Polecamy:

OldWorldBlues · 2018-09-25, 23:35

Cytat:

Napisane przez Atavish

Prawie tak miodny jak "zamek" w Poznaniu

Poka.

Cytat:

Napisane przez Neldoreth_

Ciężko dostrzec ten urok, kiedy mija się to osiedle praktycznie codziennie.

A gdzie to nasze betonowe zamczysko dokładnie stoi? Bo chyba nie miałem "przyjemności" widzieć na własne oczy.

Neldoreth_ · 2018-09-25, 23:44

Cytat:

Napisane przez OldWorldBlues

Poka.

A gdzie to nasze betonowe zamczysko dokładnie stoi? Bo chyba nie miałem "przyjemności" widzieć na własne oczy.

Dzielnica czyżyny, można zobaczyć chociażby wybierając się do tauron areny na jakiś koncert.

OldWorldBlues · 2018-09-25, 23:48

Cytat:

Napisane przez Neldoreth_

Dzielnica czyżyny, można zobaczyć chociażby wybierając się do tauron areny na jakiś koncert.

Ach, i wszystko jasne – w tamtych rejonach nie bywam praktycznie nigdy. Może czas się wybrać turystycznie.

Neldoreth_ · 2018-09-25, 23:57

Cytat:

Napisane przez OldWorldBlues

Ach, i wszystko jasne – w tamtych rejonach nie bywam praktycznie nigdy. Może czas się wybrać turystycznie.

To gdybyś miał ochotę zobaczyć socrealizm nowohucki, to wcześniej możesz podziwiać zamek.

Atavish · 2018-09-26, 00:11

Cytat:

Napisane przez OldWorldBlues

Poka.

Ale tak porządnie to zyskuje dopiero przy bliższym spojrzeniu! Ten klinkier, te okna z PCV, te tynki, to ogrodzenie z Castoramy, te dachy, te chorągiewki blaszane, ten detal!

Szlochałam jak oglądałam.poznan-30-1.jpeg 8543e660-8ca6-11e3-91d7-0025b511229e.jpeg

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Neldoreth_ · 2018-09-26, 00:24

Cytat:

Napisane przez Atavish

Ale tak porządnie to zyskuje dopiero przy bliższym spojrzeniu! Ten klinkier, te okna z PCV, te tynki, to ogrodzenie z Castoramy, te dachy, te chorągiewki blaszane, ten detal!

Szlochałam jak oglądałam.Załącznik 7640450 Załącznik 7640451

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

To też jest kwestia znajomości dzielnicy, krakowskie czyżyny są mocno związane z lotnictwem, a jakiś architekt się na tym wawelu skupił. :P

OldWorldBlues · 2018-09-26, 11:00

Cytat:

Napisane przez Neldoreth_

To gdybyś miał ochotę zobaczyć socrealizm nowohucki, to wcześniej możesz podziwiać zamek.

Widziałem już parokrotnie nowohucki socrealizm, chyba starczy mi do końca życia.

Ale zamko-blok mnie zaintrygował, tym bardziej, że w okolicy chyba więcej budynków dzieli podobny styl (wnioskuję po tym niższym bloczku, który też ma jakieś dziwne "wieże"

).

Cytat:

Napisane przez Atavish

Ale tak porządnie to zyskuje dopiero przy bliższym spojrzeniu! Ten klinkier, te okna z PCV, te tynki, to ogrodzenie z Castoramy, te dachy, te chorągiewki blaszane, ten detal!

Szlochałam jak oglądałam.Załącznik 7640450 Załącznik 7640451

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Wygląda jak tania atrapa.

Atavish · 2018-09-26, 11:22

Tak. Bo tam kiedyś był zamek, ale został zburzony. No i Poznań tęsknił i chciał go odzyskać. I odzyskał

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

**megamag** · 2018-10-01, 18:41

Osobiście mieszkałam lub pomieszkiwałam w zaledwie pięciu miastach. Pierwsze było małe miasto w Świętokrzyskiem, które obiektywnie jest całkiem ładne, ale którego szczerze nie cierpię. Nad tym miastem unosił się jakiś marazm.

Pomieszkiwałam w jednym z większych miast norweskich i też go nie cierpię. Obiektywnie jest ładne, zielono, fiordy, ale mnie ten kraj i jego mentalność nie leżą. Dla mnie to taka ładna klatka.

Mieszkałam w Katowicach i też było tak sobie. Śląsk ładny nie jest i niestety jest tam wiele miejsc, w które bałabym się zapuszczać. Ale najbardziej dojechało mnie powietrze, wróciły mi wszystkie alergiczne problemy zdrowotne.

Kraków mnie zawiódł, za dużo się po nim spodziewałam, a okazał się takim zwyklaczkiem.

Z dotychczas zamieszkałych najbardziej lubię Warszawę. I jej ładne części, i brzydkie. Lubię tutejszy klimat.

Jak widać rzecz jest dla mnie subiektywna. Potrafię dostrzec urodę w brzydocie, ale i brzydotę w urodzie. Miasto musi mieć to coś.

Z odwiedzonych turystycznie większość polskich miast mi się podobała: Trójmiast, Wrocław, Lublin, Rzeszów, Białystok, Toruń, Jelenia Góra.

Tylko od kilku mnie odrzuca (od Sosnowca, Wałbrzycha, Kielc i Radomia).

Z zagranicznych najbardziej spodobały mi się miasta włoskie i chińskie. Lubię ten ruch i harmider, nawet jak leży trochę śmieci.

Ogólnie nie uważam, żeby polskie miasta byłe ładniejsze lub brzydsze od innych europejskich. No może są tylko ładniejsze od tych miast trzeciego świata, bo nie mamy slumsów.

2018-09-26, 11:22	#128
Atavish Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-10 Wiadomości: 3 418	Dot.: Polskie miasta Tak. Bo tam kiedyś był zamek, ale został zburzony. No i Poznań tęsknił i chciał go odzyskać. I odzyskał Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

2018-10-01, 18:41	#129
megamag BAN stały Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 488	Dot.: Polskie miasta Osobiście mieszkałam lub pomieszkiwałam w zaledwie pięciu miastach. Pierwsze było małe miasto w Świętokrzyskiem, które obiektywnie jest całkiem ładne, ale którego szczerze nie cierpię. Nad tym miastem unosił się jakiś marazm. Pomieszkiwałam w jednym z większych miast norweskich i też go nie cierpię. Obiektywnie jest ładne, zielono, fiordy, ale mnie ten kraj i jego mentalność nie leżą. Dla mnie to taka ładna klatka. Mieszkałam w Katowicach i też było tak sobie. Śląsk ładny nie jest i niestety jest tam wiele miejsc, w które bałabym się zapuszczać. Ale najbardziej dojechało mnie powietrze, wróciły mi wszystkie alergiczne problemy zdrowotne. Kraków mnie zawiódł, za dużo się po nim spodziewałam, a okazał się takim zwyklaczkiem. Z dotychczas zamieszkałych najbardziej lubię Warszawę. I jej ładne części, i brzydkie. Lubię tutejszy klimat. Jak widać rzecz jest dla mnie subiektywna. Potrafię dostrzec urodę w brzydocie, ale i brzydotę w urodzie. Miasto musi mieć to coś. Z odwiedzonych turystycznie większość polskich miast mi się podobała: Trójmiast, Wrocław, Lublin, Rzeszów, Białystok, Toruń, Jelenia Góra. Tylko od kilku mnie odrzuca (od Sosnowca, Wałbrzycha, Kielc i Radomia). Z zagranicznych najbardziej spodobały mi się miasta włoskie i chińskie. Lubię ten ruch i harmider, nawet jak leży trochę śmieci. Ogólnie nie uważam, żeby polskie miasta byłe ładniejsze lub brzydsze od innych europejskich. No może są tylko ładniejsze od tych miast trzeciego świata, bo nie mamy slumsów.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)