Słodycze/przekąski, które nas rozczarowały

[kasztanka3]

Napisane przez vanillasky94

I cukierki z galaretką. Oraz najgorsze, galaretki w cukrze. Co dziwne, zwykłą galaretkę zjem nawet z przyjemnością.

Ja jedynie zelki od czasu do czasu, innych galaretkowatych wynalazkow nie lubie

[LadyPerry]

To ja odwrotnie. Galaretki w czeko spoko, ale większosci żelków po prostu nie lubie, moze poza kwasnymi paskami :P

[Taranka]

Napisane przez vanillasky94

I cukierki z galaretką. Oraz najgorsze, galaretki w cukrze. Co dziwne, zwykłą galaretkę zjem nawet z przyjemnością.

Lubię galaretkę w czekoladzie, wolę od żelków, ale w szoku byłam jak zobaczyłam przepis na 'ciasto' z galaretki, o takie coś:

https://ala-piecze.blogspot.com/2016...-na-mleku.html

Dla mnie to jest obrzydliwe, nawet bym nie spróbowała

[msClaire]

Napisane przez Taranka

Lubię galaretkę w czekoladzie, wolę od żelków, ale w szoku byłam jak zobaczyłam przepis na 'ciasto' z galaretki, o takie coś:

https://ala-piecze.blogspot.com/2016...-na-mleku.html

Dla mnie to jest obrzydliwe, nawet bym nie spróbowała

U nas w domu często robilo sie desery z galaretki z dolozonym do niej serkiem homogenizowanym. Bardzo dobre

[kasztanka3]

Napisane przez Taranka

Lubię galaretkę w czekoladzie, wolę od żelków, ale w szoku byłam jak zobaczyłam przepis na 'ciasto' z galaretki, o takie coś:

https://ala-piecze.blogspot.com/2016...-na-mleku.html

Dla mnie to jest obrzydliwe, nawet bym nie spróbowała

Fuj

[bleuclair]

Napisane przez Taranka

Lubię galaretkę w czekoladzie, wolę od żelków, ale w szoku byłam jak zobaczyłam przepis na 'ciasto' z galaretki, o takie coś:

https://ala-piecze.blogspot.com/2016...-na-mleku.html

Dla mnie to jest obrzydliwe, nawet bym nie spróbowała

Ani ja

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Taranka

Lubię galaretkę w czekoladzie, wolę od żelków, ale w szoku byłam jak zobaczyłam przepis na 'ciasto' z galaretki, o takie coś:

https://ala-piecze.blogspot.com/2016...-na-mleku.html

Dla mnie to jest obrzydliwe, nawet bym nie spróbowała

Jadłam coś takiego u koleżanki. Lepiej smakuje, niż wygląda, ale generalnie absolutnie nie mój typ deseru. Jak dla mnie to takie "wow, co to jest takie kolorowe?" na urodziny dla góra 6-latka, ale są tacy, którzy za czymś takim przepadają.

[Kapple]

Nowy batonik z lwem (żeby nie robić reklamy ). Wolę jednak tradycyjną wersję

[vanillasky94]

Napisane przez Ellen_Ripley

Jadłam coś takiego u koleżanki. Lepiej smakuje, niż wygląda, ale generalnie absolutnie nie mój typ deseru. Jak dla mnie to takie "wow, co to jest takie kolorowe?" na urodziny dla góra 6-latka, ale są tacy, którzy za czymś takim przepadają.

Tak samo.
Nie jest jakieś straszne, ale absolutnie nie ma się czym zachwycać. O i od razu dopisuję sernik na zimno, taki na serkach homogenizowanych z galaretką. Dla mnie ten sam 'poziom' deseru

[kasztanka3]

Napisane przez vanillasky94

Tak samo.
Nie jest jakieś straszne, ale absolutnie nie ma się czym zachwycać. O i od razu dopisuję sernik na zimno, taki na serkach homogenizowanych z galaretką. Dla mnie ten sam 'poziom' deseru

Nie znosze sernikow na zimno, za to pieczone uwielbiam

[bleuclair]

Napisane przez kasztanka3

Nie znosze sernikow na zimno, za to pieczone uwielbiam

A ja sernik na zimno lubię, ale tylko z gotowanego ważonego sera. Ten z serków homo jest dla mnie niezjadliwy.
Pieczony tez jest mym faworytem, ten na zimno tylko w lecie

[kasztanka3]

Napisane przez bleuclair

A ja sernik na zimno lubię, ale tylko z gotowanego ważonego sera. Ten z serków homo jest dla mnie niezjadliwy.
Pieczony tez jest mym faworytem, ten na zimno tylko w lecie

Ja jestem w kwestii slodyczy i ciast bardzo wybredna, ale pieczony serniczek kocham
Nie lubie za to w ciastach owocow, i nie lubie wiekszosci ciast bez pieczenia. I rodzynki to zlo.

[mdusia123]

Napisane przez kasztanka3

Ja jestem w kwestii slodyczy i ciast bardzo wybredna, ale pieczony serniczek kocham
Nie lubie za to w ciastach owocow, i nie lubie wiekszosci ciast bez pieczenia. I rodzynki to zlo.

Rodzynki są...kontrowersyjne. Pół świata je kocha, drugie pół nienawidzi.

[HolyParanoid]

Czekolada Studencka...większość świata się nią zachwyca, koleżanka przywiozła mi kilka różnych tabliczek z Czech jako łapówkę za nocleg, spróbowałam i...bez szału.
ps. rodzynki to wcielone zło

[marza_mr]

Napisane przez HolyParanoid

Czekolada Studencka...większość świata się nią zachwyca, koleżanka przywiozła mi kilka różnych tabliczek z Czech jako łapówkę za nocleg, spróbowałam i...bez szału.
ps. rodzynki to wcielone zło

uwielbiam

[kasztanka3]

Napisane przez HolyParanoid

Czekolada Studencka...większość świata się nią zachwyca, koleżanka przywiozła mi kilka różnych tabliczek z Czech jako łapówkę za nocleg, spróbowałam i...bez szału.
ps. rodzynki to wcielone zło

Tez nie lubie.

[I am Rock]

Napisane przez HolyParanoid

Czekolada Studencka...większość świata się nią zachwyca, koleżanka przywiozła mi kilka różnych tabliczek z Czech jako łapówkę za nocleg, spróbowałam i...bez szału.
ps. rodzynki to wcielone zło

No, dokładnie. Bez szału.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez HolyParanoid

Czekolada Studencka...większość świata się nią zachwyca, koleżanka przywiozła mi kilka różnych tabliczek z Czech jako łapówkę za nocleg, spróbowałam i...bez szału.
ps. rodzynki to wcielone zło

Zależy od rodzaju. Niektóre wersje są całkiem całkiem, a inne "pff co to było?". Ale rzeczywiście tak ogólnie bez jakiegoś wielkiego wow. Chociaż nie powiem, "smaka" mi zrobiłaś.

[inezina]

Napisane przez HolyParanoid

Czekolada Studencka...większość świata się nią zachwyca, koleżanka przywiozła mi kilka różnych tabliczek z Czech jako łapówkę za nocleg, spróbowałam i...bez szału.
ps. rodzynki to wcielone zło

Dla mnie każda czekolada jest bleee.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Geenie]

Napisane przez HolyParanoid

Czekolada Studencka...większość świata się nią zachwyca, koleżanka przywiozła mi kilka różnych tabliczek z Czech jako łapówkę za nocleg, spróbowałam i...bez szału.
ps. rodzynki to wcielone zło

Podpisuje sie rękami i nogami.

[konstantynianka]

Napisane przez mdusia123

Rodzynki są...kontrowersyjne. Pół świata je kocha, drugie pół nienawidzi.

Ja uwielbiam w czekoladzie (więc studenstka to miłość ), ale już sernik mi strasznie psują i nie tknę.
Przypomniał się komiks Demlanda z komentarzem na temat chałwy - "kurz z cukrem" ja się z tym zgadzam.

[kasztanka3]

Napisane przez konstantynianka

Ja uwielbiam w czekoladzie (więc studenstka to miłość ), ale już sernik mi strasznie psują i nie tknę.
Przypomniał się komiks Demlanda z komentarzem na temat chałwy - "kurz z cukrem" ja się z tym zgadzam.

Uwielbiam chalwe

[HolyParanoid]

Lubię chałwę, ale nie każdą. A już najbardziej pasuje mi białoruska słonecznikowa

[bleuclair]

Napisane przez HolyParanoid

Czekolada Studencka...większość świata się nią zachwyca, koleżanka przywiozła mi kilka różnych tabliczek z Czech jako łapówkę za nocleg, spróbowałam i...bez szału.
ps. rodzynki to wcielone zło

A ja lubię z uwagi na dodatki. Mimo tego że żelki ogólnie dla mnie ble, tak w tej czekoladzie są mega.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez konstantynianka

Ja uwielbiam w czekoladzie (więc studenstka to miłość ), ale już sernik mi strasznie psują i nie tknę.
Przypomniał się komiks Demlanda z komentarzem na temat chałwy - "kurz z cukrem" ja się z tym zgadzam.

Nienawidzę chałwy. Za sernikiem z rodzynkami też nie przepadam, ale jak już jest domowy to zjem.

[Midziak]

Milka z Oreo. Lubię Oreo, ale Milka to po prostu słodka lura do której dodano jeszcze bardziej słodki krem stylizowany na oreo, przez co calosc ma strasznie slodko-mydlany smak.

[Lapis_Lazuli]

Napisane przez mdusia123

Rodzynki są...kontrowersyjne. Pół świata je kocha, drugie pół nienawidzi.

Druga połowa melduje się

[Fioukowa]

Reese's i czekolada Hershey's. Ludzie rozpuszczaja sie nad nimi jakie to nie są wspaniałe, ale mam wrażenie że 90% tej fajnosci to fakt że to słabo dostępne słodycze z USA. A czekolada Hershey's ogolnie smakuje mega przecietnie i ma lekko mydlany posmak.

[kasztanka3]

Napisane przez Fioukowa

Reese's i czekolada Hershey's. Ludzie rozpuszczaja sie nad nimi jakie to nie są wspaniałe, ale mam wrażenie że 90% tej fajnosci to fakt że to słabo dostępne słodycze z USA. A czekolada Hershey's ogolnie smakuje mega przecietnie i ma lekko mydlany posmak.

[Potato_Pie]

Hersheys probowalam tylko w czarno-bialym wariancie jak byla w Biedrze i strasznie zaluje tych 6 zlotych :P

[LadyPerry]

Jak juz jestesmy przy amerykanskich slodyczach to nienawidze tych marshmalowowych pianek w plastikowych sloikach. Przecież to jest tak slodka ulepa, że sie tego jest nie da, do tego klei sie do wszystkiego okrutnie.