natix]

Napisane przez houseofcolours

Natix, nie żebym była jakimś ekspertem ale myśl, że woda do pisiłku to przy diecie zły pomysł. Woda (inne napoje również) rozrzedza soki trawienne, dlatego ja staram się pić 1,5- 2 godziny po posilku

Dziękuję za informację Przyda się baaaaardzo

A tak poza tym, to po jakich ćwiczeniach widzicie najlepsze efekty?

[houseofcolours]

Emmos równiez wesołych świątk a jak przyjedziesz to ściagnij szybko pilates na pupę i będziemy razem ćwiczyć. Im szybciej zaczniemy (tzn ja już zaczełam) tym szybciej będą efekty a wakacje nieuchronnie się zbliżają

Asiol ja również ćwiczę z Cindy mam narazie nowy wymiar ale już ściągam nowe wyzwanie. Robisz ćwiczenia do końca? bo mi się straaaaasznie nie chce ponad godzinę

[houseofcolours]

Napisane przez Natix

A tak poza tym, to po jakich ćwiczeniach widzicie najlepsze efekty?

Ja najlepsze efekty widzę po pilatesie na pupę, zwęrzyła sie trochę (innych pilatesów nie próbowałam) deanne berry i całe pump it up to typowy aerobik gdzie mozna się nieżle napocić i niezły wycisk daje, ani razu nie zrobiłam wszystkich części naraz do konca. Od niedawna ćwiczę Cindy nowy wymiar, i powiem szczerze że są to bardzo niepozorne ćwiczenia, kilka skłonów, schyleń, wykroków a takie mam zakwasy po 30 minutach ćwiczeń że dziś rano myślałam że się nie schylę!
a jeśli chodzi o efekty to w moim przypadku trochę za wcześnie by coś konkretnego powiedzieć, ale ćwiczę wytrwale

[asiol]

Napisane przez houseofcolours

Asiol ja również ćwiczę z Cindy mam narazie nowy wymiar ale już ściągam nowe wyzwanie. Robisz ćwiczenia do końca? bo mi się straaaaasznie nie chce ponad godzinę

nie na razie do końca nie próbuję ... bo miałam bardzo długą przerwę
też mam "nowy wymiar" i jak na dziś robię zestaw A i B, zobaczymy co potem....
w zeszłe wakacje robiłam cały film ale mi się znudziło ...
i mój TŻ zaopatrzył mnie w starsze filmy (widać też mu zależy)

jeśli Ci się już nudzi "NW" to ściągnij sobie coś innego. Ten starszy film (jakś długi tytuł ) jak dla mnie bardziej zaawansowany był... więc jak dobrze pójdzie to sięgne do niego dopiero za jakiś czas...

[anniaa]

siemka lol ja dzisiaj 35 dzien A6w napisze wam jutro labo jeszcze dzisiaj ile juz straciłam cm :P a tak wogóle nie jestem osoba szczupła i waga nie oznacza ze ktos przy jakies wadze juz szczupły ja nie patrze na wage poniewaz cygry mi te nic nie daja wole cm bo one sa 100 razy wazniejsze ja duzo nie cwicze poniewaz mam reke po zabiegu i nie moge sie wyginać tzn ciezko mi wogole reke zegniac i nie moge wykonywac gwałtownych ruchów co jest ciezkie w cwiczeniach niektórych no ale cóz czasem tak bywa ... pozdofionka 3majcie sie cieplutko

[anice]

co do wspierajacej rodzinki... mamusia - Aniu, jedz, bo w anoreksje popadniesz, w anemie itd. itp., tatus - jak nie chce jesc, to niech nie je, a ja sie przeciez wcale nie glodze i do anoreksji mi daleko!!!!!
co do a6w - chyba wymienie to na cos innego - albo cos zle robie albo juz sama nie wiem, szyja mi sie nadwereza. boli mnie cholernie, a razem z karkiem glowa:/...
anniaa - a jak to u Ciebie jest?

Pozdrawiam

[houseofcolours]

anniaa a co Ci się stało w rękę? już się nie mogę doczekać wyników Twoich pomiarów i masz rację cm są ważniejsze

anice u mnie byłoby dokładnie tak samo! całe szczęście nie mieszkam już z rodzicami tylko z chłopakiem i to ja się zajmuję zakupami i gtowaniem, więc jedzonko zależy w pełni ode mnie (i nie stęka mi nikt nad uchem, że już zgłupiałam do reszty, a pewnie by tak było)

co do a6w miałam ją zacząć już dziś ale zacznę od delikatnego rozruszania mięśni brzucha iprzez kilka dni będę ćwiczyła razem z Tamilee a potem zabiore się za A6w


aha i jeszcze jedno! jak u Was wygląda sprawa ze słodyczami? bo żadna się nie chce przyznać! zrezygnowałyście z nich już całkiem? macie zamiar zrezygnować? bo ja od 3 dni nic słodkiego w ustach nie miałam i jestem taka dumna!

[anice]

dzis zgrzeszylam slodkoscia taka jedna jedyna malenka zjadlam w nagrode czekoladke z nadzieniem kokosowym, ale to bylo ok 14 i pewnie juz dawno sie spalila, a tak to zero slodyczy....oj ciezko.....

[quietly]

Ja zjadłam kostkę czekolady

A co do a6w, to mam z nią straszny problem, bo nie czuję żadnych bóli po ćwiczeniach. Chyba robię to źle, bo szyja mnie boli podczas ćwiczeń

[anice]

a poza tym magnez tez jest potrzebny!!!

[amber2046]

dziś to się nie popisałam jeśli chodzi o jadłospis- zaczełam dzień czekoladą (byłam zestresowana czekającym mnie kolokwium) i skończyłam pierniczkami (jutro mam rozmowę w sprawie pracy) jakbym reagowała na trudne sytuacje nie jedzeniem to unosiłabym się ponad ziemią, a tak nie mam szans z grawitacją

mam kosmiczne wyrzuty sumienia że tyle słodkości zjadłam, bo kolokwium mi od tego lepiej nie poszło, humor polepszył się tylko na moment, w którym jadłam, a teraz mam pretensje do siebie, ale jutro już tak nie zrobię- uroczyście Wam to obiecuję

[vadi]

Anice, dajże spokój, organizm napewno nie zauważył nawet

[houseofcolours]

No ładnie, wychodzi na to że tylko ja tu sie odchudzam! Dziewczyny trochę silnej woli jeszcze nikomu nie zaszkodziło!
A ja dzień kończę z następującym wynikiem:
ćwiczenia:
- deanne berry heat
- deanne berry bums and tums
- pół godziny z cindy
- pilates na pupę
- 1,5 godzinny spacer

jedzenie:
- chocapic z mlekiem 0,0%
- jogurt pitny hipo truskawkowy
- wczorajsze flaczki z 2 kromkami ciemnego chleba
- 2 kromki ciemnego chleba z szynką i pomidorem
- jabłko
- gruszka
- kawałek kurczaka w sosie z kromką ciemnego chleba
- serek homogenizowany
- 2 szklanki soku pomarańczowego
- herbatka rooibos z 2 łyżeczkami miodu

jadłospis tak trochę nie pokolei jest, ale nie pamiętam co dokładnie po czym było...

obliczyłam że to jakieś 1300 kcal więc jestem zadowolona wczoraj postanowiłam że zacznę pić wodę i małymi kroczkami dążę do tego i dziś wypiłam 0,5 litra niegazowanej vitalinei (oprocz tego oczywiście inne napoje)
zaraz ide pod prysznic, a potem masaż już się nie mogę doczekać!
dziś jeszcze do Was zajrzę.
Buziaki!

[houseofcolours]

Vadi a jak Twoja SB? zaczełaś już?

[ewunia123]

Słodycze...

jeżeli jogurtów by nie zaliczyć do słodyczy to ja bez słodkości juz drugi tydzień ciągne nawet nie jest tak źle :P
Stwierdziłam , że musze sie zabrać ostrzej za siebie tzn ćwiczenia
Może od jutra
amber2046 - nie martw sie , ja też tak reaguje na stres Nie łam się , jutro jest nowy dzień

[houseofcolours]

Ewuniu ja nie zaliczam jogurtów do słodyczy (choć wiem że mają dużo cukru). Narazie zrezygnowałam z takich typowych słodkości: czekolada, ciastka, paluszki, torty, żelki itp. może z czasem zrezygnuję również z jogurtów, narazie ograniczam się do 1-2 dziennie. Jak na mnie to i tak dużo bo jestem okropnym slodyczożercą!

[Natix]

Ja nie zaliczam jogurtów do słodyczy, bo słodycze to puste kalorie, a w jogurtach są jakieś przydatne rzeczy No więc ja bez słodyczy wytrzymałam już 3 dni Ale kiedyś wytrzymałam 2 miechy, więc wiem, że potrafię (choć bywało ciężko). Jednak szczerze mówiąc, to nie widziałam różnicy po niejedzeniu słodkości :/ No, ale teraz będzie inaczej
Kolacja: trochę surówki wiejskiej i jogurt z owoców leśnych, a teraz popijam herbatkę moją ulubioną Lipton Morocco
Buziaki moje kochane

[Yoaśka]

Ahoj wszystkim ... zaczęłam takim optymistycznym akcentem, ale co dalej????? no cóż..... jak zawsze wszędzie się spóźniam i tym razem też nie przybyłam na czas mam wielka nadzieje, że jednak przyjmiecie moje 56kg do swego grona i wesprzecie mnie w moim doążeniu do wymarzonych 47 .... mam 164 cm wzrostu.... no w dzikich porywach i oooogromniastym kapeluszy-165 mój główny problem.... pupa i uda , ale mam zamiar "przerobić" moje kompleksy, przy, nie będę się oszukiwała-ogromnym wkładzie pracy, na Atuty
Pomożecie?????Wesprzecie? ?? Przypilnujecie??? Liczę na Was, a Wy możecie liczyć na mnie Pozdrawiam
Yoaśka

[Natix]

Witamy Yoaśke na pokładzie prawie modelek
Laseczki mam pytanie: Jak robimy peeling z kawy??

[ewunia123]

Ja piling robie tak daje kawy nie rozpuszczalnej ( tak ok 2 łyżeczki ) do tego dodaje soli . Zalewam to gorącą woda , ale tak żeby powstała gęsta papka Do tego dodaje oliwki do ciała (dziwczyny dodają tez śmietany )
I później sie 'pilinguje' i mam gładziutka skóre

zajzyj też na watek 'piling kawowy' tam jest więcej kombinacj