♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

[stypi_89]

Napisane przez hope01

Melduję się i ja!
Witam nową mamusie
Ja jestem po cc. U mnie był brak akcji porodowej, dwa razy oxy i nic. Także nie miałam czasu nawet pomyśleć. Najgorzej przed samym cc wspominam.. Cewnikowanie 🤪
Natomiast zbieranie się po. Kiepsko. Tzn, nie sam ból (bo ja mam dziwny próg bólu, mniejsze urazy mnie bardziej bolą ) tylko połóg właśnie. Długo bardzo krwawiłam, sikanie masakra, bolało, w ogóle nie mogłam nad zwieraczami panować, jak już zaczęłam siku to takie bolesne parcie aż do samego końca, hemoroidów się nabawiłam. Natomiast sam brzuch, ok. Tylko, że Młodego nie miałam, to najgorsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też miałam CC ze względu na to, że młodej spadło tętno dwa razy do zera i lekarze się przestraszyli. Powrót do zdrowia tak sobie, ale nie miałam takich problemów, jak ty fakt długo dochodziłam do siebie, ale rana zagoiła mi się bardzo dobrze. Tylko teraz czuję jak mi się rozciąga i czasami strasznie mnie ciągnie podbrzusze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Katarznaka]

Powiem Wam, że ja miałam wycinany wyrostek, dlatego może się nie boje cc. Dla mnie te operacje wydają się być zbliżone jedynie jest niezbyt miły dodatek w postaci połogu. No i jest maluszek, którym trzeba sie opiekować. Aczkolwiek moja bratowa 5 dni po cc była u nas z małą, a 10 dni po cc była już kilka dni w pracy.
Wiadomo, to zależy od kobiety, ale cc mi się nie wydaje tak obce jak sn. Trochę mnie przeraża ta nieprzewidywalność naturalnego porodu... :/

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Riellee]

Mnie najbardziej przerażają w sn możliwe komplikacje. Miałam w rodzinie problemy z przyduszeniem pępowina i niedotlenienie a także było dziecięce porażenie mózgowe...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[laluna91]

Chyba najgorzej jak się kobieta męczy sn i trwa to godzinami a koniec końców robią cc...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Baambi]

Oj tak, jest ten stres ogromny, lęk o zdrowie dziecka
laluna91 to prawda :/ najgorsze też jak lekarze niepotrzebnie za wszelką cenę przeciągają zamiast skierować na to cc.

[Tosia_5]

Kasia ja ostatnio miałam krwawienie z nosa które trwało chyba 15 min ale to raz mi się zdarzyło.

Co do porodów to nastawiam się na sn. Miałam dwa i oba super wspominam. Oczywiście dostosuje się do tego co będzie konieczne. Ale mam nadzieje że się uda.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mamaporazczwarty]

Napisane przez Riellee

Jak bierzecie euthyrox? Bo mi pani w aptece mówiła, że na czczo i mam godzinę po nim jeszcze czekać żeby coś zjeść. Martwie się bo nie dam tak rady. Muszę jeść od razu po wstaniu bo inaczej cały dzień się źle czuję. Lekarz mi mówił, żeby brać z rana ale nic nie wspominał, że na czczo. Tylko że musi być odstęp 24h.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zazywam na czczo, mi kazał pół godziny przed jedzeniem, ale zażywam zazwyczaj w nocy jakw stanę na siku, np. koło 4 czy 5tej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Wiecie, przy cc też się zdarzają powikłania. Mój syn zachłysnął się wodami jak go wyciągali i nie oddychał 1.5 minuty. Miał tylko 3pkt. A teraz to taki łobuziak, że głowa mała. Ale mogło się to skończyć bardzo źle...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[alwa]

Napisane przez hope01

Melduję się i ja!
Witam nową mamusie
Ja jestem po cc. U mnie był brak akcji porodowej, dwa razy oxy i nic. Także nie miałam czasu nawet pomyśleć. Najgorzej przed samym cc wspominam.. Cewnikowanie
Natomiast zbieranie się po. Kiepsko. Tzn, nie sam ból (bo ja mam dziwny próg bólu, mniejsze urazy mnie bardziej bolą ) tylko połóg właśnie. Długo bardzo krwawiłam, sikanie masakra, bolało, w ogóle nie mogłam nad zwieraczami panować, jak już zaczęłam siku to takie bolesne parcie aż do samego końca, hemoroidów się nabawiłam. Natomiast sam brzuch, ok. Tylko, że Młodego nie miałam, to najgorsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam podobne problemy po pierwszym porodzie, tylko mnie sikanie nie bolało, ale szwy ciągły tak, że miałam problem chodzić i siedzieć na twardym

Wysłane z mojego LG-M700 przy użyciu Tapatalka

[mamaporazczwarty]

Ja rodziłam dwa razy SN, poród sam był spoko, ale wywoływany baaardzo długo po terminie obydwoje byli rodzeni, moja mam też tak rodziła mnie i brata, więc dlatego Wlansie po ostatniej cesarce, lekarz powiedział, że jak nie urodzę do terminu to cesarka, bo wywoływać na pewno nie będzie po cesarce, no to średni pomysł, większe ryzyko pęknięcia macicy. A wiem, że na pewno nie urodzę przed terminem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Jak coś trzeba poprawić/zmienić/dopisać/usunąć na 1 stronie to PW proszę

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[MrsSeductive]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87686461]Jak coś trzeba poprawić/zmienić/dopisać/usunąć na 1 stronie to PW proszę

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Mnie dodaj 28lat, pierwsza ciaza, tp. 09.09.2020 dziewczynka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dzojsticzek]

Napisane przez Katarznaka

Dziewczyny leci Wam czasem krew z nosa? Mi nigdy nie leciała aż dziś... popłyneła ciurkiem. Strasznie się wystraszyłam

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

też tak miałam, ale w pierwszej ciąży

Napisane przez Riellee

Jak bierzecie euthyrox? Bo mi pani w aptece mówiła, że na czczo i mam godzinę po nim jeszcze czekać żeby coś zjeść. Martwie się bo nie dam tak rady. Muszę jeść od razu po wstaniu bo inaczej cały dzień się źle czuję. Lekarz mi mówił, żeby brać z rana ale nic nie wspominał, że na czczo. Tylko że musi być odstęp 24h.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na czczo, w ulotce jest 30 min. Mi endo zalecał abym wstrzymała się godzinę z pierwszym posiłkiem, a kawę piła nie wcześniej niż 2 godziny po tabletce. Stosowałam się do tego, bo chciałam jak najszybciej zbić tsh i udało się w ponad miesiąc Teraz ciężej wytrzymać godzinkę więc aż tak się nie spinam. Dziewczyny dobrze podpowiadają, że można łykać w nocy gdy idziesz na siusiu :P

Napisane przez stypi_89

Ja też miałam CC ze względu na to, że młodej spadło tętno dwa razy do zera i lekarze się przestraszyli. Powrót do zdrowia tak sobie, ale nie miałam takich problemów, jak ty fakt długo dochodziłam do siebie, ale rana zagoiła mi się bardzo dobrze. Tylko teraz czuję jak mi się rozciąga i czasami strasznie mnie ciągnie podbrzusze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

u mnie też było CC z powodu tracenia tętna u Młodziaka.
Po 7 rano odeszły mi wody, o 15 podłączyli oksy bo nic się nie ruszało, a 15:33 był już na świecie Więc na szczęście nie miałam czasu żeby się przestraszyć, bo wszystko było na szybkości.

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87686461]Jak coś trzeba poprawić/zmienić/dopisać/usunąć na 1 stronie to PW proszę

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Dzięki za pierwszą stronkę . Mi możesz w wolnej chwili dopisać 31 latek.


Mój Starszak od dwóch nocy ma zatkany nos, chrapie bardzo, nawet na boku :/ A dzisiejszej nocy od 2 do 3 kręcił się co 2min inhalacje nic nie dają, dziś włączyłam steryd ale dupa Co mogę zrobić aby mu pomóc? już panikuję, że to też wina migdałków bo zawsze każdy pediatra wspominał, że są powiększone a laryngolodzy mówili, że jest ok, że jak nie chrapie to nie męczyć zabiegami :/ a teraz w najgorszym momencie zaczął tak chrapać

[mamaporazczwarty]

Napisane przez dzojsticzek

też tak miałam, ale w pierwszej ciąży




Na czczo, w ulotce jest 30 min. Mi endo zalecał abym wstrzymała się godzinę z pierwszym posiłkiem, a kawę piła nie wcześniej niż 2 godziny po tabletce. Stosowałam się do tego, bo chciałam jak najszybciej zbić tsh i udało się w ponad miesiąc Teraz ciężej wytrzymać godzinkę więc aż tak się nie spinam. Dziewczyny dobrze podpowiadają, że można łykać w nocy gdy idziesz na siusiu



u mnie też było CC z powodu tracenia tętna u Młodziaka.
Po 7 rano odeszły mi wody, o 15 podłączyli oksy bo nic się nie ruszało, a 15:33 był już na świecie Więc na szczęście nie miałam czasu żeby się przestraszyć, bo wszystko było na szybkości.



Dzięki za pierwszą stronkę . Mi możesz w wolnej chwili dopisać 31 latek.


Mój Starszak od dwóch nocy ma zatkany nos, chrapie bardzo, nawet na boku :/ A dzisiejszej nocy od 2 do 3 kręcił się co 2min inhalacje nic nie dają, dziś włączyłam steryd ale dupa Co mogę zrobić aby mu pomóc? już panikuję, że to też wina migdałków bo zawsze każdy pediatra wspominał, że są powiększone a laryngolodzy mówili, że jest ok, że jak nie chrapie to nie męczyć zabiegami :/ a teraz w najgorszym momencie zaczął tak chrapać

A ile ma lat? Jak ma zatkany nos, to może syrop z pseudoefedryną? Acti - trin czy coś. Niby jest od 7 lat, ale mi lekarz dał 2.5ml 3 razy dziennie dla mojego 3 latka, który jest duży, bo to też chyba ważne na kg przeliczając. Skonsultuj się telefonicznie z lekarzem, ale faktycznie pech, że to teraz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dzojsticzek]

Napisane przez mamaporazczwarty

A ile ma lat? Jak ma zatkany nos, to może syrop z pseudoefedryną? Acti - trin czy coś. Niby jest od 7 lat, ale mi lekarz dał 2.5ml 3 razy dziennie dla mojego 3 latka, który jest duży, bo to też chyba ważne na kg przeliczając. Skonsultuj się telefonicznie z lekarzem, ale faktycznie pech, że to teraz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ma 3,5. Daje mu od 3 tygodni Hitaxe, więc nie rozumiem skąd w ogóle ten katar :/ nie ma żadnego kontaktu od 11 dni z dziećmi czy innymi osobami
Faktycznie, spróbuję jutro z jakimś pediatrą się skonsultować ale obawiam się zaleceń inhalacje, toaletka noska... toż to robię :P

[MrsSeductive]

Idę spać. Nie wiem czy wy też tak macie ale od kilku dni budzę się o 4 i nie mogę spać. Zasypiam dopiero koło 6/7 i jestem wrakiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tosia_5]

Napisane przez MrsSeductive

Idę spać. Nie wiem czy wy też tak macie ale od kilku dni budzę się o 4 i nie mogę spać. Zasypiam dopiero koło 6/7 i jestem wrakiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam na odwrót zasypiam 1-2 budzę się około 9.30


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pysia1987]

Mi się tak przestawiły godziny, ze masakra i źle mi z tym. Chodzę dość o 2 lub 3 w nocy i śpię do 10-11-12


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Angel_P89]

Ja też jak sie przebudzę około 6 to potem bieda usnąć, a o 21 mnie ścina z nóg chciałabym trochę dłużej pospać

Mnie można dopisać: 31 lat za kilka dni, TP 15/09

Sent from my SM-N960F using Tapatalk

[Riellee]

A ja chodzę spać o 22-23, budzę się tak 3-4 walczę z tym żeby dalej spać.
Wzięłam dzisiaj sobie tabletkę podczas wycieczki do toalety, dziękuję za pomysł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pysia1987]

Ja już Oo badaniach krwi i śniadanku. Teraz krótka drzemka i na 11:45 ide do ginekologa i odebrać wyniki krwi z prenatalnych.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sunshine16]

Ja chodzę spać 21-22 i wstaje 6-7 ale ostatnio wieczorami jestem tak zmęczona, że najchętniej chodziłabym spać o 19.

Wczoraj miałam odwołaną dzisiejsza wizytę ale jestem też zapisana na jutro w inne miejsce do tej samej gin i się bije z myślami czy iść. Wiem, że gin nie chce przyjmować pacjentek, woli konsultacje online.No ale z drugiej strony jednak chciałabym zostać zbadana bo za miesiąc może być jeszcze gorzej i będę pozostawiona sama sobie przez kilka miesięcy 🤨



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stypi_89]

Napisane przez MrsSeductive

Idę spać. Nie wiem czy wy też tak macie ale od kilku dni budzę się o 4 i nie mogę spać. Zasypiam dopiero koło 6/7 i jestem wrakiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mogę iść spać o 21 i spać nawet do 9 w poprzedniej ciąży też mogłam spać 24/dobę tylko teraz jak muszę wstać do córki w nocy, to się kręcę z godzinę i wtedy za dużo myślę dzisiaj np myślałam o tym, że i ja i mąż zostaliśmy bez lekarza mąż miał mieć dzisiaj wizytę u ortopedy z tym kolanem i odwołali, bo lekarz nie przyjmuje. A jak szukamy to nikt nie przyjmuje i teraz nie wiem co robić, bo za dwa tygodnie musi mieć przestawiony kąt w ortezie przez lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika2736]

Dzien dobry
Poproszę o dopisanie tez mnie 27 lat, tp. 13.09, córka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Angel_P89

Ja też jak sie przebudzę około 6 to potem bieda usnąć, a o 21 mnie ścina z nóg chciałabym trochę dłużej pospać

Mnie można dopisać: 31 lat za kilka dni, TP 15/09

Sent from my SM-N960F using Tapatalk

Napisane przez monika2736

Dzien dobry
Poproszę o dopisanie tez mnie 27 lat, tp. 13.09, córka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Proszę PW Dziewczyny, bo będę uzupełniać wieczorem i może mi umknąć

Dzień dobry

Ja dzisiaj wychodzę z domu! Wycieczka do labo a jak cieszy

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[laluna91]

Ja mam bardzo dobrze spanie, przeszkadza mi jedynie dwukrorne chodzenie na siku w nocy a czasem i więcej. Przed ciążą mi się nie zdarzało

Mam od wczoraj nową ciązową przypadłość- ból jakby w pośladku taki mega mocny i jakby też na dole kręgosłupa Bolało jak się ruszam, chodzę, jak siedzę to spokój. Wieczorem mi to przeszło a dziś znów czuje. Czytam że to chyba ta rwa
Chyba któraś dziewczyna pisała tu że tam ma??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Napisane przez laluna91

Ja mam bardzo dobrze spanie, przeszkadza mi jedynie dwukrorne chodzenie na siku w nocy a czasem i więcej. Przed ciążą mi się nie zdarzało

Mam od wczoraj nową ciązową przypadłość- ból jakby w pośladku taki mega mocny i jakby też na dole kręgosłupa Bolało jak się ruszam, chodzę, jak siedzę to spokój. Wieczorem mi to przeszło a dziś znów czuje. Czytam że to chyba ta rwa
Chyba któraś dziewczyna pisała tu że tam ma??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam ale nie ciągle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stypi_89]

Napisane przez laluna91

Ja mam bardzo dobrze spanie, przeszkadza mi jedynie dwukrorne chodzenie na siku w nocy a czasem i więcej. Przed ciążą mi się nie zdarzało

Mam od wczoraj nową ciązową przypadłość- ból jakby w pośladku taki mega mocny i jakby też na dole kręgosłupa Bolało jak się ruszam, chodzę, jak siedzę to spokój. Wieczorem mi to przeszło a dziś znów czuje. Czytam że to chyba ta rwa
Chyba któraś dziewczyna pisała tu że tam ma??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też mam, ale też nie zawsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lychie]

Napisane przez laluna91

Ja mam bardzo dobrze spanie, przeszkadza mi jedynie dwukrorne chodzenie na siku w nocy a czasem i więcej. Przed ciążą mi się nie zdarzało

Mam od wczoraj nową ciązową przypadłość- ból jakby w pośladku taki mega mocny i jakby też na dole kręgosłupa Bolało jak się ruszam, chodzę, jak siedzę to spokój. Wieczorem mi to przeszło a dziś znów czuje. Czytam że to chyba ta rwa
Chyba któraś dziewczyna pisała tu że tam ma??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam to samo. Stosowałam masaż+okład+amol trzy razy i przeszło, ale nie mogłam chodzić

[Waniliova]

Lychie to jesteśmy w tym samym wieku

Tosia o, to może nie pijesz aż tak dużo herbat albo po prostu jednak nie wypłukują

Stypi_89 masakra z wizytą i że nie dzwonią l4 przez tel może Ci wypisać

Katarznaka mnie przed ciąża leciała co jakiś czas i teraz w ciąży też niestety leci. Mówiłam o tym ginekologowi na samym początku i powiedział, że to się dość często zdarza

Ewulkamala16 ja też jestem przerażona i sn, i cc

Laluna91 a to zamykanie naczynek jak się odbywa? Ja miałam taki ból w pośladku, ale przeszło. Tzn. czasami się zdarzy, ale już nie tak mocno i tylko przez chwilę. Też nieraz wstaję w nocy siku, a przed ciąża nigdy

Baambi ale piękny komplecik

Dzojsticzek zdrówka dla synka!

Sunshine16 masakra z tymi wizytami ja niby mam 2 kwietnia, ale ciekawe czy lekarz nie odwola...

Ja zasypiam lekko po 21, a wstaję ok. 6

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz