|
|
#121 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
Kurczę mnie tesz męczyło wczoraj żeby sie zważyć, ale udało mi się to przezwycieżyc
Chyba schowam wage, żeby nie była na widoku
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
|
|
|
|
#122 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tutaj...
Wiadomości: 697
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
freedka, ale ci fajnie atavarek mryga
![]() wczoraj jadlam same zdrowe rzeczy, rano muesli z extra migdalami i rodzynkami, na obiad warzywka, na kolacje 3 jablka i ogorek no i piwko... za to niestety, jak przez caly tydzien - zero ruchu... och, przerabane, boje sie ze moja waga wiele sie nie zmienila, i w poniedzialek gorzkie lzy pociekna po drgajacym od placzu policzku... ![]() ale jesli chodzi o jedzenie, to dobrze sie spisuje.! buziak
__________________
courage is being afraid but going on anyhow... |
|
|
|
|
#123 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 541
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
JAK JA NIENAWIDZE WEEKENDÓW!!;(
pod względem diety oczywiście ![]() Kuuurde dzisiaj od rana nic innego nie robie tylko myśle o jedzeniu (Zjałam już 3<takie otwarte> kanapki z pastą z makreli Pomarańcze i pół marchewki i właśnie sącze kakao (O 15.30 będe jeść obiad a potem jeszcze jogurcik albo serek wiejski (Dzisiaj zjadłam zdecydowanie za dużo (Ale co do uchu nie narzekam ![]() Dzisiaj już skakałam 10 minut na skakance <2x5 min >Narazie mam dość ale z każdym dniem będzie lepiej ![]() Jeszcze dzisiaj wsiadam na rowerek ![]() ![]() aaa mam jeszce do was pytanko... Co sądzicie o lizakach w casie diety?? Ja wiem że to też słodycz ale już mi sie ręce trzęsą na ich widok ![]() Buziaki ![]()
|
|
|
|
|
#124 |
|
xxyy
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 030
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
lizki sa zle... to slodycze
![]() a ja sie trzymam jakos.. wlasnie jem 4 nalesniki z warzywami spale je wieczorkiem na rowerku
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo... |
|
|
|
|
#125 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
hah ja tez sie dolaczam;] mam 164 i waze 54! eeeh dodajmy ze mam 16 lat
|
|
|
|
|
#126 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 541
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
Kurde ale ja juz na te lizaki patrzec sie nie umiem
(:PNoo ale trudno wytrzymam... ![]() Mam nadzieje ![]() Ja też wlaśnie robie sobie obiadek ![]() Ryż z warzywami ![]() ![]() Pychota!!:P A jutro bydzie obżartstwo... Mamusia robi szałot... (Ale robi go specjalnie dla mnie wiec musze go zjeść ![]() ![]() Spale na skakance i rowerze ![]() ![]() ![]()
|
|
|
|
|
#127 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
Cytat:
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu Edytowane przez freedka Czas edycji: 2006-05-13 o 19:32 |
|
|
|
|
|
#128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
Kurcze dzisiaj to troche mało zjadłam, rano obudzili mnie wczesnie bo o 9 wypiłam szybko kawe, prysznic, malowanko i do miasta, w jedna strone autem a potem to juz na nuzkach, wiec troszke sie spaliło
Zjadłam dopiero koło 13 godziny Obiad (makaron z jogutrem ) potem wszamałam 3 irysy mleczne :/ A teraz mama piecze mojego ulubionego placka, i co ja biedna mam zrobić :/ łee. Idę sobie zrobic kolacyjke jakąś pozywną
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
|
|
|
|
#129 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tutaj...
Wiadomości: 697
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
wczoraj szlo mi swietnie, male sniadanko, serek wiejski z dzemem, smoothies i smazone miesko z groszkiem na kolacje, a tu prosze, zrujnowalam wszystko pustymi kaloriamii w postaci piwka... zle ze mna, trudniej mi sie piwku oprzec niz slodyczom...
![]() dzis zaczelam dobrze, pozywne sniadanko, ciastka zbozowe na mleczku z migdalami i rodzynkami. a, i extra blonnikiem w proszku z zestawem elementow. w poniedzialek rano wazenie!!! juz nie moge sie doczekac, bardzo jetem ciekawa jak mi poszlo. w sumie nie mialam zadnego ruchu... w piatek pojechalam do centrum po hulahop, w zadnym sportowym ich nie bylo, a w zabawkowym tylko takie chucherka, co to do niczego sie nie nadaja. nic, tylko wywalilam kase na zakupki ciuchowe i kosmetykowe, ktorych nie potrzebowalam, skonczy sie tak, ze bede piekna i ...gruba no ale jeszcze nic straconego, pozycze od kuzynki skakanke tylko ze raczej juz jutro, bo dzisiaj w calay Dublin zalany strumieniami deszczu, wiec spedze kolejny 'maloproduktywny' dzien w domku...![]() aha, i kakalko sobie terz popilam niech zyje
__________________
courage is being afraid but going on anyhow... |
|
|
|
|
#130 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 980
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
Ałaa..!! Wczoraj kupilam hula-hop i krecilam nim wczoraj i dzisiaj i strasznie mnie bola boki brzuszka moga byc tzw. "boczki" bo sa bardzo poobijane... czy tez tak mialyscie ?
|
|
|
|
|
#131 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 541
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
Hejka!:PP
U mnie Dzień nie wygląda za ciekawie.. (Rano śniadanko przyzwoite: 2 otwarte kanapki ciemnego chleba z serem ogórkiem i sałatą a potem zaczęło sie...SZAŁOT!! w sumie to jest taka sałatka: gotowana marchewka seler pietruszka ziemniaki ogórek kiszony i MAJONEZ!! (ten majonez mnie najbarsziej przeraża! No i na nieszczęście dzisiaj jem kotlem <w panierce> ( ( (i na rowerek też raczej nie wsiąde bo duużo nauki jest (Duuupa (
|
|
|
|
|
#132 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tutaj...
Wiadomości: 697
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
hmmm, a tak sie nedvedzia, zastanawialam, co s to jest ten szalot, a teraz juz wiem, dzieki
ja to nazywam 'biala salatka' z powodu majonezu wlasnie albo po prostu 's. jarzynowa'. no ale jak to czlowiek rozszerza swe horyzonty na forum, o prosze!obiad: 2 kawalki pieczonej ryby i gotowane warzywka. baaaardzo to bylo zdrowe, ale w ilosci niemozebnej, i teraz mnie brzucho pobolewa troszke. ale minie ![]() ja tez chce hulahopa! czemu zycie jest niesprawiedliwe i nigdzie nie moge go kupic??
__________________
courage is being afraid but going on anyhow... |
|
|
|
|
#133 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
A ja tam na szczęście majonezu nie cierpię
![]() A u mnie to nie zaciekawie w ten weekend szło, wczoraj było źle, dzisiaj wcale nie lepiej, była Kawa potem po kościele (około 14) obiad (ziemniaczki i sałatka z pomidora i ogórka hehe) I 3 kawałki placka Kurcze teraz to chyba na rowerek zaraz wsiąde żeby choć trochę spalić. Aha wiecie co zaczynam robić ćwiczenia od Suzany bo są b.fajne i działają na dolny prosty miesien brzucha, wiec może wkońcu spłaszczy się troche
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
|
|
|
|
#134 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 541
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
Heej
![]() Fredka poślij nam te ćwiczenia od suzany ![]() ![]() Mam nadzieje że nie są trudne:P Ja chyba po "Na dobre i na złe" też wsiąde na rower...:P Bo dzisiaj sie pożarłam jak nigdy;p na szczęscie nie zjadłam nic słodkiego ![]() A JUTRO WAŻENIE!<JUPI>! ![]()
|
|
|
|
|
#135 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
1. przywodzenie nog do klatki piersiowej i odwodzenie ich do podlogi- pozycja wyjsciowa- lezysz na plecach,
rece na podlodze, przylegaja do tulowia- przywodzisz nogi do klatki piersiowej i powolutkie opuszczanie ich w dol- tak by pracowal dolny prosty. to jest to cwicznie 2. spiecia- pozycja taka sama- dlonie na karku, nogi w kolanach mocno ugiete, stopy na ziemi.- robisz wdech, unosisz : glowe, kark, a jeszcze pozniej gorna czesc plecow, dolna przylega do podlogi. Zatrzymujesz ruch na chwile- robisz spiecie, maksymalnie napinasz miesnie i rownoczesnie wypuszczasz powietrze. Robiac gleboki wdech wracasz do lezenia. 3. skrety tulowia w pozycji lezacej ze zgietą nogą (brzuszki skosne)- jest cos takiego? ) - lezysz na plecach, nogi ugiete w kolanach, jedna zalozona na drugą, stopa dotyka podlogi. Robisz ruch, skrecajac tulow w bok, tak by lokiec jednej reki dotknal nogi przeciwleglego. Wydech i powrot do pozycji wyjsciowej. 4. wznosy tulowia z uniesionymi nogami- (spiecia z uniesionymi nogami)-lezysz na plecach, nogi uniesione w gorze, wykonujesz wznosy tulowia doprowadzajac do maksymalnego spiecia brzucha. 5. naprzemienne unoszenie nog (nozyce) -w pozycji lezacej i powiem szczerze, ze nie mam pojecia ile tu powtorzen daje rade zrobic, ale 15 na jedna noga to stanowczo dla mnie za malo Ja uważam że Suzanka to ma normalnie talent ze takei fajne ćwiczenia wymyśla
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
|
|
|
|
#136 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 597
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
huh... boje sie jutra bo ja chyba nic nie stracilam na wadze... musze sie ostro wziąć za siebie... a to moj jadlospis dziseijszy:
sniadanko : 3 kanapki z salatą, i szyneczką (rozklejone) obiad: rosół, zraz ( po śląsku rolada ) 4 kluseczki z ziemniakow TYPOWO ŚLĄSKI OBIAD Nedvedzia ale bez szałotu niestety ale też uwielbiam;deser: jogurt kolacja: 2 jabłka no i 2 kostki czekolady .... ![]() a propo niedvedzia czy ty żeś je ze śląska bo tak po godce to widza że ja :P hehe jak ja to witej w klubie pozdrawiam |
|
|
|
|
#137 |
|
xxyy
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 030
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
ja tez sie boje ze nic nie schudlam.. jutro sie biore za siebie
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo... |
|
|
|
|
#138 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tutaj...
Wiadomości: 697
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
Cytat:
a mi glupio, bo sama sie wpakowalam w jedzeniowa pulapke!! otoz lubie piec, wiec pieklam dla mieszkancow mojego domu, obiecujac sobie przy tym ze nie zjem nic a nic... oczywiscie nazarlam sie jak prosiatko tych przepysznych drozdzowych rogalikow (musze sie pochwalic - mam talent do wypiekow, a moze ten przepis taki latwy...) no a poztem placki ziemniaczane, co za grzech, i to jeszcze wieczorem, wiec juz wogole makabra... a jutro rano wazenie. jesli zrzucilam choc kilo, zaczynam od jutra te cwiczenia na brzuchol od naszej freedeczki
__________________
courage is being afraid but going on anyhow... |
|
|
|
|
|
#139 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 541
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
Heej
![]() Laski normalnie rozgrzeszyłam sie całkowicie!! Cały szałocik spaliłam bo dzisiaj jeździłam 2 godziny na rowerze!! ![]() Miałam jeździć godzina ale straciłam sie<lol2> ![]() ![]() Hahaha gupi to ma zawsze szczęscie![]() AnULka248 tak masz racje jestem z rudy sląskiej - dolny śląsk ![]() ![]() Dziwie sie że rozpoznalas mnie po gadce bo kurde staram sie jak moge pisać po polsku aniżeli po śląsku:P Buziaki ![]()
|
|
|
|
|
#140 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tutaj...
Wiadomości: 697
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
no to brawo, ja tez chce zaczac spalac to co zjadlam, chyba zaczne naprawde cwiczyc... no ale jutro zobaczymy, nadejdzie chwila prawdy.
mmm, w sumie juz jest 'jutro', bo po polnocy, ale czekam do rana
__________________
courage is being afraid but going on anyhow... |
|
|
|
|
#141 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
No to ja pierwsza
Waga: 54-53kg ta moja waga to takie badziewie :/ Nie pokazuje dokładnie więc nie jest to wiarygodne. Udo: 48cm (2cm mniej) łydka: 35cm (1cm mniej ramię: 25cm (1 cm mniej) Brzuch: tam gdzie bidrówki: 78cm (i tu muszę zauważyć że ostatanio było 70cm więc coś mi tu niegra....wątpie, żeby mi sie biodra w tydzień rozrosły 8cm , musiałam pewnie źle zmierzyc wtedy, ale teraz napewno dobrze, bo mierzyłam chyba z 3 razy )na wyskokości pępka:66cm (1cm mniej) Kurczę, mało :/ ale szczerze mówiąc myślałam, że nic sie nie ruszy bo za dużo zbędnych kcal zjadałam :P Teraz bedzie lepiej...musi Co nie dziewczynki Ciekawa jestem jak Wam poszło. A od dzisiaj zaczynam brzuszki od Suzany, zobaczymy jaki rezultat dadzą w przyszłym tygodniu
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
|
|
|
|
#142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 597
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
No to ja sie musze pochwalić chociaż nie wiem czy jest czym... no to ja straciłam na wadze przez ten tydzien 1kg. mierzyc calej sie nie będę bo to trochę bez sensu zmierze się cała 8 czerwca
ALE CHYBA JEST DOBRZE. Bo ja się wcześniej zaczęłam odchudzać niż wy ( tydzień) no i razem to mam juz 3kg. mniej. W tym tygodniusie pogorszylam ale jest ok. oby tak dalej. Przed chwilą jechalam 30 min. na rowerku ( tym w domu ) no i pocwiczylam. No a gdzie wasze rezultaty harówy?? Nedvedzia, ja też z dolnego jestem ale z Rybnika ( znasz może?) i na gg to jadę po śląsku jak leci... a co ja sie bede kryć Pozdrawiam |
|
|
|
|
#143 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 980
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
A ja nawet całego kg. nie schudłam i jestem zła
Wali mnie juz pomalu całe to odhcudzanie chyba wogole przestane jesc to bedzie wtedy dobrze ... Sorry ze tak ostro ale naprawde zla jestem.. |
|
|
|
|
#144 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
Cytat:
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
|
|
|
|
|
#145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
Wracamy do staryc zwyczajów?
Moje żarełko dzisiejsze Kawa Kanakpa z serem i ogórkiem Obiad ( ziemniaczki, duszona pierś z kurczaka i buraczki) Kolacja (2 sandwiche z ketchupem) i byłam tak głodna ze zjadłam jescze jogurcik z musli Tak sie zastanawiam (chyba po raz pierwszy) ile ja tam mniej wiecej zjadam dziennie kcal?? I czy to moje żarełko jest dobre czy złe?? Moze mi powiecie
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
|
|
|
|
#146 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 541
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
Heejka
![]() A ja jestem przeszczęśliwa ![]() ![]() Schudłam 1.5 kg!! ![]() ![]() I widać efekty mojej harówy! ![]() Ale ja sie ważyłam raniusio zanim cokolwiek zjadłam...:P A potem sie zważyłam po śniadaniu i w ogóle to ważyłam już 58.6<a rano 57.6:P> Noo ale mniejsza z tym ![]() Dzisiaj zjadłam: 2 kanapki z szynką konserwową i sałatą troche szałotu<noo może troszke wiecej >activie i loda!! (Ale takiego wodnego:P Za 40 groszy to chyba nie tak źle? ![]() ![]() ![]() Już za tydzień kolejne ważenie! ![]() Buziaki ![]() *:
|
|
|
|
|
#147 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tutaj...
Wiadomości: 697
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
obudzilam sie dzis rano o 6:30 i bylam bardzo podniecona faktem, ze moge juz sie zwazyc, wiec polecialam to zrobic i... 60 kilo. myslalam ze zemdleje (tydzien temu bylo to 63) tylko ze przed chwila tez sie wazylam i teraz licznik pokazuje 62 kilo. sama juz nie wiem. tydzien temu wazylam sie tak w srodku dnia mniej wiecej... ale jak by nie bylo, to w najgorszym wypadku i tak ten kilos stracilam, wiec bede probowala dalej!
co do pomiarow - tak jak Anulka 8smego czerwca, teraz i tak pewnie mi duzo nie drgnely, a wiadomo jak jest z mierzeniem centymetrem krawieckim... aha, wyczytalam gdzies (gdzies w necie), ze jak sie nie je weglowodanow to taka dieta jest do d***, bo po jej zakonczeniu, nawet gdy sie je malutkie ilosci kalorycznego jedzenia, natychmiast sie blyskawicznie tyje (to to nieszczesne jo-jo). a ja wlasciwie wykluczylam z jadlospisu ryz, kasze, ziemniaki i chlebek. to byl moj blad, ale dzis go naprawilam, zobaczcie same: - 2 ciastka sniadaniowe z mlekiem, migdalami, rodzynkami i bananem wkrojonym do srodka - 3 kanapki z salata, pomidorem, serkiem (light) i oliwa z oliwek (czytalam ze jest bardzo waznym elementem diet) - opakowanie orzeszkow nerkowcow 100 gram (570 kalorii na 100g --GRZECH TYGODNIA--) - ryz z kurczakiem i warzywkami (smazonymi, niestety...) ruchu malo, tylko krotki spacerek, ale moj mozg spalil duzo energii, bo na spacerku bylam z pewna Irlandka, wiec musial sie wytezyc nieco ![]() wlasciwie to sobie troche pofolgowalam, ale od jutra znowu ostra dietka plus cwiczonka o Suzanny, no i planuje skakanke... a w ogole to chce Was spytac, czy wasze odchudzanie ma jakis glebszy cel. bo ja np mialam cel: wakacje, ale wczoraj zadzwonil moj chlopak i zapowiedzial swoj przyjazd na 23 lub 24 czerwca.... no wiec wyobrazcie sobie, ze ostatnio jak mnie widzial - pol roku temu - moja waga wahala sie pomiedzy 48 do 51 kilo myslicie, ze sie zdziwi???![]() heh, uprzedzalam go, ale.....
__________________
courage is being afraid but going on anyhow... |
|
|
|
|
#148 |
|
xxyy
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 030
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
u mnie 1 cm w pasie w dol tylko.. a nogi ani drgnely
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo... |
|
|
|
|
#149 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
Atram, malpiszonie, tu mnie zdradzasz
__________________
|
|
|
|
|
#150 | |
|
xxyy
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 030
|
Dot.: Kto razem ze mną? :)
Cytat:
![]()
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo... |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:07.



Chyba schowam wage, żeby nie była na widoku



(
spale je wieczorkiem na rowerku








czemu zycie jest niesprawiedliwe i nigdzie nie moge go kupic??



