chodzenie za rękę z facetem - lubicie?

[LoLcIa123]

Zawsze za ręke Tż-et mnie sam łapie,jakoś samoczynnie nawet po sklepie niekiedy chodzimy za rękę obejmowana być nie lubię,bo nie umiem dorównać kroku i się męczę pod rękę rzadko,bo wydaje mi się to staroświeckie

[natalii87]

uwielbiam

[Vivienne]

Kiedyś umówiłam się z mamą, a przedtem spotkałam się z TŻ. Jak już mama przyszła, odruchowo złapałam ją za rękę tak jak TŻ. Dopiero po dłuższej chwili się zorientowałam

[kochanie]

dla mnie to też odruch, bardzo to lubię. Na razie jednak nie zdarzyło mi się złapać kogoś innego

[Moniquee]

dla mnie chodzenie za reke nie jest jakims szpanem czy pokazywaniem do kogo sie nalezy - dlatego lubie go trzymac za reke i nie tylko za reke - po prostu lubie czuc jego bliskosc przy sobie. Kroczenie obok siebie kojarzy mi sie bardziej z kumplowaniem sie niz z pratnerstwem. Ale oczywiscie ci kto lubi - ja tam obstaje "za reka" bo bardzo to lubie.

[atka83]

Napisane przez Vivienne

Kiedyś umówiłam się z mamą, a przedtem spotkałam się z TŻ. Jak już mama przyszła, odruchowo złapałam ją za rękę tak jak TŻ. Dopiero po dłuższej chwili się zorientowałam

Lubie,lubie chodzić za ręke z tż-tem.

[Cześka]

Ja też chodzę z TŻtem zawsze za rękę. Nie wyobrażam sobie inaczej.

[Wisienki]

uwielbiam...

[Shiryuna]

A ja jakos nie lubie... takie to dla mnie nie wiem... czuje sie uwiązana sama nie wiem o co chodzi

[Juncia]

Ja bardzo lubie i za reke, i pod reke

[samaraelf]

ja tez za ręke lubie jak jest ciepło ( mniej się pocimy) a objęci w zime żeby cieplej było

[karta666]

My chodzimy najczesciej za ręke, objęci za pas albo w kieszonkach tylnich od spodni trzymamy łapki.
Ostatnio też czasem złapiemy się za mały paluszek (to jest takie wyjątkowo słodkie)

Nie lubie iść nie czując jego bliskości przy sobie.

[Firlejka]

Lubię, wtedy czuję Jego bliskość

[201708220937]

Treść usunięta

[kobieta_wamp]

Jak mialam TŻeta to uwielbialam wrecz chodzic z nim reke w ogole lubie chodzic za reke, ale pod reke to niz nie za bardzo :P hehe

[Biała Dama]

ja bardzo lubię chodzić za rękę i pod rękę ze swoim mężczyzną

[sylweczka]

lubie

[Agatin-K]

Ja chyba jestem wyjątkiem ale bardzo nie lubię trzymać chłopaka za rękę jak z nim gdzieś idę... jest to dla mnie strasznie męczące, zresztą w ogóle krępuję się okazując czułość w miejscach publicznych. Za to objęta mogę chodzić, ale też nie przez cały czas

[mundziolek]

Napisane przez Agatin-K

Ja chyba jestem wyjątkiem ale bardzo nie lubię trzymać chłopaka za rękę jak z nim gdzieś idę... jest to dla mnie strasznie męczące, zresztą w ogóle krępuję się okazując czułość w miejscach publicznych. Za to objęta mogę chodzić, ale też nie przez cały czas

To juz jest nas dwie;-p Mam takie samo podejscie.... Z tym ze jeszcze objeta chodzic nie lubie bo...to srednio wygodne.....W ogole to ja chyba jakas inna jestem

[pasywno-agresywna]

Za rękę lubię, w objęciu TŻ też. Często kiedy spacerujemy, trzymamy ręce w swoich tylnich kieszeniach spodni

[kasiek1122]

Ja też lubię trzymać się z moim chłopakiem za łapki i pod rękę też chodzę z nim, zazwyczaj jak mam obsasy jestem bardziej stabilna na wyboistych krakowskich uliczkach

[almera]

bardzo lubię. zawsze trzymamy się za ręce

[Asienka83]

Oj tak
Jesteśmy 4 lata po ślubie, chodzimy trzymając się za rękę i mam nadzieję że to będzie trwać wiecznie
Trzymamy się za rękę nawet w kościele --> gdy siedzimy

W ogóle uwielbiam patrzeć na starszych ludzi, którzy trzymają się wciąż za ręce. To dowodzi tego, że choć my się starzejemy to miłość zawsze będzie trwać, jest wieczna i w moim odczuciu, obserwacjach niezmienna
Chyba wraz z upływającym czasem jeszcze bardziej kocha się swoją połówkę

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

ja tez bardzo lubię to już taki odruch że sie łapiemy za rękę nawet jak siedzimy gdzieś to TŻ bierze moja rękę żeby sobie potrzymać

[zffazoffana]

ja tez uwielbiam chodzic z moim Michalkiem za reke to juz jakos wychodzi samo z siebie

[kiciulka1985]

Oczywiscie ze TAK

[beoneself]

Bardzo lubię
Choć muszę przyznać, że na początku niesamowicie mnie to irytowało, było mi jakoś tak niewygodnie, czułam się trochę skrępowana
Ale zgadzam się z większością - lubię iść, czując Jego bliskość.

[Lara-21]

Nie wyobrazam sobie zeby mogło byc inaczej,zawsze trzymamy sie za reke,to juz taki odruch.Lubie tez jak Tż mnie obejmuje,szczegolnie gdy jest mi chlodno.Lubie czuć jego bliskość

[Arethaf]

Napisane przez Vivienne

Kiedyś umówiłam się z mamą, a przedtem spotkałam się z TŻ. Jak już mama przyszła, odruchowo złapałam ją za rękę tak jak TŻ. Dopiero po dłuższej chwili się zorientowałam

Uwielbiam chodzić za rękę

[Angel_ek]

wcale nie dla szpanu...
po prostu lubię czuć jego bliskość
miło jak się widzi na ulicy parę z kilkunastoletnim stażem albo i więcej i dłoń w dłoni