Pieniądze od rodziców - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-09-28, 11:33   #121
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Pieniądze od rodziców

Cytat:
Napisane przez bozenowykotek Pokaż wiadomość
Boże, ale okropne podejście...

Po co ktoś, kogo rodzice pewnie miesięcznie maja 20k ma smażyć frytki w macu? Bo inni są biedni to, żeby ich nie razilo bogaci też mają się umeczac? Jakie komunistyczne myślenie.

Wiem, że rodzice wielu z was miało was głęboko w tyłku. Nie obchodziło ich wasze wykształcenie czy szeroko pojęte potrzeby, min finansowe.

Autorka ma rodziców, którzy o nią dbają, nie tylko o wikt i opierunek, ale również o edukację i przyjemności. Nie ma tutaj niczego do wstydu. Dziewczyno nie chodź do żadnej roboty dodatkowej, ucz się póki możesz i rozwijaj. I dziękuj rodzicom, że na tyle o Ciebie dbają, że nie musisz smażyć tych frytek.

I bądź z tego dumna. Ze pochodzisz z wykształconej rodziny. Nie daj sobie wmówić, że w imię jakiś niewiadomo jakiś zasad masz tyrac tak jak inni co im się nie powodzi. Inni w tym wątku wylewaja tonę żółci, bo im się powodzi gorzej. To jest okropne. Komuna się skończyła. Nie wszyscy mają równo i nie wszyscy będą mieć równo. Są ludzie bogaci i są ludzie biedni. Są ludzie z patologicznych rodzin, którzy nigdy nie osiągną tego co ludzie z rodzin normalnych. Co dla jednych jest podłoga dla innych jest sufitem. I taka jest prawda, nie ma sprawiedliwości na świecie i ludzie nie są równi wobec siebie. To była komunistyczna propaganda. Przestancie mieć w końcu takie roszczeniowe podejście.
Przeciez nikt inaczej nie sadzi. Gdzie ja jej kaze isc do roboty?
Chodzi mi jedynie o odrealnione myslenie co niektórych, ze medycyna to taki kierunek zeby nikt ze studentow takiego kierunku nie musial dodatkowo pracowac, bo to taki ciezki kierunek, bo wazny społecznie, bo to tacy umeczeni ludzie, bo cos tam. Gowno prawda.
Kazdy sobie wybiera kierunek jaki chce. Ktos jest umeczony i narzeka ze on na tym kierunku to jest niegodny smazenia frytek, bo go to nie rozwija - ekstra. Mozna miec i takie spojrzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Cytat:
Napisane przez linkinpaark Pokaż wiadomość
To z komuną to akurat bardzo w punkt
I tak najbardziej mnie bawi nazywanie nierobami osób, które poświęcają się nauce i pasjom, mają z tego efekty. No bo przecież praca umysłowa, to już nie praca Trzeba się urobić po pachy, to wtedy ewentualnie można powiedzieć, że jest się zmęczonym.
Warto też zauważyć, że nie każdy przechodzi studia na miernych i niektórzy naprawdę się uczą i to lubią. A żeby mieć ze studiów coś więcej to naprawdę trzeba poświęcić czas i mocno się do tego przyłożyć.
Nie mam żadnego znajomego, który by pracował i osiągał ,,wybitne" wyniki w nauce, bo najzwyczajniej w świecie nie można być we wszystkim najlepszym i takie osoby nie mają na to czasu.
A ja mam takich znajomych. I co z tego wynika?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 11:33   #122
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Pieniądze od rodziców

Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
Przeciez nikt inaczej nie sadzi. Gdzie ja jej kaze isc do roboty?
Chodzi mi jedynie o odrealnione myslenie co niektórych, ze medycyna to taki kierunek zeby nikt ze studentow takiego kierunku nie musial dodatkowo pracowac, bo to taki ciezki kierunek, bo wazny społecznie, bo to tacy umeczeni ludzie, bo cos tam. Gowno prawda.
Kazdy sobie wybiera kierunek jaki chce. Ktos jest umeczony i narzeka ze on na tym kierunku to jest niegodny smazenia frytek, bo go to nie rozwija - ekstra. Mozna miec i takie spojrzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dobra, a teraz - kto pisał, że na medycynie nie da się pracować i że studenci medycyny nie są godni smażenia frytek?
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 11:35   #123
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Pieniądze od rodziców

Jestem mobilnie i w biegu. Ciężko mi przegladac. Ktos dzis to wcześniej sugerowal. Ze by wolal lekarza ktory nie pracowal wczesniej na studiach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 11:40   #124
answer_is_here
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 514
Dot.: Pieniądze od rodziców

Jak autorka skończy już tę medycynę, to może co niektórym z tego wątku zaordynuje maść na ból dupy. Czekajcie cierpliwie.
answer_is_here jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 11:57   #125
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
Dot.: Pieniądze od rodziców

Cytat:
Napisane przez linkinpaark Pokaż wiadomość
Podziwiam, że pomimo ciężkiej sytuacji masz takie podejście i nie kipisz nienawiścią do ludzi, którzy mają łatwiej (tak jak to robi koleżanka wyżej).
Niestety idea umęczania się towarzyszy wielu ludziom w tym kraju.
Wcale nie mam ciężkiej sytuacji, wręcz przeciwnie, mimo wielu niedogodności pracę z bezdomnymi bardzo lubiłam oczywiście, napisałam to skupiając się jedynie na negatywnych cechach moich prac. Praca w sklepie nie do końca mi pasuje, ale musiałam coś robić, żeby mieć co jeść

Zawsze wiem czego chcę, czasem po prostu chcę nie wiadomo czego.

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Leenaaa Pokaż wiadomość

I moim zdaniem z takiej pracy, nawet fizycznej, można dla siebie dużo wyciągnąć np. obsługi klienta, dyscypliny, punktualności, poszanowania innych osób, i tak dalej.
Zapewniam cię, że punktualność, szacunek do ludzi, dyscypline można wynieść z domu, ze szkoły/studiów, a niekoniecznie z pracy na kasie czy smażenia frytek.

Zawsze wiem czego chcę, czasem po prostu chcę nie wiadomo czego.

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
Świetnie. Ale nie kazdy ma komfort studiowania w czasach kiedy bezrobocia praktycznie nie ma, w mieście które daje możliwość wyboru pracy czy chce sie robić w takiej która rozwija, czy przy smażeniu frytek.

Niektórzy nie mają też komfortu kiedy rodzice i facet cię utrzyma jeśli nie ma pracy która cie jakoś rozwinie. Lub jeśli chce sie tylko skupić na nauce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A co to ma wspólnego z sytuacją autorki? Powinna pracować w maku albo innym KFC, nawet jeśli rodzice mają i CHCĄ jej dawać, żeby biednym studentom, którzy nie mieli tyle szczęścia w życiu, nie było przykro?

Zawsze wiem czego chcę, czasem po prostu chcę nie wiadomo czego.
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 12:06   #126
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Pieniądze od rodziców

Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
Wierz mi, że ja doświadczenia pracowniczego w trakcie studiów nie zdobywałem tylko takiego związanego z kierunkiem studiów i zainteresowań.

Nie ma nigdzie nakazu pracy zgodnego z kierunkiem nauczania.

A tak w ogóle, to tylko pozazdrościć życia jak pączek w maśle, że jedynym zmartwieniem jest nauka i na co wydać dodatkowe stówki, które ktoś na ciebie zarobił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak dla mnie często te wszystkie pseudo pracę podczas studiów są nic niewarte.
Ani nie dają żadnych potrzebnych umiejetnosci, ani nie przydają się jako wpis w CV.
Co kogo obchodzi że pracowalam na infolinii będąc teraz inżynierem?

W medycynie to tym bardziej do niczego potrzebne.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Cytat:
Napisane przez bozenowykotek Pokaż wiadomość
Boże, ale okropne podejście...

Po co ktoś, kogo rodzice pewnie miesięcznie maja 20k ma smażyć frytki w macu? Bo inni są biedni to, żeby ich nie razilo bogaci też mają się umeczac? Jakie komunistyczne myślenie.

Wiem, że rodzice wielu z was miało was głęboko w tyłku. Nie obchodziło ich wasze wykształcenie czy szeroko pojęte potrzeby, min finansowe.

Autorka ma rodziców, którzy o nią dbają, nie tylko o wikt i opierunek, ale również o edukację i przyjemności. Nie ma tutaj niczego do wstydu. Dziewczyno nie chodź do żadnej roboty dodatkowej, ucz się póki możesz i rozwijaj. I dziękuj rodzicom, że na tyle o Ciebie dbają, że nie musisz smażyć tych frytek.

I bądź z tego dumna. Ze pochodzisz z wykształconej rodziny. Nie daj sobie wmówić, że w imię jakiś niewiadomo jakiś zasad masz tyrac tak jak inni co im się nie powodzi. Inni w tym wątku wylewaja tonę żółci, bo im się powodzi gorzej. To jest okropne. Komuna się skończyła. Nie wszyscy mają równo i nie wszyscy będą mieć równo. Są ludzie bogaci i są ludzie biedni. Są ludzie z patologicznych rodzin, którzy nigdy nie osiągną tego co ludzie z rodzin normalnych. Co dla jednych jest podłoga dla innych jest sufitem. I taka jest prawda, nie ma sprawiedliwości na świecie i ludzie nie są równi wobec siebie. To była komunistyczna propaganda. Przestancie mieć w końcu takie roszczeniowe podejście.
W punkt. To dla mnie zamyka cały wątek.
Niestety część ludzi ma paskudny charakter i zawsze będą zazdrościć i podkopywac ludzi którym się lepiej powodzi.


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Czas edycji: 2018-09-28 o 12:08
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 12:21   #127
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Pieniądze od rodziców

Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
Jestem mobilnie i w biegu. Ciężko mi przegladac. Ktos dzis to wcześniej sugerowal. Ze by wolal lekarza ktory nie pracowal wczesniej na studiach.
I co w tym złego? Gdyby każdy mógł się skupić przede wszystkim na jak najlepszym przygotowaniu do zawodu, zamiast smażyć te frytki dla idei samej pracy zarobkowej i zdobywania doświadczenia w tej dziedzinie, to myślisz że ludzie by nie korzystali z tej opcji? I że taka możliwość nie wpłynęła by lepiej na efektywność nauki?

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;85923696]
Niestety część ludzi ma paskudny charakter i zawsze będą zazdrościć i podkopywac ludzi którym się lepiej powodzi.
[/QUOTE]
Ja się w sumie nie dziwię, że ludzie tymi hasłami o samodzielności, odpowiedzialności, zaradności, imponującej postawie sobie poprawiają humor. Tak jest po prostu łatwiej pogodzić się z własną sytuacją, która do tej pracy zmusza.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-09-28, 12:27   #128
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Pieniądze od rodziców

Cytat:
Napisane przez elvegirl
I co w tym złego? Gdyby każdy mógł się skupić przede wszystkim na jak najlepszym przygotowaniu do zawodu, zamiast smażyć te frytki dla idei samej pracy zarobkowej i zdobywania doświadczenia w tej dziedzinie, to myślisz że ludzie by nie korzystali z tej opcji? I że taka możliwość nie wpłynęła by lepiej na efektywność nauki?
Naprawdę nie znasz ani jednej osoby, która pracuje z własnej woli, a nie dlatego, że musi? Ja znam sporo, w tym siebie.

Cytat:
Ja się w sumie nie dziwię, że ludzie tymi hasłami o samodzielności, odpowiedzialności, zaradności, imponującej postawie sobie poprawiają humor. Tak jest po prostu łatwiej pogodzić się z własną sytuacją, która do tej pracy zmusza.
Równie dobrze można powiedzieć, że ludzie stosują Twoją retorykę żeby usprawiedliwić swoje lenistwo Ja nie mam czego autorce zazdrościć w kwestiach finansowych i nadal uważam, że dobrze świadczy o człowieku chęć pracy zarobkowej nawet gdy nie musi. I owszem, jest to oznaka samodzielności i zaradności, na pewno większa niż wiszenie na kimś przez ćwierć wieku, nie wiem jak można się z tym spierać w ogóle w innym celu niż właśnie poprawa własnego nastroju.
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 12:32   #129
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Pieniądze od rodziców

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Naprawdę nie znasz ani jednej osoby, która pracuje z własnej woli, a nie dlatego, że musi? Ja znam sporo, w tym siebie.
Tych, którzy możliwość zdobywania doświadczenia w zawodzie, w kierunku którego się uczą, mają tylko w opcji wolontariatu? Nie znam. Wszyscy studenci, którzy nie musieli zarabiać, a mogli ten czas poświęcić na wolontariat, dodatkowe kursy i szkolenia, korzystali z tej właśnie opcji.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
I owszem, jest to oznaka samodzielności i zaradności, na pewno większa niż wiszenie na kimś przez ćwierć wieku, nie wiem jak można się z tym spierać w ogóle w innym celu niż właśnie poprawa własnego nastroju.
Kwestia podejścia jak widać, dla mnie zaradność i samodzielność objawia się nieco inaczej. Ambicja? Tak. Nawet można powiedzieć, że nadmierna. Ale nie zaradność.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 12:36   #130
Madiha
Zadomowienie
 
Avatar Madiha
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 133
Dot.: Pieniądze od rodziców

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;85922667]Ale Autorka nie ma ciężkiej sytuacji ,dostaje na swoje utrzymanie i wyżywienie wiec nie wiem dlaczego jeszcze ciągnie od rodziców. Po co ma iść do pracy? Z takim tokiem myślenia może żyć na koszt najbliższych przez całe życie ,może zamożna rodzina będzie ją otrzymywała do 40? Ma dwie ręce ,jest sprawna fizycznie więc czekanie AŻ KTOŚ jej WSZYSTKO DA jest słabuiutkę. I na pewno nie ma nic wspólnego zaradnością ani imponujące to to nie jest.




Pomijając fakt że za kilkanaście lat zderzy się niezbyt przyjemną rzeczywistością i zobaczy jak ciężko jest zapracować na każdy grosz. Będzie musiała sobie radzić sama , a kiedy się tego nauczy? Skoro teraz ktoś ją wyręcza? Wspomniałaś o studiach ,ciekawi mnie jakie doświadczenie Autorka ma w swoim przyszłym zawodzie i czy je w ogóle zdobywa, studiowanie nie polega tylko na siedzeniu w książkach . Autorka mogłaby pomyśleć o swojej przyszłość bo rodzice wiecznie żyć nie będą .[/QUOTE]

WTF. Tyle mam do powiedzenia.

Prace zaczęłam w liceum i wtedy kiedy mogłam PRACOWAŁAM, bo CHCIAŁAM. To, że utrzymują mnie rodzice (jak 70% ludzi na medycynie), nie znaczy, że jestem nierobem. Sami otwarcie mówią, że nie chcą żebym pracowała, bo jeszcze zdążę. Mam do wyboru po zajęciach pracować na 1/2 w Żabce i układać swoje życie na godziny albo skupić się na nauce, samorozwoju i PRAKTYCE o którą wyrażasz niepokój. W każde wakacje miesiąc spędzam w szpitalu, a w czasie roku akademickiego na nieobowiązkowych kołach.

Moi rodzice na studiach nie pracowali, czy skończyli jako nieogarnięte lenie i nieroby? Nie

O moją przyszłość również się nie musisz martwić. Jak moi znajomi na początkowych latach studiów imprezowali i się bawili, ja robiłam jako JEDYNA w grupie na etacie żeby oszczędzić kasę
Madiha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 12:40   #131
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
Dot.: Pieniądze od rodziców

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość

Równie dobrze można powiedzieć, że ludzie stosują Twoją retorykę żeby usprawiedliwić swoje lenistwo Ja nie mam czego autorce zazdrościć w kwestiach finansowych i nadal uważam, że dobrze świadczy o człowieku chęć pracy zarobkowej nawet gdy nie musi. I owszem, jest to oznaka samodzielności i zaradności, na pewno większa niż wiszenie na kimś przez ćwierć wieku, nie wiem jak można się z tym spierać w ogóle w innym celu niż właśnie poprawa własnego nastroju.
I serio, dla ciebie osoba, która pracuje w jakiejś g*wnianej robocie bo MUSI jest lepsza, niż osoba, która nie pracuje, bo nie musi?
Ja nie wiem, dlaczego uważasz, że smażenie frytek, układanie ciuchów na półkach, wydzwanianie do ludzi i wciskanie garnków są jakąś super rozwijające, uczy zaradnosci i samodzielności.

Zawsze wiem czego chcę, czasem po prostu chcę nie wiadomo czego.
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-28, 12:46   #132
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Pieniądze od rodziców

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Tych, którzy możliwość zdobywania doświadczenia w zawodzie, w kierunku którego się uczą, mają tylko w opcji wolontariatu? Nie znam. Wszyscy studenci, którzy nie musieli zarabiać, a mogli ten czas poświęcić na wolontariat, dodatkowe kursy i szkolenia, korzystali z tej właśnie opcji.[COLOR="Silver"]
Kursy nie trwają 5 lat Większość moich znajomych studiuje dziennie, chodzi na staże/szkolenia/kursy, a w wolniejszych chwilach sobie dorabia, np. w trakcie luźniejszego semestru czy przerwy międzysemestralnej.


Cytat:
Kwestia podejścia jak widać, dla mnie zaradność i samodzielność objawia się nieco inaczej. Ambicja? Tak. Nawet można powiedzieć, że nadmierna. Ale nie zaradność.
Bardziej samodzielna jest osoba, która nie musi polegać na cudzych pieniądzach żeby mieć co włożyć do gęby, no taka jest prawda i tyle :P Co do reszty to każdy może mieć swoją opinię, nie jestem do mojej jakoś bardzo przywiązana, po prostu irytuje mnie czytanie w kółko o tym, jak każdy kto robi coś ponad wymagane minimum na pewno "zazdrości" i "sam by tak chciał", gdzie to jest tak naprawdę klepanie się po pleckach w kółku wzajemnej adoracji.

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
I serio, dla ciebie osoba, która pracuje w jakiejś g*wnianej robocie bo MUSI jest lepsza, niż osoba, która nie pracuje, bo nie musi?
Ja nie wiem, dlaczego uważasz, że smażenie frytek, układanie ciuchów na półkach, wydzwanianie do ludzi i wciskanie garnków są jakąś super rozwijające, uczy zaradnosci i samodzielności.
Czasem jest, czasem nie jest, jak poszła do pracy bo musiała to ciężko tutaj coś wywróżyć na temat jej charakteru.

Uważam tak, bo takie wnioski wyciągnęłam z obserwacji otoczenia, znajomych i siebie. Zresztą nie trzeba wcale szklanej kuli żeby zgadnąć, że bardziej zaradne i samodzielne są osoby zdolne do zapewnienia sobie bytu bez polegania na innych. Tak samo jak bardziej zaradna i samodzielna jest osoba pracująca w porównaniu z osobą na zasiłku.

Edytowane przez amillia
Czas edycji: 2018-09-28 o 12:50
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 12:49   #133
mandymore
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 152
Dot.: Pieniądze od rodziców

Wierz mi że jakiegokolwiek pracodawcę nie interesuje czy w trakcie studiów smazylas frytki w macu czy chodziłaś na kawę lub do fryzjera. A skoro przed ukończeniem studiów nie może zdobywać doświadczenia to zapewne studiuje lekarski lub coś takiego.
mandymore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 12:49   #134
linkinpaark
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
Dot.: Pieniądze od rodziców

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Równie dobrze można powiedzieć, że ludzie stosują Twoją retorykę żeby usprawiedliwić swoje lenistwo
Sedno problemu. Uważanie ludzi, którzy poświęcają większość czasu na naukę, pasje, rozwijanie się za leni.
Niestety, większość pracujących ludzi których znam lecą na studiach na średnich ocenach, mają poprawki i nie poświęcają na naukę zbyt wiele czasu. Może im to nie przeszkadza, nie moja broszka. Ale naprawdę, żeby być w tym dobrym trzeba wiele robić.
To jest systematyczna PRACA, która także uczy. Przede wszystkim organizowania czasu.
Jeśli ktoś chce pracować lub musi - to niech to robi. Ale niech sobie nie uzurpuje prawa do oceniania tych, którzy tego nie robią.
A i ja nie muszę pracować, żeby się nauczyć zaradności, organizowania czasu, punktualności etc., bo coś takiego wyniosłam z domu i tego byłam uczona większość swojego życia.
linkinpaark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 12:52   #135
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Pieniądze od rodziców

Cytat:
Napisane przez linkinpaark Pokaż wiadomość
Sedno problemu. Uważanie ludzi, którzy poświęcają większość czasu na naukę, pasje, rozwijanie się za leni.
Niestety, większość pracujących ludzi których znam lecą na studiach na średnich ocenach, mają poprawki i nie poświęcają na naukę zbyt wiele czasu. Może im to nie przeszkadza, nie moja broszka. Ale naprawdę, żeby być w tym dobrym trzeba wiele robić.
To jest systematyczna PRACA, która także uczy. Przede wszystkim organizowania czasu.
Jeśli ktoś chce pracować lub musi - to niech to robi. Ale niech sobie nie uzurpuje prawa do oceniania tych, którzy tego nie robią.
A i ja nie muszę pracować, żeby się nauczyć zaradności, organizowania czasu, punktualności etc., bo coś takiego wyniosłam z domu i tego byłam uczona większość swojego życia.
No popatrz, a większość ludzi których ja znam potrafi połączyć dorywczą pracę ze stypendiami naukowymi, także tyle warte są dowody anegdotyczne

A że każdy sam siebie uważa za wybitnie samodzielnego, zaradnego i ambitnego to mnie absolutnie nie dziwi, ot natura ludzka.
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 12:55   #136
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Pieniądze od rodziców

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Kursy nie trwają 5 lat Większość moich znajomych studiuje dziennie, chodzi na staże/szkolenia/kursy, a w wolniejszych chwilach sobie dorabia, np. w trakcie luźniejszego semestru czy przerwy międzysemestralnej.
Ale to mówimy o dorabianiu sobie w wolnej chwili "na Korsa" , czy o regularnej pracy na etacie? Bo to są jednak dwie różne kwestie moim zdaniem.
Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Bardziej samodzielna jest osoba, która nie musi polegać na cudzych pieniądzach żeby mieć co włożyć do gęby, no taka jest prawda i tyle :P
A to ja patrzę na temat inaczej, może dlatego, że jak swego czasu byłam na utrzymaniu rodziców, to z tej kasy przez nich dostawanej byłam w stanie ogarnąć swoje potrzeby, odłożyć coś i jeszcze pożyczać pracującym znajomym, którym nie starczało do pierwszego Za cholerę bym nie dała sobie wmówić hasła, że oni byli bardziej samodzielni ode mnie, no nie ma opcji

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Co do reszty to każdy może mieć swoją opinię, nie jestem do mojej jakoś bardzo przywiązana, po prostu irytuje mnie czytanie w kółko o tym, jak każdy kto robi coś ponad wymagane minimum na pewno "zazdrości" i "sam by tak chciał", gdzie to jest tak naprawdę klepanie się po pleckach w kółku wzajemnej adoracji.
A te hasła o wiszeniu na kimś przez ćwierć wieku i robienie z tych niepracujących leni, nierobów i tym podobnych to nie jest klepanie się po pleckach?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 12:57   #137
linkinpaark
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
Dot.: Pieniądze od rodziców

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
No popatrz, a większość ludzi których ja znam potrafi połączyć dorywczą pracę ze stypendiami naukowymi, także tyle warte są dowody anegdotyczne

A że każdy sam siebie uważa za wybitnie samodzielnego, zaradnego i ambitnego to mnie absolutnie nie dziwi, ot natura ludzka.
Łał, cóż za pocisk. Ja wiem, jak rodzice mnie wychowali, to że ciebie tego nie nauczyli, to cóż. Mam nadzieję, że praca ci pokazała, że to nie takie trudne być ogarniętym życiowo
linkinpaark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 13:06   #138
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
Dot.: Pieniądze od rodziców

A jak mnie utrzymywała mama przez cały drugi, trzeci i czwarty rok, ale pierwszy i piąty pracowałam, to co? Jestem zaradna? Jestem samodzielna? Czy nie, bo jednak większość czasu mnie utrzymywała?

Zawsze wiem czego chcę, czasem po prostu chcę nie wiadomo czego.
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 13:07   #139
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 463
Dot.: Pieniądze od rodziców

To co się dzieje w tym wątku chyba przebija to, co było w moim jakieś dwa lata temu...



Autorka od nikogo nie ciągnie kasy. Nie mówi "mame daj", tylko rodzice sami jej chcą dać te pieniądze. Jak ktoś daje wam prezent na urodziny, to co? Zapewne mówicie "dziękuję", a nie "nie, nie! ja sobie sam/a zapracuję na sweter!" Tak samo autorka dostała taki prezent od losu, że jej rodzice mają kasę, którą chcą jej dawać i nie widzę powodu, dla którego miałaby nie korzystać w imię wyższej idei "ktoś ma gorzej".
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 13:09   #140
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Pieniądze od rodziców

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ale to mówimy o dorabianiu sobie w wolnej chwili "na Korsa" , czy o regularnej pracy na etacie? Bo to są jednak dwie różne kwestie moim zdaniem.
Właściwie to bardzo indywidualna kwestia kto ma na co czas, u mnie były momenty, kiedy mogłam normalnie pracować na etat czy 3/4 etatu i łączyć to ze studiami, a były takie, że musiałam spasować i przerzuciłam się na korepetycje na przykład. Jak ktoś serio jest zawalony robotą przez 5 lat to bądźmy poważni, po co sobie dokładać.

Dziedzica fortuny, który dnia w swoim życiu nie przepracował, a hajs wydaje na wieczne balangi też bym oceniła jako mało zaradnego czy ambitnego :p Niektóre sytuacje są po prostu w miarę jasne co do charakteru danej osoby.

Cytat:
A to ja patrzę na temat inaczej, może dlatego, że jak swego czasu byłam na utrzymaniu rodziców, to z tej kasy przez nich dostawanej byłam w stanie ogarnąć swoje potrzeby, odłożyć coś i jeszcze pożyczać pracującym znajomym, którym nie starczało do pierwszego Za cholerę bym nie dała sobie wmówić hasła, że oni byli bardziej samodzielni ode mnie, no nie ma opcji
We have to agree to disagree Jak dla mnie samodzielnością nie jest ani pożyczanie kasy od rodziców komuś, ani pożyczanie tej kasy od kogoś :P

Cytat:
A te hasła o wiszeniu na kimś przez ćwierć wieku i robienie z tych niepracujących leni, nierobów i tym podobnych to nie jest klepanie się po pleckach?
Jest Faktycznie sarkazm i niektóre teksty niepotrzebne, ale przy ogólnym przesłaniu muszę obstać: korzystanie z cudzych pieniędzy w wieku dorosłym, kiedy ma się czas i jest się w stanie zarobić własne uważam za przejaw, no cóż, trochę wygodnictwa i małej samodzielności, no co poradzę. Sama mam sporo wad i jestem baardzo wygodnicko-leniwa, tylko w innych kwestiach, ale nie zamierzam iść na krucjatę każdemu kto mi wytknie, że nie pomagam dzieciom w domach dziecka z lenistwa. No taka jest prawda, biję się w pierś. I nie widzę powodu szukać wymówek dla samej siebie żeby poczuć się lepiej.
Uważam, że wolontariat w domach dziecka czy innych schroniskach rozwija i świadomie tego rozwoju unikam, bo mi się nie chce. Ale przynajmniej umiem to przyznać i nie ględzę o tym jak to w sumie na pewno nic nie daje i inni to robią na pokaz
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 13:17   #141
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Pieniądze od rodziców

Kolejny wątek w którym Edan siedzi w cudzym portfelu, przeżywa temat pieniędzy jak mrówka okres. Chłopie, jak masz jakieś problemy, bo samemu Ci w tym wieku brakowało, albo rodzice byli skapi, to sobie sam to przepracuj

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

A już propozycja pracy w maku dla idei, to najbardziej bolszewicki tekst jaki tu przeczytałam od dawna,bo medycyna to nie święta krowa XD i zabawne posty o zbieraniu doświadczenia zawodowego poza studiami, bo jak to się nie da,co się nie da
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 13:19   #142
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Pieniądze od rodziców

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Jak ktoś serio jest zawalony robotą przez 5 lat to bądźmy poważni, po co sobie dokładać.
No właśnie.

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
We have to agree to disagree Jak dla mnie samodzielnością nie jest ani pożyczanie kasy od rodziców komuś, ani pożyczanie tej kasy od kogoś :P
Nie, nie pożyczać kasy od rodziców komuś. Dostawałam konkretną kwotę co miesiąc, ani złotówki mniej, ani więcej i musiałam się za tą kwotę utrzymać. Moim zdaniem to uczy samodzielności identycznie jak rozporządzanie kasą otrzymaną za pracę na etacie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 13:23   #143
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
Dot.: Pieniądze od rodziców

Ja sobie dorabiam, ale jesli moich rodzicow byloby stac na to, zeby mnie w calosci utrzymywac, to bralabym z pocalowaniem reki. Studiuje za granica, dostaje 2000zl miesiecznie, drugie tyle sobie dorabiam.

Czekam, az ktos stwierdzi, ze moje studia to fanaberia, bo przeciez w Radomiu/Bydgoszczy/Sosnowcu tez jest wyzsza szkola gospodarki i mozna studiowac budowe maszyn, wiec po co mi jakas zagraniczna superuczelnia.

Edytowane przez 7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Czas edycji: 2018-09-28 o 13:37
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 13:34   #144
matcha
Zadomowienie
 
Avatar matcha
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 042
Dot.: Pieniądze od rodziców

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Kolejny wątek w którym Edan siedzi w cudzym portfelu, przeżywa temat pieniędzy jak mrówka okres. Chłopie, jak masz jakieś problemy, bo samemu Ci w tym wieku brakowało, albo rodzice byli skapi, to sobie sam to przepracuj


No ale wiesz "
Korona z głowy nikomu nie spadnie jak posmaży frytki w Macu". Edan 2018

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
A już propozycja pracy w maku dla idei, to najbardziej bolszewicki tekst jaki tu przeczytałam od dawna,bo medycyna to nie święta krowa XD i zabawne posty o zbieraniu doświadczenia zawodowego poza studiami, bo jak to się nie da,co się nie da
Co do drugiej części zgadzam się.
Jako osoba, która na przeżycie oraz studia musiała sobie zarobić nie wyobrażam sobie, żeby pisać o tym jak to inni studenci, którym rodzice oferują pomoc finansową i/lub utrzymanie są niezaradni i niesamodzielni.
__________________
Nic tak nie rozpala człowieka, jak gorąca herbata.

Edytowane przez matcha
Czas edycji: 2018-09-28 o 13:35
matcha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 13:36   #145
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Pieniądze od rodziców

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Naprawdę nie znasz ani jednej osoby, która pracuje z własnej woli, a nie dlatego, że musi? Ja znam sporo, w tym siebie.



Równie dobrze można powiedzieć, że ludzie stosują Twoją retorykę żeby usprawiedliwić swoje lenistwo Ja nie mam czego autorce zazdrościć w kwestiach finansowych i nadal uważam, że dobrze świadczy o człowieku chęć pracy zarobkowej nawet gdy nie musi. I owszem, jest to oznaka samodzielności i zaradności, na pewno większa niż wiszenie na kimś przez ćwierć wieku, nie wiem jak można się z tym spierać w ogóle w innym celu niż właśnie poprawa własnego nastroju.
Kobiety niepracujące i wychowujące dzieci też są niezaradne? I niesamodzielne?
No bo też przecież wiszą na partnerze.
Zaraz zanim mi powiesz, że to nie to samo, to ja nie widzę różnicy. W obu przypadkach kobieta robi coś innego niż praca zarobkowa. W przypadku autorki uczy się, w drugim przypadku wychowuje dzieci.
W obu tych przypadkach jest to zwykle czasowa sprawa.
W obu przypadkach ktoś na to płaci.
I w obu przypadkach nikt nie ma o to pretensji.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 13:41   #146
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Pieniądze od rodziców

Ja przerobiłam bardzo różne opcje utrzymywania siebie na studiach, sporo też się naoglądałam u innych i generalnie kłaniam się nisko osobom, które ogarniają na dobrym poziomie absorbujące studia, zajęcia dodatkowe w temacie studiów i pracę na etacie. To jest według mnie mega wyczyn, dać radę fizycznie i psychicznie to wszystko pogodzić.
Natomiast jest to moim zdaniem na tyle wyczerpujące połączenie, że jeśli człowiek nie musi, nie potrzebuje, nie przyda mu się, to po prostu nie warto.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 14:07   #147
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Pieniądze od rodziców

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;85924199]Kobiety niepracujące i wychowujące dzieci też są niezaradne? I niesamodzielne?
No bo też przecież wiszą na partnerze.
Zaraz zanim mi powiesz, że to nie to samo, to ja nie widzę różnicy. W obu przypadkach kobieta robi coś innego niż praca zarobkowa. W przypadku autorki uczy się, w drugim przypadku wychowuje dzieci.
W obu tych przypadkach jest to zwykle czasowa sprawa.
W obu przypadkach ktoś na to płaci.
I w obu przypadkach nikt nie ma o to pretensji.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Jak ją na tyle dzieci absorbują, że nie ma czasu/siły na pracę to nie jest leniwa czy niezaradna. Jak ma czas, ale jej wygodnie brać kasę od męża to jest. Analogicznie ze studentami.
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 14:14   #148
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Pieniądze od rodziców

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja przerobiłam bardzo różne opcje utrzymywania siebie na studiach, sporo też się naoglądałam u innych i generalnie kłaniam się nisko osobom, które ogarniają na dobrym poziomie absorbujące studia, zajęcia dodatkowe w temacie studiów i pracę na etacie. To jest według mnie mega wyczyn, dać radę fizycznie i psychicznie to wszystko pogodzić.
Natomiast jest to moim zdaniem na tyle wyczerpujące połączenie, że jeśli człowiek nie musi, nie potrzebuje, nie przyda mu się, to po prostu nie warto.
Nie rozumiem kultu pracy jeśli się nie musi pracować. Zapewne ludzie którzy na studiach utrzymują się ze stypendiów i grantów też są niesamodzielni? Bo wyciągnęli rękę zamiast ‘uczciwie’ iść do Maca?

Ludzie piszą, że “da się”, no, tak, wiele rzeczy się DA. To nie znaczy że to są optymalne sytuacje. Konieczność pracy w Macu to nie idealne warunki do nauki, tak samo jak DA się wyżyć za kilka złotych dziennie... ale to najprawdopodobniej nie będzie idealna dieta. W liceum też da się pracować. Tylko... jeśli ktoś nie musi, to po co? Dla jakiej idei? Nikt mi nie wmówi że praca przy burgerach wzbogaci i uzupełni edukację. Pomijam że w ten sposób odbierasz pracę komuś, kto może jej NAPRAWDĘ potrzebować.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 14:14   #149
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Pieniądze od rodziców

Ja szczerze mogę przyznać, że nie jestem samodzielna, super zaradna, nie wiem, czy ktokolwiek, kto się tutaj wypowiadał, a kogo utrzymują rodzice, pisał coś w tym stylu. Nie zauważyłam w każdym razie.

Prawdą też jest, że nie wiem, czy bym sobie poradziła na studiach, gdybym musiała pracować - pewnie wymusiłoby to na mnie większe ogarnięcie ważnych spraw, organizacji czasu i tak dalej. Jednak się boję, że coś zawalę i nie będzie drugiej szansy - warunki kosztują sporo, jeden przedmiot po kilka tysięcy, nie stać mnie na powtarzanie czegokolwiek. Nie wiem, czy cała kasa z tej potencjalnej dorywczej pracy by mi na to starczyła. Na pewno są ludzie zdolniejsi ode mnie, którzy potrafią połączyć pracę i pracochłonne studia - podziwiam. Ja po pracy byłam zmęczona na tyle, że do książek bym już nie siadła. Jestem wdzięczna rodzicom, że nie muszę. Moi rodzice sami mówią, żebym nie brała na siebie za dużo i żeby moim priorytetem była nauka. Wiedzą, że skończenie tych studiów to moje największe marzenie i kibicują mi w tym niesamowicie. Wiem, że robią wszystko w miarę swoich możliwości, żeby mi się w życiu powiodło - a ja robię wszystko, żeby tego nie zaprzepaścić. Tego właśnie chcą. Nie raz rozmawiałam z nimi na ten temat, mówiłam, że jest mi głupio, że muszą mnie tyle utrzymywać, zawsze mówią, żebym nie gadała głupot i że gdyby nie chcieli, to by tego nie robili.

Tak samo mają prawie wszyscy moi znajomi, szczególnie ci na studiach niestacjonarnych. Ich rodzice mówią, że gdyby nie mieli pieniędzy, gdyby koszt studiów niestacjonarnych pogorszył ich poziom życia, to by nie płacili, proste.

Dodam jeszcze, że może mój rocznik i roczniki okoliczne są rozpuszczone jak dziadowski bicz - ale mogę policzyć dosłownie na palcach jednej ręki osoby, które łączą pracę (choćby weekendową) ze studiami.

Sorki za osobisty przynudzający post ale wydaje mi się, że większość z nas, studentów-nierobów, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest samodzielna, nie udaje niewiadomo jak zapracowanych i ogarniętych i jest bardzo wdzięczna rodzicom za możliwości, które nam stworzyli.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-28, 14:19   #150
Madiha
Zadomowienie
 
Avatar Madiha
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 133
Dot.: Pieniądze od rodziców

Nie rozumiem kultu urabiania się po łokcie. Wiem, niepracująca matka może za jakiś czas obudzić się z ręką w nocniku bez żadnych składek i zabezpieczenia. Ale jeśli kobieta siedzi w domu, bo może, realizuje się inaczej i jest zabezpieczona to należy ją traktować jako niezaradną?
Madiha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-29 14:52:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.