♡ Mamusie Lutowe 2018 cz. 4 ♡

[zVenus]

Napisane przez OtTakaJa

To ja mam odwrotnie. Nie wyobrażam sobie cc i cieszę się jak głupia, że dzieć się odwrocił i będę mieć szanse na poród sn.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja podobnie. Boję się cc. Jeśli będzie musiało być to ok a tak to tylko sn

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[Petit_Papillon]

Figa fajne te rzeczniczki z ikea, nie widziałam ich nigdy albo nie zera slam uwagi.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez luga

Rozumiem, bezpieczeństwo Maleństwa zdecydowanie najważniejsze. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie dziekuje

[M a g d a l e n a]

Ja również nie dopuszczam opcji cc, mimo że trochę boję się SN. CC tylko i wyłącznie w przypadku ostatecznej ostateczności, jak - odpukać - cos poszłoby nie tak.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[figa84]

Napisane przez Petit_Papillon

Figa fajne te rzeczniczki z ikea, nie widziałam ich nigdy albo nie zera slam uwagi.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------




Nie dziekuje

Petit tanie, małe i chłonne Mi się naprawdę fajnie sprawdziły i zostały teraz na kolejną panne.

[zVenus]

Ja też znam.osoby które zalatwialy cc przez.paniczny strach albo traumę po 1 porodzie sn. Nie wypowiadam się bo nie byłam w.ich głowach i nie wiem jak.się czuły. Być może to były słuszne decyzje...być może przesadzone. Ja w każdym razie chciałabym bardzo sn. Jeszcze jakby się udało tak jak.ostatnio będę przeszczesliwa!!

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[Petit_Papillon]

Ja ostatnio mówię do W, ze boje sie CC, a on do mnie przed chwila bałaś sie SN - tego tez sie boje. To jak Ty chcesz urodzić? Ja mówię nie wiem, jakos musze, ale boje sie coraz bardziej

[luga]

Napisane przez zVenus

Ja podobnie. Boję się cc. Jeśli będzie musiało być to ok a tak to tylko sn

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Jak widać każda z Nas jest inna i ma obawy przed czymś.

Mój strach przed SN może wynikać między innymi z racji wykształcenia. Jestem fizjoterapeutą, na studiach widziałam wiele dzieci z komplikacjami po np. zbyt długich poradach SN. Oczywiście nie mówię, że CC jest w 100% bezpieczna i nie niesie za sobą żadnych komplikacji, bo wiadomo, że tak nie jest.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Petit_Papillon]

Napisane przez figa84

Petit tanie, małe i chłonne Mi się naprawdę fajnie sprawdziły i zostały teraz na kolejną panne.

Trzeba sie bedzie rozejrzeć za nimi i kolejny powód do pojechała do ikea

[zVenus]

Napisane przez luga

Jak widać każda z Nas jest inna i ma obawy przed czymś.

Mój strach przed SN może wynikać między innymi z racji wykształcenia. Jestem fizjoterapeutą, na studiach widziałam wiele dzieci z komplikacjami po np. zbyt długich poradach SN. Oczywiście nie mówię, że CC jest w 100% bezpieczna i nie niesie za sobą żadnych komplikacji, bo wiadomo, że tak nie jest.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A z drugiej str mając wykształcenie bliskie medycyny powinnaś mieć na względzie ile korzyści niesie za.sobą poród sn. Przecież twój nie musi być dlugi i z komplikacjami czasem.strach ma wielkie oczy! A oczywiście zdecydujesz sama czy zalatwiac cc czy nie

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[figa84]

Napisane przez luga

Jak widać każda z Nas jest inna i ma obawy przed czymś.

Mój strach przed SN może wynikać między innymi z racji wykształcenia. Jestem fizjoterapeutą, na studiach widziałam wiele dzieci z komplikacjami po np. zbyt długich poradach SN. Oczywiście nie mówię, że CC jest w 100% bezpieczna i nie niesie za sobą żadnych komplikacji, bo wiadomo, że tak nie jest.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mam wrażenie, że za mało się mówi o komplikacjach po cc...
Luga powiem tak, można by sporo dyskutować. Moja młodsza córka miała wylew okołoporodowy. Urodzona przez cc zrobione z powodu podejrzenia rozchodzenia się blizny, jej tętno ani na moment nie skoczyło. Idę o zakład, że jakby się urodziła sn, to wiele osób by mi mówiło, że to kwestia porodu. Przyczyna wylewu nie znana, wylew odkryty tylko dlatego, że musiała mieć usg z powodu innej wady.

[luga]

Napisane przez zVenus

A z drugiej str mając wykształcenie bliskie medycyny powinnaś mieć na względzie ile korzyści niesie za.sobą poród sn. Przecież twój nie musi być dlugi i z komplikacjami czasem.strach ma wielkie oczy! A oczywiście zdecydujesz sama czy zalatwiac cc czy nie

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Dobrze wiem jakie poród SN niesie za sobą korzyści. Jednak na chwile obecną strach przed SN mnie na tyle paraliżuje, że sobie tego nie wyobrażam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[klaudetka]

Ja boje się porodu sn, ale bardziej boję się cc traktuję to jako operację, a poza tym niezwykłym plusem jest szybsze dojście do siebie po porodzie sn
Nie wiem jak byłaby w stanie uleżeć 12h po znieczuleniu, bardzo nie lubię szpitali i czuje się jakbym tam miała depresję złapać. Dlatego wolę być najkrócej jak się da

Ale fajne te ręczniczki, byłam dziś w Ikei i przegapiłam chyba ale mam foliowe torebki, żeby wszystko posegregować i podpisać, gdyby mój tż miał mi coś znaleźć w torbie

[figa84]

Napisane przez zVenus

A z drugiej str mając wykształcenie bliskie medycyny powinnaś mieć na względzie ile korzyści niesie za.sobą poród sn. Przecież twój nie musi być dlugi i z komplikacjami czasem.strach ma wielkie oczy! A oczywiście zdecydujesz sama czy zalatwiac cc czy nie

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Znam kilka lekarek, które wybrały cc

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez luga

Dobrze wiem jakie poród SN niesie za sobą korzyści. Jednak na chwile obecną strach przed SN mnie na tyle paraliżuje, że sobie tego nie wyobrażam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Z ciekawości spytam Próbowałaś jakoś oswoić ten strach? Szkoła rodzenia, rozmowa z położną, wybór szpitala/prywatnej placówki z możliwością znieczulenia lub wykonania cc przy najmniejszych nieprawidłowościach, prywatna opieka położnej w trakcie porodu?
edit jakaś literatura w temacie?

[klaudetka]

Dziewczyny czy coś się zmieniło w Ikea? Bo widze na stronce koszyk...można zamawiać online?? Hmmmm fajnie by było!

[luga]

Napisane przez figa84

Znam kilka lekarek, które wybrały cc

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------



Z ciekawości spytam Próbowałaś jakoś oswoić ten strach? Szkoła rodzenia, rozmowa z położną, wybór szpitala/prywatnej placówki z możliwością znieczulenia lub wykonania cc przy najmniejszych nieprawidłowościach, prywatna opieka położnej w trakcie porodu?
edit jakaś literatura w temacie?

Próbowałam. Jednak bez skutku.
Jako dziecko leczyłam się z powodu nerwicy lękowej, myśle że to też może mieć wpływ na strach


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez klaudetka

Dziewczyny czy coś się zmieniło w Ikea? Bo widze na stronce koszyk...można zamawiać online?? Hmmmm fajnie by było!

Na pewno można zamawiać online meble, jednak dowóz jest dość drogi. Nie wiem jak z „małymi” rzeczami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[figa84]

Napisane przez luga

Próbowałam. Jednak bez skutku.
Jako dziecko leczyłam się z powodu nerwicy lękowej, myśle że to też może mieć wpływ na strach


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To ja bym olała co inni myślą i załatwiła sobie cc. Masz kilka wyjść do wyboru. Porozmawiaj z lekarzem, a jak nie to działaj na własną rękę.

[karska]

Nie wypowiem się w tym temacie bo nie boję się porodu, pewnie strach złapie mnie za jakiś czas.
Za to dziś wyobraziłam sobie jak mąż jest w pracy i akurat odejdą mi wody, albo będę miała skurcze. Sama jechać do szpitala czy wzywać karetkę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klaudetka]

Nerwica lękowa to nieciekawa choroba...moja mam ją miała, także rozumiem
Zawsze możesz spróbować sn, tylko faktycznie znaleźć takie miejsce do porodu gdzie wiesz, że tej cesarki Ci nie odmówią ale to już trzeba kombinować

[novakia]

Napisane przez karska

Nie wypowiem się w tym temacie bo nie boję się porodu, pewnie strach złapie mnie za jakiś czas.
Za to dziś wyobraziłam sobie jak mąż jest w pracy i akurat odejdą mi wody, albo będę miała skurcze. Sama jechać do szpitala czy wzywać karetkę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A karetka przyjedzie? Raczej taxa. Lezalam na sali z typiara co w 32tyg odeszły jej wody i karetka nie chciała przyjechac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klaudetka]

Napisane przez karska

Nie wypowiem się w tym temacie bo nie boję się porodu, pewnie strach złapie mnie za jakiś czas.
Za to dziś wyobraziłam sobie jak mąż jest w pracy i akurat odejdą mi wody, albo będę miała skurcze. Sama jechać do szpitala czy wzywać karetkę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie to zależy od częstotliwości skurczy...a co do wód to dobre pytanie mówią żeby wtedy jechać, ale nie na łeb na szyję
Ja rozważam poczekanie na tż ale pewnie sytuacja zweryfikuje
Chyba bym się bała sama prowadzić przez moje zatłoczone miasto do szpitala
Karetka to chyba wtedy się zlituje jak masz główkę między nogami

[figa84]

Napisane przez karska

Nie wypowiem się w tym temacie bo nie boję się porodu, pewnie strach złapie mnie za jakiś czas.
Za to dziś wyobraziłam sobie jak mąż jest w pracy i akurat odejdą mi wody, albo będę miała skurcze. Sama jechać do szpitala czy wzywać karetkę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zależy jakie skurcze. Jak takie co 2 minuty to trzeba się pośpieszyć, ale co 10min to luz. Pytanie jak daleko ma Twój mąż do przyjazdu i ile czasu mu to zajmie, czy masz może jakiegoś sąsiada, jak daleko do szpitala, jakie będą warunki na drodze. Taksówka? Zwykle poród nie trwa 15 min i jest sporo czasu na dotarcie do szpitala.

[novakia]

Mi lekarz kazał natychmiast do szpitala jak odejdą wody. I dobrze ze na nic nie czekalam bo jeszcze bym w domu urodzila😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klaudetka]

Napisane przez novakia

A karetka przyjedzie? Raczej taxa. Lezalam na sali z typiara co w 32tyg odeszły jej wody i karetka nie chciała przyjechac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak forma? mamy termin na ten sam dzień i zastanawiam się czy też już czujesz, że coś się zmienia...pisałam w poście poświatecznym

[figa84]

Napisane przez klaudetka

Pewnie to zależy od częstotliwości skurczy...a co do wód to dobre pytanie mówią żeby wtedy jechać, ale nie na łeb na szyję
Ja rozważam poczekanie na tż ale pewnie sytuacja zweryfikuje
Chyba bym się bała sama prowadzić przez moje zatłoczone miasto do szpitala
Karetka to chyba wtedy się zlituje jak masz główkę między nogami

X lat temu u mnie w mieście mówiono, że jak czyste to do 6h trzeba dotrzeć do szpitala, a tak to czekać aż akcja się zacznie rozkręcać.vb

[novakia]

Napisane przez klaudetka

Jak forma? mamy termin na ten sam dzień i zastanawiam się czy też już czujesz, że coś się zmienia...pisałam w poście poświatecznym

A nadrobiłaś watek? Bo ciagle narzekam😂 parcie na krocze, klucie i ogolnie ciezko. czuje ze to niedługo i zaczynam się stresowac mimo iz nie moge sie doczekac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alloffkowa]

Napisane przez zVenus

A z drugiej str mając wykształcenie bliskie medycyny powinnaś mieć na względzie ile korzyści niesie za.sobą poród sn. Przecież twój nie musi być dlugi i z komplikacjami czasem.strach ma wielkie oczy! A oczywiście zdecydujesz sama czy zalatwiac cc czy nie

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Mamaginekolog chyba fajny artykuł na ten temat napisała

Napisane przez klaudetka

Dziewczyny czy coś się zmieniło w Ikea? Bo widze na stronce koszyk...można zamawiać online?? Hmmmm fajnie by było!

Tylko większe gabaryty.

[klaudetka]

Napisane przez novakia

A nadrobiłaś watek? Bo ciagle narzekam😂 parcie na krocze, klucie i ogolnie ciezko. czuje ze to niedługo i zaczynam się stresowac mimo iz nie moge sie doczekac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nadrabiałam, trochę tego było z tematów i zaczeło mi się mieszać co/kto
Nooo to widzę, że tak jak ja dziś na spacerze z powrotem ledwo szłam, tak mnie "cisnęło". Dolegliwości zaczynają zwiększać swoją częstotliwość.
Ja tylko bym nie chciała zbyt wcześnie, tak po 20.01 to już może być...chociaż też się z drugiej strony nie spieszę

[sonnerin]

Cześć. Nie jestem w stanie za wami nadążyć! Także raczej nie będę się odzywać, ale podczytywać jak najbardziej.
U mnie wszystko ok, usg 3 trymestru wyszło wporzo, mały raczej będzie z tych cięższych dzieci.
I zabieram się za kompletowanie wyprawki w końcu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karska]

No właśnie nie wiem jak to jest z karetkami, nigdy nie wzywałam sąsiad odpada bo mieszkamy tu 2 miesiące i tak naprawdę jeszcze nikogo nie znamy. W większości domów są jeszcze remonty. Muszę znaleźć numer na taksówkę, która jeździ do mnie na wioskę mąż nie wiem czy zdąży, zależy o której godzinie. Jeśli między 9 a 14 dojedzie w 20 minut, jeśli 14-16 potrwa to 40 minut albo i dłużej. Podobnie ze szpitalem, zdecydujemy gdzie jechać w zależności od pory 15 lub 22 km. Nie wiem czy jak np odejdą mi wody nie będę tak spanikowana, że nie dam rady prowadzić. A ze skurczami jest różnie, koleżanka miała a ich nie czuła, dopiero przy tych co 2-3 minuty poczuła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alloffkowa]

Napisane przez novakia

A nadrobiłaś watek? Bo ciagle narzekam parcie na krocze, klucie i ogolnie ciezko. czuje ze to niedługo i zaczynam się stresowac mimo iz nie moge sie doczekac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aż poszłam zobaczyć na kiedy masz termin ale nie widzę Cię na pierwszej stronie na liście ☹️