Mieszkanie na wsi

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez patusiaa23

Ehhh. Średnio. Po prostu. To chociaż podaj na ilu domówkach w mieście byłaś przez ostatni rok, to nie jest jakieś nienormalne, żeby to policzyć.

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------



Przez ostatni rok byłam na 5 domówkach, jak tak to policzyłam. Sylwester, urodziny przyjaciółki, before przed większą imprezą, oraz dwie imprezy okolicznościowe (typu nie wiem Andrzejki). Żadna z nich nie zakończyła się interwencją policji.

Przez ostatni rok to zero. Jeżeli chodzi o mieszkanie w mieście a nie dom w mieście czy dom na wsi. Bo już jestem za stara to raz a dwa, że już nie mam miastowych znajomych. Te znajomości się pourywały wraz z zakończeniem studiów, na których to zdarzało mi się być na "imprezach" w mieszkaniu w mieście.Tak samo jak w technikum próbowałam "imprezować" w mieszkaniach. Zawsze się to kończyło albo wizytą sąsiada albo policji i albo zakończeniem imprezy albo wyjściem do klubu po 22:00.

[patusiaa23]

A nie sorry jeszcze parapetówa, to sześć. Zero interwencji policji w dalszym ciągu.

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86049882]Przez ostatnio rok to zero. Jeżeli chodzi o mieszkanie w mieście a nie dom w mieście czy dom na wsi. Bo już jestem za stara to raz a dwa, że już nie mam miastowych znajomych. Te znajomości się pourywały wraz z zakończeniem studiów, na których to zdarzało mi się być na "imprezach" w mieszkaniu w mieście.Tak samo jak w technikum próbowałam "imprezować" w mieszkaniach. Zawsze się to kończyło albo wizytą sąsiada albo policji i albo zakończeniem imprezy albo wyjściem do klubu po 22:00.[/QUOTE]

Okej, więc skoro tego jest aż tak mało, ze przez ostatni rok zero, to może tak uda ci się OSZACOWAĆ ile domówek w mieście masz za sobą i ile razy została przeprowadzona interwencja zbrojna.

[3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86049882]Przez ostatni rok to zero. Jeżeli chodzi o mieszkanie w mieście a nie dom w mieście czy dom na wsi. Bo już jestem za stara to raz a dwa, że już nie mam miastowych znajomych. Te znajomości się pourywały wraz z zakończeniem studiów, na których to zdarzało mi się być na "imprezach" w mieszkaniu w mieście.Tak samo jak w technikum próbowałam "imprezować" w mieszkaniach. Zawsze się to kończyło albo wizytą sąsiada albo policji i albo zakończeniem imprezy albo wyjściem do klubu po 22:00.[/QUOTE]moze te karly z koksem powinny chodzic boso a nie w chodakach i byloby troche ciszej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[patusiaa23]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Pomijam fakt, ile jest na wsi domów wielorodzinnych bądź wielopokoleniowych. Szczerze mówiąc, nie zdziwiłabym się jakby stanowiły połowę co nie.

Już widzę te starowinki które mieszkają z wnusiami i przed imprezą w ogrodzie pucują te srebrne tace .

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez patusiaa23

A nie sorry jeszcze parapetówa, to sześć. Zero interwencji policji w dalszym ciągu.

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------



Okej, więc skoro tego jest aż tak mało, ze przez ostatni rok zero, to może tak uda ci się OSZACOWAĆ ile domówek w mieście masz za sobą i ile razy została przeprowadzona interwencja zbrojna.

No napisałam ile razy ktoś interweniował - za każdym razem - czy to sąsiad uzbrojony w goły bebech i stare rozciągnięte gacie oraz telefon w ręce albo policja.
Nie oszacuję ile to było razy, bo nie liczyłam tego.

[patusiaa23]

I wszystkie babcie z podlasia przed dożynkami:
https://www.youtube.com/watch?v=6vYnas6q3Sg

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86049906]No napisałam ile razy ktoś interweniował - za każdym razem - czy to sąsiad uzbrojony w goły bebech i stare rozciągnięte gacie oraz telefon w ręce albo policja.
Nie oszacuję ile to było razy, bo nie liczyłam tego.[/QUOTE]

No dobrze, ale jednak podaj czy to był przedział:
0-10 imprez
10-25
25-80
powyżej 80

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[patusiaa23]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

To bardzo dobre pytanie.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Tego nie twierdziłam nigdzie. Za to owszem - twierdzę, że w domu są grubsze ściany niż w mieszkaniach

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[patusiaa23]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86049920]Tego nie twierdziłam nigdzie. Za to owszem - twierdzę, że w domu są grubsze ściany niż w mieszkaniach [/QUOTE]

Jakich domach i jakich mieszkaniach?
Wszystkich, tak?

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

To prawda, skuterku nie podsunęłam bo to trochę niebezpieczne na wsi, druga sprawa, mocno uzależnione od pogody .
Ale co do internatu to się zgadzam. To też dobra opcja.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez patusiaa23

Jakich domach i jakich mieszkaniach?
Wszystkich, tak?

W tych co miałam przyjemność przebywać w ciągu mojego 27-letniego życia

[patusiaa23]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86049933]W tych co miałam przyjemność przebywać [/QUOTE]

Okej, a w jakich miałaś przyjemność bywać?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez patusiaa23

Okej, a w jakich miałaś przyjemność bywać?

W srakich
Dobra... bo to już się robi śmieszne.
Odechciało mi się
Pa

[patusiaa23]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86049939]W srakich
Dobra... bo to już się robi śmieszne.
Odechciało mi się
Pa [/QUOTE]

Nie lubię osób które nie mówią o konkretach
"bo byłam na domówkach i zawsze kończyły się interwencją policji ale w sumie nie wiem czy tego było trzy dwa jeden pięć czy sto pięćdziesiąt, druga sprawa, to wszystkie mieszkania i domy w jakich byłam..."

Nie padł tu chyba ani jeden konkret z twoich ust

[3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86049920]Tego nie twierdziłam nigdzie. Za to owszem - twierdzę, że w domu są grubsze ściany niż w mieszkaniach [/QUOTE]ściany w kamienicy, w której mieszkam, są dużo grubsze niż w domu na wsi, w którym mieszkałam. serio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez patusiaa23

Nie lubię osób które nie mówią o konkretach
"bo byłam na domówkach i zawsze kończyły się interwencją policji ale w sumie nie wiem czy tego było trzy dwa jeden pięć czy sto pięćdziesiąt, druga sprawa, to wszystkie mieszkania i domy w jakich byłam..."

Nie padł tu chyba ani jeden konkret z twoich ust

Bo ja nie jestem jakaś trzepnięta żeby liczyć na ilu imprezach w życiu byłam
To jest pytanie takie jak "ile bułek w życiu zjadłaś tak średnio?"
Ale tak z podziałem najlepiej na kajzerki, z dynią i pełnoziarniste.

[3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86049933]W tych co miałam przyjemność przebywać w ciągu mojego 27-letniego życia [/QUOTE]to miałaś pecha przebywać w gierkowskich blokowiskach, w których słychać jak sąsiad puszcza bąka, ale uwierz mi takich mieszkań jest naprawdę mało w mieście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patusiaa23]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86049953]Bo ja nie jestem jakaś trzepnięta żeby liczyć na ilu imprezach w życiu byłam
To jest pytanie takie jak "ile bułek w życiu zjadłaś tak średnio?"
Ale tak z podziałem najlepiej na kajzerki, z dynią i pełnoziarniste.[/QUOTE]

Ale co w tym trzepniętego?

Chyba każdy człowiek jest w stanie określić bardzo mniej więcej, czy czyta dużo książek (na przykład, więcej niż 30 rocznie) czy często jeździ na rowerze (albo rzadko, wyciąga rower mniej niż 10 razy w roku). Nie wiem co w tym trzepniętego. I nie ma to związku z bułkami, tak jak nie pytam się ciebie ile razy w życiu byłaś w toalecie, tylko, czy raczej imprezowałas na domówkach często czy rzadko.

Póki co zachowujesz się jakbyś cierpiała na amnezje, nie umiała określić czy byłaś na więcej niż 10 czy 3000 domówkach w życiu.

Ja nie pytam o dokładne liczby, pytam o szacunek, bardzo MNIEJ WIĘCEJ. Czyli więcej niż 10, więcej niż 50, więcej niż 5000.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez patusiaa23

Ale co w tym trzepniętego?

Chyba każdy człowiek jest w stanie określić bardzo mniej więcej, czy czyta dużo książek (na przykład, więcej niż 30 rocznie) czy często jeździ na rowerze (albo rzadko, wyciąga rower mniej niż 10 razy w roku). Nie wiem co w tym trzepniętego. I nie ma to związku z bułkami, tak jak nie pytam się ciebie ile razy w życiu byłaś w toalecie, tylko, czy raczej imprezowałas na domówkach często czy rzadko.

Póki co zachowujesz się jakbyś cierpiała na amnezje, nie umiała określić czy byłaś na więcej niż 10 czy 3000 domówkach w życiu.

Ja nie pytam o dokładne liczby, pytam o szacunek, bardzo MNIEJ WIĘCEJ. Czyli więcej niż 10, więcej niż 50, więcej niż 5000.

Na początku często a później co raz rzadziej. Czy taka odpowiedź Cię satysfakcjonuje?

[3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86049953]Bo ja nie jestem jakaś trzepnięta żeby liczyć na ilu imprezach w życiu byłam
To jest pytanie takie jak "ile bułek w życiu zjadłaś tak średnio?"
Ale tak z podziałem najlepiej na kajzerki, z dynią i pełnoziarniste.[/QUOTE]no bo skoro się prujesz o interwencje policji w mieście, NA KAŻDEJ imprezie, to się nie dziw, że ktoś będzie chciał Cię ciągnąć za język. Chyba, że imprezowałaś w jakimś pato towarzystwie, to się nie dziwię, że policja interweniowała ZA KAŻDYM RAZEM.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patusiaa23]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86049966]Na początku często a później co raz rzadziej. Czy taka odpowiedź Cię satysfakcjonuje?[/QUOTE]

Nie.
Co to znaczy często? Dla niektórych częste imprezowanie to 10 imprez w roku, dla innych dwa razy w tygodniu.

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

[1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8604997 0]no bo skoro się prujesz o interwencje policji w mieście, NA KAŻDEJ imprezie, to się nie dziw, że ktoś będzie chciał Cię ciągnąć za język. Chyba, że imprezowałaś w jakimś pato towarzystwie, to się nie dziwię, że policja interweniowała ZA KAŻDYM RAZEM.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No. Jak ktoś twierdzi, że każda domówka kończyła się policją, to normalne, że chcę wiedzieć czy to było 5, 50 czy 5000 interwencji

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez patusiaa23

Nie.
Co to znaczy często? Dla niektórych częste imprezowanie to 10 imprez w roku, dla innych dwa razy w tygodniu.

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------



No. Jak ktoś twierdzi, że każda domówka kończyła się policją, to normalne, że chcę wiedzieć czy to było 5, 50 czy 5000 interwencji

Na to Ci nie odpowiem tak samo jak nie odpowiem Ci jak często jeżdżę na rowerze czy ile w życiu bułek zjadłam
Bo to jest głupie... ciekawe jak to określić jak np. w jednym roku imprezowałam załóżmy codziennie przez bite 3 miesiące a w drugim roku imprezowałam raz na tydzień przez 8 miesięcy.
No głupie Tym bardziej, że przeplatało się to z imprezami w klubach, w plenerze czy w domach.
NIKT normalny tego nie liczy i ja w te Twoje 80 imprez nie wierzę, bo to jest liczba wzięta z kosmosu - chyba, że mi jakiś dzienniczek lub pamiętnik pokażesz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Kajam się - pomieszały mi się te dwa wątki, które zostały rozdzielone
Cały czas myślałam, że piszemy w tamtym Przepraszam

[Trzepotka]

Treść usunięta

[patusiaa23]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86049990]Więcej niż Twoich, bo potrafiłam być na takich imprezach dzień w dzień, albo raz na tydzień w weekend
EOT bo nie chcę kartki.[/QUOTE]

Ok, no dobrze, ja się nie obrażam i nie ma o co cię zgłaszać. Czyli byłaś na większej ilości domówek w mieście niż ja (podałam ok 80) i za każdym razem interweniowała policja.

Powiem tak: jestem faktycznie pod wrażeniem.

[pfffh]

Problemem autorki jest mieszkanie na wsi. Więc żeby problem się roswiazalvto albo musi przeprowadzić się do miasta, albo stać się mobilna. Więc nic prostszego: szkola/studia w mieście i wynajęcie pokoju/internat/akademik w tymże, lub zrobienie prawa jazdy, kupno auta i już.