opryszczka w ciazy

[Korah]

Napisane przez Monia2800

Melduje sie po dluzszej nieobecnosci. Otoz jak pamietac mam HSV2, przez ostatni miesiac ciazy bralam acyklovir jako supresive treatment i malenka urodzila sie silami natury cala i zdrowa 10pkt apgar. W zasadzie nie mialam wiekszych problemow z opryszczka w ciazy raz tylko naki wiekszy nawrot, ale na wszelki wypadek bralam lek pod koniec. Ponadto mala ma juz 4 miesiace i ja jeszcze nawet malenkiego nawrotu nie mialam, a wiadomo pierwszy miesiac czlowiek oslabiony, zmeczony i mimo wszystko poki co mi to swinstwo nie wraca. Tak wiec z opryszczka, nawet ta 2 da sie zyc, rodzic naturalnie, nie ma co panikowac.

Gratuluje Wam obojgu! Mój syn tez mial fart, Świetny start, tak to nazywam, to wspaniale, że udalo sie uchronić maleństwo przed tym okropnym wirusiskiem.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez joanna975

Tak, tak. Ale wolałabym wiedzieć jak unikać złapania czegoś takiego. Póki co na szczęście nie miałam okazji mieć tego wirusa i wolałbym żeby tak pozostał.

Oczywiście trzeba wzmacniać odporność, nie tylko przeciwko opryszczce, ale wszelkim innym zakażeniom, bo np przy przeziębieniu bardzo latwo o opryszczkę, gdyż ona atakuje często organizm oslabiony już jakąś inna chorobą. Najważniejsze jednak to higiena we wszelkiej postaci, częste mycie rąk, zwlaszcza kiedy przebywasz w miejscach publicznych, masz kontakt z ludźmi, klamkami, publicznymi klawiaturami komputerów, po powrocie do domu. Unikaj pocalunków, nie tylko z osobami mającymi opryszczkę, ale nawet wyglądajacymi na zdrowych. Poza domem używaj tylko jednorazowych sztućców podczas jedzenia, ewentualnie dyskretnie je przetrzyj wilgotną chusteczką, np taką dla niemowląt, lub gdzies umyj przed użyciem. Ja mam fobię pod tym względem. No i oczywiście staraj sie wpoić te zasady innym domownikom, domowe porządki typu sprzątanie i dezynfekcja ubikacji i lazienki wykonuj w atmosferze ochronnej, rękawicach. Pierz rzeczy osobiste w wysokiej temperaturze, pościel, bieliznę ręczniki.

Proszę, nie miej urazy do tego co napiszę, to taka ogólna informacja, dotyczy raczej każdego, kto naprawde chce sie uchronić przed przykrymi chorobami. Żaden przygodny seks z kimś, kogo nie znasz, nie powinien mieć wogule miejsca, można ryzykować z prezerwatywą, ale żeby naprawdę sie uchronić, to musialaby być ona nalożona na cale cialo.

[szonja]

Napisane przez joanna975

Tak, tak. Ale wolałabym wiedzieć jak unikać złapania czegoś takiego. Póki co na szczęście nie miałam okazji mieć tego wirusa i wolałbym żeby tak pozostał.

Każdy by tak chciał, do niedawna myślałam tak samo jak Ty, aż tu nagle pryszcze Z tym, że ja maść traktują jako środek łagodzący ból, a leczę acyklowirem i mam zamiar pozbyć się tego na zawsze.

[MARIKA.S]

Korah:

Wybacz, że to napisze, ale wręcz zbulwersowala mnie jedna z twoich wypowiedzi, że nie należy przesadzać, bo od opryszczki sie nie umiera. Owszem nie można jej porywnywac z wirusem HIV, ale niestety, dla niektorych jest ona śmiertelna, wlasnie dlatego poddalas sie leczeniu. Troche mnie dziwi twoje podejscie, zabrzmialo wręcz lekceważąco. Drugą kwestią, co do której bym polemizowala jest to, że wirus bytuje za uchem. To jakas bzdura jest. Wirus opryszczki zagnieżdża sie w zakonczeniach zwojów nerwowych w kręgoslupie, to dlatego bardzo często przy zakażeniu pierwotnym występuja bóle kręgoslupa w okolicy krzyżowej u wielu ludzi. Nie jestem lekażem, ale dużo sie naczytalam i poglądy są bardzo rózne w zależnosci od źródla w temacie opryszczki, jednak o tym, że wirus zagnieżdża sie za uchem, slyszę pierwszy raz. Być może zagnieżdża sie TAKŻE tam, ale przede wszystkim bytuje w dolnej częsci kręgoslupa i tam gdzie jest najwiecej zakonczen nerwowych, np w mózgu.

Mnie z kolei zbulwersowała Twoja wypowiedź. Myślę, że jeśli nie ma się wystarczającej wiedzy na określony temat nie powinno się zabierać głosu i mieszać w głowie innym.

Wyróżnia się dwa rodzaje opryszczki HSV-1 i HSV-2.

Pierwszy z nich HSV-1 umiejscawia się w zwojach nerwu trójdzielnego, który znajduje się głęboko w podstawie czaszki. Wywołuje opryszczkę popularnie nazwana wargową. Kiedy dochodzi do fazy reaktywowania wirusa, zmiany pojawiają się w okolicy czerwieni wargowej, rzadziej na nosie. Do opryszczki w okolicy oka dochodzi poprzez nadkażenie spojówki.

Drugi typ opryszczki HSV-2 bytuje w zwojach nerwów w okolicy kości krzyżowej. Właśnie ten wywołuje opryszczkę narządów płciowych. Występuje na wargach, sromie, czasami również w okolicy odbytu i na pośladkach.

Także wirus opryszczki nie bytuje przede wszystkim w kręgosłupie jak napisałaś.
A słowo "lekarz" piszemy przez "rz"

Korah :

Ja również jestem nosicielką opryszczki i mam w tym temacie szeroką wiedzę

Czy szeroką to bym polemizowała.

-----------------------------------------------------------------------------------------
Wirusa opryszczki niestety nie da się pozbyć raz na zawsze. Leki, które wymieniacie np. Heviran zmniejszają i łagodzą objawy a podawane w dużych ilościach profilaktycznie, przy częstych nawrotach pozwalają na normalne funkcjonowanie.
Jeżeli raz zostałyśmy zarażone, wirus będzie z nami już do końca życia.

[Korah]

Napisane przez MARIKA.S

Mnie z kolei zbulwersowała Twoja wypowiedź. Myślę, że jeśli nie ma się wystarczającej wiedzy na określony temat nie powinno się zabierać głosu i mieszać w głowie innym.

Wyróżnia się dwa rodzaje opryszczki HSV-1 i HSV-2.

Pierwszy z nich HSV-1 umiejscawia się w zwojach nerwu trójdzielnego, który znajduje się głęboko w podstawie czaszki. Wywołuje opryszczkę popularnie nazwana wargową. Kiedy dochodzi do fazy reaktywowania wirusa, zmiany pojawiają się w okolicy czerwieni wargowej, rzadziej na nosie. Do opryszczki w okolicy oka dochodzi poprzez nadkażenie spojówki.

Drugi typ opryszczki HSV-2 bytuje w zwojach nerwów w okolicy kości krzyżowej. Właśnie ten wywołuje opryszczkę narządów płciowych. Występuje na wargach, sromie, czasami również w okolicy odbytu i na pośladkach.

Także wirus opryszczki nie bytuje przede wszystkim w kręgosłupie jak napisałaś.
A słowo "lekarz" piszemy przez "rz"



Czy szeroką to bym polemizowała.

-----------------------------------------------------------------------------------------
Wirusa opryszczki niestety nie da się pozbyć raz na zawsze. Leki, które wymieniacie np. Heviran zmniejszają i łagodzą objawy a podawane w dużych ilościach profilaktycznie, przy częstych nawrotach pozwalają na normalne funkcjonowanie.
Jeżeli raz zostałyśmy zarażone, wirus będzie z nami już do końca życia.

Co Ty nie powiesz? A może jednak, zanim zaczniesz sama kogoś pouczać swoimi uszczypliwymi uwagami, to przeczytasz najpierw caly ten wątek, bo akurat to o czym piszesz jest dla wszystkich tutaj obecnych podstawą wiedzy, którą niestety nie udalo Ci sie zablysnąć, chociaż gratuluje, bo nie każdy zdaje sobie sprawe z tych podstawowych informacji o opryszczce. A co do wirusa, skoro wiesz, gdzie on bytuje, to moze moglabyś uświadomić nas wszystkie, gdzie znajduje sie kość krzyżowa? I przeczytaj regulamin, zanim coś powiesz, bo w nim jest jasno i czytelnie napisane, że nie można nikomu zwracać uwagi o blędach ortograficznych, to grozi banem. Pozdrawiam.

[szonja]

Dziewczyny nie kłoćcie się, tak czy inaczej wirus jest bardzo groźny i trzeba go leczyć pod kontrolą specjalisty, bo można pozarażać najbliższych w tym dzieci, które są narażone zakażeniem wirusa opryszczki nawet w łonie matki.

[Korah]

Napisane przez szonja

Dziewczyny nie kłoćcie się, tak czy inaczej wirus jest bardzo groźny i trzeba go leczyć pod kontrolą specjalisty, bo można pozarażać najbliższych w tym dzieci, które są narażone zakażeniem wirusa opryszczki nawet w łonie matki.

Przepraszam, po prostu nie lubie takiego zarozumialstwa. Strasznie mnie denerwuje taki prowokacyjny ton. Oczywiście racja, to forum jest po to, żeby sie doinformowac i samemu dzielić swoją wiedzą, a nie po to, żeby odpowiadać na glupie zaczepki, czasem jednak sie nie da...

[szonja]

Nie ma sprawy, najważniejsze żeby zdawać sobie sprawę czym ten wirus jest i czym grozi, czasem taka wymiania zdań wiele wnosi do dyskusji i ludzie dopiero mogą dojść do wniosku jakie ważne jest doustne leczenie opryszczki.

[MARIKA.S]

Nikt nie chce się kłócić. Ale też ja nie chcę żeby dziewczyny, które tu zaglądają naczytały się nieprawdziwych informacji na temat opryszczki.

Akurat nie jestem pewna czy to o czym napisałam jest dla wszystkich jasne, sama w jednej wypowiedzi napisałaś :

Drugą kwestią, co do której bym polemizowala jest to, że wirus bytuje za uchem. To jakas bzdura jest. Wirus opryszczki zagnieżdża sie w zakonczeniach zwojów nerwowych w kręgoslupie, to dlatego bardzo często przy zakażeniu pierwotnym występuja bóle kręgoslupa w okolicy krzyżowej u wielu ludzi. Nie jestem lekażem, ale dużo sie naczytalam i poglądy są bardzo rózne w zależnosci od źródla w temacie opryszczki, jednak o tym, że wirus zagnieżdża sie za uchem, slyszę pierwszy raz. Być może zagnieżdża sie TAKŻE tam, ale przede wszystkim bytuje w dolnej częsci kręgoslupa i tam gdzie jest najwiecej zakonczen nerwowych, np w mózgu.

Także sama widzisz.....po co dziewczyny, które zaglądają tutaj pierwszy raz mają czytać takie bzdury?

Kość krzyżową myślę, że każdy wie gdzie ma.
Nikt tu nie jest uszczypliwy, chciałabym jednak żeby kobiety były bardziej świadome jakie naprawdę zagrożenia niesie ze sobą opryszczka.

[szonja]

No właśnie i o to chodzi aby każdy kto jest tym wirusem zarażony znalazł informacje, które mu pomogą podjąć decyzję co do leczenia, bo u nas w Polsce bardzo mało osób wie, że trzeba to leczyć i można to leczyć.

[chrupa]

Dobrze, że istnieją kobiety świadome zagrożenia, jak wy dziewczyny I szukające przyczyny, a nie działające tylko na objawy. trzeba uświadamiać społeczeństwo, to jet bardzo ważne

[Korah]

Napisane przez MARIKA.S

Nikt nie chce się kłócić. Ale też ja nie chcę żeby dziewczyny, które tu zaglądają naczytały się nieprawdziwych informacji na temat opryszczki.

Akurat nie jestem pewna czy to o czym napisałam jest dla wszystkich jasne, sama w jednej wypowiedzi napisałaś :




Także sama widzisz.....po co dziewczyny, które zaglądają tutaj pierwszy raz mają czytać takie bzdury?

Kość krzyżową myślę, że każdy wie gdzie ma.
Nikt tu nie jest uszczypliwy, chciałabym jednak żeby kobiety były bardziej świadome jakie naprawdę zagrożenia niesie ze sobą opryszczka.

Niestety jest to uszczypliwośc z Twojej strony, w dodatku bezpodstawna. Napisalam prawde, a Ty sama sobie przeczysz. Kręgoslup czlowieka zbudowany jest z kilku odcinków, między innymi kości krzyżowej, którą potocznie nazywa sie krzyżem, to chyba dla wszystkich jest oczywiste i nie jest powodem do polemiki. Napisalam, że wirus bytuje w okolicy krzyżowej w kręgoslupie, ale Ty mialaś na ten temat jakże odmienne zdanie, stwierdzając, że to bzdura i że wirus zagnieżdża sie w kości kryżowej. No przepraszam, ale masz chyba jakiś problem w czytaniu ze zrozumieniem. Napisalam też, że bytuje takze na zwojach mózgowych w miejscu zakończeń nerwowych, ale Ty uznalaś to za bzdurę i stwierdzilaś, że znajduje sie w zwojach nerwu trójdzielnego, który znajduje sie w podstawie czaszki. Moim zdaniem jest to uszczypliwość i próba wymądrzania sie encyklopedyczą wiedzą w zaczepnym i nie majacym nic wspólnego z kulturą osobistą tonie. No proszę Cię, każdy potrafi wejść na wikipedie czy zajrzec do książki uniwersyteckiej i skopiowac regulkę. Miej na przyszlość trochę więcej uprzejmości i odwagi do przyznania sie do nietaktownego zachowania, bo naskoczylas na mnie niepotrzebnie, podważając moje informacje, być może nie byly dokladne, ale napewno nie byly klamliwe. W dodatku podkreślasz swój godny pożalowania ton uwagą o blędzie ortograficznym, która niemalże uczynila ze mnie analfabetkę. Mimo wszystko lączy nas jedno, zależy nam wszystkim na uświadamianiu ludzi o niebezpieczeństwie HSV i reszta jak dla mnie sie nie liczy, więc nie zamierzam już więcej sie roztkliwiać nad Twoja postawą.

[MARIKA.S]

Nie jest to wiedza z Wikipedii, ani żadnej innej encyklopedii, po prostu jestem związana z medycyną. Wszystko.

Chciałam wyprowadzić z błędu dziewczyny, które nie czytając całego wątku, z twojej wypowiedzi mogły wywnioskować, że wirus HSV bytuje "przede wszystkim w kręgosłupie". Co jest nie prawdą, bo wirus opryszczki wargowej HSV 1 nigdy w kręgosłupie nie bywa. Za to HSV 2 owszem.

Przykro, że tak reagujesz na zwrócenie Ci uwagi. Każdy się może mylić. Ja również. Tylko trzeba potrafić się do tego przyznać.

Analfabetki z Ciebie nie zrobiłam. Jeśli dobrze kojarzę, analfabeci nie potrafią czytać, pisać i wykonywać prostych działań matematycznych. Z tego co zauważyłam nie masz problemu z tymi czynnościami.

-------------------------------------------------------------------------

Dziewczyny a odnośnie opryszczki. Wargowa wywoływana HSV - 1 nie jest groźna dla płodu. Zagrożenie pojawia się w momencie kiedy maleństwo jest już na świecie a nam mamom opryszczka pojawi się na wardze. Bezwzględnie nie powinnyśmy wtedy całować maleństwa i pozwalać dotykać naszej buzi. Ale nie popadajmy w panikę. Opiekować się dzieckiem możemy, przestrzegając zasad higieny tj. myjąc ręce.

W ciąży wystąpienie opryszczki typu I leczy się objawowo, stosując maści przeciwwirusowe dostępne w aptekach bez recepty lub popularne plastry. Nie ma obaw by maści zaszkodziły dziecku, obszar wchłaniania jest tak niewielki, że ze spokojem, można ich używać.
A odnośnie ulotek - padły tutaj takie zdania, że na ulotce jest napisane, że będąc w ciąży należy skonsultować stosowanie maści z lekarzem. Owszem można, tylko patrząc racjonalnie, każdy lek, który weźmiemy do ręki powinien być skonsultowany z lekarzem jeżeli jesteśmy w ciąży.

Wirus typu II czyli HSV - 2 wywołujący opryszczkę narządów płciowych bardziej zagraża nienarodzonemu dziecku, szczególnie jeśli zakażenie pierwszy raz wystąpi właśnie podczas ciąży w I lub II trymestrze. W tym wypadku należy skonsultować się z lekarzem, ponieważ ustali on formę leczenia oraz zadecyduje jak rozwiązać poród. Zakażenie wirusem HSV - 2 jest bowiem wskazaniem do wykonania cięcia cesarskiego.

[chrupa]

Napisane przez MARIKA.S

A odnośnie ulotek - padły tutaj takie zdania, że na ulotce jest napisane, że będąc w ciąży należy skonsultować stosowanie maści z lekarzem. Owszem można, tylko patrząc racjonalnie, każdy lek, który weźmiemy do ręki powinien być skonsultowany z lekarzem jeżeli jesteśmy w ciąży.

Tak naprawdę to czy w ciąży czy nie w ciąży - zawsze powinno się skonsultować z lekarzem w sprawie leków :P Niewiele osób tak jednak robi.

A co do zarażenia dziecka opryszczką typu I - czy to nie jest też tak, że podczas cesarskiego cięcia mozna zarazić malucha przez krew?

[Korah]

Napisane przez MARIKA.S

Chciałam wyprowadzić z błędu dziewczyny, które nie czytając całego wątku, z twojej wypowiedzi mogły wywnioskować, że wirus HSV bytuje "przede wszystkim w kręgosłupie". Co jest nie prawdą, bo wirus opryszczki wargowej HSV 1 nigdy w kręgosłupie nie bywa. Za to HSV 2 owszem.

Ale o czym ja pisalam, jak nie o opryszczce genitalnej? Odpowiedź byla do zacytowanej wypowiedzi jednej forumowiczki, która będąc w ciąży miala nawroty HSV2. Jak ktoś umie czytac ze zrozumieniem to nie bedzie mial z tym problemów. Najlatwiej kogoś oskarżać o wypisywanie bzdur, nie czytając dokladnie, a jedynie wyrywkowo bez sprawdzenia kontekstu rozmowy.

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez chrupa

A co do zarażenia dziecka opryszczką typu I - czy to nie jest też tak, że podczas cesarskiego cięcia mozna zarazić malucha przez krew?

Ryzyko zakażenia przez krew podczas porodu jest bardzo male, gdyż we krwi ten wirus bytuje w niewielkiej ilości liczonej w tysięcznych promilach. Do zakazenia najczęsciej dochodzi poprzez kontakt z plynem surowiczym znajdujacym sie w miejscach zmienionych chorobowo, czyli pęcherzach, które są objawem opryszczki, a w nim stężenie wirusa jest ogromne, tak więc dlatego HSV1 jest mniej groźne od HSV2. Podczas porodu, jeżeli jednak dojdzie do zakażenia przez krew, to u dziecka z reguly w życiu plodowym wytwarzane są już przeciwciala tego wirusa, bo matka przekazuje plodowi wlasne, a co za tym idzie, ryzyko powiklań jest mniejsze i dziecko przechodzi zakażenie bez większego uszczerbku na zdrowiu, chyba, że matka nigdy wcześniej nie miala opryszczki i zakazila sie nią pierwotnie tuz przed porodem, to zmienia zupelnie postać rzeczy. Wtedy, jeśli wirus przeniesie sie na noworodka poprzez kontakt z krwią, to maluszek jest calkowicie bezbronny, gdyż nie mial wcześniej powodów, aby wytworzyc przeciwciala, a kobieta sama ich nie miala i nie mogla ich przekazać w życiu plodowym i pozostaje już tylko liczyć na cud. To samo tyczy sie calego okresu ciąży, jeśli kobieta byla nosicielką HSV przed zajściem w ciążę, to automatycznie przekazuje plodowi antyciala, które wytworzyla wraz z pierwotnym zakażeniem jej samej. Jeśli do zakażenia pierwotnego matki doszlo w czasie trwania ciąży, to niedobrze, jest to groźne zwlaszcza w pierwszym trymestrze ciaży, zwykle, jeśli wtedy wirus przeniesie sie do lożyska poprzez krew matki, to plód nie ma żadnych szans i dochodzi do poronienia, lub trwalych uszkodzeń i wad wrodzonych narządów i ukladu nerwowego.

[szonja]

No straszne to jest jak tak się wczyta czym może grozić zarażenie bezbronnego dzidziusia, badania ciężarnych kobiet na obecność wirusa opryszczki powinna być obowiązkowa.

[Korah]

Napisane przez szonja

No właśnie i o to chodzi aby każdy kto jest tym wirusem zarażony znalazł informacje, które mu pomogą podjąć decyzję co do leczenia, bo u nas w Polsce bardzo mało osób wie, że trzeba to leczyć i można to leczyć.

Masz rację, najgorsze jest chyba to, że nawet lekarze, zwlaszcza starszej daty odpowiadają na pytania pacjentów o acyklovir czy hewiran swoimi lekceważącymi pytaniami. A po co Pani/u tabletki, skoro i tak Pani/a nie wyleczą? Najlepsza maść cynkowa na to. To jest straszne i niestety prawdziwe, bo sama spotykam sie z takimi sytuacjami w opowieściach niektórych ludzi.

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez szonja

No straszne to jest jak tak się wczyta czym może grozić zarażenie bezbronnego dzidziusia, badania ciężarnych kobiet na obecność wirusa opryszczki powinna być obowiązkowa.

Niestety, nie stworzono dotychczas testów z krwi na obecność wirusa, które bylyby w 100% wiarygodne. Bardzo często test, którym bada sie krew nie wykrywa obecności HSV, pomimo, że pacjent jest nim zakażony. Jedyne wiarygodne testy przeprowadza sie z wymazu pęchęrzy, które są objawem HSV. Ale to mija sie wtedy z celem. Ważniejsza w tej sytuacji jest ludzka świadomośc i pojęcie o opryszczce. Szkoda, ze wciaż ludzie nie zdają sobie sprawy z niebezpieczenstwa wirusa, który nosi w sobie polowa ludzkości, a tak przejmuja sie HIV, który przecież nie przenosi sie drogą kropelkową, ani przez dotyk.

[szonja]

Z tymi lekarzami to tak jest, że chyba najlepiej wybrać się od razu do dermatologa, przynajmniej będzie wiadomo ze zna się na rzeczy i pomoże skutecznie dobierając odpowiedni lek. No i fakt szkoda, że ludzie u nas nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa wirusa.

[żabka19]

Jestem w 8 miesiacu ciazy i nurtuje mnie pewna sprawa.. Martwie sie ,ze moge miec opryszczke wywolana przez HSV 2 ,nie dlatego ,ze czuje jakies objawy ,ale pol swojego zycia walczylam z opryszczka wargowa.. Przeniesienie opryszczki wargowej na narzady plciowe nie jest wcale takie trudne (z tego co wyczytalam w internecie). W jaki sposob moglabym wykryc u siebie HSV 2 ,jakie badania musialabym zrobic?

[Monia2800]

Opryszczka wargowa moze okazjonalnie przy przeniseieniu pojawic sie w okolicy narzadow plciowych. Jednak HSV1 nie bedzie sam z siebie pojawial sie w tamtych okolicahc, gdyz wirus umiejscowiony jest gdzie indizej. Tak wiec albo masz HSV1, HSV2, albo obydwa. Nie panikowalabym tak bardzo z tym HSV1, jedynie co to dbaj o higiene, uwazaj jak masz nawroty, lecz podczas ciazy acyklowirem lub masciami i przy nawrocie po porodzie nie caluj dziecka. HSV 2 jest znacznie bardziej niebezpieczny gdyz moze pojawic sie w najmniej oczekiwanym momencie, np podczas porodu, a pojawia sie w okolicach narzadow plciowych. Tak ze nie mieszajmy obu wirusow, wywoluja podobne objawy, ale w innych miejscach.

[żabka19]

Ale ja pytam o HSV2,na niej sie skupmy. W jaki sposob moge sie dowiedziec czy przypadkiem tego nie mam? Bo mowicie jakie to grozne ,czym skutkuje i w ogole ,ale nie wiem w jaki sposob wykluczyc ,ze jej u mnie nie ma? Wiem ,ze moze pomyslisz ,ze panikuje ,ale ja lubie dmuchac na zimne. Boje sie moglam w przeszlosci przeniesc moja opryszczke na narzady plciowe,tak mi sie wydaje ,ze jest to mozliwe,chyba ,ze to ja jestem w bledzie. Gdzie i jakie badanie zrobic zeby miec pewnosc?

[Korah]

Napisane przez żabka19

Ale ja pytam o HSV2,na niej sie skupmy. W jaki sposob moge sie dowiedziec czy przypadkiem tego nie mam? Bo mowicie jakie to grozne ,czym skutkuje i w ogole ,ale nie wiem w jaki sposob wykluczyc ,ze jej u mnie nie ma? Wiem ,ze moze pomyslisz ,ze panikuje ,ale ja lubie dmuchac na zimne. Boje sie moglam w przeszlosci przeniesc moja opryszczke na narzady plciowe,tak mi sie wydaje ,ze jest to mozliwe,chyba ,ze to ja jestem w bledzie. Gdzie i jakie badanie zrobic zeby miec pewnosc?

Nie wiem do konca czy dobrze zrozumialam, ale masz opryszczkę typu 1, tak? Więc ona nie jest opryszczką typu 2 i raczej nie jest możliwe to, żeby sie zmienila w HSV2, jeśli sie przeniesie na genitalia. Moim zdaniem raczej nie powinnaś sie obawiać o opryszczkę genitalną, zwlaszcza, że to już koncówka ciąży, chociaż nigdy nic nie wiadomo. Jeżeli bierzesz leki na opryszczkę doustnie, to chronia one także przed atakiem opryszczki genitalnej, więc nawet jeśli jesteś zakażona to leki hamują obydwa typy wirusa pilnując, by byly w stanie uśpienia.

[żabka19]

Nie, ja nie mam obecnie opryszczki ,w ciazy mialam tylko raz i bardzo krotko ,stosowalam tylko paste do zebow zeby przyschlo . Tylko ,ze cale zycie sie z nia meczylam i nawracala z 4 razy w roku. I wlasnie myslalam ,ze moze kiedys jak bylam mloda i nieswiadoma zagrozenia, niechcacy przenioslam ja na okolice intymne np. wycierajac sie tym samym recznikiem twarz i miejsca intymne. Ale jezeli to 2 inne wirusy to zmienia postac rzeczy.

[Monia2800]

Dokladnie, objawy sa w zasadzie podobne, tylko przy HSV2 znacznie bardziej nasilone. Z HSV 1 nie moze zrobic sie HSV2 nawet jesli raz zdarzy sie tobie przeniesc wiruska w inne miejsce, to drugi raz tam sie juz nie pojawi.

[Korah]

Napisane przez Monia2800

Dokladnie, objawy sa w zasadzie podobne, tylko przy HSV2 znacznie bardziej nasilone. Z HSV 1 nie moze zrobic sie HSV2 nawet jesli raz zdarzy sie tobie przeniesc wiruska w inne miejsce, to drugi raz tam sie juz nie pojawi.

W sumie moglaby sie pojawić 2 razy w tym samym miejscu, ale w przypadku żabki jest to malo prawdopodobne, skoro nigdy nie miala pęcherzy w tamtej okolicy. Z resztą nawet, jeśli dziecko by sie zakazilo, to już jest uodpornione na wirusa, bo odziedziczyloby przeciwciala od matki, która miala HSV1 od dawna.

[żabka19]

Dziekuje wam ,uspokoilyscie mnie

[szonja]

Pamiętaj jednak Żabko, że 85% wszystkich infekcji HSV u noworodków ma miejsce w trakcie porodu i może do niej dojść niezależnie od stadium choroby u matki. Zarówno w fazie pierwotnej, wtórnej jak i bezobjawowej matka może zarazić opryszczką swoje dziecko.

[Korah]

Napisane przez szonja

Pamiętaj jednak Żabko, że 85% wszystkich infekcji HSV u noworodków ma miejsce w trakcie porodu i może do niej dojść niezależnie od stadium choroby u matki. Zarówno w fazie pierwotnej, wtórnej jak i bezobjawowej matka może zarazić opryszczką swoje dziecko.

Zgadza się, do zakażenia może dojść pomimo braku objawów opryszczki, pechęrzy po przez kontakt z krwią. Jednak, jeżeli dziecko odziecziczylo od matki przeciwciala w trakcie życia plodowego, a tak jest w przypadku Żabki, to noworodek w ponad 90% przypadków przechodzi zakażenie bardzo lagodnie, tzn zdobyte przeciwciala chronią dziecko przed powiklaniami w przypadku zakażenia, a reszta przypadków może w 1% konczy sie ciężkimi następstwami zakażenia lub śmiercią.

[chrupa]

Napisane przez żabka19

Nie, ja nie mam obecnie opryszczki ,w ciazy mialam tylko raz i bardzo krotko ,stosowalam tylko paste do zebow zeby przyschlo . Tylko ,ze cale zycie sie z nia meczylam i nawracala z 4 razy w roku. I wlasnie myslalam ,ze moze kiedys jak bylam mloda i nieswiadoma zagrozenia, niechcacy przenioslam ja na okolice intymne np. wycierajac sie tym samym recznikiem twarz i miejsca intymne. Ale jezeli to 2 inne wirusy to zmienia postac rzeczy.

Są to 2 inne wirusy, ale HSV1 może też w niektórych przypadkach pojawić się w miejscach intymnych, to się zdarza.
Co do zakażenia noworodka to trzeba uważać. Jakby nie patrzeć to pozostaje ten 1% ciężkich przypadków, dlatego być może warto by było przed porodem jeszcze zasiegnąć opinii lekarza w tej sprawie

[szonja]

Ale trzeba być dobrej myśli, najważniejsze aby dziewczyny wiedziały jakie jest niebezpieczeństwo i w porę rozpoczęły leczenie

[jussik6654]

ja też właśnie prawdopodobnie poroniłam przez opryszczkę na ustach.w 6tyg ciąży wyniki krwi pokazują infekcje