Zwariowany rocznik 1990 :D

[Ladzia_15]

lol... dobrze ze u nas nie ma takiej krowy.... nie iwem jak bym w szkole wytzrymywala... chocciaz jakby miala kilka lekcji z moja klasa to by sie zalamala nad poziomem wiedzy moich kolegow i zmienila by poglady

[n!un!a]

hej.. dołączam się do grona Gimnazjalistek z III klasy.. Tak sobie czytałam i czytałam o czym rozmawiacie.. i nie doczytałam do końca ale widze że ostatnio schodzimy na nauczycieli..
Buu moja szkoła to jedna wielka parodia a ja jestem córka dyrektora innego gimnazjum i wszyscy tylko czekają aż powiem coś złego.. Moja pani od chemii nie nauczyła mnie NICZEGO, a pani od polskiego ma romans z dyrektorem.. Wychowawczyni to wredna jędza.. hm.. Ale ogólnie trzymam się tylko dzięki mojej klasie. Pozdrawiam

[m0n!k@]

Napisane przez natuska17

Jejku, co to za głupie babsko? Nie zgłaszaliście tego nigdzie?
Wiesz, ja mam dobrych nauczycieli od chemii, ale nigdy jej nie rozumiałam, nie potrafiłabym ani jednego równania zrobić, mam zaległości jeszcze z 1 klasy gimnazjum, kiedy to omijałam lekcje i nie uczyłam się w ogóle. Ten przedmiot to dla mnie czarna magia, jedyna 5 jaką z niego dostałam to za referat i pierwszą kartkówkę z symboli pierwiastków Na szczęścia na egzaminie zadań z chemii jest niewiele, 2-3 pkt. w plecy nie takie straszne Powodzenia życzę

Zglosic to gdzies?! Oszlalas?!?!?!?!?!?!?!?!? ! Chyba zostalyby z nas tylko mokre plamy na scianach!!!!!!! To jest dyrektorka, a poza tym - wszyscy nauczyciele wiedza jaka jest, zaden sie do niej nie zbliza jak nie musi
I przypomniala mi sie jeszcze jedna baba - polonistka. Na szczescie mnie nie uczy, ale jest okropna.... Kiedys ja zepchneli ze schodow Jeden z najlepszych tesktow (miala z nami zastepstwo) "Mam wrazenie, chlopcze, że nie mieścisz się we włsnym ciele". Wypowiedzila to z takim spokojem, ze klasa ryknela smiechem... Pamietam tez sytuacje - idzie pani W. (czyli ta o ktorej pisze) i moja polonistka. Jak moja polonistka ja zobaczyla, uklonila sie nisko pobiegla czympredzej w strone lazienki Nawet nauczyciele jej nie lubia... A najlepsza zieja jest, jak nie zalozy stanika, a ma przeswitujaca bluzke

[m0n!k@]

I jeszcze do N!uN! - musisz miec fajna klase... Zazdroszcze Bo u nas to jest masakra, sa grupy i podgrupki, a ja jakos do zadnej z nich nie chce przynalezec;/ Jednym slowem - nie lubie osob, ktore smieja sie z holocaustu, obozow koncentracyjnych itd. szlag mnie trafa

[Ladzia_15]

Napisane przez m0n!k@

I jeszcze do N!uN! - musisz miec fajna klase... Zazdroszcze Bo u nas to jest masakra, sa grupy i podgrupki, a ja jakos do zadnej z nich nie chce przynalezec;/ Jednym slowem - nie lubie osob, ktore smieja sie z holocaustu, obozow koncentracyjnych itd. szlag mnie trafa

lol... no to ja ci wspolczoje takiej klasy... u mnei ejst spoko... mamy jakies taki jakby grupki ale to tylko czasami i nigdy nikt nie ma zadnego ale bo na ogol trzymamy sie wszyscy razem... tzn byla taka dziewczyna co sie wylamywala (uwazala ze jest lepsza od wszystkich, ubierala sie do szkoly jakby szla na dyskoteke-nawet nauczyciele jej zwracali uwage- i obrazila sie na pol klasy bo nie zostala przewodniczaca klasy, tylko skarbnikiem) ale jej juz nie ma... przeniosla sie do innej szkoly bo w koncu byla na wszystkich obrazona i sie do nikogo nie odzywala...

wiesz mam dla ciebie wyjscie... przenies sie do mojej szkol y

[asieńka90]

Hehhe ja tez sie wpisuje!!!!Kurcze a najgorsze jets to,ze mi tak szybko wsyztko leci dosłownie tak sobie myslałam,ze hcodze dopiero no wiecie 2 miesiące do skzoły a cholera tu juz marzec coś strasznego aaa!I egzaminu zgroza!Ale naszcescie niedługo wiosenka przyjdzie i bedzi ełedniej milej i wogole Trzymam kciuki za Was na testach!!!

[Ladzia_15]

dzieki: to my tez za ciebie trzymamy a marzec juz sie konczy.....

[m0n!k@]

Napisane przez Ladzia_15

dzieki: to my tez za ciebie trzymamy a marzec juz sie konczy.....

Ja tez bede trzymac za Was kciuki... ale powiedzcie kiedy? Bo ja mam 26, 27 kwiecien (to juz za miesiac!)

A tak w ogole to mi sie cos przypomnialo - chemia dzisiaj wygladala zupelnie inaczej niz zwykle! A mianowicie - chemica wpadla do klasy i pierwsze slowa, jakie od niej uslyszelismy to: "Jestescie beznadziejni!". Ale sie przejelam... Zaraz sie chyba poplacze (ze smiechu ) A poza tym, to jestem z siebie dumna, bo dostalam z kartowki.... dwoje! (a to dlatego, ze nie napisalam dysocjacji jakiegos tam kwasu - to jest u nas powod do 2...)

PS Trzymajcie za mnie kciuki jutro (w czwartek) o 10, bo biore udzial w jakims konkursie i nie chce byc najgorsza w sql

[kasienka.b]

Podbijam

[Caramella]

chyba wszystkie szkoły mają w te same dni egzaminy, czy się mylę?

[m0n!k@]

Napisane przez Caramella

chyba wszystkie szkoły mają w te same dni egzaminy, czy się mylę?

Chyba nie... O ile sie nie myle, Ladzia pisala wczesniej, ze kazde wojewodztwo ma jakis inny termin... Dla mnie kwiecien jest zdecydowanie za wczesnie... Wolalabym juz miec wczesniej to glupie bierzmowanie (dobiero w maju), bo nie musialabym latac do kosciola ciagle, ale testy moglyby byc pozniej.... No coz, trudno sie mowi

[kasienka.b]

Napisane przez Caramella

chyba wszystkie szkoły mają w te same dni egzaminy, czy się mylę?

Probne nie, ale normalne juz tak Chyba wszystkie wolalybysmy egzmainy w maju A ja mam biezmowanie miedzy swietami a egaminami

[Ladzia_15]

ja tez a zdaje pytania w srode:PPP bierzmowanie mam 7 kwietnia... a pozniej zaraz egzamin

[Czekoladaa]

Dolaczam sie )) ... Czas szybko leci, jeszcze niedawno mówiłam sobie, że to przeciez jeszcze 6 miesiecy do testów...a teraz?? masakra :/ , najbardziej boje się matematycznego, jestem urodzoną humanistką i nienawidze przedmiotów scisłych. To jest dla mnie coś strasznego.
Widziałam, że coś o bierzmowaniu było. Ja mam 12 maja

[Caramella]

Ja mam 4 kwietnia, a w środę mam egzamin do bierzmowania. Tez macie takie coś? Nam dali ksiązeczki "katechizm bierzmowanych"- jest tam 145 pytań z odpowiedziami i się musimy nauczyć WSZYSTKICH, a podczas egzaminu będziemy losowali trzy ;]

[Tusio]

ja bierzmowanie mam 5 kwietnia.egzaminy...ugh.. .to już za miesiąc! 26 i 27! i 28 jadę z klasą na wycieczkę do Oświęcimia.Oj,to będzie ciężki kwiecień,ciężki czerwiec (świadectwo)i ciężki lipiec (trzeba wiedzieć,gdzie się dostało).aaaa! chyba zestresowana zacznę tegoroczne wakacje...

[Czekoladaa]

Napisane przez Caramella

Ja mam 4 kwietnia, a w środę mam egzamin do bierzmowania. Tez macie takie coś? Nam dali ksiązeczki "katechizm bierzmowanych"- jest tam 145 pytań z odpowiedziami i się musimy nauczyć WSZYSTKICH, a podczas egzaminu będziemy losowali trzy ;]

no niestety my też mamy taki katechizm

[m0n!k@]

Napisane przez Czekoladaa

Dolaczam sie )) ... Czas szybko leci, jeszcze niedawno mówiłam sobie, że to przeciez jeszcze 6 miesiecy do testów...a teraz?? masakra :/ , najbardziej boje się matematycznego, jestem urodzoną humanistką i nienawidze przedmiotów scisłych. To jest dla mnie coś strasznego.
Widziałam, że coś o bierzmowaniu było. Ja mam 12 maja

12 maja... ja (chyba) tez mam wtedy... Tak mi sie przynajmniej wydaje
A co do testów - zadnego jeszcze nie przerobilam;/ Moja kolezanka ma za soba kilka ksiazek z testami, a ja nawet nie zajrzalam... chyba jednak trzeba sie zabrac w sobie i zbrac za to...
I jeszcze moja klasa wymyslila wycieczke. 5-cio dniowa. Jezeli mysla, ze pojade, to sa chyba smieszni Z moja klasa bym nie wytrzymala tych 5 dni...
PS Cekoladaa, ja tez urodzona humanistka, nie martw sie... DAMY RADE!

[kasienka.b]

Jestem tu jedynym scislowcem czy mi sie zdaje???

[Agatka_90]

ja biorę bierzmowanie w przyszłym roku bo oczywiście zdolna Agatka wróciła do szkoły po chorobie i spóźniła się z załatwieniem bierzmowania moja babcia poszła do naszej parafii i wezmę w przyszłym roku z moją siostrą przynajmniej teraz, przed tymi głupimi testami nie będe sobie zawalać dodatkowo głowy Kasia, ja jestem niby w klasie humanistycznej, ale ostatnio zrozumiałam, że chyba bliżej mi do matmy, itp. buźki

[Ladzia_15]

kasienko ja tez jestem scisla

wlasnie sie przygotowuje do konkursu z mamty;/ mam mnustwo glupich zadan do zrobienia polowy nie mam pojecia jak:PPPP ale bedzie dobrze

[Agatka_90]

Ladzia_15... oglądałaś Hooligans?

[Ladzia_15]

pewnie swietny film

[m0n!k@]

Dziewczyny pocieszcie mnie jakos, prosze!!!!!!

Ogladalam dzisiaj ulotki ze WSZYSTKICH liceów, techników itp i................ okazalo sie, ze nie ma takiego liceum, do ktorego moglabym pojsc!!!!!! Ratunku! Nie ma w Lublinie ŻDNEGO liceum z rozszerzonym jezykiem francuskim w klasie humanistycznej!!!!!!!!! Po prostu przyszlam do domu i sie rozplakalm Nie ma dla mnie zadnego liceum.... i co ja teraz zrobie? liceum poza Lublinem nie wchodzi w gre, prywatne tez nie......... Naprawde nie ma zadnej szkoly ponadgimnazjalnej, gdzie moge sie uczyc.... jedynie w 7, ale tam taki poziom, ze szkoda gadac.... Nie wiem, co mam robic... nie chce sie uczyc angielskiego, nie umiem, zawsze z anglika mialam 2 chocbym nie wiem jak sie starala Nie dam rady po prostu z 3 godzinami anglika tygodniowo
Pocieszcie mnie jakos, prosze...

Dodam jeszcze, ze w gimnazjum ucze sie francuskiego i hiszpanskiego (angielskiego W OGOLE sie NIE ucze)

[Agatka_90]

Napisane przez Ladzia_15

pewnie swietny film

zgadzam się! zobaczyłam Twój podpis i mi się przypomniało ehh... nawet się na nim poryczałam takiego ładnego chłopaczka zabili... ehh
Monika, może gdybym mieszkała w Lublinie jakoś bym Ci pomogła... no ale niestety nie mam pojęcia o liceach w tym mieście może po prostu zrezygnuj z uczenia się francuskiego w szkole, możesz poszukać sobie coś poza lekcjami... albo wytrzymaj ten angielski. Ja tam bardzo lubię ten język, na serio nie jest zły! Może teraz trafiłaś na kiepskiego nauczyciela, tam przecież będzie inny No i nie ma co płakać z takiego powodu! Chciałabym Ci jakoś pomóc, ale nie byłam w takiej sytuacji. Na pewno dasz sobie radę! 3maj się!

[grudniowa-szatynka]

Też gimnazjalistka
Jestem trochę przerażona kwietniowymi egzaminami, bo niby łatwe, ale kurczę mam talent do wykładania się na prostych rzeczach i do nieczytania poleceń

Dziewczyny, przygotowujecie się coś do testów?

[kasienka.b]

Napisane przez Ladzia_15

kasienko ja tez jestem scisla

wlasnie sie przygotowuje do konkursu z mamty;/ mam mnustwo glupich zadan do zrobienia polowy nie mam pojecia jak:PPPP ale bedzie dobrze

ja juz chyba zaliczylam ze 30 konkursow z gety, chemii, fizy i maty w tym roku szkolnym Jednak najbedziej lubie gete i chemie a mate najmniej Ale zawsze cos wole byc scislowcem niz humanistka (bez urazy dla humanistek - im zazdroszcze zdolnosci historycznych ) bo wtedy nie umialabym chemii :FD

[m0n!k@]

Napisane przez Agatka_90

może po prostu zrezygnuj z uczenia się francuskiego w szkole, możesz poszukać sobie coś poza lekcjami... albo wytrzymaj ten angielski. Ja tam bardzo lubię ten język, na serio nie jest zły! Może teraz trafiłaś na kiepskiego nauczyciela, tam przecież będzie inny

Francuskiego juz sie ucze dodatkowo (gdyby nie to, to nie tylko nie szlabym do przodu, ale sie cofala - zaj******e niski poziom mamy w szkole). Ok, ja bym angielki przebolala, ale jako jezyk dodatkowy (2h/tydz). Wlasciwie to moze nie tyle chodzi tu o angielski, co o to, ze na francuskim 'od podstaw' bede sie zwyczajnie nudzic i bede po prostu manowac 2 godziny tygodniowo... nie chce tu mowic, ze mam jakis super wysoki poziom itd, bo do idealu duzo mi brakuje, ale chcialabym kontynuacje franca (bo w szkole przerobilismy ksiazke dla liceum!),a moj angielski... no coz, jak na razie umiem sie przedstawic i nic wiecej... To, ze sie go juz nie ucze, to moj swiadomy wybor, nie 'wrzucili' mnie do tej klasy, bo im osob brakowalo (z niektorymi tak wlasnie bylo - trafili do tej klasy przez przypadek) i chce byc konsekwentna, a nie ciagle zmieniac jezyki... wole umiec jeden, ale dobrze, a pozniej pomyslec o drugim... Ale coz dla dyrektorow naszych szkol nie do pojecia jest, ze jestem wolnym czlowiekiem i chce sama decydowac, jakiego jezyka sie bede uczyc... po prostu pojde do technikum drewna w Biłgoraju (na profil technik technologii drewna) albo do jakiejs zawodowy o profilu 'kosmetologia' (gdzoes mi sie to rzucilo w oczy)...
Dzieki Agatka za pocieszenie

[m0n!k@]

Napisane przez kasienka.b

ja juz chyba zaliczylam ze 30 konkursow z gety, chemii, fizy i maty w tym roku szkolnym Jednak najbedziej lubie gete i chemie a mate najmniej Ale zawsze cos wole byc scislowcem niz humanistka (bez urazy dla humanistek - im zazdroszcze zdolnosci historycznych ) bo wtedy nie umialabym chemii :FD

A ja mam sposob na fize - ucze sie na pamiec zadan, ktore mamy jako prace domowa. Prawie zawsze daje te same zadania na kartkowkach, wiec pisze je z pamieci i 5 gwarantowane A z chemii probowalam sie uczyc tych wszystkich glupich rownan, ale chyba mi nie wyszlo, ale i tak jestem dumna z mojej 2

[kasiuulka]

OlCia 90 jeśli mozna spytac to z jakiego wojewodztwa jestes ?? / ja tez sie dopisuje do GWG )) jest ktoś z Podkarpackiego ?