Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

[invisible_01]

Napisane przez monikam

5 kostek rocznie to nie tak malo, ja chyba z kostkę rocznie i uważam, że jestem wielbicielką masła.

No jak się robi zasmażkę do kalafiora czy sos bechamelowy dla kilku osób, to jednak trochę masła schodzi. Na kanapkach nie jem masła nigdy.

[patricia_ventura]

Chyba zrobie zapasy masla stad przed powrotem do Polski, skoro tu tak drogo 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fufka]

Ja wtym roku wiśni w ogóle nie jadłam, czereśnie 2 razy(w sumie 0,5kg,gdy normalnie wszystko schodzi u mnie w ilościach hurtowych),truskawki owszem, ale tu nie zalowalam pieniędzy w końcu raz się żyje. Jem dużo arbuza bo w miarę tani i bobu ale to tylko dlatego, że co kilka dni dostaję od producenta za free. Ceny na rynku w Poznaniu: czereśnie 16-22, truskawki były po 8-12, porzeczki 8-10, warzywa w zasadzie 4zł za kg lub szt(np.kalafior,niezbyt duży). Na szczęście zrobili na moim rynku wyprzedaże towaru z dnia poprzedniego za 50%.
Mam nadzieję na maliny i borówki z mamy ogrodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

ja jem w tym roku głównie melony (jakoś wyjątkowo tanio kupuję, jak nigdy) arbuzy i głównie brzoskwinie i nektarynki bo tez tanie, kupuje miedzy 3-4 zł/kg.Czyli zagraniczne owoce. :/
Truskawek się nie najadłam, może z 1/4 tego co w tamtym roku, czereśni tez ze 2 razy, czasami agrest i kupuję porzeczki i maliny u nas maliny po 9 zł za większy koszyczek. Wiśni nie kupowałam, dla mnie wiśnia to powinien być najtańszy owoc. 12 zł/kg... nie kupię.
Kupuje śliwki (kocham) na razie po 8 zł/kg. Może stanieją

I nie mogę kupić kabaczków, nigdzie nie ma, a taką mam ochotę.

[zakonna]

u mnie wiśnie były po 6, ale w moich okolicach wiśnie obrodziły. Ciekawa jestem czy będą polskie brzoskwinie w tym roku. Czekam na śliwki i gruszki nasze, "od chłopa".

[lubiekielbase]

Dziewczyny, a gdzie kupić najtaniej pistacje?

[syklamen]

Napisane przez Ishikawa

U mnie (Katowice) wiśnie za 13zł ale ponoć można dostać gdzieś po 9 (takie niezbyt ładne).
Zaskoczyła mnie cena jagód - 40 zł za kg a borówki 23 zł (osiedlowy Lewiatan). Chcielismy robić wiśniówkę ale póki co to nam się nie opłaca
Ja ogolnie bez owoców moge żyć ale lubię coś sezonowego pojeść jednak w tym roku króluje u nas arbuz - da się kpić słodki, mięsisty w dobrej cenie.

Tak wysoka cena czarnych jagód według mnie wynika z tego, że po prostu w tym roku nie obrodziły. Sama chodzę na jagody do lasu i w porównaniu do tego, co było w ubiegłych latach to bida z nędzą. Mało sztuk na krzaczkach i małe rozmiary. Teraz już się całkiem kończą.

U mnie wiśnie po 9 zł. Czereśnie to przez cały sezon jakieś kosmiczne ceny miały. Jadłam dwa razy i to kupione po taniości, bo nie pierwszej jakości. Maliny 6 zł za mały koszyczek. Na szczęście pomidory już tańsze (jestem miłośniczką), malinowe były po 3,50 - 4 zł za kg.
Masło jemy na co dzień, ale już przerzucamy się na roślinne, a te prawdziwie dajemy tylko ewentualnie ''do smaku'', bo oszczędzamy.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez monikam

5 kostek rocznie to nie tak malo, ja chyba z kostkę rocznie i uważam, że jestem wielbicielką masła.

taa no uwielbiasz masło wręcz

[damdalena]

Napisane przez lubiekielbase

Dziewczyny, a gdzie kupić najtaniej pistacje?

Zdarzają się Lidlu, nawet niesolone.
Można też w sklepach internetowych, ale trzeba uważać, bo bywają zjełczałe.

[wika82]

Napisane przez invisible_01

No jak się robi zasmażkę do kalafiora czy sos bechamelowy dla kilku osób, to jednak trochę masła schodzi. Na kanapkach nie jem masła nigdy.

Kiedyś nie znosiłam masła, nie smarowałam kanapek, teraz nadrabiam.
Na rodzinę schodzi nam kostka tygodniowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803120844]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;75805311] taa no uwielbiasz masło wręcz [/QUOTE]

Wiem,że to dziwni brzmi no, ale ja nie jestem kanapkowa, do sałatek masło nie bardzo. Jajecznicę jem rzadko. W domu masła schodzi więcej,ale ja to najwyżej jem kostkę na rok. Lubię też śmietanę 18 lub jeszcze bardziej tłustą, ale... latem wcale jej nie jem, wiec też można powątpiewać w to lubienie.

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Weszłam w fazę hurtowgo jedzenia cukinii, pomidorów. Na wyjezdzie potwornie tęskniłam za twarogiem. Jak zwykle latem odstawiłam wędliny. Ulubionego królika robię z pomidorami (w zimnych porach roku w śmietanie). Przez 2 tygodnie jadłam hiper świeże ryby i teraz mam rozpuszczone kubki smakowe.
Upiekę dziś znowu kalafiora, do tej pory robiłam to ze 2 razy i nie doczekał dania, zjedzony solo.

[gryx82]

Czereśnie na rynku w Nowym Tomyślu (Wielkopolska) 25zł/kg

[Fufka]

Dziś w Poznaniu czereśnie również 25, maliny (250g) 5,jeżyny też małe 6,5,truskawki 14. 500g bobu 4zl, fasolka szparagowa od 5-11.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morsmordre]

Ja dziś weszłam do warzywniaka i wiśnie w gratisie z rojem owocówek były za 16zł/kg. Ja używam tylko do przetworów, bo nie lubię na surowo, ale za tyle nie kupię na pewno

Jagody u nas są po 2 dychy za słoik, w zeszłym roku były po 12-15zł. Wybieram się na własnoręczne zbiory w przyszłym tygodniu, mam nadzieję, że udłubię z 5 litrów

Pistacje ostatnio kupowałam przez internet Niestety moi Czesi nie mają

[Olusiaa_]

Napisane przez monikam

Upiekę dziś znowu kalafiora, do tej pory robiłam to ze 2 razy i nie doczekał dania, zjedzony solo.

jak robisz tego kalafiora ?

[201803120844]

Napisane przez Olusiaa_

jak robisz tego kalafiora ?

Dzielę na różyczki, myję, posypuję solą lub/i innymi przyprawami. Wspaniale pasuje papryka wędzona. Zawijam w folię, ale nie całosć tylko tak po 10 różyczek w jednej. Piekę w nie najwyższej temperaturze jakieś 30-40 minut. A najczęściej to otwieram piekarnik, jak wyczuję zapach kalafiora to wyłączam i zostawiam w tym cieple, aby doszedł.

U mnie już ceny warzyw śmieszne. Ogórki gruntowe po 0,99, papryka biała po 2,50 (bardzo lekka jest). W ubiegłym roku też kisiłam ogórki kupione w identycznej cenie w tym samym sklepie i wyszły rewelacyjne.

[damdalena]

Często na obiad piekę kalafiora w całości, bo piecze się akurat tyle co udka kurczaka. Taki kalafior to tak zamiast ziemniaków (tyle, że nie brudzi się rąk). Nawet nie przyprawiam jakoś szczególnie: ot sól, niewiele oleju, papryka wędzona też, pieprz ziołowy bardzo pasuje, ew. gałka muszkatołowa, kumin.

Z kolei na kolację lub przekąskę kalafiora kroję w plastry, bo szybciej się piecze. Układam płasko na blasze z papierem, przyprawy, nawet czosnek, skropione oliwą. Na początku 200 stopni, potem można zmniejszyć.

Przymierzam się do upieczenia kalafiora z jakąś orzechową/sezamową kruszonką.

[Olusiaa_]

Dzięki

co do warzyw to mam swój ogródek i polecam- ogórki, pomidorki, nie ma z tym dużo roboty, a przynajmniej ekologiczne.

[201803120844]

Napisane przez Olusiaa_

Dzięki

co do warzyw to mam swój ogródek i polecam- ogórki, pomidorki, nie ma z tym dużo roboty, a przynajmniej ekologiczne.

No akurat te warzywa trochę pielęgnacji wymagają , ale o cukinii na balkonie to myślę, bo rośnie jak chwast.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez damdalena

Często na obiad piekę kalafiora w całości, bo piecze się akurat tyle co udka kurczaka. Taki kalafior to tak zamiast ziemniaków.

Kalafior jest pyszny i bardzo pożywny. Jest sporo przepisów na "ryż" z kalafiora (nie robiłam) i ciasto na pizzę z kalafiora (też nie robiłam).

[natalkaa7522]

Ja kalafiora jem tylko ugotowanego

[iwona200]

Napisane przez natalkaa7522

Ja kalafiora jem tylko ugotowanego

To spróbuj pieczonego ;-)

W tym roku tylko taki jem.

[201803120844]

Napisane przez iwona200

To spróbuj pieczonego ;-)

W tym roku tylko taki jem.

Pamiętam jak z rok podchodziłam do pieczonych buraków, a jak zrobiłam to efekt był identyczny- buraki nie doczekały dania, tak jak kalafiory pieczone niedawno, bo same w sobie dobre. Zgadzam się w 100%,że to inny wymiar smaku . Jesienią zrobię podejście do pieczonego selera.

[ridja devojka]

Kupiłam dziś jedno awokado (ok 400g) za 3.4€... tragedia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Niekonwencjonalna_blog]

Nie liczę...bo dostanę zawału.
Jak nie urok to sraczka - powinnam unikac glutenu, laktozy, spulchniaczy bo mam ibs...znalezienie dobrego produktu to albo szukanie po sieci tygodniami, albo drugi koniec miasta. Inaczej portfel umiera.
Staram się kupować na bazarkach olx :P

[iwona200]

Napisane przez monikam

Pamiętam jak z rok podchodziłam do pieczonych buraków, a jak zrobiłam to efekt był identyczny- buraki nie doczekały dania, tak jak kalafiory pieczone niedawno, bo same w sobie dobre. Zgadzam się w 100%,że to inny wymiar smaku . Jesienią zrobię podejście do pieczonego selera.

Kiedyś widziałam w jedynym z programów Jamiego Olivera jak zrobił taką pieczeń z selera. Wyglądało to mega apetycznie

Napisane przez ridja devojka

Kupiłam dziś jedno awokado (ok 400g) za 3.4€... tragedia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja ostatnio w ogóle przestałam kupować awokado choć lubię. Nie wiem czy teraz jest jakiś zły czas na awokado czy co, ale co kupiłam to zanim dojrzalo to w środku sczerniało. A zawsze robiłam tak samo, w papierową torebkę i do szafki.

Napisane przez Niekonwencjonalna_blog

Nie liczę...bo dostanę zawału.
Jak nie urok to sraczka - powinnam unikac glutenu, laktozy, spulchniaczy bo mam ibs...znalezienie dobrego produktu to albo szukanie po sieci tygodniami, albo drugi koniec miasta. Inaczej portfel umiera.
Staram się kupować na bazarkach olx :P

Oj współczuję. Wiem jak taka dieta daje po portfelu W mojej okolicy nie ma nic ciekawego na tym bazarku olx, najwięcej jajek, a te mam od babci.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez iwona200

Kiedyś widziałam w jedynym z programów Jamiego Olivera jak zrobił taką pieczeń z selera. Wyglądało to mega apetycznie

A jak to mniej więcej wyglądało? Owinąć selera folia aluminiowa i do piekarnika, jak ziemniaki?

Ja ostatnio w ogóle przestałam kupować awokado choć lubię. Nie wiem czy teraz jest jakiś zły czas na awokado czy co, ale co kupiłam to zanim dojrzalo to w środku sczerniało. A zawsze robiłam tak samo, w papierową i do szafki.

Dokładnie to samo zauważyłam, dojrzałe awokado robi sie czarne w środku, poza tym smak jakiś inny kilka wyrzuciłam, bo jeść się dało, a jeszcze parę miesięcy temu zjadalam kilka tygodniowo



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803120844]

Napisane przez iwona200

Kiedyś widziałam w jedynym z programów Jamiego Olivera jak zrobił taką pieczeń z selera. Wyglądało to mega apetycznie
.

No w sumie apetyczność wyglądu to kwestia mocno dyskusyjna

http://cookbythebook.pl/jamie-oliver/mozg-zombie/

[lubiekielbase]

Napisane przez damdalena

Zdarzają się Lidlu, nawet niesolone.
Można też w sklepach internetowych, ale trzeba uważać, bo bywają zjełczałe.

Dzięki!

[żurawinka]

Ja robię selera w formie frytek pieczonego ( można też bez oleju i soli), do tego marchewki, ziemniaki normalny i słodki, czosnek, pietruszka - mniam

Wróciłam po urlopie i uzupełniałam braki w lodówce, 54 zł za wędliny, dwa mleka, dwa pomidory i kilka koktajlowych, dwa chlebki i malutkie masełko ( u mnie 200 gram w cenach 6.50 - do prawie 9 za irlandzkie) no przecież NIC nie kupiłam

[iwona200]

Napisane przez żurawinka

Ja robię selera w formie frytek pieczonego ( można też bez oleju i soli), do tego marchewki, ziemniaki normalny i słodki, czosnek, pietruszka - mniam

Wróciłam po urlopie i uzupełniałam braki w lodówce, 54 zł za wędliny, dwa mleka, dwa pomidory i kilka koktajlowych, dwa chlebki i malutkie masełko ( u mnie 200 gram w cenach 6.50 - do prawie 9 za irlandzkie) no przecież NIC nie kupiłam

Mnie też te ceny zalamuja. Dużo produktów zdrozalo o kilkadziesiąt groszy. Np mój ulubiony jogurt grecki Bakoma z 3,79 na 4,29 (w Tesco, jest najtanuej), mozarella tarta w Biedronce z 2,99 na 3,29 i tak można wymieniać. O maśle to już nie wspomnę. I jeszcze jak widzę te limity X sztuk lub kg na paragon